Gosiawie napisał/a:bagienni_k napisał/a:- Starszy(min 10 lat)
- Męski i atrakcyjny(czysta fizyczność)
- Dobrze się rozmawia( skromny flirt i służbowa rozmowa w miejscu pracy)
- BEZ żadnej głębszej znajomości, facet jest dla Autorki białą plamą
Już? Tyle wystarczy, żeby zacząć tracić głowę?
A jeśli byłby równolatkiem, nie był taki zaj***ty z wyglądu a pracował jako kelner czy zwykły kucharz to już byłby niewarty uwagi?
Jego przeszłość i rozwód( wszystko, co za tym stoi) już nie mają znaczenia?
Naprawdę równolatkowie to już jakiś odpad niewart uwagi?
"365 DNI" wymieszane z "Kuchennymi rewolucjami"..
ty masz jakies kompleksy? Jak zauwazylam jestes facetem.
Nie moze mlodej kobiecie podobac sie starszy, przystojny, sexowny, meski, bogaty, zaradny, robiacy wrazenie - facet?
Czy jest zaslepiona, czy zakochana, glupiutka, niewazne. Odpowiedz jej czy miales takie doswiadczenia, a nie od razu snujesz melodramat.
Przemilczę owe "rewelacje" wysnuwane na mój temat..
Natomiast staram się w życiu posługiwać jeszcze czymś więcej niż... , dlatego jestem wyczulony na takie ckliwe historyjki. Jeśli dla kobiety wyznacznikiem wartości i jakości faceta są jedynie wygląd, starszy wiek, wysoka pozycja społeczna, przywódczość i tzw. "gadane" to nie ma tu nic więcej do dodania..
Całe szczęście otaczam się akurat takimi, dla których taki facet zapewne nie zrobiłbym aż takiego wrażenia. Dlaczego? Bo najpierw trzeba jednak kogoś poznać a pakowanie się w nieozbowiązujące relacje bywa ryzykowne.
Jedyne, co można zrobić, to wyrazić politowanie nad kolejną młodą dziewczyną, która nawet jeszcze gościa nie zna a już jej miękną kolana. Jak się wpakuje w to bagno dalej i ją odstawi na bok(99% szans), to będę pretensje, rozpacz i lament.
Pomijam tutaj fakt, że jest to relacja nawiązywana W MIEJSCU pracy, gdzie to ona jest podwładną, więc tym bardziej mogą z tego wynikną problemy..
Trochę realizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziło a jeśli się gardzi ludźmi w swoim wieku czy będącym na tej samej pozycji społecznej, to może się warto nad sobą zastanowić.
Podobać się może młodej kobiecie każdy nadziany, wygadany i seksowny amancik. Do tego, jeśli oczekuje w życiu nieustającej adoracji, uwagi, prezentów i poziomu życia, to niech też coś do tego wniesie zamiast iść na gotowe.
Pytanie brzmi, czy zdaje sobie sprawę taka jedna z drugą, w co się pakuje..