Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 362 ]

196

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:

Jak ktos pisal te filmy mi dokopaly

Robisz co ci dyktują emocje i nie słuchasz dobrych rad. Mówiłem wcześniej, że droga z boczniakiem jest zła. Nie oglądać takich filmów, są zbędne. Wiadomo, że boczniak będzie chciał ciebie i zonę skłócić, bo o nią walczy.
Teraz potrzebujesz wytchnienia i dystansu. Nie słuchaj tych, którzy doradzają też rozmowy z żoną. Na to wszystko jest zbyt wcześnie. Musisz przede wszystkim ochłonąć i ona też musi ochłonąć. Nie nakręcać się, na spotkania z boczniakiem. Bo to tylko emocje , które prowadzą do błędów.
Wyjedź gdzieś jest majówka.

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Legat napisał/a:
Rafalma napisał/a:

Jak ktos pisal te filmy mi dokopaly

Robisz co ci dyktują emocje i nie słuchasz dobrych rad. Mówiłem wcześniej, że droga z boczniakiem jest zła. Nie oglądać takich filmów, są zbędne. Wiadomo, że boczniak będzie chciał ciebie i zonę skłócić, bo o nią walczy.
Teraz potrzebujesz wytchnienia i dystansu. Nie słuchaj tych, którzy doradzają też rozmowy z żoną. Na to wszystko jest zbyt wcześnie. Musisz przede wszystkim ochłonąć i ona też musi ochłonąć. Nie nakręcać się, na spotkania z boczniakiem. Bo to tylko emocje , które prowadzą do błędów.
Wyjedź gdzieś jest majówka.

Wiesz latwo mowic. O niej po obejrzeniu tego tez dobrze nie mysle. Gdyby nie dziecko to chyba nie wiem co by bylo

198

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Całkiem niedawno trąbili w mediach o ciekawym trójkącie z Katowic: kobita, zazdrosny mąż i kochanek pismak. Jeden w piachu drugi na spierdolce podejrzany o 148 a gwiazda o którą poszło nie niepokojona.

Comprende?

199

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:

To jest jakby ktos na sile mi cos zabieral

Kolego kobieta, to wolna istota, a nie twoja własność. Nie wiesz jak to wszystko się potoczy. Jak pisał powyżej paslawek, takie doznania jakie żona miała z tym gachem mogą uzależniać i wcześniej, czy później żonę znowu dopadną. A jak widać za mocnej woli to ona nie ma. Kto wie, czy za jakiś czas nie trafi się ktoś inny, kto da jej to czego potrzebuje.
Musisz zmienić podejście i zrozumieć, w jakiej jesteś obecnie sytuacji, a na to potrzebujesz czasu.

200

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Staram sie to zrozumiec

201

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Nie rozumiem, co tu ratować.Są detektywi, jest mięśniak, a nie  ma  szczerości.  Podarowałeś żonie prawo do podwójnego życia, bo dziecko. Mięśniak nagrał jakiś filmik, którym szantażuje twoją żonę?
W pierwszej kolejności dowiedziałabym się, co to za filmik. Bo na razie to tak wygląda jakby żona naczytawszy się romansów, odpłynęła.

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Właściwie  już tyle rad  tutaj padło, że nic dodać  nic ująć.

202 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-04-30 22:50:09)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:

Staram sie to zrozumiec

Nie zrozumiesz, sam widzisz że te jej pokrętne tłumaczenia o kant...

Edit:
Ty nawet nie rozumiesz w jakiej sytuacji się znalazłeś, skoro chcesz wyrównywać rachunki z tym gościem.

203

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
chmurny napisał/a:

Całkiem niedawno trąbili w mediach o ciekawym trójkącie z Katowic: kobita, zazdrosny mąż i kochanek pismak. Jeden w piachu drugi na spierdolce podejrzany o 148 a gwiazda o którą poszło nie niepokojona.

Comprende?


Tego chyba nie chcesz?

204 Ostatnio edytowany przez anna.zakochana (2022-04-30 22:57:55)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Rafalma, jeśli w jakikolwiek sposób skonfrontujesz gacha to jedyne co zrobisz to osłabisz siebie. Po pierwsze, poświęcając mu uwagę i czas niejako uznajesz że jest tego warty. A nie jest. A po drugie - bustujesz ego żony. Tego też nie chcesz.
Dobre rady tu padły co robić, przeczytaj je jeszcze raz.

I wiem że łatwo mówić, bo ja też nie zawsze słucham rad które tu dostaję, bo chcę sama się sparzyć. i wiem jak bardzo człowiek chce dowalić bocznej czy bocznemu. ja jedyne co zrobiłam to wysłałam bardzo kulturalną wiadomość do kurewny mojego narzeczonego. serio, jak przeczytałam dwa miesiące później to pomyślałam sobie, że łał, jak na wiadomość do moranego zera to całkiem z klasą to zrobiłam. i wiesz co? mimo że sama wiadomość naprawdę niezła, to żałuję że to zrobiłam bo dałam jej siłę. a to tylko kilka linijek tekstu.

czytam Twój wątek i trzymam kciuki. zadbaj o siebie teraz.

205

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
wieka napisał/a:
chmurny napisał/a:

Całkiem niedawno trąbili w mediach o ciekawym trójkącie z Katowic: kobita, zazdrosny mąż i kochanek pismak. Jeden w piachu drugi na spierdolce podejrzany o 148 a gwiazda o którą poszło nie niepokojona.

Comprende?


Tego chyba nie chcesz?

Nie chcę!  Nie chce on, nie chce ona, nie chce tamten typ szemrany, nie chce prorok i komendant...nie chce też pierdolona opinia publiczna. Dlatego zwracam uwagę że istotą primo problemu jest JEJ ZDRADA a autor awantury chce szukać zanim załatwi sprawy z rozwiązłoscią tej swoje gwiazdy co przyczyną t wątku jest i jego nieszczęść

206 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-04-30 23:17:33)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Sam Autor w pewnym momencie przyjął to durne myślenie o sobie i poczuł się jak g.....,to jest nagminne i w sumie odruchowe,pełno krąży takich opinii negatywnych ,prześmiewczych o zdradzonych mężach rogaczach jako tych niewydarzonych,co nie pilnują poprawnie żon i czegoś im brak,gorszych ludzie gadają takie głupoty to nie bierze się z powietrza mamy takie rzeczy w podświadomości w pamięci teraz u Ciebie wypełzło ,bo też porównujesz się z tym głupolem   
porównywanie się z kochankiem ,który niby wygrał,zabrał był fajniejszy sprawniejszy,lepszy,inny świeży etc ,żona was też porównała a wspomnienie kochanka pomimo szantażu jest świeższe chociaż teraz prawdopodobnie przysypane ,strachem,obawami,wstydem,poczuciem winy i poczuciem przyłapaną na zdradzie.zdemaskowana broni się też uległością przed Tobą ,to nie są codzienne uczucia w którymś momencie zapragnie kolejnej ulgi ,bo ją męczą i dręczą uczucia najróżniejsze.
Długo to nikt nie pociągnie cała nadzieja w tym że żona nie przywiązała się emocjonalnie i bardziej nałogowo bo romans ma wiele wspólnych cech i jest wiele analogii do np ćpania oczywiści różnie na różnym poziomie i w różnym stopniu ludzie odlatują ale schemat jest ten sam,potrzeba czasu na ochłonięcie i wyciszenie żeby zobaczyć co zostało i tym lepiej się zająć niż eskalacją gniewu w stronę bocznego rozdrapujesz rany tym i sypiesz tam sól ,a to nie pomoże Ci w leczeniu nastawienia do żony jej to też nie pomoże w żaden sposób .
To o poczuciu własności kogoś ,posiadania jest istotne i powolne małymi krokami godzenie się z wolnością ,prawem do błędu bliskiej osoby ,to jest istotne nawet wtedy gdy postanowicie się rozstać ,bo nie wytrzymacie ze sobą .
Twoja męskość,honor,godność szacunek do siebie ,nie zależy od nikogo ,ani od żony niewiernej i głupiej ani od jakiegoś nieudolnego moralnie przydupasa ,teraz masz niestabilną samoocenę i wolno ci masz prawo z tym że to nie jest święty obowiązek uzależniać się od jakichś przekonań  czy idiotycznych opinii .

207

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:

Staram sie to zrozumiec

Po obejrzeniu pornosów z żoną w roli głównej Ty się zastanawias co dalej???
Ty tak ja serio??
Będziecie sobie puszczać te filmy, żeby się podniecić przed seksem??

Ja, nawet teraz chciałbym, żeby ktoś mi podsunął taki filmik przed nos, wtedy nie miałbym wątpliwości.
Ty masz podane na tacy,co i jak,a Ty nadal się zastanawiasz nad jej orgazmami.
Chłopie, wiej z tego związku,bo zje Cię żywcem i zeszmaci.
Wake up !!!

208

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

A swoją drogą, żeby facet  miał w domu kamerki, to ile kobiet  mu wpadło i zostało nagranych. Jedne w samochodzie, inne w mieszkaniu, to jakiś współczesny  Kalibabka!

209

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Lucky12 napisał/a:

Ja, nawet teraz chciałbym, żeby ktoś mi podsunął taki filmik przed nos, wtedy nie miałbym wątpliwości.

Śmiem wątpić sorry
Przygadał kocioł garnkowi ,nawet jakbyś miał dowody ,na zdobycie których straciłeś szansę to mało prawdopodobne żebyś odszedł
znając Twój wątek i historię.
Zdrada,niewierność fizyczna czy emocjonalna odwieczne pytanie która gorsza.

210 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-04-30 23:34:10)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
paslawek napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Sam Autor w pewnym momencie przyjął to durne myślenie o sobie i poczuł się jak g.....,to jest nagminne i w sumie odruchowe,pełno krąży takich opinii negatywnych ,prześmiewczych o zdradzonych mężach rogaczach jako tych niewydarzonych,co nie pilnują poprawnie żon i czegoś im brak,gorszych ludzie gadają takie głupoty to nie bierze się z powietrza mamy takie rzeczy w podświadomości w pamięci teraz u Ciebie wypełzło ,bo też porównujesz się z tym głupolem   
porównywanie się z kochankiem ,który niby wygrał,zabrał był fajniejszy sprawniejszy,lepszy,inny świeży etc ,żona was też porównała a wspomnienie kochanka pomimo szantażu jest świeższe chociaż teraz prawdopodobnie przysypane ,strachem,obawami,wstydem,poczuciem winy i poczuciem przyłapaną na zdradzie.zdemaskowana broni się też uległością przed Tobą ,to nie są codzienne uczucia w którymś momencie zapragnie kolejnej ulgi ,bo ją męczą i dręczą uczucia najróżniejsze.
Długo to nikt nie pociągnie cała nadzieja w tym że żona nie przywiązała się emocjonalnie i bardziej nałogowo bo romans ma wiele wspólnych cech i jest wiele analogii do np ćpania oczywiści różnie na różnym poziomie i w różnym stopniu ludzie odlatują ale schemat jest ten sam,potrzeba czasu na ochłonięcie i wyciszenie żeby zobaczyć co zostało i tym lepiej się zająć niż eskalacją gniewu w stronę bocznego rozdrapujesz rany tym i sypiesz tam sól ,a to nie pomoże Ci w leczeniu nastawienia do żony jej to też nie pomoże w żaden sposób .
To o poczuciu własności kogoś ,posiadania jest istotne i powolne małymi krokami godzenie się z wolnością ,prawem do błędu bliskiej osoby ,to jest istotne nawet wtedy gdy postanowicie się rozstać ,bo nie wytrzymacie ze sobą .
Twoja męskość,honor,godność szacunek do siebie, nie zależy od nikogo ,ani od żony niewiernej i głupiej ani od jakiegoś nieudolnego moralnie przydupasa ,teraz masz niestabilną samoocenę i wolno ci masz prawo z tym że to nie jest święty obowiązek uzależniać się od jakichś przekonań  czy idiotycznych opinii .

Źle mnie zrozumiałeś Kobieta nie jest ubezwłasnowolniona. Jeśli wybrała mięśniaka, to jej wybór. Kochanek  jest fajniejszy dla tej zdradzającej. Ja tylko wspomniałam, że nie ma co się poniżać, żeby jeszcze tracić czas dla kogoś takiego. Jeśli autor poczuł się jak g... to po co jeszcze ma o tym wiedzieć kochanek, chyba, żeby jeszcze bardziej urósł w oczach żony, że taki odważny. Mąż może przez chwilę poczuje się lepiej, ale tylko przez chwilę i dla takiej chwili nawet na kochanka nie warto splunąć.

211

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:

Źle mnie zrozumiałeś Kobieta nie jest ubezwłasnowolniona. Jeśli wybrała mięśniaka, to jej wybór. Kochanek  jest fajniejszy dla tej zdradzającej. Ja tylko wspomniałam, że nie ma co się poniżać, żeby jeszcze tracić czas dla kogoś takiego. Jeśli autor poczuł się jak g... to po co jeszcze ma o tym wiedzieć kochanek, chyba, żeby jeszcze bardziej urósł w oczach żony, że taki odważny. Mąż może przez chwilę poczuje się lepiej, ale tylko przez chwilę i dla takiej chwili nawet na kochanka nie warto splunąć.

Zdaje się że chodzi nam o to samo - spoko .

212 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-04-30 23:57:10)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Źle mnie zrozumiałeś Kobieta nie jest ubezwłasnowolniona.

Taka kobieta to zwykła oszustka, wyzyskiwaczka i manipulatorka. Oj, będziesz gnić i to samo cię czeka, podła i fałszywa głupia, stara, brzydka baba. To samo cię czeka. Czas pokaże i zweryfikuje.

Do budy tępa suko! Facet też nie jest ubezwłasnowolniony i dostaniesz za to w mordę bardzo mocno.

A za 10 lat, gdy już pierwsze zmarszczki się pojawią, tu już nikt taki z takim gównem gadać nie będzie!

213 Ostatnio edytowany przez NooName (2022-05-01 00:07:45)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Na chwilę obecną to na pierwszym miejscu chłodna głowa. Wiem że łatwo się mówi. Pochopnymi decyzjami możesz tylko sobie narobić niepotrzebnych kłopotów. Jeśli chodzi o fagasa to tylko zdradzacz i to przez policję może dać mu nauczkę. Szkoda sobie brudzić nim rąk. Jeśli ma stale te kamery to ma na miejscu sporo ciekawego materiału. Sam może sobie poważnie nim zaszkodzić. Inne które dały się wciągnąć w pułapkę mogły nic z tym nie zrobić ze strachu. Zgłoszenie tego będzie też testem dla niej. Niech specjaliści zainstalują w jej telefonie co trzeba abyś miał rękę na pulsie. Kamera w aucie może się jeszcze przydać. Ty natomiast zadbaj o siebie i dziecko. Ochłoń i za jakiś czas podejmij najlepsze dla Ciebie decyzje. Powodzenia.

214 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 00:29:38)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
NooName napisał/a:

Jeśli chodzi o fagasa to tylko zdradzacz i to przez policję może dać mu nauczkę. Szkoda sobie brudzić nim rąk. Jeśli ma stale te kamery to ma na miejscu sporo ciekawego materiału.

To jest temat o zdradzających kobietach. Człowieku, Ty się z choinki urwałeś czy co?

Nawet sam człowieku nie wiesz, do kogo gadasz tu.

215

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
NooName napisał/a:

Na chwilę obecną to na pierwszym miejscu chłodna głowa. Wiem że łatwo się mówi. Pochopnymi decyzjami możesz tylko sobie narobić niepotrzebnych kłopotów. Jeśli chodzi o fagasa to tylko zdradzacz i to przez policję może dać mu nauczkę. Szkoda sobie brudzić nim rąk. Jeśli ma stale te kamery to ma na miejscu sporo ciekawego materiału. Sam może sobie poważnie nim zaszkodzić. Inne które dały się wciągnąć w pułapkę mogły nic z tym nie zrobić ze strachu. Zgłoszenie tego będzie też testem dla niej. Niech specjaliści zainstalują w jej telefonie co trzeba abyś miał rękę na pulsie. Kamera w aucie może się jeszcze przydać. Ty natomiast zadbaj o siebie i dziecko. Ochłoń i za jakiś czas podejmij najlepsze dla Ciebie decyzje. Powodzenia.

Wlasnie dlatego bedzie tzw wpier... moze wyciagnie z tego wnioski. Nie jestem przypakowany, tylko normalna postura, wiec licze ze misio sie postawi i da mi pretekst. Moze wyciagnie wnioski na przyszlosc, ze w zwiazki sie nie wchodzi. Bo jakby nie bylo 30% winy po jego stronie. Z moja jeszcze zobaczymy, ciagle mysle. Szkoda mi troszke przekreslac, niby szanse powinno sie dac. Ale jak bedzie jakis krzywy ruch, to bedzie po zawodach. Dowody mam zabezpieczone i czesciowo stosuje te kroki, przyznam ze duzo daja.

216 Ostatnio edytowany przez Lucky12 (2022-05-01 08:05:37)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
paslawek napisał/a:
Lucky12 napisał/a:

Ja, nawet teraz chciałbym, żeby ktoś mi podsunął taki filmik przed nos, wtedy nie miałbym wątpliwości.

Śmiem wątpić sorry
Przygadał kocioł garnkowi ,nawet jakbyś miał dowody ,na zdobycie których straciłeś szansę to mało prawdopodobne żebyś odszedł
znając Twój wątek i historię.
Zdrada,niewierność fizyczna czy emocjonalna odwieczne pytanie która gorsza.

Nie trafiłeś niestety
Nie miałem takich filmów, tylko domysły.
Dla mnie od początku gorszą zdradą była zdrada fizyczna, choć emocjonalna też boli.
Na fizyczną nie mam dowodów niestety.

217 Ostatnio edytowany przez Lucky12 (2022-05-01 08:06:21)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

.

218

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

.

219 Ostatnio edytowany przez Lucky12 (2022-05-01 08:06:39)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

.

220

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
GOSTY napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Źle mnie zrozumiałeś Kobieta nie jest ubezwłasnowolniona.

Taka kobieta to zwykła oszustka, wyzyskiwaczka i manipulatorka. Oj, będziesz gnić i to samo cię czeka, podła i fałszywa głupia, stara, brzydka baba. To samo cię czeka. Czas pokaże i zweryfikuje.

Do budy tępa suko! Facet też nie jest ubezwłasnowolniony i dostaniesz za to w mordę bardzo mocno.

A za 10 lat, gdy już pierwsze zmarszczki się pojawią, tu już nikt taki z takim gównem gadać nie będzie!

Niech ktoś wyłączy tego bota albo zmieni mu program. Incel na tym forum nie działa.

221

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Lucky12 napisał/a:
paslawek napisał/a:
Lucky12 napisał/a:

Ja, nawet teraz chciałbym, żeby ktoś mi podsunął taki filmik przed nos, wtedy nie miałbym wątpliwości.

Śmiem wątpić sorry
Przygadał kocioł garnkowi ,nawet jakbyś miał dowody ,na zdobycie których straciłeś szansę to mało prawdopodobne żebyś odszedł
znając Twój wątek i historię.
Zdrada,niewierność fizyczna czy emocjonalna odwieczne pytanie która gorsza.

Nie trafiłeś niestety
Nie miałem takich filmów, tylko domysły.
Może nie mam dowodów jak autor, żona mnie urobila, ale do końca życia będę czujny.

Co to za życie gdy do jego końca będziesz obawiał się/podejrzewał żonę o zdradę.

222

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Nędznie uszyty trolling.

223 Ostatnio edytowany przez Lucky12 (2022-05-01 08:25:05)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
maku2 napisał/a:

Co to za życie gdy do jego końca będziesz obawiał się/podejrzewał żonę o zdradę.

Chodziło mi bardziej o to,by nie ufać bezgranicznie.
Nie ważne z kim,ale nie warto ufać nikomu w 100%,bo wtedy sam się prosisz o kłopoty.

224

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Autorze - wyraźnie dążysz do konfrontacji z bocznym.
W moim przypadku też powaznie rozważałem taką konfrontację. Ułomkiem nie jestem, aczkolwiek sztuki walki są mi obce. I co? I nic - minęło parę miesięcy i spotkałem szanownego bocznego na basenie. Jedyny odruch jaki mnie nadszedł to obrzydzenie.
Gówna się nie rusza, bo śmierdzi. Szkoda moich 5 minut na tego gościa, z nim ślubu nie brałem.
U mnie do fizycznej zdrady jż nie doszło, chociaż dla mnie to obecnie bez znaczenia (chyba). W mojej opinii popełniasz błąd skupiając się na gachu. Żonę wyślij na policję i niech sama ogarnia ten burdel - ty masz bardzo dużo do przemyślenia, a uciekasz od tego.

225 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 10:33:10)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:
GOSTY napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Zdradzany mąż kontra kochanek zawsze wygląda śmiesznie i nie polecam się upokarzać dodatkowo.

Źle mnie zrozumiałeś Kobieta nie jest ubezwłasnowolniona.

Taka kobieta to zwykła oszustka, wyzyskiwaczka i manipulatorka. Oj, będziesz gnić i to samo cię czeka, podła i fałszywa głupia, stara, brzydka baba. To samo cię czeka. Czas pokaże i zweryfikuje.

Do budy tępa suko! Facet też nie jest ubezwłasnowolniony i dostaniesz za to w mordę bardzo mocno.

A za 10 lat, gdy już pierwsze zmarszczki się pojawią, tu już nikt taki z takim gównem gadać nie będzie!

Niech ktoś wyłączy tego bota albo zmieni mu program. Incel na tym forum nie działa.

To nie bot, to twoje własne sumienie, którego znieść nie możesz big_smile

Będę się odzywał w twoich myślach, tragiczna kupo złomu. Kto cię tak skrzywdził?

Jak ci się jakaś zmarszczka pojawi, to OUT. To cena, jaką musisz zapłacić. Liczą się tylko młode i piękne. Tylko one (tymczasowo) mogą liczyć na pieniądze i prezenty. Za 10 lat wracaj do dziupli.

Tak by bot powiedział do starego i głupiego babska.

O ile można tu gardzić facetami, będę gardził starymi i brzydkimi TU babskami.

226

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
apropo_defacto napisał/a:

Nędznie uszyty trolling.

Też doszłam do takiego wniosku.
No, cztery strony.

227 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 10:43:56)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:
apropo_defacto napisał/a:

Nędznie uszyty trolling.

Też doszłam do takiego wniosku.
No, cztery strony.

Jestem takim samym człowiekiem jak Ty. Ale prawda boli, co? Fakty.

Bo ty nie jesteś "ubezwłasnowolniona". K**wa, mnie to jebie totalnie. Ja też nie jestem.

Mówię i daję takiej szmacie kopa w dupę. Nie płaczę. Jest kolejna!

Można kupić sobie dosłownie każdą. Za pieniądze. Przyprawić bajerem i już lecą jak muchy do gówna. big_smile

Tak właśnie robię, ale nie tego szukam. Niestety!

Prawie wszystkie jednakowe. Ciężko znaleźć cokolwiek sensownego. Zwykłe ameby!

Tak, kobiety od zawsze handlują ciałem, urodą i seksem. OK, ale później, jak jej zasobów zabraknie, to nie narzekaj. Czas szybko płynie.

Nie każdemu taki handel się podoba.  Jest jeszcze przynęta na dziecko, ale nie każdy taki głupi jest. W XXI wieku edukację mamy tutaj!

Kurdę, jak dziś patrzę, na koleżanki, w których się kochałem... masakra... dziś grube po 100 kg baby, których bym nie poznał. big_smile

I tu trochę rozumiem ludzi typu Gary. Ma dzieci i tą starą, grubą żonę, ale pragnie młodych i pięknych 19-latek w rajstopach i krótkiej sukience. No i zdradza. Lewak 100%

228 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-05-01 09:19:18)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Będziesz żałował takiej zemsty, bo żadanego efektu nie przyniesie, jedynie następne problemy, tak jak pewnie żałujesz teraz, że miałeś dowód zdrady, to jeszcze brakowało Ci podanej na talerzu...
Nie mogę zrozumieć zdradzanych facetów, że upatrują winę w kochanku żony i odwrotnie.

Ja tu widzę jeszcze inny scenariusz, ona się w nim zakochała i oczekiwała wzajemności, jak się okazało, że trafiła kosa na kamień, chciała się wycofać, on wtedy wykorzystał kamery, nie pierwszy raz, bo pewnie był kiedyś zdradzony jak Ty teraz i tym sposobem mści się na kobietach.
Jeśli by trafiła na szczerego faceta, to jakbyś wrócił do domu, to ona by miała spakowane walizki i wyprowadziła się do niego na stałe.

Ona już Ciebie nie chce, tylko udaje skruchę, bo została wystawiona do wiatru
Nie słuchaj co ona mówi, bo kłamie, już masz pierwsze kłamstwo, że po pierwszym razie, chciała zrezygnować.

Nie myślisz teraz  racjonalnie, dlatego daj sobie czas, pozwól  jej samej wypić to piwo...

229

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Przepraszam ale przypomniałem sobie adekwatny dowcip.

Na chatę bacy napadli zbójnicy ....owieczki zabrali, żonę zgwałcili, dom spalili.
Jak już sobie poszli....baca patrzy na żonę ....i trzask ją w pysk.
- Jontek, za co to???
- Bo wiesz.....łowieczki zabrali - zbójeckie prawo.....chałupę spalili - zbójeckie prawo....babę wydupcyli - zbójeckie prawo...
.....ale żeś w czasie dupcenia, du...ą rusała...to było kur...two.

230

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
wieka napisał/a:

Będziesz żałował takiej zemsty, bo żadanego efektu nie przyniesie, jedynie następne problemy, tak jak pewnie żałujesz teraz, że miałeś dowód zdrady, to jeszcze brakowało Ci podanej na talerzu...
Nie mogę zrozumieć zdradzanych facetów, że upatrują winę w kochanku żony i odwrotnie.

Ja tu widzę jeszcze inny scenariusz, ona się w nim zakochała i oczekiwała wzajemności, jak się okazało, że trafiła kosa na kamień, chciała się wycofać, on wtedy wykorzystał kamery, nie pierwszy raz, bo pewnie był kiedyś zdradzony jak Ty teraz i tym sposobem mści się na kobietach.
Jeśli by trafiła na szczerego faceta, to jakbyś wrócił do domu, to ona by miała spakowane walizki i wyprowadziła się do niego na stałe.

Ona już Ciebie nie chce, tylko udaje skruchę, bo została wystawiona do wiatru
Nie słuchaj co ona mówi, bo kłamie, już masz pierwsze kłamstwo, że po pierwszym razie, chciała zrezygnować.

Nie myślisz teraz  racjonalnie, dlatego daj sobie czas, pozwól  jej samej wypić to piwo...

Autorze, przeczytaj to kilka razy . My różnimy się od kobiet, zdecydowanie. Kobiety działają na emocjach,taka ich natura.

231 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 10:34:57)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Lucky12 napisał/a:
wieka napisał/a:

Będziesz żałował takiej zemsty, bo żadanego efektu nie przyniesie, jedynie następne problemy, tak jak pewnie żałujesz teraz, że miałeś dowód zdrady, to jeszcze brakowało Ci podanej na talerzu...
Nie mogę zrozumieć zdradzanych facetów, że upatrują winę w kochanku żony i odwrotnie.

Ja tu widzę jeszcze inny scenariusz, ona się w nim zakochała i oczekiwała wzajemności, jak się okazało, że trafiła kosa na kamień, chciała się wycofać, on wtedy wykorzystał kamery, nie pierwszy raz, bo pewnie był kiedyś zdradzony jak Ty teraz i tym sposobem mści się na kobietach.
Jeśli by trafiła na szczerego faceta, to jakbyś wrócił do domu, to ona by miała spakowane walizki i wyprowadziła się do niego na stałe.

Ona już Ciebie nie chce, tylko udaje skruchę, bo została wystawiona do wiatru
Nie słuchaj co ona mówi, bo kłamie, już masz pierwsze kłamstwo, że po pierwszym razie, chciała zrezygnować.

Nie myślisz teraz  racjonalnie, dlatego daj sobie czas, pozwól  jej samej wypić to piwo...

Autorze, przeczytaj to kilka razy . My różnimy się od kobiet, zdecydowanie. Kobiety działają na emocjach,taka ich natura.

Co za bzdura! Jakby facet nie miał emocji? A kobieta nie korzystała z tego i manipulowała facetem. Często bywa tak, że to kobieta jest silniejsza od facetów emocjonalnie. Takie zimne jak lód. Zero człowieczeństwa.

Więc głupoty opowiadasz. Co do stanów emocjonalnych, to jest raczej na odwrót. Kobiety radzą sobie znacznie lepiej.

232

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Muszę się zgodzić w wieką. Odnośnie wypalonej miłości żony. Podejrzewam też, że jakieś wielkiej płomiennej jej miłości nigdy nie było. Zapewne pociągała ja twoja zaradność, rozwijająca się firma. U wielu kobiet to bardzo pożądana cecha.
Czytając wątki zdradzających kobiet, to tak właśnie wygląda. Męża się kocha, ale jest gdzieś tam na orbicie. Dobry człowiek, stara się o rodzinę, kaskę zarabia.
Ale wewnątrz takiej kobiety tli się niespełniony płomień, który sobie czeka. Aż znajdzie kogoś takiego jak ten boczniak, co błyśnie muskulaturą. Kimś takim może być szef w białej koszuli, albo kolega z pracy. Wtedy u takiej kobiety wszystko odlatuje, liczy się ten ogień.
Myślę, że tak było u twojej zony. Pewnie pojawiły się obietnice, a gach poczuł się oszukany, pewnie nie pierwszy raz. Skoro używa takiego arsenału odnośnie niewiernych kobiet.

233 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 09:42:34)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Legat napisał/a:

liczy się ten ogień.

Debilizm. Jeden z powodów, dlaczego wielu facetów woli Ukrainki.

234

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
zwyczajny gość napisał/a:

Przepraszam ale przypomniałem sobie adekwatny dowcip.

Na chatę bacy napadli zbójnicy ....owieczki zabrali, żonę zgwałcili, dom spalili.
Jak już sobie poszli....baca patrzy na żonę ....i trzask ją w pysk.
- Jontek, za co to???
- Bo wiesz.....łowieczki zabrali - zbójeckie prawo.....chałupę spalili - zbójeckie prawo....babę wydupcyli - zbójeckie prawo...
.....ale żeś w czasie dupcenia, du...ą rusała...to było kur...two.

Coś w tym jest.:D  Przypomniała mi się prawdziwa historia w związku z tym. Odwrotnie było, on zdradził ją, a po karczemnej awanturze z jej strony, odbyła się "zemsta".Napadnięto na niego i porządnie pobito. Pan zgłosił na policję i po udowodnieniu, kto za tym stał, wycofał oskarżenie pod jednym warunkiem, ta osoba ma się trzymać od niego z daleka.

235

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Przepraszam ale przypomniałem sobie adekwatny dowcip.

Na chatę bacy napadli zbójnicy ....owieczki zabrali, żonę zgwałcili, dom spalili.
Jak już sobie poszli....baca patrzy na żonę ....i trzask ją w pysk.
- Jontek, za co to???
- Bo wiesz.....łowieczki zabrali - zbójeckie prawo.....chałupę spalili - zbójeckie prawo....babę wydupcyli - zbójeckie prawo...
.....ale żeś w czasie dupcenia, du...ą rusała...to było kur...two.

Coś w tym jest.:D  Przypomniała mi się prawdziwa historia w związku z tym. Odwrotnie było, on zdradził ją, a po karczemnej awanturze z jej strony, odbyła się "zemsta".Napadnięto na niego i porządnie pobito. Pan zgłosił na policję i po udowodnieniu, kto za tym stał, wycofał oskarżenie pod jednym warunkiem, ta osoba ma się trzymać od niego z daleka.

Jak będziesz się tak czepiać i obrażać innych, to skończysz podobnie. Kwestia czasu. Nic zabawnego.

236

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
GOSTY napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Przepraszam ale przypomniałem sobie adekwatny dowcip.

Na chatę bacy napadli zbójnicy ....owieczki zabrali, żonę zgwałcili, dom spalili.
Jak już sobie poszli....baca patrzy na żonę ....i trzask ją w pysk.
- Jontek, za co to???
- Bo wiesz.....łowieczki zabrali - zbójeckie prawo.....chałupę spalili - zbójeckie prawo....babę wydupcyli - zbójeckie prawo...
.....ale żeś w czasie dupcenia, du...ą rusała...to było kur...two.

Coś w tym jest.:D  Przypomniała mi się prawdziwa historia w związku z tym. Odwrotnie było, on zdradził ją, a po karczemnej awanturze z jej strony, odbyła się "zemsta".Napadnięto na niego i porządnie pobito. Pan zgłosił na policję i po udowodnieniu, kto za tym stał, wycofał oskarżenie pod jednym warunkiem, ta osoba ma się trzymać od niego z daleka.

Jak będziesz się tak czepiać i obrażać innych, to skończysz podobnie. Kwestia czasu. Nic zabawnego.

Gerard, przestań mi grozić, bo w każdej chwili mogę to zgłosić.

237 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-05-01 11:22:33)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Tamiraa napisał/a:
GOSTY napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Coś w tym jest.:D  Przypomniała mi się prawdziwa historia w związku z tym. Odwrotnie było, on zdradził ją, a po karczemnej awanturze z jej strony, odbyła się "zemsta".Napadnięto na niego i porządnie pobito. Pan zgłosił na policję i po udowodnieniu, kto za tym stał, wycofał oskarżenie pod jednym warunkiem, ta osoba ma się trzymać od niego z daleka.

Jak będziesz się tak czepiać i obrażać innych, to skończysz podobnie. Kwestia czasu. Nic zabawnego.

Gerard, przestań mi grozić, bo w każdej chwili mogę to zgłosić.

Lepiej zgłoś twoje wyzwiska czy poniżanie innych np. mnie, czyli prowokacja. A ja na to nie pozwolę sobie. Sama sobie jesteś winna. I tak właśnie wcześniej czy później skończysz, beze mnie.

Nawet się nie dziwię wpisami typu "On mnie zdradza". Hehe... spójrz najpierw, co ty sobą prezentujesz...

238

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Ja bym tu w ogóle nie angażował postaci kochanka bo on nie ma nic do tego, o ile Twoja żona nie została porwana i zgłwacona, ale wtedy to inny temat i inny paragraf... to wszystko o Twojej żonie. Ona zgotowała całą tą historię i ona musi teraz być odpowiedzialna za rozwiązanie tego. To co próbuje uzyskać to stworzyć sytuację Ty+Ona vs Kochanek tylko dlatego żeby przerzucić Twój gniew na obcego chłopa... którego de facto ona wprowadziła w wasze życie.

Zostaw tego faceta, zastanów się co Ty czujesz do żony i zostaw jej zamknięcie tego tematu.

239 Ostatnio edytowany przez edek z krainy kredek (2022-05-01 12:02:48)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Autorze ...zmasakruj tego goscia i zniszcz mu sprzet zeby juz nie mogł sie nim cieszyc, do zadnej kobietki startowac...nauczka na cale zycie:) eunuchy tez jakos dozywali starosci.
No a swoja stara tez oszpec tak zeby dorosli od niej odrwacali wzrok a dzieciki uciekaly na drugi koniec ulicy.....Takie prawo chuja  tzn zbuja..
Jak juz rozladujesz czala swoja zlosc to z dzieckiem sie wynies na druki kraniec kraju smile

Kotos ci zabral twoje fajne zycie albo je pospuł....zrob to samo dla rownowagi w przyrodzie:)

240

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:
maku2 napisał/a:
Rafalma napisał/a:

Moze masz racje. Co chodzi o inna sprawe, to mam kontrole nad soba i go nie polamie, o to nie ma obawy

I co z tego że masz kontrolę skoro nie wiesz jak on się postawi?
Nie połamiesz go..ok...a jak straci ząb(ciężki uszczerbek na zdrowiu) lub szczęka pęknie, się przewróci i pacnie głową w chodnik...lub uda że mu coś dolega jakieś lęki bla bla bla itd.

Nie obwiniam jego za to ze sie puscila, bo widac wszystko na tym filmie, dlatego ciagle mysle co dalej z nia robic. Tylko jest jedno ale gdyby nie zmuszal dalej do tego to poprostu zostawil bym go w spokoju. Sprawe mysle zalatwic za miastem tam gdzie sie spotykali. Podam sie za nia i ustawie spotkanie. Oczywiście teraz ja ponagrywam, zeby miec dowody. Misiek pewny siebie to pewnie sam zechce pokazac co potrafi, a w obronie wlasnej chyba moge. Co chodzi o nia to narazie odsuwam decyzje zeby pochopnie nie myslec. Jak ktos pisal te filmy mi dokopaly

Autorze, ja tak w dwóch zdaniach, bo jestem na majówce.
Przeczytałam, że chcesz zasadzić się na boczniaka - odpuść, bo nie tędy droga.
Ruszysz goowno a pójdziesz siedzieć jak za człowieka.
Zrób porządek z właściwą osobą, boczny to tylko narzędzie.
Nie bierz się z łby z jakimś chłopem, bo trofeum jest mocno podgnile i fatalnej jakości.
Krótko - nie bądź głupi.
Myślę, że jeszcze do Ciebie napiszę.
Napisałam ponieważ zrobiło mi się Ciebie żal, gdy przeczytałam, że będziesz bił się za tę kobietę. Jej honoru już nie obronisz, bo ona już go straciła puszczając się z przypadkowym.

241

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Foxterier napisał/a:

Ja bym tu w ogóle nie angażował postaci kochanka bo on nie ma nic do tego, o ile Twoja żona nie została porwana i zgłwacona, ale wtedy to inny temat i inny paragraf... to wszystko o Twojej żonie. Ona zgotowała całą tą historię i ona musi teraz być odpowiedzialna za rozwiązanie tego. To co próbuje uzyskać to stworzyć sytuację Ty+Ona vs Kochanek tylko dlatego żeby przerzucić Twój gniew na obcego chłopa... którego de facto ona wprowadziła w wasze życie.

Zostaw tego faceta, zastanów się co Ty czujesz do żony i zostaw jej zamknięcie tego tematu.

Rozumiem ze to jej wina, bo widzialem te filmy. Ale po pisaniu z tym typem, udajac ja widze ze szantazuje. Dlatego nie odpuszcze mu, a nad nia sie jeszcze zastanawiam

242

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

A czy w jej samochodzie został założony podsłuch / tudzież został zostawiony dyktafon np. pod siedzeniem?

243

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Oj gupie to chopy, gupie. smile

244

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Ja bym tu w ogóle nie angażował postaci kochanka bo on nie ma nic do tego, o ile Twoja żona nie została porwana i zgłwacona, ale wtedy to inny temat i inny paragraf... to wszystko o Twojej żonie. Ona zgotowała całą tą historię i ona musi teraz być odpowiedzialna za rozwiązanie tego. To co próbuje uzyskać to stworzyć sytuację Ty+Ona vs Kochanek tylko dlatego żeby przerzucić Twój gniew na obcego chłopa... którego de facto ona wprowadziła w wasze życie.

Zostaw tego faceta, zastanów się co Ty czujesz do żony i zostaw jej zamknięcie tego tematu.

Rozumiem ze to jej wina, bo widzialem te filmy. Ale po pisaniu z tym typem, udajac ja widze ze szantazuje. Dlatego nie odpuszcze mu, a nad nia sie jeszcze zastanawiam

Napisałeś mu że to koniec i ma spadać?

245

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
zwyczajny gość napisał/a:

Rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać......ale nie ma dymu bez ognia.
Musiał być jakiś powód, że zaczeła szukać kogoś drugiego.

Powód zdrady nie musi leżeć w tym związku. Może być w związku wszystko dobrze, a mimo to żona zakochała się w innym. Wiem, że sporo współczesnych psychologów ma tu inne zdanie ode mnie, ale oni nie uwzględniają tego, że można się po prostu bez powodu w czasie trwania związku zakochać w kimś innym.

246

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Foxterier napisał/a:

Ona zgotowała całą tą historię i ona musi teraz być odpowiedzialna za rozwiązanie tego. To co próbuje uzyskać to stworzyć sytuację Ty+Ona vs Kochanek tylko dlatego żeby przerzucić Twój gniew na obcego chłopa... którego de facto ona wprowadziła w wasze życie.

Oczywiście, że tak. Ona stworzyła ten trójkąt i ona zdradziła, a kochanek-szantażysta to zupełnie inna historia. Stawanie po stronie żony jest jak próba zdjęcia z niej winy, ponadto skoro ona na siebie ściągnęła problemy z kochankiem, to i ona powinna je teraz rozwiązać.

Tymczasem odnoszę wrażenie, że Rafalma z jednej strony usiłuje część swojego gniewu przerzucić na boczniaka, a z drugiej żonę okryć parasolem ochronnym, stwarzając jej poczucie bezpieczeństwa i w ten sposób pokazując, że pomimo tego co zrobiła nadal mu na niej zależy i nadal jest mu bliska. To niestety może mieć krótkie nogi, bo ta kobieta powinna ponieść pełną odpowiedzialność za to, co się wydarzyło, w przeciwnym razie nie wyciągnie żadnej nauki na przyszłość.

247

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Olinka napisał/a:

Tymczasem odnoszę wrażenie, że Rafalma z jednej strony usiłuje część swojego gniewu przerzucić na boczniaka, a z drugiej żonę okryć parasolem ochronnym, stwarzając jej poczucie bezpieczeństwa i w ten sposób pokazując, że pomimo tego co zrobiła nadal mu na niej zależy i nadal jest mu bliska.

Tu raczej jest myślenie, że został naruszony stan domowego inwentarza. smile

248 Ostatnio edytowany przez ulle (2022-05-01 19:15:29)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Autorze, gdy chce się uderzyć psa czy kota na przykład, to dobrze jest wziąć kawałek gazety albo szmaty i tym uderzyć, zamiast ręką. Takie postępowanie ma głęboko uzasadnioną przyczynę psychologiczna.

Ja rozumiem, że jesteś po ludzku wściekły na boczniaka i że czujesz się tak, jakby ten człowiek bez żadnego powodu przyszedł i wymierzył Ci z liścia prosto w twarz.
Ty niczego złego nie zrobiłeś mu przecież, a on uderzył Cię poniżej pasa czy w twarz.

Twoje emocje i Twoja nienawiść są jak najbardziej zrozumiałe i uzasadnione.
Jednak nie możesz zakładać klapek na oczy i udawać sam przed sobą, że załatwiając sprawę z boczniakiem na nowo odbudujesz swój świat.
Załóżmy, że spuścisz mu tęgie manto i co potem? Wrócisz poobijany do domu i będziesz miał satysfakcję?
Zapewniam Cię, że żadnej satysfakcji nie będziesz miał. Zmarnujesz tylko kupę nerwów, może sam poniesiesz jakąś szkodę zdrowotna, jednak jedyne, co uzyskasz, to tylko to, że jeszcze bardziej się nabuzujesz. Ten drugi też się nabuzuje i co? Będziecie tak spotykać się na wzajemna jatkę?
Gdzie sens i logika?
Tak się zdarzyło, że Twojej żonie akurat ten facet wpadł w oko i poszła z nim, jednak równie dobrze mógłby być na jego miejscu jakiś inny ruchacz.
Będziesz więc tak odganiał tych różnych ziutkow, jaśków i henkow?
A nadazysz z tym w ogóle?
Twoja żona nie została zawleczona siłą do wyra czy tam na tylne siedzenie auta albo na stóg siana. Poszła za obcym chłopem z własnej woli i na własnych nogach.
Ty piszesz, że ona zawsze lubiła delikatnie i czule, a tymczasem zwalił się na nią wielki gbur i okazało się, że miała orgazm.
Znam przypadek faceta, który miał ładna żonę, a po latach okazało się, że chodził do burdelu i brał najbrzydsze, najpaskudniejsze stare prostytuty. To bowiem robiło go najbardziej.
Uwierz mi, w tych sprawach nie ma żadnych reguł, a preferencje niektórych mogą mocno zszokować.
Z Tobą było czule, a z tamtym było brutalnie, ale najwyraźniej on spełnił jej skrywane fantazje seksualne.
Na podstawie tego, co tu napisałeś ja odniosłam wrażenie, że Ty chcąc utrzymać iluzje udanego małżeństwa gotów byłbyś skoczyć do gardła każdemu, tylko po to, by chronić tę kobietę.
Ja wiem, że nie chodzi Ci o chronienie żony przed złem tego świata. Tobie, jak napisałam wyżej, chodzi o ochronę życia rodzinnego, jakie do tej pory miałeś, które jednak nagle się skończyło, bo przyszedł obcy, przyszedł złodziej i ukradł Ci wszystko.
Chcesz więc mu wprac, żeby znowu było, jak dawniej.
Niestety, ale tak się już nie stanie. Ktoś nasrał Ci w domu na środku dywanu.
Idź do psychologa i wycisz swoje emocje, ponieważ nienawiść zabija rozsądek i jest niszcząca, najbardziej niszczy osobę ziejąca nienawiścią.

249 Ostatnio edytowany przez normalnyjestem (2022-05-01 20:20:41)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Nie uratujesz honoru żony bo go już nie ma, to nie ty masz walczyć lecz ona o resztki które może odzyskać ( wizyta u prawnika i na komendzie). Zostaw ruchacza bo jak nie ten to byłby inny i co będziesz się bił ze wszystkimi. Nie tylko fizyczna jest przemoc ale psychiczna , dowiedz się gdzie pracuje , jego związki itp. Puszczenie w obieg że mężatki uwodzi wśród jego środowiska wyrządzi mu większą krzywdę w czasie choć na początku morze się wydawać że zyskał bo jaki z niego byczek ( mężczyzni nie lubią w swoim otoczeniu takich osobników z uwagi na swoje kobiety a i kobiety unikają by nie być posądzone o..., dodatkowo raczej właściciel zwalnia z pracy by opinia nie zniszczyła interesu - biznes). Skup się na sobie i tylko sobie. Nic nie piszesz o żonie oprócz że żałuje (czego i kogo tak naprawdę to się nie dowiesz). Na tę chwilę max odseparuj się od niej aby bez emocji (kochasz ją ale tę przed zdradą / romansem) podjąć decyzję dobrą tylko dla ciebie ! Zapamiętaj bez względu jak potoczy się małżeństwo będzie ono całkowicie inne (zimne, pełne podejrzeń , wyrzutów żalu , niespełnione .........) ci co pozostali tkwią raczej w układzie. Rana w sercu obecna będzie zawsze, w dzień i nocy, na spacerze i podczas seksu, na spotkaniach rodzinnych, podczas filmów pseudoromantycznych i kawałach o małżeństwach. Zrozum ty już nic nie musisz , kompletnie nic bo zostałeś zwolniony z przysięgi między innym do obrony czci i godności małżonki. Najgorsze przyjdzie zaniedługo jak wyjdziesz z fazy niedowierzania co widać z twoich postów pokrętnie broniących ją i tłumaczących na tysiąc nieważnych kłamliwych sposobów.

250

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

A ja może napisze inaczej, bo widzę że nie wszystkich rady docierają do Ciebie.
Z tego co czytałem jesteś majętnym człowiekiem w miarę, wiec... rozegraj to z głową, jeżeli naprawdę chcesz się odegrać.
Idź do dobrego adwokata, zaatakuj go prawnie jak masz dowody za szantaż na żonie. Rzuć się na niego, ale prawnie, tak by go zniszczyć za szantaż. Gdy będziesz miał wyrok, on usunę dowody itd. wtedy mu wklep, tak zdrowo, ale żeby totalnie obyło się bez świadków.
Należy mu się, to bez dwóch zdań, tylko w żadnym stopniu nie poprawi to Twojej sytuacji w małżeństwie.
W międzyczasie dotrze do Ciebie, co własna żona Ci wyrządziła. Mówisz o drugiej szansie, jednocześnie odkładając w niepamięć, że zrobiła Ci największe świństwo, skur*****stwo jakie można zrobić współmałżonkowi.
Dotrze do Ciebie co się wydarzyło i podczas stosunku zamkniesz oczy, będziesz słyszał jej jęki, a przed oczami miał obraz jego jak ją posuwa.
Z drugiej strony spoko, bo odegrać się może zdążysz już, albo będziesz miał w planie na gościu, na którego ch*** dobrowolnie, bez żadnego przymusu, bo chciała Twoja żona wskoczyła. Oczywiście okłamując Ciebie na każdym kroku, bo musiałeś wynająć detektywów, żeby to odkryć.
Czytasz i slyszysz jak to brzmi?

251

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
pjack napisał/a:

A ja może napisze inaczej, bo widzę że nie wszystkich rady docierają do Ciebie.
Z tego co czytałem jesteś majętnym człowiekiem w miarę, wiec... rozegraj to z głową, jeżeli naprawdę chcesz się odegrać.
Idź do dobrego adwokata, zaatakuj go prawnie jak masz dowody za szantaż na żonie. Rzuć się na niego, ale prawnie, tak by go zniszczyć za szantaż. Gdy będziesz miał wyrok, on usunę dowody itd. wtedy mu wklep, tak zdrowo, ale żeby totalnie obyło się bez świadków.
Należy mu się, to bez dwóch zdań, tylko w żadnym stopniu nie poprawi to Twojej sytuacji w małżeństwie.
W międzyczasie dotrze do Ciebie, co własna żona Ci wyrządziła. Mówisz o drugiej szansie, jednocześnie odkładając w niepamięć, że zrobiła Ci największe świństwo, skur*****stwo jakie można zrobić współmałżonkowi.
Dotrze do Ciebie co się wydarzyło i podczas stosunku zamkniesz oczy, będziesz słyszał jej jęki, a przed oczami miał obraz jego jak ją posuwa.
Z drugiej strony spoko, bo odegrać się może zdążysz już, albo będziesz miał w planie na gościu, na którego ch*** dobrowolnie, bez żadnego przymusu, bo chciała Twoja żona wskoczyła. Oczywiście okłamując Ciebie na każdym kroku, bo musiałeś wynająć detektywów, żeby to odkryć.
Czytasz i slyszysz jak to brzmi?

Zadzwonilem do tego typa, czytajac wasze rady i poinformowalem go, ze zrobie mu sprawe za szantaż. Okazala sie, ze ma pelno w gaciach, a sprawe wpier... odloze w czasie i zrobie to osobiscie. Z zona sytuacja juz mnie, meczy sad biega za mna i stara sie az do obrzydzenia. Nie lubie jak ktos mi na kazdym kroku usluguje, moze to glupie ale tak juz mam. Na ta chwile powiedzialem jej zeby zachowywala sie jak wcześniej bo jej zabiegi przynosza odwrotne efekty i tylko pogarszaja to co jest:(. Na razie daje sobie jeszcze, czas na decyzje. Czytam tez sporo. Widze, ze niektorym sie udaje przejsc przez to, wiec moze szansa jest. Wiem, ze jak zaryzykuje to 50 na 50%. Albo bedzie dobrze, albo strace kolejne lata. Zobaczymy jak to bedzie. Puki co skupiam sie na dziecku i firmie. Sypialni tez na ta chwile nie zamierzam z nia dzielic

252

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Nie spiesz się, bądź pewien swojej decyzji.
Jak możesz wyjedź na kilka dni, spróbuj odsapnąć, nie pij alkoholu, jeśli nie możesz spać to załatw sobie tabletki nasenne ale lepszy jest wysiłek fizyczny.
Nie spiesz się.

253

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:

Zadzwonilem do tego typa, czytajac wasze rady i poinformowalem go, ze zrobie mu sprawe za szantaż.

Nie rozumiem dlaczego Ty, a nie żona, masz mu zakładać sprawę? Przecież to przeczy logice, jeśli wziąć pod uwagę okoliczności i to wszystko, co się wydarzyło. Niech ona pójdzie na policję lub do prokuratury i złoży zawiadomienie.

254

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Olinka napisał/a:
Rafalma napisał/a:

Zadzwonilem do tego typa, czytajac wasze rady i poinformowalem go, ze zrobie mu sprawe za szantaż.

Nie rozumiem dlaczego Ty, a nie żona, masz mu zakładać sprawę? Przecież to przeczy logice, jeśli wziąć pod uwagę okoliczności i to wszystko, co się wydarzyło. Niech ona pójdzie na policję lub do prokuratury i złoży zawiadomienie.

Ja ja zawioze, chce zobaczyc jej reakcje. Czy chetnie to zglosi itp

255

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Rafalma napisał/a:
Olinka napisał/a:
Rafalma napisał/a:

Zadzwonilem do tego typa, czytajac wasze rady i poinformowalem go, ze zrobie mu sprawe za szantaż.

Nie rozumiem dlaczego Ty, a nie żona, masz mu zakładać sprawę? Przecież to przeczy logice, jeśli wziąć pod uwagę okoliczności i to wszystko, co się wydarzyło. Niech ona pójdzie na policję lub do prokuratury i złoży zawiadomienie.

Ja ja zawioze, chce zobaczyc jej reakcje. Czy chetnie to zglosi itp

A tak na marginesie, masz charakter żeby wybaczyć żonie, oczywiście nie dzisiaj?

256

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

To autor chyba uznał, że żonie przygoda się nie podobała albo nagle zmieniła jej się seksualność i już nie chce takich przygód.

257

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Be. napisał/a:

To autor chyba uznał, że żonie przygoda się nie podobała albo nagle zmieniła jej się seksualność i już nie chce takich przygód.

Coś mi się wydaje że autor ma inny problem.

On się zastanawia jak to możliwe że żona miała orgazmy z tamtym, kiedy on traktował ją w sypialni jak księżniczkę a tamten jak stajenny/chłop młócący cepem owies dla konia.
Czyli jak jego żona woli - delikatnie czy ostrą młóckę.
Gdzie tu jej szczerość?

I drugi problem

Jak bardzo żona jest z nim szczera.
Czyli - czy ona naprawdę żałowała po pierwszym numerku, czy dopiero po czwartym...

Co prawda ma strzępy informacji z których wynikać ma szantaż ale z jaką datą one są?

Oddałeś autorze telefon żony do odzysku skasowanych danych?

258 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-02 09:43:19)

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Ale to chyba jest super częsty przypadek. Kobieta mówi o czułości, a szuka doznań z granicy patologii. Czy świat widział, by kobieta od brutala uciekała do kogoś miłego, czułego? Nie, tak nigdy nie było, zawsze to "cham" dostaje bonus. Mąż kimś takim nigdy nie zostanie, bo przez lata pokazał, że mu zależy, że jest miły i dobry - także on już odpadł. Maksymalnie na co ją stać, to tolerowanie go...Nie ma za bardzo słuchać...tego co partnerka mówi. Trzeba... obserwować i się domyślać, niestety. Ciężko mówić o jakimkolwiek zalowaniu czegoś skoro kilkukrotnie podejmowała złożone działania mające doprowadzić do konkretnej sytuacji. Jasne, że jest w tym pewna gorycz, bo została odkryta. Na bycie fair w stosunku do męża miała okazję i nie skorzystała. Na pewno wielokrotnie słyszała o zdradach od koleżanek i pewnie miała okazję wszystko przeanalizować dziesiątki razy. Lepiej nie brać ślubu, bo takich sytuacji raczej się nie uniknie.

259

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Adwokat, adwokat, adwokat - jak chcesz mu sprawę założyć, niech jedzie już z nim po bandzie.
Kwestie samej żony rozłóż w czasie, chodź będzie to strasznie ciężki temat...

260

Odp: Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze
Be. napisał/a:

Lepiej nie brać ślubu, bo takich sytuacji raczej się nie uniknie.

A...co do tego ma ślub?

Posty [ 196 do 260 z 362 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zona zdradza mimo ze zawsze bylo dobrze

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024