Salomonka napisał/a:(...) Dla mnie życiowy leń i zwykły wyzyskiwacz takim pozostanie, nie mam wytłumaczenia dla tych którzy żyją z innych, z siebie nic nie dając. Nazwałabym taką Julkę dosadnie, ale znowu wyszloby, że ktoś ją prześladuje. Tylko nakreślę, że taki człowiek to pasożyt, bo żyje z tego, co wypracują inni, do tego twierdząc że ci którzy pracują, to idioci, bo ona nie pracuje i dobrze żyje:)
Czy ja pozuje na skrzywdzoną? Agnes!! Ja jestem szczęsliwą, spełnioną kobietą, więc sobie nie dopowiadaj. To, że mogę pracować traktuję jak przywilej, nie karę. Dobrze zarabiam i nie marzy mi się zasiłek Julki, bo chyba na jej miejscu umarłabym ze wstydu. Taka jest różnica między nami.
Salomonko, ale co chcesz w ten sposób osiągnąć? Odmawiając Julce prawa do pisania na forum, tylko z tego powodu że treści które pisze, a w zasadzie opis stylu jej życia o którym nas tu przekonuje, że prowadzi taki a nie inny, jest tym czym gardzisz i potępiasz?
Było o zasiłkach. Było tez o zakonie. Zakonu nie potrakowalaś poważnie w jej wypowiedziach?
.
Ja niczego nie traktuję poważnie, co napisze Julka. I proszę się mi nie dziwić, bo naprawdę na początku ją wspierałam, ale przyszedl czas że "otwarły" mi się oczy.
I naprawdę nie odmawiam Julce pisania na forum, tylko wszystko się we mnie buntuje, gdy ktoś robi z niej gwiazdkę forumową.
Czy ja nią gardzę? Też nie!! Ona tylko przedstawia kogoś kim nigdy w życiu nie chciałabym być i kogo nie należy naśladować, tak uważam.
Co do jej pójścia do zakonu, to chyba w ogóle się nie wypowiedzialam w tym temacie, bo po prostu już mi się czkawką odbija jej religijność w religiach dowolnych.
Dziś jest w zakonie, wczoraj była muzułmanką, a jutro przyjdzie tu jako ortodoksyjna buddystka. Pośmiać się można, ale na poważnie to brać? Sorry. Szkoda klawiatury..
Jedyne co mnie wkurza, to że w każdej swojej wersji Julka jest bezbłędna, jedyna wierząca i najlepiej wie jak wygląda Biblia, Koran, czy tam inne pisma. Taka "oblatana" ta Julka w temacie religii. I nie można jej wprost powiedzieć, co się o takim człoweiku myśli, bo to jej w czymś umniejsza. Tylko o ludziach którzy naprawde są wierzący, jakoś się nie myśli. To oni mają znosić Julkę, bo inaczej to Julka jest prześladowana.