Brzoskwineczko jak się czujesz? Odezwij się jeśli będziesz mogła.
Żanetko zaglądam tu od czasu do czasu,jednak nie mam siły pisać.U mnie niewiele sie zmieniło i poprawiło :-( Na nic nie mam siły ani energii,stoję przed bardzo poważnymi decyzjami życiowymi i chyba trochę mnie to przerasta....Z moich dolegliwości newiele minęło,nadal mam drętwienia,cierpnięcia,bóle głowy,zawroty,ogólne osłabienie i problemy z kołataniem serca...Postanowiłam iść do psychiatry bo naprawde sie wykończe...Kazdy lekarz mówi,że musze nauczyc sie rozpoznawac objawy neurologiczne a nerwicowe....Żanetko wyśle ci maila
Ok. ja jakiś czas temu też napisałam do Ciebie maila.Ale nie wiem czy odczytałaś.
Hej Brzoskwineczko!
Dawno tu nie zaglądałam.Ty chyba też nie. Miałam ostatnio trochę problemów ze zdrowiem,robiłam różne badania,nasiliły się problemy z sercem,trafiłam na panią kardiolog która zna problem boreliozy.Później napiszę coś więcej.A co u Ciebie?Jak się czujesz?Jakie decyzje podjęłaś? Jeśli będziesz mogła to napisz, jeśli nie tu to na pocztę.