Zajrzałam świtem i z wielka radością dostrzegłam Aurorę z darami i pięknym hiszpańskim brzmieniem. Witaj w gościnnych progach kafejki. Dorzucam dzwoneczek, niech głośno i donośnie obwieszcza powrót Gospodarza.
Auroro Droga, nie wiem co w Twoich progach słychać ,mam w pamięci stratę Twojego Przyjaciela, wywołałaś swoimi przemyśleniami i wspomnieniami mojego Przyjaciela z młodości ,który po wielu latach pojawił się na nowo ,pisałam tu o tym .W środę pożegnałam Go , odszedł w wieczną wędrówkę na zawsze: cichuteńko ,bezszelestnie.
Wracajcie kochani ,to miejsce jak magia nie pozwala o sobie zapomnieć. Kłaniam się sobotnio.
14,951 2022-11-19 09:52:33 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2022-11-19 09:55:04)
14,952 2022-11-19 13:31:47
Wracajcie kochani ,to miejsce jak magia nie pozwala o sobie zapomnieć.
Prawda ? Nie wiem jak to działa ale... działa
14,953 2022-11-19 20:00:08
Zajrzałam świtem i z wielka radością dostrzegłam Aurorę z darami i pięknym hiszpańskim brzmieniem. Witaj w gościnnych progach kafejki. Dorzucam dzwoneczek, niech głośno i donośnie obwieszcza powrót Gospodarza.
Auroro Droga, nie wiem co w Twoich progach słychać ,mam w pamięci stratę Twojego Przyjaciela, wywołałaś swoimi przemyśleniami i wspomnieniami mojego Przyjaciela z młodości ,który po wielu latach pojawił się na nowo ,pisałam tu o tym .W środę pożegnałam Go , odszedł w wieczną wędrówkę na zawsze: cichuteńko ,bezszelestnie.
Wracajcie kochani ,to miejsce jak magia nie pozwala o sobie zapomnieć. Kłaniam się sobotnio.
Zajrzałam świtem i z wielka radością dostrzegłam Aurorę z darami i pięknym hiszpańskim brzmieniem. Witaj w gościnnych progach kafejki. Dorzucam dzwoneczek, niech głośno i donośnie obwieszcza powrót Gospodarza.
Auroro Droga, nie wiem co w Twoich progach słychać ,mam w pamięci stratę Twojego Przyjaciela, wywołałaś swoimi przemyśleniami i wspomnieniami mojego Przyjaciela z młodości ,który po wielu latach pojawił się na nowo ,pisałam tu o tym .W środę pożegnałam Go , odszedł w wieczną wędrówkę na zawsze: cichuteńko ,bezszelestnie.
Wracajcie kochani ,to miejsce jak magia nie pozwala o sobie zapomnieć. Kłaniam się sobotnio.
Tunbergio Miła, tak bardzo Ci współczuję straty bliskiego sercu Człowieka. To będzie wielka nieobecność...
Ktoś niedawno mi powiedział, że ci, co już TAM, żyją. To my umieramy... Coś w tym jest.
Niech ta trudna droga, którą teraz idziesz, oprócz tęsknoty, bólu i smutku będzie też wypełniona sensem. Coś dobrego w życiu dałaś. Coś dobrego otrzymałaś, a miłość to wielki kapitał. Zabieraj go w dalszą podróż po Twoim życiu, wszędzie tam, gdzie będziesz...
A wszystkim Wam życzę dobrego, spokojnego weekendu. Tu, gdzie mieszkam spadł pierwszy śnieg. Wprost na krzewy drobnych róż, które wyglądają teraz, jakby szły do ślubu...
https://youtu.be/2nY0spA5UL4
14,954 2022-11-20 08:39:00 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2022-11-20 11:30:53)
Tunbergio Miła, tak bardzo Ci współczuję straty bliskiego sercu Człowieka. To będzie wielka nieobecność...
Ktoś niedawno mi powiedział, że ci, co już TAM, żyją. To my umieramy... Coś w tym jest.
Niech ta trudna droga, którą teraz idziesz, oprócz tęsknoty, bólu i smutku będzie też wypełniona sensem. Coś dobrego w życiu dałaś. Coś dobrego otrzymałaś, a miłość to wielki kapitał. Zabieraj go w dalszą podróż po Twoim życiu, wszędzie tam, gdzie będziesz...
Auroro ,dziękuję za ciepłe słowa i zrozumienie .Na wszystko potrzeba czasu ,na oswojenie się z czyjąś nieobecnością również. Chociaż spotkanie po latach nie skończyło się tak jak wyobrażał sobie mój Przyjaciel ,pozostaliśmy w pięknej przyjaźni do końca. Wiele przegadanych wspomnień ,tysiące słów i gestów ,czynów pielęgnujących stan ciągłego zauroczenia, uczucia , które wciąż się w nas tliło , teraz już tylko w mojej pamięci. Zabrakło czasu ,pozostała przeszłość ,którą będę pielęgnować ,wciąż wierząc w Jego obecność z tamtego nieznanego mi świata.
Ukłony zostawiam i słowa ciepłe i serdeczne ,w tle dźwięk dzwoneczka zapraszający do kafejki Starra.
14,955 2022-11-21 21:10:28
Frapująca ta Wasza niedokończona historia, Tunbergio. Teraz pisze się dalej ciepłym wspomnieniem...
Niech życie traktuje Cię wyjątkowo łagodnie i dobrotliwie. Przytulam Cię z całych sił.
Ja się jeszcze zatrzymuję na znajome dźwięki, miejsca, obrazy. Jeszcze mi trudno oglądać setki wspólnych zdjęć, słuchać piosenek, które mi dedykował, oglądać filmy, które widzieliśmy w kinie. Na szczęście zlikwidowano jego ulubioną kafejkę, tuż obok jednego z miejsc, w którym obecnie pracuję, bo przechodząc tamtędy zawsze spoglądałam na fotel, w którym siadywał... Wierzę, że troszczy się o mnie tam, z góry lub z głębiny. Mam na to nawet dowody : - ))) Zwłaszcza w tych sprawach, w których ja byłam zawsze strasznie cienka, a on doskonale sobie radził...
Trzymajcie się Kochani! Zmrok zapada coraz szybciej. Wieczory robią się strasznie dłuuugie. Warto w ten czas szukać ciepła i światła w sobie i poza sobą...
14,956 2022-11-25 09:53:39
Frapująca ta Wasza niedokończona historia, Tunbergio. Teraz pisze się dalej ciepłym wspomnieniem...
Niech życie traktuje Cię wyjątkowo łagodnie i dobrotliwie. Przytulam Cię z całych sił.Ja się jeszcze zatrzymuję na znajome dźwięki, miejsca, obrazy. Jeszcze mi trudno oglądać setki wspólnych zdjęć, słuchać piosenek, które mi dedykował, oglądać filmy, które widzieliśmy w kinie. Na szczęście zlikwidowano jego ulubioną kafejkę, tuż obok jednego z miejsc, w którym obecnie pracuję, bo przechodząc tamtędy zawsze spoglądałam na fotel, w którym siadywał... Wierzę, że troszczy się o mnie tam, z góry lub z głębiny. Mam na to nawet dowody : - ))) Zwłaszcza w tych sprawach, w których ja byłam zawsze strasznie cienka, a on doskonale sobie radził...
Trzymajcie się Kochani! Zmrok zapada coraz szybciej. Wieczory robią się strasznie dłuuugie. Warto w ten czas szukać ciepła i światła w sobie i poza sobą...
Najlepsze i to najgorsze nawet, zblednie z czasem,cho'c zostanie z nami na zawsze. Znam to z autopsji. Trzeba isc dalej. Mimo wszystko.
Serdecznie pozdrawiam Aurorko.
Wezystkiego najlepszego, mila Siostrzyczko
14,957 2022-11-27 23:45:01
Dobry bardzo wieczór,
Nadszedł najbardziej ulubiony czas. Oczekiwania, nadziei, dziecięcej radości. Zapaliłam adwentową latarenkę, bo jej płomień powie więcej, niż ja sama zdołam.
Dla mnie, zbliżający się grudzień to też czas rozpoczęcia nowego obrotu wokół Słońca : - )))
Ściskam mocno Was wszystkich, tak najserdeczniej! Dobrze Braciszku, że się pojawiłeś! Dziękuję za Twoje słowa. Jest tak, jak piszesz...
PS W ubiegłym tygodniu zmarł wspaniały muzyk i znakomity gitarzysta, który rozpiął swe życie między Kubą, gdzie przyszedł na świat, a Hiszpanią, w której mieszkał do końca swoich dni. Przepiękne, pełne wielkich i ważnych słów utwory, które komponował... Bardzo je lubiłam.
Szkoda, że już odszedł: https://youtu.be/DlQYo2hioZU
14,958 2022-12-04 23:30:54
Excop ,Auroro macie rację nawet ból po stracie przejdzie w stronę niepamięci, tylko czasu potrzeba , czasu. Jeszcze wciąż smutna ukłony zostawiam.
14,959 2022-12-22 20:40:30
14,960 2022-12-28 15:51:57
pstryk.
14,961 2023-02-03 03:32:58
Trudno uwierzyć , że sam Szef był tutaj tak niedawno Cóż za piękna niespodzianka !
Ja wiem , że jestem taka trochę "przyczepiona" , ciągle nieco obca mimo długiej już obecności . Nie było mnie tutaj , kiedy historia Starra dopiero się pisała .....Czytałam ją później
nawet dwukrotnie bo bardzo mnie poruszyła i głęboko wzruszyła . Podobnie jak losy innych , którzy o sobie opowiedzieli Excop , Zorzeńka .....
Teraz Kochana Tunbergio Ty przyszłaś podzielić się z nami swoim smutkiem i nieobecnością , której doświadczyłaś ...
Dlatego chyba , że jest w tym jakaś magia a przede wszystkim autentyczność , mam od tak dawna pragnienie i ja , opowiedzieć swoją poszarpaną historię .
Nie zaglądałam dawno , głównie z obawy , że wątek spadł gdzieś nisko do lochów i nie będę go mogła odnaleźć .
Tak się cieszę , że byliście
Starr , to co piszesz brzmi trochę niepokojąco .... ale Twoje " na jak na najlepszej drodze... " przyjmuję z wielkim optymizmem i radością , niech tak będzie , bardzo Ci tego życzę .
Praca jurto /dziś rano mnie wzywa , więc pora wyłączyć laptopa i własne myśli .
A ponieważ to pierwszy post w tym roku (chociaż już luty) życzę Wam Wszystkim Starrowiczom :
Dobrego ,Spokojnego , Hojnego w przyjaźń i miłość , Nowego Roku
Bądźcie zdrowi .... i zaglądajcie tutaj częściej .
P.S. choinkę rozebrałam , czekolady jak zawsze zostawiam na drugim z prawej stoliku
zostawiam szczególnie dla tych , którzy z tęsknotą w sercu
https://www.youtube.com/watch?v=-UA9zdo_fXE
14,962 2023-02-05 21:17:13 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2023-02-05 21:17:37)
Droga Miznze. Czas płynie ,nie zostawia złudzeń .Nikt nie zwróci nam czasu przeszłego, chociaż pamięć płata figle i mamy wrażenie ,że powroty są możliwe. Smutno kończyłam zeszły rok ,nowy też mało łaskawy dla mnie. Wzięłam kawałek czekolady tej z orzechami, dziękuję za pamięć i pozdrawiam serdecznie. Zostawiam dla wszystkich ukłony i dobre słowa.
14,963 2023-02-06 01:30:29 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2023-02-06 01:35:23)
Droga Minze. Czas płynie ,nie zostawia złudzeń .Nikt nie zwróci nam czasu przeszłego, chociaż pamięć płata figle i mamy wrażenie ,że powroty są możliwe. Smutno kończyłam zeszły rok ,nowy też mało łaskawy dla mnie. Wzięłam kawałek czekolady tej z orzechami, dziękuję za pamięć i pozdrawiam serdecznie. Zostawiam dla wszystkich ukłony i dobre słowa.
Minze przepraszam nie mogłam poprawić błędu w Twojej nazwie, musiałam napisać raz jeszcze poprawnie. Stąd dwa prawie bliźniacze wpisy
14,964 2023-02-21 18:49:18 Ostatnio edytowany przez Chio (2023-02-21 18:53:50)
Na mrok który nadchodzi wielkimi krokami
https://youtu.be/MNddwDQGI90
14,965 2023-03-22 22:47:49
usłyszałam i nie wiem o czym jest
https://www.youtube.com/watch?v=7ywbhix … bnc_KOQ1M4
14,966 2024-03-16 04:04:51
Trudno uwierzyć , że Kafejka od roku świeci pustkami i trudno uwierzyć , że ja również nie byłam tutaj już tak długo .
Mam nadzieję , że macie się dobrze , że żadne trudne emocje , zdarzenia , nie zakłócają Wam życia i że bycie " tu i teraz " jest całkiem znośne a może nawet miłe .
Kolejna wiosna Kochani zawitała w nasze progi . Dzisiaj wyglądało , jakby już lato na zakręcie było ale to tylko taka próba generalna a jeszcze nie premiera ( na tą przyjdzie chyba trochę poczekać) .
U mnie w tym roku wyjaśniło się parę spraw , między innymi , że za wyjątkowymi zdolnościami dziecka , stoi Asperger . Niestety to nie jest święty Mikołaj i przynosi również
bardzo niechciane prezenty , jak brak empatii (najgorsze) , niezdolność odczytywania emocji u innych , bardzo skrzywione pasje . polegające na niepohamowanym kupowaniu
zbieranych w danej chwili gadżetów .... Mało tego , okazało się , że dziecko (już dorosłe , tak na marginesie) odziedziczyło to po tacie , u którego obraz jest nieco inny ale tłumaczy
wiele rzeczy , do tej pory niewytłumaczalnych dla mnie , z powodu których od 10 lat cierpiałam . Jesteśmy małżeństwem 30 lat ....tak , kiedyś ludzie brali śluby bardzo młodo ,my nie poczekaliśmy nawet do połowy studiów , bo i po co , skoro uważaliśmy , że to jest TO!!- największa miłość w całym uniwersum . Ja to nawet myślałam tak jeszcze przez następnych 20 lat , choć coraz częściej odczuwałam samotność , wynikającą z totalnego niezrozumienia . Ale później wracały lepsze dni ….
Od dziesięciu lat jest bardzo obco a ja nie potrafię się w tym wszystkim odnaleźć , podjąć decyzji a ponieważ częściej jesteśmy osobno niż razem , tak się to toczy …
Diagnozy zapadły 10 mieś temu , to krótki czas w porównaniu do 30 lat , więc czekam cierpliwie na dobre rozwiązanie.
Ups , rozgadałam się . Trochę mi głupio do ściany mówić , chociaż może stąd odwaga , żeby mówić … może nikt nie usłyszy a ja potrzebuję to powiedzieć / napisać . W realu jest trudno , tzn już teraz dotarło do najbliższych , że obraz jaki mieli w pamięci i sercu , jest przekłamany . Uchodziliśmy od samego początku (czyli pierwszego roku studiów ) za najtrwalszą , najlepszą parę na roku i potem cały czas to słyszeliśmy , że tak rzadko zdarzają się takie związki …. I weź takim wytłumacz , że jednak jest inaczej . Teraz przynajmniej wiem , skąd te problemy , tylko jeszcze nie wiem , czy daje mi to ulgę .
Jak ktoś nie miał do czynienia z takim całkowitym brakiem empatii , brakiem współodczuwania , nawet na minimalnym poziomie ; to pewnie trudno mu wyobrazić sobie . jak wygląda relacja z kimś takim .
Czas spać , jutro niestety mam dyżur i trzeba będzie wstać .
Obok czekolad zostawiam tulipany w wazonie i duży bukiet serdeczności dla każdej i każdego z Was , jeśli wpadniecie tutaj kiedyś .
….może do zobaczenia ….. minze
14,967 2024-03-16 19:20:12
Dzień dobry Minze,
chyba nigdy nie zajrzałam wcześniej do tej kafejki, choc bywam tu i tam, a nawet założyłam kiedyś swoją, ale nie przetrwała długo. Lubię nasze forum, przeczytałam Twoje posty, posłuchałam muzyki, Modlitwę Rydla po latach, Korsykę po latach - wspanałe wzruszenia, coć niełatwe też. Napisałaś, że nie mozesz się odnaleźć, podjąc decyzji... Warto mówić, pisać, ubierać myśli w słowa, a jak widzisz zawsze jest ktoś, komu można je powiedzieć:-).
A Asperger to bardzo trudne zaburzenie, szczególnie dla bliskich, ale to już Ty dobrze wiesz.
Pozdrawiam wszystkich kafejkowiczów i gospodarza
14,968 2024-03-21 11:27:36
Trudno uwierzyć , że Kafejka od roku świeci pustkami i trudno uwierzyć , że ja również nie byłam tutaj już tak długo .
Mam nadzieję , że macie się dobrze , że żadne trudne emocje , zdarzenia , nie zakłócają Wam życia i że bycie " tu i teraz " jest całkiem znośne a może nawet miłe .
Kolejna wiosna Kochani zawitała w nasze progi . Dzisiaj wyglądało , jakby już lato na zakręcie było ale to tylko taka próba generalna a jeszcze nie premiera ( na tą przyjdzie chyba trochę poczekać) .
U mnie w tym roku wyjaśniło się parę spraw , między innymi , że za wyjątkowymi zdolnościami dziecka , stoi Asperger . Niestety to nie jest święty Mikołaj i przynosi również
bardzo niechciane prezenty , jak brak empatii (najgorsze) , niezdolność odczytywania emocji u innych , bardzo skrzywione pasje . polegające na niepohamowanym kupowaniu
zbieranych w danej chwili gadżetów .... Mało tego , okazało się , że dziecko (już dorosłe , tak na marginesie) odziedziczyło to po tacie , u którego obraz jest nieco inny ale tłumaczy
wiele rzeczy , do tej pory niewytłumaczalnych dla mnie , z powodu których od 10 lat cierpiałam . Jesteśmy małżeństwem 30 lat ....tak , kiedyś ludzie brali śluby bardzo młodo ,my nie poczekaliśmy nawet do połowy studiów , bo i po co , skoro uważaliśmy , że to jest TO!!- największa miłość w całym uniwersum . Ja to nawet myślałam tak jeszcze przez następnych 20 lat , choć coraz częściej odczuwałam samotność , wynikającą z totalnego niezrozumienia . Ale później wracały lepsze dni ….
Od dziesięciu lat jest bardzo obco a ja nie potrafię się w tym wszystkim odnaleźć , podjąć decyzji a ponieważ częściej jesteśmy osobno niż razem , tak się to toczy …
Diagnozy zapadły 10 mieś temu , to krótki czas w porównaniu do 30 lat , więc czekam cierpliwie na dobre rozwiązanie.
Ups , rozgadałam się . Trochę mi głupio do ściany mówić , chociaż może stąd odwaga , żeby mówić … może nikt nie usłyszy a ja potrzebuję to powiedzieć / napisać . W realu jest trudno , tzn już teraz dotarło do najbliższych , że obraz jaki mieli w pamięci i sercu , jest przekłamany . Uchodziliśmy od samego początku (czyli pierwszego roku studiów ) za najtrwalszą , najlepszą parę na roku i potem cały czas to słyszeliśmy , że tak rzadko zdarzają się takie związki …. I weź takim wytłumacz , że jednak jest inaczej . Teraz przynajmniej wiem , skąd te problemy , tylko jeszcze nie wiem , czy daje mi to ulgę .
Jak ktoś nie miał do czynienia z takim całkowitym brakiem empatii , brakiem współodczuwania , nawet na minimalnym poziomie ; to pewnie trudno mu wyobrazić sobie . jak wygląda relacja z kimś takim .
Czas spać , jutro niestety mam dyżur i trzeba będzie wstać .
Obok czekolad zostawiam tulipany w wazonie i duży bukiet serdeczności dla każdej i każdego z Was , jeśli wpadniecie tutaj kiedyś .
….może do zobaczenia ….. minze
Ponawiam się po długiej przerwie.
Nie rezygnuj, Minze!
Moja przerwa wynikała z choroby; nie chcę, by Starrkafejka upadła.
Postaram się regularnie zaglądać.
Na teraz, tyle.
14,969 2024-03-21 11:32:53
Trudno uwierzyć , że Kafejka od roku świeci pustkami i trudno uwierzyć , że ja również nie byłam tutaj już tak długo .
Mam nadzieję , że macie się dobrze , że żadne trudne emocje , zdarzenia , nie zakłócają Wam życia i że bycie " tu i teraz " jest całkiem znośne a może nawet miłe .
Kolejna wiosna Kochani zawitała w nasze progi . Dzisiaj wyglądało , jakby już lato na zakręcie było ale to tylko taka próba generalna a jeszcze nie premiera ( na tą przyjdzie chyba trochę poczekać) .
U mnie w tym roku wyjaśniło się parę spraw , między innymi , że za wyjątkowymi zdolnościami dziecka , stoi Asperger . Niestety to nie jest święty Mikołaj i przynosi również
bardzo niechciane prezenty , jak brak empatii (najgorsze) , niezdolność odczytywania emocji u innych , bardzo skrzywione pasje . polegające na niepohamowanym kupowaniu
zbieranych w danej chwili gadżetów .... Mało tego , okazało się , że dziecko (już dorosłe , tak na marginesie) odziedziczyło to po tacie , u którego obraz jest nieco inny ale tłumaczy
wiele rzeczy , do tej pory niewytłumaczalnych dla mnie , z powodu których od 10 lat cierpiałam . Jesteśmy małżeństwem 30 lat ....tak , kiedyś ludzie brali śluby bardzo młodo ,my nie poczekaliśmy nawet do połowy studiów , bo i po co , skoro uważaliśmy , że to jest TO!!- największa miłość w całym uniwersum . Ja to nawet myślałam tak jeszcze przez następnych 20 lat , choć coraz częściej odczuwałam samotność , wynikającą z totalnego niezrozumienia . Ale później wracały lepsze dni ….
Od dziesięciu lat jest bardzo obco a ja nie potrafię się w tym wszystkim odnaleźć , podjąć decyzji a ponieważ częściej jesteśmy osobno niż razem , tak się to toczy …
Diagnozy zapadły 10 mieś temu , to krótki czas w porównaniu do 30 lat , więc czekam cierpliwie na dobre rozwiązanie.
Ups , rozgadałam się . Trochę mi głupio do ściany mówić , chociaż może stąd odwaga , żeby mówić … może nikt nie usłyszy a ja potrzebuję to powiedzieć / napisać . W realu jest trudno , tzn już teraz dotarło do najbliższych , że obraz jaki mieli w pamięci i sercu , jest przekłamany . Uchodziliśmy od samego początku (czyli pierwszego roku studiów ) za najtrwalszą , najlepszą parę na roku i potem cały czas to słyszeliśmy , że tak rzadko zdarzają się takie związki …. I weź takim wytłumacz , że jednak jest inaczej . Teraz przynajmniej wiem , skąd te problemy , tylko jeszcze nie wiem , czy daje mi to ulgę .
Jak ktoś nie miał do czynienia z takim całkowitym brakiem empatii , brakiem współodczuwania , nawet na minimalnym poziomie ; to pewnie trudno mu wyobrazić sobie . jak wygląda relacja z kimś takim .
Czas spać , jutro niestety mam dyżur i trzeba będzie wstać .
Obok czekolad zostawiam tulipany w wazonie i duży bukiet serdeczności dla każdej i każdego z Was , jeśli wpadniecie tutaj kiedyś .
….może do zobaczenia ….. minze
Ponawiam się po długiej przerwie.
Nie rezygnuj, Minze!
Moja przerwa wynikała z choroby; nie chcę, by Starrkafejka upadła.
Postaram się regularnie zaglądać.
Na teraz, tyle.
14,970 2024-03-22 00:44:15
Dobry wieczór, prawie noc...
Niech coś dobrego Wam się przyśni.
Serdeczności!
a.b
14,971 2024-03-30 10:38:10
Dobry wieczór, prawie noc...
Niech coś dobrego Wam się przyśni.
Serdeczności!
a.b
Cześć, zlodowaciała Siostrzyczko.
Uważaj na siebie i nie trać Twojego optymizmu, którym zarażasz innych.
Wesoĺego Alleluja. I ostrożnego, Lanego Poniedziałku.
Wszystkiego dobrego.
14,972 2024-03-31 02:52:22
Niewiarygodne , jesteście
Excopie i Aurorko , jak dobrze Was tutaj widzieć . Meraldo , miło Cię poznać .
Wpadłam z koszykiem jajek , słoikiem sosu tatarskiego i domowym pasztetem ; zostawię w lodówce ( i czekoladami , gdyby ktoś był smutny i potrzebował pociechy).
Życzę Wszystkim tego , czego od tych Swiąt sami oczekujecie ; niezależnie czy jest to kolejny wolny dzień czy najważniejsza Noc , która wszystko odmieniła i przyniosła Nadzieję .
Sama chciałabym poczuć znów tę Nadzieję , jak kiedyś ....może jeszcze się uda
Excopie mam nadzieję , że jesteś już w formie ale nie zaszkodzi , jak powiem/ napiszę : Zdrowia Kochani , spokoju i radości , na dni świąteczne i kolejne .
Miejcie się dobrze i wpadajcie częściej
14,973 2024-04-13 12:00:49
Niewiarygodne , jesteście
Excopie i Aurorko , jak dobrze Was tutaj widzieć . Meraldo , miło Cię poznać .
Wpadłam z koszykiem jajek , słoikiem sosu tatarskiego i domowym pasztetem ; zostawię w lodówce ( i czekoladami , gdyby ktoś był smutny i potrzebował pociechy).
Życzę Wszystkim tego , czego od tych Swiąt sami oczekujecie ; niezależnie czy jest to kolejny wolny dzień czy najważniejsza Noc , która wszystko odmieniła i przyniosła Nadzieję .
Sama chciałabym poczuć znów tę Nadzieję , jak kiedyś ....może jeszcze się uda![]()
Excopie mam nadzieję , że jesteś już w formie ale nie zaszkodzi , jak powiem/ napiszę : Zdrowia Kochani , spokoju i radości , na dni świąteczne i kolejne .
Miejcie się dobrze i wpadajcie częściej
Już dwa tygodnie po Wielkanocy, ale zamierzam podtrzymać to miejsce.
Nawet, gdy będę gadał, sam do siebie.
14,974 2024-04-17 22:05:48
Puk Puk drodzy Kafejkowicze. Minęły wieki całe ,drzwi otwarte, światło w oknach ,jaka radość ,adres wciąż aktualny. Pozdrawiam serdecznie ,ukłony zostawiam .Przyszłam z bukietem bzów .Może ten zapach Was skusi.
14,975 2024-04-25 13:17:24
Wielkanoc za nami.
Za kilka miesięcy, Boże Narodzenie znów
Cieszmy się tym, co mamy.
Po co sięgać po nieosiągalne?
Mam skromne dochody, ale nie zazdroszczę tym, którzy mają więc
Zapracowali na to lub w inny sposób je uzyskali.
14,976 2024-06-13 01:29:22
Dla Excopa i S-ki... dobrej nocy:)
14,977 2024-06-16 13:48:35
Dla Excopa i S-ki... dobrej nocy:)
Witaj Dżdżowniku. )
Dobrze, że się odezwałeś.
Dziś u mnie, na południowym zachodzie, piękna późnowiosenna pogoda, która zachęca do spacerów po parkach i leśnych ścieżkach. Do zmierzchu jeszcze kilka godzin, więc po obiedzie, jak znalazł.
14,978 2024-06-16 17:41:27
Witaj Dżdżowniku. )
Dobrze, że się odezwałeś.
Dziś u mnie, na południowym zachodzie, piękna późnowiosenna pogoda, która zachęca do spacerów po parkach i leśnych ścieżkach. Do zmierzchu jeszcze kilka godzin, więc po obiedzie, jak znalazł.
Dzień dobry Sentyment w końcu wziął górę i przygnał mnie tu znowu. Mieszkamy chyba całkiem blisko, bo widzę to słońce późnowiosenne. Południowozachodnie.
I dobrze było zobaczyć, że ktoś tu jeszcze zagląda od czasu do czasu.
14,979 2024-06-16 18:53:47
Witam w niedzielny wieczór, kiedy zobaczylam, że ewatek starra ożył, az musialm tu zajrzeć. Patrze, a ty tyle ciekawych osob, czesto czytalam Wasze ciekawe wypowiedzi w różnych tematach. Pozdrawiam serdecznie Fabia
14,980 2024-06-16 19:11:37 Ostatnio edytowany przez Dżdżownick2 (2024-06-16 19:16:42)
Witam w niedzielny wieczór, kiedy zobaczylam, że ewatek starra ożył, az musialm tu zajrzeć. Patrze, a ty tyle ciekawych osob, czesto czytalam Wasze ciekawe wypowiedzi w różnych tematach. Pozdrawiam serdecznie Fabia
Ja również pozdrawiam, Fabio. Czyniliśmy chyba całkiem podobnie. Ja też lubiłem tu zaglądać i poczytać słowa Aurory, Excopa, Luc i innych tu piszących.
Nie wiem, czy uda mi się wstawić muzykę. Spróbuję. Rozmów ostatnio jest niewiele więc może jest czas na słuchanie. Pomyślałem o guście muzycznym Luc i zastanawiam się, czy spodobałaby się jej dziewczyna znająca się na poezji.
14,981 2024-06-17 17:23:07
Witam w niedzielny wieczór, kiedy zobaczylam, że ewatek starra ożył, az musialm tu zajrzeć. Patrze, a ty tyle ciekawych osob, czesto czytalam Wasze ciekawe wypowiedzi w różnych tematach. Pozdrawiam serdecznie Fabia
Witaj, Fabio. )
Obiecałem sobie, że nie dopuszczę do tego, by najlepszy temat na Forum ( moim zdaniem), miałby zostać odesłany do zakurzonej graciarni, jak wiele przed nim.
Pozdrawiam serdecznie.
14,982 2024-06-22 01:18:05
Salut!
Czerwcowa noc, co płynnie przechodzi w dzień. Okno otwarte na gwiazdy i truskawkowy księżyc. I tyle tego nieba nad głową! Dobrze, że pod nim można Was spotkać, Kochani!
Piłkarze Białego Orła znów nie wyfruną z grupy. Szkoda... Kilo czereśni koiło nerwy podczas transmisji meczu. A co ukoi stracone nadzieje? Co dwa piłkarskie lata czekam na cud, by wrzasnąć z radości i nikogo nie spłoszyć...
Zostawiam Wam kilka barwnych wstążek na niebie, serdeczne pozdrowienia i muzę: https://youtu.be/Xn8SbpfrszA?si=k_1H8WJCU8J6LH3t
a.b
14,983 2024-06-24 10:17:27 Ostatnio edytowany przez Excop (2024-06-24 10:18:31)
Salut!
Czerwcowa noc, co płynnie przechodzi w dzień. Okno otwarte na gwiazdy i truskawkowy księżyc. I tyle tego nieba nad głową! Dobrze, że pod nim można Was spotkać, Kochani!
Do końca świata tu będę i czekał na Ciebie, m. in, miła SiostrzyczkoPiłkarze Białego Orła znów nie wyfruną z grupy. Szkoda... Kilo czereśni koiło nerwy podczas transmisji meczu. A co ukoi stracone nadzieje? Co dwa piłkarskie lata czekam na cud, by wrzasnąć z radości i nikogo nie spłoszyć...
Jesteśmy do tego przyzwyczajeni, Aurorko, nie przejmuj się więc zbytnio.
Moze za dwa lata na eliminacjach do MŚ?Zostawiam Wam kilka barwnych wstążek na niebie, serdeczne pozdrowienia i muzę: https://youtu.be/Xn8SbpfrszA?si=k_1H8WJCU8J6LH3t
a.b
Dziękuję.
Znowu coś sknociłem przy edycji.
14,984 2024-06-27 19:02:30
Puk puk czerwcowo jeszcze zaglądam w progi kafejki. Zostawiam ukłony i pozdrowienia.
14,985 2024-07-01 06:08:50
Puk puk czerwcowo jeszcze zaglądam w progi kafejki. Zostawiam ukłony i pozdrowienia.
Gdy będziemy się pojawiać, od czasu do czasu, przybędą i inni, którzy przedwcześnie położyli krzyżyk na Starrkafejce, Tunbergio droga.
Dziś, podobnie, jak to się dzieje od kilku dób, burze u mnie, dwa razy dziennie przynajmniej.
Mnie to pasuje, bo burze uwielbiam ( oczywiście, nie ich skutki niekiedy). Potęga Natury. Tylko o to mi biega.
Dziś na obiad tylko pyzy z mięsem.
Do tego, kupne, bo z braku finansów i czasu, na własne, nie było mnie stać.
Natomiast okrasę do tego zrobię już po domowemu.
Na razie, Kobietki. )
14,986 2024-07-02 21:27:02 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2024-07-02 21:34:57)
Dobry wieczór, Kochani,
Miło, że tu zaglądacie. Dziękuję za wiadomości i pozdrowienia od Was. Dobrze jest wiedzieć, że są na tym świecie dobrzy ludzie.
Błyskawiczny powrót Polaków do domu już przebolałam. Opłakaliśmy stratę razem z sympatycznym panem z pobliskiego warzywniaka ; - ) Pomogła nam w tym drużyna z Włoch : - ))) Zachwycam się bohaterami drugiego planu: Gruzinami, Albanią, Słoweńcami i mimo, że nie osiągną szczytu, chylę czoła przed ich dzielnością, determinacją i pomysłem na drużynową grę.
Tak jak i Wy cieszę się latem. Excopku, Bracie, i ja burzę uwielbiam. I to jak!
Co do dań obiadowych ze sklepu Biedronka, to odkryłam niedawno całkiem smaczne mrożone pielmieni. Różne rodzaje. Do tego micha zieleniny i w te dni, które trzeba spędzać w rytmie polki - galopki, to całkiem niezłe rozwiązanie, by szybko zjeść coś ciepłego i naprawdę smacznego. Mnie jedna paczka starcza na 3 - 4 obiady.
Zostawiam Wam trochę moreli, arbuza i czerwonych porzeczek. Pewnie w Waszych stronach smaczniejsze, ale cóż... Dzielę się tym, co mam ze szczerego serca. I ściskam najserdeczniej!
I jeszcze trochę dźwięków. Nie powiem, że przepadam za muzyką w języku niemieckim, ale... ale ta Pani jest bardzo intersująca wokalnie. Zechciejcie posłuchać, proszę: https://youtu.be/WjuAoCi9p70?si=HHqGsryP9GDXTk0a
14,987 2024-07-04 17:11:39
Dobry wieczór, Kochani,
Miło, że tu zaglądacie. Dziękuję za wiadomości i pozdrowienia od Was. Dobrze jest wiedzieć, że są na tym świecie dobrzy ludzie.
Błyskawiczny powrót Polaków do domu już przebolałam. Opłakaliśmy stratę razem z sympatycznym panem z pobliskiego warzywniaka ; - ) Pomogła nam w tym drużyna z Włoch : - ))) Zachwycam się bohaterami drugiego planu: Gruzinami, Albanią, Słoweńcami i mimo, że nie osiągną szczytu, chylę czoła przed ich dzielnością, determinacją i pomysłem na drużynową grę.
Tak jak i Wy cieszę się latem. Excopku, Bracie, i ja burzę uwielbiam. I to jak!
Co do dań obiadowych ze sklepu Biedronka, to odkryłam niedawno całkiem smaczne mrożone pielmieni. Różne rodzaje. Do tego micha zieleniny i w te dni, które trzeba spędzać w rytmie polki - galopki, to całkiem niezłe rozwiązanie, by szybko zjeść coś ciepłego i naprawdę smacznego. Mnie jedna paczka starcza na 3 - 4 obiady.
Zostawiam Wam trochę moreli, arbuza i czerwonych porzeczek. Pewnie w Waszych stronach smaczniejsze, ale cóż... Dzielę się tym, co mam ze szczerego serca. I ściskam najserdeczniej!
I jeszcze trochę dźwięków. Nie powiem, że przepadam za muzyką w języku niemieckim, ale... ale ta Pani jest bardzo intersująca wokalnie. Zechciejcie posłuchać, proszę: https://youtu.be/WjuAoCi9p70?si=HHqGsryP9GDXTk0a
Piosenka urocza Pani śliczna i nostalgicznie taka. Jak być powinna.
Piękne, po.prostu.
14,988 2024-07-05 02:31:55
Cieszę się, że trafiłam w Twój gust, Braciszku! Słucham jej do upojenia. Nawet refrenu zaczęłam się uczyć na pamięć :- )))
No to jeszcze wraz z serdecznym pozdrowieniem, ślę Ci na próbę inną panieneczkę: https://youtu.be/Vhr4FcFD6ko?si=CJj5dn8plq5HvLak
14,989 2024-07-06 18:15:40
Cieszę się, że trafiłam w Twój gust, Braciszku! Słucham jej do upojenia. Nawet refrenu zaczęłam się uczyć na pamięć :- )))
No to jeszcze wraz z serdecznym pozdrowieniem, ślę Ci na próbę inną panieneczkę: https://youtu.be/Vhr4FcFD6ko?si=CJj5dn8plq5HvLak
Równie piękna ballada. Dziewczyna chodzi po nieczynnym już chyba torowisku. Wspomnienia o czym co było i " se ne wrati".
Serdecznie pozdrawiam Siostrzyczko.
14,990 2024-07-22 21:54:21
Gdyby ktoś chciał pogadać, zapraszam serdecznie.
14,991 2024-07-26 22:44:44 Ostatnio edytowany przez Dżdżownick2 (2024-07-26 22:46:38)
Dobry wieczór... U mnie dzisiaj ostatni dzień pracy przed urlopem i w dodatku piątek. A to chyba tutaj piątki były dniami odwiedzin. Wszystkiego najlepszego bywalczyniom i bywalcom:)
14,992 2024-08-02 09:55:06 Ostatnio edytowany przez Excop (2024-08-02 09:56:27)
Dobry wieczór... U mnie dzisiaj ostatni dzień pracy przed urlopem i w dodatku piątek. A to chyba tutaj piątki były dniami odwiedzin. Wszystkiego najlepszego bywalczyniom i bywalcom:)
To prawda, Dżdżowniku numer 2.
Dlatego, jak wcześniej przyrzekłem, - hop, na górę.
Zakupy chcę zrobić, ale leje, jak z cebra po nocnej burzy.
Nawet z dużym parasolem zmoczy mnie do ramion.
Jeść jednak trzeba.
14,993 2024-08-04 11:02:23
No, cóż. Hop, na górę.
Dziś siąpi u mnie od północy. Niech pada, bo lipiec był zbyt suchy jednak.
Jutro moje 64-te urodziny. Mam nieco nalewki z limonki i jakiś lodowy torcik z okazji.
Zapraszam.
14,994 2024-08-05 20:43:48
Sto lat niech brzmi urodzinowo ,najpiękniej. Excop szczęścia ,zdrowia i dobra na każdy dzień życzę.
14,995 2024-08-08 12:56:01
Sto lat niech brzmi urodzinowo ,najpiękniej. Excop szczęścia ,zdrowia i dobra na każdy dzień życzę.
Tunbergio, dziękuję.
Nie zamierzam na razie, do trumny się kłaść.
Co prawda, pożegnałem kilkoro przyjaciół i znajomych.
Kilkoro z nich, to przyjaciele.
Tych dwoje, moją szefową i excopa z Pomorza Zachodnoego, zachowam w pamięci do mojego końca...
14,996 2024-08-09 06:30:13
Dzień dobry.
Jak zapowiedziałem, będę gadał sam do siebie, gdyby coś.
Na razie, hop, na górę.
Pozdrawiam wszystkich Państwa.
14,997 2024-08-13 22:51:49
Hop, na górę!
Ja jestem, żyję, jakby coś.
A Wy?
14,998 2024-08-15 08:58:49
Czyli, hop na górę.
Zajrzę jeszcze dziś.
14,999 2024-08-22 08:45:37
Hop, na górę.
15,000 2024-08-24 07:00:54
Dziś, wczesnym rankiem chłodnawo.
Szykuję się do upału popołudniowego.
Na obiad? Wczorajsze ziemniaki pokrojone w plasterki i podsmażone na rumiano. I do tego, kefir. Posolony i popieprzony.
Ma kto chęć?
15,001 2024-08-24 07:53:20
Witaj Excop!
Żebyś nie czuł się tu tak bardzo osamotniony to wstąpiłam na chwilę.
Ranki już faktycznie chłodne, tak bywa bo już sierpień się kończy, mijają wakacje....
Za poczęstunek dziękuję ale dziś zapowiada mi się jedzonko w plenerze, w miłym gronie.
Trzeba wykorzystywać letni czas żeby było co wspominać w długie jesienne wieczory.
15,002 2024-08-24 09:50:43
Witaj Excop!
Żebyś nie czuł się tu tak bardzo osamotniony to wstąpiłam na chwilę.
Ranki już faktycznie chłodne, tak bywa bo już sierpień się kończy, mijają wakacje....
Za poczęstunek dziękuję ale dziś zapowiada mi się jedzonko w plenerze, w miłym gronie.
Trzeba wykorzystywać letni czas żeby było co wspominać w długie jesienne wieczory.
Witaj, Asterko.
Czyli grill?
Pewnie, że w plenerze i w dobrym towarzystwie, zawsze lepiej. Mam to na uwadze, bo za tydzień robimy sobie wspominkową sobotę. W kilka par i z dobrym żarełkiem.
Pozdrawiam serdecznie.
15,003 2024-08-26 10:38:34
Obiecałem sobie, że nie dopuszczę do tego, by najlepszy temat na Forum ( moim zdaniem), miałby zostać odesłany do zakurzonej graciarni, jak wiele przed nim.
Pozdrawiam serdecznie.
Słusznie, popieram. Przeczytalam caly od samego początku. Oby częściej udało się Wam tu zaglądać, bo świetnie Was się czyta.
Z pozdrowieniami na nadchodzący tydzień ☺️
15,004 2024-08-29 09:45:38
Dzień dobry. To ja dzisiaj kliknę w wigilię piątku...
15,005 2024-08-31 12:34:59
Dzień dobry. To ja dzisiaj kliknę w wigilię piątku...
Witaj Dżdżowniku. Dzięki, że zajrzałeś.
15,006 2024-09-04 12:16:40
Dżdżownick2 napisał/a:Dzień dobry. To ja dzisiaj kliknę w wigilię piątku...
Witaj Dżdżowniku. Dzięki, że zajrzałeś.
Czyli, hop, na górę.
15,007 2024-09-04 19:52:41
I znów. Na górę.
Pozdrawiam, kto zajrzy.
15,008 2024-09-05 07:51:24
Hop! Na górę.
Zajrzy kto?
15,009 2024-09-05 16:00:06
Hop! Na górę.
Zajrzy kto?
Dzień dobry,
Dobrego popołudnia
15,010 2024-09-06 15:55:02
Dzień dobry :-) No i mamy kolejny piątek...
15,011 2024-09-07 11:22:18
Teraz już sobota.
Czyli, wracamy na górę. Oby na dłużej.
15,012 2024-09-07 21:16:40
Jeśli Ty tu bywasz, Excopie, to ten wątek nie zginie w czeluściach forumowych
Jak sobie radzisz w tym upalnym wrześniu? W tej latojesieni? Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale wyobrażając sobie Ciebie, widzę też las. I chyba lubisz grzybobranie. Na razie w tym roku słabe są widoki na zbiory...
No i ja również pozdrawiam wszystkich zaglądających.
15,013 2024-09-07 23:16:37
Również ciepło pozdrawiam w sobotni wieczór wszystkich zaglądających
15,014 2024-09-08 06:51:46
Jeśli Ty tu bywasz, Excopie, to ten wątek nie zginie w czeluściach forumowych
Jak sobie radzisz w tym upalnym wrześniu? W tej latojesieni? Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale wyobrażając sobie Ciebie, widzę też las. I chyba lubisz grzybobranie. Na razie w tym roku słabe są widoki na zbiory...No i ja również pozdrawiam wszystkich zaglądających.
Dżdżowniku, masz rację z tym lasem.
Kiedyś miałem zaledwie 2 kilometry do
najbliższych kniei.
Teraz, gdy przeprowadziłem się do powiatowego Zgorzelca, mam trochę dalej, ale i tak - stosunkowo blisko.
Pozdrawiam serdecznie.
15,015 2024-09-08 06:56:52 Ostatnio edytowany przez Excop (2024-09-08 06:58:47)
Również ciepło pozdrawiam w sobotni wieczór wszystkich zaglądających
Dziś już niedziela rankiem wszakże, ale i ja pozdrawiam Fabioso.
Serdecznie dziękuję, że zajrzałaś.
Wczoraj zasnąłem w ubraniu przy czytaniu książki.
Obudził mnie chłód nadranny.