na poprawę odporności stosuję z mężem pitu pitu w formie syropu a dla corki kupuję w saszetkach, które rozpuszczam w soku lub wodzie. Okres zimowo-jesienny i po nim przeszliśmy bez przeziębienia czy grypy:)
Ja od jesieni brałam vit.D, właśnie na odporność. Dodatkowo biorę selen ze względu na chorą tarczycę, a on też wpływa na odporność. I przez cały sezon przeziebieniowy nic mnie nie dopadło )
Czosnek, cebula, miód, imbir, sok malinowy
Ja polecam miód, propolis (do herbaty) lub sok malinowy również w lato, także bardzo polecam jedzenie pomarańczy i innych cytrusów, witaminę D, A, Tran - ale pitny nie w kapsułkach również dla dzieci. Polecam też do obiadu jeżeli gotujecie dodawać kurkumę i imbir oraz jeżeli ktos lubi czosnek ale świeży nie z torebki. Imbir mozna też dodawać do herbaty. Polecam tez wyroby z głogu który ma w sobie wit.C, poprawia ukrwienie i pracę serca (obniża cisnienie).
A ja polecam sok domowej roboty tylko z trzech składników: miód, imbir, cytryna.
Można pić po łyżeczce rano i wieczorem, można dolewać do herbaty. Na jesień rewelacja
201 2020-09-23 21:40:20 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-09-23 21:41:42)
Zieleniny, papryka. Sałata, rukola, natka pietruszki, szpinak i inne zielone chaszcze, seler zielony, jarmuż, kapusta. Sprawdzone, działa nawet wtedy jak już czujesz, że łapie cię choróbsko. Trzeba wtedy porządną dawkę zapodać, np. zjeść całą sałatę (w postaci sałatki), popić sokiem z rukoli z pomarańczą. Tylko ważne wtedy nie żremy słodyczy i nabiału, bo nawet zielsko nie pomoże.
wit D nieoceniona.
U mnie Vit C imbir i propolis.
w sklepach Zabki sprzedają takie coś, mocno polecam:
Na odporność polecam czosnek- to taki domowy sposób. Ja od lat wspieram swój organizm kwasami Omega3 i astaksantyną. Nie łapię infekcji.
205 2021-04-24 17:52:46 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2021-04-24 20:55:35)
Zimny prysznic pod koniec kąpieli.
Kiszonki i kiełki przez cały rok.
Przyprawy jak czosnek, imbir, kurkuma, czarnuszka (ziarenka i olej mam zawsze w kuchni).
Zioła, np. czystek, vilcacora, lipa, czarny bez (napar z kwiatów, sok z owoców), nalewka z pędów sosny na miodzie, jeżówka purpurowa, olejek pichtowy (wyleczyłam nimi m.in. covida).
Propolis i pyłek pszczeli.
Miód z maliny leśnej.
Tran i D3 K2 zimą.
Cardio na świeźym powietrzu, pływanie w zimnej wodzie.
Jeśli bardzo zmoknę/zmarznę i czuję, że coś mnie zaczyna brać, wygrzewam stopy poduszką elektryczną i zasypiam tak. Do tego mocna dawka vit C, amol na kark i rano jestem zdrowa. Nie biorę nigdy niczego na gorączkę.
Świetny temat jesienno zimowy. U nas bierzemy Multilac, bo ma 9 szczepów bakterii. Multilac mam w formie kapsułek i biorę jedną dziennie. Plus, że nie muszę trzymać w lodówce.
Ogólnie mam bardzo dobrą odporność, naprawdę rzadko choruje ale biorę codziennie witaminę d3 oraz popijam sok z kiszonej kapusty albo z własnych kiszonych ogórków. Ostatnio zaczęłam brać również łyżkę soku z malin codziennie
Herbatki ziołowe tez mogą mieć dobre działanie poprawiające odpornosć:
https://produktybonifraterskie.pl/kateg … y-ziolowe/
Zerknicjcie sobie na te od ojców Bonifratrów.