Metyl napisał/a:To ja mam inne pytanie, gdzie te wolne 30+ (i nie tylko 30+) są? Widzę że na forum a poza?
No właśnie, dokładnie.
Podobny, lustrzany, wątek możnaby założyć z pytaniem czemu są wolni 30 czy 40 latkowie którzy teoretycznie mają cechy jakich teoretycznie pragną kobiety ? Zresztą było to już wałkowane na wielu wątkach.
Moim zdaniem odpowiedzi są dwie. Takie same w obie strony.
Po pierwsze kobiety czy faceci wcale nie są tacy jak sami o sobie myślą. Uważają się za inteligentne, a jedynie czytają czasem inteligentne książki; za pracowite a po prostu zrobią tylko coś od czasu do czasu; za szukające kogoś a tylko raz na pół roku zajrzą tylko w Net by kogoś poznać a na ulicy nie dadzą nikomu szansy itd.
I po drugie wcale nie szukają tego kogo deklarują,że szukają : np. kobiety rzekomo szukają ustatkowanych, miłych, inteligentnych facetów z którymi założą rodzinę, a uciekają do pierwszego lepszego ze zgrabnym tyłkiem i tarką na brzuchu bo choćby tygodniowy romans z kimś takim jest atrakcyjniejszy niż spędzanie czasu z kimś kogo teoretycznie sie szuka. Znam wielu inteligentnych, miłych a samotnych facetów bo dla kobiet są tylko partnerami na rozmowy a noce spędzają z byczkami młócącymi je w łóżku. Oczywiscie w drugą strone bywa podobnie : wiele pustych lalek ma wzięcie a inteligente kobiety są tylko koleżankami.
No może jeszcze trzeci powód : po prostu dziś ludzie może wzajemnie nie potrzebują się tak jak kiedyś. Kiedyś trudno bylo przetrwać samemu, był moicniejszy podział na role męskie i kobiecie. Dziś i facet dzięki np. sprzętowi AGD nie ma problemu z zadbaniem o siebie i nie potrzebuje pomocy w domu; i kobieta też łątwo kupi sobie sprzet do cięższych prac; a i w warstwie emocji swiat rozrywek jest tak rozwiniety, że nie trzeba już robic czegos konbiecznie z partnerem. Nawet seks poza związkiem czy w Internecie jest coraz atrakcyjniejszy - kiedyś nie było takich alternatyw.
Wlasciwie to juz tylko Milosc (bo nie seks - ten mozna miec dość tanio poza związkiem) i Rodzina sprawia, ze ktos chce stalego związku. Może więc ludzie dziś łatwiej obywają sie bez Milosci, nie potrzebuja mocnych zwiazkow by przetrwać.
meinekleine napisał/a:Okej, to jeśli facet ma 28 lat i jest sam. Nigdy nie był w dłuższym związku niż pół roku to może być podejrzany ? ;>
Ale czemu ? Choćby nawet i miał 40 lat a nie był nigdy w żadnym związku ma być uznany za nienormalnego ? Może być zupełne normalny, intelektualnei, fizycznie, mieć normalną pracę, normalne życie. Tyle, że nikt nigdy się w nim nie zakochał. Nie mamy wpływu na to czy ktoś się w nas zakochał. Ten facet ma za to odpowiadać ? Po prostu nie ma "tego czegoś" Nie pociągał żadnej kobiety. Czy pociąg u kobiet ma świadczyć o tym czy ktos jest normalny czy podejrzany ?
Jak dla mnie ktoś całe życie sam jest tak samo normalny jak ktoś w związku.
Kaba napisał/a:Dlaczego faceci nie chcą wiązać się z kobietami? Ponieważ mają seks i bez tego. Kobiety już nie nęcą tyłkiem a oferują automatyczny wjazd zainteresowanym. Mówi się, że kiedyś nie było tyle rozwodów, gdyż jak coś się zepsuło to naprawiano a nie wyrzucano. Gucio prawda, kiedyś świadomość w relacjach była o wiele wiele mniejsza. Po prostu dyktat społeczny był taki, żeby jak najszybciej się związać i bez względu na wszystko w tym trwać albo być napiętnowanym. Teraz mamy wolność panie i panowie. Jak się nie podoba to pa. O czym tu dyskutować tak zacięcie skoro sprawa jest prosta. Wszystko rozbija się o pieniądze a jak nie o kasę to o seks właśnie.
Chyba w 100% się zgadzam.
I jeszcze jedno na koniec : jak widzę np. w pracy jak bardzo uwiązani są faceci którzy są w związkach, którzy nigdzie sami nie mogą wyjechąć i nawet skok na impreze firmową musza konsultować z dziewczyną bo wrócą po 22 i w domu wieczorem ich nie będzie; to sam się zniechęcam do oddania się w taką niewolę. Już nie wspominając o jakims weekendowym wysokoku w góry - związek to koniec takich wypadów często, bo zawsze jest ważniejsza sprawa jak np. skok do sklepu bo rzucili nowy kolor butów. Dla iluż osób związek oznacza, że ma się 2 stronę na własność ?