Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 197 198 199 200 201 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12,871 do 12,935 z 15,189 ]

12,871

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Piękny głos...
Starr to z niemieckiego... geneza jest na pierwszej stronie wątku. Nie gwiazdorzę... smile
Witaj w gronie starrkafejkowiczów... big_smile

Czytałam kawał Twojej historii milion lat temu, czyli jakieś dwa wink
Nie było przytykiem z mojej strony "gwiazdorzenie" a raczej określeniem odwołującym się i do nicka w luźny sposób  i do Twojej pozycji w tym miejscu smile

skoro już się wkupiłam pieśnią, która właśnie z pierwszymi stronami Twojego wątku mi się kojarzy pozwolę sobie zagrać coś czego słucham najczęściej big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=Qx7FDGpZQsQ

Zobacz podobne tematy :

12,872

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

/.../

Czytałam kawał Twojej historii milion lat temu, czyli jakieś dwa wink

Byłaś z tych, co zaglądają przez szybkę?


LeisurePainter napisał/a:

Nie było przytykiem z mojej strony "gwiazdorzenie" a raczej określeniem odwołującym się i do nicka w luźny sposób  i do Twojej pozycji w tym miejscu smile


Nie potraktowałem tego jako "przytyk". Nie wiedziałem, że odzywając się w Twoim wątku nie jestem dla Ciebie już taki bardzo nieznajomy... Zdrady to dział od którego zaczynałem. Czasami tam zaglądam... Większość nazywa mnie w tym miejscu gospodarzem, ale ja od początku pisałem, że to wspólne miejsce i wszyscy aktywni mogą czuć się gospodarzami.

LeisurePainter napisał/a:

skoro już się wkupiłam pieśnią, która właśnie z pierwszymi stronami Twojego wątku mi się kojarzy pozwolę sobie zagrać coś czego słucham najczęściej big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=Qx7FDGpZQsQ

Masz bluesowo - rockową duszę?

12,873 Ostatnio edytowany przez LeisurePainter (2016-11-25 00:51:07)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../

Czytałam kawał Twojej historii milion lat temu, czyli jakieś dwa wink

Byłaś z tych, co zaglądają przez szybkę?


LeisurePainter napisał/a:

Nie było przytykiem z mojej strony "gwiazdorzenie" a raczej określeniem odwołującym się i do nicka w luźny sposób  i do Twojej pozycji w tym miejscu smile


Nie potraktowałem tego jako "przytyk". Nie wiedziałem, że odzywając się w Twoim wątku nie jestem dla Ciebie już taki bardzo nieznajomy... Zdrady to dział od którego zaczynałem. Czasami tam zaglądam... Większość nazywa mnie w tym miejscu gospodarzem, ale ja od początku pisałem, że to wspólne miejsce i wszyscy aktywni mogą czuć się gospodarzami.

LeisurePainter napisał/a:

skoro już się wkupiłam pieśnią, która właśnie z pierwszymi stronami Twojego wątku mi się kojarzy pozwolę sobie zagrać coś czego słucham najczęściej big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=Qx7FDGpZQsQ

Masz bluesowo - rockową duszę?

zaglądałam przez szybę smile jestem podglądaczem big_smile

chyba mam rockowo-bluesową duszę smile

https://www.youtube.com/watch?v=GL9rBAjut2g

polecam posłuchać na żywo jeżeli będzie taka możliwość
jest niesamowita

https://www.youtube.com/watch?v=-M-VxlRBbcc


teraz uciekam spać smile
Dobranoc

12,874 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 00:56:58)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

/.../
zaglądałam przez szybę smile jestem podglądaczem big_smile
chyba mam rockowo-bluesową duszę smile
https://www.youtube.com/watch?v=GL9rBAjut2g
polecam posłuchać na żywo jeżeli będzie taka możliwość
jest niesamowita
https://www.youtube.com/watch?v=-M-VxlRBbcc

teraz uciekam spać smile
Dobranoc]

Jeśli tylko będzie taka możliwość... Ciekawe, czy jakaś nasza agencja ją zaprosi...
Mnie już wyjazd do US chyba nie zagrozi... smile

Spokojnej nocy

12,875

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Zaraz trzynasta w nocy... chyba czas na sen.
Kołysanek jazzowych ciąg dalszy...

Śpijcie spokojnie widoczni i niewidoczni...

12,876 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2016-11-25 13:39:41)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
renesans napisał/a:
Przyszłość napisał/a:

Hej Wszystkim smile

Jak fajnie, że Renesans wpadła. Napisz co u Ciebie, Oświecona.

Miło że pytasz Przyszłość smile
U mnie wyciszenie, stabilizacja, praca, szkoła. Liczę się ja, i wreszcie mam się dla siebie.

A co jeszcze? Wspominam, myślę i cieszę się, że poznałam tylu nowych, innych ludzi, że mam Was i że nie znikacie tongue

Kolejne święta przychodzą i jak ten czas leci... No i dobrze bo jak mówią "leczy rany". Znów pieczecie pierniczki, pachnie mi zaraz pod nosem, może i ja upiekę?
A co przyniesie Wam Gwiazdor? Co mi przyniesie? Ktoś ty zasługuje na rózgę???

Aurorko!specjalne pozdowienia dla Ciebie, i Miriam gdziekolwiek jesteś- bo od Ciebie wszystko się zaczęło i jeszcze Endaluzja!
Później przyszły nowe znajomości i tak przed monitorem toczyło się moje życie...
Jest inaczej, ewoluowałam i przyszło odrodzenie...

A u Was Starrowicze? Czujecie duże zmiany? Wpływ forum na Wasze życie? Czy żyje się Wam lepiej? Czy ktoś boi się zmiany?

Ściskam Was, a Gospodarza mocno za gościnność i wytrwałość.

Hej Renesans,
Miło czytać, że dobrze się czujesz w swoim świecie smile. Chociaż brakuje mi odrobiny szaleństwa, trochę radości i szczypty spontaniczności w Twoich słowach. Zakładam, że ze względu na późną porę Twojej wizyty w kafejce wink
Rozumiem dzisiaj Twoje zaganianie i zmęczenie szkołą, o którym pisałaś jakiś czas temu bardziej niż Ci się wydaje big_smile
Uważam, że okres Odrodzenia masz już za sobą, teraz jesteś Oświecona smile

Co do roli, jaką forum odegrało w pewnym etapie mojego życia, to bez dwóch zdań - sporą, dużą, może nawet bardzo znaczącą. Wiele osób mi tu pomogło, wiele od Nich otrzymałam, wielu nie mam nawet jak podziękować, bo w czasie, gdy do mnie "mówili" nie byłam gotowa na pewne treści smile
Większość TYCH osób wciąż jest bądź była w naszej kafejce. DZIĘKUJĘ, JESTEM WDZIĘCZNA I DOCENIAM.

Ściskam Was gorąco smile

12,877

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Może brzmi to jak pożegnanie, ale jeszcze nie dziś.
Ot, wspomnienia czegoś dobrego...

Troszkę zabrzmiało pożegnalnie, faktycznie wink
Chyba Renesans wprowadziła nas w nostalgiczny nastrój, przywołała wspomnienia. Czasami tak lubię smile

W każdym bądź razie, przytulam Cię mocno Excop - cieszę się, że jesteś smile

12,878

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:
starr napisał/a:

Miło powitać (choć na krótko) big_smile
Zasada tu wprowadzona przeze mnie: nowi śpiewają poiosenkę, jako wkupne smile
Piosenka jako link z YT swojej muzyki, tej najchętniej słuchanej.

z dedykacją dla Gwiazdy smile
Pieśń moja na wkupne :


https://www.youtube.com/watch?v=V_243mMNiCM

Piękny głos...
Starr to z niemieckiego... geneza jest na pierwszej stronie wątku. Nie gwiazdorzę... smile
Witaj w gronie starrkafejkowiczów... big_smile

Też Cię serdecznie witam w StarrKafejce, LeisurePainter. Świetnie, że tu do zawitałaś smile ,znajdziesz tu przytulne schronienie.

Doczytałam wpisy w Twoim wątku. Cóż, jest jak zwykle. Forum to często wymagająca emocjonalnie miejscówka. Pół biedy jak tylko "atakują", że brakuje im emocji (chcemy igrzysk! big_smile), gorzej jak czytasz niektóre historie, czujesz ból i wiesz, że niewiele jesteś w stanie zrobić, bo autor(ka) sam(a) musi sobie pomóc i truuuudna droga przed nim/nią sad

Twoja historia w stosunku do innych w tamtejszym dziale jest jak science fiction. Kiedyś myślałam, że mój mąż zachowa się jak Twój ex. Człowiek po takich wydarzeniach przestaje wierzyć w swoje wybory albo się w nich upewnia smile

12,879

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobrze, że już piątek, piąteczek, piątunio big_smile
I pierwszy wolny weekend od dawna, hura big_smile

12,880

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór. smile

12,881 Ostatnio edytowany przez annaJo (2016-11-25 21:04:06)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

dobry wieczów wszystkim Starrfanom smile nie obraźcie się, że nie wymienię po kolei starrych i nowych tu bywalców, wszyscy, to wszyscy, zgadzacie się?

odsłuchałam prawie wszystkie mocne rytmy przez Was zapodane i moje też ulubione, ale dziś muszę, po prostu muszę je przełamać smile

cosik takiego ostatnio mi wpadło w ucha moje i buja mną oj, buja, chyba przepracowana jestem sad

12,882

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry wieczór smile



starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../
zaglądałam przez szybę smile jestem podglądaczem big_smile
chyba mam rockowo-bluesową duszę smile
https://www.youtube.com/watch?v=GL9rBAjut2g
polecam posłuchać na żywo jeżeli będzie taka możliwość
jest niesamowita
https://www.youtube.com/watch?v=-M-VxlRBbcc

teraz uciekam spać smile
Dobranoc]

Jeśli tylko będzie taka możliwość... Ciekawe, czy jakaś nasza agencja ją zaprosi...
Mnie już wyjazd do US chyba nie zagrozi... smile

Spokojnej nocy

w lutym zeszłego roku grała w Kassel, do niemców nie tak daleka droga  big_smile
Może i w tym gdzieś się pojawi.

12,883

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Przyszłość napisał/a:
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

z dedykacją dla Gwiazdy smile
Pieśń moja na wkupne :


https://www.youtube.com/watch?v=V_243mMNiCM

Piękny głos...
Starr to z niemieckiego... geneza jest na pierwszej stronie wątku. Nie gwiazdorzę... smile
Witaj w gronie starrkafejkowiczów... big_smile

Też Cię serdecznie witam w StarrKafejce, LeisurePainter. Świetnie, że tu do zawitałaś smile ,znajdziesz tu przytulne schronienie.

Doczytałam wpisy w Twoim wątku. Cóż, jest jak zwykle. Forum to często wymagająca emocjonalnie miejscówka. Pół biedy jak tylko "atakują", że brakuje im emocji (chcemy igrzysk! big_smile), gorzej jak czytasz niektóre historie, czujesz ból i wiesz, że niewiele jesteś w stanie zrobić, bo autor(ka) sam(a) musi sobie pomóc i truuuudna droga przed nim/nią sad

Twoja historia w stosunku do innych w tamtejszym dziale jest jak science fiction. Kiedyś myślałam, że mój mąż zachowa się jak Twój ex. Człowiek po takich wydarzeniach przestaje wierzyć w swoje wybory albo się w nich upewnia smile

Witaj Piękna Duszo smile

Nie jest tu na długo, ale postaram się zaglądać co jakiś czas, podejrzeć chociażby co u Ciebie smile
Co do "ataków" to może one nie są takie złe.... może dzięki nim ktoś na chwilę się zatrzyma i zastanowi czytając tamten wątek...

w swoje wybory zawsze warto wierzyć, ważnym jednak jest zaakceptować fakt, że nie zawsze musimy osiągnąć pożądany efekt smile

12,884

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzieńdobrywieczór wszystkim widocznym i niewidocznym smile

Excop napisał/a:

Dobry wieczór. smile

Witaj Mistrzu!
Coś zapodasz ze strawy muzycznej?

annaJo napisał/a:

dobry wieczów wszystkim Starrfanom smile nie obraźcie się, że nie wymienię po kolei starrych i nowych tu bywalców, wszyscy, to wszyscy, zgadzacie się?

odsłuchałam prawie wszystkie mocne rytmy przez Was zapodane i moje też ulubione, ale dziś muszę, po prostu muszę je przełamać smile

cosik takiego ostatnio mi wpadło w ucha moje i buja mną oj, buja, chyba przepracowana jestem sad

Witojcie po latach AnnoJo!!!! big_smile

Pamiętam swoją, chyba pierwszą, wizytę w pięknym Wocławiu. Odbywał się Jazz nad Odrą i na rynku grał bodajże Hagaw... Andrzej Rosiweicz zadał ze sceny zagadkę: - kto jest najgłupszym człowiekiem w Polsce?
- ............
- no, to przecież ja_Rosiewicz
(Premierem był wtedy Jaroszewicz)
a potem było już tylko i śmiesznie i muzycznie... big_smile

12,885

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

/.../
w lutym zeszłego roku grała w Kassel, do niemców nie tak daleka droga  big_smile
Może i w tym gdzieś się pojawi.

Chyba trzeba będzie od nowego roku poobserwować wszystkie wydarzenia muzyczne i za zachodnią granicą. Może da się wyjechać.
Beth Hart też lubię smile

12,886

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../
w lutym zeszłego roku grała w Kassel, do niemców nie tak daleka droga  big_smile
Może i w tym gdzieś się pojawi.

Chyba trzeba będzie od nowego roku poobserwować wszystkie wydarzenia muzyczne i za zachodnią granicą. Może da się wyjechać.
Beth Hart też lubię smile

z Wrocka na dziki zachód niedaleko smile musisz tylko odpowiednio ustawić podróże służbowe

12,887 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 21:40:42)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../
w lutym zeszłego roku grała w Kassel, do niemców nie tak daleka droga  big_smile
Może i w tym gdzieś się pojawi.

Chyba trzeba będzie od nowego roku poobserwować wszystkie wydarzenia muzyczne i za zachodnią granicą. Może da się wyjechać.
Beth Hart też lubię smile

https://www.youtube.com/watch?v=DuDhiHSksaA

z Wrocka na dziki zachód niedaleko smile musisz tylko odpowiednio ustawić podróże służbowe

To wiem, tylko ten "dziki" zaczyna mnie niepokoić. Imprezy masowe zawsze były obarczone jakimś ryzykiem Ale teraz ryzyko ma konkretną nazwę i wygląd... smile

12,888 Ostatnio edytowany przez LeisurePainter (2016-11-25 21:46:56)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../
w lutym zeszłego roku grała w Kassel, do niemców nie tak daleka droga  big_smile
Może i w tym gdzieś się pojawi.

Chyba trzeba będzie od nowego roku poobserwować wszystkie wydarzenia muzyczne i za zachodnią granicą. Może da się wyjechać.
Beth Hart też lubię smile


znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk

Szefie, a z jakiego powodu moje piosenki są zbitkiem literek a Twoje tak ładnie prezentują się miniaturą na stronach?

12,889 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 21:46:42)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

/.../

znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk

No to jesteśmy umówieni... Ty koncert bluesowy, ja kabanosy big_smile
We Wrocławiu, jak rozumiem...

12,890

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

/.../

znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk

No to jesteśmy umówieni... Ty koncert bluesowy, ja kabanosy big_smile
We Wrocławiu, jak rozumiem...

A może koncert Kabanosa? Będzie kompromis... nasz pierwszy big_smile
Może być Wrocław dotrę na czas smile

12,891 Ostatnio edytowany przez annaJo (2016-11-25 21:52:17)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk


strzeliłaś w 10 smile

nasz Starrszef pieści rury, ja też, on cieńsze, ja grubsze, hi, hi smile

kabanosy też lubię

Edit: ja mam pytanie kontrolne, która jest godzina? W domu na wszystich urządzeniach mam 20:coś tam, a tu 21:coś tam, czas nam na forum na letni zmienili?

12,892

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk


strzeliłaś w 10 smile

nasz Starrszef pieści rury, ja też, on cieńsze, ja grubsze, hi, hi smile

kabanosy też lubię

To ja z wami chętniej pójdę niż myślałam... kurcze tyle pieszczących rury w jednym miejscu, nie może mnie to ominąć big_smile

12,893 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 22:01:53)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:
annaJo napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

znajdę koncert to napiszę, może spotkam nie gwiazdorzącego hydraulika big_smile

a ja lubię kabanosy big_smile


https://www.youtube.com/watch?v=YfvdnHK5hyk


strzeliłaś w 10 smile

nasz Starrszef pieści rury, ja też, on cieńsze, ja grubsze, hi, hi smile

kabanosy też lubię

To ja z wami chętniej pójdę niż myślałam... kurcze tyle pieszczących rury w jednym miejscu, nie może mnie to ominąć big_smile

No nie wiem... ostatnio pieszczę półmetrowe w Opolu, a za niedługo niewiele mniejsze we Wrocławiu zacznę. NID się wykaraskał z opinią, to będę psuł atmosferę w Hali 100-lecia... smile

A co do rur... te mi najbardziej odpowiadają smile

12,894

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Czyli Szeff nie polubił kabanosa... hmm

12,895

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:
annaJo napisał/a:

strzeliłaś w 10 smile

nasz Starrszef pieści rury, ja też, on cieńsze, ja grubsze, hi, hi smile

kabanosy też lubię

To ja z wami chętniej pójdę niż myślałam... kurcze tyle pieszczących rury w jednym miejscu, nie może mnie to ominąć big_smile

No nie wiem... ostatnio pieszczę półmetrowe w Opolu, a za niedługo niewiele mniejsze we Wrocławiu zacznę. NID się wykaraskał z opinią, to będę psuł atmosferę w Hali 100-lecia... smile

A co do rur... te mi najbardziej odpowiadają smile

a mnie takie bardzo kobiece   

12,896

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

Czyli Szeff nie polubił kabanosa... hmm

Nie znał Kabanosa... usłyszał pierwszy raz...
A czy można lubić coś co się usłyszało pierwszy raz? (Rejs) big_smile

12,897

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

Czyli Szeff nie polubił kabanosa... hmm

Nie znał Kabanosa... usłyszał pierwszy raz...
A czy można lubić coś co się usłyszało pierwszy raz? (Rejs) big_smile

Proszzz, posłucha drugi raz smile po drugim pewności nabierze smile Lubi albo nie lubi big_smile
https://www.youtube.com/watch?v=-Lbt0WQb-aY

12,898

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

/.../
a mnie takie bardzo kobiece   

Extra, samochód służbowy pali gumę... big_smile

12,899

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bry wieczór.
Wpadam spóźniona, bo masażysta przyszedł później niż planowane, ale za to jak nowonarodzona wink

Rur wprawdzie nie pieszczę, ale kabanosy lubię.

12,900

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:
starr napisał/a:
LeisurePainter napisał/a:

Czyli Szeff nie polubił kabanosa... hmm

Nie znał Kabanosa... usłyszał pierwszy raz...
A czy można lubić coś co się usłyszało pierwszy raz? (Rejs) big_smile

Proszzz, posłucha drugi raz smile po drugim pewności nabierze smile Lubi albo nie lubi big_smile
https://www.youtube.com/watch?v=-Lbt0WQb-aY

A, znaczy się skleroza... to słyszał kiedyś... Dobre riffy... tekst też... smile

12,901

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

ja znam takie rurki... big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=rs9wuaVV33I

12,902

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Bry wieczór.
Wpadam spóźniona, bo masażysta przyszedł później niż planowane, ale za to jak nowonarodzona wink

Rur wprawdzie nie pieszczę, ale kabanosy lubię.

Witamy smile
Pieszczenie rur ma tą zaletę, że zawsze można za kolano potrzymać... big_smile

12,903

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Pieszczenie rur ma tą zaletę, że zawsze można za kolano potrzymać... big_smile

i dotykać mufę . . .

12,904

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

(...) zawsze można za kolano potrzymać... big_smile

Tak myślałam wink

12,905

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

ja znam takie rurki... big_smile

https://www.youtube.com/watch?v=rs9wuaVV33I

smile ja takich rurek nie chcę znać... big_smile
Półmetrowe koturny wyszły z mody w 1976r smile

12,906

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:
starr napisał/a:

Pieszczenie rur ma tą zaletę, że zawsze można za kolano potrzymać... big_smile

i dotykać mufę . . .

Z holajzą i sztamajzą... big_smile

12,907

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
starr napisał/a:

(...) zawsze można za kolano potrzymać... big_smile

Tak myślałam wink

Hydraulik to ma boskie życie... big_smile a jak nie może potrzymać, to zawsze może popozować do reklamy...

12,908

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Z holajzą i sztamajzą... big_smile

A teraz na nasze poproszę wink

12,909

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

piszczące rury trzeba smarować, a ja mam dzisiaj tylko Lambrusco, nie wiem czy się nada?

12,910 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 22:37:30)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
starr napisał/a:

Z holajzą i sztamajzą... big_smile

A teraz na nasze poproszę wink

proszę: big_smile
Julian Tuwim "Ślusarz"

    W łazience co się zatkało, rura chrapała przeraźliwie, aż do przeciągłego wycia, woda kapała ciurkiem. Po wypróbowaniu kilku domowych środków zaradczych (dłubanie w rurze szczoteczką do zębów, dmuchanie w otwór, ustna perswazja etc.) - sprowadziłem ślusarza.
    Ślusarz był chudy, wysoki, z siwą szczeciną na twarzy, w okularach na ostrym nosie. Patrzył spode łba wielkiemi niebieskiemi oczyma, jakimś załzawionym wzrokiem. Wszedł do łazienki, pokręcił krany na wszystkie strony, stuknął młotkiem w rurę i powiedział:
- Ferszlus trzeba roztrajbować.
    Szybka ta diagnoza zaimponowała mi wprawdzie, nie mrugnąłem jednak i zapytałem:
- A dlaczego?
    Ślusarz był zaskoczony moją ciekawocią, ale po pierwszym odruchu zdziwienia, które wyraziło się w spojrzeniu sponad okularów, chrząknął i rzekł:
- Bo droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje.
- Aha, - powiedziałem - rozumiem! Więc gdyby droselklapa była w swoim czasie solidnie zablindowana, nie ryksztosowała by teraz i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne?
- Ano chyba. A teraz pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby tender udychtować.
    Trzy razy stuknąłem młotkiem w kran, pokiwałem głową i stwierdziłem:
- Nawet słychać.
Ślusarz spojrzał doć zdumiony:
- Co słychać?
- Słychać, że tender nie udychtowany. Ale przekonany jestem, że gdy pan mu da odpowiedni szprajc przez lochowanie pufra, to droselklapa zostanie zablindowana, nie będzie już więcej ryksztosować i, co za tym idzie ferszlus będzie roztrajbowany.
    I zmierzyłem ślusarza zimnem, bezczelnem spojrzeniem. Moja fachowa wymowa oraz nonszalancja, z jaką sypałem zasłyszanemi poraz pierwszy w życiu terminami, zbiła z tropu ascetycznego ślusarza. Poczuł, że musi mi czem zaimponować.
- Ale teraz nie zrobię, bo holajzy nie zabrałem. A kosztować będzie reperacja - wyczekał chwilę, by zmiażdżyć mnie efektem ceny - kosztować będzie... 7 złotych 85 groszy.
- To niedużo, - odrzekłem spokojnie - myślałem, że co najmniej dwa razy tyle. Co się za tyczy holajzy, to doprawdy nie widzę potrzeby, aby pan miał fatygować się po nią do domu. Spróbujemy bez holajzy.
    Ślusarz był blady i nienawidził mnie. Umiechnął się drwiąco i powiedział:
- Bez holajzy? Jak ja mam bez holajzy lochbajtel kryptować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię.
- No wie pan, - zawołałem, rozkładając ręce - czegoś podobnego nie spodziewałem się po panu! Więc ten trychter według pana nie jest zrobiony na szoner? Ha, ha, ha! Pusty miech mnie bierze! Gdzież on na litoć Boga jest krajcowany?
- Jak to, gdzie? - warknął ślusarz - Przecież ma kajlę na uberlaufie!
    Zarumieniłem się po uszy i szepnąłem wstydliwie:
- Rzeczywicie. Nie zauważyłem, że na uberlaufie jest kajla. W takim razie zwracam honor: bez holajzy ani rusz.
    I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter rzeczywicie robiony był na szoner, nie za krajcowany, i bez holajzy w żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie tendra, aby roztrajbować ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje.

annaJo napisał/a:

piszczące rury trzeba smarować, a ja mam dzisiaj tylko Lambrusco, nie wiem czy się nada?

nada się smile
smarowanie trzeba systematycznie powtarzać. W przypadku Lambrusco częsciej niż w przypadku bardziej konkretnych smarowideł... ale na pewno nada się big_smile

12,911 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-11-25 22:42:08)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie Wszyscy ,spóźniona  jestem ,ale dotarłam.
Dzisiaj widzę pieścimy rury ,dotykamy kolan a mufy połączą i to i tamto .
W temacie rura  proponuję
https://www.youtube.com/watch?v=z4dMWaI6MBY

12,912 Ostatnio edytowany przez starr (2016-11-25 22:43:11)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Witajcie Wszyscy ,spóźniona  jestem ,ale dotarłam.
Dzisiaj widzę pieścimy rury ,dotykamy kolan a mufy połączą i to i tamto .

Witaj!
Faktycznie, dzisiaj hydraulicznie...
jest nawet śrubunek... big_smile
holender też się znajdzie...
a jak nie, to trzeba będzie flanszę znaleźć...

12,913

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

Witajcie Wszyscy ,spóźniona  jestem ,ale dotarłam.
Dzisiaj widzę pieścimy rury ,dotykamy kolan a mufy połączą i to i tamto .

Witaj!
Faktycznie, dzisiaj hydraulicznie...
jest nawet śrubunek... big_smile
holender też się znajdzie...
a jak nie, to trzeba będzie flanszę znaleźć...

Skoro rura dzisiaj króluje to przydałoby się coś i na ząb. Co proponujesz Starr ?

12,914 Ostatnio edytowany przez annaJo (2016-11-25 22:48:45)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

ten śrubunek to trzeba wężykiem......

Tunbergia napisał/a:

Skoro rura dzisiaj króluje to przydałoby się coś i na ząb. Co proponujesz Starr ?

są kabanosy (chyba) i Lambrusco smile

12,915

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

proszę: big_smile
Julian Tuwim "Ślusarz"
(...)

No i proszę, całe życie człowiek się uczy.
Rzeczywiście bez holajzy ani rusz lol

12,916

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

/.../
Skoro rura dzisiaj króluje to przydałoby się coś i na ząb. Co proponujesz Starr ?

Ja raczej prostą kuchnię wyznaję, w przeciwieństwie do naszego mistrza Excopa, dzisiaj ziemniaki gotowane, filet z dorsza w panierce i plasterkiem cytryny, surówka z kiszonej kapusty. Na deser pieczona szara reneta, drylowana, z bitą śmietaną.

12,917 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-11-25 23:17:49)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

/.../
Skoro rura dzisiaj króluje to przydałoby się coś i na ząb. Co proponujesz Starr ?

Ja raczej prostą kuchnię wyznaję, w przeciwieństwie do naszego mistrza Excopa, dzisiaj ziemniaki gotowane, filet z dorsza w panierce i plasterkiem cytryny, surówka z kiszonej kapusty. Na deser pieczona szara reneta, drylowana, z bitą śmietaną.

Jeśli została rybka mogę się wprosić ?uwielbiam dorsza  ,może  być w pierzynkach ,sute ,każda wersja do przyjęcia.

12,918

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

/.../
Jeśli została rybka mogę się wprosić ?uwielbiam dorsza  ,może  być w pierzynkach ,sute ,każda wersja do przyjęcia.

Oczywiście, jest nawet sporo, bo ja jeszcze nie nauczyłem się gotowania w małych ilościach...
A jaki to jest dorsz w pierzynce?

12,919

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

wiem co to śledzik pod pierzynką, może dorsz ma podobnie?

psia kość, zmieniłam ostatnio wieczorny zwyczaj czytania na fotelu na kanapę i teraz "odpływ" zaczyna mi się natychmiast po polożeniu głowy na poduszce, zaczyna mnie to wkurzać sad

12,920 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-11-26 00:12:22)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

/.../
Jeśli została rybka mogę się wprosić ?uwielbiam dorsza  ,może  być w pierzynkach ,sute ,każda wersja do przyjęcia.

Oczywiście, jest nawet sporo, bo ja jeszcze nie nauczyłem się gotowania w małych ilościach...
A jaki to jest dorsz w pierzynce?

Będąc w Portugalii spróbowałam dorsza na wiele sposób ,mówią ,że dobra portugalska  gospodyni potrafi dorsza przyrządzić  na 365 sposobów .Zachęcona zaczęłam szukać sprawdzonych przepisów ,znalazłam taki i na stałe wpisał się  do mojego menu smile



Dorsz zapiekany na pierzynce z porów
Sposób przygotowania
1.
Wykonanie jest niezwykle proste. Dorsza myjemy, osuszamy delikatnie i kroimy w kawałki. Pora myjemy kroimy 2-3 cm kawałeczki, blanszujemy ( czyli sparzamy we wrzącej wodzie a następnie przelewamy zimną). Naczynie żaroodporne nacieramy masłem, układamy na nim pory, posypujemy solą , pieprzem i gałką muszkatołową. Na to kładziemy dorsza, którego skrapiamy z sokiem z cytryny, posypujemy solą, pieprzem, przykrywamy folią. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy ok,10 min po czym zdejmujemy folię i dopiekamy. Po upieczeniu posypujemy świeżą kolendrą, lubczykiem lub pietruszką.

12,921

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

wiem co to śledzik pod pierzynką, może dorsz ma podobnie?

psia kość, zmieniłam ostatnio wieczorny zwyczaj czytania na fotelu na kanapę i teraz "odpływ" zaczyna mi się natychmiast po polożeniu głowy na poduszce, zaczyna mnie to wkurzać sad

znam to, jak tylko spocznę na kanapie, to odpływam i już nie ma ze mnie pożytku... smile Ale ostatnio fotel też zaczął tak na mnie działać. Dzisiaj krzesło przy biurku jest okupowane... wink

12,922

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

/.../

Będąc w Portugalii spróbowałam dorsza na wiele sposób ,mówią ,że dobra portugalska  gospodyni potrafi dorsza przyrządzić 365 sposobów .Zachęcona zaczęłam szukać sprawdzonych przepisów ,znalazłam taki i na stałe wpisał się  do mojego menu smile

Dorsz zapiekany na pierzynce z porów
Sposób przygotowania
1.
Wykonanie jest niezwykle proste. Dorsza myjemy, osuszamy delikatnie i kroimy w kawałki. Pora myjemy kroimy 2-3 cm kawałeczki, blanszujemy ( czyli sparzamy we wrzącej wodzie a następnie przelewamy zimną). Naczynie żaroodporne nacieramy masłem, układamy na nim pory, posypujemy solą , pieprzem i gałką muszkatołową. Na to kładziemy dorsza, którego skrapiamy z sokiem z cytryny, posypujemy solą, pieprzem, przykrywamy folią. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy ok,10 min po czym zdejmujemy folię i dopiekamy. Po upieczeniu posypujemy świeżą kolendrą, lubczykiem lub pietruszką.

Por to, to długie, czy kuliste??.... big_smile big_smile

12,923 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-11-26 00:10:01)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

/.../

Będąc w Portugalii spróbowałam dorsza na wiele sposób ,mówią ,że dobra portugalska  gospodyni potrafi dorsza przyrządzić 365 sposobów .Zachęcona zaczęłam szukać sprawdzonych przepisów ,znalazłam taki i na stałe wpisał się  do mojego menu smile

Dorsz zapiekany na pierzynce z porów
Sposób przygotowania
1.
Wykonanie jest niezwykle proste. Dorsza myjemy, osuszamy delikatnie i kroimy w kawałki. Pora myjemy kroimy 2-3 cm kawałeczki, blanszujemy ( czyli sparzamy we wrzącej wodzie a następnie przelewamy zimną). Naczynie żaroodporne nacieramy masłem, układamy na nim pory, posypujemy solą , pieprzem i gałką muszkatołową. Na to kładziemy dorsza, którego skrapiamy z sokiem z cytryny, posypujemy solą, pieprzem, przykrywamy folią. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy ok,10 min po czym zdejmujemy folię i dopiekamy. Po upieczeniu posypujemy świeżą kolendrą, lubczykiem lub pietruszką.

Por to, to długie, czy kuliste??.... big_smile big_smile


Długie ,trochę zielonego,  trochę białego ,kuliste to selerek  smile
Z kulistego można zrobić wspaniałą sałatkę  warzywną ,zamiast ziemniaków użyć ugotowany seler. Z kolei liście selera , mocno zielone i pierzaste dodane  do  zalewy pomidorowej nadają  wspaniały smak zupie pomidorowej.

12,924

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Coś do rury, bo widzę, że to temat przewodni na dziś. smile
Przewrotnie, ale skocznie za to:

12,925

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Coś do rury, bo widzę, że to temat przewodni na dziś. smile
Przewrotnie, ale skocznie za to:


Excop, chyba potrzebujemy hydraulika bo się  rura spsuła .

12,926

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Excop, chyba potrzebujemy hydraulika bo się  rura spsuła .

U mnie tyż się spsuła wink

12,927

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:
Excop napisał/a:

Coś do rury, bo widzę, że to temat przewodni na dziś. smile
Przewrotnie, ale skocznie za to:


Excop, chyba potrzebujemy hydraulika bo się  rura spsuła .

A u mnie pisze, że "film nie istnieje" sad

12,928

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

A u mnie pisze, że "film nie istnieje" sad

Znaczy też się rura spsuła wink

12,929

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Rura rurą, ale chciałem napisać, że dowiedziałem się i przed chwilą potwierdziła się informacja, ze Elle88 znowu została zbanowana. Cyba dojrzałem do tego, żeby zaprotestować. Jak uczy doświadczenie, protestujący przeciwko banom też są narażeni na bana. Jakby co, to kontakt mailowy jest na dole po lewej stronie, a dla kogoś, kto jeszcze używa gg, to numer w stopce każdego mojego wpisu.

12,930 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-11-26 00:32:13)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:
Excop napisał/a:

Coś do rury, bo widzę, że to temat przewodni na dziś. smile
Przewrotnie, ale skocznie za to:


Excop, chyba potrzebujemy hydraulika bo się  rura spsuła .

A u mnie pisze, że "film nie istnieje" sad

No widzisz, Szefie.
U Tunbergii chyba to samo jest. sad

Spróbuję raz jeszcze:

12,931

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Właśnie prześledziłam najnowszy wątek dotyczący banów. Wciąż ten temat budzi wiele moich wątpliwości i nie jest dla mnie do końca jasny i przejrzysty.

12,932

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Spróbuję raz jeszcze:

Braciszku - u mnie nadal "film nie istnieje" sad

12,933 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-11-26 00:45:56)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Mam jeszcze jedno pytanie która jest godzina , mam wrażenia ,że czas zegarowy niekoniecznie zgadza się  z tym co pokazuje  forum.
Excop, mam czarną planszę nadal i komunikat ,że jest błąd.

12,934

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Mam jeszcze jedno pytanie która jest godzina , mam wrażenia ,że czas zegarowy niekoniecznie zgadza się  z tym co pokazuje  forum.

Tunbergio - nie zgadza Ci się, bo nie zmieniłaś w ustawieniach. Już kiedyś to na forum było wyjaśniane.
Ja zresztą też nie zmieniłam, bo mi się nie chce. Za pół roku znów będzie zgodny wink

12,935

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

Mam jeszcze jedno pytanie która jest godzina , mam wrażenia ,że czas zegarowy niekoniecznie zgadza się  z tym co pokazuje  forum.

Tunbergio - nie zgadza Ci się, bo nie zmieniłaś w ustawieniach. Już kiedyś to na forum było wyjaśniane.
Ja zresztą też nie zmieniłam, bo mi się nie chce. Za pół roku znów będzie zgodny wink

Luc ,dziękuję ,ale gapa ze mnie.

Posty [ 12,871 do 12,935 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 197 198 199 200 201 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024