hejka
znam faceta starszy okolo 8 lat, od samego poczatku dziwnie sie zachowuje..
najpierw pisze do mnie czy mam czas, zazwyczaj po weekendzie jest to niedziela - wtorek , a potem nie odpisuje, za jakis czas znow sie oddzywa i pyta o to samo. Na pierwsze spotkanie spoznil z godzine sie i narzekal ze byl jakis wypadek..dodam ze ciezko mi bylo sie z nim spotkac ale on tak samo zwlekal ze zaspal czy cos.
Co ciekawe. pyta ciagle o moje konto na instagramie, a usunal mnie z obserwowanych- potem zawiesilam konto na chwile i przywrocilam ponownie, znow zapytal o moja nazwe konta ale nie chce mnie z jakiegos dziwnego powodu dodac do znajomych..
jak chce sie spotkac to raczej nie chce isc do baru..tylko zaprasza do mieszkania.Zdziwilo mnie to, tlumaczyl ze w barze czy gdzies nie mozna sie wyluzowac.
Jak zapytalam dlaczego najpierw sie umawia a potem nie odpisywal to odpowiedzial ze mial duzo na glowie i jakies zamieszanie w pracy..a chyba z 20 dni nie gadal. potem mu nie odpisalam na zlosc, to nerwowo pisal dlaczego nie odpisuje. a sam zrobil to samo wczesniej
raz strasznie do mnie dzwoni wypisuje umawia sie a potem jest dluga cisza. i znow to samo.
Nie wiem czy jest sens z nim gadac, uwazam ze cos jest nie tak. nie wiem czy ma kogos czy cos kombinuje czy sobie pogrywa. Co o tym mylicie??