Ja jestem ale mnie nie ma Urzęduję w kuchni.
Ja jestem z doskoku :-)
Też w kuchni urzędowałam.
Kupiłam dzisiaj w ogromnej promce piersi
z kurczaka, odcięłam z nich polędwiczki,
posegregowałam. Będą nuggetsy jako jedno z dań na święta.
Zaczęło padać. Ciemnica, okrutna ta szaruga.
Dobrze, że w radiu ładnie grają, to nastrój inny.
198 2023-12-21 15:50:34 Ostatnio edytowany przez Donna-Ada (2023-12-21 16:00:39)
My wróciliśmy z miasta. Już prawie wszystkie produkty mamy. Jeszcze troszeczkę brakuje, ale tak ciut ciut, czyli niewiele. MM-ek wycieczkę autobusem zniósł nad podziw dobrze. Oczywiście torby z zakupami dźwigałam ja. Ależ "dobrze" musieliśmy oboje wyglądać. Facet wolny jak ptak, kobitka obładowna jak wielbłąd. Ale przecież nie przyczepię mu tabliczki z napisem: UWAGA, ZAWAŁ...!!
Teraz odpoczywamy. Kawkę popijamy. Chwilo, trwaj.
A w kuchni czekają na mnie śledzie. Dzisiaj będę je robiła.
Dopiero co wróciłam do domu
Cyferko
Co spojrzę kobiecie na paznokcie,to motyw świąteczny na nich
Ja zrobiłam francuski menikiur
Po szybie od zewnątrz widzę jakiegoś owada
W grudniu owad?
No coż…
Dostałam alert o silnym wietrze dzisiaj i jutro
I już od wczoraj to odczuwam
Adziu
Na pewno będzie o Was mem w internecie z tych zakupów
200 2023-12-21 16:26:54 Ostatnio edytowany przez Emix (2023-12-21 16:32:25)
I znów pada...
Przerwa na herbatkę.
Adi Przypomniałaś mi pewne zdarzenie. Już nie pamiętam jak to się stało, że fotelik do samochodu taki malutki, dla tych najmniejszych bobasów ja niosłam, a MM szedł sobie obok bez niczego. Do tego, ja chuda jak szkapa to mnie było nieść ten fotelik jakoś przed sobą na brzuchu, nie pamiętam. Misiek usnął i ja niosłam delikatniej? Stało po drugiej stronie, szerokiej ulicy trzech dźentelmenów pod budką z alkoholem, to często jeżdżące samochody odgrodziły ich od MM, bo normalnie chcieli mu wlać, że jego kobieta, czyli ja dźwigam, a on ,,see idzie" . Musiałam interweniować słownie.
Cyferko Znów zapomniałam o radiu.
Robiłam kilka rzeczy jednocześnie, to znaczy przemiennie, ale w podobnym czasie i ciągle mi się wydaje, że niewiele zrobiłam dzisiaj. Też tak macie? Że jak kilka rzeczy ogarniacie razem, to się to jakoś zlewa w jedną?
201 2023-12-21 16:28:32 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-21 16:50:02)
Hejka.
Imuś :-)
Wszystko masz gotowe, możesz teraz
siedzieć i pachnieć :-)
----------
Ada, dzięki za przypominajkę o śledziach, idę wyjąć z zamrażalki.
Jutro wymoczę i zrobię.
Ja robię postne, tradycyjne, takie jakie były w domu rodzinnym.
Czyli bez żadnych dodatków oprócz cebuli, octu, wcześniej zalewam
olejem rydzowym z liściem laurowym i kilkoma ziarenkami ziela angielskiego.
-----
Koniec pracy. Do jutra, pa.
Ja też jutro zrobię śledzie. Myślę, że to idealna pora.
Miłego wieczoru życzę
Cyferciu,
a więc Bridgertonowie wracają. Super, że o tym napisałaś. Do maja daleko, ale trzeba będzie jakoś wytrzymać.
Ada, a jak Twój mąż się czuje? To że siat z zakupami nie nosi, to chyba dobrze w jego sytuacji Ale tak...będąc z boku, pomyślałą bym właśnie w ten sposób.. Chłop idzie na luzie, a kobita bidna zapitala z ciężkimi siatami
Śledzie już robicie? Moze i ja zrobię jutro? Ale mi to wszystko idzie powoli No, ale jak nie zrobię to nie będzie. Dla mnie żadne problem.
Zajrzyjcie na wizaż na Zagrodę
206 2023-12-21 21:24:32 Ostatnio edytowany przez Donna-Ada (2023-12-21 21:25:50)
Aniu,
MM-ek czuje się co dzień to lepiej. Nie jest już tak upiornie blady, lekkie kolorki mu wracają. Jednak ciągle jest jeszcze bardzo osłabiony. No i musi bardzo na siebie uważać. Nie może dźwigać, nie może męczyć się. Musi codziennie na krótki spacer wychodzić. Z reguły w moim towarzystwie, bo bardzo się o niego boję. Ale dwa, czy trzy razy, wyszedł sam. Dosłownie dwa wolniutkie kółeczka wokół naszego bloku i powrót do domu. Dziewiątego stycznia wyjeżdża na wczesną rehabitację pozawałową. Jak długo ona potrwa, tego z góry nie widomo. Wszystko będzie zależało od jego stanu zdrowia.
Tak to, Droga Aniu, wygląda.
207 2023-12-22 07:50:13 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-22 08:18:31)
hahahahaha... Cześć
Hej
Nie uwierzycie
Pada śnieg
Musiało sypać całą noc
No i po moim pisaniu
Nie mamy prądu
Hej
Nie uwierzycie
Pada śnieg
Musiało sypać całą noc
No i po moim pisaniu
Nie mamy prądu
A u mnie w Angli na zmiane slonce i deszcz
Hej.
Dzień dobry dziewczyny.
Wróciłyśmy na Wizaz, ale tu też można :-)
212 2023-12-22 17:22:01 Ostatnio edytowany przez Donna-Ada (2023-12-22 17:26:18)
213 2023-12-23 13:00:01 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-23 13:00:44)
Hejka, kolejny dzień.
Już po!
Hura!
Mi tam nie tęskno za kolejnymi świętami :-)
Hejka, kolejny dzień.
Już po!
Hura!
Mi tam nie tęskno za kolejnymi świętami :-)
Hej juz po swietach, ale ten czas zlecial szybko teraz tylko kase liczyc ile sie wydalo pozostaje
219 2023-12-28 00:43:37 Ostatnio edytowany przez Donna-Ada (2023-12-28 00:48:31)
Taaa... pierwszy poświąteczny dzień za nami.
Cyferuś,
mnie też za kolejnymi świętami wcale się nie tęskni.
Cały ten tydzień, i do 2 stycznia włącznie, Mania u nas jest.
Dla niej, i oczywiście dla nas, to taka miła odmiana. ❤️❤️❤️
Taaa... pierwszy poświąteczny dzień za nami.
Cyferuś,
mnie też za świętami wcale się nie tęskni.
Hej bo dopiero sie skonczyly swieta
No i bardzo dobrze, że się skończyły. Można spokojnie odpocząć. Hura!
No i bardzo dobrze, że się skończyły. Można spokojnie odpocząć. Hura!
Tak przed impreza na sylwka
Otóż to.
Jula a wybierasz się na imprezkę sylwestrową?
U mnie domówka przed telewizorem.
226 2023-12-29 08:33:13 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-29 08:35:29)
Hejka .
Ciasto na Sylwka:
ŚNIEŻNY PUCH
Składniki:
2 galaretki o smaku cytrynowym (2x70g)
500 ml gorącej wody
300 ml śmietany 30% (schłodzona; z lodówki)
500 g zmielonego sera białego lub z pudełka
Dodatkowo:
Biszkopty podłużne (ok.15 sztuk), okrągłe lub herbatniki na spód
Wiórki kokosowe do posypania (ok. 4 łyżki)
Blacha 23×23 cm
Wykonanie:
Galaretki rozpuściłam w gorącej wodzie i odstawiłam do ostudzenia. Gdy galaretka ostygła ubiłam śmietanę. Następnie wystudzoną galaretkę wlałam do sera i zmiksowałam. Dodałam śmietanę i wymieszałam szpatułką. Ciasto przelałam do formy i wstawiłam do lodówki. Gdy masa stężała posypałam ją wiórkami kokosowymi.
Hejka .
Ciasto na Sylwka:ŚNIEŻNY PUCH
Składniki:2 galaretki o smaku cytrynowym (2x70g)
500 ml gorącej wody
300 ml śmietany 30% (schłodzona; z lodówki)
500 g zmielonego sera białego lub z pudełka
Dodatkowo:Biszkopty podłużne (ok.15 sztuk), okrągłe lub herbatniki na spód
Wiórki kokosowe do posypania (ok. 4 łyżki)
Blacha 23×23 cmWykonanie:
Galaretki rozpuściłam w gorącej wodzie i odstawiłam do ostudzenia. Gdy galaretka ostygła ubiłam śmietanę. Następnie wystudzoną galaretkę wlałam do sera i zmiksowałam. Dodałam śmietanę i wymieszałam szpatułką. Ciasto przelałam do formy i wstawiłam do lodówki. Gdy masa stężała posypałam ją wiórkami kokosowymi.
Dzieki za przepis, zrobie w weganskiej wersji to ciasto
Cyferko,
świetny ten przepis. Może i ja zrobię?
229 2023-12-30 08:49:56 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-30 08:52:17)
Dzień dobry :-)
Sałatka na Sylwka:
----------
Składniki na sałatkę cezar: na 6 osób
2 średnie sałaty rzymskie
pół długiej bagietki pszennej
1 podwójna pierś z kurczaka - do 600 g
2 łyżki oleju do smażenia lub oliwy
50 g drobno tartego parmezanu
---------
Składniki na sos cezar:
7 łyżek dobrej jakości majonezu - około 160 g
1 płaska łyżka ostrej musztardy - około 15 g
1 spory ząbek czosnku - około 7 g
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka sosu worcestershire lub 1 filet anchois z sardeli
4 łyżki drobno tartego parmezanu - około 35 g
ewentualne dodatki: szczypta pieprzu oraz czerwony ocet winny
------------
W pierwszej kolejności przygotuj sos
Mięso pokrój na spore kawałki podobnej wielkości (u mnie większe i podłużne). Kawałki mięsa oprósz odrobiną pieprzu.
Średniej wielkości patelnię nagrzej. Ustaw wyższą niż średnia moc palnika. Wlej łyżkę oleju do smażenia lub oliwy. Na mocno nagrzanym tłuszczu kładź ostrożnie kawałki filetów. Mięso podsmażaj tak na rumiano po około trzy minuty na stronę. Usmażone filety pokój na kawałki na jeden kęs.
---------
Pół długiej bagietki (może być już lekko czerstwa) pokrój na kromki, a potem na mniejsze kawałki/kosteczkę pod grzanki i umieść na patelni. Ustaw średnią moc i praż kawałki bagietki, aż lekko się zarumienią. Po chwili możesz też polać całość łyżką oliwy. Staraj się często "mieszać" grzanki, by równomiernie się rumieniły. Grzanki do sałatki cezara szykujemy bez przypraw. Powinny być idealnie rumiane i chrupiące w niecałe 7 minut.
-------------
Dwie sałaty rzymskie "obierz" z liści. Listki przepłucz pod zimną wodą i "otrzep" a następnie każdy listek porwij w dłoniach na mniejsze kawałki. Wszystkie kawałki sałaty umieść w dużej misce. Wlej do niej część sosu cezara i wymieszaj całość.
-------------
Możesz rozdzielić sałatę w sosie na mniejsze porcje lub też szykować dalej całość w jednej, dużej misce. Wystarczy już tylko wyłożyć do miski/na talerze kawałki kurczaka oraz grzanki. Sałatkę posyp bardzo drobno tartym parmezanem i polej resztą sosu.
Zupa na odchudzanie, na przejedzenie :-)
Składniki
1 duża cebula
1 marchewka
2-3 łodygi selera naciowego
2 papryki, żółta i czerwona
Pół małej główki kapusty
Duży pomidor albo dwa mniejsze
400 ml passaty pomidorowej
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
natka pietruszki do dekoracji
231 2023-12-30 13:26:08 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2023-12-30 13:26:58)
Ciągle pada.
Ciągle pada.
U mnie wczoraj padalo dzis slonecznie
Teraz ja zacytuję słowa pewnej znanej piosenki:
"Ciągle pada
Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej
Żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie..."
Bajeczny obrazek Aduś.
Mnie też się podoba ten obrazek. Ta bryczka z konikiem taka nastrojowa. Chociaż konikowi nie zazdroszczę
Mnie też się podoba ten obrazek. Ta bryczka z konikiem taka nastrojowa. Chociaż konikowi nie zazdroszczę
Mnie sie kojarzy z bajka Krolowa Sniegu ten obraz
243 2024-02-22 07:55:04 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2024-02-22 07:57:15)
244 2024-02-22 08:36:09 Ostatnio edytowany przez Emix (2024-02-22 08:37:46)
Ooo! Jesteś Cyferko
Wpadłam tu zaparzyć kawkę i herbatkę a już czeka na mnie
Tak sobie myślę, że może ten problem związany jest z tajemniczą zmianą czcionki. Zobaczymy. W każdym razie inaczej jest, tak bardziej spokojnie jak jest to miejsce, prawda?
-----------------
Dobrze, że ćwiczyłyśmy te kreski
U mnie słoneczny poranek, ale ogólnie cały tydzień ma być deszczowy.
Miłego dnia Wam życzę
Ooo! Jesteś Cyferko
![]()
Wpadłam tu zaparzyć kawkę i herbatkę a już czeka na mnieTak sobie myślę, że może ten problem związany jest z tajemniczą zmianą czcionki. Zobaczymy. W każdym razie inaczej jest, tak bardziej spokojnie jak jest to miejsce, prawda?
-----------------
Dobrze, że ćwiczyłyśmy te kreskiU mnie słoneczny poranek, ale ogólnie cały tydzień ma być deszczowy.
Miłego dnia Wam życzę
Hej a u mnie w Anglii descz leje jak w tropikach w dzunglii
Witajcie !!
Och, jak dobrze, że mamy to miejsce. Stanowi ono gwarancję nie zagubienia się w necie.
Tam, gdzie się codziennie spotykamy, to chyba reperują i naprawiają.
247 2024-02-22 11:17:26 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2024-02-22 16:10:39)
Adusia, to prawda, dobrze, że jest to miejsce.
Dajmy ludziom pracować i naprawić :-)
----------
Emmi też zajrzałaś, super! Wiemy gdzie się odnaleźć.
----------
U mnie ponury dzień, ale dosyć ciepło +6
--------------
Próbuję odpisać Ani, ale cały czas błąd 503
Wychodzi słonko, jak dobrze.
Emmi przeniosłam termosik
-----------
Całkiem ładnie się zrobiło i 9*C super!
----------------
Błąd 503, znany również jako “503 Service Unavailable”, to status HTTP informujący o tym, że serwer jest tymczasowo niedostępny i nie jest w stanie przetworzyć żądania użytkownika. Ten typ błędu jest zazwyczaj przejściowy i może wynikać z przeciążenia serwera lub konserwacji strony internetowej.
----------------
Tak, dałam spokój, nie wchodziłam na W. Niech naprawiacze pracują i naprawiają nam.
Żeby nie nudzić się zabrałam sąsiadkę B. i ruszyłyśmy sobie do miasta.
Kupiłam trochę bielizny i trochę kosmetyków. A moja B. bardzo fajny turystyczny mały plecaczek.
Aaa... wstąpiłam jeszcze do optyka, bo mi się okulary zaczęły psuć. Miła pani naprawiła oprawkę ekspresowo i zupełnie gratis.
Fajny dzień.
250 2024-02-23 09:08:08 Ostatnio edytowany przez Donna-Ada (2024-02-23 09:08:30)
251 2024-02-23 09:16:09 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2024-02-23 09:24:30)
Cyferko,
dziękuję... spróbuję wejść...
A spało mi się bardzo dobrze. :}
253 2024-07-23 08:41:50 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2024-07-23 09:04:43)
Cyferuś,
cudnie, że mamy TO miejsce.
Nie pogubimy się, nie znikniemy...
Dziękuję za kaweczkę.
U Ciebie pada. Niech ten deszcz da Wam ochłodę.
U nas, niestety, pogodowo b/z.
Noc ciężka, parna, duszna.
256 2024-07-23 09:26:22 Ostatnio edytowany przez Cyferkaa (2024-07-23 09:33:05)
Emmi zajrzałaś na sympatie :-)
Mam nadzieję, że telepatycznie tu Cię ściągnę.
Niestety jest problem z dostaniem się tam, a jak już pokona się
wszystkie bramki, to nie mam możliwości odpowiedzieć.
Zgłosiłam adminowi.
Problem od wczoraj.
Ściskam mocno i mam nadzieję, że Wasze problemy szybko się skończą.
Zdrowia dla Wszystkich.
----------------
Hej Adusia, jesteś :-)
Nie wiem jak Emmi powiadomić.
Zagroda pisze normalnie. Czytać można, ale nie mogę nic napisać.
Pisze błędne forum...
--------------
Adusia tu jak chce się coś dopisać, należy edytować
Cyferciu,
spróbuję do Emmi napisać na forum zdjęciowym.
Jednak nie wiem czy w obecnej sytuacji ma ona czas i głowę na wchodzenie tam...
Adusia Zgadzam się!. Pisze, że czyta nas.
Nie musi pisać ;-) ale niech wie, że jesteśmy.
Hejka
Opóźniona poranna herbatka to znak, że wejść nie możecie
Jest problem z lączeniem się serwerów z wizażem. Rozmawiałam z Adminką, tylko z jakiejś aplikacji wchodzi. Ale wchodzi też jak korzystacie z szybkiej odpowiedzi, czyli to pomarańczowe z prawej strony przy czyimś poście. W takim malutkim okienku się pisze i potem to wysyła.
Z Juniorem na pozór sytuacja opanowana ale zobaczymy jak dalej. Najważniejsze, że żyje. Psychiatra źle dobrał leki.