Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 152 z 152 ]

131

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Symbi No o tym, że najlepiej jakby matka za wczasu pomyślała, żeby dziecko jak dorośnie nie miało problemu to już pisałam smile

na podstawie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego napisał/a:

Podstawową przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego
jest istnienie określonej normatywnie więzi rodzinno- prawnej łączącą uprawnionego z zobowiązanym. Pozostałymi przesłankami są niemożność samodzielnego zaspokojenia
usprawiedliwionych potrzeb przez osobę uprawnioną do świadczeń alimentacyjnych, a także
majątkowa lub zarobkowa możliwość łożenia alimentów przez zobowiązanego. By rodzic mógł
ubiegać się o świadczenie alimentacyjne od swojego dziecka ważne jest jego zachowanie w
przeszłości, bowiem to na nim spoczywa obowiązek udowodnienia tego, że przyczyniał się do
utrzymania i wychowania dziecka, zanim ci stali się samodzielni, a także tego,   że jego roszczenie
jest zgodne z zasadami współżycia społecznego.

Z kolei zasady współżycia społecznego- artykuł 5 cywilnego. Pewnie stąd niektórzy się do tego artykułu odnoszą.
Ale szczerze mówiąc nie wiem co chcesz mi udowodnić. Mam nad głową wielki znak zapytania smile Takie trudne rzeczy prawne najlepiej zostawić dobremu prawnikowi. Natomiast ja piszę tylko o tym, że wiele dorosłych dzieci nie chce płacić alimentów lub chce się przed nimi uchronić w przyszłości szukając sposobu jakby to jednak zrobić. Cała prawna procedura jest tu pobocznym tematem, poza naszymi kompetencjami. Mi chodzi jedynie o fakt, że jest, istnieje taki problem, jest dość częsty i trudny do rozwiązania, podobnie zresztą jak problem Autorki smile Zatem, podsumowując, nakreśliłam podobny PROBLEM prawny oraz deski ratunku za które niektórzy chwytali, a nie receptę na niezawodne rozwiązanie go.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Odnoszę się do poruszonego przez ciebie problemu "wyrzeczenia się" ojca, bo nie wiem, co ten termin w języku prawniczym ma oznaczać. Tak to napisałaś, że wyszło, że niby na podstawie art. 5 kc można to zrobić, a to wierutna bzdura, a same zasady współżycia społecznego zależą od uznania indywidualnego sędziego, wiec nie wiem, co ty chcesz udowodnić. Nie znam nikogo, komu udałoby się nie płacić na niedomogającego rodzica w DPS alimentów, natomiast w drugą stronę wiele takich przypadków. Jak również znam wielu ojców płacących regularnie alimenty w pełnej wysokości, mających ustanowione nawet stałe zlecenie w rachunku bankowym, by tego obowiązku nie przeoczyć.  Płacą, nawet jeśli nie chcą się widywać z dzieckiem.

133

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Symbi nie traktuj tego określenia prawniczo gdyż nie jesteśmy na forum prawniczym lecz traktuj je potocznie. Nie używam formalnego języka i myślę, że to widać jak na dłoni a z dalszych części moich postów możesz z łatwością wywnioskować o co mi chodzi. Możesz oczywiście poprawić me nieprawnicze określenie na bardziej prawnicze, natomiast to by było na tyle. Znam takich co płacą i takich co kombinują jak nie płacić, oraz takich co nie płacą. Tyle w temacie. Reszta to głośne myślenie. Zatem nie tak to napisałam tylko tak to zrozumiałaś. Czasami ludzie się nie rozumieją i z doświadczenia wiem, że niektórym trzeba duuuużo czasu poświęcić na znalezienie wspólnego mianownika. Jednak stawiam na dobrą wolę rozmówcy, nić porozumienia a nie dociskanie do ściany z nożem przy gardle. Chyba, że jako forma rozrywki, to wtedy okej. Nudno się tu ostatnio zrobiło wink

W razie dalszych wątpliwości, wspomniałam o tym artykule w odpowiedzi jako sugestia, a nie porada prawna. Co to to nie i proszę mnie w to nie wrabiać. Sprawdzić u prawnika, on ocenia indywidualnie, gdyż każdy może mieć inne asy w rękawie. No i tyle smile

134

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

czyli dobrze ciebie zrozumiałam, nie mając bladego pojęcia,  piszesz: rodzica można się wyrzec (w rozumieniu potocznym), ale alimenty na niego i tak będzie się płacić, gdyż jak mówią znajomi mi radcy prawni i adwokaci: nieznane są wyroki boskie i sądów polskich. Mam do czynienia zawodowo z środowiskiem prawniczym, dlatego czystość języka jest dla mnie ważna.

135 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-08-05 14:46:53)

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
Symbi napisał/a:

Nie znam nikogo, komu udałoby się nie płacić na niedomogającego rodzica w DPS alimentów, natomiast w drugą stronę wiele takich przypadków. Jak również znam wielu ojców płacących regularnie alimenty w pełnej wysokości, mających ustanowione nawet stałe zlecenie w rachunku bankowym, by tego obowiązku nie przeoczyć.  Płacą, nawet jeśli nie chcą się widywać z dzieckiem.

Wzruszające, naprawdę.
Ja z kolei nie znam żadnego przypadku aby ojcowie płacili. Co prawda znam tylko dwoje dzieci do alimentów uprawnione, ale tak się składa że ani jedno ani drugie alimentów nie dostaje. W tym jedno, mój chrześniak już student ma ojczyma, który postanowił sobie że nikt z jego rodziny o pieniądze żebrał nie będzie i wychował chłopaka jak swego syna. Chłopak mówi mu "tato" i nawet o prawdziwym ojcu w tym domu się nie wspomina, tym samym w rejestrach komorniczych tamten facet nie figuruje. Ile jest takich przypadków że matka zrzeka się alimentów na dzieci, albo po prostu z faktem że delikwent nie płaci nic nie robi? Myślę, że nie malo, biorąc pod uwagę że sama wychowałam dziecko bez złotówki alimentów od byłego męża.
Dzięki niebu i chmurom dzisiaj prawo się zmienia na korzyść tych dzieci, które zostały przez swych ojców zostawione na pastwę losu, w myśl ich chorego przekonania że na "byłe dzieci" płacić nie będę.
Można starać się o uchylenie obowiązku alimentacyjnego na takiego rodzica z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Może się tak stać, gdy rodzic:

– sam nie łożył na dziecko, gdy nie było jeszcze pełnoletnie

– znęcał się nad dzieckiem

– porzucił dziecko,

– przez wiele lat nie utrzymywał z nim kontaktu

– nie interesował się losem dziecka,

– niewłaściwie wykonywał władzę rodzicielską, np. pił i nie zapewniał dziecku właściwej opieki,

– wpadł w niedostatek z własnej winy, np. jego stan zdrowia, który uniemożliwia mu podjęcie pracy, spowodowany jest wieloletnim stylem życia i nadużywaniem alkoholu.

Tak więc dobry adwokat ma wiele możliwości, by ewentualne zapędy kogoś takiego w kierunku uzyskania alimentów od dziecka na które się wcześniej nie łożyło skutecznie ostudzić.

Co do tego, ze w DPS wielu jest ludzi którym dzieci pomagają finansowo zgadzam się całkowicie. Wszystko zależy od tego jaką dziecko ma z rodzicem więź i czy po prostu czuje się w obowiązku pomóc staremu rodzicowi na finiszu życia.

136 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-08-05 14:42:12)

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

W porządku Symbi jeśli masz zboczenie zawodowe to okej. Ja to rozumiem. Czyli chodzi o określenie "wyrzec się" rodzica, które w języku prawnym ma wąską definicję. Jeśli tak to w porządku. Mój błąd. Powinnam dać to w cudzysłów.
Natomiast streszczenie, które zrobiłaś jest zbyt przeciągnięte na moją niekorzyść. Dziwne intencje mi zarzucasz a już któryś raz z kolei piszę, że opisuję zaledwie pewien problem a nie ekspertyzę prawniczą na jego temat. Po prostu niektórzy jak kombinowali to z tym artykułem też kombinowali i wydaje się, że jednak można go czasami użyć... Ale cytowałaś mnie, gdzie pisałam coś takiego "na ile skutecznie? NiE WIEM" Zatem moje zboczenie lecz nie zawodowe dotyczy czytania w pełnym kontekście i zwracanie uwagi na inne słowa a jeśli pretensja dotyczy użycia definicji prawnej w języku potocznym to o proste zwrócenie na to uwagi. Bo zobacz ile nam zajęło dojście do tego... A można było prościej, prawda?

Edit: o! To! To! To co Salomonka napisała. Daj mi na to nazwę prawniczą, której będę mogła używać w języku potocznym a przynajmniej będzie jeden pożytek z tego wszystkiego smile

137

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Taka nazwa prawnicza w jednym słowie chyba w ogole nie istnieje, choć jest jednak przepis w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, który daje dziecku wprost możliwość uchylenia się od alimentów. Jest to art. 144 (1) KRO.

138

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Dzięki Salomonka
Lepiej było mi to nazwać uchyleniem się od płacenia alimentów w takim razie. I dobrze, że jednak da się coś z tym zrobić.

139

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Dziękuję, Salomonko, przykro mi, że masz doświadczenia, jakie masz, ale ja z kolei znam kobiety, którym komornik z pensji potrąca zaległe alimenty. Naprawdę wiele przypadków przechodzi mi przez ręce.

140

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
Be. napisał/a:

No to niezłe mamy prawo, jak zwykle do oporu anty-meskie a potem ktoś coś o równouprawnieniu gada. Zonce się nie chce robić, facet ją utrzymuje a ona jeszcze dostaje abonament. Potem jej się nudzi, psychologicznie zaczyna podchodzić faceta, potem rozwód bez winy i cyk. A najlepsze, że jak ona zdradzi to i tak gościu jest w dupie smile. Dlatego małżeństwa umierają na szczęście;))

Bredzisz waść. Rozwód z orzeczeniem o winie... Alimenty powinien/na bulić zdrajca/czyni stronie poszkodowanej i tyle, to się sprawiedliwością nazywa.

141

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Autorko tematu, nie pytaj ludzi ktorzy nie umieja interpretowac wypowiedzi

142 Ostatnio edytowany przez Paeonia (2022-08-07 11:05:48)

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Autorko tematu, nie pytaj ludzi ktorzy nie umieja interpretowac wypowiedzi .Idż do prawnika on Ci pomoże.Nie gnęb męża, stracisz dobry kontakt z nim

143

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
katrin890890 napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Jak spowodować aby mąż podjął kroki?
Możesz wynieść się z sypialni na kanapę do salonu i powiedzieć, ze nie wrócisz dopóki nie przestanie płacić jej.
Tego chłopina nie wytrzyma i w te pędy poleci po radę do prawnika.

A co jak moja teoria jest prawdziwa i on wcale nie potrzebuje seksu z autorka bo sypia z ex i za to jej placi? Moze autorka wlasnie powinna sie bardziej postarac?

Twoja durna teoria prawdziwą być nie może poniewaz on musi jej płacić w tym momencie alimenty obligatoryjnie i bezdyskusyjnie, tylko wyrok sądu może to zmienić .

a ja podeszłabym do tego tak, że on płaci ex by móc być z tobą (bo w końcu z twojego powodu je płaci), czyt. im więcej ona dostanie tym większa twoja cena. Choć jak się tak zastanowię to faktycznie wygórowana…
Ja na miejscu tej żony szastałabym na lewo i prawo tą kasą właśnie po to by ci podnieść ciśnienie. Kim jesteś by decydować że wystarczy? A może on był miłością jej życia? Może wymaga terapii po tej zdradzie a to kosztuje.
Ile i jak długo chciałabyś dostawać gdyby te teorie i ich sypianiu były prawdą i tym razem rozwiódł się z tobą dla niej?

144

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Przecież to nie twoja sprawa, to jest jego prywatny wydatek.
Powinniście ustalić jakąś  wspólną część którą dajecie na dom, a resztą każdy rozporządza jak chce.
Ty zarabiasz dużo więcej od niego, autorko?
Jak to dla Ciebie problem, to pozostaje rozwód i szukanie na męza kogoś na twoim poziomie zarobków.

145 Ostatnio edytowany przez Inocynt (2022-08-07 16:09:10)

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
DeepAndBlue napisał/a:

Statystyki trzeba umieć interpretować i nawet nie chce mi się banałów wykładać dlaczego to faceci najczęściej płacą alimenty... ale napiszę. Bo to oni najczęściej uciekają przed obowiązkami rodzicielskimi. Proste jak but.

Krzywe jak ściana w PRL-owskim bloku. faceci w Polsce nawet nie występują o opiekę nad dzieckiem, bo i tak w 90% przypadków nie mają szans na jej wywalczenie. W sfeminizowanych sądach wciąż uznaje się dziecko za przedmiot należący do madki-właścicielki.

DeepAndBlue napisał/a:

A wyrzec się ojca można aczkolwiek nie każdemu się to udaje.

Ponieważ pisałem o kwestii prawnej, a nie emocjonalnej, proszę mi na gruncie prawa udowodnić, ze dorosły człowiek może wyrzec się ojca.
Bo znowu popadasz w radosny słowotok bez cienia argumentacji.

DeepAndBlue napisał/a:

zatem dobrze by było aby kobiety, które nie dostają pieniędzy od ojca swojego dziecka po prostu załatwiły pozbawienie ich praw rodzicielskich

Ale to dalej niewiele zmienia, dalej ojciec i dziecko mają wobec siebie obowiązek alimentacyjny, dalej ojciec ma prawo do widzeń z dzieckiem itd. itp. Owszem, sąd może wziąć pod uwagę tzw. zasady współżycia społecznego, ale nie musi.

Jedyne co daje gwarancję, że nie będzie w przyszłości alimentów na wyrodnego ojca (czy matkę, bo takie też są), to adopcja (ale tylko pełna/całkowita) - wtedy taki ojciec/matka w świetle prawa przestaje być ojcem/matką. Ale w Polsce można adoptować tylko osobę niepełnoletnią, więc po ukończeniu lat 18 sprawa jest pozamiatana.


Dracarys napisał/a:

Osobiście nie znam ani jednej kobiety, której ex płaci alimenty w terminie, czy też w całości. Każda jest wkurwiona, bo ta kasa idzie na ex, który uciekł albo zdradził i porzucił dziecko. Czemu na niego? Bo łaskawcy kupią tym dzieciom gumę do żucia raz na rok, a dodatkowo nie płacą tych alimentów, czyli matki o wiele więcej wykładają niż ojciec. A potem np ziomek były chwali się furami, podróżami za granicę, gdzie sam nic nie zarabia wink

Tak bywa w podłych dzielnicach zasiedlonych przez patologię. Współczuję sąsiadów i znajomych.


A Salomonka, jak widać, wciąż nie pojmuje co to jest dowód anegdotyczny. Masz definicję, bo widzę, że skorzystanie z google nie wchodzi u ciebie w grę:
dowód anegdotyczny - dowód, który może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Na przykład „mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99 lat” nie obala twierdzenia „palenie wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo raka i chorób serca we względnie wczesnym wieku”. W tym przypadku wyjściowe dane (zdrowie i wiek dziadka) mogą być prawdziwe, ale nie dają podstaw do wyciągnięcia ogólnego wniosku o nieszkodliwości palenia.
Rozumiesz, czy potrzebujesz dodatkowych objaśnień?

146

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
Inocynt napisał/a:
DeepAndBlue napisał/a:

Statystyki trzeba umieć interpretować i nawet nie chce mi się banałów wykładać dlaczego to faceci najczęściej płacą alimenty... ale napiszę. Bo to oni najczęściej uciekają przed obowiązkami rodzicielskimi. Proste jak but.

Krzywe jak ściana w PRL-owskim bloku. faceci w Polsce nawet nie występują o opiekę nad dzieckiem, bo i tak w 90% przypadków nie mają szans na jej wywalczenie. W sfeminizowanych sądach wciąż uznaje się dziecko za przedmiot należący do madki-właścicielki.

DeepAndBlue napisał/a:

A wyrzec się ojca można aczkolwiek nie każdemu się to udaje.

Ponieważ pisałem o kwestii prawnej, a nie emocjonalnej, proszę mi na gruncie prawa udowodnić, ze dorosły człowiek może wyrzec się ojca.
Bo znowu popadasz w radosny słowotok bez cienia argumentacji.

DeepAndBlue napisał/a:

zatem dobrze by było aby kobiety, które nie dostają pieniędzy od ojca swojego dziecka po prostu załatwiły pozbawienie ich praw rodzicielskich

Ale to dalej niewiele zmienia, dalej ojciec i dziecko mają wobec siebie obowiązek alimentacyjny, dalej ojciec ma prawo do widzeń z dzieckiem itd. itp. Owszem, sąd może wziąć pod uwagę tzw. zasady współżycia społecznego, ale nie musi.

Jedyne co daje gwarancję, że nie będzie w przyszłości alimentów na wyrodnego ojca (czy matkę, bo takie też są), to adopcja (ale tylko pełna/całkowita) - wtedy taki ojciec/matka w świetle prawa przestaje być ojcem/matką. Ale w Polsce można adoptować tylko osobę niepełnoletnią, więc po ukończeniu lat 18 sprawa jest pozamiatana.


Dracarys napisał/a:

Osobiście nie znam ani jednej kobiety, której ex płaci alimenty w terminie, czy też w całości. Każda jest wkurwiona, bo ta kasa idzie na ex, który uciekł albo zdradził i porzucił dziecko. Czemu na niego? Bo łaskawcy kupią tym dzieciom gumę do żucia raz na rok, a dodatkowo nie płacą tych alimentów, czyli matki o wiele więcej wykładają niż ojciec. A potem np ziomek były chwali się furami, podróżami za granicę, gdzie sam nic nie zarabia wink

Tak bywa w podłych dzielnicach zasiedlonych przez patologię. Współczuję sąsiadów i znajomych.


A Salomonka, jak widać, wciąż nie pojmuje co to jest dowód anegdotyczny. Masz definicję, bo widzę, że skorzystanie z google nie wchodzi u ciebie w grę:
dowód anegdotyczny - dowód, który może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Na przykład „mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99 lat” nie obala twierdzenia „palenie wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo raka i chorób serca we względnie wczesnym wieku”. W tym przypadku wyjściowe dane (zdrowie i wiek dziadka) mogą być prawdziwe, ale nie dają podstaw do wyciągnięcia ogólnego wniosku o nieszkodliwości palenia.
Rozumiesz, czy potrzebujesz dodatkowych objaśnień?

Inocyt, ty wypisujesz takie pierdoły, że nawet odnosić mi się do tego nie chce. Dziobać to się możesz z przedszkolakami w piaskownicy jak cię nie oleją, bo stwierdzą żeś dla nich za cienki Bolo.
Przestań mnie zaczepiać, bo mi nie sprawia przyjemności naparzanie się z kimś takim jak ty. Dawno z tego wyrosłam. wink

147

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
Salomonka napisał/a:
Inocynt napisał/a:
DeepAndBlue napisał/a:

Statystyki trzeba umieć interpretować i nawet nie chce mi się banałów wykładać dlaczego to faceci najczęściej płacą alimenty... ale napiszę. Bo to oni najczęściej uciekają przed obowiązkami rodzicielskimi. Proste jak but.

Krzywe jak ściana w PRL-owskim bloku. faceci w Polsce nawet nie występują o opiekę nad dzieckiem, bo i tak w 90% przypadków nie mają szans na jej wywalczenie. W sfeminizowanych sądach wciąż uznaje się dziecko za przedmiot należący do madki-właścicielki.

DeepAndBlue napisał/a:

A wyrzec się ojca można aczkolwiek nie każdemu się to udaje.

Ponieważ pisałem o kwestii prawnej, a nie emocjonalnej, proszę mi na gruncie prawa udowodnić, ze dorosły człowiek może wyrzec się ojca.
Bo znowu popadasz w radosny słowotok bez cienia argumentacji.

DeepAndBlue napisał/a:

zatem dobrze by było aby kobiety, które nie dostają pieniędzy od ojca swojego dziecka po prostu załatwiły pozbawienie ich praw rodzicielskich

Ale to dalej niewiele zmienia, dalej ojciec i dziecko mają wobec siebie obowiązek alimentacyjny, dalej ojciec ma prawo do widzeń z dzieckiem itd. itp. Owszem, sąd może wziąć pod uwagę tzw. zasady współżycia społecznego, ale nie musi.

Jedyne co daje gwarancję, że nie będzie w przyszłości alimentów na wyrodnego ojca (czy matkę, bo takie też są), to adopcja (ale tylko pełna/całkowita) - wtedy taki ojciec/matka w świetle prawa przestaje być ojcem/matką. Ale w Polsce można adoptować tylko osobę niepełnoletnią, więc po ukończeniu lat 18 sprawa jest pozamiatana.


Dracarys napisał/a:

Osobiście nie znam ani jednej kobiety, której ex płaci alimenty w terminie, czy też w całości. Każda jest wkurwiona, bo ta kasa idzie na ex, który uciekł albo zdradził i porzucił dziecko. Czemu na niego? Bo łaskawcy kupią tym dzieciom gumę do żucia raz na rok, a dodatkowo nie płacą tych alimentów, czyli matki o wiele więcej wykładają niż ojciec. A potem np ziomek były chwali się furami, podróżami za granicę, gdzie sam nic nie zarabia wink

Tak bywa w podłych dzielnicach zasiedlonych przez patologię. Współczuję sąsiadów i znajomych.


A Salomonka, jak widać, wciąż nie pojmuje co to jest dowód anegdotyczny. Masz definicję, bo widzę, że skorzystanie z google nie wchodzi u ciebie w grę:
dowód anegdotyczny - dowód, który może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Na przykład „mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99 lat” nie obala twierdzenia „palenie wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo raka i chorób serca we względnie wczesnym wieku”. W tym przypadku wyjściowe dane (zdrowie i wiek dziadka) mogą być prawdziwe, ale nie dają podstaw do wyciągnięcia ogólnego wniosku o nieszkodliwości palenia.
Rozumiesz, czy potrzebujesz dodatkowych objaśnień?

Inocyt, ty wypisujesz takie pierdoły, że nawet odnosić mi się do tego nie chce. Dziobać to się możesz z przedszkolakami w piaskownicy jak cię nie oleją, bo stwierdzą żeś dla nich za cienki Bolo.
Przestań mnie zaczepiać, bo mi nie sprawia przyjemności naparzanie się z kimś takim jak ty. Dawno z tego wyrosłam. wink

"Pierdoły", "dziobać", "oleją", "cienki Bolo", "naparzanie"... facet wyłożył ci w kilku postach, dlaczego nie masz racji, a ty odpisujesz mu emocjonalnie, bez żadnych argumentów, nadal będąc przekonana o swojej wyjątkowosci. Zdajesz sobie sprawę z tego, że świat to nie tylko ty i twoje wymysły?

148 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-08-07 20:01:46)

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Po pierwsze nie ja zaczęłam tę przepychankę z obrażaniem wlącznie, poczytaj dok ładnie jak już kogoś chcesz krytykować.
Po drugie Inocynt sam sobie zaprzecza prawie w każdym poście, aby tylko udowodnić swoją rację, której nie ma.
Poslużył się oczywiście wybranym przez siebie fragmentem z BIG INfo Monitora, aby coś udowodnić, tylko że w tym samym monitorze jest taki zapis, którego oczywiście nie przytoczył:

.........."Według BIG InfoMonitor wciąż nie znany jest pełen obraz zjawiska ponieważ mimo ustawowego obowiązku nadal 16 proc. gmin nie przekazuje do BIG-ów danych na temat osób zalegających z alimentami. A dłużnicy wpisywani przez gminy to tylko część niepłacących alimentów; gminy wpisują osoby, za które wypłacają zasiłek alimentacyjny, ten zaś przysługuje tylko dzieciom z rodzin, w których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 725 zł.".............


Czyli łopatologicznie: Jeśli matka ma jedno dziecko i zarabia więcej niż 1450 zł/m-c, to NIE FIGURUJE W TYM MONITORZE A JEJ DZIECKO NIE JEST ZAREJESTROWNE JAKO DZIECKO KTÓRE ALIMENTOW NIE DOSTAJE.

Do tego aż 16% gmin w Polsce w ogóle do tego monitora nie przekazalo danych, więc tak naprawdę dane wyliczone przez Inocynta to stek bzdur na resorach, które może sobie w ramki oprawić i na ścianie powiesić jako dowód swojego największego osiągnięcia w życiu.

Mało tego, ni z gruszki ni z petruszki przytoczył cyt:

Inocynt napisał/a:

A Salomonka, jak widać, wciąż nie pojmuje co to jest dowód anegdotyczny. Masz definicję, bo widzę, że skorzystanie z google nie wchodzi u ciebie w grę:
dowód anegdotyczny - dowód, który może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Na przykład „mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99 lat” nie obala twierdzenia „palenie wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo raka i chorób serca we względnie wczesnym wieku”. W tym przypadku wyjściowe dane (zdrowie i wiek dziadka) mogą być prawdziwe, ale nie dają podstaw do wyciągnięcia ogólnego wniosku o nieszkodliwości palenia.
Rozumiesz, czy potrzebujesz dodatkowych objaśnień?

Czyli jak to jest z tym dowodem anegdotycznym? On dotyczy tylko innych a Inocynta nie bo nie?

Co do tego że poleciałam trochę z ostrym słownictwem, to nie mam szacunku do ludzi którzy nie potrafią dyskutować tylko obrażają innych i zarzucają im kłamstwo. Dla mnie taki jest wart tylko tyle ile o nim napisałam.


Inocynt napisał/a:

Dostałaś, kłamczucho, precyzyjne wyliczenia. Ty się, kobito, lecz z chorobliwej nienawiści do mężczyzn.

149

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

A ja bardzo się cieszę, że są tacy, którzy płacą alimenty na byłą żonę bez wymigiwania się od obowiązku. Autorko, dobrze to wróży u ciebie, bo w razie kłopotów finansowych zawsze możesz liczyć na męża. Zostawił wprawdzie byłą żonę, zdradzając ją z tobą, lecz w sprawach finansowych zachowuje się fair. Po x latach, wcale ci tego nie życzę, może być tak, że sama będziesz potrzebowała alimentów na dzieci, i co?  Też on ma nie płacić po 7 latach, bo tego od niego będzie wymagać kolejna partnerka?

150

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?
Inocynt napisał/a:
Dracarys napisał/a:

Osobiście nie znam ani jednej kobiety, której ex płaci alimenty w terminie, czy też w całości. Każda jest wkurwiona, bo ta kasa idzie na ex, który uciekł albo zdradził i porzucił dziecko. Czemu na niego? Bo łaskawcy kupią tym dzieciom gumę do żucia raz na rok, a dodatkowo nie płacą tych alimentów, czyli matki o wiele więcej wykładają niż ojciec. A potem np ziomek były chwali się furami, podróżami za granicę, gdzie sam nic nie zarabia wink

Tak bywa w podłych dzielnicach zasiedlonych przez patologię. Współczuję sąsiadów i znajomych.

Nie są to ani moi sąsiedzi, ani znajomi. Ale Twoje współczucie i dobroć, z jaką pochylasz się nad moim postem, oraz nad brakiem alimentacji przez mężczyzn, łamie mi serce. To takie wzruszające. Dziękuję.

151

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

No i dobra, to my rządzimy światem a ty masz być posłuszna. Tylko tyle, ale jednak cię przerosło;).

152

Odp: Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Zakręć się i też załatw sobie od niego alimenty, jeżeli tak Ci na tym zależy smile)

Posty [ 131 do 152 z 152 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić gdy mój mąż płaci ciągle alimenty na swoją byłą żonę ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024