Za portalem gazeta.pl:
" Trwa intronizacja Chrystusa na Króla Polski
• 6 tys. pielgrzymów przybyło do sanktuarium w Łagiewnikach
• W wydarzeniu bierze udział prezydent Andrzej Duda
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana został przyjęty w kwietniu tego roku. Oficjalne obchody odbywają się jednak dzisiaj. Na uroczystość przybyły tłumy pielgrzymów. Obecny jest także prezydent Andrzej Duda. Wydarzenie transmituje Telewizja Trwam, Radio Maryja oraz Polskie Radio
Skąd wziął się pomysł na intronizację?
Idea intronizacji Jezusa sięga pierwszej połowy XX wieku. Kojarzy się ją z wizjami, których miała doświadczyć polska pielęgniarka Rozalia Celakówna. Wewnętrzne głosy miały jej podpowiadać, że Jezus domaga się od polskich władz konkretnych, ściśle sprecyzowanych działań. Jednym z nich miało być uznanie go królem Polski. Był to konieczny warunek ocalenia kraju w obliczu zbliżającej się wojny.
Jak Episkopat ocenia wydarzenie?
Episkopat w marcu 2008 roku twierdził, że ogłaszanie Chrystusa Królem Polski jest "niewłaściwe i niepotrzebne", a w 2012 r. uważali jeszcze, że "nie trzeba Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron". Zmienili jednak zdanie. W styczniu 2016 roku bp Andrzej Czaja oświadczył: „Stwierdziliśmy, że uznanie przez wspólnotę ojczysta panowania Jezusa Chrystusa nad nią jest teologicznie dopuszczalne”.
Jakaś tam polska pielęgniarka miała wizję i teraz-rodem z tej wizji wymyślono by uznać Jezusa za króla.
W takiej sytuacji zderzają się dwa światy: świat nierealny-królowanie boga,który do tego ma królować z krzyża i realny-ten oto bóg,w którego nie wierzą WSZYSCY- a może nawet u nas wierzy mniejszość-na być królem realnego kraju.
Czy nie macie wrażenia,ze to trochę śmieszne i nieco głupawe?
No bo tak naprawdę-co to zmieni? Prezydent będzie musiał mieć łączność z bogiem i wysłuchiwać jego pomysłów na politykę zagraniczną albo na zwiększenie pkb?
Czy może zrobią jakiś taki konkurs wizjonerów i ten,który będzie miał najlepsze wizje zostanie doradcą prezydenta?
Nie jestem katoliczką i obawiam się,że żyjąc w kraju,w którym panuje monarchia faceta na krzyżu,który podobno zmartwychwstał mogę być po prostu szykanowana.