Chłopak miał konto na Erodate - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak miał konto na Erodate

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 111 z 111 ]

66 Ostatnio edytowany przez odlotowy (2015-12-23 15:53:42)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Alternatywna25 napisał/a:

Nie czytałam jeszcze wszystkich postów. Widzę jednak, że większość bardzo negatywnie mnie tu ocenia.

Sytuacja trochę się zmieniła, a mianowicie skontaktowałam się z jedną z tych dziewczyn na portalu i dowiedziałam się nieciekawych rzeczy. Przycisnęłam go i przyznał się że spał z jakąś smarkulą za pieniądze. Potem okazało się, że było dwie... potem że trzy a teraz wychodzi na to że przez te 3 lata sypiał chyba z ok. 5-8 różnymi młodymi dziewczynami, które szukały sponsora. M. nigdy nie robił żadnych badań na hiv i inne, w dodatku tak mnie okłamał. Powiedziałam że to koniec. Nie mogę przestać płakać, rozrywa mnie to.. On też płacze, mówi że żałuje.. Z tego już nic nie będzie raczej.


A i jeszcze jedno.

Nie żałuję, że szpiegowałam. Oczywiście słodka niewiedza jest może i jest fajna, ale brzydzę się jego kłamstwami, wszystkim!

---
W sumie dodam jeszcze, że zanim się przyznał wymyślał różne obrzydliwe kłamstwa. To jest tak ohydne, że już nie mogę go słuchać! Fuj

Niech twój na szczęście już były partner, nie płacze tylko się cieszy, że związek z taką jak ty się zakończył właśnie teraz, nim w ogóle doszło do małżeństwa!
Czy ty w ogóle widzisz i wiesz co zrobiłaś? Jak się zachowałaś? To wręcz smarkate i gówniarskie podejście. Takie sytuacje to ja w gimnazjum przerabiałem a ty nie dorosłaś jeszcze to prawdziwego związku. Widać, że między wami nie było żadnej więzi...a już na pewno nie z twojej strony. Jego szczęście, że to zakończyłaś. Ukarałaś faceta za to, że kiedy był wolny, robił na co miał ochotę i korzystał z życia. Sposób w jaki to robił, nie był twoją sprawą a tak rozwaliłaś przynajmniej święta sobie i jemu.

A badania to sobie niech autorka tematu zrobi - na obecność mózgu, gdyż go właśnie nie stwierdzono.

P.S żeby nie było, że taki okrutny jestem - jedna z moich byłych kobiet, przede mną prowadziła bardzo rozwiązłe życie cielesne. Oczywiście nie dopytywałem o jej dawne życie seksualne, ilość partnerów łóżkowych czy tych życiowych. O takie rzeczy dorośli i odpowiedzialni ludzie nie pytają. Sama mi się przyznała do takiego życia, kiedy zauważyła kłykciny w miejscach intymnych. Było jej trochę głupio i wstydziła się. Zrobiła badania, podjęła leczenie. Nie potępiałem jej za to, dodałem jedynie wsparcia, otuchy i zrozumienia - czyli tego czego nie zrobiła autorka tematu, pokazując, że to facet był dla niej a nie oni oboje dla siebie - rozstaliśmy się z innych powodów.

Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Gdyby jej facet się nie puszczał to byłoby ok, jeśli naprawdę tego nie rozumiesz, a jeśli już to robił to powinien się przyznać a nie udawać cnotliwego. Dorosłość emocjonalna? a co to takiego? wmawianie innym, że to nic takiego, że naszego partnera zaliczyło mnóstwo osób?

68 Ostatnio edytowany przez Petita (2015-12-23 19:38:46)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
odlotowy napisał/a:

O takie rzeczy dorośli i odpowiedzialni ludzie nie pytają. Sama mi się przyznała do takiego życia, kiedy zauważyła kłykciny w miejscach intymnych.

Nie żeby się czepiała, ale mogła Cię zarazić zanim się wyleczyła, i teraz zarażasz inne tongue Ja bym uznała za odpowiedzialnego chłopaka kogoś kto mi się przyzna do tego, że mógł się czymś zarazić i sam zadba o to, żeby mi nic nie przekazać. Przejawem niedojrzałości jest właśnie zatajanie takich rzeczy... To jest brak wyobraźni.

69

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Czytając odlotowego i zwykłego faceta po prostu człowiek zaczyna się wstydzić ze jest płci męskiej. Choć właściwie ci dwaj nie są mężczyznami a ich karykaturami.

70 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-12-23 20:45:02)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
facetJAKwielu napisał/a:
Alternatywna25 napisał/a:

ShiningStar dziękuję za słowa otuchy.

Wczoraj było piekło. Mieszkam u M. Byłam już po rozmowie z tą kobietą. Mieliśmy pakować prezenty i w czwartek z rana jechać do przyszłej teściowej na wigilię. Na początku myślałam sobie  "kurcze muszę to wytrzymać, przecież nie będę świąt niszczyć i wszystko na pewno się wyjaśni". Ale nie wytrzymałam, pękłam. Zrobiłam paskudną awanturę jak w karczmie. On oczywiście mówił, że to nieprawda, zaczął wymyślać jakieś historyjki, pogmatwane bajeczki, nawet było coś o koledze używającym jego konta - obrzydliwe!! W pewnym momencie zaczynał odwracać kota ogonem. W złości prawie rozwaliłam czajnik przeznaczony na prezent. Wiem.. jak totalna wariatka. W pewnym momencie on się uspokoił, przeprosił. Powiedział, że czas teraz na spokojną szczerą rozmowę. Usiedliśmy na kanapie. I tak powoli zaczynał się nerwowo tłumaczyć, że był samotny, napalony... Potem że była taka jedna dziewczyna, nastolatka z biednej rodziny no i on wielki bohater jej pomógł - dał dziewczynce pieniądze! ..a ona mu dupy..  Przepraszam, ale nie wiem jak mam nawet tu opisać te wszystkie emocje. Potem okazało się że było więcej takich dziewczyn, którym "pomagał". Całą noc nie spaliśmy, on płakał jeszcze straszniej niż ja. Jestem rozdarta. Mam ochotę przytulić, wybaczyć, ale te kłamstwa.. I ta naiwność - no bo nigdy się nawet po tym nie przebadał, w końcu były to "czyste dziewczyny"!  Dzisiaj rano pojechał po kwiaty i drogi prezent, ciągle płacze.. Ja też płaczę, nie mogę go już w takim stanie oglądać. Wróciłam do rodziców. Mam ponad 200 nieodebranych połączeń. To jest straszne. W dodatku czuję się jakoś tak podle, że mu tyle cierpienia zadałam.. ale przecież on też mnie skrzywdził. Nie wiem co zrobić.

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Każdy ma inne wymagania wobec partnera i dla niektórych przeszłość ma pewne znaczenie. Dla mnie np nie ma dużego, ale też nie powiedziałabym, że nie ma żadnego. Przeszłości też nie da się oddzielić całkowicie, bo to tak jakby powiedzieć nawet w innym sensie, że przeszłość nie ma znaczenia, a to, że był chuliganem też nie ma. Taki przykład. A wiadomo, że jednak pewne znaczenie to ma i inne rzeczy też. To czy dla kogoś większe czy mniejsze to już indywidualna sprawa. Ciężko na pewno w takiej sytuacji mówić o przeszłości, ale uważam, że drugiej osobie należy się szczerość. No, ale tu jeszcze bardziej jego nieodpowiedzialność, że się nie badał. Rozumiem, że można mieć też sporo partnerów i nie świadczy to źle o kimś, ale powinno się przebadać. Na tym polega odpowiedzialność, lepiej to zrobić. A on skoro się nie przebadał, to narażał ją. To już chyba gorsze, nie? A jak pisałam kobiety łatwiej zarażają się chorobami płciowymi. No w ogóle ludzie powinni się badać, a nie zawsze to robią. Rozumiem, że macie swoje zdanie, ale niefajnie, że nie rozumiecie, że autorka może mieć inne.

71 Ostatnio edytowany przez Paweło (2015-12-23 21:07:51)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
On-WuWuA-83 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Ja tak się zastanawiam gdzie facet ma łeb żeby dawać drugiej osobie passy to swojego konta pocztowego, tym bardziej jak jest to jego dziewczyna. Te sprawdzania telefonów, komputerów a raczej nie sprawdzania tylko jawna inwigilacja. W życiu bym nie poszedł na układ że dziewczyna w każdej chwili może wziąć mój tel. lub usiąść do mojego kompa i szperać mi tam. Moje rzeczy moja prywatność a jej to jej. 
Ja znam to bo w sumie dziewczyna-zazdrośnica mojego kumpla tak właśnie postępuje. Nie dawałem jej swojego nr. tel. i żaden z jego kumpli nie dawał a zdarza się że wydzwania na te nasze nr. jak on jest z nami i nie odbiera. Takie są skutki jak w przypadku autorki i wymienionym przezemnie gdy się kobiecie pozwoli wejść sobie na głowę.

A co do spotkań za pieniądze. Obecnie nie trzeba tego nawet szukać bo gówniary same piszą i namawiają. Dziewczyny po 16-18l.

A jako maż też byś jej nie sprawdzał przysięgnij z ręką na sercu na swoją matkę ojca oraz Boga jeśli w niego wierzysz. Najczęściej jest tak że tłuszcza uważa iż może grzebać w komputerze telefonie swojej partnerki a jej wara od mojej własności.

72 Ostatnio edytowany przez cslady (2015-12-23 23:28:13)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Ona tak samo mogła tak postępować a potem jakie lamenty jaka z niej dziwka. To się nazywa hipokryzja podwójne standardy. Taki facet to wulgaryzm i śmieć. O inteligencji emocjonalnej i zwykłej na poziomie troglodyty. Bez obrazy dla troglodytów.

73

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

czesc,moj tez mial na tym portalu i na tysiacach!!! innych,nie wiedzialam co z tym zrobic,nie przyznawal sie mowil ze ktos podszywa sie za niego hahaha,zalerzalo nam na sobie wiec mowil zebym usunela,lecz zakladal nowe,wszedzie dotarlam na wszystkie portale albo sobie zakladalam konto i tym sposobeb usowalam jego bo znalam poczte(mialam dostep)potem swoje konto usowalam i jego,przeszlam pieklo sama ze soba bo on niechcial sluchac o tym ale mam spokoj to trwalo rok,pogadalam szczerrze z nim nie bylo latwo i udalo mi sie,gdyby mi nie zalerzalo na nim to przy pierwszym takim numerze olalabym go,ale przyznam ze jestem czula na to i sprawdzam poczte meil.przyznam ze wolalabym zeby poszedl do burdelu niz mial konto i korzystal na portalach bo bardziej jest niebezpieczne moze byc z tego romans,no nie wiem wszystko to jest zle... i to bardzo ale nasze zycie jest wspaniale kochamy sie i niech tak zostanie.zycze wam tego samego,ostro za to sie wziasc koniec z portalami bo przez to jest klamstwo itd.i jak tylko moga to wchodza,zycze powodzenia lenka

74

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Nie twórz nowych profili udajesz kobietę.

75

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Co raz bardziej mam wrażenie że nie chodzi tu o poradę a o osąd. Ktoś coś pisze,liczy ze ludziska doradza a tu wojna między podejściem A do tematu a podejściem B
Schodzi na psy ten portal...szkoda

76

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Petita napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Może facetom jest wszystko jedno gdzie wsadzają, bo to nie oni ponoszą konsekwencje infekcji różnego rodzaju,
to my się później leczymy na okrągło przez jakichś palantów, którzy nie pilnują swojego fiu*a.
Autorka dobrze zrobiła, że chciała poznać prawdę o tym jakie zwyczaje ma jej chłopak i na co mógł ją narazić.
Wątpię, że akurat będąc w związku z nią, całkowicie zrezygnowałby z tego typu przygód w przyszłości.


Kobieto, nie kompromituj się. Mowa jest o czasie, kiedy się nie znali. Więc trochę twój wpis mija się z cele.
Nie rozmawiamy o tym w co ty wątpisz, ale w to o co autorka ma pretensje. big_smile
A jeżeli by się okazało że chłopak miał inne zwyczaje ale nie forsuje ich w związku, to także ma to znaczenie?
Czy kolejne dochodzenie?
Żart big_smile

77

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
On-WuWuA-83 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Ja tak się zastanawiam gdzie facet ma łeb żeby dawać drugiej osobie passy to swojego konta pocztowego, tym bardziej jak jest to jego dziewczyna. Te sprawdzania telefonów, komputerów a raczej nie sprawdzania tylko jawna inwigilacja. W życiu bym nie poszedł na układ że dziewczyna w każdej chwili może wziąć mój tel. lub usiąść do mojego kompa i szperać mi tam. Moje rzeczy moja prywatność a jej to jej. 
Ja znam to bo w sumie dziewczyna-zazdrośnica mojego kumpla tak właśnie postępuje. Nie dawałem jej swojego nr. tel. i żaden z jego kumpli nie dawał a zdarza się że wydzwania na te nasze nr. jak on jest z nami i nie odbiera. Takie są skutki jak w przypadku autorki i wymienionym przezemnie gdy się kobiecie pozwoli wejść sobie na głowę.

A co do spotkań za pieniądze. Obecnie nie trzeba tego nawet szukać bo gówniary same piszą i namawiają. Dziewczyny po 16-18l.

Bo widocznie masz wiele do ukrycia i nie jesteś osobą godną zaufania. To logiczne że osoba która nie pozwala z panicznym strachem, działa w ten sam sposób.
Gdzie facet ma łeb? Na swoim miejscu. Moja żona nigdy nie prosiła mnie o hasła czy o pozwolenie do zaglądania do mojego telefonu. Nie mam nic przeciwko jak czasami porządkuje mi skrzynkę ze spammu, bo sam tego nie robię.
Nie mam nic do ukrycia przed żoną, bo dzielę z nią życie, konto w banku, łóżko, problemy i radości.
Nie ma to żadnego związku z zazdrością ani żadnymi innymi przypadłościami.
Skutki tego co spotyka autorkę nie mają żadnego przełożenia na tajemnicę.

78

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
ShiningStar napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Gdyby jej facet się nie puszczał to byłoby ok, jeśli naprawdę tego nie rozumiesz, a jeśli już to robił to powinien się przyznać a nie udawać cnotliwego. Dorosłość emocjonalna? a co to takiego? wmawianie innym, że to nic takiego, że naszego partnera zaliczyło mnóstwo osób?

ALE mówmy cały czas o czasie PRZED związkiem a nie w trakcie. I powiem szczerze, że jeżeli spotykasz się w punkcie J swojego życia, ważne są przede wszystkim wszystkie litery PO  ( nie mylić z Platformą, nie mam takiego zboczenia aby pisać PO w taki sposób z ich powodu) J. Te wszystkie przed, mogę, ale nie muszę chcieć poznać. Bo jeżeli ktoś jest normalnym człowiekiem, to mam rozwalać związek z powodu że ktoś komuś płacił za seks?
Tak, to jest niedorosłość emocjonalna autorki. Nie ma znaczenia to co było przed.

79

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Paweło napisał/a:
On-WuWuA-83 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Ja tak się zastanawiam gdzie facet ma łeb żeby dawać drugiej osobie passy to swojego konta pocztowego, tym bardziej jak jest to jego dziewczyna. Te sprawdzania telefonów, komputerów a raczej nie sprawdzania tylko jawna inwigilacja. W życiu bym nie poszedł na układ że dziewczyna w każdej chwili może wziąć mój tel. lub usiąść do mojego kompa i szperać mi tam. Moje rzeczy moja prywatność a jej to jej. 
Ja znam to bo w sumie dziewczyna-zazdrośnica mojego kumpla tak właśnie postępuje. Nie dawałem jej swojego nr. tel. i żaden z jego kumpli nie dawał a zdarza się że wydzwania na te nasze nr. jak on jest z nami i nie odbiera. Takie są skutki jak w przypadku autorki i wymienionym przezemnie gdy się kobiecie pozwoli wejść sobie na głowę.

A co do spotkań za pieniądze. Obecnie nie trzeba tego nawet szukać bo gówniary same piszą i namawiają. Dziewczyny po 16-18l.

A jako maż też byś jej nie sprawdzał przysięgnij z ręką na sercu na swoją matkę ojca oraz Boga jeśli w niego wierzysz. Najczęściej jest tak że tłuszcza uważa iż może grzebać w komputerze telefonie swojej partnerki a jej wara od mojej własności.

Tak, to najczęstsza choroba pseudo MACHO. On robi co chce a Ona ma siedzieć w domu i grzecznie czekać z rozłożonymi nogami, jak Pan i władca wróci do domu.

80

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
truskaweczka19 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:
Alternatywna25 napisał/a:

ShiningStar dziękuję za słowa otuchy.

Wczoraj było piekło. Mieszkam u M. Byłam już po rozmowie z tą kobietą. Mieliśmy pakować prezenty i w czwartek z rana jechać do przyszłej teściowej na wigilię. Na początku myślałam sobie  "kurcze muszę to wytrzymać, przecież nie będę świąt niszczyć i wszystko na pewno się wyjaśni". Ale nie wytrzymałam, pękłam. Zrobiłam paskudną awanturę jak w karczmie. On oczywiście mówił, że to nieprawda, zaczął wymyślać jakieś historyjki, pogmatwane bajeczki, nawet było coś o koledze używającym jego konta - obrzydliwe!! W pewnym momencie zaczynał odwracać kota ogonem. W złości prawie rozwaliłam czajnik przeznaczony na prezent. Wiem.. jak totalna wariatka. W pewnym momencie on się uspokoił, przeprosił. Powiedział, że czas teraz na spokojną szczerą rozmowę. Usiedliśmy na kanapie. I tak powoli zaczynał się nerwowo tłumaczyć, że był samotny, napalony... Potem że była taka jedna dziewczyna, nastolatka z biednej rodziny no i on wielki bohater jej pomógł - dał dziewczynce pieniądze! ..a ona mu dupy..  Przepraszam, ale nie wiem jak mam nawet tu opisać te wszystkie emocje. Potem okazało się że było więcej takich dziewczyn, którym "pomagał". Całą noc nie spaliśmy, on płakał jeszcze straszniej niż ja. Jestem rozdarta. Mam ochotę przytulić, wybaczyć, ale te kłamstwa.. I ta naiwność - no bo nigdy się nawet po tym nie przebadał, w końcu były to "czyste dziewczyny"!  Dzisiaj rano pojechał po kwiaty i drogi prezent, ciągle płacze.. Ja też płaczę, nie mogę go już w takim stanie oglądać. Wróciłam do rodziców. Mam ponad 200 nieodebranych połączeń. To jest straszne. W dodatku czuję się jakoś tak podle, że mu tyle cierpienia zadałam.. ale przecież on też mnie skrzywdził. Nie wiem co zrobić.

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Każdy ma inne wymagania wobec partnera i dla niektórych przeszłość ma pewne znaczenie. Dla mnie np nie ma dużego, ale też nie powiedziałabym, że nie ma żadnego. Przeszłości też nie da się oddzielić całkowicie, bo to tak jakby powiedzieć nawet w innym sensie, że przeszłość nie ma znaczenia, a to, że był chuliganem też nie ma. Taki przykład. A wiadomo, że jednak pewne znaczenie to ma i inne rzeczy też. To czy dla kogoś większe czy mniejsze to już indywidualna sprawa. Ciężko na pewno w takiej sytuacji mówić o przeszłości, ale uważam, że drugiej osobie należy się szczerość. No, ale tu jeszcze bardziej jego nieodpowiedzialność, że się nie badał. Rozumiem, że można mieć też sporo partnerów i nie świadczy to źle o kimś, ale powinno się przebadać. Na tym polega odpowiedzialność, lepiej to zrobić. A on skoro się nie przebadał, to narażał ją. To już chyba gorsze, nie? A jak pisałam kobiety łatwiej zarażają się chorobami płciowymi. No w ogóle ludzie powinni się badać, a nie zawsze to robią. Rozumiem, że macie swoje zdanie, ale niefajnie, że nie rozumiecie, że autorka może mieć inne.

Pewnie że każdy ma jakieś wymagania, bo bez tego nie miałoby nic sensu. Jeżeli mówimy o kontekście historii, przeszłości  to ma ona takie znaczenie że jakaś była. Lepsza gorsza, ale była. Czasami może za ostra, za bardzo rozrywkowa, ale była.
Ja mówię o sensie przekładania jej na poczet przyszłości. W taki sposób można skasować naprawdę cenną znajomość, coś bardzo wartościowego. Jeżeli facet był samotny, nie znał autorki? To przeszłość ma taki sens jaki ma znaczenie słowo "przeszłość"
Jego nieodpowiedzialność polega na tym że nie chciał powiedzieć prawdy, przyznać się, ale z drugiej strony autorka prowadziła dochodzenie jakby co najmniej pedofila za jaja złapała.
Bez przesady z tymi badaniami. Wiele osób zanim powie komuś TAK, ma wielu partnerów i nie jest to żaden powód aby po każdym partnerze robić sobie badania. Sprowadzilibyśmy to wtedy do granic absurdu.
Mnie co najwyżej interesowały by refleksje i co dało komuś przebywanie na takim portalu, bo czemu nie.
My z żoną poznaliśmy się przez internet. Spotkaliśmy się po tygodniu od pierwszej wiadomości, na pierwszym spotkaniu seks. Ktoś mógłby powiedzieć, a badania? Jakoś nie chorujemy.
Autorce nikt nie zabrania mieć swojego zdania, ale zdanie warto czasami przemyśleć i odpowiedzieć sobie na to ważne pytanie - o sens.
Bo mówiąc szczerze, mieć pretensję o coś, co ktoś robił zanim miałem pojęcie że istnieje, to jest trochę nie halo.

81

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
facetJAKwielu napisał/a:

Kobieto, nie kompromituj się.


Czy mógłbyś zwracać się do mnie po nicku zamiast "kobieto"? Podejrzewam, że nie chciałbyś, żeby Tobie odpisywali CHŁOPIE albo TYPIE. Taka mała prośba.

Żenujący poziom kultury osobistej...
Przepraszam za wtrącenie.

82

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Petita napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

Kobieto, nie kompromituj się.


Czy mógłbyś zwracać się do mnie po nicku zamiast "kobieto"? Podejrzewam, że nie chciałbyś, żeby Tobie odpisywali CHŁOPIE albo TYPIE. Taka mała prośba.

Żenujący poziom kultury osobistej...
Przepraszam za wtrącenie.

Możesz pisać nawet ty c...u. I nie zauważam w zwrocie "kobieto" niczego żenującego. Możęsz do mnie się zwracać jak chcesz. Jak widzisz, kiepski z ciebie detektyw z takim nosem do podejrzewania. Nie zrobiłaś na mnie żadnego wrażenia, raczej się roześmiałem.

83

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Poczytałem trochę postów z tego tematu i zastanawiam się co ja pacze?
Widze tutaj solidarność jajników...

A teraz pytanie całkiem poważne, czy Was do reszty pogięło z tą nienawiścią do niego?
Nie był z nikim, miał prawo zapłacić za to... czym się ten seks różni od poznania kogoś przypadkowego na dyskotece i daniu mu przed klubem(podejrzewam że spore grono użytkowniczek ma taki lub podobny wyskok na koncie).
Opamiętajcie się... Każdego będziecie piętnować za to że spał z kimś?
Temat o prawiczkach to wyczytać można "ta ich nieporadność jest słodka ale bałabym się z takim być bo może zdradzić żeby przekonać się jak to jest być z inną", ale jak ktoś był z inną(co z tego ze zapłacił) to już złe bo przecież będzie zdradzał... Jezu on uprawiał seks z inna, będzie Cie zdradzał kochana...
Gościu miał chcice, poszedł i tyle... tu nie ma co dorabiać jakiejś filozofii do tego...

Dziewczyny, nie każdy z nas facetów urodził się casanową który bez trudu zagada do dziewczyny i "urobi" ja w 1-2 dni żeby mu dała, on wybrał zapłatę za to... a konto już dawno było nieaktywne.
Za chwile się dowiemy że jak ktoś ma konto na e-darling lub innym portalu to pewnie będzie zdradzał partnerkę w przyszłości...

84

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
facetJAKwielu napisał/a:
On-WuWuA-83 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:

W dalszym ciągu nie widzę związku pomiędzy tym co miało miejsce przed, względem tego co miało miejsce PO. czy gdyby nie miał konta na ero, to byłby ok? Czy gdyby nie dał kasy jakiejś tam dziewczynie, to byłby ok? Jeżeli tak, to daruj, ale swoją niedorosłością emocjonalną, rozwaliłaś sobie związek. Jeżeli ty czujesz się podle z powodu tego co robił facet zanim wiedział że istniejesz.... Tylko współczuć.

Ja tak się zastanawiam gdzie facet ma łeb żeby dawać drugiej osobie passy to swojego konta pocztowego, tym bardziej jak jest to jego dziewczyna. Te sprawdzania telefonów, komputerów a raczej nie sprawdzania tylko jawna inwigilacja. W życiu bym nie poszedł na układ że dziewczyna w każdej chwili może wziąć mój tel. lub usiąść do mojego kompa i szperać mi tam. Moje rzeczy moja prywatność a jej to jej. 
Ja znam to bo w sumie dziewczyna-zazdrośnica mojego kumpla tak właśnie postępuje. Nie dawałem jej swojego nr. tel. i żaden z jego kumpli nie dawał a zdarza się że wydzwania na te nasze nr. jak on jest z nami i nie odbiera. Takie są skutki jak w przypadku autorki i wymienionym przezemnie gdy się kobiecie pozwoli wejść sobie na głowę.

A co do spotkań za pieniądze. Obecnie nie trzeba tego nawet szukać bo gówniary same piszą i namawiają. Dziewczyny po 16-18l.

Bo widocznie masz wiele do ukrycia i nie jesteś osobą godną zaufania. To logiczne że osoba która nie pozwala z panicznym strachem, działa w ten sam sposób.
Gdzie facet ma łeb? Na swoim miejscu. Moja żona nigdy nie prosiła mnie o hasła czy o pozwolenie do zaglądania do mojego telefonu. Nie mam nic przeciwko jak czasami porządkuje mi skrzynkę ze spammu, bo sam tego nie robię.
Nie mam nic do ukrycia przed żoną, bo dzielę z nią życie, konto w banku, łóżko, problemy i radości.
Nie ma to żadnego związku z zazdrością ani żadnymi innymi przypadłościami.
Skutki tego co spotyka autorkę nie mają żadnego przełożenia na tajemnicę.

Taaaak kuźwa mam!
Czy ty widzisz o czym piszesz. Ty mówisz o sobie i swojej ŻONIE a autorka mówi o swoim chłopaku. Włąśnie następna akcja to konta bankowe. Moi rodzice mają osobne i jakoś 30l żyją ze sobą smile Zresztą to nie ma znaczenia.
Jakiś czas temu zapoznałem się z pewną kobietą prze neta smile tak sobie gadaliśmy przez GG. Baardzo fajnie mi się z nią rozmawiało, z początku pierwszy pisałem (nie wiedziałem o tym o czym mi deko później powiedziała) ale później sama zaczęła się odzywać.
Generalnie mężatka z dziećmi ale to była tylko taka akcja aby pogadać sobie z kimś. Przeważnie miała sporo czasu bo nie pracowała i tak sobie czasami rozmawialiśmy i właśnie któregoś razu zapytałem się jej o to (bo był jakis podobny temat na forum) czy jak by dowiedziała się że jej facet kiedyś przed "jej erą" był nawet i na dziwkach to by chciała go za to rozliczać - powiedziała by jemu że  z nimi koniec itp. 
Odpowiedź była negatywna - 0 rozliczeń bo nie można kogoś rozliczać za to co było przed itp. Nie znam jej  tak ogólnie,  ale wydawała się (a raczej jestem o tym przekonany w 200%) pewną siebie i zdecydowaną kobietą.

Tómek napisał/a:

Poczytałem trochę postów z tego tematu i zastanawiam się co ja pacze?
Widze tutaj solidarność jajników...

A teraz pytanie całkiem poważne, czy Was do reszty pogięło z tą nienawiścią do niego?
Nie był z nikim, miał prawo zapłacić za to... czym się ten seks różni od poznania kogoś przypadkowego na dyskotece i daniu mu przed klubem(podejrzewam że spore grono użytkowniczek ma taki lub podobny wyskok na koncie).
Opamiętajcie się... Każdego będziecie piętnować za to że spał z kimś?
Temat o prawiczkach to wyczytać można "ta ich nieporadność jest słodka ale bałabym się z takim być bo może zdradzić żeby przekonać się jak to jest być z inną", ale jak ktoś był z inną(co z tego ze zapłacił) to już złe bo przecież będzie zdradzał... Jezu on uprawiał seks z inna, będzie Cie zdradzał kochana...
Gościu miał chcice, poszedł i tyle... tu nie ma co dorabiać jakiejś filozofii do tego...

Dziewczyny, nie każdy z nas facetów urodził się casanową który bez trudu zagada do dziewczyny i "urobi" ja w 1-2 dni żeby mu dała, on wybrał zapłatę za to... a konto już dawno było nieaktywne.
Za chwile się dowiemy że jak ktoś ma konto na e-darling lub innym portalu to pewnie będzie zdradzał partnerkę w przyszłości...

Jakby to powiedzieć - głos rozsądku. Tómku, ale próbujesz niestety  walczyć z wiatrakami. Okazuje się bowiem po lekturze forum, że żaden facet nie jest dobry. Każdemu można coś zarzucić itp. Chyba trzeba wystrzelić siebie na księżyc i będzie spokój big_smile big_smile

85

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

@On-WuWuA-83: widzę że to będzie walka z wiatrakami, no ale nie ja teraz płacze bo zakończyłem związek bez przyczyny. Na sumieniu nikogo też miał nie będę, bo kazałem komuś związek zakończyć.

Ale jeśli takie coś tchnęło autorkę do zerwania, to w sumie nawet dobrze... Gościu się męczyć nie będzie musiał.

86

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Gdyby tutaj jakiś chłop założył taki temat to byłaby gadka, że to nie XIX wiek i wolna kobieta może sobie robić co chce.

87

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
On-WuWuA-83 napisał/a:
facetJAKwielu napisał/a:
On-WuWuA-83 napisał/a:

8l.

.

Taaaak kuźwa mam!
Czy ty widzisz o czym piszesz. Ty mówisz o sobie i swojej ŻONIE a autorka mówi o swoim chłopaku. Włąśnie następna akcja to konta bankowe. Moi rodzice mają osobne i jakoś 30l żyją ze sobą smile Zresztą to nie ma znaczenia.
Jakiś czas temu zapoznałem się z pewną kobietą prze neta smile tak sobie gadaliśmy przez GG. Baardzo fajnie mi się z nią rozmawiało, z początku pierwszy pisałem (nie wiedziałem o tym o czym mi deko później powiedziała) ale później sama zaczęła się odzywać.
Generalnie mężatka z dziećmi ale to była tylko taka akcja aby pogadać sobie z kimś. Przeważnie miała sporo czasu bo nie pracowała i tak sobie czasami rozmawialiśmy i właśnie któregoś razu zapytałem się jej o to (bo był jakis podobny temat na forum) czy jak by dowiedziała się że jej facet kiedyś przed "jej erą" był nawet i na dziwkach to by chciała go za to rozliczać - powiedziała by jemu że  z nimi koniec itp. 
Odpowiedź była negatywna - 0 rozliczeń bo nie można kogoś rozliczać za to co było przed itp. Nie znam jej  tak ogólnie,  ale wydawała się (a raczej jestem o tym przekonany w 200%) pewną siebie i zdecydowaną kobietą.

Tómek napisał/a:

P.

Jakby to powiedzieć - głos rozsądku. Tómku, ale próbujesz niestety  walczyć z wiatrakami. Okazuje się bowiem po lekturze forum, że żaden facet nie jest dobry. Każdemu można coś zarzucić itp. Chyba trzeba wystrzelić siebie na księżyc i będzie spokój big_smile big_smile

Rozbawiłeś mnie po raz kolejny. Ale napiszę więc coś więcej. Nie interesują mnie twoi rodzice, wg. mnie to nawet ciebie mogli sobie zrobić osobno. Ich sprawa. A moja żona nie zawsze była moją żoną, długo nie była a dostęp do moich wiadomości, konta miała od samego początku związku.
Generalnie, to przypominasz mi pewnego gościa, który wypisuje podobne farmazony.

88 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2015-12-31 14:53:38)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie, to wypowiedzi wielu kobiet w tym wątku było dokładnie takich jakich się spodziewałem.

Poziom nienawiści, zbulwersowania, odtrącenia, pogardy.... padło wiele wyzwisk wobec takiego rodzaju facetów... wobec faceta który po prostu interesował się seksem - o zgrozo - przed poznaniem swojej stałej partnerki.... Kobiety często gardzą seksem bez Miłości, gdy facet się nim interesuje.... dopiero gdy jest duże uczucie to wtedy seks jest akceptowalny...

Osobiście już dawno to zrozumiałem. Facet który interesował się seksem przed poznaniem swojej dziewczyny jest dla kobiet skreślony i będzie pogardzany gdy tylko One się o tym dowiedzą. Nie można w życiu przyznać sie, że mialo sie jakies seksualne pragnienia, marzenia, zainteresowania przed stalym zwiazkiem. Czesto wydaje mi sie, ze nawet mordercy czy zlodzieje ciesza sie wiekszym szacunkiem. Jesli facet wchodzil na storny z horrorami gdzie krew leje sie strumieniami...jesli godzinami gra w strzelanki gdzie gina nawet dzieci... nic to... ale popatrzenie sobie na cycki kilka razy na tydzien na platnym portalu to zbrodnia.

Dlatego sam w sobie tez nie bardzo akceptuje sfery takiej jak pragnienia seksualne bo kobietom czyni Ona tylko krzywdę. Szukam sposobów jak się wykastrować.

Nie zeby to ogolnie wplywalo na maja samoocene, sens życia. Zycie ma wiele innych sfer. Po prostu seks jak widac zasluguje na ogromną pogarde.

89 Ostatnio edytowany przez Madman88 (2015-12-31 15:22:19)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

A zauważ ile w takim kobiecym podejściu jest hipokryzji. Na tego  rodzaju facetów pada wiele wyzwisk, ale w stosunku do kobiet, które dają d*** to już oczywiście wyzwisk nie ma. Niech jakiś facet źle się wyrazi o takiej kobiecie i powie, że źle się prowadzi i kobiecie nie wypada to będzie zaraz milion pińcet postów, że to nie XIX wiek i wolna kobieta może sobie robić co chce.

Facet79, a czy Ty wierzysz kobietom, które mówią, że seks wcale nie jest dla nich taki ważny? Bo ja już w takie bajeczki dawno temu przestałem wierzyć.

90 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2015-12-31 15:31:04)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Madman88 napisał/a:

Facet79, a czy Ty wierzysz kobietom, które mówią, że seks wcale nie jest dla nich taki ważny? Bo ja już w takie bajeczki dawno temu przestałem wierzyć.

Zdecydowanie tak. Robia czesto wszystko by go uniknac a zwlaszcza gardza facetami zainyteresowanymi seksem. No, moze, jak juz widza, ze bez seksu straca faceta, albo bardzo chca miec dziecko to seks jest wazny. Ale tak same z siebie, dla seksu jako przyjemnosci, to raczej nim pogardzaja niz uwazaja za wazny.

Gdy jest juz duza Milosc i traktuja seks jako akt finalizujacy komunie dusz - OK. Bliskosc i seks wtedy staja sie wazne jako dowod Milosci. Ale tak dla seksu z kims dosc nowo pozonanym, gdy nie ma Milosci, to wolałby zginąć niż sie komus oddać.

91 Ostatnio edytowany przez Madman88 (2015-12-31 16:10:00)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Facet79 napisał/a:
Madman88 napisał/a:

Facet79, a czy Ty wierzysz kobietom, które mówią, że seks wcale nie jest dla nich taki ważny? Bo ja już w takie bajeczki dawno temu przestałem wierzyć.

Zdecydowanie tak. Robia czesto wszystko by go uniknac a zwlaszcza gardza facetami zainyteresowanymi seksem. No, moze, jak juz widza, ze bez seksu straca faceta, albo bardzo chca miec dziecko to seks jest wazny. Ale tak same z siebie, dla seksu jako przyjemnosci, to raczej nim pogardzaja niz uwazaja za wazny.

Gdy jest juz duza Milosc i traktuja seks jako akt finalizujacy komunie dusz - OK. Bliskosc i seks wtedy staja sie wazne jako dowod Milosci. Ale tak dla seksu z kims dosc nowo pozonanym, gdy nie ma Milosci, to wolałby zginąć niż sie komus oddać.

Ale mi chodzi właśnie o sytuację gdy kobieta już jest z kimś w związku. Będzie zakłamywanie, że seks nie jest taki ważny, ale jak partner w łóżku jest do bani to wtedy zaczyna się kombinowanie.
Przykładowo:
-partner numer 1 jest zajebisty w łóżku, ale ma trochę wad i nie jest najlepszy w życiu codziennym
-partner numer 2 jest do bani w łóżku, ale za to jest chodzącym ideałem na co dzień

Teraz mi powiedz czy bardziej prawdopodobne jest, że kobieta zostawi czy zdradzi partnera numer 1 czy 2?
Ileż to już było takich historii, że to taki wspaniały, opiekuńczy i dobry facet ale ...

A co tego co napisałeś, że wolałaby zginąć niż się oddać to też nie jest tak do końca. Kobieta może pragnąć seksu, ale w życiu tego facetowi nowo poznanemu nie powie.
Pisałem ostatnio w innym temacie, że moją dziewczyną jest pół Polka, pół Ukrainka. Poznałem ją we Lwowie gdzie swego czasu bywałem dosyć często. Opinie facetów, którzy mieli styczność z kobietami zza wschodniej granicy były bardzo zbliżone do siebie - one nie udają i nie grają przed facetem, one starają się na każdym kroku wyeksponować swoją kobiecość, nie wstydzą się facetowi pokazać swoich wdzięków.

Myślałem sobie, że takie gadanie i pewnie przesada, pojechały se chłopy na wschód i wyolbrzymiają. No ale będąc tam po raz pierwszy odniosłem dokładnie takie samo wrażenie. Tam nie ma czegoś takiego, że podchodzisz do kobiety a ona choć się jej podobasz to udaje, że nie jest zainteresowana Tobą. Tam to jeszcze kobieta zacznie kokietować i Cię kusić. Jak się jej podobasz to nie będzie grała przed Tobą, że nie jest zainteresowana.
W Polsce kobieta będzie udawać i mówić co innego, a myśleć będzie całkowicie o czym innym wink

92 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-12-31 17:25:35)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Tómek napisał/a:

@On-WuWuA-83: widzę że to będzie walka z wiatrakami, no ale nie ja teraz płacze bo zakończyłem związek bez przyczyny. Na sumieniu nikogo też miał nie będę, bo kazałem komuś związek zakończyć.

Ale jeśli takie coś tchnęło autorkę do zerwania, to w sumie nawet dobrze... Gościu się męczyć nie będzie musiał.

Grunt to by ludzie czuli, że do siebie pasują. No i jak ona czuje, że nie może tego zaakceptować, to co złego jak z nim zerwie? Nie każdy zaakceptuje. Tak samo jak sporo facetów mogłoby nie zaakceptować, że ich kobieta sypiała za seks. Jednak dla wielu osób jest w tym coś upokarzającego. A ktoś inny zaakceptuje, nie ma reguły. Ja też nie do końca rozumiem płacenia za seks i uwierz, gdyby kobieta miała kiedyś sponsora czy sponsorów czy była prostytutką to też nie dziwiłabym się facetowi jakby nie chciał z nią dalej być, że ta przeszłość mogłaby być trudna do zaakceptowania. Dla mnie jednak jest różnica uprawiać seks zwyczajnie, bo ktoś nam się chociaż podoba, a inaczej dla pieniędzy. Przy czym i tak pewnie będzie kobieta co go zaakceptuje i ok, ale nie każda musi. Tak samo jak nie każdy facet zaakceptuje, gdy kobieta miała sponsorów. No i pewnie to byś zrozumiał.

93

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
truskaweczka19 napisał/a:
Tómek napisał/a:

@On-WuWuA-83: widzę że to będzie walka z wiatrakami, no ale nie ja teraz płacze bo zakończyłem związek bez przyczyny. Na sumieniu nikogo też miał nie będę, bo kazałem komuś związek zakończyć.

Ale jeśli takie coś tchnęło autorkę do zerwania, to w sumie nawet dobrze... Gościu się męczyć nie będzie musiał.

Grunt to by ludzie czuli, że do siebie pasują. No i jak ona czuje, że nie może tego zaakceptować, to co złego jak z nim zerwie? Nie każdy zaakceptuje. Tak samo jak sporo facetów mogłoby nie zaakceptować, że ich kobieta sypiała za seks. Jednak dla wielu osób jest w tym coś upokarzającego. A ktoś inny zaakceptuje, nie ma reguły. Ja też nie do końca rozumiem płacenia za seks i uwierz, gdyby kobieta miała kiedyś sponsora czy sponsorów czy była prostytutką to też nie dziwiłabym się facetowi jakby nie chciał z nią dalej być, że ta przeszłość mogłaby być trudna do zaakceptowania. Dla mnie jednak jest różnica uprawiać seks zwyczajnie, bo ktoś nam się chociaż podoba, a inaczej dla pieniędzy. Przy czym i tak pewnie będzie kobieta co go zaakceptuje i ok, ale nie każda musi. Tak samo jak nie każdy facet zaakceptuje, gdy kobieta miała sponsorów. No i pewnie to byś zrozumiał.

Dlatego lepiej nie pytać o przeszłość. Żyjemy tu i teraz... przeszłość była i już jej nie ma.

Fajny był tutaj temat o nastolatce która przed obecnym facetem miała 2 facetów i robiła z nimi różne dziwne rzeczy bo nie chciała być sama i teraz ona czuje sei z tym źle bo widzi że jej obecnego faceta to męczy bo jakaś tak koleżanka mu powiedziała o wszystkim, o ile dobrze pamiętam wszystkie pisałyście że to było itp. żeby skupiła się na relacji z obecnym facetem, a jeśli jemu to przeszkadza to jest "inny"...
Dziwne rady tutaj dajecie...

94

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Madman88 napisał/a:

A co tego co napisałeś, że wolałaby zginąć niż się oddać to też nie jest tak do końca. Kobieta może pragnąć seksu, ale w życiu tego facetowi nowo poznanemu nie powie.
Pisałem ostatnio w innym temacie, że moją dziewczyną jest pół Polka, pół Ukrainka. Poznałem ją we Lwowie gdzie swego czasu bywałem dosyć często. Opinie facetów, którzy mieli styczność z kobietami zza wschodniej granicy były bardzo zbliżone do siebie - one nie udają i nie grają przed facetem, one starają się na każdym kroku wyeksponować swoją kobiecość, nie wstydzą się facetowi pokazać swoich wdzięków.

Myślałem sobie, że takie gadanie i pewnie przesada, pojechały se chłopy na wschód i wyolbrzymiają. No ale będąc tam po raz pierwszy odniosłem dokładnie takie samo wrażenie. Tam nie ma czegoś takiego, że podchodzisz do kobiety a ona choć się jej podobasz to udaje, że nie jest zainteresowana Tobą. Tam to jeszcze kobieta zacznie kokietować i Cię kusić. Jak się jej podobasz to nie będzie grała przed Tobą, że nie jest zainteresowana.
W Polsce kobieta będzie udawać i mówić co innego, a myśleć będzie całkowicie o czym innym wink

Rany, naprawde sa kraje gdzie mozna z kobieta otwarcie porozmawiac o potrzebach takich jak seks i One nie uciekają tak jak w Polsce gdy tylko dowiedza sie, ze faceta to interesuje ? To juz jutro zasuwam za wschodnia granice szukasz dziewczyny. Dzięki.

95 Ostatnio edytowany przez Madman88 (2015-12-31 19:15:41)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Pojedź i się przekonasz.  Na pewno nie będziesz żałował wink

Życzę wszystkim udanej zabawy Sylwestrowej i pomyślności w Nowym Roku!

96

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Facet79 napisał/a:
Madman88 napisał/a:

A co tego co napisałeś, że wolałaby zginąć niż się oddać to też nie jest tak do końca. Kobieta może pragnąć seksu, ale w życiu tego facetowi nowo poznanemu nie powie.
Pisałem ostatnio w innym temacie, że moją dziewczyną jest pół Polka, pół Ukrainka. Poznałem ją we Lwowie gdzie swego czasu bywałem dosyć często. Opinie facetów, którzy mieli styczność z kobietami zza wschodniej granicy były bardzo zbliżone do siebie - one nie udają i nie grają przed facetem, one starają się na każdym kroku wyeksponować swoją kobiecość, nie wstydzą się facetowi pokazać swoich wdzięków.

Myślałem sobie, że takie gadanie i pewnie przesada, pojechały se chłopy na wschód i wyolbrzymiają. No ale będąc tam po raz pierwszy odniosłem dokładnie takie samo wrażenie. Tam nie ma czegoś takiego, że podchodzisz do kobiety a ona choć się jej podobasz to udaje, że nie jest zainteresowana Tobą. Tam to jeszcze kobieta zacznie kokietować i Cię kusić. Jak się jej podobasz to nie będzie grała przed Tobą, że nie jest zainteresowana.
W Polsce kobieta będzie udawać i mówić co innego, a myśleć będzie całkowicie o czym innym wink

Rany, naprawde sa kraje gdzie mozna z kobieta otwarcie porozmawiac o potrzebach takich jak seks i One nie uciekają tak jak w Polsce gdy tylko dowiedza sie, ze faceta to interesuje ? To juz jutro zasuwam za wschodnia granice szukasz dziewczyny. Dzięki.

Po co za wschodnią granicę w Polsce też takie znajdziesz. smile

Co do całego wątku. Jeśli Autorka ma jakieś wątpliwości, to może po prostu ma inne myślenie o świecie niż inni. Jeśli jej to przeszkadza i się tym brzydzi może to zakończyć - jest wolną osobą. Rozumiem, że ma wątpliwości, ale i tak sama podejmie najlepszą decyzję. Tu na forum jedne zranione kobiety będą ją utwierdzać w przekonaniu, że ma skończyć a inni bardziej liberalni faceci, że to norma.

Fakt faktem, że czasem mężczyzna może pójść na taką desperację, jeśli czuje silną potrzebę. Na jakim miejscu jest seks w piramidzie Maslowa? Tutaj macie odpowiedź.

Zyczę Szczęśliwego Nowego Roku i dużo seksu!

97 Ostatnio edytowany przez Alternatywna25 (2016-01-01 16:58:44)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Dla wyjaśnienia: zerwałam z nim bo:
1. wymyślał kłamstwa (np. o koledze używającym jego konta do umawiania się z dziewczynami)
2. kłamstwa
3. kłamstwa...
4. nie raczył się nawet raz przebadać
5. brzydzę się ludzmi, którzy uprawiają sex za pieniądze

W sumie wszystko dobrze się skończyło. Czuję się dobrze, nie płaczę i z powodu nawału pracy za dużo o tym nie myślę. Nie żałuję smile
Nie rozumiem tylko czemu tyle tego jadu w tym temacie.

98

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Tómek napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:
Tómek napisał/a:

@On-WuWuA-83: widzę że to będzie walka z wiatrakami, no ale nie ja teraz płacze bo zakończyłem związek bez przyczyny. Na sumieniu nikogo też miał nie będę, bo kazałem komuś związek zakończyć.

Ale jeśli takie coś tchnęło autorkę do zerwania, to w sumie nawet dobrze... Gościu się męczyć nie będzie musiał.

Grunt to by ludzie czuli, że do siebie pasują. No i jak ona czuje, że nie może tego zaakceptować, to co złego jak z nim zerwie? Nie każdy zaakceptuje. Tak samo jak sporo facetów mogłoby nie zaakceptować, że ich kobieta sypiała za seks. Jednak dla wielu osób jest w tym coś upokarzającego. A ktoś inny zaakceptuje, nie ma reguły. Ja też nie do końca rozumiem płacenia za seks i uwierz, gdyby kobieta miała kiedyś sponsora czy sponsorów czy była prostytutką to też nie dziwiłabym się facetowi jakby nie chciał z nią dalej być, że ta przeszłość mogłaby być trudna do zaakceptowania. Dla mnie jednak jest różnica uprawiać seks zwyczajnie, bo ktoś nam się chociaż podoba, a inaczej dla pieniędzy. Przy czym i tak pewnie będzie kobieta co go zaakceptuje i ok, ale nie każda musi. Tak samo jak nie każdy facet zaakceptuje, gdy kobieta miała sponsorów. No i pewnie to byś zrozumiał.

Dlatego lepiej nie pytać o przeszłość. Żyjemy tu i teraz... przeszłość była i już jej nie ma.

Fajny był tutaj temat o nastolatce która przed obecnym facetem miała 2 facetów i robiła z nimi różne dziwne rzeczy bo nie chciała być sama i teraz ona czuje sei z tym źle bo widzi że jej obecnego faceta to męczy bo jakaś tak koleżanka mu powiedziała o wszystkim, o ile dobrze pamiętam wszystkie pisałyście że to było itp. żeby skupiła się na relacji z obecnym facetem, a jeśli jemu to przeszkadza to jest "inny"...
Dziwne rady tutaj dajecie...

Pisałam tak dlatego, bo uważam, że taki seks, a seks za kasę różnią się. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, ale jednak od osób, które robiły to za kasę odrzucałoby mnie. No, a wtedy ciężko mówić o związku. Tutaj chodzi mi bardziej o seks za kasę, bo naprawdę jakby facet dowiedział się, że jego kobieta sypiała z facetami za kasę, to też bym nie dziwiła się, że ma wątpliwości czy z nią być. No i jeśli poczytasz moje posty, to ja generalnie mam w sobie sporo zrozumienia, ale wiadomo jak każdy coś mnie może odrzucać. No, a na siłę to się nie da, nie ma co szczególnie ukrywać tych rzeczy, tylko po prostu mówić, a i tak w końcu znajdzie się ktoś kto zaakceptuje. Różnie ludzie mają, jedna osoba ma takie wymagania, a inna już odmienne. A lepiej być i tak przecież z kimś kto nas akceptuje, a nie tylko się męczy z tym co o nas wie.

99

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
truskaweczka19 napisał/a:

Pisałam tak dlatego, bo uważam, że taki seks, a seks za kasę różnią się. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, ale jednak od osób, które robiły to za kasę odrzucałoby mnie. No, a wtedy ciężko mówić o związku. Tutaj chodzi mi bardziej o seks za kasę, bo naprawdę jakby facet dowiedział się, że jego kobieta sypiała z facetami za kasę, to też bym nie dziwiła się, że ma wątpliwości czy z nią być. No i jeśli poczytasz moje posty, to ja generalnie mam w sobie sporo zrozumienia, ale wiadomo jak każdy coś mnie może odrzucać. No, a na siłę to się nie da, nie ma co szczególnie ukrywać tych rzeczy, tylko po prostu mówić, a i tak w końcu znajdzie się ktoś kto zaakceptuje. Różnie ludzie mają, jedna osoba ma takie wymagania, a inna już odmienne. A lepiej być i tak przecież z kimś kto nas akceptuje, a nie tylko się męczy z tym co o nas wie.

Sorry, ale teraz wlaczylas hipokryzje dla mnie to nie ma roznicy. Pewnie nie spodoba ci sie to ale dla mnie wiecej wartosci ma prostytutka ktora sie przyznaje do swojej przeszlosci niz jakas co nogi rozklada/rozkladala i udaje swieta. Moim zdaniem teraz bronisz pan ktore daja jak popadnie. O napisalas madrze ze warto mowic o tym co sie robilo ale malo ktora tak mysli niestety wink

100

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Teo Mat napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:

Pisałam tak dlatego, bo uważam, że taki seks, a seks za kasę różnią się. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, ale jednak od osób, które robiły to za kasę odrzucałoby mnie. No, a wtedy ciężko mówić o związku. Tutaj chodzi mi bardziej o seks za kasę, bo naprawdę jakby facet dowiedział się, że jego kobieta sypiała z facetami za kasę, to też bym nie dziwiła się, że ma wątpliwości czy z nią być. No i jeśli poczytasz moje posty, to ja generalnie mam w sobie sporo zrozumienia, ale wiadomo jak każdy coś mnie może odrzucać. No, a na siłę to się nie da, nie ma co szczególnie ukrywać tych rzeczy, tylko po prostu mówić, a i tak w końcu znajdzie się ktoś kto zaakceptuje. Różnie ludzie mają, jedna osoba ma takie wymagania, a inna już odmienne. A lepiej być i tak przecież z kimś kto nas akceptuje, a nie tylko się męczy z tym co o nas wie.

Sorry, ale teraz wlaczylas hipokryzje dla mnie to nie ma roznicy. Pewnie nie spodoba ci sie to ale dla mnie wiecej wartosci ma prostytutka ktora sie przyznaje do swojej przeszlosci niz jakas co nogi rozklada/rozkladala i udaje swieta. Moim zdaniem teraz bronisz pan ktore daja jak popadnie. O napisalas madrze ze warto mowic o tym co sie robilo ale malo ktora tak mysli niestety wink

Hehe niezła akcja. Przeczytałem post Truskawki a twojego Teo nie i tak sobie odrazu pomyślałem.
Jeżeli piętnujemy facetów którzy wchodzą w układy za kasę to jak "wychodzą" przy nich faceci którzy może mają lepsze powodzenie, chodzą na imprezy i wyrywają co weekend inną laskę. I właśnie teraz można by zadać pytanie - która kobieta jest "gorsza". Ta co lubi tak poprostu jak ją przeleci poznany  na imprze czarnoskóry z Underground'u (taki warszawski klub tongue) czy ta co świadomie wchodzi w układ za kasę z wybranym kolesiem?

101

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
On-WuWuA-83 napisał/a:

Hehe niezła akcja. Przeczytałem post Truskawki a twojego Teo nie i tak sobie odrazu pomyślałem.
Jeżeli piętnujemy facetów którzy wchodzą w układy za kasę to jak "wychodzą" przy nich faceci którzy może mają lepsze powodzenie, chodzą na imprezy i wyrywają co weekend inną laskę. I właśnie teraz można by zadać pytanie - która kobieta jest "gorsza". Ta co lubi tak poprostu jak ją przeleci poznany  na imprze czarnoskóry z Underground'u (taki warszawski klub tongue) czy ta co świadomie wchodzi w układ za kasę z wybranym kolesiem?

ahahaha, to dobrze bo uchodze tutaj raczej za nie normalnego tongue
Dla mnie taka ktora jest wstanie powiedziec prawde o swojej przeszlosci oraz o motywach. To chyba zalezy od osobistych preferencji faceta wink
Ja jednak chyba wole prostytutke nie wiem czemu ale jakos bym to lepiej przetrawil, lubie cziemnoskorych ale nie chcialbym miec dziewczyny po takim(tu nie chodzi o rasizm mam duzo kolegow kolorowych).

102

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

A kto by chciał... Dlatego warto pytać o to, czy dana kobitka była w pracy w jukeju... Mój znajomy tak rozgryzł jedną babkę... Smród z saksów się ciągnął za nia niezły a jemu się przedstawiała jako świętojebliwa.

A poza tym - On-WuWuA-83 - dobry post... Hipokryzja aż się uszami Paniom z forum wylewa....

103

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
Teo Mat napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:

Pisałam tak dlatego, bo uważam, że taki seks, a seks za kasę różnią się. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, ale jednak od osób, które robiły to za kasę odrzucałoby mnie. No, a wtedy ciężko mówić o związku. Tutaj chodzi mi bardziej o seks za kasę, bo naprawdę jakby facet dowiedział się, że jego kobieta sypiała z facetami za kasę, to też bym nie dziwiła się, że ma wątpliwości czy z nią być. No i jeśli poczytasz moje posty, to ja generalnie mam w sobie sporo zrozumienia, ale wiadomo jak każdy coś mnie może odrzucać. No, a na siłę to się nie da, nie ma co szczególnie ukrywać tych rzeczy, tylko po prostu mówić, a i tak w końcu znajdzie się ktoś kto zaakceptuje. Różnie ludzie mają, jedna osoba ma takie wymagania, a inna już odmienne. A lepiej być i tak przecież z kimś kto nas akceptuje, a nie tylko się męczy z tym co o nas wie.

Sorry, ale teraz wlaczylas hipokryzje dla mnie to nie ma roznicy. Pewnie nie spodoba ci sie to ale dla mnie wiecej wartosci ma prostytutka ktora sie przyznaje do swojej przeszlosci niz jakas co nogi rozklada/rozkladala i udaje swieta. Moim zdaniem teraz bronisz pan ktore daja jak popadnie. O napisalas madrze ze warto mowic o tym co sie robilo ale malo ktora tak mysli niestety wink

No, a dla mnie jest. No co nie oznacza, że popieram sypiania z każdym. Tylko jednak inaczej ocenię kogoś, kto spał z paroma osobami bez uczuć, ale bo podobali się sobie, a inaczej kogoś kto sypiał czy sypiała tylko dla korzyści czy pieniędzy. No bo inaczej jeszcze jak uprawiasz seks i masz z tego przyjemność, a inaczej jak tylko kombinujesz jak tu dostać od niego pieniądze. Dla mnie pewna różnica jest. Z tym, że jak kobieta spała z bardzo wieloma facetami, to też jakoś dobre to nie jest, ale jak miała paru to jest to i tak standard, wiele osób tak ma i to jest normalne życie seksualne, a sypianie dla pieniędzy raczej standardem nie jest.

104 Ostatnio edytowany przez Teo Mat (2016-01-02 02:33:12)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
truskaweczka19 napisał/a:

No, a dla mnie jest. No co nie oznacza, że popieram sypiania z każdym. Tylko jednak inaczej ocenię kogoś, kto spał z paroma osobami bez uczuć, ale bo podobali się sobie, a inaczej kogoś kto sypiał czy sypiała tylko dla korzyści czy pieniędzy. No bo inaczej jeszcze jak uprawiasz seks i masz z tego przyjemność, a inaczej jak tylko kombinujesz jak tu dostać od niego pieniądze. Dla mnie pewna różnica jest. Z tym, że jak kobieta spała z bardzo wieloma facetami, to też jakoś dobre to nie jest, ale jak miała paru to jest to i tak standard, wiele osób tak ma i to jest normalne życie seksualne, a sypianie dla pieniędzy raczej standardem nie jest.

Wiesz co maslo maslane nie popierasz spania z kim kolwiek ale piszesz "ale jak miała paru to jest to i tak standard, wiele osób tak ma i to jest normalne życie seksualne" to ilu to jest tych paru. Nie obraz sie ale tylko polki takie glupoty pisza jakos innej nacji kobiety maja swoje zdanie i nie kreca sie tlumaczac to standardami czy tym ze teraz takie czasy itd. Mowia co mysla wlasnie za to nie lubie polek za takie podwojne standardy, i zeby nie bylo mam gdzies co robia kobiety bo takie egzemplarze to trafiaja tylko do grona moich znajomych(co nie za bardzo im odpowiada ale coz).

ZwykłyFacet napisał/a:

A kto by chciał... Dlatego warto pytać o to, czy dana kobitka była w pracy w jukeju... Mój znajomy tak rozgryzł jedną babkę... Smród z saksów się ciągnął za nia niezły a jemu się przedstawiała jako świętojebliwa.

A poza tym - On-WuWuA-83 - dobry post... Hipokryzja aż się uszami Paniom z forum wylewa....

ahaahaha polka to sie juz dawno wylala, nie wiem czemu one nie powiedza robilam to co lubie itd. nie powiedza w prost prawdy tylko sie kreca w kolko usprawiedliwiajac sie...

105

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Wiesz, ja i tak przecież nie jestem w tym mocno restrykcyjna, bo rozumiem, że ludzie mają życie seksualne i nie oceniam tak mocno po ilości partnerów. Sam przecież chcesz kobiety dziewicy, a nie rozumiesz, że dla mnie np seks za kasę może nie być ok? Każdy coś ma takiego, a u mnie restrykcje nie są takie duże. No i o czym tu piszemy, pisałeś, że jak jest seks, to przeszkadza Ci to, ale jak już kobieta z facetem oralnie, to już nie, nie musicie się całować. Ok, takie masz poglądy, a ja tu mam takie w tym względzie, że inaczej mimo wszystko zwyczajnie z kimś uprawiać seks, a inaczej za kasę. Nie podoba mi się robienie z seksu towaru i co porobię, a żeby nie było niedomówień szantaże w związku, gdy jest szantaż, że nie będzie seksu, bo coś tam też są kiepskie. Dla mnie jest różnica, gdy kobieta śpi z facetem, bo chce, zwyczajnie, a z dziewczyną, która uprawia seks za kasę. No i parę partnerów, to wiem, kwestia względna, ale chodzi bardziej o parę, no ciężko mi powiedzieć liczbę, ale mniej niż 10 czy 11, bo to już nie jest do końca parę. To ciężko też ocenić, no i wiadomo lepiej kogoś poznać, ale zauważ też, że jej facet sypiał z kobietami i dawał im pieniądze rok, to jest sporo, no i jeszcze jak się dowiedziała, to dalej kłamał. No, a wtedy jednak uważam, że lepiej powiedzieć prawdę, bo łatwiej zaufać komuś, kto powie prawdę niż kto kłamie i potem nie wiadomo w co już wierzyć.

106

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Kurcze ale zobaczcie jak wiele niszczy przeszłość, każdy robi coś świadomie. Miał potrzebę to poszedł i skorzystał. Finito...
Ważne żeby teraz nie chodził i tyle...

Przez rozpamiętywanie przeszłości partnera tak wiele osób się rozstaje... ludzie nie są gotowi poznać prawdy ale mimo to drążą i drążą... tylko po co? Jeśli z kimś nie chcemy byc to po co szukać takiego pretekstu, lepiej zerwać wcześniej...

107

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Witam. czytałem pierwszą stronę odpowiedzi i nie wierzę. Nie wierzę też, że autorka umieściła wątek. Pozwólcie, że przedstawię męski punkt widzenia erodate.

Jestem atrakcyjnym facetem. Z różnych względów nie chciałem się angażować przez jakiś czas w związki. Próbowałem różnych sposobów zaspokajania popędu. Z ciekawości też zajrzałem na erodate. Tak - popędu. Póki we serce pompuje testosteron razem z krwią, będzie mi towarzyszył popęd.

Jeśli Panie nie wiedzą, niech się nie wypowiadają. Nie są tam jedynie dziwki. Są też tam normalne kobiety które chcą spełniać swoje fantazje lub szukają sposobu na swoją samotność. Przyznaję, połowa kobiet na ero to prostytutki, ale druga połowa to profile zwykłych kobiet.

Jeśli osoby jak autorka szukają dziury w całym, proszę bardzo, niech wygrzebują ero, maile, smsy z przeszłości. Osobiście świadczy to o niedojrzałości. Pisze to, bo sam tak robiłem jak czułem się niewygodnie w związku.

Ale jak komuś na kimś zależy, należy zaakceptować czyjąś przeszłość i tyle. Powinno się szukać rozwiązań a nie problemów.

108

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
pszemek napisał/a:

Są też tam normalne kobiety które chcą spełniać swoje fantazje lub szukają sposobu na swoją samotność. Przyznaję, połowa kobiet na ero to prostytutki, ale druga połowa to profile zwykłych kobiet.

Ja też myślałem, że tam jest większość prostytutek.

109

Odp: Chłopak miał konto na Erodate

Może tylko oglądał zdjęcia i fantazjował

110 Ostatnio edytowany przez podobno_zuzanna (2016-10-21 11:10:11)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
odlotowy napisał/a:

Niestety ale to, że facetowi może nie stanąć to także jest wina kobiety. Nie wszystkie potraficie odpowiednio nakręcić i podniecić faceta.

A jak kobieta nie ma orgazmu, a przez to trafi na seks ze swoim facetem, to jest to także wina faceta?

odlotowy napisał/a:

Przeszłość partnera nie ma zupełnie żadnego znaczenia, mógł być nawet murzynem, nawet kobietą i zmienił płeć - ale to nie ma żadnego znaczenia w sytuacji kiedy jest się z nim w związku.

Nie no, ja bym chciała wiedzieć, że spotykam się z transseksualnym mężczyzną. Zatajanie takiej informacji uważam za nieuczciwe, nielojalne. Może dla Ciebie nie miałoby znaczenia, że Twoja żona zanim Cię poznała była prostytutką, mężczyzną czy kim tam jeszcze. Ale dla innych miałoby znaczenie, i mają do tego prawo. Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden przykład: wyobraźmy sobie mężczyznę, który z powodów religijnych, etycznych jest za całkowitym zakazem aborcji, ma żonę i po latach dowiaduje się, że jego żona zanim go poznała, usunęła ciążę. Jeśli dla takiego człowieka aborcja jest morderstwem niewinnej istoty to nie sądzę, żeby taka informacja o przeszłości pozostała bez znaczenia, "bo to było zanim się poznaliśmy" i pomimo że mam inne poglądy na aborcję to rozumiem, że taki mężczyzna mógłby nie chcieć kontynuować tego związku.

111 Ostatnio edytowany przez podobno_zuzanna (2016-10-21 11:22:18)

Odp: Chłopak miał konto na Erodate
On-WuWuA-83 napisał/a:

Jeżeli piętnujemy facetów którzy wchodzą w układy za kasę to jak "wychodzą" przy nich faceci którzy może mają lepsze powodzenie, chodzą na imprezy i wyrywają co weekend inną laskę. I właśnie teraz można by zadać pytanie - która kobieta jest "gorsza". Ta co lubi tak poprostu jak ją przeleci poznany  na imprze czarnoskóry z Underground'u (taki warszawski klub tongue) czy ta co świadomie wchodzi w układ za kasę z wybranym kolesiem?

Wszyscy są sobie warci? tongue Z drugiej strony kobiety, które szukają niezobowiązującego seksu chyba po prostu lubią seks, lubią zapewniać sobie przyjemność, lubią doświadczać świata poprzez zmysły i tyle, jest w tym jednak jakaś szczerość i autentyczność. Układ za kasę jest dla mnie czymś wyrachowanym, jest wykorzystywaniem swojej seksualności, kobiecości jako narzędzia. Napisałaś "z wybranym kolesiem" - czyli nie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy kobieta zmusza się do tego, żeby pójść do łóżka z przypadkowym, obrzydliwym dziadem, bo potrzebuje kasy; ona wybiera sobie faceta, który jej odpowiada, który jej się podoba, a więc czerpie też z tego na pewno przyjemność. Więc bierze jeszcze kasę za to, że było jej dobrze, że miała fajny seks? Trochę to perfidne. Równie dobrze ten facet mógłby chcieć, żeby to ona zapłaciła jemu. Albo żeby płacili sobie nawzajem.

Posty [ 66 do 111 z 111 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak miał konto na Erodate

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024