Szczesc Boze, jestem 28 letnim chlopakiem, ktory znalazl sie na zyciowym zakrecie. Przez chec pomocy bliskiej osobie popadlem w potworne dlugi, ktorych nie jestem w stanie splacac. Moje zycie od dziecka nie nalezalo do latwych- ciagle awantury ojca alkoholika,zaplakana mama.. Bezradnosc i samotnosc.. Tylko Kosciol i Bog byly dla mnie przystania bezpieczenstwa. Pracuje dorywczo lecz wystarcza mi tylko na oplate pokoju,troche jedzenia.. Nie kupuje mych lekow na serce, bo nie mam za co.. Jedyna szansa dla mnie bylby wyjazd za granice, ale on rowniez wiaze sie z kosztami, a w obecnym stanie zdrowia moglbym sobie tam nie poradzic..Wciaz modle sie do Pana o znak, pomoc..Wierze,ze istnieja anioly ktore nie przechodza obojetnia kolo wolania potrzebujacego.. Nadchodza Swieta, magiczny czas dla wszystkich.. Dla mnie beda oznaczac samotnosc i niepewnosc jutra,czy bede mial cos do jedzenia,czy bede nadal mial dach nad glowa..Wiem, ze takie apele dla wielu sa zalosne..Ale zdesperowany czlowiek probuje wszystkiego.Jesli mozesz mi pomoc chocby przyslowiowa zlotowka.. Bede bardzo wdzieczny..Moge sie tylko odwdzieczyc modlitwa, ale my katolicy wiemy,jak bywa ona cenna.. Za kazdy odzew, kazde wsparcie wielkie Bog zaplac. Moj mail melikson89@gmail.com
Dlaczego prosisz o pieniądze, a nie np. o paczki żywnościowe?
3 2016-11-13 13:54:38 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2016-11-13 15:51:57)
Szczesc Boze, jestem 28 letnim chlopakiem, ktory znalazl sie na zyciowym zakrecie. Przez chec pomocy bliskiej osobie popadlem w potworne dlugi, ktorych nie jestem w stanie splacac. Moje zycie od dziecka nie nalezalo do latwych- ciagle awantury ojca alkoholika,zaplakana mama.. Bezradnosc i samotnosc.. Tylko Kosciol i Bog byly dla mnie przystania bezpieczenstwa. Pracuje dorywczo lecz wystarcza mi tylko na oplate pokoju,troche jedzenia.. Nie kupuje mych lekow na serce, bo nie mam za co.. Jedyna szansa dla mnie bylby wyjazd za granice, ale on rowniez wiaze sie z kosztami, a w obecnym stanie zdrowia moglbym sobie tam nie poradzic..Wciaz modle sie do Pana o znak, pomoc..Wierze,ze istnieja anioly ktore nie przechodza obojetnia kolo wolania potrzebujacego.. Nadchodza Swieta, magiczny czas dla wszystkich.. Dla mnie beda oznaczac samotnosc i niepewnosc jutra,czy bede mial cos do jedzenia,czy bede nadal mial dach nad glowa..Wiem, ze takie apele dla wielu sa zalosne..Ale zdesperowany czlowiek probuje wszystkiego.Jesli mozesz mi pomoc chocby przyslowiowa zlotowka.. Bede bardzo wdzieczny..Moge sie tylko odwdzieczyc modlitwa, ale my katolicy wiemy,jak bywa ona cenna.. Za kazdy odzew, kazde wsparcie wielkie Bog zaplac. Moj mail melikson89@gmail.com
Na co chorujesz? Jakie leki przyjmujesz? Gdzie mieszkasz? Może miałabym możliwość znalezienia dla Ciebie pracy.Masz jakiś zawód?
Ile wynoszą Twoje długi? Gdzie są zaciągnięte?
Edit: pewnie się czepiam ale w zeszłym roku miałeś jeszcze 25 lat:
Moze przelanie w tej formie mego bolu czy raczej zalu przyniesie odrobine ulgi..Jestem 25 letnim chlopakiem, ktory juz teraz, na starcie doroslego zycia musi sie pogodzic z tym, ze nigdy nie uslysze od dziewczyny magicznych slow-kocham Cie..
Może jakoś,po katolicku to wytłumaczysz?
Naciagaczem jesteś jakimś?
Naciagaczem jesteś jakimś?
Naprawdę liczysz na odpowiedź typu "tak, jestem naciągaczem, przepraszam"...?
Coś mi się zdaje,że autor się nie odezwie.Za dużo chyba trudnych pytań...
Huhu, paczajta no.
Autor nie ma czasu odpowiedzieć, bo handlem zajęty
"Witam, oferuję smartfona Sony xperia sp w korzystnej cenie. Wszystkie parametry umieściłem wyżej, pamięć 1 GB telefon jest sprawny lecz posiada kilka rys na obudowie , ogólny stan : dobry. Wszelkie zapytania proszę kierować na adres e-mailowy : melikson89@gmail.com. Gorąco polecam bo Warto !"
Chyba, że to nie un, tylko ktoś inny ma taki sam adres mailowy ...
8 2016-11-16 09:15:16 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2016-11-16 09:22:06)
Isabella-ogłoszenie jest z zeszłego roku.
Edit: coś mam takie niejasne wrażenie,że autor ma podwójną jeśli nie potrójną osobowość,myli mu się xzy jest ładny czy brzydki i ma problem z ustaleniem własnego wieku:
"Przystojny 24latek pozna przyjaciolke
Ttgość 2015.01.11 [20:03]
Witam jestem wysokim 24latkiem niebieskie oczy szczuply szalenie wrazliwy romantyk bardzo samotny i z problemami chcialbym poznac tu dziewczyne ktora sprawi ze moje zycie wkoncu sie odmieni ktora tj ja szuka milosci i ciepla nie patrze na urode bo najpiekniejsze jest w nas prosze osoby chetne do kontaktu mailowego melikson89@gmail.com "
Isabella-ogłoszenie jest z zeszłego roku.
Edit: coś mam takie niejasne wrażenie,że autor ma podwójną jeśli nie potrójną osobowość,myli mu się xzy jest ładny czy brzydki i ma problem z ustaleniem własnego wieku:
"Przystojny 24latek pozna przyjaciolke
Ttgość 2015.01.11 [20:03]
Witam jestem wysokim 24latkiem niebieskie oczy szczuply szalenie wrazliwy romantyk bardzo samotny i z problemami chcialbym poznac tu dziewczyne ktora sprawi ze moje zycie wkoncu sie odmieni ktora tj ja szuka milosci i ciepla nie patrze na urode bo najpiekniejsze jest w nas prosze osoby chetne do kontaktu mailowego melikson89@gmail.com "
Panie Moderatorki i Administratorki "Wiecie co z Nim zrobić?" jak to mówił klasyk...
No to dziewczyny też nie mam pracy, jestem chora to może jakaś zapomoga dla biednej małpki?
O rany... Ręce opadają na prawdę... żeby chociaż meila się chciało zmienić
No to dziewczyny też nie mam pracy, jestem chora to może jakaś zapomoga dla biednej małpki?
O rany... Ręce opadają na prawdę... żeby chociaż meila się chciało zmienić
Napisz listę życzeń, podaj numer konta. Pomożemy.
Co za klarnet , a potem dziwić się ze ludzie nie chcą pomagać innym jak tu takie rzeczy:)
Jestem 40 to letnia samotna matka )to na wypadek jakby ktoś się pochylił na demna i zasili moje konto
)
Małpa69 napisał/a:No to dziewczyny też nie mam pracy, jestem chora to może jakaś zapomoga dla biednej małpki?
O rany... Ręce opadają na prawdę... żeby chociaż meila się chciało zmienićNapisz listę życzeń, podaj numer konta. Pomożemy.
Kleoma dzięki za chęci, faktycznie moja sytuacja nie jest za dobra, bo nie mam pracy już kilka miesięcy, ciężko znaleźć mi coś czemu podołałabym z moim stanem zdrowia, a wydatków nie brakuje, ale jeszcze sobie radzimy, nie śmiałabym prosić o pomoc nawet gdybym jej bardzo potrzebowała taki mam charakter Co innego zbierać na zwierzaki, a co innego dla siebie samej.
Napisałam to raczej w formie ironii na post autora, który kręci i dziewczyny go zresztą szybko zdemaskowały.
O mnie się nie martw, do końca roku zapowiada się ciężki dla nas okres, ale jakoś sobie poradzimy.
Jedyne o co proszę to trzymaj kciuki żebym znalazła pracę której podołam, wtedy będzie już dobrze