Polkie Filmy do których potrafię/lubię wracac do jakimś czasie/po paru latach to:
"Szczęśliego Nowego Jorku"
"Tato"
"Młode Wilki"- wracają wspomnienia z młodzieńczych lat...
-Filmy Koterskiego...
"Kochaj i rób co chcesz"
"Czeka na nas Świat"
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Do jakich Polskich filmów chętnie wracacie/chętnie po raz kolejny...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Polkie Filmy do których potrafię/lubię wracac do jakimś czasie/po paru latach to:
"Szczęśliego Nowego Jorku"
"Tato"
"Młode Wilki"- wracają wspomnienia z młodzieńczych lat...
-Filmy Koterskiego...
"Kochaj i rób co chcesz"
"Czeka na nas Świat"
Ja wracam do:
Sara
Vabank I i II
Poszukiwany poszukiwana
E=mc2
Chłopaki nie płaczą
Hydrozagadka
Dziewczyny do wzięcia
Wniebowzięci
Filmy Koterskiego o Miauczyńskim: Porno, Nic Śmiesznego, Dzień Świra, Wszyscy jestesmy Chrystusami
Chłopaki nie płaczą
Symetria
Baza ludzi umarłych
Jak to do jakiego ? Wiadomo, że do "Wilczycy"
1) Kiedyś będziemy szczęśliwi 2011 - polecam, naprawdę ciekawy i wartościowy film
2) To ja, złodziej 2000 - za każdym razem jak leci w TV to oglądam
3) Dzień świra 2002 - uważam ten film za klasyk, ma w sobie tyle scen, że mogę go oglądać bez końca.
4) Pianista 2002 - uważam, że to najlepszy film wojenny nakręcony przez Polaków.
5) Chce się żyć 2013 - obejrzałem co prawda tylko raz ale uważam, że warto.
Nigdy w życiu
Dzień świra, Zielona Mila, Jeden dzień, Black Jack, Tylko mnie kochaj, Pamiętnik
Nigdy w życiu
Och tak, jestem wprost uzależniona. Znam na pamięć
Poza tym stary dobry Koterski. I "Pożegnanie jesieni".
"Miś". Oraz serial ""Zmiennicy".
Dla gry aktorów drugoplanowych postaci również.
Miś
Rejs
Seksmisja
Pora umierać
Trochę by się jeszcze znalazło...
Plac Zbawiciela
Sami swoi, nie ma mocnych, Kochaj albo rzuć
Trochę by się jeszcze znalazło...
Pewnie, że by się znalazło, ale "Kierunek Berlin" i jego kontynuacja,"Ostatnie dni', z Wojciechem Siemionem, czy Krzysztofem Chamcem, mogą wzbudzić dyskusję mało odpowiednią dla tej kategorii.
Dzień świra, Zielona Mila, Jeden dzień, Black Jack, Tylko mnie kochaj, Pamiętnik
Ale Zielona Mila i Black Jack to nie są polskie filmy
Ale Zielona Mila i Black Jack to nie są polskie filmy
To siła inercji. Każdemu z nas, błędy się zdarzają.
Capricornus napisał/a:Trochę by się jeszcze znalazło...
Pewnie, że by się znalazło, ale "Kierunek Berlin" i jego kontynuacja,"Ostatnie dni', z Wojciechem Siemionem, czy Krzysztofem Chamcem, mogą wzbudzić dyskusję mało odpowiednią dla tej kategorii.
Jeśli masz na myśli słowo chętnie to tak, masz rację. W tym samy kontekście mogłabym wymienić Dług albo Przesłuchanie...
Excop napisał/a:Capricornus napisał/a:Trochę by się jeszcze znalazło...
Pewnie, że by się znalazło, ale "Kierunek Berlin" i jego kontynuacja,"Ostatnie dni', z Wojciechem Siemionem, czy Krzysztofem Chamcem, mogą wzbudzić dyskusję mało odpowiednią dla tej kategorii.
Jeśli masz na myśli słowo chętnie to tak, masz rację. W tym samy kontekście mogłabym wymienić Dług albo Przesłuchanie...
To również, bez dwóch zdań! Zwłaszcza dla naszych wielkich osobowości aktorskich, by płci nie rozróżniać.
Dodam więc "Wilcze echa", "Prawo i pięść", "Ogniomistrz Kaleń" z niesamowicie przejmującym rozterkami Wiesławem Gołasem oraz "Tato" między innymi. Dorocie Segdzie w tym filmie pani Merryll Streep, osobiście powinna pogratulować.
Nie ulega wątpliwości, że Segda zagrała w tym filmie po mistrzowsku, ale tak mnie jej bohaterka irytuje, że NIEchętnie wracam do tego filmu
Nie ulega wątpliwości, że Segda zagrała w tym filmie po mistrzowsku, ale tak mnie jej bohaterka irytuje, że NIEchętnie wracam do tego filmu
Otóż to. Jak "Sprawy Kramerów" kolejny raz już nie oglądałem, tak i jeden raz "Taty" mi wystarczył.
"Bogowie" - według mnie genialny film ze świetną rolą Tomasza Kota. Lubię również "Skazanego na bluesa". Głównie za świetną muzykę. Mogę oglądać któryś raz z kolei serial "Daleko od szosy" lub "Wojna domowa".
"Bogowie" - według mnie genialny film ze świetną rolą Tomasza Kota. Lubię również "Skazanego na bluesa". Głównie za świetną muzykę. Mogę oglądać któryś raz z kolei serial "Daleko od szosy" lub "Wojna domowa".
Przy ostatnim zdaniu, przybijam piątkę dla odcinka trzeciego z "...się panie częstują" i "...na życzenie raz można". Resztę, mojej Pani zostawiam.
"Wojna domowa", to nasze wspomnienia z naszej młodości. Moje przynajmniej. Nie wspominałem o tym, bo oczywistym jest, że duety: Kazimierz Rudzki i Irena Kwiatkowska oraz kolejny, Alina Janowska i ojciec pani Joanny Szczepkowskiej (imienia nie pamiętam), przy uroczym udziale ówczesnej młodzieży, o panu Jeremim (Jaremie?) Stępowskim nie wspominając, wciąż mnie wzruszają.
A ja ilekroć 'leci' film 'Poszukiwany poszukiwana' zawsze oglądam z uśmiechem banana
ten słynny tekst - "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem."
"Ja pracuję nad doniosłym wynalazkiem! Chodzi o potwierdzenie procentu cukru w cukrze"
"Ja znałem takich, co kiedyś mieli koncepcję. I teraz tej koncepcji nie mają."
W ogóle uwielbiam filmy Bareji.
A ja ilekroć 'leci' film 'Poszukiwany poszukiwana' zawsze oglądam z uśmiechem banana
ten słynny tekst - "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem."
"Ja pracuję nad doniosłym wynalazkiem! Chodzi o potwierdzenie procentu cukru w cukrze"
"Ja znałem takich, co kiedyś mieli koncepcję. I teraz tej koncepcji nie mają."
W ogóle uwielbiam filmy Bareji.
o, ja tak samo
Poza tym uwielbiam inne, stare polskie komedie, np. "Jak rozpętałem II wojnę światową" czy nieśmiertelnych "Samych swoich"
Do tego oczywiście "Rejs", "Seksmisja", "Chłopaki nie płaczą", chętnie bym znów pobrechtała na "Alternatywy 4", a może i na "Czterdziestolatku":
"ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję" ...
No, to i "Gdzie jest generał", z mistrzowsko odegraną przez Bolesława Płotnickiego, rolą bezpośredniego przełożonego tego, "...by ci orzeszki spuchli!", strzelca Orzeszki
I komentarzem przy tym, jednego z maruderów po drugiej stronie bramy "..Das ist Pole!".
o tak tak, też super
I jeszcze "Nie lubię poniedziałku" oraz "Dziewczyny do wzięcia "
– Nie zawieram znajomości na ulicy! – Ale tu jest peron, nie ulica!
Polskie filmy są słabe! <wsadza kij w mrowisko>.
Potop. Uwielbiam. Ostatni polski film kostiumowy wart uwagi. Rola życia Olbrychskiego. Popiół i diament z Cybulskim plus Rękopis znaleziony w Saragossie. Czterej pancerni i Stawka większa niż życie - zawsze i wszędzie. Seksmisja, Vabank, Wielki Szu (rewelka).
Polskie filmy są słabe! <wsadza kij w mrowisko>.
hah no pewno, że słabe !
Snake - też uwielbiam te wszystkie po kolei !
A ja ilekroć 'leci' film 'Poszukiwany poszukiwana' zawsze oglądam z uśmiechem banana
ten słynny tekst - "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem."
"Ja pracuję nad doniosłym wynalazkiem! Chodzi o potwierdzenie procentu cukru w cukrze"
"Ja znałem takich, co kiedyś mieli koncepcję. I teraz tej koncepcji nie mają."
W ogóle uwielbiam filmy Bareji.
Gdyby nasze dzieci oglądały ten film, wiedziałby jak rozwiązywać zadania ze stężeniami procentowymi. Ja przytaczałam ten fragment dzieciom, aby wytłumaczyć, że cukier zawsze stanowi 100% gdy rozpuszczamy w cieczy
Potop. Uwielbiam. Ostatni polski film kostiumowy wart uwagi. Rola życia Olbrychskiego. Popiół i diament z Cybulskim plus Rękopis znaleziony w Saragossie. Czterej pancerni i Stawka większa niż życie - zawsze i wszędzie. Seksmisja, Vabank, doda Szu (rewelka).
Oczywistości oczywistych nie wymieniałem.
Ale cóż innego, gdy doda się"Giuseppego w Warszawie" pozostaje?
„Ogród Luizy”. Oglądał ktoś?
Zawsze mnie wzrusza.
"Tato", seria z Frankiem Dolasem, seria z Kargulami i Pawlakami oraz przedwojenne filmy ze Szczepkiem i Tońkiem.
"Tato", seria z Frankiem Dolasem, seria z Kargulami i Pawlakami oraz przedwojenne filmy ze Szczepkiem i Tońkiem.
"Tato", na jeden raz mi wystarczy.
Pozostałe, wiadomo. Dodać do tego filmy z Antonim Fertnerem należałoby.
„Ogród Luizy”. Oglądał ktoś?
Zawsze mnie wzrusza.
To było z Dorocińskim, prawda? Mam na dvd nawet, dawno nie odświeżałam...
Cyngli napisał/a:„Ogród Luizy”. Oglądał ktoś?
Zawsze mnie wzrusza.To było z Dorocińskim, prawda? Mam na dvd nawet, dawno nie odświeżałam...
Tak ;-)
"Ogniem i Mieczem" ( film i serial) znam na pamięć Równie dobrze znam "Potop" i jak tylko widzę, że lecą w tv, oglądam zawsze, ku rozpaczy mojego faceta
Uwielbiam Stenkę jako Judytę w "Nigdy w życiu" i filmy Barei.
Wczoraj lecieli "Bogowie" - genialny, obejrzałam po raz kolejny.
Oczywiście jak leci "Znachor" na święta, też obejrzę
"Ogniem i Mieczem" ( film i serial) znam na pamięć
Równie dobrze znam "Potop" i jak tylko widzę, że lecą w tv, oglądam zawsze, ku rozpaczy mojego faceta
Uwielbiam Stenkę jako Judytę w "Nigdy w życiu" i filmy Barei.
Wczoraj lecieli "Bogowie" - genialny, obejrzałam po raz kolejny.
Oczywiście jak leci "Znachor" na święta, też obejrzę
"Znachora", zarówno z rolą Junoszy-Stępowskiego, jak i tę nowszą, z wielkim Jerzym Binczyckim, oglądam za każdym razem, gdy mam okazję. Melodramat, ale odegranie roli wybitnego chirurga-ortopedy, zawsze wzbudzają u mnie wzruszenie.
Może być teatr TV? Często wracam do "Od czasu do czasu" (z E. Jungowską i K, Jandą) i "Upiora w kuchni" (z I. Kwiatkowską i H. Śleszyńską).
A z filmów? "Komedia małzeńska", "Klin", i wszystkie 3 części Kargula i Pawlaka
Może być teatr TV? Często wracam do "Od czasu do czasu" (z E. Jungowską i K, Jandą) i "Upiora w kuchni" (z I. Kwiatkowską i H. Śleszyńską).
A z filmów? "Komedia małzeńska", "Klin", i wszystkie 3 części Kargula i Pawlaka
"Komedię małżeńską" oglądamy za każdym razem.
Wardejn, jako myśliciel i tym samym, niezdolny do dotrzymania zobowiązań, wspaniale zagrał. Englert i przyjaciółka. Ewa Dałkowska również. O pani Kasprzyk już nie wspominam.
Melodramat, ale odegranie roli wybitnego chirurga-ortopedy, zawsze wzbudzają u mnie wzruszenie.
U mnie również
Tak właśnie sobie myślę, że najchętniej wracam do oglądania tych naprawdę starych produkcji. Jak lecą "Noce i dnie" , "Wojna domowa", czy "Alternatywy 4" to zawsze, choćby leciały w połowie odcinka, z chęcią obejrzę.
Smutne jest to, że ostatnie dobre polskie seriale, były kręcone w latach 90. Wyjątkiem są "Odwróceni" ( 1 seria). Filmów z kilku ostatnich lat, do których będę z chęcią wracać jest niewiele. Umierają genialni reżyserzy, scenarzyści i aktorzy. Młode pokolenie, celebryci nie dadzą rady wypełnić pustki po Filarach polskiej kinematografii
Polskie filmy są słabe! <wsadza kij w mrowisko>.
To strzał w stopę był, Burzowy.
Nie wiem, czy ktoś już wspominal tu "Wyjscie awaryjne",
to jedna z moich ulubionych komedii. ("podlosc ludzka nie zna granic" )
Oczywiście Rejs, ponadczasowy.
No i sporo jest filmow bardziej poważnych, do refleksji (np. "sala_samobojcow" )
rossanka napisał/a:Może być teatr TV? Często wracam do "Od czasu do czasu" (z E. Jungowską i K, Jandą) i "Upiora w kuchni" (z I. Kwiatkowską i H. Śleszyńską).
A z filmów? "Komedia małzeńska", "Klin", i wszystkie 3 części Kargula i Pawlaka
"Komedię małżeńską" oglądamy za każdym razem.
Wardejn, jako myśliciel i tym samym, niezdolny do dotrzymania zobowiązań, wspaniale zagrał. Englert i przyjaciółka. Ewa Dałkowska również. O pani Kasprzyk już nie wspominam.
Często lecą powtórki na kablowce.
Czytałam kiedyś wywiad z p Kasprzyk na temat jej roli w Tym filmie. Powiedziała, że propozycja roli matki nastolatków ją załamała, bo po raz pierwszy miała zagrać nie "dziewczyne" ale zmęczona życiem kure domową w średnim wieku.
Na początku myślała, że jej filmowe dzieci będą miały z 5 lat, czy coś około tego wieku. Jak się dowiedziała, że 16 i 14 to poczuła się staro
Uwielbiamy ogladac w okresie światecznym Potop
Ostatnio w ogóle odkryłam „stare” polskie filmy, więc wracać to może dopiero będę ;-)
Dzisiaj obejrzałam:
Mam po nim taką refleksję, że okres życia, który przypada na czasy licealne, jest chyba tym okresem, kiedy można dla i z miłości zrobić niemal wszystko. Potem, z biegiem lat stajemy się obrzydliwie krytyczni i wybredni.
Yesterday - świetna rola Feldman, uwielbiam dwie sceny; jak przez sen mu włosy próbowała obciąć i jak chodziła na cmentarz O spaniu w trumnie nie wspomnę
Swego czasu często wracałam do Pajęczarek, ten cieniutki, piskliwy głosik Górniak w tytułowej piosence, nie wskazywał, że teraz będzie z niej Diva
Killer!
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Do jakich Polskich filmów chętnie wracacie/chętnie po raz kolejny...
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024