moje cudowne życie po rozwodzie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 846 do 910 z 15,029 ]

846 Ostatnio edytowany przez Snake (2016-08-13 23:39:14)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Może są panie, które lubią przycupnąć sobie jednak przy takich "nieprzysiadalnych" klimatach.

He, he moja kocica śpi ale... wink


I_see_beyond napisał/a:

A tak w ogóle Wy coś jecie, kiedy macie swoje męskie picie z męskim zaangażowaniem? Pytam poważnie!]

Wiesz, to było za młodu wtedy człowiek za dużo nie myśli o takich rzeczach smile Je się, znaczy zagryza tym co jest pod ręką. Kiedyś imprezę zrobiliśmy z chłopakami mając litra gorzały, bochenek chleba i paczkę Popularnych... Te męskie imprezy są zresztą straszne, bo zazwyczaj po którejś kolejce samce wchodzą w klimaty filozoficzne, a wiesz picie na umór w rytm dyskusji o życiu, kobietach itp. jest strasznie wycieńczające. Dlatego obecność kobiet jest pożądana, bo można się wyrwać z takiej dyskusji i na przykład zatańczyć nawet jak się nienawidzi tańczyć ale czego się nie robi żeby się wyrwać smile

A z klimatów mrocznych wink to mi przychodzą do głowy takie 2 kawałki. Jeden stary łagodny:


drugi, młodszy ale ciężki więc może nie każdy powinien oglądać...więc załączam wersję ocenzurowaną

Zobacz podobne tematy :

847

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ponieważ najprawdopodobniej idę ostatnia dziś spać, nakreślę Wam moją wizję męskiego świata . Pomoże mi w tym sam ... James Brown .

Try me


https://www.youtube.com/watch?v=qZagPKdrXtk

Try me(...)
Oh I need you
Hold me
I want you right here by my side
Hold me Hold me

Oh oh walk with me
Talk with me
I want you to stop my heart from crying

And your love stops my heart from dying smile

Sex Machine - tu komentarza nie wstawiam. big_smile


This is a man's world

https://www.youtube.com/watch?v=wd1-HM234DE

No i najlepsze podsumowanie dla męskiego świata: big_smile

But it would be nothing
Nothing
Without a woman or a girl
. smile


Dobrej nocy, net-kobietki i net-faceci!



PS Ostatnio przyśniło mi się takie zdanie:

A little boy is drawing in his room

Ktoś rozwinie temat? wink I coś nam tu ... wstawi? wink

848

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ha, to ja wstawię takiego starocia, którego ostatnio dość często słucham

https://www.youtube.com/watch?v=hZhW76LAnTY

849

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Ponieważ najprawdopodobniej idę ostatnia dziś spać...

Nie był bym taki pewien tego Siostrzyczko. ;-)

Kolego Snejku, zapodajesz niezłą muzykę. Moje klimaty. Kiedyś napijemy się razem spirytusu gdzieś na Mazurach albo w Bieszczadach, zagryzając zielonymi śliwkami, ewentualnie zaprosimy koleżanki...

Coś na lepsze jutro:
[

850

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witajcie, smile

Ledwie oczy przetrzeć zdołam, już ... zaglądam na wątek!


Lilka, zobacz, dokonałaś cudownej przemiany! Spójrz na awatar Snake'a! smile

Muszę Wam powiedzieć, że ... chyba nie jest mi pisane zupełne zejście na manowce. wink Snake, wiesz już, że nie mogę otworzyć jutubów na laptopie. Mam tablet, na którym wszystko chodzi. Ale ... Danzig-sadistikal nie chce mi się otworzyć. lol Coś jakby Anioł Stróż czuwał nad czystością mej duszy... hi hi wink

Dzięki za przypomnienie Toma Waitsa!


Facet_z_wąsem napisał/a:

ewentualnie zaprosimy koleżanki...

Dobrze. Zajedziemy do Was, drodzy net-koledzy tak:


https://www.youtube.com/watch?v=Ae829mFAGGE
ZZ top-Gimme All Your Lovin'

Braciszku Chris, są i faceci z brodą! smile


Siostro Marianno, czekam na stosowną co niedzielną katechezę, aby nieco ochłonąć po tej ... gorączce sobotniej nocy!

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________

PS Mam jeszcze prośbę do Was . Wolę korzystać z laptopa ze względu na klawiaturę, a wiecie, że filmy z YouTube'a mi się nie wyświetlają.
Mam odpowiedź od admina, że po weekendzie powinien zająć się problemem informatyk. Jeśli moglibyście oprócz wstawienia filmu wkleić dodatkowo "zwykły" link lub wpisać tytuł piosenki i wykonawcę, Mysti i ja będziemy mogły od razu słuchać tego, co tu wrzucacie. smile

Mam nadzieję, że ten tryb awaryjny będzie tylko do wtorku...

851

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Facet_z_wąsem napisał/a:

Kiedyś napijemy się razem spirytusu gdzieś na Mazurach albo w Bieszczadach, zagryzając zielonymi śliwkami...

Kompromisowo to wypada chyba śliwowica wink

Niedzielny poranek spokojnie:

https://www.youtube.com/watch?v=XmSdTa9kaiQ


https://www.youtube.com/watch?v=OMOGaugKpzs

ale zamiast kawy...

https://www.youtube.com/watch?v=HQmmM_qwG4k

852 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-14 08:39:35)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Chciałabym zamieścić kolejny komunikat. big_smile

Wszyscy mam nadzieję już wiedzą, że ja nie z tych, co to wyruszają na polowanie. Tak ... atawistycznie i archetypowo, to wolałabym chyba zostać ... złowiona. wink

Na chwilę obecną potencjalny kandydat na mojego Towarzysza Życia musi spełniać dwa kryteria.

1. Mieć uregulowaną sytuację uczuciową i formalną,
2. Lubić tę samą muzykę, co ja. smile

It's a MUST!

Ja jednak kawkę sobie dziś zafunduję. wink Tu gdzie jestem, jest w tej chwili dość chłodno, a taka filiżaneczka skutecznie mnie rozgrzeje .

Ummm ... Jeszcze. lol wink

Taką kawkę, jak na video Micka Jaggera - Hard Woman


https://www.youtube.com/watch?v=-x8ooB_xjo0

853

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

PS Mam jeszcze prośbę do Was . Wolę korzystać z laptopa ze względu na klawiaturę, a wiecie, że filmy z YouTube'a mi się nie wyświetlają.
Mam odpowiedź od admina, że po weekendzie powinien zająć się problemem informatyk. Jeśli moglibyście oprócz wstawienia filmu wkleić dodatkowo "zwykły" link lub wpisać tytuł piosenki i wykonawcę, Mysti i ja będziemy mogły od razu słuchać tego, co tu wrzucacie. smile

Mam nadzieję, że ten tryb awaryjny będzie tylko do wtorku...

Dzięki, Muzyczna Siostro,że o tym pomyślałaś smile


I_see_beyond napisał/a:

Na chwilę obecną potencjalny kandydat na mojego Towarzysza Życia musi spełniać dwa kryteria.

1. Mieć uregulowaną sytuację uczuciową i formalną,
2. Lubić tę samą muzykę, co ja. smile

Czyli mogę pretendować do miana Twojego Towarzysza Życia roll


Na dzień dobry:

Waterloo by Meryl Streep and Company

854

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Czyli mogę pretendować do miana Twojego Towarzysza Życia roll

Mysti, tu się na wątku takie rzeczy działy, które nawet filozofom się nie śniły! big_smile big_smile big_smile


Cały czas próbuję zrozumieć ten męski świat. wink Jakby mi się nie udało, to najwyżej zdecyduję się na związek partnerski. Wpiszę się w ducha czasów, w jakich żyję. wink


A co mi tam!

Mysti, najwyżej będziemy grać w karty. Jak się nie ma szczęścia w miłości ... wink Zamieszkamy sobie w ... House of Cards .

https://pbs.twimg.com/profile_images/430832791631048704/ufSTTamg.jpeg

855

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Cały czas próbuję zrozumieć ten męski świat. wink

Ambitne! Ja w drugą stronę odpuściłem sobie dawno temu smile Po prostu przyjąłem, że za tępy jestem smile Ale z wieloma rzeczami na temat facetów, które na forum czytałem czy też mówi mi połówka się nie zgadzam. Coś, że chłopy są takie bezwolne i jak się jakaś uweźmie, to on bez szans. Jak bez szans, to bidulek w zasadzie niewinny..., a mnie się zawsze wydawało, że nie ma nic bez chęci. No chyba, że gwałt..

856

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Cały czas próbuję zrozumieć ten męski świat. wink

Ambitne! Ja w drugą stronę odpuściłem sobie dawno temu smile Po prostu przyjąłem, że za tępy jestem smile

Jakbym siebie czytała- w drugą stronę...

Ostatnio mi taki jeden tak namieszał,że zwątpiłam w siebie....Ale nie będę się już dołować wink


Ville Valo feat. Natalia Avelon - Summer Wine

857 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-14 10:01:22)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Cały czas próbuję zrozumieć ten męski świat. wink

Ambitne! Ja w drugą stronę odpuściłem sobie dawno temu smile Po prostu przyjąłem, że za tępy jestem smile Ale z wieloma rzeczami na temat facetów, które na forum czytałem czy też mówi mi połówka się nie zgadzam. Coś, że chłopy są takie bezwolne i jak się jakaś uweźmie, to on bez szans. Jak bez szans, to bidulek w zasadzie niewinny..., a mnie się zawsze wydawało, że nie ma nic bez chęci. No chyba, że gwałt..

big_smile big_smile big_smile

Ja też podkreślam zawsze wolną wolę i ... rozum. smile U kobiet i mężczyzn.

W samo sedno, Snake!

858

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Ostatnio mi taki jeden tak namieszał,że zwątpiłam w siebie....Ale nie będę się już dołować wink


Bardzo, dobrze, Mysti. big_smile Witaj w klubie. Ja w odpowiedzi na ten emocjonalny MIX ... zdecydowałam się na rozwód. wink

I zobacz, gdzie wylądowałam! Na wątku Moje cudowne życie po rozwodzie! smile

859 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2016-08-14 10:11:01)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

zdecydowałam się na rozwód. wink

(....)
Moje cudowne życie po rozwodzie! smile


Zasady proste w życiu mam,
Nie rób drugiemu tego, czego ty nie chcesz sam!

Muzyka, przyjaźń, radość, śmiech.
Życie łatwiejsze staje się.
Przynieście dla mnie wina dzban,
Potem ruszamy razem w tan!

Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc.

860 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-14 11:45:46)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mysti, buźka dla Ciebie! Raz, że przypomniałaś zasady, które osobiście wyznaję, dwa, znów będzie zabawa!!! big_smile big_smile big_smile


Mam taką niedzielną refleksję. Wiadomo, że nikt nie chce, żeby te nasze relacje się rozpadały. Moja najdłuższa i najważniejsza, a więc kilkunastoletnie małżeństwo, to już praktycznie czas przeszły. A niedługo będzie i zaprzeszły, taki Past Perfect . wink

Ale myślę sobie, jedno się zaczyna, drugie kończy. Jak z imprezami! big_smile

Zastanawiam się nad składnikami do przepisu na udany związek. Tych mamy od groma, wystarczy otworzyć pierwsze z brzegu czasopismo dla Pań, a tam całe mnóstwo takich recept.

Nie wiem, co przyniesie los. Na chwilę obecną przyjęłam stoicką postawę. Ale spróbuję zmierzyć się z tematem. wink

Etap zauroczenia przechodzimy wszyscy. To on jest najprzyjemniejszy. Wtedy czujemy osławione motylki w brzuchu, partner/ka wydaje się być ideałem. No i ... seks jest z reguły najbardziej namiętny. wink Ale ten etap nie trwa wiecznie.


A jak zbudować coś trwałego?

Snake zapodał na innym wątku receptę na udany długoletni związek. Zrobił to w sposób zwięzły. I po męsku. Ja rozbuduję, bądź przetłumaczę z jednego języka na drugi. wink

O co w tym wszystkim chodzi? Będą same oczywiste oczywistości.

Po etapie zauroczenia, musi się pojawić bliskość, rozumiana jako wzajemne zrozumienie, troska o tego drugiego człowieka i udzielanie wsparcia.

Te elementy składowe bliskości są również charakterystyczne dla przyjaźni.

Ale w związku musi być jeszcze namiętność. W przypadku przyjaźni - ryzykowna sprawa. wink  Zagadnienie Friend With Benefits zostawię sobie na później. He he wink


No i to by było na tyle z mojego pensjonarskiego pamiętniczka small_town&big_city girl w wersji live. Czy to już jest przekroczona granica internetowego ekshibicjonizmu? ... wink

A ja kocham ten wątek! big_smile big_smile big_smile Mamy tu od czasu do czasu taki Modern Romance.

http://www.zywawiara.pl/imgcms.php?file=pliki/swiadectwa/1105/56b3bd6409b53internet2a.png&w=800&h=530&j=resize

Ale żeby mnie tu coś nie trafiło, zapodam sobie sama, jako ostrzeżenie :

http://www.odchamsie.com.pl/demot/0_0_0_438462881_middle.jpg



Muzykę poproszę!

861

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Muzykę poproszę!

Mówisz i masz...  wink http://youtube.com/watch?v=Qv1rXTrukzE

862

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witaj szalona ekipo smile

Ach jak żałuję, że ominęła mnie ta gorączka sobotniej nocy sad

Przesłucham sobie muzę kiedy mój Janicek pójdzie w nocy zbójować big_smile

Tymczasem spieszę z Katechezą nr 6: "Wypłyń na głębię..." i przekuj porażkę w zwycięstwo.

https://www.youtube.com/watch?v=Xn676-fLq7I

PS
Snake jestem pod wrażeniem wink

863

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Nie wypowiadam się w temacie "udany związek", bo ja to trafiam, jak kulą w płot.
U mnie ponad dwudziestoletnie małżeństwo okazało się (z perspektywy czasu) porażką na całej linii.
Ja (wydaje mi się) zbyt głodna jestem uczucia i za szybko się angażuję, za szybko chcę coś budować....
Zresztą...założyłam tu swój temat...jak czytam, to widzę, jaka naiwna byłam...

Co by się bardziej nie dołować wink

"Grease"

864 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-14 16:40:05)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Facet_z_wąsem napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Muzykę poproszę!

Mówisz i masz...  wink http://youtube.com/watch?v=Qv1rXTrukzE

Braciszku Chris, bardzo Ci dziękuję tę piękną piosenkę. smile

To, co ja wstawiam, to jest piosenka od ... Sharon Stone dla Jacka Nicholsona. big_smile


Niestety, nie znalazłam wersji, którą śpiewa kobieta. Frank Sinatra musi sobie poradzić z zadaniem.

I love you baby z albumu NOTHING BUT THE BEST. Zapamiętaj ten tytuł. wink


https://www.youtube.com/watch?v=IvPWyv4Jd_8

Zajrzę do Was wieczorem i nadrobię wszystko.

See you!

865

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mysti, mam dla Ciebie jednak dobre wiadomości. Mimo wszystko trafiłaś na właściwy wątek. Następnym razem ....prześwietlimy dla Ciebie tego kandydata!

Podeślij go tu. Ja, jak mówi mój nick, "widzę więcej". Jak mi się coś nie spodoba, oddam go w ręce net-chłopaków i Lilki.

Oni go przestawią na odpowiedni odbiór!

Na nas możesz liczyć! smile

Zapodaję: Kung Fu Fighting

http://www.pxleyes.com/images/contests/song%20title/fullsize/song%20title_4b1e7e75629d2.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=aCPT0I189nA


Lilko, dziękuję za katechezę. big_smile Wiem, iż to zdanie należy powtarzać sobie regularnie. Wtedy działa! smile

866

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Bardzo proszę Mag.
Podczytuję ukradkiem, bo nie mam dziś wiele wolnego czasu.

Uwielbiam Was Kochani smile

867

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Lilka787 napisał/a:

Podczytuję ukradkiem (...) Uwielbiam Was Kochani smile

Dobrze widzieć Twoje zielone światełko, my love . Wiem, że żyjesz i miewasz się dobrze. smile Jesteś uwielbiana ... z wzajemnością. big_smile


Mam dziś taki spokojny wieczór. Wolnego aż nadto, nie mam ciśnienia na spotkania różnego typu akurat w ten długi weekend, miałam ich podczas mojego baaaardzo długiego urlopu całe mnóstwo. smile

Po "gorączce sobotniej nocy" muszę ... zwolnić. Postanowiłam sobie zafundować wieczór z gatunku "spokojnych".

Moje, nazwijmy to, horyzonty muzyczne, są dość szerokie. Cały czas staram się rozwijać w tej dziedzinie. Niejaki Sam Hunt jest zdaje się całkiem popularny, a ja go odkryłam ... niedawno. wink

Przesłuchałam kilka utworów, dwa nawet dodałam na jakiś czas do swojej playlisty.

Take your time
https://www.youtube.com/watch?v=7jCdHuHF3xc


Break up in a small town
https://www.youtube.com/watch?v=YOb4VUgRqo0


A na koniec szczypta klasyki, której nie mogę sobie odmówić. wink

Metallica - Nothing else matters - I love this song. smile
https://www.youtube.com/watch?v=TJJ_qnoF_yI


Forever trusting who we are
and nothing else matters

Never opened myself this way
Life is ours, we live it our way
All these words I don't just say
And nothing else matters

Trust I seek and I find in you
Every day for us something new
Open mind for a different view
And nothing else matters


PS Ze sprawdzonego źródła wiem, że nie tylko ja i Mysti mamy problemy z otwieraniem jutubów. Zobaczymy, co będzie po długim weekendzie.

868

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie


https://www.youtube.com/watch?v=2RLMKyADJyY
Jutro mam 18 rocznicę ślubu smile

869

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień dobry się z Wami

No...tak....w Pl długi weekend.....

A to moja dzisiejsza kartka znad łóżka:

http://imgup.pl/di/3XGH/fb-20160706-22-55-40-saved-picture.jpg

Muzycznie-później.

870

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Jutro mam 18 rocznicę ślubu smile

Snake, no to gratulacje dla Ciebie i dla żony! smile I wszystkiego dobrego dalej! Ta "osiemnastka" robi wrażenie. smile Wasze zdrowie!

http://25.media.tumblr.com/tumblr_lzr4wb9djX1qakh43o1_500.gif

Mysti, big_smile big_smile big_smile! Dla nas, to Ty jesteś codziennie niesamowita, fantastyczna, wspaniała, cudowna, niezwykła, wyjątkowa i boska! 7 x 7!


W realu, ogrodniczka ze mnie żadna. wink Nie jestem "perfekcyjną panią domu", rośliny niekoniecznie ze mną współpracują.

Pisząc na naszym wątku sama sobie przypominam o rzeczach ważnych, a potem staram się to zrealizować kiedy zamykam laptopa. wink

Relacje są jak ogród, który trzeba troskliwie pielęgnować.

I te realne i wirtualne też.

871

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Mysti, big_smile big_smile big_smile! Dla nas, to Ty jesteś codziennie niesamowita, fantastyczna, wspaniała, cudowna, niezwykła, wyjątkowa i boska! 7 x 7!

Kocham Was

http://www.gify.net/data/media/534/kocham-cie-ruchomy-obrazek-0115.gif

Snake napisał/a:

Jutro mam 18 rocznicę ślubu smile

Gratulejszyn

https://media.giphy.com/media/GCLlQnV7wzKLu/giphy.gif

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Snake, moje gratulacje!
Wróciłem z raju na ziemi smile

873

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Kocham Was

Wiesz, że ze wzajemnością. smile

http://c.wrzuta.pl/wi4212/ee910dd60023802a4f5152aa

Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Wróciłem z raju na ziemi smile

Ożesz ... WLB! Teraz rozumiem napis w stopce "Wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia!" lol

____________________________________________________________________________

Wspominałam wcześniej, że spróbuję zmierzyć się z tematem Friend With Benefits. wink
Mniej więcej orientujecie się w historii romantycznych związków w moim życiu, do tej pory nie występowałam w w/w roli. wink

Celem wprowadzenia do tematu zamieszam rozwinięcie tego pojęcia zaczerpnięte z netu:

Friends with benefits - określenie relacji dwojga ludzi, którzy nie są w stałym związku, widują się ze sobą tylko od czasu do czasu, świetnie się dogadują, często mają podobne pasje, ale jednocześnie żyją w dwóch różnych światach. Na pierwszy rzut oka to zwykli znajomi. Na pierwszy rzut. Bo oprócz tego, że są znajomymi, to chodzą też ze sobą do łóżka.

Znam siebie bardzo dobrze, wiem na jakim etapie emocjonalnym i życiowym jestem. W pierwszej chwili moją uwagę przykuły zalety tego układu - świetnie się dogadują. Ja i mój mąż przestaliśmy się w pewnym momencie dogadywać (stąd m.in. rozwód), więc wiadomo, że ... chciałabym się z w końcu z kimś dogadać. wink

Wspólne pasje? Bajka! To dobrej jakości czas spędzony wspólnie, dający satysfakcję obojgu.

Osobne mieszkanie? Przynajmniej na początek sensowne rozwiązanie. Zresztą sami wiecie, jak czasami wygląda codzienność w długoletnim związku, jakie drobiazgi potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi.

Łóżko? Tu są sami dorośli. Wiemy, że może być bardzo przyjemnie i pięknie.

Na pierwszy rzut oka - same plusy. big_smile Gdzie zatem jest haczyk?

Ano ... wtedy, kiedy jedna ze stron zaczyna się angażować emocjonalnie w związek. Ta w tym układzie przegrywa.

Niech no się zastanowię, która to płeć zdaje się szybciej być na straconej pozycji. wink

Nasuwa mi się popularne pytanie: "No więc jak żyć, quźwa, jak żyć?" lol

Jako ilustrację do zagadnienia FWB wstawiam Palomę Faith i jej utwór Only Love Can Hurt Like This - Tylko miłość tak może boleć lol

Czy wszyscy czytający ten wątek są 18+? lol

https://www.youtube.com/watch?v=PaKr9gWqwl4

Słuchajcie, net-faceci na naszym wątku są w porządku. Jednakże jest część męskiego universum, które podchodzi pod poniższy tekst:

http://akphoto1.ask.fm/910/475/372/-229996995-1ta6ok0-597bc03kc7da6sa/original/0000000.jpg

Sama mam doświadczenia w powyższym temacie. lol

Ale wiecie jak to ze mną - padnij, powstań. Na pytanie o samopoczucie, zawsze odpowiem:
"Całkiem dobrze!" lol

http://b2.pinger.pl/8bed9846e01baf955f3616aa242b4b9a/1.jpg

Też tak macie? big_smile

874

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam Bogowie mi sprzyjali i dzięki mym zdolnościom naprawiłem kartę graficzną , lecz i tak czeka mnie zakup nowej wink Więc powracam, remont dalej w toku . Dzieciaki z wakacji wróciły smile A tak poza tym to u mnie nic nowego ,doszedłem do pewnego stwierdzenia siedząc samotnie przy ognisku : że przyzwyczaiłem sie do swojej samotności i pogodziłem z tym ,oraz iż pousuwam konta na portalach randkowych to nie odnosi skutku a poco ma moja facjata wisieć w necie hehehe;) Bo bardzo dobrze znam zapach mojej ciszy, znam do bólu jej dotyk zimnych rąk. Kiedy oczy śpią dusza więcej słyszy.

875

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Friends with benefits - określenie relacji dwojga ludzi, którzy nie są w stałym związku, widują się ze sobą tylko od czasu do czasu, świetnie się dogadują, często mają podobne pasje, ale jednocześnie żyją w dwóch różnych światach. Na pierwszy rzut oka to zwykli znajomi. Na pierwszy rzut. Bo oprócz tego, że są znajomymi, to chodzą też ze sobą do łóżka.

Znam siebie bardzo dobrze, wiem na jakim etapie emocjonalnym i życiowym jestem. W pierwszej chwili moją uwagę przykuły zalety tego układu - świetnie się dogadują. Ja i mój mąż przestaliśmy się w pewnym momencie dogadywać (stąd m.in. rozwód), więc wiadomo, że ... chciałabym się z w końcu z kimś dogadać. wink

Wspólne pasje? Bajka! To dobrej jakości czas spędzony wspólnie, dający satysfakcję obojgu.

Osobne mieszkanie? Przynajmniej na początek sensowne rozwiązanie. Zresztą sami wiecie, jak czasami wygląda codzienność w długoletnim związku, jakie drobiazgi potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi.

Łóżko? Tu są sami dorośli. Wiemy, że może być bardzo przyjemnie i pięknie.

Na pierwszy rzut oka - same plusy. big_smile Gdzie zatem jest haczyk?

Ano ... wtedy, kiedy jedna ze stron zaczyna się angażować emocjonalnie w związek. Ta w tym układzie przegrywa.

Niech no się zastanowię, która to płeć zdaje się szybciej być na straconej pozycji. wink

Nasuwa mi się popularne pytanie: "No więc jak żyć, quźwa, jak żyć?" lol


Słuchajcie, net-faceci na naszym wątku są w porządku. Jednakże jest część męskiego universum, które podchodzi pod poniższy tekst:

http://akphoto1.ask.fm/910/475/372/-229996995-1ta6ok0-597bc03kc7da6sa/original/0000000.jpg

Hmmmm....Piszę na szybko, gdyż wątróbka dochodzi wink

Chciałam takiego układu... Widziałam w tym same plusy...Niestety..poległam- zaangażowałam się za bardzo...
Z panem było, jak w Twojej wklejce, o Boska ...namieszał totalnie...
Nadzieje robił moim zdaniem niewyimaginowane....
A potem mi oznajmił,że nie...jednak to nie to....
Odpuściłam...z bólem...
Chyba ruszyło go to...
Wczoraj zadzwonił po 22-iej spytać, ile kosztuje znaczek na list do Pl.


Lecę do wątróbki....
Do potem!

876

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Odnaleźć siebie na nowo niełatwa sztuka,
ale warto,bo życie mamy jedno i to od nas
samych zależy jak je przeżyjemy.

Rozwód to nie koniec świata,a dla niektórych
nawet wybawienie:)
Najważniejsze to żyć w zgodzie ze samym sobą
a wszystko inne jest piękniejsze,układa się w całość
jak układanka z puzzli:)

Cieszę się,że są na tym świecie ludzie,którzy wolą
działać niż zatrzymać się w miejscu:)

Cieszę się waszym szczęściem i oby tak dalej big_smile

877 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-15 14:31:36)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Nadzieje robił moim zdaniem niewyimaginowane....
A potem mi oznajmił,że nie...jednak to nie to....
Odpuściłam...z bólem...
Chyba ruszyło go to...
Wczoraj zadzwonił po 22-iej spytać, ile kosztuje znaczek na list do Pl.

Mystique, Kochana, ja myślę, że Ty wkrótce wciągniesz się w bardzo fascynującą lekturę tego listu! wink I wiesz co? Wyobraziłam sobie Ciebie, jak czytasz.

Jakoś tak mi same emotikonki się układają: lol lol lol lol lol

Czy to można zapisać jako :buhhhaaahaaa haa? wink



Astral, cześć Braciszku! Miło Cię widzieć! Jak masz teraz dostęp do neta, to zaglądaj do nas. Brakowało nam Ciebie. No i Twojej poezji nie było. Chociaż to ostatnie zdanie pod takową mi podchodzi. Aleś Ty utalentowany! smile

Astral Shadow napisał/a:

Bo bardzo dobrze znam zapach mojej ciszy, znam do bólu jej dotyk zimnych rąk. Kiedy oczy śpią dusza więcej słyszy.

Nie ma mocnych. Każdy się wpisuje w powyższe time to time.


Ja tu piszę sobie taki pamiętniczek online z Wami. Przeczesując zasoby internetu znalazłam taki fajny fragmencik na blogu. Ktoś mnie oświeci o co temu chłopakowi tak naprawdę chodzi? lol

Emocjonalny popapraniec.

Z uporem maniaka nazywam go tak w pamiętnikach, tych pisanych prawie dekadę temu. Czasem zamiennie ze słówkiem dziwak. Nigdy nie określiłam, że widujemy się, raczej, że spotykamy się czasami. Nie rozumiem go; nie wiem, o co mu chodzi; zachowuje się, jakby wstydził się zaprosić mnie na bal ósmych klas; odwala takie numery, że nawet nie wiem, czy chce się ze mną dalej widywać. Pisze smsy o tym, jaka jestem wspaniała, a potem nie odzywa się przez tydzień. Planujemy wspólny wyjazd w góry, ale on ostatecznie rezygnuje, bo za bardzo mu się podobam (sic).

A wiecie, co jest cudowne w naszym życiu?
To, że mamy refleksję, dystans do tego, co nas spotyka i ... potrafimy się z tego śmiać. smile

http://www.grolsch.com/sites/default/files/news/images/tumblr_m14cynp32p1rs44fho1_500_0.gif

878

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
koteczek1215 napisał/a:

Odnaleźć siebie na nowo niełatwa sztuka,
ale warto,bo życie mamy jedno i to od nas
samych zależy jak je przeżyjemy.

Rozwód to nie koniec świata,a dla niektórych
nawet wybawienie:)
Najważniejsze to żyć w zgodzie ze samym sobą
a wszystko inne jest piękniejsze,układa się w całość
jak układanka z puzzli:)

Cieszę się,że są na tym świecie ludzie,którzy wolą
działać niż zatrzymać się w miejscu:)

Cieszę się waszym szczęściem i oby tak dalej big_smile

Witaj, koteczku1215! smile

Ale nam pięknie podsumowałaś nasz wątek! Ja się w pełni podpisuję pod tym, co napisałaś!

Dzięki! smile

879 Ostatnio edytowany przez Facet_z_wąsem (2016-08-15 13:39:23)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witajcie koleżanki i koledzy.
Witaj koteczku1215 (hm jak to fajnie brzmi)  wink

Melduję swoją obecność i uciekam do reala.  Życie stygnie. smile

880

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Hmmmm....Piszę na szybko, gdyż wątróbka dochodzi wink

Wątróbka, szklanka chłodnego piwa, to wszystko podane przez kobietę w samym fartuszku...  Się rozmarzyłem. wink

881

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Facet_z_wąsem napisał/a:

Wątróbka, szklanka chłodnego piwa, to wszystko podane przez kobietę w samym fartuszku...  Się rozmarzyłem. wink

Się zgadza prawie wszystko, za wyjątkiem piwa o tej porze wink

I_see_beyond napisał/a:

ja myślę, że Ty wkrótce wciągniesz się w bardzo fascynującą lekturę tego listu! wink I wiesz co? Wyobraziłam sobie Ciebie, jak czytasz.

Nie...na pewno to nie do mnie list, ja nie jestem w Pl, podobnie jak on....Tylko, jakim depem trzeba być, by o takiej porze dzwonić z takim zapytaniem....

Dosyć smutów...
Za tydzień o tej porze będę przechadzać się po bałtyckiej plaży big_smile big_smile big_smile


Cześć Koteczku

http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201011/1289379270_by_fredi254_600.jpg

882

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Facet_z_wąsem napisał/a:

Melduję swoją obecność i uciekam do reala.  Życie stygnie. smile

Hello:), ja mam słabość do wąsaczy. wink Szczególnie takich mruczących...

I też wpadam tu time to time*, i wypadam. Mnie zaraz wystygnie obiad. Dziś pieczony kurczak. smile Wątróbkę robiłam w sobotę. Mniam! tongue


Mystique napisał/a:

tylko, jakim depem trzeba być, by o takiej porze dzwonić z takim zapytaniem....

Mysti, to już wiesz, że niewiele straciłaś. wink


Jak już będę wiedziała, gdzie mnie los rzuci, zafunduję sobie kota. Czarnego. wink Najbardziej lubię te zwierzaki.

http://img.besty.pl/images/362/71/3627158.jpg


*Zapożyczyłam sobie do Krycha23. Na jakiś czas.

883

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Snake, no to gratulacje dla Ciebie i dla żony! smile I wszystkiego dobrego dalej! Ta "osiemnastka" robi wrażenie. smile Wasze zdrowie!

W sumie to już 23 lata smile Dziękuję wszystkim.
Choć pyta małżonka co ja robię na tym wątku lol

884

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Choć pyta małżonka co ja robię na tym wątku lol

lol Powiedz żonie, że inspirujesz innych Waszym cudownym życiem. smile

A potem ... zrób to:

http://1.bp.blogspot.com/-lfHork92MbA/Vf3OemKWgeI/AAAAAAAAAbw/tk8aZEbiBJ4/s1600/a37fe9e7002b56b24f8ad0cc.gif

Zobaczysz jak na Ciebie spojrzy! wink


Ech, teraz to ja się rozmarzyłam. wink

885

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Napisałam w którymś z postów, że nasz wątek to takie „forum w pigułce.” Zebrali się tu ludzie wyjątkowi, mający za sobą pewien bagaż doświadczeń , w przeważającej mierze – rozwodowy. wink Ale jednocześnie ludzie mający w sobie bardzo dużo dobrej energii , którą chętnie w dodatku dzielą się z innymi.

Wiemy już co nieco, jak życie się kręci, jak chwile dobre przeplatają się ze złymi. Nic odkrywczego w tej chwili nie napisałam, wiem! wink

Ale dlaczego ten wątek jest cudowny?

Dlatego, że zgromadzili się tutaj ludzie wyciągający wnioski ze swoich doświadczeń, chętni słuchać i gotowi do przemianysmile Na innych wątkach jest podobnie, ale to tutaj czuję się „jak w domu.” smile

Myślę, że traumę związaną ze zdradą mojego_ślubnego_niewiernego_Tomasza emocjonalnie w większości przepracowałam. Nie ukrywam, że bardzo pomogła mi Wasza obecność na tym wątku. Za co dziękuję. smile Czy można powiedzieć, że stworzyliśmy taki … łańcuch pozytywnej energii?

Mój status to dalej formalnie_zamężna_z_wyznaczonym_terminem_rozprawy. Trochę to wszystko trwa.

Wniosek, jaki mam w tej chwili, będący jednocześnie świadomym wyborem, jest taki: It’s over.

Już wspominałam, że wieczystych ślubów czystości nie składałam i jak każdy na jakimś tam etapie swojego życia zechcę zapewne zejść ze swojej wieży samotności. To nie jest, mam nadzieję, nienormalne . wink

Nowych ludzi poznaje się wszędzie. Wśród znajomych, podczas podróży, coraz częściej w internecie. Są tu na forum Moje niesamowite historie , w których opisywane są okoliczności poznania męża czy żony, z których można czerpać inspirację. wink

Ze względu na ramy czasowe nie zakładałam konta na żadnym portalu randkowym. wink Wcześniej też byłam też wierną Penelopą czekającą na powrót Odyseusza do domu. lol Oh, silly, me, silly me! lol Randkowanie w internecie tak jakby ... kłóciłoby się z moimi zasadami. hmm roll

Ale … może w przyszłości sobie założę takie konto. Kto wie, kto wie... wink Jakieś tam wstępne „przemyślenia” o funkcjonowaniu tych portali już Wam tu przedstawiłam.

Przymierzałam się już jakiś czas temu do stworzenia profilu na tym wątku licząc na Wasze wsparcie. Oczywiście mój profil musi być z przymrużeniem oka . Jak wiele moich wypowiedzi tutaj. Choć wiem, że znamy się już na tyle, że potraficie powiedzieć, kiedy piszę poważnie, a kiedy żartuję. smile

Nie bez powodu przyśniło mi się zdanie, które tu powtórzę:

A boy is drawing in his room.

Ja myślę, że moja fota na portalu randkowym MUSI się wyróżniać. wink

Przyśnił mi się jeszcze … zaczarowany ołówek .*

http://demotywatory.pl//uploads/1248963288_by_pofur_600.jpg

Zacznijmy od tego, potem przejdziemy do profilu, gdzie określimy moją osobowość i zainteresowania i co tam się jeszcze wpisuje. O pomoc w redagowaniu poproszę … moje net-przyjaciółki  i net-chłopaków. wink Ma być oryginalnie.



*Snake, masz pod ręką ołówek i kawałek białego papieru? I trafia Ci się nudna przerwa w pracy? big_smile Podejmiesz to ... wyzwanie? wink

886

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Kurde...Zazdroszczę pomysłu.
Sama chciałabym mieć oryginalny profil.
Ja mało kreatywna jestem...mam/miałam profile na randkowych, ale takie "mało wypasione" wink tongue

887 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2016-08-15 16:38:26)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Zamilknę na jakiś czas, bo podoba mi się moja obecna liczba postów.

Mystique71
Przyjaciółka Forum

Aktywny
Zarejestrowany: 2016-05-30
Posty: 666
Wiek: e tam.....

Czytać będę wink

Edit....Kur** i nie wytrzymałam!

888 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-08-15 18:09:48)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam Cudowne Bractwo smile


Snake przyjmij i ode mnie gratulacje.

Dla Ciebie i Twojej Żony muzyczna dedykacja. Przyjemnego świętowania wink

889

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ha, ha przyjemne świętowanie... od soboty skręcam najgorsze meble jakie mi się przewinęły w życiu przez ręce. Nie musiałem jechać na siłownię, bo wszystkie mięśnie czuję. Wyskoczyłem na chwilę do miasta, szukałem czynnej kwiaciarni, w końcu znalazłem ale pani różyczek zabrakło do pełnej liczby smile
I_see... taki rysunek, to drażliwy temat smile

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

I_see_beyond, tak, zakochałem się w Chorwacji od pierwszego spojrzenia smile

891

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Snake jest jeszcze noc do świętowania smile
Osobiście wybrałabym kajdanki zamiast róż, ale Ty zapytaj żonę co lubi smile

892

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Co lubi, to nie muszę kupować wink

893

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

Zamilknę na jakiś czas, bo podoba mi się moja obecna liczba postów.

Posty: 666

Oj, tam, oj tam, Mystique . Zaraz tam zamilknę. wink Liczba iście diabelska, ale my tu takie sabatowe klimaty od czasu do czasu też wprowadzamy. wink Tu znajdziesz wszystko na tym wątku - od wyboru do koloru. smile

I_see... taki rysunek, to drażliwy temat smile

Rysunki mogą być różne. Jak ktoś ma słabe serce, niech nie ogląda. big_smile

IKEA?


Wielbicielu Lidiji Bacic , ależ ja wybitnie miałam na myśli Chorwację. wink Nie zrozumieliśmy się.


Dobrze, moi drodzy. Temat portali randkowych na razie zarzucam. Zdaje się, że za bardzo się dziś rozkręciłam. wink Poczekajmy do mojego rozwodu, będziem tworzyć!

A ja tymczasem zamiast ogłoszenia na portalu randkowym, żebyście mi się tu za szybko nie zniechęcili do mnie i nie wymiksowali z wątku, umieszczę takie ogłoszenie:

Kupię kota, który tak potrafi

https://media.giphy.com/media/3oFyD36wrMy4RcUDx6/giphy.gif

Takiego to kupię nawet w worku! wink

894

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Rysunki mogą być różne. Jak ktoś ma słabe serce, niech nie ogląda. big_smile

Nie o to chodzi nawet smile

I_see_beyond napisał/a:

IKEA?

Produkt jak się okazało wyszedł z pod małych, chińskich rączek i klnę się na chińskiego boga, że wymyślę jakąś zemstę na tych rączkach...

895

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dziś mam dzień pt zakłócenia w komunikacji . wink Zamilknę lepiej i zabiorę się za gotowanie obiadu na jutro.

Kilka mebli z IKEA skręciłam sama. Mają całkiem przyzwoite instrukcje. Natomiast w sprawie mebli chińskich to zadanie nie na moje "nerwy". wink

W kwestii rysunku. Kogo Wam przypomina ta Pani?

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/3/31/miniaturki400/6307056.jpg

896

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Kupię kota, który tak potrafi

https://media.giphy.com/media/3oFyD36wrMy4RcUDx6/giphy.gif

Takiego to kupię nawet w worku! wink

Do takich zadań to potrzeba prawdziwego kocura z niezłym doświadczeniem i sprawnymi łapkami. wink

897

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Tylko tacy mnie tak naprawdę interesują, Chris. smile

898

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Zamilknę lepiej i zabiorę się za gotowanie obiadu na jutro.


W kwestii rysunku. Kogo Wam przypomina ta Pani?

Obiad nie zając... chociaż zając na obiad też niezły.

Wypisz, wymaluj, to właśnie cielesna forma, którą przywdziewa Szatan, gdy chce porządnego faceta zwieść na pokuszenie. wink

899

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Chris, big_smile big_smile big_smile

BINGO!

http://static.comicvine.com/uploads/original/14/149570/4015076-tumblr_inline_n50mua5unz1rzcm84.gif


Wstawiłam na wątek, bo tu sami porządni faceci! wink

W zasadzie masz rację z tym obiadem. Zrobię go jutro. Mam jeszcze urlop i wolny poranek. big_smile

900

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Ha, ha przyjemne świętowanie... od soboty skręcam najgorsze meble jakie mi się przewinęły w życiu przez ręce.

Łóżko poskręcaj porządnie i... świętuj rocznicę. Reszta zostanie Ci wybaczona.

901

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

He, he to dziecięce meble chociaż bywało już eee.... tak na marginesie szukam fajnego, skrzypiącego łóżka. Te współczesne nie dają odpowiednich efektów smile

902

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Jestem jeszcze w rodzinnych stronach. Zajrzę na strych w domu moich Dziadków. Może coś tam zostało, oczywiście do renowacji. Jakby co, dam znać. wink

903

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

lol
A pieśń wieczorna zapomniana

https://www.youtube.com/watch?v=pQCu8Jp9iwM

904 Ostatnio edytowany przez Astral Shadow (2016-08-15 22:02:03)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dobry wieczór wink czas na nutę do snu big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=-5ijtz6Du_s


No i wszystkim wiele dobrego z okazji święta Mokoszy wink

905

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Dziś mam dzień pt zakłócenia w komunikacji . wink Zamilknę lepiej i zabiorę się za gotowanie obiadu na jutro.

Kilka mebli z IKEA skręciłam sama. Mają całkiem przyzwoite instrukcje. Natomiast w sprawie mebli chińskich to zadanie nie na moje "nerwy". wink

W kwestii rysunku. Kogo Wam przypomina ta Pani?

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/3/31/miniaturki400/6307056.jpg

Ta pani Przypomina mi Ciri z wiedźmina wink

906 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-15 22:00:48)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Cześć, Astral! smile

Wiesz co, jest najprawdopodobniej jakiś problem z systemem, bo część z nas nie widzi jutubów - tylko czarne kwadraty, w tym ja. hmm sad

Czy możesz pod filmem z Youtuba wkleić dodatkowo link? Będę go mogła wtedy obejrzeć.


EDIT

Astral Shadow napisał/a:

Ta pani Przypomina mi Ciri z wiedźmina wink

smile To Twój typ urody kobiecej? smile My tu wstawialiśmy przykładowe foty swoich typów. Możesz nadrobić zaległości. Ja też coś wstawię. Chociaż sobie pofantazjuję. He he wink

http://vignette1.wikia.nocookie.net/wiedzmin/images/d/df/Ciri_1.jpg/revision/latest/top-crop/width/320/height/320?cb=20140813183529

907 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-08-15 23:53:14)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mój typ na dzisiejszy wieczór: Naszkicowane ucieleśnienie Beautiful Mind . smile Sam Russel Crowe. Miodzio! tongue

A jaki ma głos ... roll

http://www.stars-portraits.com/img/portraits/stars/r/russel-crow/russel-crow-by-Bartica[208510].jpg


A do tego bardzo przemyślany wybór utworu. wink Dźwięk gitary Erica Claptona nie wymaga reklamy - broni się sam.

Natomiast tekst You look wonderful tonight pisał jakiś ... wybitny znawca kobiet . wink Zainteresowanych tematyką uwodzicielską zachęcam do zapoznania się ze słowami. big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=fxAiUq8yn34


Nasycę jeszcze oczy i uszy i ...  biegnę do mojego łóżeczka. wink

Ps Ten wątek jest czasami jak poligon. wink Ale dobre wiadomości są takie, że panuje tu całkowita dobrowolność podejmowania zadań.  smile Warunek jednak jest jeden- piszemy w wolnym czasie i zawsze na luzie. smile

908

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Są też femme fatale smile

https://www.youtube.com/watch?v=C8LHZldVLvA

909

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Tak. Na przykład "Kicia", na którą poleciał niewierny_Tomasz. wink

Nie można nie wspomnieć o modliszkach. wink

http://modliszka.blog.onet.pl/files/2014/01/cropped-Modliszka.jpg

Ps To mój pierwszy post z wklejonymi na Androidzie linkami. wink

910 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2016-08-16 06:56:02)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień dobry się z Wami

Dla wszystkich:

http://i.pinger.pl/pgr122/6ef4728b0022803c4d73be50


Nie mogłam się powstrzymać:

http://static.chojnice24.pl/galleries/dzien-dobry-chojnice-smieszne-fotki/32.jpg

Posty [ 846 do 910 z 15,029 ]

Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024