Jeśli nie macie jakichś szczególnych niedoborów witamin w ciąży - a wszystko powinno wyjść w badaniach choćby krwi, to nie ma sensu łykać nic dodatkowo o ile lekarz prowadzący czegoś nie zaleci. Mi wystarczył sam Folik.
może i tak ale słyszałam że wielu lekarzy poleca tran bo DHA co sprzyja dobremu rozwojowi dziecka, a szczęśliwa ciąża - muszę brać bo inaczej bym dnia nie przetrwałą przez mdłości- zresztą lekarz mi to polecił, nie byłam do tego przoknana ale jest ok, całkiem fajny smak ma nawet jak na zioła
Tran? Przecie kwas foliowy też zapobiega mdłościom, a bez niego może nie rozwinąć się dobrze układ nerwowy u dziecka więc na mim przede wszystkim się skupić. Urodzenie dziecka bez wad cewy nerwowej ponad wszystko.
Kwas foliowy na mdłości?
Gdyby tak było to żadna z kobiet nie borykałaby się z tym paskudnym uczuciem.
Ja mam zwiększoną dawkę kwasu bo to ciąża bliźniacza. Acidum folicum Richter 5mg.
A co do zgagi, ja biorę Reni. Lekarz nie widział przeciwwskazań.
mi polecił szczęśliwa ciąża z baby and mama med i jest ok, codziennie pije napar, nie mam mdłości ani zgagi a do tego taka senna nie jestem więc nie narzekam.
a co do kwasu foliowego to nie słyszałm też żeby pomagał na mdłości
201 2014-09-22 13:50:55 Ostatnio edytowany przez Natajka01 (2014-09-22 13:52:28)
W ciąży to na mdłosci chyba ogolnie ciezko znalezc cos dobrego... Jednak dbaj o odpowiednia dawke kwasu foliowego 0,4mg na dobre - tak własnie ma Folik Opakowanie 90 tabletek na 3 miesiace koszt obecnie cos kolo 15-20zł.
ja biorę pregna med i jestem z niego zadowolona, zresztą lekarz mi go zasugerował
ja tez biorę pregna med ale jestem jeszcze na etapie starań o dziecko, oprócz tego jeszcze piję zioła na płodność z baby and mama
ja mam z prenalenu witaminy dla karmiących i dha, faktycznie nie śmierdzą tak jak tran
Zgadza się, jednak łatwiej jest je połykać, nie ma takiego efektu odbijania - praktykowałam z ciekawości
To właśnie na etapie starań o dziecko poziom kwasu foliowego powinien być w normie i warto zadbać o to, bo cewa nerwowa rozwija się już kilka dni po zapłodnieniu.
ogólnie tak gdzieś ostatnio wyczytałam, ze każda kobieta w wieku rozrodczym powinna brać cały czas kwas foliowy ale nie wiem czy to prawda...
ewka może to i prawda, bo raczej nie powinno zaszkodzić
jak może zaszkodzić coś co ratuje zdrowie, a nawet życie dziecka, no pomyślcie chwilę czy jest coś ważniejszego niż zdrowie własnego dziecka....
janja mi a adze chodziło o to, że przy normalnym stanie kwas foliowy nie powinien zaszkodzić jak się go regularnie przyjmuje a nie w ciązy, w ciąży to oczywiste , że trzeba go brać
janja chodziło o wiek rozrodczy a nie o ciążę
ja piję kwas foliowy w płynnej formie w preparacie Inofem (kwas foliowy i dodatek mjioinozytolu), ale mam zespół policystycznych jajników, więc dla mnie taki suplement jest lepszy niż zwykły kwas foliowy. biorę go nie tylko po to żeby zajść w ciąże, ale ogólnie żeby lepiej się czuc. Wbrew pozorom, kwas foliowy jest potrzebny nie tylko w ciąży:)
Suplement nie jest lekiem a zwykły kwas foliowy nim jest, to sama pomyśl co jest lepsze, skoro suplementy nie przechodzą nawet żadnych badań klinicznych
ja piję kwas foliowy w płynnej formie w preparacie Inofem (kwas foliowy i dodatek mjioinozytolu), ale mam zespół policystycznych jajników, więc dla mnie taki suplement jest lepszy niż zwykły kwas foliowy. biorę go nie tylko po to żeby zajść w ciąże, ale ogólnie żeby lepiej się czuc. Wbrew pozorom, kwas foliowy jest potrzebny nie tylko w ciąży:)
Inofem w przypadku policystycznych jajnikow moze sie sprawdzic, bo własnie ma stymulować owulacje, ale to w przypadku konkretnym jak Twój i innych kobiet z pcos. Pozostałe kobiety, które nie maja tego problemu nie muszą brac żadnych dodatkowych witamin o ile nie wyjdą im jakieś niedobory w badaniach. Wystarczy więć zwykły kwas foliowy Folik, który jest lekiem, potwierdzonym badaniami - a nie suplementem. Nie zauwazyliscie, ze te wszystkie suplementy są mega drogie? Minimum 40-50zł na miesiac - a sam Folik na 3 miesiace to koszt ok 15-20zł....
To już nie chodzi o koszt, ale o to ze lek jest skuteczniejszy jeśli chodzi o zapobieganie wad wrodzonych u dzieci...
Ja teraz jak dowiedziałam sie ile moja kolezanka która jest w ciązy przyjmuje witamin bo az włos sie jezy na głowie. Chyba niektórzy troszkę jednak przesadzaja. Wystarczy tak naprawde kwas foliowy.
Przesadzają, a potem rodzą dzieci ze zbyt dużą waga urodzeniową. Tez jestem za tym aby brać tylko to co jest do rozwoju dziecka niezbędne.
No właśnie to ciekawe co piszecie. JA mam pcos i biorę kwas foliowy od paru lat (na ogólną poprawę samopoczucia) i do tego bardzo dużo magnezu (bo ciągle mam niedobory), ale kilka miesięcy temu kiedy powiedziałam ginekologowi, że staramy się o dziecko, kazał mi się przerzucić właśnie na ten Inofem, bo podobno będzie dla mnie lepszy. No cóż, ginekologa trzeba słuchać:) No i piję...
co do tego, że dzisiejsi ludzie przesadzają z witaminami i lekami - to prawda. Kogoś boli głowa to łup tabletkę, boli noga to łup tabletkę, brzuch boli - łup tabletkę i tak w koło... oczywiście pełno suplementów na włosy, paznokcie, odchudzanie, odporność, zdrowe oczy, zęby kości..... zamiast obiadu - miska tabletek:D
Ja biorę Folik, nie jest suplementem, a lekiem bez recepty. Mój ginekolog mówi, że to lek i cieszy się większym zaufaniem niż suplementy. Faszeruję też męża, bo podobno ma dobry wpływ na "żołnierzyki".
raz dziennie w zupełności wystarczy, folik ma dawkę 0,4mg
Moja ginekolog, słysząc, że chcemy rozpocząć starania o dziecko, również polecił mi Folik - za opakowanie 60 tabletek zapłaciłam 13 zł, więc cena rzeczywiście bardzo przystępna.
Dodatkowo przepisała mi witaminę d, którą mam brać co najmniej 3-4 miesiące...
Cena nie jest wygórowana, bierze się jedną tabletkę więc opakowanie też starcza na długo a do tego jest już długo na rynku, więc cieszy się dużym zaufaniem lekarzy i nas samych
To już nie chodzi o cenę bo wiadomo, że tanio, ale o to, że wchłania się w całości i mamy większą pewność, ze wpłynie dobrze na rozwój układu nerwowego u dziecka
Dokładnie cena nie ma tutaj już znaczenia, bo dla zdrowia własnego dziecka każda matka moze zapłacic każdą sumę. Jednak ja ufam folikowi za to, ze jest jako jedyny zarejstrowany jako lek. Co do suplementów diety, sa to czesto preparaty łączone i trzeba uważac co dokładnie zawirają, żeby nie przedawkowac jakiejs witaminy, bo tak niestety zdarzyć się może.
Zgadzam się, że dla zdrowia własnego dziecka jesteśmy w stanie zapłacić każdą cenę, ale w tym przypadku nie są to duże pieniądze i każdy może sobie pozwolić na taki "luksus"
Dlatego nie należy ulegać często chwytom marketingowym wielu producentów suplementów, którzy często wmawiają nam jakieś przypadłości i takie mam wrażenie tutaj z ta cała akcja na niewchłanianie kwasu foliowego i konieczność stosowania metafoliny - ktora defacto jest w jednym z najdroższych suplementów, który kosztuje prawie 10x tyle co folik. Wiadomo, że każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej i może na to się nakręcic i wydawac kupe hajsu na darmo. Przemysł farmaceutyczny wiadomo, nie od dzisiaj, że w wielu przypadkach liczy na zyski, a nie faktycznie nasze zdrowie.... temat na dobra prace magisterska na pewno
Myślę, że przyjmowanie każdego suplementu trzeba skonsultować z lekarzem, to nie lek że jest sprawdzony i zbadany klinicznie. Wiadomo, ze przesadzać nie można, często zdrowa dieta wystarcza.
Najlepszym dowodem na to, że oszukują jest nowa reklama witamin dla kobiet w ciaży chodzi o witamine D.
W reklamie mówią coś w stylu " gratuluje to 8 tydzień ciąży ciesze się, że pamięta Pani o ...( nazwa) kości Pani dziecka są bardzo mocne " itp coś w tym stylu. Jeśli w reklamie wmawiają nam, że w 8 tygodniu kości są bardzo mocne to same widzimy ile w reklamach prawdy.
Myślę, że przyjmowanie każdego suplementu trzeba skonsultować z lekarzem, to nie lek że jest sprawdzony i zbadany klinicznie. Wiadomo, ze przesadzać nie można, często zdrowa dieta wystarcza.
akurat jeśli chodzi o Folik to jest to lek, a nie suplement i jak dla mnie to za długo jest już na rynku i za dobre ma opinie, na to żeby był nieskuteczny
Najlepszym dowodem na to, że oszukują jest nowa reklama witamin dla kobiet w ciaży chodzi o witamine D.
W reklamie mówią coś w stylu " gratuluje to 8 tydzień ciąży ciesze się, że pamięta Pani o ...( nazwa) kości Pani dziecka są bardzo mocne " itp coś w tym stylu. Jeśli w reklamie wmawiają nam, że w 8 tygodniu kości są bardzo mocne to same widzimy ile w reklamach prawdy.
to jest straszne, nie mówię o tych witaminach, tylko o reklamach które piorą nam mózgi, ja opierałam swoje wybory na opini mojego ginekologa i koleżanek które urodziły zdrowe dzieci, tak też wybrałam kwas foliowy
rzeczywiście reklamodawcy mają nas za idiotów, ciemną masę konsumencką.
Jednak prawda, że kwas foliowy jest ważny.
Moja znajoma bagatelizowała to, źle się odżywiała (nawet nie uzupełniała kwasu foliowego z jedzenia) i ma córkę z wodogłowiem i niedorozwojem.
Mała ma 12 lat, a lekarze są zgodni, że to przez drastyczny niedobór witamin.
Przy kolejnej ciąży bardzo dbała o siebie i Wiktor ma 4 lata, jest zdrowym chłopcem
Niestety nie jesteśmy w stanie uzupełnić kwasu foliowego z pożywienia w takiej ilości jaka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu, więc przyjmowanie go w formie tabletek jest bardzo ważne
Niestety nie jesteśmy w stanie uzupełnić kwasu foliowego z pożywienia w takiej ilości jaka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu, więc przyjmowanie go w formie tabletek jest bardzo ważne
Dokładnie, kwas foliowy z pożywienia niestety bardzo szybko się ulatnia i to ten minus tej naturalnej witaminki. Ten syyntetyczny w tabletkach zdecydowanie lepiej sie przyswaja - co jest potwierdzone badaniami.
Majka_85 napisał/a:Niestety nie jesteśmy w stanie uzupełnić kwasu foliowego z pożywienia w takiej ilości jaka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu, więc przyjmowanie go w formie tabletek jest bardzo ważne
Dokładnie, kwas foliowy z pożywienia niestety bardzo szybko się ulatnia i to ten minus tej naturalnej witaminki. Ten syyntetyczny w tabletkach zdecydowanie lepiej sie przyswaja - co jest potwierdzone badaniami.
nie wiedziałam, że się ulatnia szybko, ale wiem że jest go bardzo niewiele w naturalnych surowcach, szczególnie zimą, dlatego suplementacja jest taka istotna
Brak witamin nie jest tak szkodliwy jak brak kwasu foliowego. Zdrowe odżywianie to podstawa każdej przyszłej mamy, ale aby zapobiec anemii albo poronieniu to tez tylko kwas jest najważniejszy.
Natajka01 napisał/a:Majka_85 napisał/a:Niestety nie jesteśmy w stanie uzupełnić kwasu foliowego z pożywienia w takiej ilości jaka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu, więc przyjmowanie go w formie tabletek jest bardzo ważne
Dokładnie, kwas foliowy z pożywienia niestety bardzo szybko się ulatnia i to ten minus tej naturalnej witaminki. Ten syyntetyczny w tabletkach zdecydowanie lepiej sie przyswaja - co jest potwierdzone badaniami.
nie wiedziałam, że się ulatnia szybko, ale wiem że jest go bardzo niewiele w naturalnych surowcach, szczególnie zimą, dlatego suplementacja jest taka istotna
Po prostu w procesie obróbki termicznej ucieka - najwięcej znajdziemy go np. szpinaku, brukselce, bobie, szparagach, kalafiorze, brokułach - a te praktycznie nigdy nie są jedzone na świeżo, tylko po ugotowaniu najczęściej. Jakby się ktoś uparł i jadł bardzo dużo tych warzyw, to może i nie potrzebna byłaby suplementacja, ale powiedzmy sobie szczerze kto na warzywach samych przetrwa - zwłaszcza kobieta w ciąży, która musi urozmaicać swoją dietę - dlatego jak bierze się tabletki, to ma sie wtedy pewność, że odpowiednia dawka trafi do organizmu, a nawet jak będzie jej nieco więcej to zostanie wydalony z moczem Jeśli stosuje się racjonalne dawki np. 1 taletka foliku 0,4mg dziennie to nie ma mowy o przedawkowaniu.
No ale przede wszytskim tabletki wchłaniają się w całości a z pożywienia bardzo mało folianów trafia do organizmu. Szkoda, ale taka jest prawda, kwas foliowy lubi "uciekać " jak napisałaś
Hmmm wchłanialność jest bardzo ciężko określić samemu, to dopiero widać po wynikach badań, witaminy trzeba brać jak juz się przygotowujemy do ciąży, a nie w samej ciąży. Prenalen magnez fol jest z kwasem foliowym i nie trzeba dodatkowo brać kwasu foliowego osobno.
Kwas foliowy to podstawa, pozostale witaminy- chyba najlepiej skonsultowac to z lekarzem
Kwas foliowy to podstawa, pozostale witaminy- chyba najlepiej skonsultowac to z lekarzem
Najlepiej jak lekarz podejmuje decyzje o tym co mamy brać dodatkowo jesli ma czarno na białym wyniki badań i konkretne niedobory, jak nam każe coś brac ot tak - to bym sie zastawiała co z niego za lekarz, a może jasnowidz?
cocorocha napisał/a:Kwas foliowy to podstawa, pozostale witaminy- chyba najlepiej skonsultowac to z lekarzem
Najlepiej jak lekarz podejmuje decyzje o tym co mamy brać dodatkowo jesli ma czarno na białym wyniki badań i konkretne niedobory, jak nam każe coś brac ot tak - to bym sie zastawiała co z niego za lekarz, a może jasnowidz?
Mi lekarz ze względu na niedobór magnezu zapisał taki kwas foliowy wraz z magnezem:) o taki:) http://www.prenalen.pl/nasze-produkty/prenalen-magnez-fol
240 2015-05-21 09:52:12 Ostatnio edytowany przez Enoubie (2015-05-21 22:58:06)
Po prostu w procesie obróbki termicznej ucieka - najwięcej znajdziemy go np. szpinaku, brukselce, bobie, szparagach, kalafiorze, brokułach - a te praktycznie nigdy nie są jedzone na świeżo, tylko po ugotowaniu najczęściej. Jakby się ktoś uparł i jadł bardzo dużo tych warzyw, to może i nie potrzebna byłaby suplementacja, ale powiedzmy sobie szczerze kto na warzywach samych przetrwa - zwłaszcza kobieta w ciąży, która musi urozmaicać swoją dietę - dlatego jak bierze się tabletki, to ma sie wtedy pewność, że odpowiednia dawka trafi do organizmu, a nawet jak będzie jej nieco więcej to zostanie wydalony z moczem
Jeśli stosuje się racjonalne dawki np. 1 taletka foliku 0,4mg dziennie to nie ma mowy o przedawkowaniu.
Boże, taka dieta to tylko gazy. Chyba nie mogłabym tego wytrzymać. Cierpię na niedobór magnezu i żelaza, wcinam szpinak brokuły i kalafior aż się uszy trzęsą, uwielbiam je, ale na reszcie nie mogłabym jechać w czasie ciąży. Toż to wycieczki do ubikacji co jakiś czas... Wystarczy, że po tabletkach na żelazo mnie goni parę razy dziennie
W każdym razie, czytałam artykuł na emaluszki.pl o kwasie foliowym w ciąży i w nim też wymieniają Folik i kiedy najlepiej zacząć go brać.
W ramach profilaktyki pierwotnej zaleca się przyjmowanie przez kobiety w wieku rozrodczym kwasu foliowego (np. Folik), przed zajściem w ciążę oraz w pierwszym trymestrze ciąży, w celu uzupełniania niedoborów w organizmie.
Czyli mogłabym już zacząć powoli brać, profilaktycznie, bo kto wie, co życie przyniesie
Pozdrawiam przyszłe mamusie!
Najlepiej brać kwas foliowy jeszcze przed ciążą:) Gdy np. zdecydujecie się już na dziecko:)
Ja zaczęłam brać zanim zaszłam w ciążę i do czwartego miesiąca. Potem lekarz kazał odstawić.
Ja brałam chyba aż do 5-6 miesiąca :):) Po jednej tabletce dziennie:)
ja do 12 tgodnia, potem lekarz zmienił mi na witaminy, bo przez ciągłe wymioty miałam coraz gorsze wyniki badań, niewiele witamin z diety przyswajałam, więc zaczęłam brać multivit+dha
ale to lekarz powiedzial ci o tym dha, czy sama postanowilas zastosowac? Jest lepiej teraz?
Jeśli chodzi o ten multivit+dha to można spokojnie brać samemu, bez konsultacji z lekarzem, bo to jest świetnie dobrana kompozycja najpotrzebniejszych witamin.
Ważne aby nie dać się zwariowac i nagle nie zacząć się faszerowac milionem roznych tabletek od wszystkiego, nadmar też szkodzi. Najlepiej konsultowac wszystko ze swoim ginekologiem.
ja tam biorę 1 tabletkę na wszystko tzn. przyjmuje suplement, który oprócz kwasu foliowego zawiera jeszcze inne witaminy i minerały (info jakie -> http://symnatalprobaby.pl/faq), więc mam wszystko kompleksowo
A te multiwitaminy wcale nie sa takie dobre, bo ne każdy z nas potrzebuje zawsze tych samych witamin - ja wole brać tylko to, czego mam niedobory. W ciązy brałam tylko kwas foliowy i witaminę D, na która mialam zapotrzebowanie. Inne witaminy starałam sie dostarczac jedzac zdrowo warzywa, owoce itp
Zależy jakie są to witaminy - takie mieszanki naszpikowane czym popadnie, owszem należy się zastanawiać. Ale nie ma co ukrywać, że na każdym etapie ciąży i po porodzie pewne witaminy to podstawa i dobrze zapewnić sobie i dziecku solidną podstawe. Ja oczywiście w pierwszych miesiącach brałam kwas foliowy, a po porodzie jak zaczęłam karmić piersią teraz postawiłam na Folik mama - zawiera oprócz kwasu foliowego inne ważne witaminy jak wit D, DHA czy jod.
Dziewczyny, a jakie ilości tego kwasu foliowego brałyście przed ciążą? Ja chcę zacząć stosować suplement diety inofem, jest tam właśnie mio-inozytol i kwas foliowy, no i pytanie, czy w takim razie już nie musze osobno kwasu foliowego zażywać? Czy tak czy siak powinnam jeszcze kwas foliowy przyjmować, bo to nie zaszkodzi a może pomóc?
Teoretycznie to dzienna dawka 0,4mg i tak ma większość tabletek, ale jak będzie sie bralo podwojna dawke, to tez nic nie zaszkodzi, boo kwas foliowy to bardzo ważna witamina. Przed ciaza bralam zwykly folik, a teraz dopiero od niedawna jak karmie folik mama. Zobacz jaka masz dawke w swoim preparacie.
Teoretycznie to dzienna dawka 0,4mg i tak ma większość tabletek, ale jak będzie sie bralo podwojna dawke, to tez nic nie zaszkodzi, boo kwas foliowy to bardzo ważna witamina. Przed ciaza bralam zwykly folik, a teraz dopiero od niedawna jak karmie folik mama. Zobacz jaka masz dawke w swoim preparacie.
O to widzę, że mamy podobnie Przed ciążą folik, teraz folik mama 2/3, bo drugi trymestr. Polecił Ci lekarz, czy sama tak wybrałaś? Pozdrawiam
Lekarz polecił, bo karmiące powinny brać większą dawkę niż ciężarne i mam folik mama laktacja teraz, a tam jest najwyższa dawka kwasu foliowego.
nawet nie wiedziałam, że taki istnieje co tam jeszcze zawiera oprócz kwasu foliowego? W sumie myślałam, że kwas foliowy tylko na czas ciąży !
Oprócz kwasu foliowego ma jeszcze jod, DHA, magnez oraz witaminę D - taki zestaw niezbędny dla każdej karmiącej mamy.
Tak, ale to suplement który się bierze jak juz się jest w ciąży, ale przed to folik jest obowiązkowym lekiem zapobiegającym wadom cewy nerwowej
nie tylko kwas foliowy się przydaje, ja się staram o drugie dziecko i zaczęlam brać mama dha premium, dha jest polecane przez PTG, wiadomo że jest w rybach ale ja akurat za nimi nie przepadam i też czytałam że trzeba uważać bo często są zanieczyszczone metalami ciężkimi. Brałyście kwas foliowy karmiąć piersią?
Ale jest najważniejszy bo nie dopuszcza do wad cewy nerwowej, każda przyszła mama powinna to wiedzieć, jeszcze zanim zacznie panować ciążę
260 2018-01-02 11:33:41 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-01-02 11:52:54)
Niestety nie jesteśmy w stanie uzupełnić kwasu foliowego z pożywienia w takiej ilości jaka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju płodu,
Ale brednie. Całe lata ewolucji poszły w zapomnienie.
Sama suplementacja zalecana jest od nie tak dawna. Zapytaj swojej mamy czy brała
O przesadnej ilości DHA też poczytane? Widzę teraz na to moda.