Czy nadal starać się o kobietę? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy nadal starać się o kobietę?

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 160 ]

66

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Do końca wakacji myślę że dam radę się z nią nie kontaktować, jednak potem, gdy już wróci do Polski będzie ciężej, zwłaszcza że jest duża szansa że się spotkamy nawet w autobusie lub gdzieś w drodze do szkoły - mam ją wtedy ignorować?

Mogę albo przytogować cos wspaniałego, bezpośrednio na jej powrót do kraju, pokazać się z dobrej strony, jako że największym problemem w naszej relacji było to że ją osaczałem, myślałem nad zrobieniem czegoś wspaniałego - ofiarowaniu jej tego, krótkim przyjacielskim przywitaniu i od razu opuszczeniu jej, by na samym początku poczuła że mi nadal zależy ale jestem inny, nie mam zamiaru ograniczać jej wolności. Ewentualnie mogę poczekać po jej przyjeździe jeszcze 2-3 tygodnie, modlić się żebym jej ie spotkał na ulicy, i dopieo wtedy ją przywitać - wiem żę ona będzie się spodziewać że będę od razu po jej przyjeździe chciał ją zobaczyć - więc nawet ten krótki czas ją zaskoczy i może pozwoli pomyśleć że się zmieniłem i że nie mam zamiaru być nadal taki zaborczy

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Trojan powiedź, przemknęło Ci choć przez sekundę, że dziewczyna ma już kogoś innego?

68

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Do końca wakacji myślę że dam radę się z nią nie kontaktować, jednak potem, gdy już wróci do Polski będzie ciężej,

pff no wow, ale dobre chociaż i tyle.
Jak będziesz się z nią widywać nie chcący, to masz nie zwracać uwagi, uśmiech cześć i tyle, unikać możliwości wdawania się w jakieś gadki szmatki. Ciężej zbudować kontrast że jeżeli co jakiś czas pozwolisz jej się oswoić ze swoim nowym ja :]
Pamiętaj że wydzwaniając, wystając pod domem i inne takie podobne to i tak już pozostawiłeś po sobie "niezapomniane wrażenia". Aby zmyć taką hańbę potrzeba czasu, potrzebny jest również katalizator, czyli czynnik który będzie powodował że będzie musiała od nowa poukładać w swojej główce twój nowy wizerunek.
Wykorzystaj ten czas na jakaś pozytywną zmianę, niech nawet ta panna majaczy gdzieś tam w tle, że to pod nią.
Łatwiej będzie Ci zapomnieć jak się czymś zajmiesz, poza tym jest to jakaś forma przekucia porachy na swoją korzyść, dobre zmiany zawsze mile widziane.
Pamiętaj cierpliwość. To wszystko co pisze to jak najbardziej jest jakimś rozwiązaniem. Jednak moje intencje są takie abyś z myślą o niej dał sobie czas na zmiany, a czas spowoduje że samo Ci przejdzie. Poza tym uważam że lepiej coś robić ze sobą niż leżeć i upajać się swoją krzywdą. Raz że szybciej Ci przejdzie dwa że nie będzie to zmarnowany czas, a początkowe intencje i założenia w późniejszym etapie nie będą miały znaczenia, czas zrobi swoje.
Aha i nie rób żadnych szopek na jej przyjazd przypadkiem.
Ma Cię to nie obchodzić.
Na jakieś parę miesięcy ta laska ma Cie nie obchodzić.

69

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
diana-1971 napisał/a:

Trojan powiedź, przemknęło Ci choć przez sekundę, że dziewczyna ma już kogoś innego?

Raz, okropna myśl, mógłbym zrobić coś głupiego. Dlatego postarałem się o zyskanie pewności że nie ma.

Póki co nie ma, dlatego gdybym miał czekać kolejne tygodnie po wakacjach - mocno bym ryzykował

70 Ostatnio edytowany przez Trojan (2016-07-05 01:56:54)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:
Trojan napisał/a:

Do końca wakacji myślę że dam radę się z nią nie kontaktować, jednak potem, gdy już wróci do Polski będzie ciężej,

pff no wow, ale dobre chociaż i tyle.
Jak będziesz się z nią widywać nie chcący, to masz nie zwracać uwagi, uśmiech cześć i tyle, unikać możliwości wdawania się w jakieś gadki szmatki. Ciężej zbudować kontrast że jeżeli co jakiś czas pozwolisz jej się oswoić ze swoim nowym ja :]
Pamiętaj że wydzwaniając, wystając pod domem i inne takie podobne to i tak już pozostawiłeś po sobie "niezapomniane wrażenia". Aby zmyć taką hańbę potrzeba czasu, potrzebny jest również katalizator, czyli czynnik który będzie powodował że będzie musiała od nowa poukładać w swojej główce twój nowy wizerunek.
Wykorzystaj ten czas na jakaś pozytywną zmianę, niech nawet ta panna majaczy gdzieś tam w tle, że to pod nią.
Łatwiej będzie Ci zapomnieć jak się czymś zajmiesz, poza tym jest to jakaś forma przekucia porachy na swoją korzyść, dobre zmiany zawsze mile widziane.
Pamiętaj cierpliwość. To wszystko co pisze to jak najbardziej jest jakimś rozwiązaniem. Jednak moje intencje są takie abyś z myślą o niej dał sobie czas na zmiany, a czas spowoduje że samo Ci przejdzie. Poza tym uważam że lepiej coś robić ze sobą niż leżeć i upajać się swoją krzywdą. Raz że szybciej Ci przejdzie dwa że nie będzie to zmarnowany czas, a początkowe intencje i założenia w późniejszym etapie nie będą miały znaczenia, czas zrobi swoje.
Aha i nie rób żadnych szopek na jej przyjazd przypadkiem.
Ma Cię to nie obchodzić.
Na jakieś parę miesięcy ta laska ma Cie nie obchodzić.

To idiotyczne, ale kiedy stałem po jej domem wtedy myślałem że tqk powinno się robić, że to okazywanie oddania - idiota wiem

Muszę coś zrobić krótko po wakacjach, inaczej rośnie ryzyko że znajdzie się konkurencja, bez sensu robić sobie pod górkę, zwłaszcza że z konkurencją nie będą wiązało się złe wspomnienia, dobre też nie, ale złe również

I dzięki wielkie za motywację i rady, twoje wypowiedzi napewno będą dla mnie motorem do pracy nad sobą smile

71

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
diana-1971 napisał/a:

Trojan powiedź, przemknęło Ci choć przez sekundę, że dziewczyna ma już kogoś innego?

Raz, okropna myśl, mógłbym zrobić coś głupiego. Dlatego postarałem się o zyskanie pewności że nie ma.

Póki co nie ma, dlatego gdybym miał czekać kolejne tygodnie po wakacjach - mocno bym ryzykował

Skąd wiesz, że nikogo nie ma ?

72

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Qrde wystawałeś jak psychol pod domem, to i powinieneś z takim psycholskim zacięciem skryć się i czekać na możliwość ataku :]
Jak uderzysz po wakacjach to pozamiatane. Przed wyjazdem ją zamęczałeś, i teraz wraca z wakacji i znowu Ty. Także jej powrót do rzeczywistości będzie się kojarzyć z rzeczywistością przed wakacjami jeżeli znowu się pojawisz. Zmarnowane 2 miesiące wakacji które już są niezłym kapitałem startowym.
Nie martw się konkurencją, sam postaraj się być konkurencyjny, dobrze by było gdyby po wakacjach przylookała Cie z jakaś laską.
Jeżeli postarasz się o odpowiedni czas, to złe wspomnienia się zatrą, nawet jak ktoś się pojawi u jej boku, a minie odpowiedni czas, to zamiast niechęci którą teraz czuje pojawi się sentyment, a wtedy masz już z górki.
O jej dziewictwo już też lepiej się nie martw, martw się lepiej o swoje. Skoro mieliście deadline, znaczy że postanowiła, to że z tobą jej przeszło, nie znaczy że jej w ogóle przeszło, a wakacje to świetny czas na takie inicjacje, także odmieniona to ona już z wakacji może wrócić.
Po wakacjach jak wróci nie rób nic, nawet jak będzie sama chciała się kontaktować. Powiedz że przez wakacje poznałeś inne laski, przeszło Ci, zrozumiałeś swoje idiotyczne zachowanie i jakoś Ci głupio teraz utrzymywać z nią kontakt, bo się wstydzisz za siebie i że sorry, ale nie mogę, uuuu efekt na bank na plus dla Ciebie :]
Tylko jej nie męcz, nie wiem ile razem byliście ale parę miesięcy na poprawę to naprawdę niewiele, jesteś młody, masz w mnóstwo czasu. Spieszy Ci się do sądowego zakazu zbliżania? To wtedy nawet jak Ci przejdzie to i tak inne będą zwiewać. Wtedy żeby poznać inną laskę to będziesz się musiał przeprowadzić, bo opinia będzie Ci ciążyć.

73

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Mam ją za w miarę inteligentną - Myślę że jak zobaczy mnie z inną to będzie wiedziała że to na pokaz, tym bardziej że wie jak mi na niej zależało. Co do jej 'czystosci' - mam pewność że nic się nie zmieni w czasie wakacji. Jak będzie po? Tego nie jestem w stanie przewidzieć dlatego myślałem, czy nie działać od razu jak przyjedzie, choć z drugiej strony może być tak jak powiedziałeś, odbierze to za powrót do przeszłości - dlatego pisałem o danie sobie jeszcze kilku dodatkowych tygodni, ale wtedy znowuż wzrasta ryzyko że będzie trudniej.

Ewentualnie przygotować w jej domu przywitanie, na którym mnie nie będzie. Jej rodzice uważają mnie za złotego chłopaka, więc nie będzie problemu. Zresztą obojętnie jak będę udawał brak zainteresowania, w tej kwestii jej nie oszukam, bo ona wie jak mi na niej zależalo.

74

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

jej rodzice mogą uważać Cie nawet za nie ślubne dziecko jej ojca, nie ma to znaczenia.
Znaczenie ma co ona myśli, doradziłem, rób jak chcesz. Jak chcesz tajne przywitanie to wporzo, nie zamierzam się spierać.
na plus "Mam ją za w miarę inteligentną - Myślę że jak zobaczy mnie z inną to będzie wiedziała że to na pokaz, tym bardziej że wie jak mi na niej zależało."
Dla tego Dziwi mnie twój opór, bo wychodzi że coś kumaty jesteś ale...
Powodzenia

75

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

jej rodzice mogą uważać Cie nawet za nie ślubne dziecko jej ojca, nie ma to znaczenia.
Znaczenie ma co ona myśli, doradziłem, rób jak chcesz. Jak chcesz tajne przywitanie to wporzo, nie zamierzam się spierać.
na plus "Mam ją za w miarę inteligentną - Myślę że jak zobaczy mnie z inną to będzie wiedziała że to na pokaz, tym bardziej że wie jak mi na niej zależało."
Dla tego Dziwi mnie twój opór, bo wychodzi że coś kumaty jesteś ale.
Muszę zapamiętać że nie ma sensu udzielać się w takich tematach, szkoda literek na klawiaturze.
Rób co chcesz
powodzenia

76

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Raz, okropna myśl, mógłbym zrobić coś głupiego. Dlatego postarałem się o zyskanie pewności że nie ma.

Póki co nie ma, dlatego gdybym miał czekać kolejne tygodnie po wakacjach - mocno bym ryzykował

No teraz to i ja się zaczynam bać o tą dziewczynę... Musisz pogodzić się, że do tego może dojść. Opanuj tą obsesję bo ona faktycznie może doprowadzić do jakiejś tragedii lub głupoty, która definitywnie przekreśli Twoja szansę w przyszłości.

Wszelkie Twoje pomysły na "powitanie" jej po powrocie, choćby nie wiem jak wspaniałe nadal są niedopuszczalną ingerencją w jej obecne życie.
Może napisz do niej list, w którym przedstawisz jej swoje przemyslenia na ten temat? Masz dwa miesiące.
I idź do specjalisty i powiedz mu to co zacytowałem.

77

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Naprędce napisał/a:
Trojan napisał/a:

Raz, okropna myśl, mógłbym zrobić coś głupiego. Dlatego postarałem się o zyskanie pewności że nie ma.

Póki co nie ma, dlatego gdybym miał czekać kolejne tygodnie po wakacjach - mocno bym ryzykował

No teraz to i ja się zaczynam bać o tą dziewczynę... Musisz pogodzić się, że do tego może dojść. Opanuj tą obsesję bo ona faktycznie może doprowadzić do jakiejś tragedii lub głupoty, która definitywnie przekreśli Twoja szansę w przyszłości.

Wszelkie Twoje pomysły na "powitanie" jej po powrocie, choćby nie wiem jak wspaniałe nadal są niedopuszczalną ingerencją w jej obecne życie.
Może napisz do niej list, w którym przedstawisz jej swoje przemyslenia na ten temat? Masz dwa miesiące.
I idź do specjalisty i powiedz mu to co zacytowałem.

Kiedy mnie ma nawet nie być tam, mam zamiar zrobić coś co wywoła uśmiech na jej twarzy, zostawić jakiś prezent (bez kwiatów, przyjacielski) przygotować wykwintny obiad dla jej całej rodziny i coś jeszcze ale, póki co nie mam pomysłu. Bez żadnych listów, mam mój numer, jeśli będzie chciała - zadzwoni, wie gdzie mieszkam, jeśli będzie chciała - przyjdzie. Ja dam jej tylko powód, pretekst żeby ona sama zagadała, jeśli będzie miała ochotę - czy to nie jest jedno z mniej inwazyjnych rozwiązań??

78 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-05 11:22:44)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

przygotować wykwintny obiad dla jej całej rodziny i coś jeszcze (...)

Żałosne są te twoje próby 'wkupienia się' i przypodobania..Ciągle manipulujesz, blehs.


Gdybyś faktycznie chciał żeby odezwała się z WŁASNEJ i nieprzymuszonej woli, nie próbowałbyś aranżować obleśnych sytuacji gdzie wymuszałbyś poczucie długu wdzięczności, jak z tym obiadkiem itp.
Albo jesteś nieatrakcyjny wizualnie albo masz zerowe poczucie własnej wartości (choć to drugie to i bez pierwszego na bank), bo nikt normalny nie odpierdala takiej maniany żeby wybłagać u drugiej osoby zainteresowanie.
Żal.pl

79 Ostatnio edytowany przez Trojan (2016-07-05 11:28:47)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Elle88 napisał/a:

przygotować wykwintny obiad dla jej całej rodziny i coś jeszcze (...)

Żałosne są te twoje próby 'wkupienia się' i przypodobania.. blehs

Staram się, staje na głowie - żeby zasłużyć na twoje epitety:)

Rozumiem że jak tobie ktoś prezent zrobi to również uważasz go za obleśnego.

Nie chodzi o nieatrakcyjność, tylko o to że ona jest na mnie zła - więc czemu miałaby się do mnie odzywać? A ja tego nie zmienie póki nie będę miał okazji porozmawiać z nią. No i sam wg was nie mogę spróbować do niej zagadać bo będę psychopatą.

Więc: jedynym wyjściem żeby z nią porozmawiać i jednocześnie samemu tej rozmowy nie zaczynać, to sprawienie by ona się do mnie odezwała.

Poza tym uśmiech na jej twarzy wart jest dla mnie każdych pieniędzy i nie umiałbym spożytkować tych pieniędzy w żaden lepszy sposób, tzn. nic innego na co bym je wydał nie dało by mi takiego poczucia szczęścia

80

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

:] Świetny nieinwazyjny pomysł, inwazyjny to jak byś ją jakimś tryplem świadomie zaraził, czego nie popieram oczywiscie

81

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

...czy to nie jest jedno z mniej inwazyjnych rozwiązań?? (obiad)

Nie.
Zakładam, że to nie tylko nie wywoła to jej uśmiechu, ale wręcz przeciwnie.

82

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Naprędce napisał/a:
Trojan napisał/a:

...czy to nie jest jedno z mniej inwazyjnych rozwiązań?? (obiad)

Nie.
Zakładam, że to nie tylko nie wywoła to jej uśmiechu, ale wręcz przeciwnie.

Mogę wymyślić coś bardziej subtelnego, a tym masz jakieś pomysły?

Tylko nie pisz mi znowu żebym po prostu dał jej spokój.. Muszę z nią porozmawiać, a nie będę czekać 5 lat.

83

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Boże, biedna dziewczyna.

84

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Ja mam pomysł.
Jak wróci to wal do niej jak w dym i mów co Ci leży. Najlepiej chyba jednak
A z subtelnych to jak wróci to stój schowany pod jej domem i delikatnie wyjąc wołaj jej imię tak żeby nie wiedziała czy to wiatr, czy złudzenie, albo delikatnie wyjąc wołaj swoje imię żeby nie wiedziała czy to wiatr czy złudzie czy może odzwierciedlenie jej głęboko skrywanej miłości ahhh aż Ci zazdroszczę.

85

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
santapietruszka napisał/a:

Boże, biedna dziewczyna.

Ja na jej miejscu bym się cieszył, że ma kogoś komu tak na niej zależy

86

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Boże, biedna dziewczyna.

Ja na jej miejscu bym się cieszył, że ma kogoś komu tak na niej zależy

Ale nie jesteś na jej miejscu. Mnie na jej miejscu by się chciało wymiotować.

87

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:

Ja mam pomysł.
Jak wróci to wal do niej jak w dym i mów co Ci leży. Najlepiej chyba jednak
A z subtelnych to jak wróci to stój schowany pod jej domem i delikatnie wyjąc wołaj jej imię tak żeby nie wiedziała czy to wiatr, czy złudzenie, albo delikatnie wyjąc wołaj swoje imię żeby nie wiedziała czy to wiatr czy złudzie czy może odzwierciedlenie jej głęboko skrywanej miłości ahhh aż Ci zazdroszczę.

O wyciu już myślałem, ale aktualnie mam problem z gardłem i nie wiem jak by to wyszło ;/ Dzięki za radę mimowszstko (y)

88

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
santapietruszka napisał/a:
Trojan napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Boże, biedna dziewczyna.

Ja na jej miejscu bym się cieszył, że ma kogoś komu tak na niej zależy

Ale nie jesteś na jej miejscu. Mnie na jej miejscu by się chciało wymiotować.

Co ciekawe jej też chciało się raz wymiotować, a nawet to urzeczywistniła - jak ją odbierałem pół żywą z imprezy - już długo po rozstaniu.

Wiedziała że się o nią zatroszczę, choćbym miał całą noc nie spać

89

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Jesteś tak świetny, że aż sam chciałbym takiego chłopaka, ale mam dziewczynę, jakoś jej wyjaśnię, masz prawko?

90 Ostatnio edytowany przez Husky (2016-07-05 11:58:00)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

To nie jest miłość, tylko obsesja.
Nawet, jeśli uda Ci się zachowywać inaczej, tzn mniej "osaczająco", to gwarantuję Ci, że ona wyczuje, że się tylko powstrzymujesz, a w głębi siebie cały czas odczuwasz chorą, niepokojącą obsesję.
I tylko Ci się wydaje, że na jej miejscu byś się cieszył.

91

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Jezu, przecież jakby mi ktoś, kto sterczał godzinami pod moim domem, przygotował obiad bez żadnego zaproszenia, bez mojej zgody, bez ostrzeżenia, to chyba bym go od razu wywaliła. Ze strachu, że mógł tam coś dosypać, albo z samego faktu, że jedząc to, wspominałabym jakim był psycholem.

Bez urazy, ale podejrzewam, że ona czułaby BARDZO podobnie.

92

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:

Jesteś tak świetny, że aż sam chciałbym takiego chłopaka, ale mam dziewczynę, jakoś jej wyjaśnię, masz prawko?

Mówisz że chcesz pomóc mi zapomnieć smile Dziewczyny nie dają rady, więc może to rzeczywiście jakieś wyjście.. Mam, pisz gdzie mieszkasz - wieczorem będę

93

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy

94 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-07-05 12:05:17)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy


hahahahha....master level big_smile

To może jeszcze kino i jakiś spacer...podnieś chłopakowi poprzeczkę tongue

Autorze...jesteś tak żałosny ,że aż  śmieszny.Mam nadzieję,że trollolo.

95

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
majkaszpilka napisał/a:
zabpth napisał/a:

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy


hahahahha....master level big_smile

To może jeszcze kino i jakiś spacer...podnieś chłopakowi poprzeczkę tongue

I jachtem, koniecznie jachtem. Niech rodzice też się wysilą. A co.

96

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Husky napisał/a:

To nie jest miłość, tylko obsesja.
Nawet, jeśli uda Ci się zachowywać inaczej, tzn mniej "osaczająco", to gwarantuję Ci, że ona wyczuje, że się tylko powstrzymujesz, a w głębi siebie cały czas odczuwasz chorą, niepokojącą obsesję.
I tylko Ci się wydaje, że na jej miejscu byś się cieszył.

Jestem doskonałym oszustem, a właściwie byłem póki jej nie spotkałem - pozwoliłem sobie na szczerość - niepotrzebnie, zawsze kłamałem i mogłem wszystko kontrolować, jednocześnie sprawiając że nikt nie mógł kontrolowac mnie - bo nic o mnie naprawdę nie wiedział.

Jestem pewien że dam radę, tym bardziej, że- terazwas zaskoczę - jestem altruistą na codzień, świadomość że ona może być smutna, bo ja ciągle chce związku, ona nie i że przez tą różnicę zdań ona mnie krzywdzi - będzie mnie skutecznie motywować do ukrywania prawdy i do tego by okazywać jej jedynie przyjaźń

97

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy

To może mieć wspaniałą przyszłość - więc nie będę się ograniczał do jakiś jachtów - proponuje z przytupem - zapraszam na tygodniowy wyjazd do Pragi

98

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
zabpth napisał/a:

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy

To może mieć wspaniałą przyszłość - więc nie będę się ograniczał do jakiś jachtów - proponuje z przytupem - zapraszam na tygodniowy wyjazd do Pragi

phy
Za kogo Ty mnie masz, czizys w ogóle.
Ale dobra negocjujmy, 2 dni pod domem, możesz delikatnie wyć.

99

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:
Trojan napisał/a:
zabpth napisał/a:

no to supcio, ale... muszę wiedzieć że mnie kochasz obsesyjnie, najpierw kilka dni pod domem jakbyś wystał. Nie jestem łatwy

To może mieć wspaniałą przyszłość - więc nie będę się ograniczał do jakiś jachtów - proponuje z przytupem - zapraszam na tygodniowy wyjazd do Pragi

phy
Za kogo Ty mnie masz, czizys w ogóle.
Ale dobra negocjujmy, 2 dni pod domem, możesz delikatnie wyć.

Delikatnie? Trochę względnie to ująłeś.. Podaj zakres w decybleach,poza tym nie wiem czyjesteś wart aż takiego poświęcenia, pod JEJ domem stałem nawet niegodzinę - a na niej bardzo mi zależy.

100

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Stać po jej domem kilka godzin, męczyć telefonami.

Trojan napisał/a:

pod JEJ domem stałem nawet niegodzinę - a na niej bardzo mi zależy.

Trol ze słabą pamięcią. Od razu mi się ten jacht nie podobał big_smile

101

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Ale ja nie jestem jakaś tam dziunią.
Zresztą muszę się zastanowić, możesz wrócić do swoich rozważań jak uprzykrzyć życie swojej ukochanej.

102 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-07-05 12:23:53)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
santapietruszka napisał/a:
Trojan napisał/a:

Stać po jej domem kilka godzin, męczyć telefonami.

Trojan napisał/a:

pod JEJ domem stałem nawet niegodzinę - a na niej bardzo mi zależy.

Trol ze słabą pamięcią. Od razu mi się ten jacht nie podobał big_smile

Powiedział "doskonały oszust" ...i się zesrał big_smile tongue


Kufa...oszukałeś sam siebie trollolo big_smile

103

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
zabpth napisał/a:

Ale ja nie jestem jakaś tam dziunią.
Zresztą muszę się zastanowić, możesz wrócić do swoich rozważań jak uprzykrzyć życie swojej ukochanej.

To nie fair ! Rozwaliłeś system i przegnałeś naszego trollo Alvaro Wertera :-D

104

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
santapietruszka napisał/a:
Trojan napisał/a:

Stać po jej domem kilka godzin, męczyć telefonami.

Trojan napisał/a:

pod JEJ domem stałem nawet niegodzinę - a na niej bardzo mi zależy.

Trol ze słabą pamięcią. Od razu mi się ten jacht nie podobał big_smile

Kojarzysz może coś takiego ze szkoły jak zabieg hiperbolizacji?

105

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Świetna końcówka, czekam na kolejne Twoje tematy Trojan! Mam nadzieję, że z udziałem Zabptha :D

106

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Jacenty89 napisał/a:
zabpth napisał/a:

Ale ja nie jestem jakaś tam dziunią.
Zresztą muszę się zastanowić, możesz wrócić do swoich rozważań jak uprzykrzyć życie swojej ukochanej.

To nie fair ! Rozwaliłeś system i przegnałeś naszego trollo Alvaro Wertera :-D

Nikt nikogo nie przegonił, spokojnie - poprostu raz na kilka godzin trzeba wrócić do rzeczywistość i wzrok położyć na czymś innym niż ekran monitora,  chociaż na kilkanaście minut

107

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Naprędce napisał/a:

Świetna końcówka, czekam na kolejne Twoje tematy Trojan! Mam nadzieję, że z udziałem Zabptha big_smile

Będę słać zaproszenie do wszystkich uczestników tego, jeśli ktoś nie otrzyma winić pocztę polską

108

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Będę słać zaproszenie do wszystkich uczestników tego, jeśli ktoś nie otrzyma winić pocztę polską

Patrzcie jaki śmieszek, no big_smile
To u mnie pod domem też możesz postać :*

109

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

A u mnie możesz nie tylko postać, ale nawet trawnik skosić smile

110

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Dziewczyny, pierwszeństwo mają ci z basenami, bo jacht juz opłacony.

111

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Ryzykujecie, potem nie tak łatwo się mnie pozbyć. Mam nadzieję że liczcie się z tym że będziecie w ramach stalkingu otrzymywać ode mnie raz na miesiąc zaproszenie do opery i po spotkaniu będę na tyle oblesny że zaproponuje kolacje - w restauracji lub ugotowaną przez siebie

112

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

A powiedz mi dlaczego w zawodzie wpisałeś sobie Administrator Sieciowy?
Trochę mi to nie pasuje do tego co piszesz o swoich finansach z kieszonkowego.

113 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-07-05 13:22:34)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Pewnie jest adminem w jakiejś sieciowej grze big_smile

114 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-07-05 13:28:35)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Nie nie, Trojan nie jest taki prymitywny. On pewnie uważa się za takiego wielkiego włochatego pająka, który łapie naiwne muszki w swoją "sieć".

115

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:
zabpth napisał/a:

Ale ja nie jestem jakaś tam dziunią.
Zresztą muszę się zastanowić, możesz wrócić do swoich rozważań jak uprzykrzyć życie swojej ukochanej.

To nie fair ! Rozwaliłeś system i przegnałeś naszego trollo Alvaro Wertera :-D

Nikt nikogo nie przegonił, spokojnie - poprostu raz na kilka godzin trzeba wrócić do rzeczywistość i wzrok położyć na czymś innym niż ekran monitora,  chociaż na kilkanaście minut

Ufff bo już się wystraszyłem , że kurs machania na coś mi się przyda.

116

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
kociamama napisał/a:

A powiedz mi dlaczego w zawodzie wpisałeś sobie Administrator Sieciowy?
Trochę mi to nie pasuje do tego co piszesz o swoich finansach z kieszonkowego.

Ponieważ byłem w poprzednie wakacje i jestem teraz na stażu na takim stanowisku, co do finansów wypłatę dostaje dopiero po odbyciu całego stażu czyli w ostatni dzień wakacji jakos

117

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Ryzykujecie, potem nie tak łatwo się mnie pozbyć. Mam nadzieję że liczcie się z tym że będziecie w ramach stalkingu otrzymywać ode mnie raz na miesiąc zaproszenie do opery i po spotkaniu będę na tyle oblesny że zaproponuje kolacje - w restauracji lub ugotowaną przez siebie

Okej, to kiedy pierwsze zapro? big_smile

118

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Naprędce napisał/a:

Nie nie, Trojan nie jest taki prymitywny. On pewnie uważa się za takiego wielkiego włochatego pająka, który łapie naiwne muszki w swoją "sieć".

Uwierz w stosunku do reszty dziewczyn z którymi obcoje, jestem bardziej.. Wy byście to nazwali "normalny"

119

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Mrs.Happiness napisał/a:
Trojan napisał/a:

Ryzykujecie, potem nie tak łatwo się mnie pozbyć. Mam nadzieję że liczcie się z tym że będziecie w ramach stalkingu otrzymywać ode mnie raz na miesiąc zaproszenie do opery i po spotkaniu będę na tyle oblesny że zaproponuje kolacje - w restauracji lub ugotowaną przez siebie

Okej, to kiedy pierwsze zapro? big_smile

Standardowa procedura przewiduje pierw 45 minuta stania pod płotem, 10 minut rozmowy i dopiero oferowanie seansów, koncertów i innych atrakcji tego typu smile

120

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Standardowa procedura przewiduje pierw 45 minuta stania pod płotem, 10 minut rozmowy i dopiero oferowanie seansów, koncertów i innych atrakcji tego typu smile

KURDE, nie mam płotu... co teraz? sad sad

121

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

Ej, a w ramach stalkingu myjesz też okna?

122 Ostatnio edytowany przez Trojan (2016-07-05 13:56:33)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Mrs.Happiness napisał/a:
Trojan napisał/a:

Standardowa procedura przewiduje pierw 45 minuta stania pod płotem, 10 minut rozmowy i dopiero oferowanie seansów, koncertów i innych atrakcji tego typu smile

KURDE, nie mam płotu... co teraz? sad sad

W sumie nigdzie nie napisałem że to musi być twój płot, sąsiedzi może mają jakiś? Ewentualnie udam że nie zauważyłem tego detalu i stanę po prostu gdzieś koło domu smile

123

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
santapietruszka napisał/a:

Ej, a w ramach stalkingu myjesz też okna?

Zabawne że pytasz, Agacie umyłem kiedyś okna w całym domu - ona nie jest zbyt zaradna, zlitowalem się nad nią kiedy zobaczyłem jak się do tego zabiera.

Tylko mama nie była zadowolona, bo to miała być jej kara

TAK

124

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Ej, a w ramach stalkingu myjesz też okna?

TAK

A to ja poproszę. Właśnie poszukuję stalkera, co by mi okna umył w całym domu. I płot mam, nie będzie problemów z procedurami.

125

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:
Trojan napisał/a:

Standardowa procedura przewiduje pierw 45 minuta stania pod płotem, 10 minut rozmowy i dopiero oferowanie seansów, koncertów i innych atrakcji tego typu smile

KURDE, nie mam płotu... co teraz? sad sad

W sumie nigdzie nie napisałem że to musi być twój płot, sąsiedzi może mają jakiś? Ewentualnie udam że nie zauważyłem tego detalu i stanę po prostu gdzieś koło domu smile

Myślałem, że w pakiecie Stalking all inclusive wybudujesz jeszcze płot zanim pod nim postoisz :-D

126

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

W sumie nigdzie nie napisałem że to musi być twój płot, sąsiedzi może mają jakiś? Ewentualnie udam że nie zauważyłem tego detalu i stanę po prostu gdzieś koło domu smile

Dobra, to czekam big_smile
Im szybciej, tym lepiej smile

127

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Jacenty89 napisał/a:
Trojan napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:

KURDE, nie mam płotu... co teraz? sad sad

W sumie nigdzie nie napisałem że to musi być twój płot, sąsiedzi może mają jakiś? Ewentualnie udam że nie zauważyłem tego detalu i stanę po prostu gdzieś koło domu smile

Myślałem, że w pakiecie Stalking all inclusive wybudujesz jeszcze płot zanim pod nim postoisz :-D

Budowy płotu się nie podejmuje - nie zwariowałem - ale w ramach tego pakietu gwarantuje przywitanie (huczne przyjęcie) w przypadku każdorazowego opuszczenia granic Polski i powrotu do ojczyzny

128

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Trojan napisał/a:

Budowy płotu się nie podejmuje - nie zwariowałem - ale w ramach tego pakietu gwarantuje przywitanie (huczne przyjęcie) w przypadku każdorazowego opuszczenia granic Polski i powrotu do ojczyzny

No i znowu komplikacje, bo żadnego wyjazdu nie przewiduję póki co...
Hm... Już wiem!
A jak wyjdę do spożywczaka na zakupy czasem, to wystarczy? big_smile

129

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?
Mrs.Happiness napisał/a:
Trojan napisał/a:

Budowy płotu się nie podejmuje - nie zwariowałem - ale w ramach tego pakietu gwarantuje przywitanie (huczne przyjęcie) w przypadku każdorazowego opuszczenia granic Polski i powrotu do ojczyzny

No i znowu komplikacje, bo żadnego wyjazdu nie przewiduję póki co...
Hm... Już wiem!
A jak wyjdę do spożywczaka na zakupy czasem, to wystarczy? big_smile

No mogę przymknąć oko jeśli sklep zagranicznego kapitału

130 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-07-05 14:37:39)

Odp: Czy nadal starać się o kobietę?

O chwila.. To ja pomagałam autorowi najwięcej , chyba też zasługuję na kilka minut wycia pod moim oknem ?????????????????
Dziękuję.


Autorze, czy zajął byś się też depilacją miejsc intymnych?
Wiem, że Agacie na pewno pęsętą byś anus wyskubał, ale ja aż tyle nie wymagam, natomiast na pewno wyobrażam sobie taki zabieg na jachcie.

Mogę na ciebie liczyć???

Posty [ 66 do 130 z 160 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy nadal starać się o kobietę?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024