Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 101 z 101 ]

66

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Farmer napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Farmer napisał/a:

Żyjesz z partnerem bez ślubu?

Jeśli tak, to możesz sobie dalej pomarzyć o życiu według biblii.

Nie tylko. Juleczka jest oficjalnie muzulmanką big_smile

Jeśli tak, to dlaczego śmie śmieć w ogóle zwracać się bezpośrednio do obcych mężczyzn na tym portalu?

Nie jestem muzulmanka

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Farmer napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

I zaczac zyc wedlug Biblii.

Żyjesz z partnerem bez ślubu?

Jeśli tak, to możesz sobie dalej pomarzyć o życiu według biblii.

Planujemy slub, mieszkamy osobno

68

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Bo to pitolenie, czego przykładem jest choćby Dekalog.

To sobie poczytaj Nowy Testament listy apostolow

Czytałem cały Nowy Testament. Nawet sam KK nie kryje się z tym, że ewangelie zostały dobrane według widzi mi się, spośród kilkunastu, jakie obowiązywały. Uczą o tym nawet na religii w szkole (np w czasie przygotowania do bierzmowania), że Biblia (ogólnie) nie jest sama w sobie święta, nie jest sama w sobie tworem Boga. Tworzyli ją ludzie, którzy w swoim osądzie i dobrej wierze pisali będąc natchnionymi. Inni to tłumaczyli, a jeszcze inni zadecydowali które pisma wejdą w skład Starego i Nowego Testamentu. A to oznacza samo w sobie, że nie jest wolna od błędów i przeinaczeń i niekiedy sprzeczności, bo to historia opowiadana przez setki oczu, a przez kolejne setki interpretowana. To jak zabawa w głuchy telefon.


Życie według religii monoteistycznej jest kuszące, bo jest łatwe. Zwalnia z odpowiedzialności za siebie w zasadzie w każdym aspekcie życia.

Socjallibertarianin napisał/a:

Przecież Jezus mówił że jest następcą JAHWE e gdy był Mojżesz to on jednocześnie też był że chrześcijan obowiązuje także stary testament.

Nie następcą. Jest Synem Bożym w Trójcy. Bo Bóg występuje w Trójcy: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch i Święty. Razem.

69

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Mi najbardziej odpowiada Buddyzm. Bo to tak naprawdę psychologia ewolucyjna.

70

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Lady Loka napisał/a:
Farmer napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

I zaczac zyc wedlug Biblii.

Żyjesz z partnerem bez ślubu?

Jeśli tak, to możesz sobie dalej pomarzyć o życiu według biblii.

Nie tylko. Juleczka jest oficjalnie muzulmanką big_smile

Może coś bliżej jaśniej.

71

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
paslawek napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Farmer napisał/a:

Żyjesz z partnerem bez ślubu?

Jeśli tak, to możesz sobie dalej pomarzyć o życiu według biblii.

Nie tylko. Juleczka jest oficjalnie muzulmanką big_smile

Może coś bliżej jaśniej.

Julka nie jest muzułmanką. Ma partnera muzułmanina. I przez jakiś czas bardzo wychwalała ich podejście do małżeństwa i kobiet (kisnę). Ich rygorystyczne podejście do religii i łatwość z jaką podążają przez życie w związku z tym jest bardzo kuszące. Bo nagle cała presja odpowiedzialności za siebie, swoje życie i dobrostan spada z naszych barków.

72

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Jack Sparrow napisał/a:
paslawek napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nie tylko. Juleczka jest oficjalnie muzulmanką big_smile

Może coś bliżej jaśniej.

Julka nie jest muzułmanką. Ma partnera muzułmanina. I przez jakiś czas bardzo wychwalała ich podejście do małżeństwa i kobiet (kisnę). Ich rygorystyczne podejście do religii i łatwość z jaką podążają przez życie w związku z tym jest bardzo kuszące. Bo nagle cała presja odpowiedzialności za siebie, swoje życie i dobrostan spada z naszych barków.

Hah, to długa historia big_smile
Ogólnie Juleczka to beneficiara mieszkająca w UK, której największym wyczynem jest zamrożenie dziecku pomidorówki.
Juleczka pod wpływem partnera muzułmanina przeszła na islam. Nawet dwukrotnie. Za pierwszym razem dla picu, za drugim razem przekonana o tym, że islam jest faktycznie najlepszy. Potem zmieniła zdanie i wróciła do chrześcijaństwa ciągnąc za sobą partnera (aż dziw, że nie jest mężem, bo w historiach Jukeczki był ślub). Potem były jazdy z teściową, która dziwiła się, że Julcia nie gotuje i nie sprząta i historia skończyła się na tym, że mąż kazał Julci gotować big_smile
Potem Julcia zaczęła prowadzać się z wysrywem kafeteryjnym i tak się historia skończyła, a widzę, że tu ciąg dalszy albo i nie, bo rozkminu takie, jak rok temu.

73

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Lady Loka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
paslawek napisał/a:

Może coś bliżej jaśniej.

Julka nie jest muzułmanką. Ma partnera muzułmanina. I przez jakiś czas bardzo wychwalała ich podejście do małżeństwa i kobiet (kisnę). Ich rygorystyczne podejście do religii i łatwość z jaką podążają przez życie w związku z tym jest bardzo kuszące. Bo nagle cała presja odpowiedzialności za siebie, swoje życie i dobrostan spada z naszych barków.

Hah, to długa historia big_smile
Ogólnie Juleczka to beneficiara mieszkająca w UK, której największym wyczynem jest zamrożenie dziecku pomidorówki.
Juleczka pod wpływem partnera muzułmanina przeszła na islam. Nawet dwukrotnie. Za pierwszym razem dla picu, za drugim razem przekonana o tym, że islam jest faktycznie najlepszy. Potem zmieniła zdanie i wróciła do chrześcijaństwa ciągnąc za sobą partnera (aż dziw, że nie jest mężem, bo w historiach Jukeczki był ślub). Potem były jazdy z teściową, która dziwiła się, że Julcia nie gotuje i nie sprząta i historia skończyła się na tym, że mąż kazał Julci gotować big_smile
Potem Julcia zaczęła prowadzać się z wysrywem kafeteryjnym i tak się historia skończyła, a widzę, że tu ciąg dalszy albo i nie, bo rozkminu takie, jak rok temu.

Taaa i co jeszcze? Wg zasad Islamu dawno bym juz miala urwany leb,gdybym sobie tak zmieniala wiare jak rekawiczki... lepiej idz zajmij sie dzieckiem o ile takowe posiadasz

74

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Po co tak się obnosić z czymś co powinno pozostać prywatną sprawą?
Autorko, szukasz pomocy? Chcesz się komuś pożalić, że jest ci ciężko?
Jeśli nie, to raczej nie powinno interesować innych komu/czemu zawierzyłaś swój los. To twoja sprawa, nie nasza.

75

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Kretes napisał/a:

Po co tak się obnosić z czymś co powinno pozostać prywatną sprawą?
Autorko, szukasz pomocy? Chcesz się komuś pożalić, że jest ci ciężko?
Jeśli nie, to raczej nie powinno interesować innych komu/czemu zawierzyłaś swój los. To twoja sprawa, nie nasza.

Też tak to widzę, tym bardziej jeśli czyjaś postawa nijak ma się do deklaracji big_smile.

76

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Priscilla napisał/a:
Kretes napisał/a:

Po co tak się obnosić z czymś co powinno pozostać prywatną sprawą?
Autorko, szukasz pomocy? Chcesz się komuś pożalić, że jest ci ciężko?
Jeśli nie, to raczej nie powinno interesować innych komu/czemu zawierzyłaś swój los. To twoja sprawa, nie nasza.

Też tak to widzę, tym bardziej jeśli czyjaś postawa nijak ma się do deklaracji big_smile.

Nie zmienie wszystkiego od razu,chce to robic stopniowo

77

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Myślę, że bez znaczenia jest autentyczność Julii. Napiszę coś, bo jak nie Julia, to może ktoś inny skorzysta, ‘przypadkiem’ trafi na forum, szukając czegoś innego...  smile

Julia, po pierwsze to najważniejsza jest wiara w Boga. Jednym ze znaczeń tego słowa jest zaufanie, zawierzenie. Chodzi o taką wiarę, nadzieję połączoną z pewnością. Ufam, dlatego jestem gotowa pójść za Tym, któremu wierzę. Wierzę, że On chce dla mnie jak najlepiej, że mnie kocha, że nie zawiedzie. Posłuszeństwo to wyraz tego zaufania, "życie wg Biblii" jest przykładem takiego posłuszeństwa, ale wynika ono z wdzięczności, z miłości, nie jest interesowne, podyktowane realnymi korzyściami w tym świecie i obietnicą zbawienia później. Musisz dowiedzieć się dlaczego Jezus przyszedł na świat i jakie ma to znaczenie dla Twojego życia. Musisz dowiedzieć się tego sercem, nie tylko intelektualnie. Z samej wiedzy niewiele wynika. 

Tak samo czytanie Biblii i "życie wg Biblii" nie oznacza życia wiecznego. Czytanie powinno poprowadzić do chociaż wstępnego zrozumienia kim jest Jezus. Następnym krokiem jest wejście w relację z Nim, tu odnajdziesz prawdziwe szczęście i drogę do zbawienia - jeśli w ogóle myślisz o tym w ten sposób. Jeśli nie, warto zacząć smile

Samo zachowywanie pewnych zasad, tylko fizyczne podążanie za czymś szczęscia Ci nie da, nie sprawi też że będziesz lepszym człowiekiem w oczach Boga. Jeśli pójdziesz za Jezusem, z automatu chcesz czynić dobro, to jest wdrukowane w ciebie, gdyż człowiek został do tego powołany, pytanie które zadałaś można zadać inaczej, możesz nawet zamienić je w prośbę o poznanie Boga. Wtedy to życie wg Biblii będzie cudownym następstwem, czymś naturalnym, codziennym. 

Napisałaś, że będziesz starać się jak najlepiej żyć  - sama tego wszystkiego nie ogarniesz, wówczas śmierć Jezusa nie byłaby potrzebna. To nie jest program "zbaw się sam", piszę jeszcze raz, nie dokonasz tego tylko przez bycie "dobrym człowiekiem’" błędem w sztuce jest poleganie tylko na sobie. Możesz zacząć od prostej modlitwy, w której poprosisz o dar łaski i pragnienie poznawania Jezusa. Bez bożej łaski Twoje "życie wg Biblii" będzie bezowocne i po prostu trudne, szybko się poddasz. Nie stawiaj sobie też za cel tego idealnego życia, które masz w głowie. Cel jest inny. Życie doczesne jest wazne i to bardzo, gdyż nie bez powodu mamy i duszę i ciało, ale nie jest istotą. 

Czytanie Biblii najlepiej zacząć od Ewangelii Jana, na spokojnie, słowo po słowie, fragment po fragmencie. Ta ewangelia to esencja chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo w pigułce. To zachęta do tego, że wiara to jedyny i racjonalny sposób na życie. Nie ma innego, wbrew temu co twierdzi swiat smile myślę, że nie raz o tym boleśnie się przekonalaś. Nie ma znaczenia jakie to wydanie, aczkolwiek najłatwiejszy w odbiorze na początek wydaje się być przekład literacki. 

PS. Nie czytaj wszystkiego co jest napisane w sieci, nie bierz tego za pewnik smile zaufanie Jezusowi to nie jest kolejna filozofia, styl życia, tego nie nauczysz się z internetu. Osobiście nie lubię jałowych dyskusji z których nic nie wynika. 

PS2. nie skupiaj się na wytykaniu błędów KrK, gdyż tam są tacy sami ludzie jak wszędzie, nie są niczemu winni i nie są gorsi od wyznawców innych religii. Jezus nigdy nie potępił żadnego człowieka, po prostu nigdy. Ja się często modlę o to żeby patrzeć na innych ludzi oczami Jezusa, co jest wręcz piekielnie trudne – samo to doświadczenie mówi wiele o tym kim jest Jezus i czego dokonywał gdy żył i czego dokonuje nadal.

78 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-06-19 23:12:21)

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Annie może najpierw pocztaj Biblię, bo daleko od niej jesteś
Na początek: dlaczego piszesz że w Kościele odpowiedzialność osób konsekrowanych jest taka sama jak świeckich?
Wstyd tak pisać i powoływać się na wiarę.
No i jak Jezus na to patrzył?
Jak traktował faryzeuszy, a jak szeregowych grzeszników?
A o kole młyńskim do kogo było? big_smile
Ignorancja i lenistwo umysłowe to grzech, wiesz o tym?
No ale Ty nie lubisz dyskusji i jeszcze się tym szczycisz...

79

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Elu, nie napisałam ani jednego zdania o kościele. Pisałam głównie o relacjach
Musiałam sobie poczytać kim są osoby konsekrowane, ale to chyba nie moja bajka

Nie wiem jak zrozumieć Twoj post, ale czy uważasz że podczas Sądu Bog będzie miał inne kryteria oceny dla określonej grupy ludzi?
Bog jest sprawiedliwy i każdy grzech uważa za ohydny. Nie ma znaczenia kto go popełnia, każdy odpowie za niego tak samo
Dla Boga nie ma vipów

80 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-06-19 23:19:57)

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
AnnieF napisał/a:

Elu, nie napisałam ani jednego zdania o kościele. Pisałam głównie o relacjach
Musiałam sobie poczytać kim są osoby konsekrowane, ale to chyba nie moja bajka

Nie wiem jak zrozumieć Twoj post, ale czy uważasz że podczas Sądu Bog będzie miał inne kryteria oceny dla określonej grupy ludzi?
Bog jest sprawiedliwy i każdy grzech uważa za ohydny. Nie ma znaczenia kto go popełnia, każdy odpowie za niego tak samo
Dla Boga nie ma vipów

Ależ napisałaś wybacz ale błędy KK dotyczą głównie hierarchów, a nie szaraków.
Jezus miał zdrowe podejście fo odpowiedzialności: im więcej władzy,  tym większa odpowiedzialności..  na tym się opierają zdrowe systemy prawne też, Państwa które z tej ścieżki schodzą, upadają.
Zobacz na Rosję.

81

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
AnnieF napisał/a:

Elu, nie napisałam ani jednego zdania o kościele. Pisałam głównie o relacjach
Musiałam sobie poczytać kim są osoby konsekrowane, ale to chyba nie moja bajka

Nie wiem jak zrozumieć Twoj post, ale czy uważasz że podczas Sądu Bog będzie miał inne kryteria oceny dla określonej grupy ludzi?
Bog jest sprawiedliwy i każdy grzech uważa za ohydny. Nie ma znaczenia kto go popełnia, każdy odpowie za niego tak samo
Dla Boga nie ma vipów

Ty chyba nie za bardzo znasz Pismo Święte (i historię Kościoła), nie?

82

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Widzę, że dodałaś coś do swoich postow.

Elu, a według Ciebie jaka była różnica między traktowaniem Faryzeuszy  a "szeregowych grzeszników"? Czym się różnili? Jezus nigdy nikogo nie potępił, nie odrzucił. To człowiek odrzuca Boga. Nawet w przytaczanym przez Ciebie fragmencie Ewangelii Jezus nie powiedział, że to on zawiesi takiemu człowiekowi ośli kamień tylko że "korzystniej byłoby dla niego". Jezus miał na myśli właśnie sąd ostateczny, który czeka każdego. Nie wiem jak Ty, ale ja się boję, gdy pomyślę o tym jak czasami żyję. Jeśli kogoś nasza postawa gorszy albo jest powodem do grzechu innego człowieka, który dopiero poznaje Boga to naprawdę lepiej byłoby rzucić się w morze. Jezus wskazał na dziecko Piotra, bo akurat był w pobliżu, ale równie dobrze mógł wskazać na jakąkolwiek inną osobę, która jeszcze dobrze nie poznała Pana. Opisywane przez Jezusa zgorszenie, zrażenie do Niego, jest śmiercią dla niej gdyż zamyka to przed nią Boże Królestwo. Jest mi źle z myślą, że przeze mnie ktoś mógłby nie ufać Bogu, ale wobec tego - czy ja w takim razie mogę dostąpić zbawienia? Żyć przy Bogu, przed Jego obliczem? Co czeka mnie na Sądzie? Strach się bać

To jest też błąd krk i przykre następstwo dla wierzących w krk, patrz ewangelia Mateusza, rozdział 23. 

Swoją drogą dla mnie przykład Faryzeuszy doskonale uwidacznia to, że Jezus daje każdemu szansę, bez względu na to jak bardzo ma zatwardziałe serce. 

Ja bym nie mieszała Jezusa w sprawy polityczne tego świata. Jezus nie przyszedł aby wyzwolić świat z politycznego ucisku. Wszystkie cechy Jezusa są wspaniałe, więc nic dziwnego że naśladując go można żyć lepiej. Zapomniałaś jednak, każdy system prawny tworzą ludzie, grzeszni, nieidealni, egoistyczni, więc naturalne jest że świat jest pasmem cierpien. To jest konsekwencja nieposłuszeństwa i zuchwałości, kiedy to Ewa chciała poczuć się jak Bóg, chciała widzieć to co on, wręcz wcielić się w niego. Na szczęście i od tego jest ucieczka. 

Zwróciłam Julii uwagę, gdyż widzę to w swoim otoczeniu, że ludzie odchodzący z krk, bardzo go nienawidzą i momentami czują się lepsi od tych ludzi, to bardzo zła droga, tak zła, że większość takich ludzi nie wytrzymuje np. w naszym kościele, nie zatrzymują się na długo, odchodzą i ja już nie wiem jak potem toczą się ich losy. Bardzo trudno jest traktować wszystkich z miłością gdy chowa się urazy w sercu. 

Więc nie, nie pisałam nic o Kościele Jezusa, gdyż dla Julii nie jest na razie to ważne, ważna jest jej relacja z Jezusem i na tym musi się skupić. Dopiero potem będzie czula pragnienie wspolnoty i wtedy znajdzie odpowiednich dla siebie ludzi.

I proszę, przestań mnie obrażać. Nic o mnie nie wiesz, ale jesteś w stanie napisać, że na pewno jestem leniwa, ograniczona i głupia. To jest bardzo nie na miejscu. I nawet nie wiesz jak nieprawdziwe

Nie lubię jałowych dyskusji. Jałowe to takie, które nikogo nie przekonają. Ty nie przekonasz mnie, a ja Ciebie. Nie wiem po co w ogóle to piszę.

83

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

AnnieF skąd ty te brednie bierzesz? Masz jakieś dziwaczno-romantyczne wyobrażenie o Bogu opisanym w Biblii.

84

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
AnnieF napisał/a:

Widzę, że dodałaś coś do swoich postow.

Elu, a według Ciebie jaka była różnica między traktowaniem Faryzeuszy  a "szeregowych grzeszników"? Czym się różnili? Jezus nigdy nikogo nie potępił, nie odrzucił. To człowiek odrzuca Boga. Nawet w przytaczanym przez Ciebie fragmencie Ewangelii Jezus nie powiedział, że to on zawiesi takiemu człowiekowi ośli kamień tylko że "korzystniej byłoby dla niego". Jezus miał na myśli właśnie sąd ostateczny, który czeka każdego. Nie wiem jak Ty, ale ja się boję, gdy pomyślę o tym jak czasami żyję. Jeśli kogoś nasza postawa gorszy albo jest powodem do grzechu innego człowieka, który dopiero poznaje Boga to naprawdę lepiej byłoby rzucić się w morze. Jezus wskazał na dziecko Piotra, bo akurat był w pobliżu, ale równie dobrze mógł wskazać na jakąkolwiek inną osobę, która jeszcze dobrze nie poznała Pana. Opisywane przez Jezusa zgorszenie, zrażenie do Niego, jest śmiercią dla niej gdyż zamyka to przed nią Boże Królestwo. Jest mi źle z myślą, że przeze mnie ktoś mógłby nie ufać Bogu, ale wobec tego - czy ja w takim razie mogę dostąpić zbawienia? Żyć przy Bogu, przed Jego obliczem? Co czeka mnie na Sądzie? Strach się bać

To jest też błąd krk i przykre następstwo dla wierzących w krk, patrz ewangelia Mateusza, rozdział 23. 

Swoją drogą dla mnie przykład Faryzeuszy doskonale uwidacznia to, że Jezus daje każdemu szansę, bez względu na to jak bardzo ma zatwardziałe serce. 

Ja bym nie mieszała Jezusa w sprawy polityczne tego świata. Jezus nie przyszedł aby wyzwolić świat z politycznego ucisku. Wszystkie cechy Jezusa są wspaniałe, więc nic dziwnego że naśladując go można żyć lepiej. Zapomniałaś jednak, każdy system prawny tworzą ludzie, grzeszni, nieidealni, egoistyczni, więc naturalne jest że świat jest pasmem cierpien. To jest konsekwencja nieposłuszeństwa i zuchwałości, kiedy to Ewa chciała poczuć się jak Bóg, chciała widzieć to co on, wręcz wcielić się w niego. Na szczęście i od tego jest ucieczka. 

Zwróciłam Julii uwagę, gdyż widzę to w swoim otoczeniu, że ludzie odchodzący z krk, bardzo go nienawidzą i momentami czują się lepsi od tych ludzi, to bardzo zła droga, tak zła, że większość takich ludzi nie wytrzymuje np. w naszym kościele, nie zatrzymują się na długo, odchodzą i ja już nie wiem jak potem toczą się ich losy. Bardzo trudno jest traktować wszystkich z miłością gdy chowa się urazy w sercu. 

Więc nie, nie pisałam nic o Kościele Jezusa, gdyż dla Julii nie jest na razie to ważne, ważna jest jej relacja z Jezusem i na tym musi się skupić. Dopiero potem będzie czula pragnienie wspolnoty i wtedy znajdzie odpowiednich dla siebie ludzi.

I proszę, przestań mnie obrażać. Nic o mnie nie wiesz, ale jesteś w stanie napisać, że na pewno jestem leniwa, ograniczona i głupia. To jest bardzo nie na miejscu. I nawet nie wiesz jak nieprawdziwe

Nie lubię jałowych dyskusji. Jałowe to takie, które nikogo nie przekonają. Ty nie przekonasz mnie, a ja Ciebie. Nie wiem po co w ogóle to piszę.

Dokladnie kosciol to jestesmy my,czyli wszyscy ludzie,ktorzy postepuja zgodnie z Biblia,a nie budynek albo dana denominacja.

85

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
JuliaUK33 napisał/a:

kosciol to jestesmy my,czyli wszyscy ludzie,ktorzy postepuja zgodnie z Biblia,a nie budynek albo dana denominacja.

Łk 17,5-10
Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary». Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

86

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

kosciol to jestesmy my,czyli wszyscy ludzie,ktorzy postepuja zgodnie z Biblia,a nie budynek albo dana denominacja.

Łk 17,5-10
Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary». Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

I co to ma niby wspolnego z moja wypowiedzia?

87

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

kosciol to jestesmy my,czyli wszyscy ludzie,ktorzy postepuja zgodnie z Biblia,a nie budynek albo dana denominacja.

Łk 17,5-10
Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary». Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

I co to ma niby wspolnego z moja wypowiedzia?

A jak ty rozumiesz ten fragment?

88

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:

I co to ma niby wspolnego z moja wypowiedzia?

A jak ty rozumiesz ten fragment?

Jezus mowil apostolom o tym,by ich wiara nigdy nie ustala i byla silna

89

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
JuliaUK33 napisał/a:

Jezus mowil apostolom o tym,by ich wiara nigdy nie ustala i byla silna

Nie. Mówił im, że zupełnie niepotrzebnie ogarnęła ich pycha. Mają się za lepszych, a są jedynie narzędziami (sługami) u Boga. Ty masz podobnie. Ludzie, którzy budowali budynki (kościoły), też byli narzędziem w ręku Boga. Dzięki ich ciężkiej pracy, powstały kościoły, w których w godnych warunkach można odprawiać np. msze. Zapewne podobnie jak ty kierowali się miłością do Boga. Niestety ty się wywyższasz, mimo że zapewne wykonałaś mniej pracy dla Boga, jak np. zbudowanie kościoła.  „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”. Nie ma co się wywyższać.

90

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezus mowil apostolom o tym,by ich wiara nigdy nie ustala i byla silna

Nie. Mówił im, że zupełnie niepotrzebnie ogarnęła ich pycha. Mają się za lepszych, a są jedynie narzędziami (sługami) u Boga. Ty masz podobnie. Ludzie, którzy budowali budynki (kościoły), też byli narzędziem w ręku Boga. Dzięki ich ciężkiej pracy, powstały kościoły, w których w godnych warunkach można odprawiać np. msze. Zapewne podobnie jak ty kierowali się miłością do Boga. Niestety ty się wywyższasz, mimo że zapewne wykonałaś mniej pracy dla Boga, jak np. zbudowanie kościoła.  „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”. Nie ma co się wywyższać.

Nigdzie sie nie wywyzszam... mozesz mi wskazac chociaz jedno moje zdanie, ktore swiadczy o wywyzszaniu sie? Bo stwierdzenie faktu, ze kosciol katolicki nie jest biblijny nie jest wywyzszaniem sie a stwierdzeniem prawdy. Drugie Bog nie potrzebuje budowania kosciola jako budynku  a juz napewno nie katolickiego w ktorym czci sie obrazy

91 Ostatnio edytowany przez AnnieF (2023-06-23 17:51:00)

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Julia smile nie chcę zabrzmieć niegrzecznie, ale zachęcam żebyś jeszcze raz DOKŁADNIE przeczytała co tu napisałam. Naprawdę, to że ktoś modli się do obrazu jest najmniejszym problemem jeśli chodzi o tych modlących się i o Ciebie.
Czytaj Biblię. Jeśli nie masz w domu, można łatwo pobrać PDF albo aplikację z wybranym przekładem na telefon. Znajdz w niej cos innego niż tylko dowody, ze KrK sie myli, że nie jest biblijny. to DLA CIEBIE nie jest istotne,
Odejdź od treści w sieci. Jestem też przekonana, że do tych "dowodów" nie doszłaś sama, także pozwól im dryfować.
Wytykanie innym błędów też nie jest biblijne, zastanów się, Jezus upominał każdego kto przychodził do Niego wyjawić błędy swojego brata, czyli jest coś na rzeczy
I nie, kosciol jest bardzo ważny, denominacje również. Nie tylko kosciol katolicki odszedł od biblijnych prawd, dlatego warto naprawdę dobrze poznać Pismo aby później trafić do odpowiedniego miejsca.
Bóg nie potrzebuje budynków, ale ludzie juz tak smile bo gdzie by się cała społeczność zmieściła? O ile grupy domowe na kilka-naście osob są super, tak nie wyobrażam sbie np. 90 ludzi co niedziele u siebie w domu wink

92

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
AnnieF napisał/a:

Nie tylko kosciol katolicki odszedł od biblijnych prawd

Kościół już od samego początku był kontrowersyjny. Taka już ludzka natura. smile Dlatego nie musiał od niczego odchodzić. smile Można by rzec, że już od samego początku przeżywał różnorakie kryzysy. Kłócono się, a to o dobór ksiąg w Biblii, a to o naturę Jezusa, czy metodę odbywania pokuty i odpuszczania grzechów, jak ma wyglądać obrządek, czy o czym wspomniała Julcia o obrazy i figury itd. W końcu stopniowo podzielił się na 3 główne nurty chrześcijańskie.

93

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Szeptuch napisał/a:

Napisałem, ze najbardziej mi sie podoba, a nie że tym żyje.
Staram sie trzymać z dala od filozofii, mimo że czasem sobie tutaj żartuje pisząc o ojcu szatanie.

Nie ma odniesień do społeczeństwa, ponieważ w tym nurcie nie ma ona znaczenia.
Bogiem jesteś ty, najważniejszy jesteś ty, i ludzi na których ci zależy.
Bo tak jest w istocie, tak naprawdę nie obchodzi nas wcale to, ze np w china funkcjonują współczesne obozy, a w Afryce sprzedaje sie kobiety na seksualne niewolnice.
Odrzucenie maski hipokryzji, obłudnej troski o "społeczeństwo"
Bo tak naprawdę nie ma ona dla nas znaczenia, jest tłem na którym rozgrywa sie NASZ sztuka.

Zgodzisz sie chyba z tym, że głupota sprawia że cierpimy prawda?
w większym stopniu czy mniejszym, ale cierpimy.
Głupota jest największym grzechem z dwóch powodów:
Krzywdzimy samego siebie, czyli krzywdzimy Boga, a nie można popełnić chyba większego grzechu prawda?
Z głupoty wynikają inne grzechy: np wydaje sie takiemu głupcowi, że nie ponosi odpowiedzialność za swoje czyny, ze mu sie uda, że nie tym razem.
Najcenniejszym co mamy jest czas w tym zyciu, bo innego nie będzie.
a głupota może sprawić, że spędzimy go w wiezieniu, że bliscy naszej ofiary nas skrzywdzą itp.

Szeptuch, jestem pod wrażeniem.
Głupota to naprawdę ciężka przypadłość.
Agnes i Jacek -super mi się Was czytało.

Z Biblii ja osobiście raz na jakiś czas czytam Księgę przysłów.
Czasem nawet niektóre cytuję. Jest w nich wielka mądrość.

94 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2023-07-10 18:23:36)

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
ulle napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Napisałem, ze najbardziej mi sie podoba, a nie że tym żyje.
Staram sie trzymać z dala od filozofii, mimo że czasem sobie tutaj żartuje pisząc o ojcu szatanie.

Nie ma odniesień do społeczeństwa, ponieważ w tym nurcie nie ma ona znaczenia.
Bogiem jesteś ty, najważniejszy jesteś ty, i ludzi na których ci zależy.
Bo tak jest w istocie, tak naprawdę nie obchodzi nas wcale to, ze np w china funkcjonują współczesne obozy, a w Afryce sprzedaje sie kobiety na seksualne niewolnice.
Odrzucenie maski hipokryzji, obłudnej troski o "społeczeństwo"
Bo tak naprawdę nie ma ona dla nas znaczenia, jest tłem na którym rozgrywa sie NASZ sztuka.

Zgodzisz sie chyba z tym, że głupota sprawia że cierpimy prawda?
w większym stopniu czy mniejszym, ale cierpimy.
Głupota jest największym grzechem z dwóch powodów:
Krzywdzimy samego siebie, czyli krzywdzimy Boga, a nie można popełnić chyba większego grzechu prawda?
Z głupoty wynikają inne grzechy: np wydaje sie takiemu głupcowi, że nie ponosi odpowiedzialność za swoje czyny, ze mu sie uda, że nie tym razem.
Najcenniejszym co mamy jest czas w tym zyciu, bo innego nie będzie.
a głupota może sprawić, że spędzimy go w wiezieniu, że bliscy naszej ofiary nas skrzywdzą itp.

Szeptuch, jestem pod wrażeniem.
Głupota to naprawdę ciężka przypadłość.
Agnes i Jacek -super mi się Was czytało.

Z Biblii ja osobiście raz na jakiś czas czytam Księgę przysłów.
Czasem nawet niektóre cytuję. Jest w nich wielka mądrość.

Ulle:

Co do biblii, albo szerzej, religii Abrahamowych, to polecam Ci posłuchać tego podcastu:

Prawdziwa Historia Boga - Biblia i Sumerowie

Autor przedstawia naukowe zestawienie, wierzeń starożytnych Sumerów z następującymi po nich wierzeniami religii bliskiego wschodu, zwłaszcza religii Abrahamowych.
Jest to temat którym sie pasjonuje od wielu lat.
Choc zaznaczam, że ten podcast, ze względu na formę, jest tylko przeglądem.
Gdybyś chciała sie w ten temat zagłębić, to mogę ci polecić następujące książki:

Od Sumeru do Jerozolimy’ J. Sassoon
A. Evans; ‘Jahwe’ Encyklopedia Historii Starożytnej
‘Jahwe i bogowie oraz boginie Kaananu’ J. Day

W opisie jest ich jeszcze trochę, ale ja najbardziej polecam te.

Jak przesłuchasz, to daj znać, co sądzisz.

95

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Szeptuch napisał/a:
ulle napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Napisałem, ze najbardziej mi sie podoba, a nie że tym żyje.
Staram sie trzymać z dala od filozofii, mimo że czasem sobie tutaj żartuje pisząc o ojcu szatanie.

Nie ma odniesień do społeczeństwa, ponieważ w tym nurcie nie ma ona znaczenia.
Bogiem jesteś ty, najważniejszy jesteś ty, i ludzi na których ci zależy.
Bo tak jest w istocie, tak naprawdę nie obchodzi nas wcale to, ze np w china funkcjonują współczesne obozy, a w Afryce sprzedaje sie kobiety na seksualne niewolnice.
Odrzucenie maski hipokryzji, obłudnej troski o "społeczeństwo"
Bo tak naprawdę nie ma ona dla nas znaczenia, jest tłem na którym rozgrywa sie NASZ sztuka.

Zgodzisz sie chyba z tym, że głupota sprawia że cierpimy prawda?
w większym stopniu czy mniejszym, ale cierpimy.
Głupota jest największym grzechem z dwóch powodów:
Krzywdzimy samego siebie, czyli krzywdzimy Boga, a nie można popełnić chyba większego grzechu prawda?
Z głupoty wynikają inne grzechy: np wydaje sie takiemu głupcowi, że nie ponosi odpowiedzialność za swoje czyny, ze mu sie uda, że nie tym razem.
Najcenniejszym co mamy jest czas w tym zyciu, bo innego nie będzie.
a głupota może sprawić, że spędzimy go w wiezieniu, że bliscy naszej ofiary nas skrzywdzą itp.

Szeptuch, jestem pod wrażeniem.
Głupota to naprawdę ciężka przypadłość.
Agnes i Jacek -super mi się Was czytało.

Z Biblii ja osobiście raz na jakiś czas czytam Księgę przysłów.
Czasem nawet niektóre cytuję. Jest w nich wielka mądrość.

Ulle:

Co do biblii, albo szerzej, religii Abrahamowych, to polecam Ci posłuchać tego podcastu:

Prawdziwa Historia Boga - Biblia i Sumerowie

Autor przedstawia naukowe zestawienie, wierzeń starożytnych Sumerów z następującymi po nich wierzeniami religii bliskiego wschodu, zwłaszcza religii Abrahamowych.
Jest to temat którym sie pasjonuje od wielu lat.
Choc zaznaczam, że ten podcast, ze względu na formę, jest tylko przeglądem.
Gdybyś chciała sie w ten temat zagłębić, to mogę ci polecić następujące książki:

Od Sumeru do Jerozolimy’ J. Sassoon
A. Evans; ‘Jahwe’ Encyklopedia Historii Starożytnej
‘Jahwe i bogowie oraz boginie Kaananu’ J. Day

W opisie jest ich jeszcze trochę, ale ja najbardziej polecam te.

Jak przesłuchasz, to daj znać, co sądzisz.

Ok, zrobię sobie piciu, jak mawia Aga która prowadzi pewien podcast kryminalny i jeśli zrozumiem o co biega napiszę.
Jeśli nie zrozumiem nie napiszę, ponieważ nie będę chciała się skompromitować.

96

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Szeptuch napisał/a:
ulle napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Napisałem, ze najbardziej mi sie podoba, a nie że tym żyje.
Staram sie trzymać z dala od filozofii, mimo że czasem sobie tutaj żartuje pisząc o ojcu szatanie.

Nie ma odniesień do społeczeństwa, ponieważ w tym nurcie nie ma ona znaczenia.
Bogiem jesteś ty, najważniejszy jesteś ty, i ludzi na których ci zależy.
Bo tak jest w istocie, tak naprawdę nie obchodzi nas wcale to, ze np w china funkcjonują współczesne obozy, a w Afryce sprzedaje sie kobiety na seksualne niewolnice.
Odrzucenie maski hipokryzji, obłudnej troski o "społeczeństwo"
Bo tak naprawdę nie ma ona dla nas znaczenia, jest tłem na którym rozgrywa sie NASZ sztuka.

Zgodzisz sie chyba z tym, że głupota sprawia że cierpimy prawda?
w większym stopniu czy mniejszym, ale cierpimy.
Głupota jest największym grzechem z dwóch powodów:
Krzywdzimy samego siebie, czyli krzywdzimy Boga, a nie można popełnić chyba większego grzechu prawda?
Z głupoty wynikają inne grzechy: np wydaje sie takiemu głupcowi, że nie ponosi odpowiedzialność za swoje czyny, ze mu sie uda, że nie tym razem.
Najcenniejszym co mamy jest czas w tym zyciu, bo innego nie będzie.
a głupota może sprawić, że spędzimy go w wiezieniu, że bliscy naszej ofiary nas skrzywdzą itp.

Szeptuch, jestem pod wrażeniem.
Głupota to naprawdę ciężka przypadłość.
Agnes i Jacek -super mi się Was czytało.

Z Biblii ja osobiście raz na jakiś czas czytam Księgę przysłów.
Czasem nawet niektóre cytuję. Jest w nich wielka mądrość.

Ulle:

Co do biblii, albo szerzej, religii Abrahamowych, to polecam Ci posłuchać tego podcastu:

Prawdziwa Historia Boga - Biblia i Sumerowie

Autor przedstawia naukowe zestawienie, wierzeń starożytnych Sumerów z następującymi po nich wierzeniami religii bliskiego wschodu, zwłaszcza religii Abrahamowych.
Jest to temat którym sie pasjonuje od wielu lat.
Choc zaznaczam, że ten podcast, ze względu na formę, jest tylko przeglądem.
Gdybyś chciała sie w ten temat zagłębić, to mogę ci polecić następujące książki:

Od Sumeru do Jerozolimy’ J. Sassoon
A. Evans; ‘Jahwe’ Encyklopedia Historii Starożytnej
‘Jahwe i bogowie oraz boginie Kaananu’ J. Day

W opisie jest ich jeszcze trochę, ale ja najbardziej polecam te.

Jak przesłuchasz, to daj znać, co sądzisz.

Ok, zrobię sobie piciu, jak mawia Aga która prowadzi pewien podcast kryminalny i jeśli zrozumiem o co biega napiszę.
Jeśli nie zrozumiem nie napiszę, ponieważ nie będę chciała się skompromitować.

..
Posłuchałam tego niezwykle interesujące podcastu,.
Powiem tak:
Najrdzuej zszokowały mnie zestawienia religii Sumerów, Egiptu, Grecji, Kanaan i Izraelitów, gdzie pokazano kilkadziesiąt podobieństw między bogami tychze krajów.
Zszokowało mnie też, że Żydzi są potomkami Sumerytow
Szeptuch napiszę dzisiaj dość krótko, ale już widzę, że ta wiedza mnie wciągnie. Podaj tytuły innych książek. Biblię szatana też czytałam, kiedyś, czarna średniej wielkości
Również skarbnica wiedzy i zawierająca w sobie mnóstwo mądrości.
Moj wniosek na ten moment, to że ludzie żyjący w czasach starożytnych w większości swoich krajów ulegli jakiej zbiorowej histerii, nawet nie wiem czy histeria jest odpowiednim określeniem.
Wpadli więc w jakąś histerię i wierzyli w różnych bogów.
Roi się od imion bogów, znałam ich imiona, zaskoczyło mnie jednak, że Bóg ANE był bogiem dobrym podczas gdy jahve już taki fajny nie byl.
Wiem już dlaczego Zydzi uznali siebie za naród wybrany.
Sumeryjczy spisali historię swoich bogów tysiące lat przed naszą era.

Jahve objawia się 1500 lat wcześniej niż Biblia.
W Biblii występuje już jeden Bóg,. Dziwne jednak jest to że jeden i ten sam Bóg występuje równocześnie w pięciu innych krajach tylko mają inne imiona.
Troszkę mnie obruszylo, że np Zeusa, Posejdona i Hadesa nazwano postaciami mitycznymi, a przecież to byli też bogowie tacy sami jak ci inni z pozostałych krajów.
Prawdziwej rewolucji dokonsli Żydzi.

Na ten moment tyle. Jesteśmy oszołomiona ilością wiedzy na ten temat. Zainteresowało mnie to, więc muszę poukładać sobie to wszystko w głowie.

Religia chrześcijańska to po prostu mit, podobnie jak istnieją nity greckie, sumeryjskie egipskie i Izraelitów.
Wszystkie wywodzą się z jednego pnia.
Bardzo interesujące wiadomości. Przeczytam Stary Testament.

97

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Można też zadać sobie pytanie, kim tak naprawdę jest szatan z religii chrześcijańskiej
Bo szatan nie oznacza zły/niedobry/podły, oznacza adwersarza.
Jeżeli Anu to bóg ojciec a Enlil to biblijny Jahwe, to szatan byłby tak naprawdę Enkim.
I co zabawne, to w mitologi sumeryjskiej, to enki jest tym dobrym, to on stworzył ludzkość i ochronił ja przed zniszczeniem z rąk Enlila.

98

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
ulle napisał/a:

[Moj wniosek na ten moment, to że ludzie żyjący w czasach starożytnych w większości swoich krajów ulegli jakiej zbiorowej histerii, nawet nie wiem czy histeria jest odpowiednim określeniem.

To teraz trzymaj portki, bo się zesrasz. wink

Według tego, co nas uczono w szkołach, cywilizacja ludzka ma ok 5-6 tysięcy lat. Ale nie tak dawno temu odkryto Gobekli Tepe, które szacuje się nawet na 10-12 tysięcy lat. Konstrukcja megalityczne, 2x starsza niż do tej pory datowano cywilizację.

Obecne teorie zakładają, że podobieństwa jakie znajduje się w religiach z całego świata oraz w konstrukcjach megalitycznych z całego świata wynikają z tego, że właśnie ok 12 tyś lat temu była dość zaawansowana cywilizacja, która została zmieciona z powierzchni ziemi. Jej niedobitki rozpierzchły się po świecie i przekazywały swoją wiedzę lokalnym społecznościom.

99

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
Szeptuch napisał/a:

Można też zadać sobie pytanie, kim tak naprawdę jest szatan z religii chrześcijańskiej
Bo szatan nie oznacza zły/niedobry/podły, oznacza adwersarza.
Jeżeli Anu to bóg ojciec a Enlil to biblijny Jahwe, to szatan byłby tak naprawdę Enkim.
I co zabawne, to w mitologi sumeryjskiej, to enki jest tym dobrym, to on stworzył ludzkość i ochronił ja przed zniszczeniem z rąk Enlila.

Właśnie to bardzo mnie zaskoczyło. Enki dobry opiekuńczy dbający o ludzi, a jahve zły, mściwy i wywoływał  wojny,vwynurzal się z ognia.
Jest jeszcze wiele kwestii, na które zwróciłam uwagę.
Natomiast gdy przeczytałam Biblię szatana byłam zdumiona jak wiele życiowych mądrości zawiera ta księga.
W żadnym piśmie poradniku religijnym czy w Biblii nie ma rad, jak pracować nad budowaniem wlasnej wartości, kogo uważać za złodzieja itd , a w Biblii Szatana wszystko to znajdziemy.
I zapewniam wszystkich nie ma tam nawet wzmianki na temat palenia dzieci czy zabijania ludzi.
To taki bardziej poradnik jak żyć, żeby nas nie wykiwali.
Jezus był zdaje się szóstym bogiem?
I wtedy coś się stało z narodem żydowskim pod jarzmem Babilończyków.
Będę chciała poczytać więcej na te tematy.
Dziękuję Szeptuch. Książki też zdobędę.

100

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie
ulle napisał/a:

I zapewniam wszystkich nie ma tam nawet wzmianki na temat palenia dzieci czy zabijania ludzi.

To może chociaż jak doprawić....? wink

101

Odp: Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Podstawowy problem z biblią jest taki, że nie ma zachowanych żadnych jej pisanych wersji z czasów, kiedy powstawała. Pierwsze pisane fragmenty niektórych ksiąg pochodzą z okresu kilkaset lat po śmierci Jezusa.

W jaki sposób więc zawartość ksiąg biblijnych była przekazywana? Ustnie i to jest najciekawsze. Widzimy jak obecnie, kiedy są drukowana prasa, telewizja, internet, informacja może być zniekształcona przez przekaz, a wielu wierzy, że zawartosć starego i nowego testamentu przekazywana przez setki lat ustnie, przy ograniczonej mobilności ludzi jest dokładnie tą treścią, którą kiedyś bóg objawił, nie zmodyfikowaną przez kolejnych skrybów czy tłumaczy.

Posty [ 66 do 101 z 101 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Postanowilam poswiecic Bogu swoje zycie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024