1. Nie macie prawa sie ubrać, tak jak chcecie tylko musicie się ubierać tak jak wam nakazuje regulamin pracy
2. Nie macie prawa w pracy jeść, pic kiedy chcecie, iść nawet do toalety (takie już osiągnęło to stopień zniewolenia że człowiekowi nie wolno nawet wykonać podstawowych potrzeb fizjologicznych) tylko musi siedziec w pracy na stanowisku i czekać na przerwe
3. Ludzie pracujący są całkowicie podporzadkowani szefowi/szefowej- całe ich życie zależy od nich. To co powie szef/szefowa jest natychmiast wykonywane
4. Stracone 8 godzin dziennie w niewoli plus czas na dojazdy, czyli w zasadzie to stracone 5 dni w tygodniu w niewoli, bo wieczorami i tak pada sie ze zmęczenia po pracy,dojazdach i obowiązkach domowychA można przeciez żyć na zasikach i mieć piękny czas wolny i mieć kase nikomu nie podlegajac,ale wy wolicie,żeby ludzie wolni stali się niewolnikami tego systemu
Chciałabyś
1. Mogę ubrać się dokładnie jak chcę, mogę nawet pracować w samych majtkach, jeśli stwierdzę, że tak jest mi najwygodniej. Nie mam żadnego regulaminu pracy.
2. Bzdura. Mogę jeść i pić co chcę i kiedy chcę, również zaczynać i kończyć pracę, kiedy sama tak zdecyduję, bo liczy się efekt, dlatego nikt mnie nie rozlicza z czasu, jaki poświęcam na swoją pracę.
3. Ze swoim szefem, a właściwie głównie jego asystentką, kontaktuję się tylko po to, aby omówić szczegóły i na koniec przekazać wykonaną pracę.
4. Jak wyżej - to ja decyduję ile czasu poświęcę na pracę. Mogę pracować godzinę albo dwie dziennie/w nocy, a nawet przez tydzień w ogóle nie pracować. Mogę pracować w biurze, domu, a jeśli tak sobie wymyślę, to i na Malediwach.
Cudownie jest pracować lubiąc swoją pracę, która przynosi mi nie tylko satysfakcję, ale też daje spore możliwości, o których Ty możesz tylko pomarzyć
Zycie na zasilkach jest cudowne
Za mieszkanie place 0 funtow
Zero kredytow pobranych na 20 lat ,tak naprawdę wiele osob pracuje,bo musi splacic kredyt,a nie dlatego, bo chce pracować
Zero placenia co miesiac za wynajemZa posilki w szkole place 0 funtow
Ci,ktorzy pracują musza płacić 50f tygodniowo, a dzieciaki wszystkie to samo dostaja jeść, bo widzialam menuMam duze znizki na gaz,elektryk itd
Ci co pracują musza płacić 100%Piekne jest zycie moje
Zastanawiające, że co chwilę samą siebie musisz przekonywać, że na zasiłkach jest Ci tak fajnie
Żeby było śmieszniej to ludzie doznają syndromu Sztokholmskiego, jak pojawia się możliwość poluzowania tych kajdanów np po przez wprowadzenie 7h dnia pracy czy 4-dniowego tygodnia pracy to na fb 95% komentarzy jest negatywna, podobnie jest z podnoszeniem płacy minimalnej, też większość jest przeciw, zapominając że gdyby nie prawo które to reguluje to mogliby pracować i za miskę ryżu.
Możesz podać źródło tej informacji czy może sam to sobie wymyśliłeś?