Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 186 187 188 189 190 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12,156 do 12,220 z 15,189 ]

12,156

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

https://youtu.be/xFutjZEBTXs

A woda z rozumu mi się wygotowała.

Zobacz podobne tematy :

12,157

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

/.../

Swoją drogą, nieźle to sobie obmyśliłeś. Nie musisz być świadkiem szczytowania (NATO); - )))
Tu, gdzie zwykle kwitną migdałowce niebo też roi się od furkoczących "metalowych ważek", a na ziemi wyją syreny (ale nie warszawskie)...

Chciałem wziąć urlop na czas tego szczytowania, ale na chceniu się skończyło. Uciekam, bo tu strach wyjść z domu, tyle stróżów porządku... big_smile
Mam nadzieję, że białe jelenie nie zostały całkiem wystraszone...

Ucieczka- wycieczka...
Jedź i wracaj szczęśliwie, Starr!

Ostatniemu jeleniowi ze strachu spadły rogi.
Dziwnie wyglądają te nie-Rogasie...
Głupio być rogaczem, ale jeleń bez poroża, to już prawdziwa rozpacz!

12,158

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:
renesans napisał/a:
starr napisał/a:

Chciałem wziąć urlop na czas tego szczytowania, ale na chceniu się skończyło. Uciekam, bo tu strach wyjść z domu, tyle stróżów porządku... big_smile
Mam nadzieję, że białe jelenie nie zostały całkiem wystraszone...

Nic przyjemnego patrzeć jak inni szczytują i nie brać w tym udziału hi tongue

powiem więcej..........hi,hi smile sad

I to na stadionie, w dwunastym rzędzie za szatniami ; -)))

12,159

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bry wieczór.
Co za wieczór, co za noc! Jak gwarno na Starrówce i nasza Aurora zawitała.
https://www.youtube.com/watch?v=OkiV3WzWW50

12,160

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Chciałem wziąć urlop na czas tego szczytowania, ale na chceniu się skończyło.

Ja na czas ŚDM w Kraku wybywam. Dla mnie zbyt tłoczno.

12,161

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

dziękuję za miłe towarzystwo i gościnę
dobranoc
https://www.youtube.com/watch?v=ztOrpUGi46Y

12,162

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

/.../

Swoją drogą, nieźle to sobie obmyśliłeś. Nie musisz być świadkiem szczytowania (NATO); - )))
Tu, gdzie zwykle kwitną migdałowce niebo też roi się od furkoczących "metalowych ważek", a na ziemi wyją syreny (ale nie warszawskie)...

Chciałem wziąć urlop na czas tego szczytowania, ale na chceniu się skończyło. Uciekam, bo tu strach wyjść z domu, tyle stróżów porządku... big_smile
Mam nadzieję, że białe jelenie nie zostały całkiem wystraszone...

Szczytowanie Ci się znudziło tak szybko? Toż oni dziś zaczęli sad
Ja przekornie jutrzejszy wieczów spedzę gdzieś tam w Twoich okolicach, mur okołonarodowostradionowy mi nie przeszkodzi, o nie!
Mam zamiar dobrze się bawić, ale ciekawość jest we mnie wielka, co też by zrobiły służby bardzoporządkowe, gdybym np. hipotetycznie (bo to b. mało prawdopodobne) zygzakiem po ul. Francuskiej chodziła?

12,163

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobrej nocy, już prawie sobota...
Gdyby pojawiło się moje rodzeństwo - Luc i Excop, proszę przekazać im ode mnie siarczystego buziaka! ; -)))
Może też przefrunie tędy Złata Wróżka?

12,164

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Gdyby pojawiło się moje rodzeństwo - Luc i Excop, proszę przekazać im ode mnie siarczystego buziaka! ; -)))

Przemknęłam niezauważona, bo na samym końcu poprzedniej strony sad

12,165

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

O tak północ zaraz wybije i moja sukienka i buty i karoca zniknie, a tu tyle popiołu do wyniesienia i maku do przebrania zostało zanim mój oblubieniec wróci.

Czas uciekać z balu i wracać do codzienności.
A tu Wiatr za oknem i opad deszczu kołysze do nerwowego snu.

Dobrej nocy wszystkim:)

Ściskam Was MOCNO!!! I pięknej soboty w błogich okolicznościach życzę!!!

12,166 Ostatnio edytowany przez annaJo (2016-07-09 00:12:21)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
starr napisał/a:

Chciałem wziąć urlop na czas tego szczytowania, ale na chceniu się skończyło.

Ja na czas ŚDM w Kraku wybywam. Dla mnie zbyt tłoczno.

nie dziwię się, też bym uciekła, też nie lubię tłoku, no i w mieście Kraka szczytowania nie będzie, nie to co teraz w Warszawie mamy smile miasto (centrum) puste, spokój, cisza, obstawa i 2200 uczestników szyt..., ależ to światowa orgia się zrobiła smile

renesans napisał/a:

O tak północ zaraz wybije i moja sukienka i buty i karoca zniknie, a tu tyle popiołu do wyniesienia i maku do przebrania zostało zanim mój oblubieniec wróci.

Czas uciekać z balu i wracać do codzienności.
A tu Wiatr za oknem i opad deszczu kołysze do nerwowego snu.

Dobrej nocy wszystkim:)

Ściskam Was MOCNO!!! I pięknej soboty w błogich okolicznościach życzę!!!

Północ już wybiła, a księcia jak nie było, tak nie ma sad  Może to moja wina, brak zdecydowanie, które pantofelki na ten bal założyć?
Może sen mi podpowie? Dobranoc smile

12,167

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Anno szczytowania w Kraku nie będzie, ale tłoczno jak diabli wink
Nie wiem ilu jest obecnie zarejestrowanych pielgrzymów, zatrzymałam się na liczbie około 600 tys.

12,168

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobranoc (bo przecież już nie wieczór) wszystkim smile
Auroro, dziękuję za mile powitanie. To prawda, ja też jestem pod wrażeniem opowieści Starra smile

12,169

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

niechby sie juz skończylo
zgrzytały dzis samoloty nad balkonem az ciarki po plecach biegaly
nie lubie takich zabaw
wojna to lęk pierwotny

12,170

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!

Ktoś głodny? Jajecznicę na pomidorach serwuję...

12,171

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry.

Cyngli napisał/a:

Dzień dobry!

Ktoś głodny? Jajecznicę na pomidorach serwuję...

Cześć Cyngli.
Się spóźniłam sad Siedzę już z kawą. A chętnie skorzystałabym z podanego pod nos śniadanka i to jajecznicy.

Miłej soboty wszystkim.

12,172

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

dzień dobry.
Cyngluś usmażysz jeszcze małą porcyjkę?
Ja dopiero, bo zaspałam na poranek sad

Luc ja w ten tłok przyjadę. Nie wiem co to będzie. Myślisz, że trzeba się bać?

Excop, co dziś na obiad robimy? Gdzie jesteś?

12,173

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Jajecznicy już nie mam, dziewczyny.
Ale na obiad kasza z gulaszem, więc się załapiecie smile

Czy u Was też deszczowo?

12,174

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj O'Kruszynko.

O'kruszynka napisał/a:

Luc ja w ten tłok przyjadę. Nie wiem co to będzie. Myślisz, że trzeba się bać?

Bać to może nie. Dla mnie jest po prostu zbyt tłoczno. Nie lubię tłumów i jak tylko mogę uciekam wink
Uczestniczyłam w dwóch wizytach papieskich w Polsce (JP II) i duchowo nie mam obecnie takiej potrzeby.

12,175

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

u mnie dzisiaj ... khabi khushi khabi ghamm
co wychylę głowę bo widzę, że jest piękne słońce, to zanim wyzbieram książki, robótki i hamak... to zaczyna kropić... i tak pewnie cały dzień będzie.

12,176

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Cyngli napisał/a:

Ale na obiad kasza z gulaszem, więc się załapiecie smile

Czy u Was też deszczowo?

Dzisiaj obiad "na mieście" wink
Ale dzięki, zwłaszcza, że gulasz z kaszą bardzo mniamiste. Jeszcze z ogóreczkami kiszonymi.

U mnie nie jest deszczowo (nawet słońce prześwieca), ale się sposobi. Wiatr duje jak jasny gwint i cuś może przywiać.

12,177

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Witaj O'Kruszynko.

O'kruszynka napisał/a:

Luc ja w ten tłok przyjadę. Nie wiem co to będzie. Myślisz, że trzeba się bać?

Bać to może nie. Dla mnie jest po prostu zbyt tłoczno. Nie lubię tłumów i jak tylko mogę uciekam wink
Uczestniczyłam w dwóch wizytach papieskich w Polsce (JP II) i duchowo nie mam obecnie takiej potrzeby.

Luc dzień dobry! Brakowało Cię wczoraj smile
No niektórzy mówią "bój się bój się"! A mieszkańcy? A Wy?

12,178

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Brakowało Cię wczoraj smile

Wpadłam już po czasie sad

O'kruszynka napisał/a:

No niektórzy mówią "bój się bój się"! A mieszkańcy? A Wy?

Nie ma co siać paniki, choć wiadomo, że przy takim najeździe ludzkim różnie być może. Przy tym jeszcze zagrożenie terrorystyczne. W końcu dla islamistów takie nagromadzenie chrześcijan, zwłaszcza młodzieży, to gratka (jeśli tak mogę to określić) sad
Ja od początku wiedziałam, że chcę wyjechać w ten czas, bo miasto będzie nieco sparaliżowane, a jak wspomniałam, na spotkanie z papieżem się nie wybierałam. Choć gdybym została w mieście, to niewykluczone, że wybrałabym się wieczorem pod Pałac Biskupi. Pamiętam gdy w oknie Pałacu ukazał się JP II. To było przeżycie! Mistyczne wręcz. I ta reakcja ludzi, atmosfera. Czuliśmy się naprawdę jedną, wielką rodziną.

12,179

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

W związku z wizytą Aurory mam taki muzyczny podarek. Jedna z moich ulubionych piosenek. W dwu wersjach. Może komuś się spodoba smile

12,180 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-09 22:10:27)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór wszystkim
nie załapałam się na śniadanko na obiad też się spóźniałam ,może kolacja się ostała ?
W sprawie pogody  u mnie bez zmian, doświadczyłam deszczu ,potem się wypogodziło .Teraz można spacerować gdyby nie  pora  ciut późna.
https://www.youtube.com/watch?v=8uG20p8kLQs

12,181

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Wielkie niedzielne dzień dobry!

Wprawdzie po mojej pustej lodówce hula mistral zmieniający ją w lodową  jaskinię z fantazyjnymi naciekami i na królewski obiad nie mogę Was zaprosić, ale proponuję ucztę muzyczną nad Jeziorem Zuryskim: https://youtu.be/_g_zCxUBbbc

12,182

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Przemknęłam niezauważona, bo na samym końcu poprzedniej strony sad

Miła sercu Krakowianko Jedna!

Gapa ze mnie! Przepraszam najmocniej i proszę o wybaczenie. Wieść o Twoim Astrofizycznym Słoiku uradowała mnie ogromnie. Jestem ciekawa, czy trafiło mu się pytanie o magnetyczny wiatr ;- ))) Może zechciałby wybrać się ze mną, by podziwiać jego skutki?

12,183

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
flowerbykenzo napisał/a:

niechby sie juz skończylo
zgrzytały dzis samoloty nad balkonem az ciarki po plecach biegaly
nie lubie takich zabaw
wojna to lęk pierwotny

Witaj Zwiewna i Wonna ; -)))

Chyba już się skończyło.
Wczorajszą nocą w okolicach Placu Teatralnego pustka i głusza. Jak nigdy... Nawet lodów nie było : -)))

12,184

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Cyngli napisał/a:

Dzień dobry!

Cyngli w nowej osłonie, hmmm... Ach te oczyska jak noc Kairu!
Chcę Ci serdecznie podziękować, za Marię Nazionale. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej artystki i jej wdzięcznym napoletano...

12,185

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień Dobry Wszystkim smile
Piękna pogoda u mnie,a ponoć lipiec miał być słaby,w sensie...bez tropikalnych upałów,bo takie już zaczynają mnie męczyć.
Co do obiadu,to zapraszam chętnych.Auroro,będzie schab saute,ziemniaczki z koperkiem i fasolka szparagowa.Może być?

A wieczorem grill i może jakieś winko w babskim towarzystwie,bo przecież dzisiaj "mecz meczów"...to co tu robić? big_smile

12,186

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
dżdżownick napisał/a:

W związku z wizytą Aurory mam taki muzyczny podarek. Jedna z moich ulubionych piosenek. W dwu wersjach. Może komuś się spodoba smile

Witaj raz jeszcze Miły Przybyszu!

Bardzo to uprzejme z Twojej strony. Zanurzyłam się w dźwięki. Ta piosenka jest chyba o Tobie... Tak przynajmniej czuję : -)))

Przyznam, że pierwsza wersja spodobała mi się ogromnie, także ze względu na grapy i gleczery w ostatnich minutach tego songu: -)

12,187

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Tunbergio!

Sprawdziłam Cię dzisiaj ; -)))
Czy Ty też jesteś oskrzydlona?
A jeśli tak, to kto Ci dał skrzydła? ; -)))))))

12,188 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-10 14:39:31)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Stuk puk dzień dobry obecnym .
Nie jestem kibicem, co nie przeszkadza mi w zerkaniu w stronę bramki. Nasi poszli do domu ,Niemce też  spakowali swoje manatki . Poprzednie mecze kiedy  padały bramki w ich wykonaniu  słychać było  odpalane  petardy  i wiwaty ,po przegranej cisza jak w grobowcu . Trzymam kciuki za Portugalię .Jestem urzeczona od zawsze tym krajem ,kiedy  przyjrzałam się z bliska tym co mają do zaoferowania  tym bardziej ściskam kciuki i wszystko co mam za  ich sukces.

Aurora niestety skrzydeł w prezencie nie dostałam , z tych upartych jestem , sama je sobie przypięłam żeby nie czuć się jak ptak zamknięty w klatce bez szans na wzloty i upadki.

12,189 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2016-07-10 14:32:27)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
majkaszpilka napisał/a:

Dzień Dobry Wszystkim smile
Piękna pogoda u mnie,a ponoć lipiec miał być słaby,w sensie...bez tropikalnych upałów,bo takie już zaczynają mnie męczyć.
Co do obiadu,to zapraszam chętnych.Auroro,będzie schab saute,ziemniaczki z koperkiem i fasolka szparagowa.Może być?

A wieczorem grill i może jakieś winko w babskim towarzystwie,bo przecież dzisiaj "mecz meczów"...to co tu robić? big_smile

Najpiękniesza Dziewczyno Netu,

Czy oprócz tego, że olśniewasz urodą, to także świetnie gotujesz? Włażę pod stół z powodu zawstydzenia... Czy pozwolisz mi chociaż uszczknąć koperku z tych gruli? Fasolka szparagowa... O nieba! I schab...
Maleńka, a może Wy wszyscy mieszkańcy Zachodniej Ściany rodzicie się z jakmś genem kulinarnym tak, jak mieszkańcy Syberii rodzą się z genem wysokiej potencji alkoholowej ;-))))

Czy na ten grill to ja mogę z radyjkiem przyjść? Niestety jestem bardzo podatna na futbol...
Ze spiżarki wyciągnę ogórce i marynowaną paprykę do smaku...

12,190

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Dzień Dobry Wszystkim :)
Piękna pogoda u mnie,a ponoć lipiec miał być słaby,w sensie...bez tropikalnych upałów,bo takie już zaczynają mnie męczyć.
Co do obiadu,to zapraszam chętnych.Auroro,będzie schab saute,ziemniaczki z koperkiem i fasolka szparagowa.Może być?

A wieczorem grill i może jakieś winko w babskim towarzystwie,bo przecież dzisiaj "mecz meczów"...to co tu robić? :D

Najpiękniesza Dziewczyno Netu,

Czy porócz tego, że olśniewasz urodą, to także świetnie gotujesz? Włażę pod stół z powodu zawstydzenia... Czy pozwolisz mi chociaż uszczknąć koperku z tych gruli? Fasolka szparagowa... O nieba! I schab...
Maleńka, a może Wy wszyscy mieszkańcy Zachodniej Ściany rodzicie się z jakmś genem kulinarnym, tak, jak mieszkańcy Syberii rodzą się z genem wysokiej potencji alkoholowej ;-))))

Czy na ten grill to ja mogę z radyjkiem przyjść? Niestety jestem bardzo podatna na futbol...
Ze spiżarki wyciągnę ogórce i marynowaną paprykę do smaku...

hahhahaha...
Auroro,niech Cie nie ponosi z tym moim świetnym gotowaniem :D
Gotuję,bo lubię...kiedyś musiałam,bo nas dużo w domu było,a mama długo pracowała,wiec trzeba było pomagać.I nie było,że boli :P
Dzięki temu,nawet moi bracia potrafią gotować,a nawet piec...nie wiem tylko,czy lenistwo ich nie dopada w tym względzie,bo zwyczajnie się nie "wtrancam?.Na pewno to robią,jak ich połowice nie domagają.

12,191

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Aurora niestety skrzydeł w prezencie nie dostałam ,ale ja z tych upartych sama je sobie przypięłam żeby nie czuć się jak ptak zamknięty w klatce bez szans na wzloty i upadki.

Dzień dobry Tobie, Tunbergio Oskrzydlona!

Podobno do latania najbardziej potrzebna jest wiara w to, że jest się do tego zdolnym ; -)
https://youtu.be/GIQn8pab8Vc

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie ode mnie i od mojej ulubionej Portugalki: https://youtu.be/5GryB9oZcnM
Dobrego wygranego dnia, Ci życzę! ; -)))

Ja jak zwykle kibicuję przegranym... i w życiu i na boisku ;-)))

12,192

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Dzień dobry!

Cyngli w nowej osłonie, hmmm... Ach te oczyska jak noc Kairu!
Chcę Ci serdecznie podziękować, za Marię Nazionale. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej artystki i jej wdzięcznym napoletano...

Cieszę się, że się podoba. ;-)))

12,193 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2016-07-10 14:55:42)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
majkaszpilka napisał/a:

hahhahaha...
Auroro,niech Cie nie ponosi z tym moim świetnym gotowaniem big_smile
Gotuję,bo lubię...kiedyś musiałam,bo nas dużo w domu było,a mama długo pracowała,wiec trzeba było pomagać.I nie było,że boli tongue
Dzięki temu,nawet moi bracia potrafią gotować,a nawet piec...nie wiem tylko,czy lenistwo ich nie dopada w tym względzie,bo zwyczajnie się nie "wtrancam?.Na pewno to robią,jak ich połowice nie domagają.

Właśnie to, że umiesz i że lubisz już jest powodem mojego rumieńca.
Skoro tymczasowo nie ma Emdika, to... czy... czy mogłabym prosić Cię o rękę?

A jak już będę miała męża, to chyba będę taką wiecznie niedomagającą połowicą ; -))))

PS Emdika przebywającego na daleko wysuniętej placówce w Banja Luce oczywiście serdecznie pozdrawiam i zaraz po powrocie stamtąd obiecuję oddać rękę wraz z jej Właścicielką ;-)))))))

12,194

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Cyngli napisał/a:
aurora borealis napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Dzień dobry!

Cyngli w nowej osłonie, hmmm... Ach te oczyska jak noc Kairu!
Chcę Ci serdecznie podziękować, za Marię Nazionale. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej artystki i jej wdzięcznym napoletano...

Cieszę się, że się podoba. ;-)))

Lubię kobiety z temperamentem Wezuwiusza ;-)

A jak Twój Skarb? Masz już diagnozę?

12,195

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Luc ja w ten tłok przyjadę. Nie wiem co to będzie. Myślisz, że trzeba się bać?

Pyle Wszechświata!
Niech nic Cię nie trwoży, "nie lękaj się!" : https://youtu.be/HMiyHknj3Rg ;-)))

12,196 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-10 16:28:35)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

Aurora niestety skrzydeł w prezencie nie dostałam ,ale ja z tych upartych sama je sobie przypięłam żeby nie czuć się jak ptak zamknięty w klatce bez szans na wzloty i upadki.

Dzień dobry Tobie, Tunbergio Oskrzydlona!

Podobno do latania najbardziej potrzebna jest wiara w to, że jest się do tego zdolnym ; -)
https://youtu.be/GIQn8pab8Vc

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie ode mnie i od mojej ulubionej Portugalki: https://youtu.be/5GryB9oZcnM
Dobrego wygranego dnia, Ci życzę! ; -)))

Ja jak zwykle kibicuję przegranym... i w życiu i na boisku ;-)))

Pięknie dziękuję, jesteś Wieka .Podobno każdy z nas ma swoje miejsce na ziemi. Długo chodziłam z buta aż się wzniosłam. Może  latanie mam w genach ? Próbowałam na szybowcach , latam samolotami  w roli pasażera , rozglądam się czym by się zabrać jeszcze . Oskrzydlona jestem   jak słusznie zauważyłaś ."Mój wlot " do Faro .
https://s31.postimg.org/r8tvbrocb/041.jpgimage hosting free

12,197 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-07-10 16:47:08)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
Cyngli napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Cyngli w nowej osłonie, hmmm... Ach te oczyska jak noc Kairu!
Chcę Ci serdecznie podziękować, za Marię Nazionale. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej artystki i jej wdzięcznym napoletano...

Cieszę się, że się podoba. ;-)))

Lubię kobiety z temperamentem Wezuwiusza ;-)

A jak Twój Skarb? Masz już diagnozę?

Zespół Aspergera.

Już wdrożyliśmy leczenie. Chodzi na wczesne wspomaganie rozwoju raz w tygodniu, ale moim zdaniem to mało, więc rozważamy terapię behawioralną.
Jej koszt jest spory, więc jeszcze się nad tym zastanawiamy, a właściwie czekamy na opinię lekarzy, którzy zajmują się synem..

Dziękuję, że pytasz ;-)

---------------------

Tunbergia, pięknie tam...

--------------------

Majka, co się dzieje z Emde? Kopę lat go nie widziałam...

12,198

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cyngli mamy w rodzinie dziecko z Zespołem Aspergera. Terapia trwało długo ,efekty są bardzo widoczne. Życzę powodzenia w leczeniu.

12,199

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Cyngli mamy w rodzinie dziecko z Zespołem Aspergera. Terapia trwało długo ,efekty są bardzo widoczne. Życzę powodzenia w leczeniu.

Dziękuję.

Syn ma duże szanse na skorygowanie wielu zachowań - ma dopiero 3 lata, także... będziemy działać.

12,200

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
dżdżownick napisał/a:

W związku z wizytą Aurory mam taki muzyczny podarek. Jedna z moich ulubionych piosenek. W dwu wersjach. Może komuś się spodoba smile

Witaj raz jeszcze Miły Przybyszu!

Bardzo to uprzejme z Twojej strony. Zanurzyłam się w dźwięki. Ta piosenka jest chyba o Tobie... Tak przynajmniej czuję : -)))

Przyznam, że pierwsza wersja spodobała mi się ogromnie, także ze względu na grapy i gleczery w ostatnich minutach tego songu: -)

Witam smile
Ja również wolę wersję Accolade, ale druga wersja moim zdaniem taż ma swój urok. Ten utwór ma bardzo wiele wykonań, można poszperać do woli. Ty chyba masz muzyczne wykształcenie (sądząc po użyciu terminów, których nie znam) smile
Gdy czytałem opowieść Starra momentami brakowało mi proponowanych przez Ciebie utworów, których linki wygasły...

A czy Nature boy jest o mnie? Nie pomyślałem tak dotąd, ale to miła propozycja do zastanowienia smile

12,201

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry.
Bardzo dziś pięknie dziś pogodowo. Oby tak do jesieni, a potem przez całą zimę.

(Gwiazda mi wczoraj spadła z nocnego nieba... a przecież deszcz dopiero w sierpniu)

Cyngli jeśli mogę się wtrącić, to chciałam napisać tak: jesteś SUPER MAMA, że tak wcześnie wyłapałaś "coś" i w wieku 3lat ruszacie i działacie. Dobrze Ci się wydaje, że raz na tydzień to mało (a potem bardzo mało) wiec działaj tą behawioralną. Ale nie zamykaj się na inne terapie - uczknijcie z każdej coś, co do maluszka przemawia. Nawet sama możesz na jakieś kursy pochodzić z różnych technik pracy z dzieckiem, bo są organizowane nie tylko dla terapeutów, ale też dla rodziców. W mopsach też są terapeuci środowiskowi - może chciałabyś by taki chodził do synka? Trzymam kciuki! smile

12,202

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dziękuję za dobre słowo, Okruszynko.
Na pewno skorzystam z każdej formy pomocy, która będzie się należała synowi.
Na razie mam zablokowaną drogę, bo wciąż czekamy na opinię od lekarzy - od 3 do 4 tygodni należy czekać.
Ale zaraz jak ją otrzymamy, to ruszamy z kopyta.

Najbardziej martwiłam się, że nie będę potrafiła zaakceptować diagnozy. Ale okazało się, że po prostu przyjęłam do wiadomości... i tyle.
Mąż jednak bardziej to przeżył, niż ja. Może dlatego, że jestem z synem non stop i już od dawna (właściwie od ponad roku) podejrzewałam, że coś jest nie tak, ale było jeszcze za wcześnie, by cokolwiek diagnozować, a pediatra twierdził, że syn rozwija się prawidłowo.

Tak czy inaczej, jestem dobrej myśli. W końcu to tylko Asperger, a nie upośledzenie umysłowe, albo nowotwór...

12,203 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-10 22:13:19)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cyngli
Nasze dziecko zostało również  zdiagnozowane w bardzo wczesnym wieku. Wtedy jeszcze  Asperger brzmiało dość niezrozumiale. Terapie  dopiero  w powijakach.
Przez kilka lat  były zajęcia w Warszawie pod okiem specjalistów  ,reszta  już w miejscu zamieszkania . Dużo włożonej pracy wszystkich po kolei . Łatwo nie było. Był przedszkolakiem i jest uczniem  szkoły bez  izolowania go od  dzieci  rozwijających się normalnie Dzisiaj dziecko jest w trzeciej klasie    szkoły podstawowej ,traktowane na równi z innymi dziećmi .Oczywiście część jego zachowań  bywa niezrozumiałe dla innych. Ma   świetne wyniki w nauce ,sporo osiągnięć  jest zdobywcą wielu nagród . Większych  problemów wychowawczych nie ma ,rozwija się prawidłowo  jest akceptowany przez rówieśników i  nauczycieli i  bardzo kochany  przez nas rodzinę. Cierpliwość to cecha  bardzo, bardzo  przydatna w przypadku opieki nad dzieckiem z takim  problemem.
Myślę ,że w przyszłości poradzi sobie  w życiu ,może ktoś powie o nim ,że jest Indywidualistą .
Wytrwałości i wiary w leczeniu życzę.

12,204

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzieńdobrywieczór wszystkim smile
Melduję powrót z Mazur. Dłuższy niż zwykle, bo ósemka w przebudowie i miejscami dziwnie się korkowała. Mazury przywitały mnie deszczem, namiastką festiwalu rockowego i jak zwykle przecudownym towarzystwem gospodarzy. Podładowałem akumulatory, wzbudziłem tęsknotę za żaglami, po degustowałem potraw i napojów regionalnych i czas się skończył... Trzeba było wracać. No to jestem smile

12,205

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry Wieczór a może już Dzień Dobry , poniedziałek rozpoczęty. Kibicem nie jestem ale kciuki trzymałam i wygrali hurrrrrrrrrrra!

12,206

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Cyngli
Nasze dziecko zostało również  zdiagnozowane w bardzo wczesnym wieku. Wtedy jeszcze  Asperger brzmiało dość niezrozumiale. Terapie  dopiero  w powijakach.
Przez kilka lat  były zajęcia w Warszawie pod okiem specjalistów  ,reszta  już w miejscu zamieszkania . Dużo włożonej pracy wszystkich po kolei . Łatwo nie było. Był przedszkolakiem i jest uczniem  szkoły bez  izolowania go od  dzieci  rozwijających się normalnie Dzisiaj dziecko jest w trzeciej klasie    szkoły podstawowej ,traktowane na równi z innymi dziećmi .Oczywiście część jego zachowań  bywa niezrozumiałe dla innych. Ma   świetne wyniki w nauce ,sporo osiągnięć  jest zdobywcą wielu nagród . Większych  problemów wychowawczych nie ma ,rozwija się prawidłowo  jest akceptowany przez rówieśników i  nauczycieli i  bardzo kochany  przez nas rodzinę. Cierpliwość to cecha  bardzo, bardzo  przydatna w przypadku opieki nad dzieckiem z takim  problemem.
Myślę ,że w przyszłości poradzi sobie  w życiu ,może ktoś powie o nim ,że jest Indywidualistą .
Wytrwałości i wiary w leczeniu życzę.

Dziękuję, bardzo mnie podniosłaś na duchu.

Ja dziś zdobywam Katowice! Mam wychodne i spędzę cały dzień z kumpelą na zakupach, plotkach i obżeraniu się...

12,207

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień Dobry Wszystkim http://psiakosc.com/emoty/emoty-1/49.gif

https://www.youtube.com/watch?v=gtOV7bp-gys

Auroro,obawiam się,że Emde z Banja Luki już nie wróci.
Jeżeli chcesz męża,gotującego ale dość rogatego,proponuje jednego z braci.
Musiałabyś tylko,trochę go ustawić do pionu,bo to gupie jeszcze takie tongue big_smile

Cyngli...Ty silna babeczka jesteś i dasz rade ze wszystkim smile
A póki co...baw się dobrze.Ponoć w shoppingu umiejscowiony jest kolejny  punkt G big_smile

12,208

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dziękuję, Maju.

Jak to ''Emde nie wróci''?

12,209 Ostatnio edytowany przez luc (2016-07-12 10:46:45)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry Starrówko.

Cyngli napisał/a:

Syn ma duże szanse na skorygowanie wielu zachowań - ma dopiero 3 lata, także... będziemy działać.

Trzymam kciuki za powodzenie leczenia.

Dla wszystkich coś energetyzującego https://www.youtube.com/watch?v=KXewIR7Y7cc
Zawsze mnie fascynował jej głos w kontraście z "drewnianym" sposobem poruszania się na scenie wink

12,210 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-12 12:09:16)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry macham przyjaźnie.
Tak mnie naszło dzisiaj ,idziemy na całość ?
https://www.youtube.com/watch?v=-3aHpiu … _4zEtK6Oby

12,211

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Miła sercu Krakowianko Jedna!

Brakuje tu Cię Siostro :-((
Ale rozumiem.

Excop - Braciszku - Ciebie też brakuje.

Starr - pożeglowałeś na Mazurach?
Ja będę żeglować za dwa tygodnie.

Tunbergio - witaj.

12,212

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.
Wpadłam sprawdzić, czy jest Excop - trochę martwię się.

12,213

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Wpadłam sprawdzić, czy jest Excop - trochę martwię się.

Braciszku widzisz, że nam Ciebie brakuje?

12,214

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór...

Pomyślało mi się, że z Cyngli kojarzy mi się... Cymande

12,215

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzieńdobrywieczór wszystkim smile

luc napisał/a:

/.../
Starr - pożeglowałeś na Mazurach?
Ja będę żeglować za dwa tygodnie./.../

Nie pożeglowałem niestety. Pogoda mało żeglarska była i to nie z powodu braku wiatru, ale z powodu zapłakanego nieba. Popatrzyłem na żaglóweczki w porcie...

12,216

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Dzień dobry macham przyjaźnie.
Tak mnie naszło dzisiaj ,idziemy na całość ?
https://www.youtube.com/watch?v=-3aHpiu … _4zEtK6Oby

W południe to raczej będzie trudno pójść na całość. Wątek od początku preferował godziny wieczorne i nocne smile

12,217

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

Dzień dobry macham przyjaźnie.
Tak mnie naszło dzisiaj ,idziemy na całość ?
https://www.youtube.com/watch?v=-3aHpiu … _4zEtK6Oby

W południe to raczej będzie trudno pójść na całość. Wątek od początku preferował godziny wieczorne i nocne smile

Witaj Starr
wychodzę z założenia ,że lepiej być przygotowanym niż zaskoczonym ,stąd od południa się zbierałam.

12,218 Ostatnio edytowany przez starr (2016-07-12 23:48:39)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

/.../
Witaj Starr
wychodzę z założenia ,że lepiej być przygotowanym niż zaskoczonym ,stąd od południa się zbierałam.

Założenie słuszne, ale wyczekiwanie na frekwencję, która pomoże w tym pójściu na całość, to już inna bajka... Czasami można się nie doczekać... big_smile

12,219 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2016-07-13 11:07:19)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Tunbergia napisał/a:

/.../
Witaj Starr
wychodzę z założenia ,że lepiej być przygotowanym niż zaskoczonym ,stąd od południa się zbierałam.

Założenie słuszne, ale wyczekiwanie na frekwencję, która pomoże w tym pójściu na całość, to już inna bajka... Czasami można się nie doczekać... big_smile

U mnie wakacje  dlatego rozpędziłam się .Czekanie to jedno a próbę podjąć warto.

12,220 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-07-13 08:05:27)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
dżdżownick napisał/a:

Dobry wieczór...

Pomyślało mi się, że z Cyngli kojarzy mi się... Cymande

To są b. moje klimaty, choć nigdy tego nie słyszałam!
Dzięki!

A ja dzisiaj tak:


Jakby wyciąć tego gadającego faceta, to piosenka byłaby naprawdę mega...

Posty [ 12,156 do 12,220 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 186 187 188 189 190 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024