Polak szuka Ukrainki na żonę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Polak szuka Ukrainki na żonę

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 13 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 784 ]

131

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
KoralinaJones napisał/a:

Z pewnością w tej cenie można było kupić równie dobre, lecz używane. Kupowanie nowych auto, to niepotrzebne szastanie pieniędzmi, skoro można jeszcze z powodzeniem eksploatować uprzednio używane.

Można ale jak się płaci dużo podatków, to serce krwawi, a trochę przestaje jeśli zamiast zapłacić podatek pazernemu państwu płaci się ratę leasingu na nowe auto. Niestety jestem słabym biznesmenem dlatego nie pozbyłem się tego auta po trzech latach i nie kupiłem kolejnego nowego w leasingu. Nikt nie jest doskonały i ja też muszę się podszkolić w sztuce prowadzenia biznesu.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ojejku, jak ktoś chce, to niech sobie będzie minimalistą, sknerą, biedakiem, zaniedbanym łachem. Inni chcą się po prostu dobrze prezentować przy każdej okazji, szczególnie gdy ich życie i praca wymaga odpowiedniego wizerunku i prezencji, a nie siedzą na bagnach lub w domu przy garach.
Mnie to śmieszy narzucanie innym wymuszonego minimalizmu, wpędzanie w poczucie winy, bo grzech, pycha, nieumiarkowanie, i tym podobne pierdy, podczas gdy słudzy boży siedzą w Bizancjum. Aż szkoda słów.

133

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Z pewnością w tej cenie można było kupić równie dobre, lecz używane. Kupowanie nowych auto, to niepotrzebne szastanie pieniędzmi, skoro można jeszcze z powodzeniem eksploatować uprzednio używane.

Można ale jak się płaci dużo podatków, to serce krwawi, a trochę przestaje jeśli zamiast zapłacić podatek pazernemu państwu płaci się ratę leasingu na nowe auto. Niestety jestem słabym biznesmenem dlatego nie pozbyłem się tego auta po trzech latach i nie kupiłem kolejnego nowego w leasingu. Nikt nie jest doskonały i ja też muszę się podszkolić w sztuce prowadzenia biznesu.

Zawsze można oszczędzać i albo korzystać z komunikacji miejskiej, albo być pro eco i jeździć na rowerze, i dla środowiska lepiej, i dla własnego zdrowia. To bardzo PRAKTYCZNE i UZASADNIONE rozwiązania.
smile

134 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-04-25 22:07:11)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

No popatrz, kto by pomyślał, że 90 % ludzi musi się odstrzelić idać do pracy? Dress code w 90% stanowisk czy miejsc zatrudnienia? Ale gdzie tam, przecież my cały czas nie mówimy o pracy, ale o codziennosci, nawet takim wyjściu do warzywniaka powinienem się prezentować..:) Zatem, jesli nawet nie siedzę na tych bagnach, to muszę błyszczeć i lśnić cały czas, bo jeszcze sobie ktoś o mnie coś pomyśli...
Wyłania się tu swoista koncepcja - skoro zarabiam dobrze albo bardzo dobrze, to powinienem/muszę uwidaczniać to w więksozści dziedzin swojego życia, niemal na każdym kroku. Każdy zaś ruch, gdzie chcę sobie na czymś zaoszczędzić, będzie oznaką sknerostwa czy skąpstwa, bo np nie wymienię czegoś, co jest jak najbardziej sprawdzone i praktyczne, ale przecież tzeba, bo się wysłużyło..i tu można sobie wstawić odpowiednio długi czas..Inaczej, nie mogę z czegoś zrezygnować, gdzie sprzyoszczędzić, żeby mieć więcej na coś innego..
Żeby sie prezentowac dobrze przy każdej okazji, to następnym razem będę musiał się chyba kąpać i odstrzelić w garniak, jak idę do sklepu po ziemniaki..

edit: Koralina, żebyś wiedziała, żę praktyczność i użyteczność bywają naprawdę niezłymi wskazówkami. Dlatego chodze na piechote bądź jeżdżę rowerem, ile tylko mogę. Korzystam z komunikacji miejskiej big_smile Przynajmniej w mieście nie stoję w korku smile

135

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
MagdaLena1111 napisał/a:

Ojejku, jak ktoś chce, to niech sobie będzie minimalistą, sknerą, biedakiem, zaniedbanym łachem. Inni chcą się po prostu dobrze prezentować przy każdej okazji, szczególnie gdy ich życie i praca wymaga odpowiedniego wizerunku i prezencji, a nie siedzą na bagnach lub w domu przy garach.
Mnie to śmieszy narzucanie innym wymuszonego minimalizmu, wpędzanie w poczucie winy, bo grzech, pycha, nieumiarkowanie, i tym podobne pierdy, podczas gdy słudzy boży siedzą w Bizancjum. Aż szkoda słów.

Ż̺͚͈̪̝̰̙̓̈́̀͑ ̨̫͕͕͇̣̼͕̟̤̮̱̒͐̓̀̉̄͐̈̊̍̀̈́̓͋̈̑̎͐̌͋̿͘̚͜͝͝͝͝p̴̨̛̮͙̥͎̹̲͇͎̝̮̆̔̾̈́͆̿̈́̊͊̂̄̐͒͌̈́̃̽̏̎̎̏̓̏̽̎̇̕̕̚͠͝͝e̡̳̘̦͔̥̠͔̬̳̭̪͕̟͍̖̺̻̖̗̣̖̲͍̫̝͇̞͇̦̭͈͖̳̎̍͐̾͋̏̽̔͗͆̈́́͑͆͋̍̓͆͌̌̽͒́̌̉͆̋͛̈́̄̾̐̌͊̍͗̽̚͘͜͜͜͜͝ͅr̡̨̢̡̡̭̺̬̘̫͓̳͍͉͖͖̖̫̠̣̣̬̟̖̩̺̲͙̈́̐̀͂͜s̨̨̢̡̛̛̝̣͚͇͚̤̜̪̥̮͓̹̗̞͇̥̤̝̲̼̓͗̅́̑̿̓́̓̽̈̄̉͂̄́͆͒̆̄͌̈́̉̽̀̅̏͒̈́̌̈̓̔̈́̈́͌̎̎̄͗̋̐̕͘̚̕͘͠p̶̡̨̡̨̡̡͈̲̳̹͇̳͖̥̘͇͈̺̥͔̫͚̣̠͙̭̤̞̟͓̤̬̻̥̤̮̼̑̅͛̓͑͋͑͌́͑́͗͊͆̐͋́͐͑̋̆̈́͗̾̽̓̏́̓͛̔̍́̔̿͜͝͝͝ȩ̴̧̧̛̛̲͉͕͎̟̹̲͎̮͓̪͉́̈́̇́̾͆̒̇̉̍̉̊̈́̌̌̈̉̓̈́͗̈́̎̄̏̂̃̍͌́̋̑̍̑̆͂͝͠k̢̛̬͈͇̲͍̙̭̜̯̥̘̟͉̹̝̮̻̫̤͓̭̳̞͔̘̮̫͚̫̗̬̼̟͖͔̹͔̥̹̙͎̼̜̹͛̊̋͌͑͆̏̍͆͐͒̐̎́̏̃̏̓̐͂̂̊̑͘̕͘̚͠͠͠ͅͅt̴̛̛͔̊̔̈̾̊͆̍̿̅̒͗̃̅́̏̓̊́̽̑̌̒͊̔̊̾̅̀͋͌̈̿́̾͋͘͘̚͠͝ŷ̨̡̨̨̧̛̛̞͖̰̻̦̼̩̱̹̰̩̭̩͉̭͓̦͓̬̘͖̱̫̗̩̗͙͙̯̠̥̙̳́̔͆͗̽̄̈́̒̿́̀̀͌͐̌̍̿̓̊̈̃̔̍̅̿͋̓̓̀̍̉̈̃̔̑͘̕͘͘͜͜͜͝͠͝͝͝ẉ̧̡̹̲̝̱̫͇̞̹͙̙̲̬̟̰͖̬͖̱̲̦̬̤̙͇̦͚͍̻͖̜̙̲͈̖̲̮͕͇̯͙̱̳͉̱͋̎̊̽̋̄̆͛͆̚̚͜ͅͅy̧̢̨̨̢̡̛̛̤̖̤̞̺̯͎̮̜̞͈̜̱̰̭̬̗̗͈̥̭̰̘͚̥͇̲̰̖͖̤̬̍͌͗̊̐̓͋̈́̄̿̀͐̒͂̈́̆̈́͜͝ͅ ̴̛̛̹̼͈̼͔̖̝͇̺̫͚͔͇͉͙̼̮̓͊̅̉̀͂͛́̇̄̔̽̓́̈́̎̇͛́́̾̎̐͆̿̊̕̚͘͝ͅk̵̢̡̨̢̻̼̣̻̮͍̲̟̮̘͈̭̦̙̜̯͔̤͎̬͎̹̹͇̬̪͔̜͕͍̝̼̱̰̫̬̥͐̔͆̀̅̈́͆̄̐̀͛͋̾́͆͛̿̄͋͗̈́̎̏͠͝ͅô̵͈̦̠̥͍͍̞̰̣̙̬͔̱̖͔̬̘̬̩̥̤̣̞͎̠͚̳̖̜̰̥͙͙̟̥͓̙̗͉̍͆̃̏̓͊̀̋͊̇̿̉̈́̈́̓̈́̆́̍̒̆̋̊̒̊̉̑͑͆̾̓̍̐̓̆͂̽̏̈́̕͠͝͠͝͝͠ͅͅb̩͓͇́́̒͌̄̉͌̋̈́̏̓̽̈͑̋͊̒̄̎̕͠͠͝i̧͍̭̤͇̘̗̗̟͇̙̱̤̰̭̩͇̮̖̳̝̣͗̓͂̾̐̔̉̌̊̋͌̈́̅̄̈́̾́͌̏͗̎̏̈̍̂̇͊̇͆͌͌̓͑̕͘̚͝ḛ̶̛̦̈́̀̈́̂̄̐͂̓̀͂̑̾̈́̀̈̿̋̽̋̈́͐͋̍̊̾͋̊̈́̔̍̍͌͗̑́̑̇̄͐̀̓̿̕͝͠͝͝t̴̡̢̡̨̛̼̩͈̥̩̭̜͙͚̳͙͉̰͉̭͙̫̦̲͇̱͔͔͚͎̯͕̠̭͙̣̳͈̯̮̭̬̥͙̦̙̹̉̈́̃̈͊̉̍̂̈̌͆̊̊̽̅͂̐̑̈̏̈̽̾̆͐̓͒̍̆̉͌́̉̋̃̀̈͌̌͘͘̕͜͜͠͝͝ỷ̢̢̧̛͉̭͈͇͍̤̪͕̹̗̼̟͇̀̌̌̉͗̃͛͑͐͊͐̔̓́̈́̂͋̇̄͋̿̂͑͒͋́̋̓̄̾́̇́̇̋͊͠͝͝ͅ ̶̢̧̨̡̫͔̲͕͓̘͔̬̦͖͈͉̤̦̝̻̠̝̳̀̈́̀̊̾̇̋̀̄̉͌̋́̈͗̄̌́̏̅̎̐̂̅ͅͅb̵̡̹̰̲̝̦͍̥͉̬̟̥̻̀̎̅̆͌̅̈́ą̴̢̱͎̜̲͎͚̯̖̜̟̱͎̥̰̰̥͖̩͙̽̓̀̅͛͛̒̓ͅr̨̨̢̡̢̢̪̫̳͕̞̫̯͇̭̫͇̯͕͉̻̲̤͇̯̰̺̼̥͍̠͍̭͚̠͕̫̝̻̘͓̼̙̺͙͕̪̊͑͂̾́͑͛̏́͋͗̌͘͜d̴̛̛̙̤̯͔͕̱̥̩̫̑͊̊̀͋̈́̌́̓̉́̄̓̓̌͆̏̑̚̚̕͠z̴̧̛̬̞͖͈̞̻̠̫̮̬̱̳͔̭̦̝̠͖͍̦̗͖͚̝̼̿͋̑̍̈͗́̀̏̽̓̽̔͂̐̓̑̋̂͗̾́̔͋̓̈́̏͂̇̃̀͗̈̀͌̽̀̍̏̌̍̕̚̚͝o̵̡̨̟̤̟̖̪̻̲̪̻̺͎̗̪̠̲̺̰̪̲͂̈́̊̂̍̆́͌̓̎̈̿̽͑́̋̅́̈́̈̂̃̂͗̂̾̿͆̂̿̏͗͌͛̿́̉̑̔̕͘͝͠͠ͅ ̨̢̢̛̛̰͍̜̝͔̫̣͍̬̳̯͈̤̟̞̳̝̣̝̠̙̎͗͋̉̋͛͛̽̈̓̈́͋̌̔̒̃̂̒̓̈́̀̐̑̉̔͐͌̈́̑̋̈̈̓̔̈́̔͆͂͂͒͛̔͘̕͘̚̕͜͜͝ͅf̨̨̧̡̙̫͖̩͔͙̹̺̼̰̖̮̟̞̹͔̺͙̠̝͔̯̹̮͍͈̯̦̩͔͍͖͈̙̮͕̄̄̎̋̐͑͋̋͒̒́̌̇̿̊̉͛̏͊̈́͋̽̈́̃͛͗̈́͐̽͂͑́͑̂͂́̽͘̕͜͜͜͜͠ͅą̵̡̗̣̦͇̮͉̗͖̳͈͇̝̘̪̙̱͔̫̜͙̫͎̦̬̺̜̰̤̺̼̆͒̽̎̀͜͜ͅͅj̶̡̢̜̻̙̟̜͍͍̮̺̻̟͈͔͕̜̺͉̺̖̳̰͖̩͔͉̱͇͇̺̺̟̣͕̣͎̞͔̜̔͊̔͆̽̈́́͒́̂̍̂̋͂̉̓̐̐̄̓͑̔̀̉̐̇͘̕͜͜͠͝͠ͅn̨̢̡̡̨̞͚̻̜͈̲̖̟̫͍̱̺̙͎͓͚̗̮̱̹͔̤̝̯͈̠͔̝͖̟̰͚͇̠̫͈͕̖̻̟̈́̒̂̀͂̎̌̇̒̐̈́̆͗͒̒͂̈͐͛̄̌̾̽͊͂͂̋͗̈̓̇̅̀͗͒́̈́̽̀̆̅̕̚̚͜͜͝͝͠͝͝i̶̢̨̨̧̡̜̬͇͙̬̱̼͇̙̳̥̪̟̠̘̟̖̬͍̹͓̫̹̼͖̻͖̜͖̤̒͒̌ͅͅe̶̢̢̛̤͓̘̯̺̬̺͙̪̤͎͇̣̲̥͓͈͇͖̮̝̰̫͓̪͖̱̳͊͐̑̓̄̅̐̈́͐͊͆́̊̆̓͋͂̋̄̇̏͛̈́͂̄͑̋̒̍͛̄̿̊̏̀̚͘͘͜͜͠͠͝͠ͅ ̡̢̪̫͍͉̖̦̲̖̳̻̜͔̖͋̍́̂́̇̊͐̒͋̈͐̾̃̇͋͛̚͝ͅơ̧̛̟͈̪͇͖͍͍̱̼̥̞̟͔͚̮͇̥͓̺͇̟͎̭̼̪̜̘̞̰̦͇͎̘͉͈̫̠̳̟̗̟̥͓̱͈͛̋̀̽̒̍̓̍̈́͂͆̍̊̀̀̊͋̅͋̿͑̍̔̎̕͜ͅ ̵̨̢̢̢̧̠͙̣̟̙̮̪͓̬̭̹͇̜͖̭̞͔̘͇̘͈̫̔́̇̀͆͒͘͘ͅt̶̤̬̪͌ͅy̵̧̨̛̛̰̲͖̟̣̦̩̭̹̙̘͈͈̥̞̝̰̟͕̘̗̞̬̑́͒̅̉͗̉̉̋̃̒̌̆͊͐̒̓͐̌̂̀̓̐̚̚͜͝͝m̨̨̨̱̟̯͇̺̜̥͉̯͚̉̚ͅ ̵̧̡̢̨̧̧̡̛̳̳̥͎̻͈̗̙̭̙͖̟̦̝̗̱̲̟͎̠͓̳͉̗̥̜̼̞̰͍̤͖͍̭͔̫̼͖̖̓͒̉̔̏̔̈̂̎͌̓̀̀̅̋̌͒̽͑̓͐̅̌̽́͗̂̋͊͐̃͛͋͋̏̽̚̚̚̚͜͜͜͠͠͠͝m̴͖̙̠͍͍̯͈̠̂͂̏̆̽̆̑̿̉́͑̊̕͜ó̵͈̬̗͔͕̐̂̆̈́͋̀̈͂̈́́̏̋͌̅̀̄͊̈̽̅͋̊͐͒̆͋́͗̃͊̔̈́̕̕̚̕̕͝͠͠͠͠͝ẇ̨̨̨̢̢̗̦͕̻̦̠̻͎̗̗̳̥̳͍̙̰̜̜͇̝̺̺̖̯̮̲̠͙̺̭̬͕̝̜̭̝̦̻̥̿͜͜ͅi̴̧̡̡̨̗͈̼͎͖̻̭̱̭̱̞͔̟̱̮̙̩̙͚̦̭̼͙̯̖͖͙̦͕̹͕̣͈͍̙͌͆͗͐̾̑̒͆̈́̈́̇̀͋̇̉̂͒͑̓̓͑̎̃̍̎̎̽̐̆̚͜͜͝͝͝͝ͅć̴̡̡̨̧̨̧̛̛̹̬̯̟̤͉͙͈̞̩̱͇̭̝̻̻̟̼̩̱͎̭̗̜̮͕̣̲̩͌̏͌͌̅̅̌̉̈̄́̋͗̀̓̾͋̄̂́̾̇ͅ,̴̨̡̢̨͖̮͕̺̫̫͉̫̖̤̝̦͙̳̰̲̞͉͎̳̼̪̬̪̯̗̘̞͖͓̬̯͕̜̘̱̘̼̭͍̼̃̀͌̈́́̎̉̏͐͐͒͆͆̀̑̀̋̀̂͒͋̎̾̕͜͠͠ͅ ̢̨̡̹̳͉̱͓̲̺̲̲̩̙̰̰̝͎̠͈̫̖̝̰̗͔͚̺̭͖̋̂̂̈̉̌͌a̵̡̢̢̨̡̡̛̛̬̻̲̤̜͖͓͓̤̪̘̲̭̻͈͇̝̥̫̤̠̠̣̝̦̬̭̒̈́̈́̀̌̉͒̀͂̈́͂̓̓͆̿̍̆̈́̄͑͂͛͜͜͝ͅl̴̜͕͇͇͔̦̖̳̦̩̥̻̳̝͍͈͉͓̘̼͛̓́̅̾̑̍̍̃̐͗̋̈́̄̇̄̓̃͐̃͂̒̂̃̈̓͂͐͆͋͆͂̋́̈́̂̓̍͒̊̉̊̚͘͜͝e̢̬̺͕̠͙͈͈͕͎̙͚̯̱̰̪͖̳̤͕͖̙̺̺̤͕̪̝͚̗̺͉̙̝̦̪͉̓̾͋̕͜͜͝ͅ ̵̧̢͚̝̬͔͙͇̺̣̝͙͙̼̳̏͌̀̄̆͛̑̔̌̅̂́̎̓̿̀́͛̋͒̽͌͘̕͜͜ǹ̴̡̨̛͕̙̳̙̻̮̱̭͖̙̱̪̣͓̖̺̯͉̯͓̳̫̯̞̗̙̲̲̩̺̤̼̪͎̖̋͂͗͊̒͊͒̈̌̄͋̊͗͂̐̉̅̎̾̀̄̑̔̀̿͆̈́͗̂̎̿́̋̾̈́̒̌̾̈́͘̕͘͜͜͝͝͝ī͉͈̟͗͊̉̈̒͐̊̿́̏͐̽̃́̅̋̾͛̔̕̚͝e̳̜̦̲͆̏̀͌̌̌̄̔̀̽́̒̓̔͋̎́̍̃̎̋͛͂͒̏͐̊̕̚͘͘͜͠͠ ̵͚̱̲̰͎͈̳̇̄͋̈́̊̚ẃ̢̡̡̦͎̙̹̭͇͙͉͙̻͍̜̤͔̟̭̬̟̭̯̝̝̼͙̰̗̬̰̻̞͔̖͔̠̜͇̌̐̐̑̌̔̈̈́̆̐͋͑̾̐͗̇̊̍̄̓͆̍̀͌̅̀̈́̊̋̋̽͜͜͝͝ḯ̧̲̳͔̩͎̼̘̤͉̝̮͚̳̱̘͓͎͕͚̥̰̪̗̱̲̥͐͐͌͗̎̃̈́̅̂̈́̇͊͐̈́̔̇͋̔͌̌͗̀͛̚͜͝ę̶̛̻̣͉͉̫̬͕̩̬̦̙̰͚̞͖͈̗̥̮̫̹͔͍̯̯͎̳͈̀͐̅̏̐̈̈̽̾̄̔̌͒͛͆̀͜͝ͅͅm̴̨̧̡̧̨̛̲͙̩̪̯̜̤̩̮̭̥̫͎̯̠̬͚̦͈̥̼̙̲̲̠͕͎̼̩̘̮̅̈̂̆̂̃̑̓̐̓̆͂̆͂̀͂͑̏̚̚͝͠͠͝͝͝ ̛͍̣̦̝̲̫͔̗̖͉̪̫̈́̽̋̌̈́̑͐̃̀̉͂͂̀̅̆͊͂͒̽̏͛̒̈́͒̒̿̑̓̾̃̎̉̉̂̽̚͝͝͝͝c̢̨͍̩̹͕̖̘̥͍̥͙̘̟͎̬̻͖̫̪̱̈́͜ͅz̴̨̛̛̳͍̜̰͎̯̎̀͊y̵̡̨̨̛̦̖͖̱̺̫͉͉̫̬̞̠͉̩̰͚̲̗̞̯̺͚̯͚̦̻͕͍̝͊̍̈́̂̐͒̾́̊̂̌̿̏̀̓̇̓̈́̿̍̆̐̅̓͒̒͊́̾̀͛̿͊̕͜͝͠͠ͅ ̴̡̡̛̯͔̖̯̼͉̞̲̞̦̝̳̲̮̘̺̻͚́̈́͆̔̃̄̂̒̆͒̅̎̍̑̀͐̂̂̍̋͂̉̔̇̑͗̈́̈́̾̌̾̒͋̈́͒̀̃̏͊̈́͌̆̈́͘̚͘͜͜͠͠͝z̶̨̨̡̨̝̮̜͈̭͖͈̲̹̰̤̰͇͈̗̥̜̬̄̂͑̿͛̋̅̂͑̐̃͐̓͐̃̔́̃͋̑͆̿̓̍̐́͒͛̔̏͂̕̕̕̚͝a̴̧̨̢̛̤̣͍̣̗̖̠̟̜̮̰̫͇̝̹̯̼͚͓̮̳͖̙̠̖̬̰̖̳̟̙͔͎̖̍́̉́̅̉͑̿̀̍͒̉̅̀̀͋͑͗̿̿̄̌͐̈́̑̀͝͝ͅͅù̧̨̡̢͇̣̗̰̞̙͖̠̝̬̜̲͇̣̙͓̪̣͇̺̻̳̦͍͉̜̤̗͚͚͍̗̫̖͈̭͈̣̬̲̪̰̹͘w̢̡͈̫̱̳͇̘͍̭̭͔̙̗͇̲̗̣͇̼̃̍̓̍͐̀͒̈̅̈̐̈̄͛̌̈̑͌̍̈́́̂̅͑̒̍͆̾͌́̽̽͘̕͘͘a̧̡̻̝̟̭̗̘̘̰̱̘̠̤̓̓̅̊̽̔̐̂͂̌̂̓̆̐͋̐̃̌̽̋͐̇̌͐̀̀́͗͌̎͂̓̂̐̀̑̄̚̚͘̕͝͠ͅż̴̳̦̦̻̯̘̯͉͍̘̥̲̖̳͍̦͓̥̘͚̙̟̰̣͔̦̯̰̞̫͍͍̠̺̮̮͍͙͎͚̜̹̇̌̀̐̽̒̄̈́̍̉́̈́́̌̕͝ͅy̴̧̧̧̡̨̢̜̗̬̺̱͍͈̮͇͙̤̖̫͚̬͙̼̤̱͎͚͚͂̔̊̒̉͌̆͐̂͂̄̓̄̏̏̈́̂̿̅̍̅̉̔̓̄̆͛͌ͅł̡͈̱̭̮̻̺̓͊̋́͐̎̒̀͑̿͒͗͘͝͠a̴̡̡̛͙̩̳̙͙̰̩̱̦̭̝̲͎̱̙̲̤͍̮͛̆̌͂͛̍̆͛͆̈͑́̍͋̇͘͘͘͜͝͠ś̶̨̻̖͎͇̙̤̞͇̺̠̻͎̥̬̙̬̞̮̟͕͍̙̞͓̝̰͉̤̜͇̆́̈́̾̈͋̇̈̾̑̿̈́̊͆̾̉́͗̍́̄̽̋̓̆̕̕̕͜͠͝͝ͅ,̤͈͙̺͕̯̼̉̾̾̈́͋ ̴̢̦̹̪͙͎͙͚̝̝͍̗̫͔̥̭͕̬̰̠̙̟͔̻͕͇̦͎̝̳͙͚͔̀́͒̅͂̄̆̾̇͗͊͛̓͊̓̐̓̄͂̇͌̈̇̄̄̀̉͊́͋̆̏͋͐̓̑ͅͅj̶̛̩̳̯̙͇̘̭̠͔͔̘̜͖̟͙̲͚͍̩̰̯͇̝̞͇̻̍́̿̇̉̓́͛̔̔̏͑͐͐̎̈́͒̓̊͂͒̀́̒̋̋̍̀́̚̕̕͜͝͠͝͝͝ą̶̡̨̡̡͍̭̼̻̗͓͓̠̬͚̪̺͇̘̝̝̮͖̫͎̼̱͙͉̹̠̹͉̈́̓͑͜ͅk̶̨̛͕͖̱͎͙̖͉͈̲̬̱̪̻̤̱͉͇̩̯͍̣̩̝̩̫̭̜̰̫̈̾̎̅͒͒̄̂͑͒̃͐́̇̉̀̏̈̂͐̄͊̐͂́̈̈́̓͑͑͌͋̈́̆̈́͑̓͂̐̄́̚̚̚͠͝ ͚̭̖̣̬͍̙̍͊̈́̌͂̈́̀͌̔̅͆̍̔̈́͒́͊͂̄̑̃̇̎̋̑́̊̐́̈͑̾̌̊̾͑͂̚̚̚͘̕͝͝͠͝͝͝ŗ̴̡̧̪͇̮̻̻̭̱̯̻̦̗͕̱̻̯͖͍͖̮͔̜̙̮͈̲͎̬͓̼̬͖̗͖̹̭̦̯̳̗̥̂̌̆̎͋͒͗͋̌̓̍̾͌̎̃͜͝͝ͅy̵̧̧̺̻̳̲̜̰̞͙̘͓̿̀̅̉̓̆̈́̚͜͜͜ͅͅn̵̛̛͖̮͎̰̙̜̘̤͙̙̜̻̗̼̺̳̠̟͕̬͇̹̮͕͚̫͖̤̹̹̭̞͈͓͌͑̂̆͐̾̏̋̊̐͋̇̀̎͒̋è̶̡̧̠͈̳̥̯͙̬̩̹̝̜̟͖̦̘̮͕͚͓̯̪̘̜͕̲̗̩̻͔̈̈́̄́͛͗͗̔̓̾̐̆̃̅̀͊̽͋̋̂̂͘̕̕͝͝͝ͅk̶̨̥͕͖̞̹̯̲̮̞͙̬̟̱̜̹͙͕̬͖̮̹̞̺̺̰̤͈̮͉̼̬̯̗̖͕̫̘͓̉͐͊͊͆̈́̅̏̒́̃̒̇͊̏͂̄̀̾̀̕͜͝ͅͅ ̶̢̡̢̢̡̻̮͖̜̼̥̙̤̲͕̣̟͔̭͍̤̩̬͓̖͙̩̣̞͙̝̑̋͋̊͋͗͛͗̃͊̿̊̅͊̆͑̀͊͒̆́̈́͂̐̓̎̂̏̌̾̉̑̚̕͝m̵̢̧̧̛̟̹̗͉͕̘̺̣̬̱͍̗͔͚͎̝̪̬̠̙̤̥̮̺͉͍̘͓̗̹͔̣̹͊̅̏̓̄͗̂̀̈͑̒̆̒̒͂̔͂̋͌́̐̀͛̇̌͒̀̔͛̚͘͘ͅa̡̡̛͎̫͔̰͙̗͔̩͕̱̳̲̰̼͖̹̫̝̭͔̗͙̜̹͚̫̟͔̯̠͈̫͓̪̻͂̃͗͒̀̈̄̽̾̌̉̃͒̍͛̑͜͝͝͠ͅţ̧̢͍̼̮̠̮͚̼̖̲̞͔̙̜̝̣͚͔̤̩̭̹̩͙̀̊̏̄̅̈́͐͒̌̆̀̽͑̔̽̔̀̂̔̌̈́́̈̓͂̄̓̏̄͗̏̒̀̆͜͝͝ͅȓ̶̨̢̨̛̯̖̟̼̲̘̠̰̟̥͍͈̳̥̺̱̣̫͚̦͚̼͍̲̺̦͈̏̅̑͆͌̃͌̉̿̆̈́̏̀̽͌̋̅̊͑͐̄̈́̎̚͝͝͝ͅy̢̨͕̩̫̟̫̱̪̓̓͊̋͛́̾͌̀̌̊̐̊͗̄̅̾̆͒̀͋͝m̶̨̧̡̨̧̡̨̛̛̛͓̦̙̰̫̘̯͉͔͈͈̪̱͇̭̘̣̯̗̺̖̬̪̯͚̭̜͍͓̟͕͖̗̯̭̰̙̗̭̥̤̟̈́̅̊̈́͋̆̆͛͗̀͂́̄̋̒̀̀͋͑̔́̓̀̔̓̈̔̈́́̍̃̚͝͠͝ỡ̢̧̧̨̡̛̼̘͔͉̰̦͙̰͓̝̙͍̟̹̹͈̫̜̬̳̱̟̙̣͎̙͎̣͔͙͈̯̤͍̺̰͎̦̼͕͖͇̺̅̈́̃́̏͌̈̈̔͒̌̒̅͘͠͝͝͝ͅͅn͈̣̞̱̳͊̌̿́̌͊̆́̾͝͝ī̢̢̢͙̳̹̥̳̗̺̜̮̩̗̪͔͎̼̺͚̭̳̟͈͇̥̟͖͈͙̻̲̼͍̈́̃͋͗̋̔͛̓͂̀͐̓̄̃̿̿̒̑͜͠a̵͈͇̬̣̯͍͐͒̎̍̔̈́̋͂̑̿͊̔͆̌͌̂͆̏̿̅̂̕͘͝͝͠l̶̛̛̝̐̉̏́͒̇̈́̌͗͆̊̀́̑͋͆͛̈́͆̆̉̐̉̈́͐͒̐͊̀͑͌͘̚͘̕̚͜͠n̵̢̢̡̢̫̩͖̤͔̙̜̩̞̻͚̮̻̻̬̳̗̥̠͈̱͉̬̞̹̬̜̼͈͎̱̖͈͔͚͍͔̜̥͎̼͓̋̆͆͛͜͜ͅͅy̨̨̨̡̧̡̨̨̢̠̪̣̥̟͔͎̖̹̙͈̱̘͙̳̠̪̩͓̣͙͍͍̞͕͎̪͉̘̯͇̥͍͉͕͔̮͖̓̋͘͜ ̛̛͍͓̟̞̘̍̏̅̒͑̋̑̀̈͑̇͂̍̅̏͐̒͑́͋̿̓̚͝͝p̡̡̡̢̧̨͇̯̻̲͉̭͍̘͚̤̝̳̯̘̺͔̰͓͈̘͎̰̬̼̖̓̅̃̈́͂̾̈́͆̂͐̅̋̅̓̈́̉̾͗̽̈̌̇̉̾̑̾̕͘͘͜͜͝͝͠ͅͅa̵̧̛͇͔͓̥̞͔̞̗̯̣̰̖̮̖͚̘̣̘̝̜̮̫̗̖̥͚̼̖̤̥͚͓̤̹͚̙̭̰̤̰̪͂̒͑͌̒̽̑́͛̾͝ń̶̡̧̢͖͔̠̟̖̹̭̻̹͉̘̪͖̦̯͔͙͈̩͙̞̰̩̟͔̞̟̳̰̦̜̯̻̜͇̄̆̓͑̌̀̒͐̎̀͊͗̔͐͗͆̿̂̽̿̋̽͐̐̽̎̍̓̓͒͗̓͋̈́̃̈́̚̚͜͜͜͜͝͝s̴̢̨̡̢̛̛̱̳̲̱̣͍̘̞̳̤͖̖̱͕̘̤̫̳̞̬͎̣̞̻̗̦̝̖̺̟̺̀͐̇̂̆̈́̒͂̒̏͋̊̅̈́̐͐̂̈̉̅̊̍̇̅̐̚̕̕͜͜͝͝ͅt̴̛͚͇̝͕͉͇̫̣̺̰̠̘̹͖̤̣͐͛͐̀́͜͝ͅw̵̡̧̢̝̗͍̑͐̈́͊́̔̄͑̈́͑͒̏̈́̆̂̋͘͝͝ ̵̡̢̛̛̻̜̹͔̺̙̪̳̙̞̺̠̮̙͖̲̤̣̯̩̲̟̜̟͚̲̦̣͚̜̞͛͂͒̿̾̈́̈́͗̿͑̂̍̇̿̌̈̀̒̂̆̽̽̓̂̏͑͘̚͜͠͠ŗ̴̨̨̧̤͙̝͓̭̤̳̝̤̖͔̠͙͈̳͓̖̠̬̰̀̈́̉͌͐͊̍̂̍̅̍͗͊͛͑͆̆̚͠ơ̛͕͓̯͓̹͉͇̖͈͙̬͓̥̪̖̮̮͙͔̤͍̦̮̦̩͔̝̔̀̉̓̉̍̑̾̎̓̈́̌̇͑̀͊̽̽̀̅́͆͋̓̋̐̋͊̂̆͐̐̂͛͗̚̚̚̚̚̕͝ͅz̢̢̨̛̮̦͖̳͓̖̫̦̯̥̠̗̍̔̊̿͑̃̄̀̂̂̒̈̍̂̔͊̉̈̎̀̂̽́̒̚͝w̴͙̺̝̮̰̲͉̳͚̖͈̗͔̒̊i̴̭̫̣̤͎̰̫̰͙̭̲̫̬̭͓̇̈́̂̂̔̆͆̄͌͜ͅn̵̨͎̦̲͍͒̿̽̾̃̈̈́̎͌̚͠i̴̛̻͈̝͉̲̟̣̺̲̟̼̯̯̠̬͇͊̓̍͑͋͑̉̈́̔͌̈́́̉͋̀̏̾̚̚͠͠ͅę̶̧̡̡̨̡̢̛̛̱̦͕͇̣͓̮̯͚͙͈͔̤̟̰̭͕̱͈̱̞̝̻̮̫̓́͆̂̌̎̍̓̿̒̈͂̋͋̈́̈̊̍̓̑̈́̐͑̊̿͆̒̽͊̉̽͒́͘̚͝͝͠͝t̴̨̛̛̞̤̳̦̮̝̬͈̤̘̜̓͛̌͛͊̏́̃̕͝͠ͅẙ̶̨̪̳̫̭̙͖̮̮̲̬̖̤̗͉͙̰̟̬͇͈̘̗̗͖͎̟̳̦̫̰̠͉̠͇̞̈̏̍͒̀̑̒͂̑̃͆̃̚̚͠ͅͅͅc̡̛̛̬̲̹͎͍̤͙̠̥̤̠̗̞̥̭̣͆̆̽̽͒̃́͂̈́͊̎̇̀͂̓̉̔̎̄́̎̍̐͊̎̋̇̈́̑̑͑̌͌̔̎̊̄̿̈́͛̅̃̕̚̕͜͝ͅḧ̵̡̩̲̣̱̻͙͎͈̹͍̞͖̻͕́̉̒̓͛͌̋̇͛̋̾͋̈̀̎̍̉͊̐̃̎̍̆͊̒̎̋͝ ̶̛̛̝͕̟̠̖̮͎̣̿̿̀͌̃́̒̍̇̈͋̈́̇̚̚͠͝͝ͅs̴̛̲͚͓̯̪̼̗͍̲̓̒̍̽͒̊̌͐̄̀̾͊͊͂̓̍͊̒̔̏͋͂͛̄̀̏̐̈́̀̚̚̕̚̚͜͠͝͠͝͝ì̶͈̜͋̅̂̒̂͗̀̋̋̆̉̾̄̆̿̒́̂̔̉̒́́̍͆͊̍̐̔̀̑͐͒̚̚̚͘͝͠͠ę̛̬̭̞̠͓̻̗͚͍͛̏̉̿̈́̋̎̅́̒̌̂̾̉͐̎͌͂̈̽́͊͑́͘̕͜͝͝ͅ ̺̮̺̖̖̟̞̙̘̦̳͓̜̪͆̅̑̓̈́̏̈́͌́̾͛̄͊̐̽̎̍̊̽̽̂͊̾̎̈͊̔́̍̀͑̊̏̆̐͗͗͑̓̚͘͘͘͜͝͝s̴̬͙͙͓̠̱̱͕͎̗̰̭̪̳̟̓̆͌̔̀͑̾́̈́͌̋̍͊͊̒̎͂͗̓̊̈́͊̂̅̑̑̇̽̚͘̕͜͜͜͝y̛̤̙̬̱̝͇͚̭̼̟̝͎͌̉̀̋͌̂́̆̅̄̍̀͑͂́͌͒̽̿̽͋̀́̂̈̔̂͊̒̔̃̒̔́͘̚͝͝͝p̛͈̊̿̆̀̂͆̄̾̏ĩ̴̯̥̲̞̲̦̼̮̙̯̟̤̼̌͠ȩ̴̤̳͚͖͖̟̣͙͍̲̘̃ͅ.̧̧̮̱̝̘̙͎̩͚̯̲̟̬̘̖̠͎̱͙̞̭̭̹͇̤͍̰̜͙̯̣͓̗̹̺̬̙̖̫̦̻͕̀͌͂͋͊̐̿̓̈́̅̐̍͌̈̋̀͌͐̓͂̐̍̀̉͂͑͐͛̀͒̚͘͜͜͜͝͝͝ ̴̧̡̛̯̭̠̩̯̭̩̹̦̟͖̖̣͎̩̖̳̠̼̩̬̫̐̀̋̾̅̇̓̃̀̀̊́͋̂͋͋́̃̍̆͂͆̈́̈́́̋̈́̓͗̉͌̄͗͋͌̊̚̕̚͜͝͠ͅͅͅW̴̢̢̡̨̡̨̛̻̜̱̹̩̹̰̤̘̤̟̼̺̼̝̺͓̗̗̙̙̹̻̻̪̜̣̺͕̺̤̼̆͊̃͂̐͊́́̂̔̊̔̓̽̓̊͌̉͆̀͆̈́̿̾͆̉̓̈́̔̌͌̆͘͜͜͜͜͠͠ȋ̗̼̫̺̻͈̏̚͝e̢̧̛̱̠̘͎̪̮̦̮͈͓̣̠̻̭̘̺͎̹̱̫͙̟̖̖͉̔̈̆̊̒͑͌̾̈́̀͆̈̔̂͂̊͐̆͛̐͛̽̂̇̀͑̽͛̇̌͒́̈͆̐̓̓̽̐̕̕͘͘̚̕̚͝͠ͅl̬͐̍͂̍͋̇̎̆̄̍̊̌̈́̄̈́̚͠͝ę̛̛̛̭̖̜̳̝̝̪̮̭̻̣̦͎͚͙͖̬͇̺͚̮̺͔̥̮̤̦̖̺͔̙̱͓̖͑̄́́̽̓̀̋͂͌̈̆͂̈́͋̂͊̈̉͌͆́̃͒̇̌̇͛͆̊̔̒͊̕̕͜͜ ̨̨̨̢̛͚͚̭̞͖̟͔̞͈̻̦͉̝͔͖̪͚̣͙̫͈̮̟̘̠̯̟̪̦̼͚̣̻̗̲͚̳̠͚͂̀͛͆̄̈́́̀̒̒̔̔̀́͐̇̅̾̉͌̎̊̆̿͒͘̚͝͝͝͝͠͝p̵̧̧̢̨̧̛̛͎̰͈͖̮͍̼͈̠̫͓̣͙͖̮͕̼̞̘̜͖̹͙̲̤͇̲̲̝͔̱̭̹̯̈́͛͐̂͆́̈̑͛̀̌̐͋̉͊̿̃̏̾̓̈́͌̿̅̇̊̈͂̽̔͘͝͝͝͝ͅư̡̨̧̡̧̧̨̢̨̛̛̺̝͙̝̞̣̫̖̙̱̞̫̻͇͕͓̺͔̟̘͔̯̫̙͔͖̹̖̦̖̻̙͕̺͊́̀̀̔͋̏̔̑͆̓͗̓̇͌̂̈́̌̽͋́̔̑̉̀̆̒̂̊̒̈́͊̓͐̚͘͘̚̕̕͘̚͜͜͠n̢̡̨̢̧̛̲͖̳͕̰̯͕̲̱̯̱̼͇̝̝͚̘̰͉͚̣̜̼͉̦̝̦̻̤̻͈͓͓̮̈́̿̿͗̈́͆̎́̽̿̅̓͐͐̒̿̋̔̊̀̏̿͂̈́͊̓̈́̅͂̄̀̉̄̚̕͘͜͝͝͠k̡̧̨̬͈͕͉͈̠̺̯͈͈̠̭̭̰̹̮͓͚͕͓͍͈̳͓̮̭̣̜̭̙͎̥͚͔͕̭̫̖͙͚̍̓̋̉̀͂̅͊͆͂̾̒͑̋͋͑̓̇͆͗̚t̢̡̨̧̛̛̛͈̹̘͉͙̘͔͔̬̳͔̺͈̥̖̦͖͍̲̲̙̻̭͚͎̳̮̖̬̜̱̯̪͈̖̪̖͔̊̉͐̓͋͑̂̾̄̒́͘ó̡̧̧̡̧̨̠̝̥̗̪̮̟̖͕͉̩̩̰̹̩̤̝̭̭͖͔̠̰͔̟̠͖͖̱͓̾̀̏͊̃̃̏̈̎̊̂͌̿͌͑̄́̐̋̈̽́́͂͆̌̚̚̚̕͠ͅw̶̡̨̡̰̰̣͍̬̖̖̝͐͒̂͒̉̈́͋͆̈͑̌̎̎̔̾̄̏̍̆͛͐̾̈́̉̈͐͐̄͐͐͂̑̾͂͐̐̐̓̂͂̓̆̌̒̃̕͘ ̴̨̡̡̡̨̡̞̮͍̺̖̞̟̘͚̰̪̰̝̗͉̣̩͔̤̜͚̭͓̱̣̖̟͉̞͔͔̺̤͆̓̿̅̿̆̓̾͐͐͗̈́̑̐̾̊͛̉͒̈̍̋̋̉̑̎̐̑̇͗̈̉̍̔̇̇̀͑̕͘͝͠ś̡̢̢̝̦̹̼̥̬̼̻͖̫̭̜̬̹͍̥̪̟̜̪̗̖͉̮̱̤̭̹̫̳̯̾̋̔̊̽͋̾̏̾̍͛̌̕͝ͅͅt̡̤̖̺̲̼̜͙̰̗͙̙̭̼̱͈̹̻̮̪̱̉̎̏̈́̋͌̉̃͊͒̃̊͂ͅr̴̨̢̲̫̟͉̜͚͇͎̬̩͕̼̞̬̹̬̈́͋̓͆͛̆̋̋à̴̮̱͙̟̬̠͇͈̜̼͍̬̮͋͌̍́̋͆̑͘ͅḉ̶̧̧̮̟̺̭̣̤͖̪̟̙̠͇̖̝̠̦̜̠̜̹͇̙͈̲̹̲̹͎̹͈̥͍̲͙̩̥̭͌̌ī̢̨̧̨̡̛̛͉̟̪͍̮̰̣̫̝͕̙̻͓̫̿́̓̄̿͗̔́̒͌̄̾̓̃̽́͑͒́͑̈́̽̊̓̔͗̊̑̈̎͋͆̽̚̚͜͝͠͠͠͝͝͝ͅͅł̶̧̛̛̰͎̣̬̱̈́͆̑̅̌̄̿̀͗̓ȯ̵̡̧̡̧̧̘̪̜͈̟͈̞̖̙̠̹̻͕̬̙̩͕̞̫̫͕̩͙̞̙͖͈̱͈̜͓̖̖̞̹͛͂͋̃̑͐́̌̿̐̓̈̉̈́̏́̊͘̚͜͜͜͝ͅ ̵̨̢̛̛͓͈̤̖̲̲̳͔̺͉͇̩͈̥̝̱̬̳̯͚͓̘̗̝̙̯̯̬͔̬͍͙͓̝̞̖̻̥̻͇͎̞̾̂̂̎͑̅́̿̒̀͊̾̅͋̐͒͋̆̎̃͆͌̃̉̅́́͗̊̉̎̄͌̃̒̌̾̾͑́͜͜͠͠͠ͅn̵̢̧̢̨̡̧̰̱̻͕̹̗̻͙͈̫̭̱̭̯̳̤̺̮͔̙̫̦̝̘̰̟̟̤̹̑̓̐̔̽̎̂̽̒͐̀̒̇̿̂̔́͐͂̚̚͘̚̕̕͜͝͠͝ͅͅa̗͉̲͓̱̼̲̱̽̉́̉͋̃̔͋̉͑̃͘͘͝ ̢̡̡̧̡̨̛͍̥̣̲̺̹̺̞͇̩̮̝̬͉̱̞̠̥̝̳̜̼̟̮̞̗̫̝̺͍̘̻͎͌͛̈́̓̇͆͗͛̽̔̍̈́̾͛̓͗̒̒̌̈͜͠z̶̧̧̨̡̨̧̢̨̛̞͚͕͍̬̬̜̗͉̥͖̘͕̼̳̦͉͉͓̜͖̟̘͎͙͈͕̼̠̳̼̠̯̱̥̮̜̼̦͖͈̿͗̎̃͛̑̃̿́̐͊͐̾̄̑͆̈́͋͊͑̉̆͐͒̎̑̊̂̈́̕͝͝͠͝ͅn̰̣̥̻͈͎̿̔͊̐̉̾̓́̌̄̈̐̊̽͂͛̚͜ͅă̵̧̡̨̢̡͈̻͈̺̰̼̗̠͎͉̮̠͖͇̱̻̺̟̣͚͖̮̼̰̯̝̳̲̗̳̰͓̭̫̖̭̭̻̫̹̙̤̏́̒̀̓̀̄̈́̏̌́͑̑͆͝c̛̛̛̿́̉̾̒̉̇͊͗͊͌̋̊͑̌̉̓̽̈́̉̏͌̀̓̾͛̔̋̽̊̎̌͋̓̄̇̈͛̚̚͘̚̚͜͝͝͠z̢̨̨̢̰̖̘͕͇̹̩̻̖̗͉̟̩̬̰̟͈̙̫͇̥͖̖̦̺̳͍̗̥̥̳͕̘̗͍͚͛̄̅̆͗̅͋̿̋͐̾̔̋̇͜ͅȇ̵̡̧̢̨̧̨̺̹̭̼̪̬̺̯͈͓̝̪͕͍̼͉̜͇̬̺̺̼̦̫̬̟͉̼̫͍̥̬͚̞̞͈̘̩̰͙̱͚̓̓̃͊̂̅͒̽̚̚͘͜͝ṉ̵̨̡̛̝̠̖̬͇̖͈̗͉̩̩̲̥͈̩͍̙͔͚͚̣̜̥͍̳̦̰̞̟͎̲͉̮̥̫͚̭̪̑̅̀̽͗͆̽̃̂̃̆̏̋̆̓́͌̐̆̉̈̓̀̆̆͂̇̾͆͗̃͊̾̕͜͝͝ͅi̢̹̟̮͈̬͎͎͎̮̟̦͚̻͇̤̙̙̭͎̼̱͇̖̪͉͉͛̔͒̽̿́̇͒͆̓̒̾̂̓̽̀̈̃͊́͜͠ͅͅṷ̣͚͇̤͕̹͖̗͔̖͎̱̻͓͉͐͆͂̀̒̈́̄̎̄̍̋̇̽̌̑̊̆̀̌̒͒̆̓̓̿̉̋̉͘̚͜,̢̨̰̳͓̠̖̞̺̜͎͉̝̼̝̦̬̝̜̻̬͚̭̝̟͈͋̈́͌̄̈̃̋̄́̅̓̆̒͂̑̓͂̾̀͗̊̔̎͂̾̈͐̆̇́̕̕͘̕͜͝͠ͅͅ ̨̢̡̨̛͇͔̩̞̯̗̭̼̞̻̩͚͚̮̣͔̥͇̺̦̙̰̫̘̭̦̫͔̬͔̠͔̱̥̬́́̄͊̈̂̏͌̅͌̈̓͋̊̾́̂͒̆͑̓͋̄̑̄̂̾͂͊̽͘̚̚͜a̶̡̢̨̛̞͉͎̖̹̹̯͍̘̺͚̖̟͙̟͂̒͋̽̈͒̕͝ͅ ̵̻̱̫̻̰͎͙̬͈̫͖̙͔̺̟̞̠̱̠̝͖̖͓͈̣͕̬͙̯͚̐̀̀́̀̏͒͋̋͝ͅp̴̡̨̧̢̧̡̣̤̦̤̬̮͚̰͉̦̘̻̰̩̲̯̭̪̯̜̫̞͖̮̩͙̹̱̩̫̥̤̹̭͚̜̰̳̬̎͜ṛ̵̡̨̧̢̡̨̡̨̛̝̙̮̲̖̝͉̗͓͈̥̹͕͚͙͖͓̱̪̩̻̱͇̞͙̟̖̙͖̍̈͒̆͊̀̒̒͑̊̆̃́̓̐̀̍̑͘͝͠͠͝ͅz̴̧̨̹͖̬͚͖̙̲̪̖̥̻̬̝̟̠͇̥͈͔̮̝͍̼̝̥̖̊ę̶̢̩̮͚̜͕͖̱̙͔͈̳̘͕̭̻̜͇͔̤̺̪̝͕͇̠̱̗̝̬͍̞̫̱͍͎͈̰̻̟̄̄̃̃̈́̂̓̊̊͘̕̕͜͜͝͝͝ͅͅẓ̡̛̥̱̖̫̻̹̫͉̎̄͗̄̇̾̀̇̓̀̉͂̈́̓̏͊̋̉̒̍̃̂͑́́̋͑́͌̕̚͘̕̚͜͜͝͝͝ͅ ̧̜̙̳͎̯̼͓̭̦̥̜̙̺͖͚̥̗̭̗̙͕̹̮͚̟̬̭̻̰͉̹̓̍̍̓̅̆́̈́̈́̍͗͂͌͊̇͑̾̈́̈́͌͐͂͂̔̚̚̕̚͘t̢̛̖͓͕̙͎̺̮̳̣̘̩̳̠̖͍̺͈̠̠̩̝̘̦̠̞̖̞̤̼͙̜̮͙͇̀̄͛̚͠ơ̢̛̖̠̮̳̤͍͇̲̹̟̋́̃̑̄̓̊̌͌͐̄̉̉̐̏́̒̒͒̋̀̓̎̀͑̌͒̾̓̈́̈́̓̾̃̓̊̚͘̕͝͝͠͠͝ ̴̡̨̨̛̦̫̠̩͍̤̪̱̤͈̺̻̟̲͖̺͎̜̬̲͍͍̌͑̏͆͌̄̔̆͊͌͊͗̋̽̓̋̾̿̈́̂̒̑͊́͊̊̅̓̿́̉͜͜͝ͅͅn̡͉͔͓̭̐́̆̇͋̓̓̔̈̅́̽̒̅͌͂͝͝à̞͛̎̉̇̾͑͛̎̋͆̈́͐̈́̇̽̋̉̓̓̎́̌̎́́͌̃̾͑͒̃̆͑̍̀͂̐̊̚̚̕͠͠͝͝͝ ̵̨̛͚͓̗̙̱̠͊̉̂͐̍̔̑͗͑̒̀͋̔̾͋͋̒̐͐̅͆̚̚͘͝w̢̢̧̡̨̢̨̜͙͚̖̖̹͍̙̺̣̣̥̺̻̤͕̲̜̄̆̐́̐̐͠ͅͅͅǎ̴̢̢̡̛͓͕̞̳̞̰̮̣̠̤̫̭̮̠̑̓̾̂̽͒͊͋̈̈́̽̒̋̃̎̅̈́̌̏̈͊̓̏͗̍́̒̃̈́̓̐̓̇͘̚̕̚͜͜͜͠r̨͙̟̲̗͍̗̥̭̜̝̻̙̦̦͖̄̄͑̌͛͆̈́͒͌̉͋̑̏́̒́͗́̏̂͒̄̈́͌͌̓̂̃̂̂́͆̄̿͌́̆̈́̚̚̕͘͝͝͝͝͝͠t̴̢̧̖̙̼͓̘͇̪͚̻͇̫̦͇̼̙͚̝͚͙̲̻̫͙̫̳̯̳̻͈̖̜͕͕̰̳̺̠̥̯͍͍̺̣͊͜͜ͅͅǫ̧̛̛̩̼̼͉̳͎̤̦͉̤̣͖̗̯͍̬̱̪̣̙̹̬̳̰̦̞̻̝̭̟̳̣̱̪̈́́̃̅̌̋̾͂͂̍̋̋̔̑̐̉̌̍͌̋̂̏͊̉̉̔͆̐̚͘̕͝͠ͅś̶̻̞̳̈̋̊̏̈́́͒͑́̐̚͜c̡̛͓͎̜̗̳̪̞͎̖̗͈̯̓̂͛̎̈̏̆͋͆̈́͗͐̂̾́͑̽̕͜͝͠ͅį̶̧̜̳̭͚͕̝̭̼̰̰̘̹̱͔̩̪̪̗̩̣̦̠͈̦̤̽͛̅̈́́̐̓̄̂̎̐͑̊̑̅̀͗͆̓͐̎̋͂̅̾̌̿̈̒̇̽͗͂̿͆̈́̂̉̀̆͘̕͠ͅ,̴̹̰͉̩͔̲̲̱̥̻̉̈́͋̈̈́̄̌̍͜ͅ ̡̡̨̛̼̺̱̥̲̖͖̝̟̭͙̮̬̥̼͍̬̹̘͈̗̳͍̜͇͉͖̯̦͒̈̌̇̌͗̋̓̄̈͊̏̍̑̋̉̈́͊̇̿̚͜͜͜͝ͅd̴̛̩͇̖̤̮͈̞̹̘̭̞̰͎̥̓͛̈͊͌̆̐̒̓͒͂̈́̈́̔͌͋͆̅̽̉̿̈́͊͆͆̒̓͑́̔́͆͂͋̿̏̌̌̚̚̕͠͝͠ͅļ̢̡̛͔͕̼̞̱̠̝̯͍̞͙͚̪͍̱̫̮͍̟̜̹͔̝̣̟̼͈͓̣̼̌̍͌̾̏̿̿̊̄̀̈́̐̑̀̓̉̍͛̽̉̊͆͛̊̿̽̇̀̿͛̀̌̋̀̑̎̒̌̆͂̅̍̊͑̎̉̚̚͜͝a̡̬̬̰̹͇͗͑̓̉̂̔̊̅̅̀́̌͑̆̔͊͆̽͌̾̉̽̉̂̆͑̇̌̐̈͌̈́͌̇͑̾̎̃͑̓̉̊̍̓̚͜͝͝͠t̵͔̣̥̭̰̖̖͙͇̜̔̉͒̈͋̅̔̈̾̿̄͒͆͑͐̅̈́̅́͑̂̑̋̄̔̑̔̀̐̾̓͘͝͝ȩ̴̧̢̧̛̮͓̙̹͙̖͓̼̹̹̼͍̹͙̦̜̣̮͚͇̠̹̙͖̪͖͕̺̽̐̒̎̎̌̎̄͗͛̌̃̏̌̋̀͒͋̐͆͆͆͗͐͛̚͝ģ̵̧̛̖̘͕̟͍̘̠̭͉̻͚̜̥̘̰̗̝̘̣̗̱̯̯͙͖̟͊̈́̃̿̀͑̈́͑̽̐͛͋͐̐̿̔̾́͌̅̉̏̊̐̃̑͊̕͘̚͝ơ̴̡̢̺̼̬͓͍̮̭͎͚̰̣̝̤̜͎͙̞̬̲͎̻͖͎͐́͛̏̽̎̀̿̒͌̓̋̌̇̇͂̅̔̔̕̕͘͝ ̧̨̢̧̪̩̳̲͚͉͕͎͍̞̰͉̣͇̙̖̻͕͉̬͚̬̺̣̤̤̠̲̑̊̍́͜͜l̴̛̗̲͇̣͔̗̳̅͂̆̊̀̈́͑̌͑̚͝ǔ̴̧̝̳͖̞̩̘̥̤̘̝̝̠̜̹̱̹̝͍̗̼̪͛̊̾̏̈́͛̓̓̓̆̈͒͌́̆̽̽̒̒͂̔͒̀̏͊͂͐̈͑̄͒̓͗͌͛̇̌́̏͋͐͂̒̋̕̚͘͠͝d̵̡͖̹̻̤̺͖͓̎̓̽̈́̒̑̽̿͌͑̓̄̆̀̍̾̓̓̌͆̒̋͗̾̏̕̚̚̚͠͝z̴̡̳̻͔͓̹͓̲̩̙͉̪͌̔͆͌̀̐̔́̓͒̍̔̿̾̄̄͗̽̽̃̂͑͂̉̑̓̊̄͗̇͊̈́̉͑̈̿͗͊̈́̀͑͘͠ͅi̛͔̹̝̊̽͐̒̃̃̀́̏̀̈̅͛͊̀͛̿͋͌̊̓̈́̒̕͘̚͘̚̚̚͝͠͠͝͝ͅe̡̡̢̡̛͔̣͈̣̞͓͈͖̖͍̠̲̣̘̜̭̯̩̼͎̗̲̻̜͈͉͓̠̹̬̟͚̟̥͉̠̤͕̠̺͇̞̥͒̉̈́̿̋͊̀̿̂̇̅͌̊̀̉̎̀̀̇̿̆͌̊͌̀́̿̾͐̾̍͑͛͋̍̌́͌̑̓͑͛́̀̉̒̚͝ͅͅͅ ̵̭̜̺͖̭̦̟̺̗̳̞̭̭͉̬̲̞̝̗̤̂̎͒͂̈̅̒̄̏̍̎̂͗͂́̓̇̑̅̈́̽̓̓́̽̈̂̋̒̏͘͝͝ş̻̻͖̟̬̗̆̑̓͊̒̀̀̚͜͜ą̵̧̨̭̩̘̩̘͎̺̪̥̥̟̠͙̗̫̝̪̬̳͚̫̳̰̤̓͐̈́̆͆̈́͂̇̇̕̚͘͜ ̴̡̨̭̲̭͈͍̘̤̰̪͍̪̜̙͎͍̹̺̻͉̪̮͈̮̹̎̊̓̓͂̚ć̢̢̢̛͚͕͇̺̻̖͉̙͚̲̖̘͔̞̍͂̅̆̓̾͒̍͋̆̈̃̏̀̀̀̈̌̎̔̎͋̓͊̆̈́̚̕͝ͅǫ̢̨̛̛̛͇͇̗̮̞̼̝̜̝̦̺̝͚̮͉̤̗̪̬̪͈̤̟̼͕̃͑͐̔͗͊̌́̊͐̐͗͛̈́́͊͊̔̏̓͗̾̂̈̋̓̃̇́̽̀̕͘͘̚̕̚̕̚͜͜͠͝͝͠r̯̖͔͑͆̅̾̉̒́͌̑̍̉̈́̈̏͘͝ạ͕̘̫͆̊͑̆̌̏̕z̨̢̧̧̝̝̯̦͍͕̼̞̣͉̺͉͈͖̠̲̝̫̪̹̠̠̹̖͚͚̅̉̐͑̂̄̋͌̀̈̏͝ͅ ̴̢̛̙̥̹̩̪͉̭̜̲̳̘͓̩̭̩͔͔̒̈̑̏̋͑̉̓̎̿̈́̒͑̍̈́̈́̈́̓̑͌̈͆͂́̋͒̈́̇͐̂̽͆̂̈̉̊̏̔̈́̅͘̚̕̕̕͜͠͝͝ͅͅb̶̢̢̢̗̭̰̩͎̲̮̻̳̭̙̯̖͙̩̘̤͎̹̻͚͎͚̰̻̻͙̺̻̯̙̪͇͓̻̙͍̗̮͚̤͇̜̉̇̈́̿̂̆̇͛ͅą̣̩̰̖͙͍̹̞̬̱̤̺͙̬̬͖̖͔̳̦̝̫̤̹̮͍̭͋͌̿̐͑̋͂̈́̾̓̾͆̇͌̂̈̿͆̏͗͛̎̂̋̅̽̍̕̕͜͜͠͝͝ṟ̶̢̛̛̬͕͍͍̙̮́̐̏̔̔̓̀̊̒̀͆̍̎̆̏̌̿̉͛̇͘d̵̛̲̘̯͇̘̩́̈̽͒̓͛͂̔̽͗͌̄̿͛͌̀̓̌̿̍͒͗̚̚͜͝͝͝z̵̡̧̢̛̘͇̯̱̲͇͉̠̝̟̙̪͕͙̠̜̘̯̙̙͈̬͉͖͈͇̠͇̥̬̰̤̬̝̪͍̰͇̯̝̦̼̞̐́̿͒̽̊̏̀̇̇́͗̾̀̍̈́̆̏͂̀̉͌͂͆̋̄͝͠͝͝͠ͅi̵̡̨̛̞̬̦̙̖̤͕̰̣̺̖̪͑̾͒͒͛̎̅̓̅͂͌̂͗̅̈́̓͊́̓̐̒̂́͋̾̑̇̎̎̾̚̚͘͘͘̕̕̚͜͝͝͝͝ë̴̢̨̡̱͍͕͈͚̳̠̪̳̭̩͙̳̤̳͔͍̥̞̺̤͙̖͈̳̤͈͖͓̥̝̻́ͅj̢̨͙̭̝͓̣̗̲̭̩̲̟͎͎͉̭͎͉̫̭͚̣̮̦͚̳̠̭̦͕͍͐́̓͆́̾̌̓̇̂̄̃̀̍͑̓̔̽͗́́́̚͘̕̕͜͜͠͠ ̧̼̦̻̗̼̰̞̦̙̥͓̺̤͙̣̗͖̺͓͖̦̜͖͈̭̦̗̹͚͇̄̐͆̿͗̌̾̓̚͜͜ͅͅͅp̵̥̥̈́͛̒̃̆̀̐́ò̮͈̰̼͖̾̀̀̈́̃̊̓̈́̈́̄͐̐̈̈́̂͌͂̂͌̌́̇̀̀͋̔́̐͋̃͑̀̕̚̚͝g̨̨̡͕̩̻̖͚̹̞̣͇̰̙̳̦̹̫͙̟͓̝͖̙̬͇̗̜̩̤̱̜͍̩̦͔͇̠̖̫̰̤̬̪̭͓̼̅ů̴̬̖̼͇̲̝͈͛̎̏̂̒͂̌́͠b̴̡̧̳̞̪̹̺͙͉̝̭̠̤̘̖̞͚͉̠̭̙̞͔̭̲̗̥͙̮̝͚̹̫̥̬̲̼̐̈͜i̴̡̡̧̡͔̯̹̖̙̱̭̭̜̟̩̺͙͖͎͖̳͈̬̖̰̹̠̲͎̠̰͇͖͔͉̲̬̳̺̦̭̮͍̝̤̓̒͂̽̒̋͜͝͝͝ͅe̶͇̪̩͖̣̪̬͍͔͔̪̘̗̣̰̬̭̥̬͎͔͚̐n̶̢̨̢̨̨̨̛̻̘̺̭͉͎̟̲̖̙̜͎̹̟̫̱̬͎̩̻̱̻̝͉̜͉̬̾̐̅́̍͗̇̉̒̅̍͛͂̀̇̾̌̈̈́͑́̈́͂̍̐̎̈́̔́̃̏͆̕̕͘͘ͅi̶̛̜͚͛͛̔̂͑̔̾̑̐́͛̾̎́̐̊͂̓͋͗͆͋͌̇̐̆̍́͊̾͆͘͘͘͘͝͝ͅ,̴̢̧̛̮̣̖͙͍̟͈̺͖̦̗͎͔͕̹̥͚̮̤͙̤̤̺̻͚͔͌͋̒̅̿̀͒̇̒̍̀̃͆̇̿͑͑̿͑͂̅̏̕͘͘͜͜͝ͅ ̦͎̹͓̜̝̘̈͐͑͛́͋͂͋̈́̽́̓̆̐̑̀͑͘͝n̵̡̨̫͚͉̙̥̯̮̟͙͙͕͙͉̪̙̹͇̳̥̩͎̭͈̦̼̟̜̫̝̬̣̹̞͆͒͋́̍̈́̀̎͗͌̾͋̅̿̊̿̃̚̕͝ͅͅi̶̡̛͎͎̗̱͎̭̻̪̘͚̗̬͚̹̞̭͈̱̯͚̣̓͑̂̑̽̓̀̒̔̂̅̿̇̐̾͝͠͝e̵̛͔͓̭̱̻͉̖͆͂̇͑͒̽̑̀̐̇͋̈́̾̈́̓̓̂̐̏̊̑̈̄̑͊̂̇͆̄͛̐̕͘̕͝͝͝͝ ̡̛͙͇̟̬̝̙̼͈̻̜̥̙̼̠̞͚̜̣͓̀̾͑͌͛͗̀̔͊̅̐́̑͊ǫ̧̢̢̦̲̘̺͙̙͚̘͍͓̙͓̞̠͚͔̪̝͙̣̹̜͇̘̲̫̮̳̜̥̹̖̟̰͉̊́ͅͅd̴̡̛̛̞͎̫̠̤̦̯̤͔̭͍̯̺͚͈̗̭̜͖͈͔̜̜̖͙̮̻̩̪̘̙̬͔̮͖͋͂̾̓̽̾̀͌̀̿̂̃̏̄̕̕͜͜͠͝ͅn̴̢̢̧̞̮̖̙̠͕̲̺͇̤̳̱̜̫̜͉͙̺̥̫̓̍̉̿́̀̃̑͐̄̿̄̌̓͐̀̏̏͆͗̀̄̾́̊̆̈́͊̌͐͐̚͜͝͝͠͝ă̧̨̨̨͉̲̹̗̩̠͈̫̪̖̦̮̲̟̳͇̝̭̟̫̫̩̞͈͖̟̥̝̱̩̫̩̘̺̬̖͇̂̉̅̀̓̿̀̀͊͜͝͠j̴̨̡̢̧̢̞̯̹̮͎͉͈̥͖̫̳͙̞̭̩̣̟̥̹͈̲̯̪̬̻̙̤͉̮̜̰̞̲͈̻̯͓̞̊̅̅̋͆̊̒̀̎̀͋̊̽͊͜͝ͅͅd̶̨̧̨̛͖̮̰̥̗͈̪͕͙̰͓̖̱͍͎͕͖͓͉͈̜͓̗̠̬̀́̒̈́̂̎͐̆̀͂̐̄̽̆̍̃̓͘͜͝͝ú̶͎̗̪͈̱͑͋̓̄͊̃̾͂͋́̊̎̓̓̒̍̈́̈̀̋̑̊͐̿̆̌̊͊͛͒͘͘̕͠͠j̴̢̨̧̨̧̙̪̠̞̤̜̪̪͓͉̘̪͈̹̣͚̯͈̤͇̼̱̫͓̯͔̥̘͚̣̩̙̲̙͔̥̙̬̪̠̺̱̈́̾͜ą̴̨̡̢̢̡̧̨̟͖͉̱̣̙̘̮̹̫̟͕̗̣̮̥͚̤̙̺̞̝̯̙̮̖͎̗̝̙̦̦̱̪͍̹̼̘̅͛̀́͌̽͐̆͌̂͌̄͆̏̎̈̓̇̈́͜͝͠ͅ ̨̡̧̛̦̰̯̦̦̟̳͇͙͙̩̱͔͚̥̝̩̝̖̙̱̹̤̮͆̓̑̈͛̀̀̃̾̀̉̅̉̎͗́͊̃̈́̔͂̕͘͜͜͝͝͝ͅͅş̵̛̛̳̝̣͕̻̤͚͈̥̥̙̜̜̣̣̼̱̺̝͔̎͋͒̎̆͌͗͒̅̈͛̅̂̑̋̒̋͌̄̔̏̾̉̈́̑̂̌̒̀̌͐͆̂̉̐̽͘͘̚̕͜͠͝͝͝i̦̖̪͒̃̓̓́̿̋̓̉́̀́͗̒̾̀͒̔̌̑̒̏̀̈́̏͑̅̑̑̃̈́͗͗͂̀̑̉̇͆̄͘̚̕͘͘͘͝͠͠ę̶̧̧̡̛̼̹̠͙̮̼͔̳͓̖̘̯̰̮̜̝̺͙͓͔̙̙͍̲͚͎̬̑̃̀͂̾͐̈́̈̓͛̆̊̊̓̅͌̕͠͝ ̴̡̢̢̨̛͚͉̪̰̮̩̱̰̟̦͙̼̭̹͉̲͉̲̼̩͓͖͕͖͈̯̙͓͇̖̹̤̟̣̺̥̮̹̹̻̞̙͑͛̈̽̅͌́̀͆̀͗͌͜͜w̵̳̙͇̫̐͑̎̔̄̇͋̈́̍̊̆̉̒͐͛̇̋̂̾̌̌̓́̈́̍͗̈̄̿̄͌̈́͒͛̂̌́͘͘̚͝ͅ ̶̧̥̳̠͇̾̈̉̓̓̾́͛̓̂̓̈́̋̊̈́͑͛̓͌̚ṋ̵̡̨̢̧̛͓̺̭̠̬͎̳̲̩͉̱̗̠̗̯͚͍͕̩̥̻͇̟̯̘̟̱͍̤̲̳̳̼̰̫̪̤͕͇̖͚̺͐̋͆͊̐̅̔͆͂̂͌̾̋͆̿̀̀͒̉͊͆̅̄̀̈͋̏̀̑͂̚͜͠͝͝͝͝͝͝ǫ̶̫̪̻̞̗͎̟̙̱̟͎̮̩̼͋̎͛̂͋̚w̵̡̢͖͚͎̼̳̬͚̥̘̖̝̬̞̪͊̀̓͒̄͑̃̑̉͆͋̽̋̎̓̆̐͑̽̏̾͛̅̄̎̐̏͊̄̈̓̂́͘̚͠͝͝͝ͅý̢̢̛̛͕͎̬̦̟̬̰͙̭̘͈̓̉̌̍̎͂̔̍͐̓̒̓̋̑́̿̀̃̉̄̋̔̀̔͐̽̔͂̌̈͗͆͘̚̕̕̚͠͠m̴̡̛̛̲̜͉̻̞̱̞̫̥̬̝͍̜̲̘̭̯͔̳͙̠̟̝̥̰̦̲̺̳̥̱̹̳͖̬͙̦̱̟͎̀̀̾̓̓́̅̋̀̎̆́̊͌͊̀̂̉́͊͋̀͊̆̔̀̚̚͜͜͜͝͝͝ͅ ̶̨̢̨̢̼͈̮̩̜̜̣̭̲̟̘͉̱̣̖͓͕̩̗̬̼̞̪̠͎̠̤͇̺̦̻͍͗̈́̂́̋͐̽͑́̃̓͋̂̽̒̿͗̅͊̑̽̇̔͊̏͐͂̓̍́̈́̄̎̚͘͘͜͝ͅś̺̱̰̯̻̺̤̼̦̗͌́̋͒͛̔̎̉͗͑̆͂̂̈́͑̇̀́͒̑̔̿͋̒͌̃̂́̓́̔̿̀̐͂͆̉̑͂ͅr̶̢̛̛̛͍̥̣̲̤̙͖̪̙̤͔͖̩̥̩̦͕̫̫̬̦̳̞̟̺͚͂̔̔̂͂̂͊͗͌͗́̂̆̈͊̌̈́͒̇̈̀̚͘̕͜͠͝ͅȏ̩̥͓͉͇͈͖̱͕͓͕̺̫͚̺̥̼̹̟̮͔̔̈̄͊̿́͋̓̊́̈́́̉̏͂̐́͑́̄̾̎́̆̐̋̀̈̈͐̀̿̈́͋͗͆̂̿͋͛̏̕̚͘̕͘͜ͅd̴̛̛̠͛̍͗͐̽̂͋̄̀̆͗̔̏̔̈́͛͊̂̔̇̚͘͝ͅơ̴̡̡̨̢̛̪̤̩̝̦̙̜̝͓̩̗̩̦̜͉͇͚͎̘̜̦̹͔̤͇̫̟͎̙̱̭̘͕̣̬̩̜͇̞̠̖̑̆̅͂̓͂̅̈́̑͑̽͑͊̌̿̍́̉̆̔͋̋̈̅̏͋̒̇̍̈͐͐̏̕͘̚ͅw̴̡̡̛̛̠̹̩͇͖̞͍̙̳̮̞̫̙͙͔̞͍̤͓̖̳̪̙̬̹̠̼̥̝̲̜̝̠͉̜͙͎̲̯̟͛͐̀̈́̓̃͋̏́͆́̔̇͐̋̈́͒̀̒̚̕̚͜͠͝ͅͅͅͅͅį̡̢̢̧̢̛͈͖̻̲͕͇͙̤̱̼̗̱̯̠͙̮̪͙͍͕̫̟͕̫͍̲̜̯̟͓̯̮̫͈͉̹͈̮͗͒̅̑̎͐͋̓̃̍͑̽͊̑͆́̑̋̓͌̋̊̓̈̏̿̀̉͌̎̀̄͘̚̚͜͜͠ͅͅͅs̶̨̡̢̟̩̙̟͇͇̦̻̬̜̱͈͚̙̟̞̺̗̟̖͍̬͈̫̫̜̫̱̮̯̙͍̯͖̰̞̱̳̯̰͊͊̔̋̂͆͊̓͂̈́̄̋̓̊͌̿͒͒̔̔̀̄̂̑̋͌̊̋̇̆̅̊̾̈́̌͊̆̀̒̓̃̇̑͌̑̚͘͘͜͝͝k̡̛̦̥͇̬͓̙̹̂͊͒̈́͊̂͛̀̎͒̀͌͘͘̚͝ų̶̡̢̢̨̢̛̯̞͖̥͍̙̞̤͉̝̳̭̰̩̹̙̫̟̘͕͇͙̼͙̘͉̙͇̫̟̹͕̩͔̎͗̇̎̿͌͑͆̄͋̽̍̑̇̃̆̈́̈͌́́̐̽̆̓̄̅́̉̃̇̓̀̃́̀͌̑͗͜͜͜͝͝͝ͅͅ,̵̨̨̡̧̛͍̞͖̘̝͓͉̪̣̣̤̯͓̻͖̳̭̩̣̣̞̮͈̞̤̯̺̗̹̩̟̟̳̦̬̱͚͉̟͙̘̞̀́͆́̆̈͐͊̍̒͊̓͛͆̚͝ͅͅͅ ̢͖̪͚͇̹̭̺̩̤̹̝̠͓̲̩͚̺̻̤̯̗̓̔̈̀̀̉̿̂̎̿̈́̿̔̓̔̀̅́̋̇̆̈͆̋͂͑̀͂͊͛͘̕̕̕̕͝͝n̵̘͙̘̥̱̯̯̙̭̱̹̻̖͉̰̹̤̖̫̱̅͑̒́̔̽̉̓͂͛̀͗̂̀̀̎͝͝į̧̨̨͓̗̥̺̯͈͓̟̮̥̙͔̬͇͈͖̦͌̓̈́͂̑͋̀́̇̂͒̈̇͂̐̀͂͗̊̊͒̏̈̈́̈́̈́̉̉̈́͆̃̃͗͆̿̋͌͐̿̚̚͝͝͝͝e̵̢̧̨̧̢̛̟̫͈͓̣͓̺͎̖̘̱̹̲͈͉̜̣̰̝̘͉̦̬͍͖̯̗̩͍̼̰̺͇̲̫̬͇̍͌̈́̈́͌́̍̊̋́̆͐́̎̃̂̀̄̌̀͐͒̅̔̊̅̈́̾̂̐̏̒̃́͑̇̌͐͑́̈̃̚͠͝ͅͅ ̵̡̡̡̟̭̳̪͚̘̝̪͎̣̱̝͍̙̖̱͓͓̠̜͈̼͚̅̔͐ͅp̨̨̧̳̺͈̮̺̗̥̐̈́̄̊́̔͋̇̿̀̃͗͗̓̋͊̐͛̉̇̂͗̀́̆̋͋̒̉̍̌̄̏̇̀͐̀͑̽̀͂̽̚̚͝ớ̴̡̡͙̜͓̠̜͓̼̏͋̓̃̅̊͆́̇͊́̏̾̏̏̈́͊̕͝ͅt̴̡̧͔̞̙̳̜͈̯̬̲̳̟̬͕̖͕͔̹̬̞͇͉̳̬̲̬͔̲͎̲̐͊̐̓͋͒̉̕͜͜͠͠ͅͅͅŗ̛̟͉̼͕̼̤̗̻̻͂̑̑̉̐̈̒͊̇̽̃̓̽̈́̉́́̏̏͋͆̌̉̏̐̿̾͒͒̓̌̕̕͘͜͝͝͠͝͝͝͝a̛̬̹̱͉̜͓̩̬͔͔̦͍̖̻̅̀̾̀́̑͋́͆͒f̵̱̺͔̮͙̙̰̣͕͕̯̐͒́͗͆̾̽̾̒͆͂͑̓͗͜ͅi̻̝͇̼̤̠̓͐̇͊̎̌̂̐̊͐́̀̎̒̃̇̂̈́͐̔̋̏̕͘͘ą̨͇̗͎̗̜̹͕̺̗̣͇̙̠̭̼̝̠̲̥͎͕̥̜̊̓͆̓͌̈́́̓̕ ̵̡̡̡̨̲̣̻̩̭͙̦̤̥̠̣͖̩̝̼̫̦̤̖̘̥̼̘͔̻̺̬̰̤̺̰̱̬͙̩̹̣̻̠̦̻̹̗̓̉̍̒̄̉̏̑̏͂͑͊̔̍̏̃̀̆̊͝ͅş̴̢̢̡̨̛̠͈̦͓̜͓͈͙̰̲̥̞͖̻̗̺̳̬͙̖̮̮̮̪͕͓͚͚̝̮̠̭̰̫͍̭̜̲̝̜́̂͑̓͗̊̔̎̎́͗̓̈́̈͗̑̑̕͜͜͜ͅi̡̬̍̇̎̈́͐͌̇̐̂̒̓̓̔̆͌͌̾̽̐͐̀͋̕͘ę̱͔̲̫̰̥̖̼̮̩͈̹͕̙͇̙̲̜̫͛͗͛̅̋̈̀̀̈́́͌̇̊̎̓̕ ̡̨̼̘̣̳͉͕̯̖̦̱͙͎͖͓̒̈́̊̚͝ḋ̦͂̿̽̓̾̓̈́͗̀́̐͒́̚͘͝ơ̶̡̨̯̻̭͖̰̫̻̳̜̺̱͉͖͓̪͙͍̪͎̘̗̱̞̪̆̂̋̔̃͐̎̿̿͌̎̀̿̊̈́̐͘͜͝͝ͅͅs̢̧̢͉̺̭͉̱̘̫̻̞̥̹͓͔͕̱̦̹͖͎̭̖͈̱̣̙̜̺͈͈̙̬̭̥͍͌̇́̊̅̃̋͂̿͌̆̍́̍̌͋̽͗̋̿͂̉̂̏̀͌̑̔͐͐̔́͘̕͝͝͠͠͝͝t̶̡̛̛͚̪̱̜̟͔̫̖̰͙̹̩͕̣͓̦̯̣͕̼̱̬̪͉̞͎̫͚̜̹̩̦͎̩͌͗͗̈́̔̄̅́̃͑̉̅̓͗̃̈́̄̾̈́́͗͗̈̌̈́̊̉̈́̊̂̾̌̃̏͂̈͒̒̕̚͜͜͠͝ó̧̡̯̦̙̠̲̯̣̥̠̺͍̞͕͎̯͇̗͈̜̤̺͎̇̓̑̾͊̎́̀̾̔͗̿͆̅̌̕̕s̶̝͍͙̄̇̈́̅̆͒͌͗̃͆̈́̇͛̈́̀͛́̌͝͝͠͠o̵̢̢̹̹̙̯͔̜̦̥̩͚͕̺͚̝͎̤̼͎̗̻̘͎̳͕̻̞͇͉̘͔̺̠̫̞̞̦̼͙̪̤͚̳̜̦͕̖͊̒̓̎̋͋̂̊̈́̚͘͜͝ͅẃ̶̡̠̺̤̙̬̦̻͓̹̖̼͎̣̭̣͕̎̆́͗̚͜ą̵̢̡̳͓̪̖͎̺̣͚̩̩̖̠̹̱̻̥̙͖̪̝̌̎̾̈͒̈̍̇̀͛̅̌͆̈́̈́̅͐͊͑̍͂͌̅̾̾̂̈́͋̎̂̿̈̈́̈́̆͊̒̈́͘͜͠͝͝͠ć̶̡̨̨̛̝̮̣̜̱̫̣̻̙̺̙̭̱̝̬̗̙̟͉̖̱̙͙̍͐̓̅͒̎͑͂̽̀́́̅͘̕͝.̴̛͚̪̣͉͍͉̒̑̈́̒̂̀̍̐̏͗̔͐̓̑̾̀̓̎͐́̍̇̆̈́̿͛̏̇̈̈́͑͗͌̓̕͝ ̵͚̮͕̜̖̺̙͖̥̤͕͍́̓͐̿̆̑̀̉̎̽͗͘͝D̨̤͖̫͖̻̞͔̝̫̠͎͔̝͔̖̹͚̈́̓͜ͅǫ͔̭̳̤̪̬͔̣͙̭̲͔̼̬͒̃͆̏̈́̇͗͝d̴̢̩̹̣͉̝̦͇̼̹̭̈́͛͗͐̈́̿̐̾̈́̉̌̓̍͆̓̾̉͊̊ä̶̢̨̨̘̪͉̺̻̥̦͉͈͎̗͈͕͖͕͓͔̭̘̹͕͎̯̠͍̺͈̻̖̱͇̮̲͔̘͇́̇͆͊̇̋͗͌̈͋̽̔̈́̈́̆̓̽͘͝͝͝͝͠ţ̶̨̢̧̧̤̮̱͚̗͇̟̭̗̪͙̬̯̣̞̠͙͙̣̤͚̙͖̺̦̟̼̬̗̣̫̞̜͎̰̰̘͓̭͊̔̇̏̅̀̋̄̓͋̈́̐̚̕͜͠ͅͅk̴̨̛̟͇̮͈͍͎̗͎̬͉̠̠̹͉̪̦͑̓̎͑͌̎͊̐̒̈́̿̀̄͒̀̈́͗̌͌͂̔͒̑͒̓̽͌̂͗̌̄̓͂͑̎̀͘͠͝͠͠͝ò̧̢̡͇̮̯̰̲̩͔̖̳̪͉̥̪̍̓͋́̀͊̓͠w̵̨̢̡̧̢̨̧̞̻͙̥̩̯̳͉̪̣̼͙̦͕̬̳̙̫̼̬̺͉̻̟̥̞̰̬̟̹̗̥͍͉̏̏̃̓̅̐͘͜ͅơ̴̭̬͓͉͚̾̐̑̀͒̃̊͐͛̌̆͛͋̈́̏̏̇̎̆͑͒̓̑͗̊̈̎̀̃̄̄̾̄̔͒͊͌̉̚͜͝ ̵̢̡̧̯̻͎̹̬̤͒̋̿̒̊̊̊̆̔̈́͗̑̏̽̇̽͛̈̆̊̑̄͑̅̔́͗̇̚̕̕͝ͅd̵̨̫͖̠͙̙̫̯̻͇̼̩͉̪̪̲̠̟͉̺̠̰̺͔̘̯̳͕̥̯̝͚͚͓̿̂̈́̌̋́̽̄͛͋̅̾́͗̓̚̚͝ǫ̛̰̮̳͔̬̜͍̗̙̞̻̭̱͔̝̹̗͍̦̻̳̭͚̓̉́͋͋̈́͒̆̋̎̆͘̚͘ͅs̡̢̛̛̖̥̰̬̲̗͈̗̻̠̬̠̞͖̬͓͎̫͚͈͉̤̣̜̳̘̣͎̹͖͙̥̳̓͂̎̿̌̈́́̓̉͒̈̈́̔̐̀͌͐͛̿̑̏̀̈́͗̅̋̃̈́̾̏̓́͆̍̏͂̏̎̌̕͝͝͝͝͝ͅͅz̨̨̛̛̛͕̪̩͎͓͍̝͓̣̳̦̻͎̣̲̫̮͙̪̹̺͓̍͊͗̈̂̋͒̈́͐̀͌̉̈́̄͑̏̔̾͂̅̋͌̃̑́̑̇͌̊̆͂̒̉̂̃̽͌̇̕͝ͅł̵̧̨̦͔̩̞̭̝̻͉͉͓̞̪̺̫̬͖̱̜̝͎͈͊̇̍̊́̓̓̐͗̿̇̄͂̈̔̌́̚͝͝͝ͅǒ̡̢̢̙̠̼̫̠͍̫̮̥̪̠̟͍̳͇̝͋̌͜ͅ ̡̛̭̤̫̱̫̦̘̻͓̭̂̀͌̍̓̏̅́̀̈́̀͗̑͑͋͗͌̈͗̏̓̓͂̚̕͘̚̕͝͠͠͠͝ḑ̵̨̢̛̯̙̘̘̜͚̝̩̬͙̥̠̰̥̜̺̳̜̙͓̗͍̘̲̥̭̰̳͓̪̟̭̮̩͆͒͛̀̋͆́̈̈́̐̐̂̀̍̓̊̄͆͑̽͘͜͠͝ͅo̻̬͈͍͐̄͐̿̈͂̈́̚͜͝ ̢̢̖̭͈̲̫̦̖͍͕̭͓͉̲͇̼̙̯̳͈͍͖͉͙̣̺̝̙͐͑̐̐́̅͊̂̿̀̾̉̾̓̄͂̍͆̓͘͜ͅa̧̡̨̱̲̩͈̤̱̝͉̳̮̠̝̥͍͎͇͚̰̟͕̯̼̠̣̯̗̮̲̹̥̔͐̈́̈̈́͂̊̽̾̿̂̇̿̅̔͋̎̏͝ͅͅk̵̡̢̨̦̺̩̭͉̘̝̖̦̥̗͚̞̟̻̤̫̙͈͓̮̣̓͌͌̀̂͌̽͒̈́͛̾̔̆͗͌̇͐͝ç̶̣͙͖̬̤͖̩̟͍̭͖̞̇̈́̉͂̅͆͊̀̓̓̈e̴̛͙̹̘̫̤͇̬̮̱͖̹̳̦̬̺̗͔̋̉̌̐̀͝p̨̧̨̡̢̛̛̬̭͓̝͍̳͖͚̙̫̻͙͖͙̳̜̮̳̹̜̠̝̭̖̰̦̈́͌̅̑́̍̅̌̏̿̇̾͗̋̄͋̇̀̋̅̔̈͊̓̋̃͆̂͛͌̓̎́̈̕͜͜͝͠͠͝͝t̵̨̨̢̡̨͍̙͙͖͚̤̖̣̺͍͍̮͍̻̗̰͈̙͚̠̠͉͍̬̰̭̤͉̬͔͇͕̤̯̠̤̫̰͒̀͒̊͐̓̋̎̒͑̚͘͘͜͝ͅͅą̶̢̢̛͓͔̟̰̥͓̗̬̫̝̯̬̦̳̜̠͔͓̯̱̠̼̣̙̙̱̝̠̯̭̹̖̈́̌̋̾̇̑́͐̃́̂͌̐̋͗̎̀͜͜͝͝ͅc̜̬̩̑̄̔̌̀̒͊̋̐̍̈͆̃̂͐͗̃͋̄̿́̐̅̈̈̐̐͒̌̈́͑͛̓̚̕͘͝͠͠͝͝j̴̨̧̥̳͚̙͇͚̞̭̺̙̞̬̮̭̗̤̲̬̹̲͍̦̼͔̝̫̝̪̘̺̖̤̭̮̓̽̿́̋͒̿͊͐̃̋̓͑̽̍̎̐̇̈̀͊̿̒͐̍̋̓͐́̊͋̑̈́̓̇̓́͊̔͠͝ͅỉ̵̧̢̡̙̙͔̭͓͙̭̘̪̳̰̤̻͇̰̮͈͕͓̜̣̮͈͈̖̓̒̓͒͘͜͜͜͠ͅͅ ̴̢̨̢̧̨̬̳̙͕͎͙̭̣̝̥̳̯̰͙̤͙̺̻̱̦͖̣͍̘̤͚͕̖̗̻͕̘̟͉̈́̀͂͒̌̑̈͂̃̾̇͗̈́́̓̒͂̃̀̄̀̏́̈́͂̆̌̈́̽̉̃̓͋͌͆̚̚̕̕͠͝͠͠ͅį̡̡̢͖̞̦͍͇̖̬̺̪̜͈͙̥̯͚͉̰̫͙͍̦͎͍̟͙̖͕̲̪͔̺̼̋͂̋̇͒̚͜͝ͅ ̨̛̛͚̺̬͈̭̗̟̻͍͖̜̠̰͚͉̞̼̮̖̝̬̥̙̝̹̗̼͍͈̙̫̮̣̫͕̱̝̰̦̰̒̊̈́͐͊̌̑̾̉̆̀́̓͋̿̊́͋̈́́͐̄͛̆̉͂̀̈́̾͑̈́̃̓̽̈́̂͑̑̊̒̈́̾̚͜͝͝ͅŕ̶͕̰̘͖̺͍̹̤̫̣̖͓̝͙̮͕͔͙̹͚͓͈̝̣̜͉̉͋͆̆͛͒ą̨̛͓̟̝̼͍̮̟̠̱͓̲̫̩̟̩̤̯͉͍̘̥̰̥͕̲̞͈͈̥̖̪̬͓͋̆̈͂̀̋́͌̕͜͜ͅç̧̢̧̛̛͔̳͇͓̫͙̟͚̟̱͚̳̒͌̈́̔́͊̀̂͂̀͐̾́͑̑̔̅̒͌̊̀̊̚̕͜͜͜͠͝͝j̶̢̢͉͚͙̥̮͆̉̅̒͑̂̋́̓͛̒̅̈́͑͋̂́̈̉̔́̏̈́̓̄̕͘ṏ̢̥͖̠̪̱̗́̇̉̾̑͛̂̉̀̈̾͊̄̓͑̅̐̾̈́͂͐̕͝ͅṋ̵̦͖̪̞̘͉̝͖̞̮͔̥̜̗̐̀́̓͑̋̆̎͌̃͆a̴̧̧̢̨̛̖͙̟͇͓̻͇̼͚̳̞͉̻̰̥̗̞͍̘̤͉͇̭̬̘̣̹͍̝̺̤̮͍̬̥͓̗͖̖̠̯͛̇̂͗̑̄̉͆̽̀͒͑̏̓̅̐̏̾͂͒̋̈́́̒̐͂̄̆̆̎̑̐͊̎́̅̋̂̄͘̕̚͘̚͜͜͠͝͠͝ͅl̢̨̡̨̡̧̢̡̨͎̫̥̮̱̟̩͉̼͚̺̞̺̪̠̹̝̻̖̤̱͕͕̻̞̈͂̄̂̄͑́̎̍͒̄̾͛̋͋̾̒̒́̓̑̓̊̆̆͒͋͆̃̅͊͛͆̊̄̈̂͗̔͘͠i̛̞̼̭͐͛͑̎́͛̀̿̍̓͊̃͑̈̓̀̀̀͛̒͘̕͝͝͝͝ͅz̴̧̧̧̠͇͎̪̣̞͔͖̳̣͓̪͇̭̭̻͖̬̪̮̹̦̰͔̫̞̹̅̌͛̔̏̓͊͒̆̉̂́̀̂̾̽͂̃͗̈̓̆͆́͑̈́̿͌̈͌͐̈́̃̎̓̓̍̅͊̓͑̚͜͠͠͝͝͝a̶̡̡̡̧̛̫̣̩̤̞̳̤͕͈̞͍͉̬͍̥͖̦̭̬̻̲̯̱̠̯̙̭̿̑́̑̓͂̉̓̎͐͛͒̊̇͊̒̄̇̾́̅̋̍͗̽̓̚͘͜͜͜͝͝c̴̡̢͙͔̻͓͈͖̫̰̪̭̖̻͖̭̻̳̞̠͕͍̺̰̰̯̖̗̖͎̊̽̉̈͋̀̆̍̊̌͛̅̓̓̊͗̉̽͒͗͛̌̀̐͋́͆̽͗̔̔̑̾̍͘̕̚̚̚͜͜͠͠j̶̨̦̬̺̦̦̲̹̟̙̳̜͉͇͉̭̠̺̩̅́̀̑͗́͛̔̎͆̈̓̌͗́͒̓̓͘͜͜ͅͅí̵̢̧̛͓̝̹̜͓̝̭̦̜̯̳͖̑͐̂̏͂̄̿͛͋̑̂̅̀̔́̅̾̉͋̇̓̂̊́̿́̏̿̈́̋̽̈́̓̀̏̿͐͑̓̑͗̚͝͠͝͝͝͝ͅ ̡̡̛̞̯̜͇̣̯̥̮̦̫̬̞̦͔̥̲̬̯̩̺͈̘̟͉̐͗̋͑̓̇̒̏̄̅̃͒͆̎͊̎͛̓̒̾̅͑̾͑̐̽̀͌͂̔̽̃̍̽͌̓̿̅̚͘͘͝͝͝w̵̢̫͚̥̤̖̱̲̣͉͎̣̪͖͇̦̠̹͖̥̩̯͎͎̬̼̝̹̰͂̈̋̾̽̓̉̈́͘͜͜͜͠s̴̡̡̛̛̺̰͉͎̫̪̻̠͎̲̭̪̥̜͆̈́͌̇͑͗̓͐͋͗̓̍͊͌́͗̇͛͂̐̃̀́̚̚͝ͅz̧̨̧̨̧̨̡̢̛̛͉̝̹̱̱͕͙̭͙̺̺̰̱͙̦̳͓̤̫̟̼̰͕̯̭̥̬͖̯̖͖̯͖̩̤̖͕̪̟̮̍̂̓̾̊̐̇̈́́̍͊̉̿̊͐͐̇̐͊̎̈͑̌̒̀͆̔́̀͋́͝͝͠͝ḝ̨̧̢̛͙̤̦͓̦̩̦͍͔̰̗̟͕̩̼̫͔̩̙̪͔̟̤̼̤̣͈̜͓͈͍̣̼̯̳͕̰͎̥̏̔̓̏̇́͂̑̽̒̆̍̅͌̀̐͊̊̑͊̏̾͒͗̇̇̀͋͂̈́͒̒̇̌͘͘͜͜͝͝͝͝͝l̴̛̛̻͓̅͂̒̐̒̏͐͊̇͊̓̈̿͊̂̓̽̉̐̏̏͊̉́͋͛͋͊̎́̚̚͠k̡̢̛͖̱̬͖̖̼̤̹͎͖̯̼̜͕̿̈́̌̂̐̅͂̈̿͛̓̉̐̃̌̈͛̂͛̀̆̃̈́̇̀͑̾̕̕͝͝͠į̶̛͍̳͇̮̰̤̭͙͓̗͔͔͉̠̣̪̪̩̩͉͕̦̜̒̀͒̌̂͑̄͆̆̽̽̈́̑́̈́̎̓̈͗̚͝c̛̛̛̻͎̞̫̮͐͗͊͐̓͑̓́̃̐̋̐͒̇̇́̌́̾́̑̾̓͆͂́̎͌̇͑̅͑͛͐͛͑̕̚͝͠ͅh̡̢̡̦̖̳̗͓̟͎̺͇̺͂͂̂͂̽̐̿̌͂́̽͋̾̀̃͋̇̑̄̈́̅̃̊͌̓͗̚̕͘͝ ̵̨̧̨̹̰̱͕̦͓̱̳̲̰̲̼͚͙̼̘̻̺͙̑͒̑̚̚̚z̢̥̬̻͇͍̖̩͖̦̠̫̙̤̝̰̬̬͕̻͈͈̲̊̐̊̓̽̈͆͜ͅͅa̴̼͚͖̺͔͔̜̩͐͒̈́̈́͂̈́̔͌͑͗̒̽͋̿̐́̔́̂̓̕̕̕͝c̡̢̨̧̡̛̹̺͉̭̦̦̲̠͉̝͇͙͕̩̩͕͇̻̯͇͈̬͙̘͙̱̘͚̩̻͇͆͆́͌̽̇͊̈́̀͑̈̅̏̈́̏̎̏̕̚̕͜͜͜͝͝͠͠h̢̢̧̛̛̛͓̥͇̤͚͖̹̝̱͖̮̭̞̙̖͔̥͈͕̰̯̹͕͔̟͊̎̋́̽̒͆̿̈́͗̈́̑̓͗͑͛̈́̆͗́̊̌͌̎͒̎̍̾̇͌̐̒͛̚͜͝͝o̵̢̡̢̨̨̨̡̮̯̬̠͕̬̖͙̺͙͚̗͕͖͎͚̺̰̼̭͉̘͔̱̪̟̞̹̪͎̹͚̯̼̗̖̳̠͒̔̋̆̋̈́͛͒̃̉͐̿̉̈́̑̅̄̓̉͊̆͘̚͝͝ͅw̢̯̬̜̲̱͈̲̲̲̞̩̜̩͚̰̄̉̊̏̇̈́͋͆͆͌̔͋̉́́̊̂̃͊́̈́̒̀̀̕͝ͅạ̴̢̢̛̝̮̬̳̟̘̘̓͛̆́̿͊̂͊̄̃́̈́͊̅̊̏̉̆̽̾̇̌́̇̍̈́͘͜͠ń̛̛̲͙̖̻̠̅̐͌͋͛̎̌͌̍̄̅͋̌̅̋̍̃̇͝͝ ̶̧̤̦͔̰̀͐̏̅̈́̅̉̉͆͐̈̔̂͂̚͝p̶̧̡̧̢̡̢̛̪̞͕͕͍̞̹̥͍̙̥̱̹̲͕̮͈͎͓͈͇̲̣̯̲̬̘̰͙̈̈̿̈́͂̋̊̎́͆͆͒͂̈́̈́̎̑̊͛͛̈́̂̄̈́̀̾͑̑̈́̚͜͝͠ͅă̶̧̢̢̨̡̬͔̬̘̖̖͙̣̼̮̥̼̰͉̳͓͔̬̦̦͇̘͓͙̭͔͈̱̹͎̱͔͓̭͎͓̱̭̥̻̫̟̂̐̇̂̋̾̌̾̄͜ͅt̴̢̨̨̧̨̬̲͕̠̥̮͙̗̤̠͕͇͇̞͍͉͈̙͕͚͉̬̳̥̥͔̘̝̠́̇̉̉̈́͐͋͂̿́̌̔̎̎̍̔̂̍̽́͒̆͜͝ǫ̡̨̛̼̤͎̤̘̺̠͉̥͕̙̲͚̱͈͍̏̃͋̊̃̽̅̉͑̽̄͒̉͂̄̎͊̽̔̋̔̑̆̄́͋̿̄̅́̇̽͛͛̅̀̉̐̾̍̎̑͘͠ͅļ̡̡̛̜̝͚͚̤̦̟͙͓̞̘̲͕͍̥̘̠͈̎̋̓̃̇̈́̿̿͑̌̌̋͊̉̉̋́̐͋̔͌̌̾̇̓̔̂̓̊̚̕͜͝ỏ̧̢̨̧̰̗͍̘͕̠̳͉͈̪̭̗̜̗̰̻͙̺̜̣̦̙̈́̚͜͠g̨̢̡̢̢̘̗͚͚̜̱̥̙̝͔̪̼̝̫͕͚̤̰͎̣͖̮̩͚͔͉̰̥̻͕͕̦̲͇͎̯̳̐̓͌̍͑̊̐͑̾̈́͑̄̌͌͆̄͊̈̑̍͝͝͝ͅͅi̢̡̦̮̦̩͉̥̦̗̺̘͍̰̖͓̬̲̖̜̓̏̃̓̊́̽̂̈͒̆̎̍̃͛͗̊͒̓̕͘͘ċ̵̢̢̧̨̛̛̖͕͈͈̼̦͕̮͈̲̗̹̦̹͓̝̳̜̱̤͍̲͕̰̳͍̘̳͉̠̻̼̗̱͓̗͂̍̑̈̀̿͋̇̂̊͋͂̋̋̂͘͘̚͜͜͜͝͝ͅͅẓ̵̡̨̧̢̨͙͇̜͙̙̲̰̬̣͎̦͙͙͓̣̗̯̥̥̹̠̺̼̞͇͕̎̓̈́̉̈́̌̓͒̐͑̐̌̅͆̍̍͘͜ņ̨̡̨̢̡̡̮͇͍̩̲̣͇̱̞͕͉̝̪̗͚̬̭͉̠̠̳̺̰̜͙̪̬̝̜͓̟͍͙͍̲͉͍̰̒̌̃̿͒̌͂̎͑̈́̿̓͜y̴̡̨̡̧̨̧̪̥͇̠̺̩̜̙̭̦͕͓̦͕̞̲͓͕̥̞̯̠͎͖̽̀̈́̊̌̓̓̏̈́̓́̆͂̆̋̈́͗̋͑̍͑̋͋̐́̈́́͂͐̏̔̾̾̑̑̎̄̒̇̕̚͘̕͝͝͝͝c̵̢̡̧̬͇̩̙̖̺͍͙̝̫̩͚̙̘̩̦͇̤͊̌̂͆̆͌͋͐̓̊̓͆̑̿͗̐̓̈́͆̿̌̉̀́̂̊̐͑͋̑̽̇͋͋̀̚̕̕͝͝͠͝͝ͅͅh̨͚̭̙͙̗̰͐.̵̨̢̳̝̩͚̯̩͇͈̞͇̮̺͔̪͕̲̩̯̙̼̟̞̳͕̰͌̓͑̎ͅ

136

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

coś jakiś problem Lucek jest naprawdę niewiele widać

137

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Lucek, chyba czas zmienić sprzęt..żeby to nie zabrzmiało dwuznacznie.. smile No, zabij mnie, ale nie mam aż tak przenikliwego wzroku..

138 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-04-25 22:10:24)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Lucyfer666 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Ojejku, jak ktoś chce, to niech sobie będzie minimalistą, sknerą, biedakiem, zaniedbanym łachem. Inni chcą się po prostu dobrze prezentować przy każdej okazji, szczególnie gdy ich życie i praca wymaga odpowiedniego wizerunku i prezencji, a nie siedzą na bagnach lub w domu przy garach.
Mnie to śmieszy narzucanie innym wymuszonego minimalizmu, wpędzanie w poczucie winy, bo grzech, pycha, nieumiarkowanie, i tym podobne pierdy, podczas gdy słudzy boży siedzą w Bizancjum. Aż szkoda słów.

Ż̺͚͈̪̝̰̙̓̈́̀͑ ̨̫͕͕͇̣̼͕̟̤̮̱̒͐̓̀̉̄͐̈̊̍̀̈́̓͋̈̑̎͐̌͋̿͘̚͜͝͝͝͝p̴̨̛̮͙̥͎̹̲͇͎̝̮̆̔̾̈́͆̿̈́̊͊̂̄̐͒͌̈́̃̽̏̎̎̏̓̏̽̎̇̕̕̚͠͝͝e̡̳̘̦͔̥̠͔̬̳̭̪͕̟͍̖̺̻̖̗̣̖̲͍̫̝͇̞͇̦̭͈͖̳̎̍͐̾͋̏̽̔͗͆̈́́͑͆͋̍̓͆͌̌̽͒́̌̉͆̋͛̈́̄̾̐̌͊̍͗̽̚͘͜͜͜͜͝ͅr̡̨̢̡̡̭̺̬̘̫͓̳͍͉͖͖̖̫̠̣̣̬̟̖̩̺̲͙̈́̐̀͂͜s̨̨̢̡̛̛̝̣͚͇͚̤̜̪̥̮͓̹̗̞͇̥̤̝̲̼̓͗̅́̑̿̓́̓̽̈̄̉͂̄́͆͒̆̄͌̈́̉̽̀̅̏͒̈́̌̈̓̔̈́̈́͌̎̎̄͗̋̐̕͘̚̕͘͠p̶̡̨̡̨̡̡͈̲̳̹͇̳͖̥̘͇͈̺̥͔̫͚̣̠͙̭̤̞̟͓̤̬̻̥̤̮̼̑̅͛̓͑͋͑͌́͑́͗͊͆̐͋́͐͑̋̆̈́͗̾̽̓̏́̓͛̔̍́̔̿͜͝͝͝ȩ̴̧̧̛̛̲͉͕͎̟̹̲͎̮͓̪͉́̈́̇́̾͆̒̇̉̍̉̊̈́̌̌̈̉̓̈́͗̈́̎̄̏̂̃̍͌́̋̑̍̑̆͂͝͠k̢̛̬͈͇̲͍̙̭̜̯̥̘̟͉̹̝̮̻̫̤͓̭̳̞͔̘̮̫͚̫̗̬̼̟͖͔̹͔̥̹̙͎̼̜̹͛̊̋͌͑͆̏̍͆͐͒̐̎́̏̃̏̓̐͂̂̊̑͘̕͘̚͠͠͠ͅͅt̴̛̛͔̊̔̈̾̊͆̍̿̅̒͗̃̅́̏̓̊́̽̑̌̒͊̔̊̾̅̀͋͌̈̿́̾͋͘͘̚͠͝ŷ̨̡̨̨̧̛̛̞͖̰̻̦̼̩̱̹̰̩̭̩͉̭͓̦͓̬̘͖̱̫̗̩̗͙͙̯̠̥̙̳́̔͆͗̽̄̈́̒̿́̀̀͌͐̌̍̿̓̊̈̃̔̍̅̿͋̓̓̀̍̉̈̃̔̑͘̕͘͘͜͜͜͝͠͝͝͝ẉ̧̡̹̲̝̱̫͇̞̹͙̙̲̬̟̰͖̬͖̱̲̦̬̤̙͇̦͚͍̻͖̜̙̲͈̖̲̮͕͇̯͙̱̳͉̱͋̎̊̽̋̄̆͛͆̚̚͜ͅͅy̧̢̨̨̢̡̛̛̤̖̤̞̺̯͎̮̜̞͈̜̱̰̭̬̗̗͈̥̭̰̘͚̥͇̲̰̖͖̤̬̍͌͗̊̐̓͋̈́̄̿̀͐̒͂̈́̆̈́͜͝ͅ ̴̛̛̹̼͈̼͔̖̝͇̺̫͚͔͇͉͙̼̮̓͊̅̉̀͂͛́̇̄̔̽̓́̈́̎̇͛́́̾̎̐͆̿̊̕̚͘͝ͅk̵̢̡̨̢̻̼̣̻̮͍̲̟̮̘͈̭̦̙̜̯͔̤͎̬͎̹̹͇̬̪͔̜͕͍̝̼̱̰̫̬̥͐̔͆̀̅̈́͆̄̐̀͛͋̾́͆͛̿̄͋͗̈́̎̏͠͝ͅô̵͈̦̠̥͍͍̞̰̣̙̬͔̱̖͔̬̘̬̩̥̤̣̞͎̠͚̳̖̜̰̥͙͙̟̥͓̙̗͉̍͆̃̏̓͊̀̋͊̇̿̉̈́̈́̓̈́̆́̍̒̆̋̊̒̊̉̑͑͆̾̓̍̐̓̆͂̽̏̈́̕͠͝͠͝͝͠ͅͅb̩͓͇́́̒͌̄̉͌̋̈́̏̓̽̈͑̋͊̒̄̎̕͠͠͝i̧͍̭̤͇̘̗̗̟͇̙̱̤̰̭̩͇̮̖̳̝̣͗̓͂̾̐̔̉̌̊̋͌̈́̅̄̈́̾́͌̏͗̎̏̈̍̂̇͊̇͆͌͌̓͑̕͘̚͝ḛ̶̛̦̈́̀̈́̂̄̐͂̓̀͂̑̾̈́̀̈̿̋̽̋̈́͐͋̍̊̾͋̊̈́̔̍̍͌͗̑́̑̇̄͐̀̓̿̕͝͠͝͝t̴̡̢̡̨̛̼̩͈̥̩̭̜͙͚̳͙͉̰͉̭͙̫̦̲͇̱͔͔͚͎̯͕̠̭͙̣̳͈̯̮̭̬̥͙̦̙̹̉̈́̃̈͊̉̍̂̈̌͆̊̊̽̅͂̐̑̈̏̈̽̾̆͐̓͒̍̆̉͌́̉̋̃̀̈͌̌͘͘̕͜͜͠͝͝ỷ̢̢̧̛͉̭͈͇͍̤̪͕̹̗̼̟͇̀̌̌̉͗̃͛͑͐͊͐̔̓́̈́̂͋̇̄͋̿̂͑͒͋́̋̓̄̾́̇́̇̋͊͠͝͝ͅ ̶̢̧̨̡̫͔̲͕͓̘͔̬̦͖͈͉̤̦̝̻̠̝̳̀̈́̀̊̾̇̋̀̄̉͌̋́̈͗̄̌́̏̅̎̐̂̅ͅͅb̵̡̹̰̲̝̦͍̥͉̬̟̥̻̀̎̅̆͌̅̈́ą̴̢̱͎̜̲͎͚̯̖̜̟̱͎̥̰̰̥͖̩͙̽̓̀̅͛͛̒̓ͅr̨̨̢̡̢̢̪̫̳͕̞̫̯͇̭̫͇̯͕͉̻̲̤͇̯̰̺̼̥͍̠͍̭͚̠͕̫̝̻̘͓̼̙̺͙͕̪̊͑͂̾́͑͛̏́͋͗̌͘͜d̴̛̛̙̤̯͔͕̱̥̩̫̑͊̊̀͋̈́̌́̓̉́̄̓̓̌͆̏̑̚̚̕͠z̴̧̛̬̞͖͈̞̻̠̫̮̬̱̳͔̭̦̝̠͖͍̦̗͖͚̝̼̿͋̑̍̈͗́̀̏̽̓̽̔͂̐̓̑̋̂͗̾́̔͋̓̈́̏͂̇̃̀͗̈̀͌̽̀̍̏̌̍̕̚̚͝o̵̡̨̟̤̟̖̪̻̲̪̻̺͎̗̪̠̲̺̰̪̲͂̈́̊̂̍̆́͌̓̎̈̿̽͑́̋̅́̈́̈̂̃̂͗̂̾̿͆̂̿̏͗͌͛̿́̉̑̔̕͘͝͠͠ͅ ̨̢̢̛̛̰͍̜̝͔̫̣͍̬̳̯͈̤̟̞̳̝̣̝̠̙̎͗͋̉̋͛͛̽̈̓̈́͋̌̔̒̃̂̒̓̈́̀̐̑̉̔͐͌̈́̑̋̈̈̓̔̈́̔͆͂͂͒͛̔͘̕͘̚̕͜͜͝ͅf̨̨̧̡̙̫͖̩͔͙̹̺̼̰̖̮̟̞̹͔̺͙̠̝͔̯̹̮͍͈̯̦̩͔͍͖͈̙̮͕̄̄̎̋̐͑͋̋͒̒́̌̇̿̊̉͛̏͊̈́͋̽̈́̃͛͗̈́͐̽͂͑́͑̂͂́̽͘̕͜͜͜͜͠ͅą̵̡̗̣̦͇̮͉̗͖̳͈͇̝̘̪̙̱͔̫̜͙̫͎̦̬̺̜̰̤̺̼̆͒̽̎̀͜͜ͅͅj̶̡̢̜̻̙̟̜͍͍̮̺̻̟͈͔͕̜̺͉̺̖̳̰͖̩͔͉̱͇͇̺̺̟̣͕̣͎̞͔̜̔͊̔͆̽̈́́͒́̂̍̂̋͂̉̓̐̐̄̓͑̔̀̉̐̇͘̕͜͜͠͝͠ͅn̨̢̡̡̨̞͚̻̜͈̲̖̟̫͍̱̺̙͎͓͚̗̮̱̹͔̤̝̯͈̠͔̝͖̟̰͚͇̠̫͈͕̖̻̟̈́̒̂̀͂̎̌̇̒̐̈́̆͗͒̒͂̈͐͛̄̌̾̽͊͂͂̋͗̈̓̇̅̀͗͒́̈́̽̀̆̅̕̚̚͜͜͝͝͠͝͝i̶̢̨̨̧̡̜̬͇͙̬̱̼͇̙̳̥̪̟̠̘̟̖̬͍̹͓̫̹̼͖̻͖̜͖̤̒͒̌ͅͅe̶̢̢̛̤͓̘̯̺̬̺͙̪̤͎͇̣̲̥͓͈͇͖̮̝̰̫͓̪͖̱̳͊͐̑̓̄̅̐̈́͐͊͆́̊̆̓͋͂̋̄̇̏͛̈́͂̄͑̋̒̍͛̄̿̊̏̀̚͘͘͜͜͠͠͝͠ͅ ̡̢̪̫͍͉̖̦̲̖̳̻̜͔̖͋̍́̂́̇̊͐̒͋̈͐̾̃̇͋͛̚͝ͅơ̧̛̟͈̪͇͖͍͍̱̼̥̞̟͔͚̮͇̥͓̺͇̟͎̭̼̪̜̘̞̰̦͇͎̘͉͈̫̠̳̟̗̟̥͓̱͈͛̋̀̽̒̍̓̍̈́͂͆̍̊̀̀̊͋̅͋̿͑̍̔̎̕͜ͅ ̵̨̢̢̢̧̠͙̣̟̙̮̪͓̬̭̹͇̜͖̭̞͔̘͇̘͈̫̔́̇̀͆͒͘͘ͅt̶̤̬̪͌ͅy̵̧̨̛̛̰̲͖̟̣̦̩̭̹̙̘͈͈̥̞̝̰̟͕̘̗̞̬̑́͒̅̉͗̉̉̋̃̒̌̆͊͐̒̓͐̌̂̀̓̐̚̚͜͝͝m̨̨̨̱̟̯͇̺̜̥͉̯͚̉̚ͅ ̵̧̡̢̨̧̧̡̛̳̳̥͎̻͈̗̙̭̙͖̟̦̝̗̱̲̟͎̠͓̳͉̗̥̜̼̞̰͍̤͖͍̭͔̫̼͖̖̓͒̉̔̏̔̈̂̎͌̓̀̀̅̋̌͒̽͑̓͐̅̌̽́͗̂̋͊͐̃͛͋͋̏̽̚̚̚̚͜͜͜͠͠͠͝m̴͖̙̠͍͍̯͈̠̂͂̏̆̽̆̑̿̉́͑̊̕͜ó̵͈̬̗͔͕̐̂̆̈́͋̀̈͂̈́́̏̋͌̅̀̄͊̈̽̅͋̊͐͒̆͋́͗̃͊̔̈́̕̕̚̕̕͝͠͠͠͠͝ẇ̨̨̨̢̢̗̦͕̻̦̠̻͎̗̗̳̥̳͍̙̰̜̜͇̝̺̺̖̯̮̲̠͙̺̭̬͕̝̜̭̝̦̻̥̿͜͜ͅi̴̧̡̡̨̗͈̼͎͖̻̭̱̭̱̞͔̟̱̮̙̩̙͚̦̭̼͙̯̖͖͙̦͕̹͕̣͈͍̙͌͆͗͐̾̑̒͆̈́̈́̇̀͋̇̉̂͒͑̓̓͑̎̃̍̎̎̽̐̆̚͜͜͝͝͝͝ͅć̴̡̡̨̧̨̧̛̛̹̬̯̟̤͉͙͈̞̩̱͇̭̝̻̻̟̼̩̱͎̭̗̜̮͕̣̲̩͌̏͌͌̅̅̌̉̈̄́̋͗̀̓̾͋̄̂́̾̇ͅ,̴̨̡̢̨͖̮͕̺̫̫͉̫̖̤̝̦͙̳̰̲̞͉͎̳̼̪̬̪̯̗̘̞͖͓̬̯͕̜̘̱̘̼̭͍̼̃̀͌̈́́̎̉̏͐͐͒͆͆̀̑̀̋̀̂͒͋̎̾̕͜͠͠ͅ ̢̨̡̹̳͉̱͓̲̺̲̲̩̙̰̰̝͎̠͈̫̖̝̰̗͔͚̺̭͖̋̂̂̈̉̌͌a̵̡̢̢̨̡̡̛̛̬̻̲̤̜͖͓͓̤̪̘̲̭̻͈͇̝̥̫̤̠̠̣̝̦̬̭̒̈́̈́̀̌̉͒̀͂̈́͂̓̓͆̿̍̆̈́̄͑͂͛͜͜͝ͅl̴̜͕͇͇͔̦̖̳̦̩̥̻̳̝͍͈͉͓̘̼͛̓́̅̾̑̍̍̃̐͗̋̈́̄̇̄̓̃͐̃͂̒̂̃̈̓͂͐͆͋͆͂̋́̈́̂̓̍͒̊̉̊̚͘͜͝e̢̬̺͕̠͙͈͈͕͎̙͚̯̱̰̪͖̳̤͕͖̙̺̺̤͕̪̝͚̗̺͉̙̝̦̪͉̓̾͋̕͜͜͝ͅ ̵̧̢͚̝̬͔͙͇̺̣̝͙͙̼̳̏͌̀̄̆͛̑̔̌̅̂́̎̓̿̀́͛̋͒̽͌͘̕͜͜ǹ̴̡̨̛͕̙̳̙̻̮̱̭͖̙̱̪̣͓̖̺̯͉̯͓̳̫̯̞̗̙̲̲̩̺̤̼̪͎̖̋͂͗͊̒͊͒̈̌̄͋̊͗͂̐̉̅̎̾̀̄̑̔̀̿͆̈́͗̂̎̿́̋̾̈́̒̌̾̈́͘̕͘͜͜͝͝͝ī͉͈̟͗͊̉̈̒͐̊̿́̏͐̽̃́̅̋̾͛̔̕̚͝e̳̜̦̲͆̏̀͌̌̌̄̔̀̽́̒̓̔͋̎́̍̃̎̋͛͂͒̏͐̊̕̚͘͘͜͠͠ ̵͚̱̲̰͎͈̳̇̄͋̈́̊̚ẃ̢̡̡̦͎̙̹̭͇͙͉͙̻͍̜̤͔̟̭̬̟̭̯̝̝̼͙̰̗̬̰̻̞͔̖͔̠̜͇̌̐̐̑̌̔̈̈́̆̐͋͑̾̐͗̇̊̍̄̓͆̍̀͌̅̀̈́̊̋̋̽͜͜͝͝ḯ̧̲̳͔̩͎̼̘̤͉̝̮͚̳̱̘͓͎͕͚̥̰̪̗̱̲̥͐͐͌͗̎̃̈́̅̂̈́̇͊͐̈́̔̇͋̔͌̌͗̀͛̚͜͝ę̶̛̻̣͉͉̫̬͕̩̬̦̙̰͚̞͖͈̗̥̮̫̹͔͍̯̯͎̳͈̀͐̅̏̐̈̈̽̾̄̔̌͒͛͆̀͜͝ͅͅm̴̨̧̡̧̨̛̲͙̩̪̯̜̤̩̮̭̥̫͎̯̠̬͚̦͈̥̼̙̲̲̠͕͎̼̩̘̮̅̈̂̆̂̃̑̓̐̓̆͂̆͂̀͂͑̏̚̚͝͠͠͝͝͝ ̛͍̣̦̝̲̫͔̗̖͉̪̫̈́̽̋̌̈́̑͐̃̀̉͂͂̀̅̆͊͂͒̽̏͛̒̈́͒̒̿̑̓̾̃̎̉̉̂̽̚͝͝͝͝c̢̨͍̩̹͕̖̘̥͍̥͙̘̟͎̬̻͖̫̪̱̈́͜ͅz̴̨̛̛̳͍̜̰͎̯̎̀͊y̵̡̨̨̛̦̖͖̱̺̫͉͉̫̬̞̠͉̩̰͚̲̗̞̯̺͚̯͚̦̻͕͍̝͊̍̈́̂̐͒̾́̊̂̌̿̏̀̓̇̓̈́̿̍̆̐̅̓͒̒͊́̾̀͛̿͊̕͜͝͠͠ͅ ̴̡̡̛̯͔̖̯̼͉̞̲̞̦̝̳̲̮̘̺̻͚́̈́͆̔̃̄̂̒̆͒̅̎̍̑̀͐̂̂̍̋͂̉̔̇̑͗̈́̈́̾̌̾̒͋̈́͒̀̃̏͊̈́͌̆̈́͘̚͘͜͜͠͠͝z̶̨̨̡̨̝̮̜͈̭͖͈̲̹̰̤̰͇͈̗̥̜̬̄̂͑̿͛̋̅̂͑̐̃͐̓͐̃̔́̃͋̑͆̿̓̍̐́͒͛̔̏͂̕̕̕̚͝a̴̧̨̢̛̤̣͍̣̗̖̠̟̜̮̰̫͇̝̹̯̼͚͓̮̳͖̙̠̖̬̰̖̳̟̙͔͎̖̍́̉́̅̉͑̿̀̍͒̉̅̀̀͋͑͗̿̿̄̌͐̈́̑̀͝͝ͅͅù̧̨̡̢͇̣̗̰̞̙͖̠̝̬̜̲͇̣̙͓̪̣͇̺̻̳̦͍͉̜̤̗͚͚͍̗̫̖͈̭͈̣̬̲̪̰̹͘w̢̡͈̫̱̳͇̘͍̭̭͔̙̗͇̲̗̣͇̼̃̍̓̍͐̀͒̈̅̈̐̈̄͛̌̈̑͌̍̈́́̂̅͑̒̍͆̾͌́̽̽͘̕͘͘a̧̡̻̝̟̭̗̘̘̰̱̘̠̤̓̓̅̊̽̔̐̂͂̌̂̓̆̐͋̐̃̌̽̋͐̇̌͐̀̀́͗͌̎͂̓̂̐̀̑̄̚̚͘̕͝͠ͅż̴̳̦̦̻̯̘̯͉͍̘̥̲̖̳͍̦͓̥̘͚̙̟̰̣͔̦̯̰̞̫͍͍̠̺̮̮͍͙͎͚̜̹̇̌̀̐̽̒̄̈́̍̉́̈́́̌̕͝ͅy̴̧̧̧̡̨̢̜̗̬̺̱͍͈̮͇͙̤̖̫͚̬͙̼̤̱͎͚͚͂̔̊̒̉͌̆͐̂͂̄̓̄̏̏̈́̂̿̅̍̅̉̔̓̄̆͛͌ͅł̡͈̱̭̮̻̺̓͊̋́͐̎̒̀͑̿͒͗͘͝͠a̴̡̡̛͙̩̳̙͙̰̩̱̦̭̝̲͎̱̙̲̤͍̮͛̆̌͂͛̍̆͛͆̈͑́̍͋̇͘͘͘͜͝͠ś̶̨̻̖͎͇̙̤̞͇̺̠̻͎̥̬̙̬̞̮̟͕͍̙̞͓̝̰͉̤̜͇̆́̈́̾̈͋̇̈̾̑̿̈́̊͆̾̉́͗̍́̄̽̋̓̆̕̕̕͜͠͝͝ͅ,̤͈͙̺͕̯̼̉̾̾̈́͋ ̴̢̦̹̪͙͎͙͚̝̝͍̗̫͔̥̭͕̬̰̠̙̟͔̻͕͇̦͎̝̳͙͚͔̀́͒̅͂̄̆̾̇͗͊͛̓͊̓̐̓̄͂̇͌̈̇̄̄̀̉͊́͋̆̏͋͐̓̑ͅͅj̶̛̩̳̯̙͇̘̭̠͔͔̘̜͖̟͙̲͚͍̩̰̯͇̝̞͇̻̍́̿̇̉̓́͛̔̔̏͑͐͐̎̈́͒̓̊͂͒̀́̒̋̋̍̀́̚̕̕͜͝͠͝͝͝ą̶̡̨̡̡͍̭̼̻̗͓͓̠̬͚̪̺͇̘̝̝̮͖̫͎̼̱͙͉̹̠̹͉̈́̓͑͜ͅk̶̨̛͕͖̱͎͙̖͉͈̲̬̱̪̻̤̱͉͇̩̯͍̣̩̝̩̫̭̜̰̫̈̾̎̅͒͒̄̂͑͒̃͐́̇̉̀̏̈̂͐̄͊̐͂́̈̈́̓͑͑͌͋̈́̆̈́͑̓͂̐̄́̚̚̚͠͝ ͚̭̖̣̬͍̙̍͊̈́̌͂̈́̀͌̔̅͆̍̔̈́͒́͊͂̄̑̃̇̎̋̑́̊̐́̈͑̾̌̊̾͑͂̚̚̚͘̕͝͝͠͝͝͝ŗ̴̡̧̪͇̮̻̻̭̱̯̻̦̗͕̱̻̯͖͍͖̮͔̜̙̮͈̲͎̬͓̼̬͖̗͖̹̭̦̯̳̗̥̂̌̆̎͋͒͗͋̌̓̍̾͌̎̃͜͝͝ͅy̵̧̧̺̻̳̲̜̰̞͙̘͓̿̀̅̉̓̆̈́̚͜͜͜ͅͅn̵̛̛͖̮͎̰̙̜̘̤͙̙̜̻̗̼̺̳̠̟͕̬͇̹̮͕͚̫͖̤̹̹̭̞͈͓͌͑̂̆͐̾̏̋̊̐͋̇̀̎͒̋è̶̡̧̠͈̳̥̯͙̬̩̹̝̜̟͖̦̘̮͕͚͓̯̪̘̜͕̲̗̩̻͔̈̈́̄́͛͗͗̔̓̾̐̆̃̅̀͊̽͋̋̂̂͘̕̕͝͝͝ͅk̶̨̥͕͖̞̹̯̲̮̞͙̬̟̱̜̹͙͕̬͖̮̹̞̺̺̰̤͈̮͉̼̬̯̗̖͕̫̘͓̉͐͊͊͆̈́̅̏̒́̃̒̇͊̏͂̄̀̾̀̕͜͝ͅͅ ̶̢̡̢̢̡̻̮͖̜̼̥̙̤̲͕̣̟͔̭͍̤̩̬͓̖͙̩̣̞͙̝̑̋͋̊͋͗͛͗̃͊̿̊̅͊̆͑̀͊͒̆́̈́͂̐̓̎̂̏̌̾̉̑̚̕͝m̵̢̧̧̛̟̹̗͉͕̘̺̣̬̱͍̗͔͚͎̝̪̬̠̙̤̥̮̺͉͍̘͓̗̹͔̣̹͊̅̏̓̄͗̂̀̈͑̒̆̒̒͂̔͂̋͌́̐̀͛̇̌͒̀̔͛̚͘͘ͅa̡̡̛͎̫͔̰͙̗͔̩͕̱̳̲̰̼͖̹̫̝̭͔̗͙̜̹͚̫̟͔̯̠͈̫͓̪̻͂̃͗͒̀̈̄̽̾̌̉̃͒̍͛̑͜͝͝͠ͅţ̧̢͍̼̮̠̮͚̼̖̲̞͔̙̜̝̣͚͔̤̩̭̹̩͙̀̊̏̄̅̈́͐͒̌̆̀̽͑̔̽̔̀̂̔̌̈́́̈̓͂̄̓̏̄͗̏̒̀̆͜͝͝ͅȓ̶̨̢̨̛̯̖̟̼̲̘̠̰̟̥͍͈̳̥̺̱̣̫͚̦͚̼͍̲̺̦͈̏̅̑͆͌̃͌̉̿̆̈́̏̀̽͌̋̅̊͑͐̄̈́̎̚͝͝͝ͅy̢̨͕̩̫̟̫̱̪̓̓͊̋͛́̾͌̀̌̊̐̊͗̄̅̾̆͒̀͋͝m̶̨̧̡̨̧̡̨̛̛̛͓̦̙̰̫̘̯͉͔͈͈̪̱͇̭̘̣̯̗̺̖̬̪̯͚̭̜͍͓̟͕͖̗̯̭̰̙̗̭̥̤̟̈́̅̊̈́͋̆̆͛͗̀͂́̄̋̒̀̀͋͑̔́̓̀̔̓̈̔̈́́̍̃̚͝͠͝ỡ̢̧̧̨̡̛̼̘͔͉̰̦͙̰͓̝̙͍̟̹̹͈̫̜̬̳̱̟̙̣͎̙͎̣͔͙͈̯̤͍̺̰͎̦̼͕͖͇̺̅̈́̃́̏͌̈̈̔͒̌̒̅͘͠͝͝͝ͅͅn͈̣̞̱̳͊̌̿́̌͊̆́̾͝͝ī̢̢̢͙̳̹̥̳̗̺̜̮̩̗̪͔͎̼̺͚̭̳̟͈͇̥̟͖͈͙̻̲̼͍̈́̃͋͗̋̔͛̓͂̀͐̓̄̃̿̿̒̑͜͠a̵͈͇̬̣̯͍͐͒̎̍̔̈́̋͂̑̿͊̔͆̌͌̂͆̏̿̅̂̕͘͝͝͠l̶̛̛̝̐̉̏́͒̇̈́̌͗͆̊̀́̑͋͆͛̈́͆̆̉̐̉̈́͐͒̐͊̀͑͌͘̚͘̕̚͜͠n̵̢̢̡̢̫̩͖̤͔̙̜̩̞̻͚̮̻̻̬̳̗̥̠͈̱͉̬̞̹̬̜̼͈͎̱̖͈͔͚͍͔̜̥͎̼͓̋̆͆͛͜͜ͅͅy̨̨̨̡̧̡̨̨̢̠̪̣̥̟͔͎̖̹̙͈̱̘͙̳̠̪̩͓̣͙͍͍̞͕͎̪͉̘̯͇̥͍͉͕͔̮͖̓̋͘͜ ̛̛͍͓̟̞̘̍̏̅̒͑̋̑̀̈͑̇͂̍̅̏͐̒͑́͋̿̓̚͝͝p̡̡̡̢̧̨͇̯̻̲͉̭͍̘͚̤̝̳̯̘̺͔̰͓͈̘͎̰̬̼̖̓̅̃̈́͂̾̈́͆̂͐̅̋̅̓̈́̉̾͗̽̈̌̇̉̾̑̾̕͘͘͜͜͝͝͠ͅͅa̵̧̛͇͔͓̥̞͔̞̗̯̣̰̖̮̖͚̘̣̘̝̜̮̫̗̖̥͚̼̖̤̥͚͓̤̹͚̙̭̰̤̰̪͂̒͑͌̒̽̑́͛̾͝ń̶̡̧̢͖͔̠̟̖̹̭̻̹͉̘̪͖̦̯͔͙͈̩͙̞̰̩̟͔̞̟̳̰̦̜̯̻̜͇̄̆̓͑̌̀̒͐̎̀͊͗̔͐͗͆̿̂̽̿̋̽͐̐̽̎̍̓̓͒͗̓͋̈́̃̈́̚̚͜͜͜͜͝͝s̴̢̨̡̢̛̛̱̳̲̱̣͍̘̞̳̤͖̖̱͕̘̤̫̳̞̬͎̣̞̻̗̦̝̖̺̟̺̀͐̇̂̆̈́̒͂̒̏͋̊̅̈́̐͐̂̈̉̅̊̍̇̅̐̚̕̕͜͜͝͝ͅt̴̛͚͇̝͕͉͇̫̣̺̰̠̘̹͖̤̣͐͛͐̀́͜͝ͅw̵̡̧̢̝̗͍̑͐̈́͊́̔̄͑̈́͑͒̏̈́̆̂̋͘͝͝ ̵̡̢̛̛̻̜̹͔̺̙̪̳̙̞̺̠̮̙͖̲̤̣̯̩̲̟̜̟͚̲̦̣͚̜̞͛͂͒̿̾̈́̈́͗̿͑̂̍̇̿̌̈̀̒̂̆̽̽̓̂̏͑͘̚͜͠͠ŗ̴̨̨̧̤͙̝͓̭̤̳̝̤̖͔̠͙͈̳͓̖̠̬̰̀̈́̉͌͐͊̍̂̍̅̍͗͊͛͑͆̆̚͠ơ̛͕͓̯͓̹͉͇̖͈͙̬͓̥̪̖̮̮͙͔̤͍̦̮̦̩͔̝̔̀̉̓̉̍̑̾̎̓̈́̌̇͑̀͊̽̽̀̅́͆͋̓̋̐̋͊̂̆͐̐̂͛͗̚̚̚̚̚̕͝ͅz̢̢̨̛̮̦͖̳͓̖̫̦̯̥̠̗̍̔̊̿͑̃̄̀̂̂̒̈̍̂̔͊̉̈̎̀̂̽́̒̚͝w̴͙̺̝̮̰̲͉̳͚̖͈̗͔̒̊i̴̭̫̣̤͎̰̫̰͙̭̲̫̬̭͓̇̈́̂̂̔̆͆̄͌͜ͅn̵̨͎̦̲͍͒̿̽̾̃̈̈́̎͌̚͠i̴̛̻͈̝͉̲̟̣̺̲̟̼̯̯̠̬͇͊̓̍͑͋͑̉̈́̔͌̈́́̉͋̀̏̾̚̚͠͠ͅę̶̧̡̡̨̡̢̛̛̱̦͕͇̣͓̮̯͚͙͈͔̤̟̰̭͕̱͈̱̞̝̻̮̫̓́͆̂̌̎̍̓̿̒̈͂̋͋̈́̈̊̍̓̑̈́̐͑̊̿͆̒̽͊̉̽͒́͘̚͝͝͠͝t̴̨̛̛̞̤̳̦̮̝̬͈̤̘̜̓͛̌͛͊̏́̃̕͝͠ͅẙ̶̨̪̳̫̭̙͖̮̮̲̬̖̤̗͉͙̰̟̬͇͈̘̗̗͖͎̟̳̦̫̰̠͉̠͇̞̈̏̍͒̀̑̒͂̑̃͆̃̚̚͠ͅͅͅc̡̛̛̬̲̹͎͍̤͙̠̥̤̠̗̞̥̭̣͆̆̽̽͒̃́͂̈́͊̎̇̀͂̓̉̔̎̄́̎̍̐͊̎̋̇̈́̑̑͑̌͌̔̎̊̄̿̈́͛̅̃̕̚̕͜͝ͅḧ̵̡̩̲̣̱̻͙͎͈̹͍̞͖̻͕́̉̒̓͛͌̋̇͛̋̾͋̈̀̎̍̉͊̐̃̎̍̆͊̒̎̋͝ ̶̛̛̝͕̟̠̖̮͎̣̿̿̀͌̃́̒̍̇̈͋̈́̇̚̚͠͝͝ͅs̴̛̲͚͓̯̪̼̗͍̲̓̒̍̽͒̊̌͐̄̀̾͊͊͂̓̍͊̒̔̏͋͂͛̄̀̏̐̈́̀̚̚̕̚̚͜͠͝͠͝͝ì̶͈̜͋̅̂̒̂͗̀̋̋̆̉̾̄̆̿̒́̂̔̉̒́́̍͆͊̍̐̔̀̑͐͒̚̚̚͘͝͠͠ę̛̬̭̞̠͓̻̗͚͍͛̏̉̿̈́̋̎̅́̒̌̂̾̉͐̎͌͂̈̽́͊͑́͘̕͜͝͝ͅ ̺̮̺̖̖̟̞̙̘̦̳͓̜̪͆̅̑̓̈́̏̈́͌́̾͛̄͊̐̽̎̍̊̽̽̂͊̾̎̈͊̔́̍̀͑̊̏̆̐͗͗͑̓̚͘͘͘͜͝͝s̴̬͙͙͓̠̱̱͕͎̗̰̭̪̳̟̓̆͌̔̀͑̾́̈́͌̋̍͊͊̒̎͂͗̓̊̈́͊̂̅̑̑̇̽̚͘̕͜͜͜͝y̛̤̙̬̱̝͇͚̭̼̟̝͎͌̉̀̋͌̂́̆̅̄̍̀͑͂́͌͒̽̿̽͋̀́̂̈̔̂͊̒̔̃̒̔́͘̚͝͝͝p̛͈̊̿̆̀̂͆̄̾̏ĩ̴̯̥̲̞̲̦̼̮̙̯̟̤̼̌͠ȩ̴̤̳͚͖͖̟̣͙͍̲̘̃ͅ.̧̧̮̱̝̘̙͎̩͚̯̲̟̬̘̖̠͎̱͙̞̭̭̹͇̤͍̰̜͙̯̣͓̗̹̺̬̙̖̫̦̻͕̀͌͂͋͊̐̿̓̈́̅̐̍͌̈̋̀͌͐̓͂̐̍̀̉͂͑͐͛̀͒̚͘͜͜͜͝͝͝ ̴̧̡̛̯̭̠̩̯̭̩̹̦̟͖̖̣͎̩̖̳̠̼̩̬̫̐̀̋̾̅̇̓̃̀̀̊́͋̂͋͋́̃̍̆͂͆̈́̈́́̋̈́̓͗̉͌̄͗͋͌̊̚̕̚͜͝͠ͅͅͅW̴̢̢̡̨̡̨̛̻̜̱̹̩̹̰̤̘̤̟̼̺̼̝̺͓̗̗̙̙̹̻̻̪̜̣̺͕̺̤̼̆͊̃͂̐͊́́̂̔̊̔̓̽̓̊͌̉͆̀͆̈́̿̾͆̉̓̈́̔̌͌̆͘͜͜͜͜͠͠ȋ̗̼̫̺̻͈̏̚͝e̢̧̛̱̠̘͎̪̮̦̮͈͓̣̠̻̭̘̺͎̹̱̫͙̟̖̖͉̔̈̆̊̒͑͌̾̈́̀͆̈̔̂͂̊͐̆͛̐͛̽̂̇̀͑̽͛̇̌͒́̈͆̐̓̓̽̐̕̕͘͘̚̕̚͝͠ͅl̬͐̍͂̍͋̇̎̆̄̍̊̌̈́̄̈́̚͠͝ę̛̛̛̭̖̜̳̝̝̪̮̭̻̣̦͎͚͙͖̬͇̺͚̮̺͔̥̮̤̦̖̺͔̙̱͓̖͑̄́́̽̓̀̋͂͌̈̆͂̈́͋̂͊̈̉͌͆́̃͒̇̌̇͛͆̊̔̒͊̕̕͜͜ ̨̨̨̢̛͚͚̭̞͖̟͔̞͈̻̦͉̝͔͖̪͚̣͙̫͈̮̟̘̠̯̟̪̦̼͚̣̻̗̲͚̳̠͚͂̀͛͆̄̈́́̀̒̒̔̔̀́͐̇̅̾̉͌̎̊̆̿͒͘̚͝͝͝͝͠͝p̵̧̧̢̨̧̛̛͎̰͈͖̮͍̼͈̠̫͓̣͙͖̮͕̼̞̘̜͖̹͙̲̤͇̲̲̝͔̱̭̹̯̈́͛͐̂͆́̈̑͛̀̌̐͋̉͊̿̃̏̾̓̈́͌̿̅̇̊̈͂̽̔͘͝͝͝͝ͅư̡̨̧̡̧̧̨̢̨̛̛̺̝͙̝̞̣̫̖̙̱̞̫̻͇͕͓̺͔̟̘͔̯̫̙͔͖̹̖̦̖̻̙͕̺͊́̀̀̔͋̏̔̑͆̓͗̓̇͌̂̈́̌̽͋́̔̑̉̀̆̒̂̊̒̈́͊̓͐̚͘͘̚̕̕͘̚͜͜͠n̢̡̨̢̧̛̲͖̳͕̰̯͕̲̱̯̱̼͇̝̝͚̘̰͉͚̣̜̼͉̦̝̦̻̤̻͈͓͓̮̈́̿̿͗̈́͆̎́̽̿̅̓͐͐̒̿̋̔̊̀̏̿͂̈́͊̓̈́̅͂̄̀̉̄̚̕͘͜͝͝͠k̡̧̨̬͈͕͉͈̠̺̯͈͈̠̭̭̰̹̮͓͚͕͓͍͈̳͓̮̭̣̜̭̙͎̥͚͔͕̭̫̖͙͚̍̓̋̉̀͂̅͊͆͂̾̒͑̋͋͑̓̇͆͗̚t̢̡̨̧̛̛̛͈̹̘͉͙̘͔͔̬̳͔̺͈̥̖̦͖͍̲̲̙̻̭͚͎̳̮̖̬̜̱̯̪͈̖̪̖͔̊̉͐̓͋͑̂̾̄̒́͘ó̡̧̧̡̧̨̠̝̥̗̪̮̟̖͕͉̩̩̰̹̩̤̝̭̭͖͔̠̰͔̟̠͖͖̱͓̾̀̏͊̃̃̏̈̎̊̂͌̿͌͑̄́̐̋̈̽́́͂͆̌̚̚̚̕͠ͅw̶̡̨̡̰̰̣͍̬̖̖̝͐͒̂͒̉̈́͋͆̈͑̌̎̎̔̾̄̏̍̆͛͐̾̈́̉̈͐͐̄͐͐͂̑̾͂͐̐̐̓̂͂̓̆̌̒̃̕͘ ̴̨̡̡̡̨̡̞̮͍̺̖̞̟̘͚̰̪̰̝̗͉̣̩͔̤̜͚̭͓̱̣̖̟͉̞͔͔̺̤͆̓̿̅̿̆̓̾͐͐͗̈́̑̐̾̊͛̉͒̈̍̋̋̉̑̎̐̑̇͗̈̉̍̔̇̇̀͑̕͘͝͠ś̡̢̢̝̦̹̼̥̬̼̻͖̫̭̜̬̹͍̥̪̟̜̪̗̖͉̮̱̤̭̹̫̳̯̾̋̔̊̽͋̾̏̾̍͛̌̕͝ͅͅt̡̤̖̺̲̼̜͙̰̗͙̙̭̼̱͈̹̻̮̪̱̉̎̏̈́̋͌̉̃͊͒̃̊͂ͅr̴̨̢̲̫̟͉̜͚͇͎̬̩͕̼̞̬̹̬̈́͋̓͆͛̆̋̋à̴̮̱͙̟̬̠͇͈̜̼͍̬̮͋͌̍́̋͆̑͘ͅḉ̶̧̧̮̟̺̭̣̤͖̪̟̙̠͇̖̝̠̦̜̠̜̹͇̙͈̲̹̲̹͎̹͈̥͍̲͙̩̥̭͌̌ī̢̨̧̨̡̛̛͉̟̪͍̮̰̣̫̝͕̙̻͓̫̿́̓̄̿͗̔́̒͌̄̾̓̃̽́͑͒́͑̈́̽̊̓̔͗̊̑̈̎͋͆̽̚̚͜͝͠͠͠͝͝͝ͅͅł̶̧̛̛̰͎̣̬̱̈́͆̑̅̌̄̿̀͗̓ȯ̵̡̧̡̧̧̘̪̜͈̟͈̞̖̙̠̹̻͕̬̙̩͕̞̫̫͕̩͙̞̙͖͈̱͈̜͓̖̖̞̹͛͂͋̃̑͐́̌̿̐̓̈̉̈́̏́̊͘̚͜͜͜͝ͅ ̵̨̢̛̛͓͈̤̖̲̲̳͔̺͉͇̩͈̥̝̱̬̳̯͚͓̘̗̝̙̯̯̬͔̬͍͙͓̝̞̖̻̥̻͇͎̞̾̂̂̎͑̅́̿̒̀͊̾̅͋̐͒͋̆̎̃͆͌̃̉̅́́͗̊̉̎̄͌̃̒̌̾̾͑́͜͜͠͠͠ͅn̵̢̧̢̨̡̧̰̱̻͕̹̗̻͙͈̫̭̱̭̯̳̤̺̮͔̙̫̦̝̘̰̟̟̤̹̑̓̐̔̽̎̂̽̒͐̀̒̇̿̂̔́͐͂̚̚͘̚̕̕͜͝͠͝ͅͅa̗͉̲͓̱̼̲̱̽̉́̉͋̃̔͋̉͑̃͘͘͝ ̢̡̡̧̡̨̛͍̥̣̲̺̹̺̞͇̩̮̝̬͉̱̞̠̥̝̳̜̼̟̮̞̗̫̝̺͍̘̻͎͌͛̈́̓̇͆͗͛̽̔̍̈́̾͛̓͗̒̒̌̈͜͠z̶̧̧̨̡̨̧̢̨̛̞͚͕͍̬̬̜̗͉̥͖̘͕̼̳̦͉͉͓̜͖̟̘͎͙͈͕̼̠̳̼̠̯̱̥̮̜̼̦͖͈̿͗̎̃͛̑̃̿́̐͊͐̾̄̑͆̈́͋͊͑̉̆͐͒̎̑̊̂̈́̕͝͝͠͝ͅn̰̣̥̻͈͎̿̔͊̐̉̾̓́̌̄̈̐̊̽͂͛̚͜ͅă̵̧̡̨̢̡͈̻͈̺̰̼̗̠͎͉̮̠͖͇̱̻̺̟̣͚͖̮̼̰̯̝̳̲̗̳̰͓̭̫̖̭̭̻̫̹̙̤̏́̒̀̓̀̄̈́̏̌́͑̑͆͝c̛̛̛̿́̉̾̒̉̇͊͗͊͌̋̊͑̌̉̓̽̈́̉̏͌̀̓̾͛̔̋̽̊̎̌͋̓̄̇̈͛̚̚͘̚̚͜͝͝͠z̢̨̨̢̰̖̘͕͇̹̩̻̖̗͉̟̩̬̰̟͈̙̫͇̥͖̖̦̺̳͍̗̥̥̳͕̘̗͍͚͛̄̅̆͗̅͋̿̋͐̾̔̋̇͜ͅȇ̵̡̧̢̨̧̨̺̹̭̼̪̬̺̯͈͓̝̪͕͍̼͉̜͇̬̺̺̼̦̫̬̟͉̼̫͍̥̬͚̞̞͈̘̩̰͙̱͚̓̓̃͊̂̅͒̽̚̚͘͜͝ṉ̵̨̡̛̝̠̖̬͇̖͈̗͉̩̩̲̥͈̩͍̙͔͚͚̣̜̥͍̳̦̰̞̟͎̲͉̮̥̫͚̭̪̑̅̀̽͗͆̽̃̂̃̆̏̋̆̓́͌̐̆̉̈̓̀̆̆͂̇̾͆͗̃͊̾̕͜͝͝ͅi̢̹̟̮͈̬͎͎͎̮̟̦͚̻͇̤̙̙̭͎̼̱͇̖̪͉͉͛̔͒̽̿́̇͒͆̓̒̾̂̓̽̀̈̃͊́͜͠ͅͅṷ̣͚͇̤͕̹͖̗͔̖͎̱̻͓͉͐͆͂̀̒̈́̄̎̄̍̋̇̽̌̑̊̆̀̌̒͒̆̓̓̿̉̋̉͘̚͜,̢̨̰̳͓̠̖̞̺̜͎͉̝̼̝̦̬̝̜̻̬͚̭̝̟͈͋̈́͌̄̈̃̋̄́̅̓̆̒͂̑̓͂̾̀͗̊̔̎͂̾̈͐̆̇́̕̕͘̕͜͝͠ͅͅ ̨̢̡̨̛͇͔̩̞̯̗̭̼̞̻̩͚͚̮̣͔̥͇̺̦̙̰̫̘̭̦̫͔̬͔̠͔̱̥̬́́̄͊̈̂̏͌̅͌̈̓͋̊̾́̂͒̆͑̓͋̄̑̄̂̾͂͊̽͘̚̚͜a̶̡̢̨̛̞͉͎̖̹̹̯͍̘̺͚̖̟͙̟͂̒͋̽̈͒̕͝ͅ ̵̻̱̫̻̰͎͙̬͈̫͖̙͔̺̟̞̠̱̠̝͖̖͓͈̣͕̬͙̯͚̐̀̀́̀̏͒͋̋͝ͅp̴̡̨̧̢̧̡̣̤̦̤̬̮͚̰͉̦̘̻̰̩̲̯̭̪̯̜̫̞͖̮̩͙̹̱̩̫̥̤̹̭͚̜̰̳̬̎͜ṛ̵̡̨̧̢̡̨̡̨̛̝̙̮̲̖̝͉̗͓͈̥̹͕͚͙͖͓̱̪̩̻̱͇̞͙̟̖̙͖̍̈͒̆͊̀̒̒͑̊̆̃́̓̐̀̍̑͘͝͠͠͝ͅz̴̧̨̹͖̬͚͖̙̲̪̖̥̻̬̝̟̠͇̥͈͔̮̝͍̼̝̥̖̊ę̶̢̩̮͚̜͕͖̱̙͔͈̳̘͕̭̻̜͇͔̤̺̪̝͕͇̠̱̗̝̬͍̞̫̱͍͎͈̰̻̟̄̄̃̃̈́̂̓̊̊͘̕̕͜͜͝͝͝ͅͅẓ̡̛̥̱̖̫̻̹̫͉̎̄͗̄̇̾̀̇̓̀̉͂̈́̓̏͊̋̉̒̍̃̂͑́́̋͑́͌̕̚͘̕̚͜͜͝͝͝ͅ ̧̜̙̳͎̯̼͓̭̦̥̜̙̺͖͚̥̗̭̗̙͕̹̮͚̟̬̭̻̰͉̹̓̍̍̓̅̆́̈́̈́̍͗͂͌͊̇͑̾̈́̈́͌͐͂͂̔̚̚̕̚͘t̢̛̖͓͕̙͎̺̮̳̣̘̩̳̠̖͍̺͈̠̠̩̝̘̦̠̞̖̞̤̼͙̜̮͙͇̀̄͛̚͠ơ̢̛̖̠̮̳̤͍͇̲̹̟̋́̃̑̄̓̊̌͌͐̄̉̉̐̏́̒̒͒̋̀̓̎̀͑̌͒̾̓̈́̈́̓̾̃̓̊̚͘̕͝͝͠͠͝ ̴̡̨̨̛̦̫̠̩͍̤̪̱̤͈̺̻̟̲͖̺͎̜̬̲͍͍̌͑̏͆͌̄̔̆͊͌͊͗̋̽̓̋̾̿̈́̂̒̑͊́͊̊̅̓̿́̉͜͜͝ͅͅn̡͉͔͓̭̐́̆̇͋̓̓̔̈̅́̽̒̅͌͂͝͝à̞͛̎̉̇̾͑͛̎̋͆̈́͐̈́̇̽̋̉̓̓̎́̌̎́́͌̃̾͑͒̃̆͑̍̀͂̐̊̚̚̕͠͠͝͝͝ ̵̨̛͚͓̗̙̱̠͊̉̂͐̍̔̑͗͑̒̀͋̔̾͋͋̒̐͐̅͆̚̚͘͝w̢̢̧̡̨̢̨̜͙͚̖̖̹͍̙̺̣̣̥̺̻̤͕̲̜̄̆̐́̐̐͠ͅͅͅǎ̴̢̢̡̛͓͕̞̳̞̰̮̣̠̤̫̭̮̠̑̓̾̂̽͒͊͋̈̈́̽̒̋̃̎̅̈́̌̏̈͊̓̏͗̍́̒̃̈́̓̐̓̇͘̚̕̚͜͜͜͠r̨͙̟̲̗͍̗̥̭̜̝̻̙̦̦͖̄̄͑̌͛͆̈́͒͌̉͋̑̏́̒́͗́̏̂͒̄̈́͌͌̓̂̃̂̂́͆̄̿͌́̆̈́̚̚̕͘͝͝͝͝͝͠t̴̢̧̖̙̼͓̘͇̪͚̻͇̫̦͇̼̙͚̝͚͙̲̻̫͙̫̳̯̳̻͈̖̜͕͕̰̳̺̠̥̯͍͍̺̣͊͜͜ͅͅǫ̧̛̛̩̼̼͉̳͎̤̦͉̤̣͖̗̯͍̬̱̪̣̙̹̬̳̰̦̞̻̝̭̟̳̣̱̪̈́́̃̅̌̋̾͂͂̍̋̋̔̑̐̉̌̍͌̋̂̏͊̉̉̔͆̐̚͘̕͝͠ͅś̶̻̞̳̈̋̊̏̈́́͒͑́̐̚͜c̡̛͓͎̜̗̳̪̞͎̖̗͈̯̓̂͛̎̈̏̆͋͆̈́͗͐̂̾́͑̽̕͜͝͠ͅį̶̧̜̳̭͚͕̝̭̼̰̰̘̹̱͔̩̪̪̗̩̣̦̠͈̦̤̽͛̅̈́́̐̓̄̂̎̐͑̊̑̅̀͗͆̓͐̎̋͂̅̾̌̿̈̒̇̽͗͂̿͆̈́̂̉̀̆͘̕͠ͅ,̴̹̰͉̩͔̲̲̱̥̻̉̈́͋̈̈́̄̌̍͜ͅ ̡̡̨̛̼̺̱̥̲̖͖̝̟̭͙̮̬̥̼͍̬̹̘͈̗̳͍̜͇͉͖̯̦͒̈̌̇̌͗̋̓̄̈͊̏̍̑̋̉̈́͊̇̿̚͜͜͜͝ͅd̴̛̩͇̖̤̮͈̞̹̘̭̞̰͎̥̓͛̈͊͌̆̐̒̓͒͂̈́̈́̔͌͋͆̅̽̉̿̈́͊͆͆̒̓͑́̔́͆͂͋̿̏̌̌̚̚̕͠͝͠ͅļ̢̡̛͔͕̼̞̱̠̝̯͍̞͙͚̪͍̱̫̮͍̟̜̹͔̝̣̟̼͈͓̣̼̌̍͌̾̏̿̿̊̄̀̈́̐̑̀̓̉̍͛̽̉̊͆͛̊̿̽̇̀̿͛̀̌̋̀̑̎̒̌̆͂̅̍̊͑̎̉̚̚͜͝a̡̬̬̰̹͇͗͑̓̉̂̔̊̅̅̀́̌͑̆̔͊͆̽͌̾̉̽̉̂̆͑̇̌̐̈͌̈́͌̇͑̾̎̃͑̓̉̊̍̓̚͜͝͝͠t̵͔̣̥̭̰̖̖͙͇̜̔̉͒̈͋̅̔̈̾̿̄͒͆͑͐̅̈́̅́͑̂̑̋̄̔̑̔̀̐̾̓͘͝͝ȩ̴̧̢̧̛̮͓̙̹͙̖͓̼̹̹̼͍̹͙̦̜̣̮͚͇̠̹̙͖̪͖͕̺̽̐̒̎̎̌̎̄͗͛̌̃̏̌̋̀͒͋̐͆͆͆͗͐͛̚͝ģ̵̧̛̖̘͕̟͍̘̠̭͉̻͚̜̥̘̰̗̝̘̣̗̱̯̯͙͖̟͊̈́̃̿̀͑̈́͑̽̐͛͋͐̐̿̔̾́͌̅̉̏̊̐̃̑͊̕͘̚͝ơ̴̡̢̺̼̬͓͍̮̭͎͚̰̣̝̤̜͎͙̞̬̲͎̻͖͎͐́͛̏̽̎̀̿̒͌̓̋̌̇̇͂̅̔̔̕̕͘͝ ̧̨̢̧̪̩̳̲͚͉͕͎͍̞̰͉̣͇̙̖̻͕͉̬͚̬̺̣̤̤̠̲̑̊̍́͜͜l̴̛̗̲͇̣͔̗̳̅͂̆̊̀̈́͑̌͑̚͝ǔ̴̧̝̳͖̞̩̘̥̤̘̝̝̠̜̹̱̹̝͍̗̼̪͛̊̾̏̈́͛̓̓̓̆̈͒͌́̆̽̽̒̒͂̔͒̀̏͊͂͐̈͑̄͒̓͗͌͛̇̌́̏͋͐͂̒̋̕̚͘͠͝d̵̡͖̹̻̤̺͖͓̎̓̽̈́̒̑̽̿͌͑̓̄̆̀̍̾̓̓̌͆̒̋͗̾̏̕̚̚̚͠͝z̴̡̳̻͔͓̹͓̲̩̙͉̪͌̔͆͌̀̐̔́̓͒̍̔̿̾̄̄͗̽̽̃̂͑͂̉̑̓̊̄͗̇͊̈́̉͑̈̿͗͊̈́̀͑͘͠ͅi̛͔̹̝̊̽͐̒̃̃̀́̏̀̈̅͛͊̀͛̿͋͌̊̓̈́̒̕͘̚͘̚̚̚͝͠͠͝͝ͅe̡̡̢̡̛͔̣͈̣̞͓͈͖̖͍̠̲̣̘̜̭̯̩̼͎̗̲̻̜͈͉͓̠̹̬̟͚̟̥͉̠̤͕̠̺͇̞̥͒̉̈́̿̋͊̀̿̂̇̅͌̊̀̉̎̀̀̇̿̆͌̊͌̀́̿̾͐̾̍͑͛͋̍̌́͌̑̓͑͛́̀̉̒̚͝ͅͅͅ ̵̭̜̺͖̭̦̟̺̗̳̞̭̭͉̬̲̞̝̗̤̂̎͒͂̈̅̒̄̏̍̎̂͗͂́̓̇̑̅̈́̽̓̓́̽̈̂̋̒̏͘͝͝ş̻̻͖̟̬̗̆̑̓͊̒̀̀̚͜͜ą̵̧̨̭̩̘̩̘͎̺̪̥̥̟̠͙̗̫̝̪̬̳͚̫̳̰̤̓͐̈́̆͆̈́͂̇̇̕̚͘͜ ̴̡̨̭̲̭͈͍̘̤̰̪͍̪̜̙͎͍̹̺̻͉̪̮͈̮̹̎̊̓̓͂̚ć̢̢̢̛͚͕͇̺̻̖͉̙͚̲̖̘͔̞̍͂̅̆̓̾͒̍͋̆̈̃̏̀̀̀̈̌̎̔̎͋̓͊̆̈́̚̕͝ͅǫ̢̨̛̛̛͇͇̗̮̞̼̝̜̝̦̺̝͚̮͉̤̗̪̬̪͈̤̟̼͕̃͑͐̔͗͊̌́̊͐̐͗͛̈́́͊͊̔̏̓͗̾̂̈̋̓̃̇́̽̀̕͘͘̚̕̚̕̚͜͜͠͝͝͠r̯̖͔͑͆̅̾̉̒́͌̑̍̉̈́̈̏͘͝ạ͕̘̫͆̊͑̆̌̏̕z̨̢̧̧̝̝̯̦͍͕̼̞̣͉̺͉͈͖̠̲̝̫̪̹̠̠̹̖͚͚̅̉̐͑̂̄̋͌̀̈̏͝ͅ ̴̢̛̙̥̹̩̪͉̭̜̲̳̘͓̩̭̩͔͔̒̈̑̏̋͑̉̓̎̿̈́̒͑̍̈́̈́̈́̓̑͌̈͆͂́̋͒̈́̇͐̂̽͆̂̈̉̊̏̔̈́̅͘̚̕̕̕͜͠͝͝ͅͅb̶̢̢̢̗̭̰̩͎̲̮̻̳̭̙̯̖͙̩̘̤͎̹̻͚͎͚̰̻̻͙̺̻̯̙̪͇͓̻̙͍̗̮͚̤͇̜̉̇̈́̿̂̆̇͛ͅą̣̩̰̖͙͍̹̞̬̱̤̺͙̬̬͖̖͔̳̦̝̫̤̹̮͍̭͋͌̿̐͑̋͂̈́̾̓̾͆̇͌̂̈̿͆̏͗͛̎̂̋̅̽̍̕̕͜͜͠͝͝ṟ̶̢̛̛̬͕͍͍̙̮́̐̏̔̔̓̀̊̒̀͆̍̎̆̏̌̿̉͛̇͘d̵̛̲̘̯͇̘̩́̈̽͒̓͛͂̔̽͗͌̄̿͛͌̀̓̌̿̍͒͗̚̚͜͝͝͝z̵̡̧̢̛̘͇̯̱̲͇͉̠̝̟̙̪͕͙̠̜̘̯̙̙͈̬͉͖͈͇̠͇̥̬̰̤̬̝̪͍̰͇̯̝̦̼̞̐́̿͒̽̊̏̀̇̇́͗̾̀̍̈́̆̏͂̀̉͌͂͆̋̄͝͠͝͝͠ͅi̵̡̨̛̞̬̦̙̖̤͕̰̣̺̖̪͑̾͒͒͛̎̅̓̅͂͌̂͗̅̈́̓͊́̓̐̒̂́͋̾̑̇̎̎̾̚̚͘͘͘̕̕̚͜͝͝͝͝ë̴̢̨̡̱͍͕͈͚̳̠̪̳̭̩͙̳̤̳͔͍̥̞̺̤͙̖͈̳̤͈͖͓̥̝̻́ͅj̢̨͙̭̝͓̣̗̲̭̩̲̟͎͎͉̭͎͉̫̭͚̣̮̦͚̳̠̭̦͕͍͐́̓͆́̾̌̓̇̂̄̃̀̍͑̓̔̽͗́́́̚͘̕̕͜͜͠͠ ̧̼̦̻̗̼̰̞̦̙̥͓̺̤͙̣̗͖̺͓͖̦̜͖͈̭̦̗̹͚͇̄̐͆̿͗̌̾̓̚͜͜ͅͅͅp̵̥̥̈́͛̒̃̆̀̐́ò̮͈̰̼͖̾̀̀̈́̃̊̓̈́̈́̄͐̐̈̈́̂͌͂̂͌̌́̇̀̀͋̔́̐͋̃͑̀̕̚̚͝g̨̨̡͕̩̻̖͚̹̞̣͇̰̙̳̦̹̫͙̟͓̝͖̙̬͇̗̜̩̤̱̜͍̩̦͔͇̠̖̫̰̤̬̪̭͓̼̅ů̴̬̖̼͇̲̝͈͛̎̏̂̒͂̌́͠b̴̡̧̳̞̪̹̺͙͉̝̭̠̤̘̖̞͚͉̠̭̙̞͔̭̲̗̥͙̮̝͚̹̫̥̬̲̼̐̈͜i̴̡̡̧̡͔̯̹̖̙̱̭̭̜̟̩̺͙͖͎͖̳͈̬̖̰̹̠̲͎̠̰͇͖͔͉̲̬̳̺̦̭̮͍̝̤̓̒͂̽̒̋͜͝͝͝ͅe̶͇̪̩͖̣̪̬͍͔͔̪̘̗̣̰̬̭̥̬͎͔͚̐n̶̢̨̢̨̨̨̛̻̘̺̭͉͎̟̲̖̙̜͎̹̟̫̱̬͎̩̻̱̻̝͉̜͉̬̾̐̅́̍͗̇̉̒̅̍͛͂̀̇̾̌̈̈́͑́̈́͂̍̐̎̈́̔́̃̏͆̕̕͘͘ͅi̶̛̜͚͛͛̔̂͑̔̾̑̐́͛̾̎́̐̊͂̓͋͗͆͋͌̇̐̆̍́͊̾͆͘͘͘͘͝͝ͅ,̴̢̧̛̮̣̖͙͍̟͈̺͖̦̗͎͔͕̹̥͚̮̤͙̤̤̺̻͚͔͌͋̒̅̿̀͒̇̒̍̀̃͆̇̿͑͑̿͑͂̅̏̕͘͘͜͜͝ͅ ̦͎̹͓̜̝̘̈͐͑͛́͋͂͋̈́̽́̓̆̐̑̀͑͘͝n̵̡̨̫͚͉̙̥̯̮̟͙͙͕͙͉̪̙̹͇̳̥̩͎̭͈̦̼̟̜̫̝̬̣̹̞͆͒͋́̍̈́̀̎͗͌̾͋̅̿̊̿̃̚̕͝ͅͅi̶̡̛͎͎̗̱͎̭̻̪̘͚̗̬͚̹̞̭͈̱̯͚̣̓͑̂̑̽̓̀̒̔̂̅̿̇̐̾͝͠͝e̵̛͔͓̭̱̻͉̖͆͂̇͑͒̽̑̀̐̇͋̈́̾̈́̓̓̂̐̏̊̑̈̄̑͊̂̇͆̄͛̐̕͘̕͝͝͝͝ ̡̛͙͇̟̬̝̙̼͈̻̜̥̙̼̠̞͚̜̣͓̀̾͑͌͛͗̀̔͊̅̐́̑͊ǫ̧̢̢̦̲̘̺͙̙͚̘͍͓̙͓̞̠͚͔̪̝͙̣̹̜͇̘̲̫̮̳̜̥̹̖̟̰͉̊́ͅͅd̴̡̛̛̞͎̫̠̤̦̯̤͔̭͍̯̺͚͈̗̭̜͖͈͔̜̜̖͙̮̻̩̪̘̙̬͔̮͖͋͂̾̓̽̾̀͌̀̿̂̃̏̄̕̕͜͜͠͝ͅn̴̢̢̧̞̮̖̙̠͕̲̺͇̤̳̱̜̫̜͉͙̺̥̫̓̍̉̿́̀̃̑͐̄̿̄̌̓͐̀̏̏͆͗̀̄̾́̊̆̈́͊̌͐͐̚͜͝͝͠͝ă̧̨̨̨͉̲̹̗̩̠͈̫̪̖̦̮̲̟̳͇̝̭̟̫̫̩̞͈͖̟̥̝̱̩̫̩̘̺̬̖͇̂̉̅̀̓̿̀̀͊͜͝͠j̴̨̡̢̧̢̞̯̹̮͎͉͈̥͖̫̳͙̞̭̩̣̟̥̹͈̲̯̪̬̻̙̤͉̮̜̰̞̲͈̻̯͓̞̊̅̅̋͆̊̒̀̎̀͋̊̽͊͜͝ͅͅd̶̨̧̨̛͖̮̰̥̗͈̪͕͙̰͓̖̱͍͎͕͖͓͉͈̜͓̗̠̬̀́̒̈́̂̎͐̆̀͂̐̄̽̆̍̃̓͘͜͝͝ú̶͎̗̪͈̱͑͋̓̄͊̃̾͂͋́̊̎̓̓̒̍̈́̈̀̋̑̊͐̿̆̌̊͊͛͒͘͘̕͠͠j̴̢̨̧̨̧̙̪̠̞̤̜̪̪͓͉̘̪͈̹̣͚̯͈̤͇̼̱̫͓̯͔̥̘͚̣̩̙̲̙͔̥̙̬̪̠̺̱̈́̾͜ą̴̨̡̢̢̡̧̨̟͖͉̱̣̙̘̮̹̫̟͕̗̣̮̥͚̤̙̺̞̝̯̙̮̖͎̗̝̙̦̦̱̪͍̹̼̘̅͛̀́͌̽͐̆͌̂͌̄͆̏̎̈̓̇̈́͜͝͠ͅ ̨̡̧̛̦̰̯̦̦̟̳͇͙͙̩̱͔͚̥̝̩̝̖̙̱̹̤̮͆̓̑̈͛̀̀̃̾̀̉̅̉̎͗́͊̃̈́̔͂̕͘͜͜͝͝͝ͅͅş̵̛̛̳̝̣͕̻̤͚͈̥̥̙̜̜̣̣̼̱̺̝͔̎͋͒̎̆͌͗͒̅̈͛̅̂̑̋̒̋͌̄̔̏̾̉̈́̑̂̌̒̀̌͐͆̂̉̐̽͘͘̚̕͜͠͝͝͝i̦̖̪͒̃̓̓́̿̋̓̉́̀́͗̒̾̀͒̔̌̑̒̏̀̈́̏͑̅̑̑̃̈́͗͗͂̀̑̉̇͆̄͘̚̕͘͘͘͝͠͠ę̶̧̧̡̛̼̹̠͙̮̼͔̳͓̖̘̯̰̮̜̝̺͙͓͔̙̙͍̲͚͎̬̑̃̀͂̾͐̈́̈̓͛̆̊̊̓̅͌̕͠͝ ̴̡̢̢̨̛͚͉̪̰̮̩̱̰̟̦͙̼̭̹͉̲͉̲̼̩͓͖͕͖͈̯̙͓͇̖̹̤̟̣̺̥̮̹̹̻̞̙͑͛̈̽̅͌́̀͆̀͗͌͜͜w̵̳̙͇̫̐͑̎̔̄̇͋̈́̍̊̆̉̒͐͛̇̋̂̾̌̌̓́̈́̍͗̈̄̿̄͌̈́͒͛̂̌́͘͘̚͝ͅ ̶̧̥̳̠͇̾̈̉̓̓̾́͛̓̂̓̈́̋̊̈́͑͛̓͌̚ṋ̵̡̨̢̧̛͓̺̭̠̬͎̳̲̩͉̱̗̠̗̯͚͍͕̩̥̻͇̟̯̘̟̱͍̤̲̳̳̼̰̫̪̤͕͇̖͚̺͐̋͆͊̐̅̔͆͂̂͌̾̋͆̿̀̀͒̉͊͆̅̄̀̈͋̏̀̑͂̚͜͠͝͝͝͝͝͝ǫ̶̫̪̻̞̗͎̟̙̱̟͎̮̩̼͋̎͛̂͋̚w̵̡̢͖͚͎̼̳̬͚̥̘̖̝̬̞̪͊̀̓͒̄͑̃̑̉͆͋̽̋̎̓̆̐͑̽̏̾͛̅̄̎̐̏͊̄̈̓̂́͘̚͠͝͝͝ͅý̢̢̛̛͕͎̬̦̟̬̰͙̭̘͈̓̉̌̍̎͂̔̍͐̓̒̓̋̑́̿̀̃̉̄̋̔̀̔͐̽̔͂̌̈͗͆͘̚̕̕̚͠͠m̴̡̛̛̲̜͉̻̞̱̞̫̥̬̝͍̜̲̘̭̯͔̳͙̠̟̝̥̰̦̲̺̳̥̱̹̳͖̬͙̦̱̟͎̀̀̾̓̓́̅̋̀̎̆́̊͌͊̀̂̉́͊͋̀͊̆̔̀̚̚͜͜͜͝͝͝ͅ ̶̨̢̨̢̼͈̮̩̜̜̣̭̲̟̘͉̱̣̖͓͕̩̗̬̼̞̪̠͎̠̤͇̺̦̻͍͗̈́̂́̋͐̽͑́̃̓͋̂̽̒̿͗̅͊̑̽̇̔͊̏͐͂̓̍́̈́̄̎̚͘͘͜͝ͅś̺̱̰̯̻̺̤̼̦̗͌́̋͒͛̔̎̉͗͑̆͂̂̈́͑̇̀́͒̑̔̿͋̒͌̃̂́̓́̔̿̀̐͂͆̉̑͂ͅr̶̢̛̛̛͍̥̣̲̤̙͖̪̙̤͔͖̩̥̩̦͕̫̫̬̦̳̞̟̺͚͂̔̔̂͂̂͊͗͌͗́̂̆̈͊̌̈́͒̇̈̀̚͘̕͜͠͝ͅȏ̩̥͓͉͇͈͖̱͕͓͕̺̫͚̺̥̼̹̟̮͔̔̈̄͊̿́͋̓̊́̈́́̉̏͂̐́͑́̄̾̎́̆̐̋̀̈̈͐̀̿̈́͋͗͆̂̿͋͛̏̕̚͘̕͘͜ͅd̴̛̛̠͛̍͗͐̽̂͋̄̀̆͗̔̏̔̈́͛͊̂̔̇̚͘͝ͅơ̴̡̡̨̢̛̪̤̩̝̦̙̜̝͓̩̗̩̦̜͉͇͚͎̘̜̦̹͔̤͇̫̟͎̙̱̭̘͕̣̬̩̜͇̞̠̖̑̆̅͂̓͂̅̈́̑͑̽͑͊̌̿̍́̉̆̔͋̋̈̅̏͋̒̇̍̈͐͐̏̕͘̚ͅw̴̡̡̛̛̠̹̩͇͖̞͍̙̳̮̞̫̙͙͔̞͍̤͓̖̳̪̙̬̹̠̼̥̝̲̜̝̠͉̜͙͎̲̯̟͛͐̀̈́̓̃͋̏́͆́̔̇͐̋̈́͒̀̒̚̕̚͜͠͝ͅͅͅͅͅį̡̢̢̧̢̛͈͖̻̲͕͇͙̤̱̼̗̱̯̠͙̮̪͙͍͕̫̟͕̫͍̲̜̯̟͓̯̮̫͈͉̹͈̮͗͒̅̑̎͐͋̓̃̍͑̽͊̑͆́̑̋̓͌̋̊̓̈̏̿̀̉͌̎̀̄͘̚̚͜͜͠ͅͅͅs̶̨̡̢̟̩̙̟͇͇̦̻̬̜̱͈͚̙̟̞̺̗̟̖͍̬͈̫̫̜̫̱̮̯̙͍̯͖̰̞̱̳̯̰͊͊̔̋̂͆͊̓͂̈́̄̋̓̊͌̿͒͒̔̔̀̄̂̑̋͌̊̋̇̆̅̊̾̈́̌͊̆̀̒̓̃̇̑͌̑̚͘͘͜͝͝k̡̛̦̥͇̬͓̙̹̂͊͒̈́͊̂͛̀̎͒̀͌͘͘̚͝ų̶̡̢̢̨̢̛̯̞͖̥͍̙̞̤͉̝̳̭̰̩̹̙̫̟̘͕͇͙̼͙̘͉̙͇̫̟̹͕̩͔̎͗̇̎̿͌͑͆̄͋̽̍̑̇̃̆̈́̈͌́́̐̽̆̓̄̅́̉̃̇̓̀̃́̀͌̑͗͜͜͜͝͝͝ͅͅ,̵̨̨̡̧̛͍̞͖̘̝͓͉̪̣̣̤̯͓̻͖̳̭̩̣̣̞̮͈̞̤̯̺̗̹̩̟̟̳̦̬̱͚͉̟͙̘̞̀́͆́̆̈͐͊̍̒͊̓͛͆̚͝ͅͅͅ ̢͖̪͚͇̹̭̺̩̤̹̝̠͓̲̩͚̺̻̤̯̗̓̔̈̀̀̉̿̂̎̿̈́̿̔̓̔̀̅́̋̇̆̈͆̋͂͑̀͂͊͛͘̕̕̕̕͝͝n̵̘͙̘̥̱̯̯̙̭̱̹̻̖͉̰̹̤̖̫̱̅͑̒́̔̽̉̓͂͛̀͗̂̀̀̎͝͝į̧̨̨͓̗̥̺̯͈͓̟̮̥̙͔̬͇͈͖̦͌̓̈́͂̑͋̀́̇̂͒̈̇͂̐̀͂͗̊̊͒̏̈̈́̈́̈́̉̉̈́͆̃̃͗͆̿̋͌͐̿̚̚͝͝͝͝e̵̢̧̨̧̢̛̟̫͈͓̣͓̺͎̖̘̱̹̲͈͉̜̣̰̝̘͉̦̬͍͖̯̗̩͍̼̰̺͇̲̫̬͇̍͌̈́̈́͌́̍̊̋́̆͐́̎̃̂̀̄̌̀͐͒̅̔̊̅̈́̾̂̐̏̒̃́͑̇̌͐͑́̈̃̚͠͝ͅͅ ̵̡̡̡̟̭̳̪͚̘̝̪͎̣̱̝͍̙̖̱͓͓̠̜͈̼͚̅̔͐ͅp̨̨̧̳̺͈̮̺̗̥̐̈́̄̊́̔͋̇̿̀̃͗͗̓̋͊̐͛̉̇̂͗̀́̆̋͋̒̉̍̌̄̏̇̀͐̀͑̽̀͂̽̚̚͝ớ̴̡̡͙̜͓̠̜͓̼̏͋̓̃̅̊͆́̇͊́̏̾̏̏̈́͊̕͝ͅt̴̡̧͔̞̙̳̜͈̯̬̲̳̟̬͕̖͕͔̹̬̞͇͉̳̬̲̬͔̲͎̲̐͊̐̓͋͒̉̕͜͜͠͠ͅͅͅŗ̛̟͉̼͕̼̤̗̻̻͂̑̑̉̐̈̒͊̇̽̃̓̽̈́̉́́̏̏͋͆̌̉̏̐̿̾͒͒̓̌̕̕͘͜͝͝͠͝͝͝͝a̛̬̹̱͉̜͓̩̬͔͔̦͍̖̻̅̀̾̀́̑͋́͆͒f̵̱̺͔̮͙̙̰̣͕͕̯̐͒́͗͆̾̽̾̒͆͂͑̓͗͜ͅi̻̝͇̼̤̠̓͐̇͊̎̌̂̐̊͐́̀̎̒̃̇̂̈́͐̔̋̏̕͘͘ą̨͇̗͎̗̜̹͕̺̗̣͇̙̠̭̼̝̠̲̥͎͕̥̜̊̓͆̓͌̈́́̓̕ ̵̡̡̡̨̲̣̻̩̭͙̦̤̥̠̣͖̩̝̼̫̦̤̖̘̥̼̘͔̻̺̬̰̤̺̰̱̬͙̩̹̣̻̠̦̻̹̗̓̉̍̒̄̉̏̑̏͂͑͊̔̍̏̃̀̆̊͝ͅş̴̢̢̡̨̛̠͈̦͓̜͓͈͙̰̲̥̞͖̻̗̺̳̬͙̖̮̮̮̪͕͓͚͚̝̮̠̭̰̫͍̭̜̲̝̜́̂͑̓͗̊̔̎̎́͗̓̈́̈͗̑̑̕͜͜͜ͅi̡̬̍̇̎̈́͐͌̇̐̂̒̓̓̔̆͌͌̾̽̐͐̀͋̕͘ę̱͔̲̫̰̥̖̼̮̩͈̹͕̙͇̙̲̜̫͛͗͛̅̋̈̀̀̈́́͌̇̊̎̓̕ ̡̨̼̘̣̳͉͕̯̖̦̱͙͎͖͓̒̈́̊̚͝ḋ̦͂̿̽̓̾̓̈́͗̀́̐͒́̚͘͝ơ̶̡̨̯̻̭͖̰̫̻̳̜̺̱͉͖͓̪͙͍̪͎̘̗̱̞̪̆̂̋̔̃͐̎̿̿͌̎̀̿̊̈́̐͘͜͝͝ͅͅs̢̧̢͉̺̭͉̱̘̫̻̞̥̹͓͔͕̱̦̹͖͎̭̖͈̱̣̙̜̺͈͈̙̬̭̥͍͌̇́̊̅̃̋͂̿͌̆̍́̍̌͋̽͗̋̿͂̉̂̏̀͌̑̔͐͐̔́͘̕͝͝͠͠͝͝t̶̡̛̛͚̪̱̜̟͔̫̖̰͙̹̩͕̣͓̦̯̣͕̼̱̬̪͉̞͎̫͚̜̹̩̦͎̩͌͗͗̈́̔̄̅́̃͑̉̅̓͗̃̈́̄̾̈́́͗͗̈̌̈́̊̉̈́̊̂̾̌̃̏͂̈͒̒̕̚͜͜͠͝ó̧̡̯̦̙̠̲̯̣̥̠̺͍̞͕͎̯͇̗͈̜̤̺͎̇̓̑̾͊̎́̀̾̔͗̿͆̅̌̕̕s̶̝͍͙̄̇̈́̅̆͒͌͗̃͆̈́̇͛̈́̀͛́̌͝͝͠͠o̵̢̢̹̹̙̯͔̜̦̥̩͚͕̺͚̝͎̤̼͎̗̻̘͎̳͕̻̞͇͉̘͔̺̠̫̞̞̦̼͙̪̤͚̳̜̦͕̖͊̒̓̎̋͋̂̊̈́̚͘͜͝ͅẃ̶̡̠̺̤̙̬̦̻͓̹̖̼͎̣̭̣͕̎̆́͗̚͜ą̵̢̡̳͓̪̖͎̺̣͚̩̩̖̠̹̱̻̥̙͖̪̝̌̎̾̈͒̈̍̇̀͛̅̌͆̈́̈́̅͐͊͑̍͂͌̅̾̾̂̈́͋̎̂̿̈̈́̈́̆͊̒̈́͘͜͠͝͝͠ć̶̡̨̨̛̝̮̣̜̱̫̣̻̙̺̙̭̱̝̬̗̙̟͉̖̱̙͙̍͐̓̅͒̎͑͂̽̀́́̅͘̕͝.̴̛͚̪̣͉͍͉̒̑̈́̒̂̀̍̐̏͗̔͐̓̑̾̀̓̎͐́̍̇̆̈́̿͛̏̇̈̈́͑͗͌̓̕͝ ̵͚̮͕̜̖̺̙͖̥̤͕͍́̓͐̿̆̑̀̉̎̽͗͘͝D̨̤͖̫͖̻̞͔̝̫̠͎͔̝͔̖̹͚̈́̓͜ͅǫ͔̭̳̤̪̬͔̣͙̭̲͔̼̬͒̃͆̏̈́̇͗͝d̴̢̩̹̣͉̝̦͇̼̹̭̈́͛͗͐̈́̿̐̾̈́̉̌̓̍͆̓̾̉͊̊ä̶̢̨̨̘̪͉̺̻̥̦͉͈͎̗͈͕͖͕͓͔̭̘̹͕͎̯̠͍̺͈̻̖̱͇̮̲͔̘͇́̇͆͊̇̋͗͌̈͋̽̔̈́̈́̆̓̽͘͝͝͝͝͠ţ̶̨̢̧̧̤̮̱͚̗͇̟̭̗̪͙̬̯̣̞̠͙͙̣̤͚̙͖̺̦̟̼̬̗̣̫̞̜͎̰̰̘͓̭͊̔̇̏̅̀̋̄̓͋̈́̐̚̕͜͠ͅͅk̴̨̛̟͇̮͈͍͎̗͎̬͉̠̠̹͉̪̦͑̓̎͑͌̎͊̐̒̈́̿̀̄͒̀̈́͗̌͌͂̔͒̑͒̓̽͌̂͗̌̄̓͂͑̎̀͘͠͝͠͠͝ò̧̢̡͇̮̯̰̲̩͔̖̳̪͉̥̪̍̓͋́̀͊̓͠w̵̨̢̡̧̢̨̧̞̻͙̥̩̯̳͉̪̣̼͙̦͕̬̳̙̫̼̬̺͉̻̟̥̞̰̬̟̹̗̥͍͉̏̏̃̓̅̐͘͜ͅơ̴̭̬͓͉͚̾̐̑̀͒̃̊͐͛̌̆͛͋̈́̏̏̇̎̆͑͒̓̑͗̊̈̎̀̃̄̄̾̄̔͒͊͌̉̚͜͝ ̵̢̡̧̯̻͎̹̬̤͒̋̿̒̊̊̊̆̔̈́͗̑̏̽̇̽͛̈̆̊̑̄͑̅̔́͗̇̚̕̕͝ͅd̵̨̫͖̠͙̙̫̯̻͇̼̩͉̪̪̲̠̟͉̺̠̰̺͔̘̯̳͕̥̯̝͚͚͓̿̂̈́̌̋́̽̄͛͋̅̾́͗̓̚̚͝ǫ̛̰̮̳͔̬̜͍̗̙̞̻̭̱͔̝̹̗͍̦̻̳̭͚̓̉́͋͋̈́͒̆̋̎̆͘̚͘ͅs̡̢̛̛̖̥̰̬̲̗͈̗̻̠̬̠̞͖̬͓͎̫͚͈͉̤̣̜̳̘̣͎̹͖͙̥̳̓͂̎̿̌̈́́̓̉͒̈̈́̔̐̀͌͐͛̿̑̏̀̈́͗̅̋̃̈́̾̏̓́͆̍̏͂̏̎̌̕͝͝͝͝͝ͅͅz̨̨̛̛̛͕̪̩͎͓͍̝͓̣̳̦̻͎̣̲̫̮͙̪̹̺͓̍͊͗̈̂̋͒̈́͐̀͌̉̈́̄͑̏̔̾͂̅̋͌̃̑́̑̇͌̊̆͂̒̉̂̃̽͌̇̕͝ͅł̵̧̨̦͔̩̞̭̝̻͉͉͓̞̪̺̫̬͖̱̜̝͎͈͊̇̍̊́̓̓̐͗̿̇̄͂̈̔̌́̚͝͝͝ͅǒ̡̢̢̙̠̼̫̠͍̫̮̥̪̠̟͍̳͇̝͋̌͜ͅ ̡̛̭̤̫̱̫̦̘̻͓̭̂̀͌̍̓̏̅́̀̈́̀͗̑͑͋͗͌̈͗̏̓̓͂̚̕͘̚̕͝͠͠͠͝ḑ̵̨̢̛̯̙̘̘̜͚̝̩̬͙̥̠̰̥̜̺̳̜̙͓̗͍̘̲̥̭̰̳͓̪̟̭̮̩͆͒͛̀̋͆́̈̈́̐̐̂̀̍̓̊̄͆͑̽͘͜͠͝ͅo̻̬͈͍͐̄͐̿̈͂̈́̚͜͝ ̢̢̖̭͈̲̫̦̖͍͕̭͓͉̲͇̼̙̯̳͈͍͖͉͙̣̺̝̙͐͑̐̐́̅͊̂̿̀̾̉̾̓̄͂̍͆̓͘͜ͅa̧̡̨̱̲̩͈̤̱̝͉̳̮̠̝̥͍͎͇͚̰̟͕̯̼̠̣̯̗̮̲̹̥̔͐̈́̈̈́͂̊̽̾̿̂̇̿̅̔͋̎̏͝ͅͅk̵̡̢̨̦̺̩̭͉̘̝̖̦̥̗͚̞̟̻̤̫̙͈͓̮̣̓͌͌̀̂͌̽͒̈́͛̾̔̆͗͌̇͐͝ç̶̣͙͖̬̤͖̩̟͍̭͖̞̇̈́̉͂̅͆͊̀̓̓̈e̴̛͙̹̘̫̤͇̬̮̱͖̹̳̦̬̺̗͔̋̉̌̐̀͝p̨̧̨̡̢̛̛̬̭͓̝͍̳͖͚̙̫̻͙͖͙̳̜̮̳̹̜̠̝̭̖̰̦̈́͌̅̑́̍̅̌̏̿̇̾͗̋̄͋̇̀̋̅̔̈͊̓̋̃͆̂͛͌̓̎́̈̕͜͜͝͠͠͝͝t̵̨̨̢̡̨͍̙͙͖͚̤̖̣̺͍͍̮͍̻̗̰͈̙͚̠̠͉͍̬̰̭̤͉̬͔͇͕̤̯̠̤̫̰͒̀͒̊͐̓̋̎̒͑̚͘͘͜͝ͅͅą̶̢̢̛͓͔̟̰̥͓̗̬̫̝̯̬̦̳̜̠͔͓̯̱̠̼̣̙̙̱̝̠̯̭̹̖̈́̌̋̾̇̑́͐̃́̂͌̐̋͗̎̀͜͜͝͝ͅc̜̬̩̑̄̔̌̀̒͊̋̐̍̈͆̃̂͐͗̃͋̄̿́̐̅̈̈̐̐͒̌̈́͑͛̓̚̕͘͝͠͠͝͝j̴̨̧̥̳͚̙͇͚̞̭̺̙̞̬̮̭̗̤̲̬̹̲͍̦̼͔̝̫̝̪̘̺̖̤̭̮̓̽̿́̋͒̿͊͐̃̋̓͑̽̍̎̐̇̈̀͊̿̒͐̍̋̓͐́̊͋̑̈́̓̇̓́͊̔͠͝ͅỉ̵̧̢̡̙̙͔̭͓͙̭̘̪̳̰̤̻͇̰̮͈͕͓̜̣̮͈͈̖̓̒̓͒͘͜͜͜͠ͅͅ ̴̢̨̢̧̨̬̳̙͕͎͙̭̣̝̥̳̯̰͙̤͙̺̻̱̦͖̣͍̘̤͚͕̖̗̻͕̘̟͉̈́̀͂͒̌̑̈͂̃̾̇͗̈́́̓̒͂̃̀̄̀̏́̈́͂̆̌̈́̽̉̃̓͋͌͆̚̚̕̕͠͝͠͠ͅį̡̡̢͖̞̦͍͇̖̬̺̪̜͈͙̥̯͚͉̰̫͙͍̦͎͍̟͙̖͕̲̪͔̺̼̋͂̋̇͒̚͜͝ͅ ̨̛̛͚̺̬͈̭̗̟̻͍͖̜̠̰͚͉̞̼̮̖̝̬̥̙̝̹̗̼͍͈̙̫̮̣̫͕̱̝̰̦̰̒̊̈́͐͊̌̑̾̉̆̀́̓͋̿̊́͋̈́́͐̄͛̆̉͂̀̈́̾͑̈́̃̓̽̈́̂͑̑̊̒̈́̾̚͜͝͝ͅŕ̶͕̰̘͖̺͍̹̤̫̣̖͓̝͙̮͕͔͙̹͚͓͈̝̣̜͉̉͋͆̆͛͒ą̨̛͓̟̝̼͍̮̟̠̱͓̲̫̩̟̩̤̯͉͍̘̥̰̥͕̲̞͈͈̥̖̪̬͓͋̆̈͂̀̋́͌̕͜͜ͅç̧̢̧̛̛͔̳͇͓̫͙̟͚̟̱͚̳̒͌̈́̔́͊̀̂͂̀͐̾́͑̑̔̅̒͌̊̀̊̚̕͜͜͜͠͝͝j̶̢̢͉͚͙̥̮͆̉̅̒͑̂̋́̓͛̒̅̈́͑͋̂́̈̉̔́̏̈́̓̄̕͘ṏ̢̥͖̠̪̱̗́̇̉̾̑͛̂̉̀̈̾͊̄̓͑̅̐̾̈́͂͐̕͝ͅṋ̵̦͖̪̞̘͉̝͖̞̮͔̥̜̗̐̀́̓͑̋̆̎͌̃͆a̴̧̧̢̨̛̖͙̟͇͓̻͇̼͚̳̞͉̻̰̥̗̞͍̘̤͉͇̭̬̘̣̹͍̝̺̤̮͍̬̥͓̗͖̖̠̯͛̇̂͗̑̄̉͆̽̀͒͑̏̓̅̐̏̾͂͒̋̈́́̒̐͂̄̆̆̎̑̐͊̎́̅̋̂̄͘̕̚͘̚͜͜͠͝͠͝ͅl̢̨̡̨̡̧̢̡̨͎̫̥̮̱̟̩͉̼͚̺̞̺̪̠̹̝̻̖̤̱͕͕̻̞̈͂̄̂̄͑́̎̍͒̄̾͛̋͋̾̒̒́̓̑̓̊̆̆͒͋͆̃̅͊͛͆̊̄̈̂͗̔͘͠i̛̞̼̭͐͛͑̎́͛̀̿̍̓͊̃͑̈̓̀̀̀͛̒͘̕͝͝͝͝ͅz̴̧̧̧̠͇͎̪̣̞͔͖̳̣͓̪͇̭̭̻͖̬̪̮̹̦̰͔̫̞̹̅̌͛̔̏̓͊͒̆̉̂́̀̂̾̽͂̃͗̈̓̆͆́͑̈́̿͌̈͌͐̈́̃̎̓̓̍̅͊̓͑̚͜͠͠͝͝͝a̶̡̡̡̧̛̫̣̩̤̞̳̤͕͈̞͍͉̬͍̥͖̦̭̬̻̲̯̱̠̯̙̭̿̑́̑̓͂̉̓̎͐͛͒̊̇͊̒̄̇̾́̅̋̍͗̽̓̚͘͜͜͜͝͝c̴̡̢͙͔̻͓͈͖̫̰̪̭̖̻͖̭̻̳̞̠͕͍̺̰̰̯̖̗̖͎̊̽̉̈͋̀̆̍̊̌͛̅̓̓̊͗̉̽͒͗͛̌̀̐͋́͆̽͗̔̔̑̾̍͘̕̚̚̚͜͜͠͠j̶̨̦̬̺̦̦̲̹̟̙̳̜͉͇͉̭̠̺̩̅́̀̑͗́͛̔̎͆̈̓̌͗́͒̓̓͘͜͜ͅͅí̵̢̧̛͓̝̹̜͓̝̭̦̜̯̳͖̑͐̂̏͂̄̿͛͋̑̂̅̀̔́̅̾̉͋̇̓̂̊́̿́̏̿̈́̋̽̈́̓̀̏̿͐͑̓̑͗̚͝͠͝͝͝͝ͅ ̡̡̛̞̯̜͇̣̯̥̮̦̫̬̞̦͔̥̲̬̯̩̺͈̘̟͉̐͗̋͑̓̇̒̏̄̅̃͒͆̎͊̎͛̓̒̾̅͑̾͑̐̽̀͌͂̔̽̃̍̽͌̓̿̅̚͘͘͝͝͝w̵̢̫͚̥̤̖̱̲̣͉͎̣̪͖͇̦̠̹͖̥̩̯͎͎̬̼̝̹̰͂̈̋̾̽̓̉̈́͘͜͜͜͠s̴̡̡̛̛̺̰͉͎̫̪̻̠͎̲̭̪̥̜͆̈́͌̇͑͗̓͐͋͗̓̍͊͌́͗̇͛͂̐̃̀́̚̚͝ͅz̧̨̧̨̧̨̡̢̛̛͉̝̹̱̱͕͙̭͙̺̺̰̱͙̦̳͓̤̫̟̼̰͕̯̭̥̬͖̯̖͖̯͖̩̤̖͕̪̟̮̍̂̓̾̊̐̇̈́́̍͊̉̿̊͐͐̇̐͊̎̈͑̌̒̀͆̔́̀͋́͝͝͠͝ḝ̨̧̢̛͙̤̦͓̦̩̦͍͔̰̗̟͕̩̼̫͔̩̙̪͔̟̤̼̤̣͈̜͓͈͍̣̼̯̳͕̰͎̥̏̔̓̏̇́͂̑̽̒̆̍̅͌̀̐͊̊̑͊̏̾͒͗̇̇̀͋͂̈́͒̒̇̌͘͘͜͜͝͝͝͝͝l̴̛̛̻͓̅͂̒̐̒̏͐͊̇͊̓̈̿͊̂̓̽̉̐̏̏͊̉́͋͛͋͊̎́̚̚͠k̡̢̛͖̱̬͖̖̼̤̹͎͖̯̼̜͕̿̈́̌̂̐̅͂̈̿͛̓̉̐̃̌̈͛̂͛̀̆̃̈́̇̀͑̾̕̕͝͝͠į̶̛͍̳͇̮̰̤̭͙͓̗͔͔͉̠̣̪̪̩̩͉͕̦̜̒̀͒̌̂͑̄͆̆̽̽̈́̑́̈́̎̓̈͗̚͝c̛̛̛̻͎̞̫̮͐͗͊͐̓͑̓́̃̐̋̐͒̇̇́̌́̾́̑̾̓͆͂́̎͌̇͑̅͑͛͐͛͑̕̚͝͠ͅh̡̢̡̦̖̳̗͓̟͎̺͇̺͂͂̂͂̽̐̿̌͂́̽͋̾̀̃͋̇̑̄̈́̅̃̊͌̓͗̚̕͘͝ ̵̨̧̨̹̰̱͕̦͓̱̳̲̰̲̼͚͙̼̘̻̺͙̑͒̑̚̚̚z̢̥̬̻͇͍̖̩͖̦̠̫̙̤̝̰̬̬͕̻͈͈̲̊̐̊̓̽̈͆͜ͅͅa̴̼͚͖̺͔͔̜̩͐͒̈́̈́͂̈́̔͌͑͗̒̽͋̿̐́̔́̂̓̕̕̕͝c̡̢̨̧̡̛̹̺͉̭̦̦̲̠͉̝͇͙͕̩̩͕͇̻̯͇͈̬͙̘͙̱̘͚̩̻͇͆͆́͌̽̇͊̈́̀͑̈̅̏̈́̏̎̏̕̚̕͜͜͜͝͝͠͠h̢̢̧̛̛̛͓̥͇̤͚͖̹̝̱͖̮̭̞̙̖͔̥͈͕̰̯̹͕͔̟͊̎̋́̽̒͆̿̈́͗̈́̑̓͗͑͛̈́̆͗́̊̌͌̎͒̎̍̾̇͌̐̒͛̚͜͝͝o̵̢̡̢̨̨̨̡̮̯̬̠͕̬̖͙̺͙͚̗͕͖͎͚̺̰̼̭͉̘͔̱̪̟̞̹̪͎̹͚̯̼̗̖̳̠͒̔̋̆̋̈́͛͒̃̉͐̿̉̈́̑̅̄̓̉͊̆͘̚͝͝ͅw̢̯̬̜̲̱͈̲̲̲̞̩̜̩͚̰̄̉̊̏̇̈́͋͆͆͌̔͋̉́́̊̂̃͊́̈́̒̀̀̕͝ͅạ̴̢̢̛̝̮̬̳̟̘̘̓͛̆́̿͊̂͊̄̃́̈́͊̅̊̏̉̆̽̾̇̌́̇̍̈́͘͜͠ń̛̛̲͙̖̻̠̅̐͌͋͛̎̌͌̍̄̅͋̌̅̋̍̃̇͝͝ ̶̧̤̦͔̰̀͐̏̅̈́̅̉̉͆͐̈̔̂͂̚͝p̶̧̡̧̢̡̢̛̪̞͕͕͍̞̹̥͍̙̥̱̹̲͕̮͈͎͓͈͇̲̣̯̲̬̘̰͙̈̈̿̈́͂̋̊̎́͆͆͒͂̈́̈́̎̑̊͛͛̈́̂̄̈́̀̾͑̑̈́̚͜͝͠ͅă̶̧̢̢̨̡̬͔̬̘̖̖͙̣̼̮̥̼̰͉̳͓͔̬̦̦͇̘͓͙̭͔͈̱̹͎̱͔͓̭͎͓̱̭̥̻̫̟̂̐̇̂̋̾̌̾̄͜ͅt̴̢̨̨̧̨̬̲͕̠̥̮͙̗̤̠͕͇͇̞͍͉͈̙͕͚͉̬̳̥̥͔̘̝̠́̇̉̉̈́͐͋͂̿́̌̔̎̎̍̔̂̍̽́͒̆͜͝ǫ̡̨̛̼̤͎̤̘̺̠͉̥͕̙̲͚̱͈͍̏̃͋̊̃̽̅̉͑̽̄͒̉͂̄̎͊̽̔̋̔̑̆̄́͋̿̄̅́̇̽͛͛̅̀̉̐̾̍̎̑͘͠ͅļ̡̡̛̜̝͚͚̤̦̟͙͓̞̘̲͕͍̥̘̠͈̎̋̓̃̇̈́̿̿͑̌̌̋͊̉̉̋́̐͋̔͌̌̾̇̓̔̂̓̊̚̕͜͝ỏ̧̢̨̧̰̗͍̘͕̠̳͉͈̪̭̗̜̗̰̻͙̺̜̣̦̙̈́̚͜͠g̨̢̡̢̢̘̗͚͚̜̱̥̙̝͔̪̼̝̫͕͚̤̰͎̣͖̮̩͚͔͉̰̥̻͕͕̦̲͇͎̯̳̐̓͌̍͑̊̐͑̾̈́͑̄̌͌͆̄͊̈̑̍͝͝͝ͅͅi̢̡̦̮̦̩͉̥̦̗̺̘͍̰̖͓̬̲̖̜̓̏̃̓̊́̽̂̈͒̆̎̍̃͛͗̊͒̓̕͘͘ċ̵̢̢̧̨̛̛̖͕͈͈̼̦͕̮͈̲̗̹̦̹͓̝̳̜̱̤͍̲͕̰̳͍̘̳͉̠̻̼̗̱͓̗͂̍̑̈̀̿͋̇̂̊͋͂̋̋̂͘͘̚͜͜͜͝͝ͅͅẓ̵̡̨̧̢̨͙͇̜͙̙̲̰̬̣͎̦͙͙͓̣̗̯̥̥̹̠̺̼̞͇͕̎̓̈́̉̈́̌̓͒̐͑̐̌̅͆̍̍͘͜ņ̨̡̨̢̡̡̮͇͍̩̲̣͇̱̞͕͉̝̪̗͚̬̭͉̠̠̳̺̰̜͙̪̬̝̜͓̟͍͙͍̲͉͍̰̒̌̃̿͒̌͂̎͑̈́̿̓͜y̴̡̨̡̧̨̧̪̥͇̠̺̩̜̙̭̦͕͓̦͕̞̲͓͕̥̞̯̠͎͖̽̀̈́̊̌̓̓̏̈́̓́̆͂̆̋̈́͗̋͑̍͑̋͋̐́̈́́͂͐̏̔̾̾̑̑̎̄̒̇̕̚͘̕͝͝͝͝c̵̢̡̧̬͇̩̙̖̺͍͙̝̫̩͚̙̘̩̦͇̤͊̌̂͆̆͌͋͐̓̊̓͆̑̿͗̐̓̈́͆̿̌̉̀́̂̊̐͑͋̑̽̇͋͋̀̚̕̕͝͝͠͝͝ͅͅh̨͚̭̙͙̗̰͐.̵̨̢̳̝̩͚̯̩͇͈̞͇̮̺͔̪͕̲̩̯̙̼̟̞̳͕̰͌̓͑̎ͅ


Lucek, bełkoczesz :-D

To nie perspektywa kobiet.
Pewne rzeczy wynosisz z domu. Umiejętność adaptacji, realizacji własnych planów i siebie, odwagi do sięgania po to, o czym się marzy.
Jednych rodzice uczą jak oszczędzać i oni później mają takie życie, że wciąż muszą oszczędzać. A innych rodzice uczą, jak zarabiać w sensie postawy i narzędzi, żeby potem mogli żyć, jak chcą.

139

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
KoralinaJones napisał/a:

Zawsze można oszczędzać i albo korzystać z komunikacji miejskiej, albo być pro eco i jeździć na rowerze, i dla środowiska lepiej, i dla własnego zdrowia. To bardzo PRAKTYCZNE i UZASADNIONE rozwiązania.
smile

Można, niestety komunikacja publiczna nie dojeżdża do mnie na wieś, a ja chętnie pojechałbym rowerem, bo jako stary człowiek nie śpię długo ale dzieci lubią pospać więc żeby dojechać do szkoły na 7 20 syn musiałby wstawać o 5-tej. Ja wstaję ale dziecko niech sobie pośpi póki można. A na rower wskakuję w weekend. Wstyd się przyznać ale mam nawet dwa! Jeden kupiony w promocji za 500 zł, a drugi za tysiąc czy coś. Oba o dziwo mimo takiej ceny jeżdżą. Szczególnie ten za 500 zł jest okrutnie zmordowany, bo on trekkingowy jest i jeżdżę nim po polach, lasach i nawet pogięty jest od wywrotek.

140 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2022-04-25 22:31:21)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ņ̵̖͛́̉͌̓̍́͛̃ī̗̤͊e̝͉̼͓͔̘̩̪̣̓̋͂̍,̵͍̩͕͕̗̪̘͂͋͌̽̄̍̂͌́̀͜ͅ ̵̨̞͕̦͚̠̲̗͌̍͌̕n̴̛̼ĭ̛͈̤̦͇̫̫͎͔͔̠͙͛͐̓̚ͅͅė̵̟̻͉̋,̶͚̙̽̈́̄͊̃́̒͌̋̋͊͒͗̚̕ ̬̖̩̹̺̬̄̑͆͝ņ͉̹͚̠͎̪͕̽̾̆i̵̡̝̰͕͓͈͍̍̌̾e̝̜̒̔̏̀̑̔̂͛͋̈́͌̇͝.̢̰̪̻̗̭̘̮͕͋̎̆͆͗͋̾̓̋͝͝ͅ.̡̧͎͔̪͇̯͕̫̳̄̓̏̾̔̄.̟̰͙͍͌́̈́͑͆̄̈́̀̆̊͗͘̚͜͝ ̴̦͖͈̺̏̄̒͋̄̀͂̌̚͜͝Ẁ̴̡̠̘͚̌̂̓̃̐͘ ̴̡̳̦̏̈́́̔ẓ̨̢̛̤͍̠̦͇̻̇̅͌̅͆̽́͗̃́͑̾̕a̛̛͉̺̍́̊̈́̈̀̃͌͂̀͆͊̚͜d̵̢̛͔̯̲̅̉͗̽̄̈̇͗̆̂͛̈́̕ȩ̯̦̜̯̺̂̈́̄̾͐̾͌̈́̃̅̅̈́̕͘ń̢̾̀͆͊̓̎̾͝ ̵̧̥͓̙̣̙̗͕̲̩̫͔̜̗̑̋̂̀̽̊̃͒͑̐͋̕͝s̵͇̰̫͙̹̺̤̬̤̻͋́͗̓̾́̌͛̃̎ṕ̠̝̤̟̄o̵̥̰͖͈͖̽̔̆̆̓̒̀̔͠s̶̘̱̪͇͌̌͊͗̉̐̈̆̆͌̎̾͝͝ǫ̴̛͉͔͙̠̰́̃̈̓͑͌͊̑͐̆̒̔̔̕͠ͅb̴̡̬̩̠̝͚̞̥̺̋͊͆̑͆ͅ ̵̡̛͖̺̲̤̣̼̺̯͍͆͛̿̄̍ṋ̡̛͚̤̗͕̟͓̂̌į̝̳̘̑̂́̅̀̀̏̏͌͂̚ë͙̞͎̱́̓́͛͋̏͑̉̅̎͌̚͝͝͠ ̨̧̡̛̩̘̝͖͇̪̈́͛̂́̆͑͆͋͜͝͠b̶̛̹̭̥͔̲̦̿͛̾͆̆͌̏͝è̴̡͕͍̝̑̐͆͆̀͋͠ł̨̩̪̈͛͒̈́͗͐́k̴̦̪̩̩̘̩̞̫͕̗͚͆́̀̀͛̽̚ơ̮̩̑͑̌̊͂̑̆͋̐̚ċ̵̨̧̛͍̮̙̥̟̠̟̾́͊̇͛̾̽̐̌͘͠z̨̟̹̭̘̺̼͕̙̖̙̞͇̠̏̎̎̐́͒͗͋̇͐͝͝͠͠ę̶̡̜͙̪̰͈̬̪͕̬̮̑̆͒̌ͅ,̣͙̻̤͈͈̻̱͓̥̲̱̘͊̾̀͆̋͗͒̒̈̈́ ̶͇̭̹̘̼̳̬̣̹͍͍̪̋͌͋̈̈͐t̵̽̑̀̓̍̌̋̿̈́̔̂͆͗͜͠͝ͅẙ̴̩͇̮̠̝̼̈̋̃̽͌̒͑͑͗̕͝ļ̡̻̼̬͍̠̽̀̈́͑k̶̡̢̧̛͇̗̏̽̊̈́̍̇̐̉͂̈́̓̈́͘͜͝o͉̬͖̹̒̆͝ͅ ̮͎̀̎̑̓̓̽́̓̋͒͘͝͝p̵̡̲̫̯̩̣̲̬͕͙͕͕̿̃̌̓͌̑̈̑̋̆̽̚ͅo̴̡͓̫͍͎̞̺̰͛ ̢̧̯͚̥̤̠͎̺̜͔̠͚͈̂͌̐̓͌p̭̪̖̲̦͉̼̣̩̮̮͆r̴̡̲̲͕͉̝̬͎̪̠͚̯̠̆͜ǫ̴̠͔̭̘͔͎̼͍̲͇̠̻̀͌͗̋͛̐͝s͎̗͚̥͖̖͇͉̈́̀̈̃̓̂̉̽̀̀̚͜͠ͅt̨̬͉͙̖̫͓͆̌̈́͒̅̐͊̔̈́̚͝͝͝u̶̢̳̦̥͇̫͕͙̦͇̜̫͕̠̔̓̄͜:̴̦̅̽̓͂͛̂̅́̕͝͠ ̴̬̻͎̬̀̆̍͗̋̓̃̊̇͜ķ̡̢͖̞͉̙̠̠͕͙̼̻̭̳̀̋̌̎ẗ̶̛̬̜̙̩͈̖̥̗̥͖̩̠̙͉́̆̋̀̈͂̉̎̀̀͆̐̚͠ǒ̶̰͎̬͇͔̣̳̙̝͖̱̜͒͑̈́̂̔͊̅̔͜ ̨̛͈̠̥̹̓͑͆̈̕͠m̵̨̫̩̱̳̩̖̦͛̓̿̀̑͑̎͠ͅą̶̢̳̳̰̭͎̘͓̗̈̐̿̄̎̿͠͠͠ ̖̖͕̻͓̱̭͔̣̹̹̼̍́̃́͊̃̂̃p̡̛̛̛͙͓̔̏̒̓̀̋̉̈̚̕̚͝r̵͙̬͖͊͂̉̒̉̂̽͋̈́̀̕͝z̶̢͈̲͔͉̬̳͇̭̙̼̯͉̤͋̎̑͗͋͒͜ę̨̧̡̺̳͚̗͚̻̻̰͚͎̄̒̿̿̒̀̅̽͝ć̴̲̤̮͔̻̄͑͑̂̈́̽̑̀͋̿̃̓̕z̶̛̻͉̺͕̊͆̏̋̐y̶̝͛͐̈́̐̆̇̈́̏͘t̻͓̯̰̜̩̹̠͕̝͈͆̂̐̌̎́̉̎̅́̑͊̈́͠ͅͅä̩̮͂͆ć̛͇̻̰̲͕̹͆́͐̽́̀̚͘͜͜͝ͅ,̴͎̹͉̗̝̫̘̭̫͎͔̪̣̔̇̋̀̀̑͜͝ ̥͓̜̠̤̘̖͓̻̜͖̣͙̜̽̄͂́̕͜ţ̴̡̨̥̻̦͈͔̥̞̇͂̾͛͐͛̔̀̂̊͊̓̚ȩ̴͇̮̜̙̒͊́̓̈̽n̴̡̠̼̻̪̥̠̘̹͍̈́̆͐͋͝ͅͅ ̶̛͚̊̽́͌̽͆̿̾͐͆̕͜p̶̣̣͙̠͓͕̳̲͈͂̌͒̇̌̉́̀͐̏̍ŗ̵̧̡̛̬͔̮̥̣̹̣̈͋́͊̑̀͘͜͠͝ͅz̨̛͙͖͛͒̽̅̇͛̐͂̆̕̚̕̕ẽ̵͙̬̪̞̈́͋̒̈̏̍̒̎̇̋̚͝͝c̴̡̘̲͖̥͎̻͚̻̬͍̔͗͂͛̈̋̎̑͒̈́̕͝͝z̶̨̛̫̪̫̮̲̫̻͖̣̏́͛̏̾̅̎̊́͜y̵̛̟̠̳͖̘̜̻͎̔͆̅͊̒̓͂͛͆t̵̢̧̪͕͓̪̟̭̙͙̯̘͈̃̀̓̂͊a̴̧̻͚̜̩̤̺͖͆ć͓̫̟̘̖͕̤̘̤̥̭̲͂́̐̔͆̈́̄̇̅͝͝,̶̡̡̨̨̛̫̼̗̬̠̤͔̬̪̳̏̓̃̀̓̓̀͐̇ͅ ̶̛̞͔̀͒͑̍̅̒̍͛̕̕͘͝å̛̘͋͐͐̈̏̽̎̈́͐̿̅͝ ̴̛̻̼͖͎͎͇̀͜k̶͕̻̭̻͓̗̟̇̏̌̈́̂̔̉̓͋̔͘t̢̡̠̥̘̲̖̺̣̽̉̇̑͑̉͐̌̽͠͝͠͠ơ̴̧̨͕̫̘̬̮͇̱̖̥̽̀̔͑̌͋̽̍͠ ̭̿̑̄̈̇̑͌̾̆̌͗ṋ̵̢̢͔̙̩̰̱̜̝̹̀̃̌̌̊̀̈́͜ï̴̧̧͈̯̤͈̘̮ȩ̴̛̹͉̱̱̫͒́̓̈́̉̋̇̈́̀͋͠͠ ̴̗͍̒̕p̼̟̥̮̥̓͐̈́̇̈́͑́́͛̎̀ṙ̶̢̨̯̤͇͈̼̭͔̱̮̤͎̌͆̚ͅͅz̡͖̜̤̟̥̰̤͇̺̳̃̅̉́́́̅̌̚ͅé̵̟̈́̍͌̊̇̓̓c̵̢̜͎̟̟̘̟̭̬̪̞̫͉̍̆̽͆̀̓̈́͌̓̾z̴̲̦̺̳̩̠̭͙̱̩͍̽̆͂̂̑̈́̂̚͠͝y̶̛̝̮̺̠͉͖̜̳͍̙͎͉̝̮̲͂t̵̢̡̔̈́̒̈́̒̽̊͛͋̊ă̧̨̮̫̼̼̭̤̤͉̜̏̃́̍͗͌̎̕͘,̡̛̯͍̥̩̤̜̺͇̗̘̣̙͎̓ ̜̼͈͉̺̺̳̣̭̩̋̋̚͘ͅẗ̶̨̘̯͓̭̱͕̯̻͚͕͖̀͒͜ͅë͕̪͓̳̳͚͔̗́̄̎́͌̔̇̌̀̂̀͝͝n̠͙̄͒̀́͐̾͒̀̍̇̾ ̵̡̻̻̣̟̟̙̭̲̬̥̰̘͕̅͑̓̈́̊̿͛̀ͅn̵̢̲̥̳̗̲̪͇̳̅̎͋̉̒͆͆̿̒̀̍̆̚͜i̶̛͔̼͍̮̠̬͖̭̔́̐̃͂̇̋̽͗́̈ě̴̩̼͖͉̱̞̟̫̬͚͍̔́̔̆̄ ͎̅͋͗͒̄̇̿͗̕̚͠͝z̵̛͕̥̻̈́̈͠r̨̡̛̹̮͍̠̠̫̱͉͉̠̼̠̖̿͌̑̓̂̈̃͐̀̄́͘͝ổ̙̝̙̝̞̪̒͂̄͛̊̔͒̆̚ẑ̴̡̺̥̫̾̚ū̧͖̖͆̓́͑̇͆m̵̡̛̜̻͕̻͓̤̼̺̼̫͔͚̑͗̒̉͛͌̃̑̋̔̈̉͂͝i̶̧͉̩͚̼̪̠̗̖̯̹͓̣̅́͋͊̿e̶̡͙̝̥̪͖̻̳̹̰̝͔̟̻̓͌̐̿̍͑͊̏̇̿ ̶͍͚͚͓̱̘͖̭̯̒̊̏͋̒͛̓̇͆́̅ͅͅ:͈͇͈̤͚͉͔̩̐̆̓̑̊̍̍̔̈́̚͠)̵̨̻̜͓͍̹̭͎̰̤̪̟̫͂̏̊͘ͅ ̵̛͕͍̤͙̼̣͔̔̌͆̽́̉͊̋̽̊̃͆̉͜ͅT̵̠̳͍̞̮̼͙͕͒̂̈͐̾̚͝͠a̴̯͇͉̅͆̚͝k̴̙̻̟̣͍̯̦̹̪̭̀̓̇̎͐̑̇̏̇,̺̌̉̏̀͐̓͒̑͂̄͝͝͠ ̵̟̲̠̑͂̈́̈́̈́̓̅͜͝j̶͈̫̲̳̳̲͉̝̩͍̗͠ā̶̗͍͉̜̦̞̳̮͚̥̀̏̾̇̑͗͐k̦͙̣͓͙͕͂́͜ ̨͙͎̣̙̯̭͍̘͓͚͉͙̼̇͊͋̐̓̍̾́w̵̛̖̝̮̥̘̪̱̗͍͙̻͎͌͐́̈́͛̏̉͗͑̚͠ś̵̜̖̩͇̪̳̟͍̰̗͕̌p̢̧͔̞̹̝̺̤̤̹̱̼̏͌͆̽̓̕͝o̶̡̪̗͎͇̔m̴̡̡͍̣̦̺͙̙̫̦̥̱̫̏̒̓͝͝n̵͔̝̗̹̪̋̀̆̉͐̓̔̚̕i̶̥̰͈͈͙̖̹̒̍͑̀̄̑̇͒̇̓͛̿̕͝͝a̴̙̝͈͇͎̅̈̈́́̔̕ł̵̙̖͙̳̲̊̅e̹̗̅̿̒́́̒̄m̩̺̺̱͉̰̜̔͛̑̀̾́̏̿̅͘͝ ̵̢͍͙̠̮̳̪̠̖͗̋͊̽̇͌̈́̽̕̕w̴̧̭̠̭̘̻̩̟̜͇͓̳̘̼͂̇̋̌͋̄͋́͜ç̴͇̥̣̗̫̪͌̀̈́̈́͋͂͂̀̒̚͘ẓ̧͓͙̼̀̇̅͊͠e̵̡̡͙̱̭̱̓͛̀̇ś̞̥̦̰̳̓̐̿̿͐͜͠n͕̥̒͋̓͋̈́͌̈́̄i̠̱̠̝̋̿̍͋̕e̵̤̬̞̗̝̝͛̏̐͋̌̈́͐͠ͅj̴̡̡̪̙̬̪̟̪͕̞̟͔̰̔̔̈́͂̋̇̍͘ͅ ̡̧̙͚̜̮͇̖̯̭̦͎̓̎̍͌͒̃̿͆̀̃́̎̆͝w̧̡̛̼̠̪̠̙̭͇̩̳̋̌͆͊̂͌̓͒̐̿̒̾͝͠ͅą̶̛̳̙͒͌̐͌͊̑̚̚ṙ͚̯̞̞̞̱̤̗̼̼͔͇͕͇̽̚̕ť̥̯̮̰̩̤̬̺͇̦̒̿o̪̼̱͇̭̠̗̟̰͑͆̓̃́͂͆́͜͠ ̶̝͉̟̣̼̩̳̭̑̀͗̓̃̅̏͘͝z̜͌̓̑̂̒͒̆̾̿̿̓͛̓͠o̟̦͑͜b̵̢͉̠̖̖̳̯̲̩͍̓̏̋ͅä̧̻͉͓͓̮̯̬̣̮͖͈͔́̄̐̽̐̈́̿͘ç̵̧̼̩̼͍̫͖̘̲̮͈͍̾z̛͉̝̪̾̎͗͛͑̓̂̑̓͐̄̋̊̚ÿ̴̛̹̣̠̻̩̟̠̞̯̗́̎́͊ć̵̛͉͎̣̬̣̮͖͖͉̥̳͍̣̈̐͌̆̍̐͊̋ ̶̘̙̱͌̽̚n̴̢̨̟̣̹͉͚̆̋̾̅͘ͅḁ̵͖̱̙͈͉̫͉͔͉̟̰͇̓̉̑̀ ̧͍̯̖͈̪̘͍̼̽͗͆̀̄̿̌̓͐̚͜ͅt̴̛̯̼̰͓͖̖̥͈̖̘͔̮͕̥͙̏̋̅̈̄͊̈́͊̃̆̋͝ǫ̶̦͍͍͖̗̒̇̔̀͊͑̉͊ ̵̡̝͔̞͈̯͈̱̘̹̣͙̿͜͠w̧̬͚̤͇͙̼̝̉͐̀̅̎̽͋̑̀̇̅͠s͚̆̒̑̅̎̐̿̊̈́̏͘͝z̧͔͖̲̈́̌́͝ý̨̡̮͓̠͔͉͓̙͍͍̻́̅̔͌͜s̶̡̛̼̺̺̯̯͉̹̮̟̖̠̜̙͎̾͌͑̀̒͑͛́̍̎̀͘ț̵̰̘̯͈̀͂̒̊̍̄̏͒̒͂̾̌͗͠k̴̡͖̭̲̦̩̙̖͔͓͚͈̆͜õ̮̗̩̟͖̪̭̦̠̥̜͙͒̾͐̏̇̈́͑̆̊̚̕͜ͅͅ ̴̨͕̤̜̤̳̺͙̯̈͂̇͐̕̚z̵̧̛̙̗̙̤͉̲͕͕̟̑̉ ̵̨̡̮͉̜͇̥̪̮̱͇̫́̂͐̃͌͒̇̊͛̓̊̀̓p̴̨̧̛͍̟͕͇͓͔̀́̅̆e̴͖̲̻͑̎̒̽̎͝ř̵̟͉̘̈̍̒͝s͉̤͋͑́́̀p̜͎̜͉͋̿ͅe̴̢̛̤̼̳̻͑̐͗̌͗̏͒͘ͅķ̵̢̥̜̙̞͙̿̿̌̍̾̆͛̃̚͝ţ̴̙̱̥̦̪̼̯̪̣̼͑͋̓̐̾̍͒̕͝y̶̭̗̳̺͍͚̲̗͉̏̌̄̑̓͛̈́̾͊̀̊͝͠͝͠w̴̭̹̳̗͙̦͕̖͓̪̪̖͙̓̇̏́̌̒̃͜y̶̻͖̦͔̌̃͊̎̇̚ ̵̡̼̰͇͈̫͎̩̤̩̜̻̰̱͋͊͂͒̊͠ͅs̵͉̗͚̃̊̈́͛z̴̡̡͕̙̺̪̙̿̑̋͗̅̉̽̒́̍̇̊͘ę̬̗̪̳͉͕̗̬̺̟̰̞̃̽͑̌̿̂̌̉͜͝͝r̶̺͐͛̌͆̈́̑͂͘s̻̥̫̙͙̞̦̊͒͑̌̈̄̿͂̇̉̐͐̕͝ź̶̧̖̘͈̦̏̿͌̽̉͝͝͠ê̴̗̰̥̥̖͓̹̬͖̱̑̓̂̌̓͝g̨̭̳̙͉̉̇o̴̧͈̦͌͊̂͂̅̉̎̂́̎͂̔̋̕͝ ̵̡̢͍̰̠̫̫̹̯̜͖̯̦̺̅̈̑̋̀̈́̚̕͝k̹̠͓̤̣̾͛̉̊͋͂̕͝ą͔̠̫̠̗̩̪̱̾ͅţ̶͖̺̠̮̭̗̗͎̅a̴̲̬͉͗̕.̮̊̀͗̎̔̋̀̇̈́̓̌͘ ̴̡͎̦̬̲͋̉͒̇̈́̀N̵̻͉̺͚͍͚̎̐̋̎̀̃̋̕͜͝ĩ̵̹̫͖̮̥͎̖̻̇̐͂ẽ̡̛͍̯̥̣̣̼̬̐́̇̉̍́͘͘ͅs̶͙̲̝̙͈̜̝͇͉͙͚͚͕͈̤͛̅͐͛̽̊͗̾̓̑̐̓͘͘͘ẗ̨̛̬͚͙̣̦̮̙̬̜́̍͑͆̍̅̂̿͘͜͝ͅḙ̵̡̘͔̥̲͓͈̙̤̟̝̉̈́̊͂̾̈́̈́̀̇͐̍̽̕͝t̫̓́̽̑̊̇͋́͂͂͋y̨̛̼͍͉͖̖͒͐̀̏͌̽̏͝ ̡̦͈͇̥̟͉̲̀̒͌̆̑̃͘͝͝w̶͓͓̳̥͌̋̀̿̽̌̄̀̍͘͝͝ĩ̧̛͉̘͚̦͉͈̪ȩ̧̫̪̭̯̙̮̺̰͖̳͓̣̓̓̐͌̋l̲͕̭̤̞̿͑̌̿̿̈́̈e̢͇̩̘̣̺̭̠̼̤̅̊̔̓̈́͋̊́̎̏ ̶̢͈̩̟̬͈̜̹̳̫̻͙̰̩͆̀̃̈́̅̿̍̎̕ͅz̴͓͇͕̈́̊̌̈́m̶̥̹̪̙͊̓͐̀̾̓i̶̧̤̰̼͚̥̘̜̩͇̐̅͒́͒̓͜͠ă̵̧̝̦̬̩͖͑̑̾̓̾̈́͝͝n̶̡̛̛̺͙̗̗̮̮̫͕̬̠̼̉̊̍̓̄̾̅͐͛̈́̕͘͜͝ ̵̢͉͕͕͓̣͐͂̔̀͛͛̏̀̚ṣ̩͔̗͓̞͚̈́͂͐̑̾̊͛͑̽͠͠͝p̵̛̛̠̫̠͚̯̣̙̰͔̏͋̿̉̂́̈́̌͝͝ỡ̖̹̔̽̊̐̀͝ł̶̘͎͓͉̩̹͓̫̜̣̘͖̲̖̊͆͒͑͋̑̽̎̆͜e̵̜̙̺̹̐̋͗̀̄́̇̓͠c̶̛̟͗̾̓͂́̍̏̅͝͝z̧̛͉̣̬̘̖͉͎̒͜n͕̔y̝͕̬̤͈̖̮̩̩̺̖͉͉̱̘̓́̽̂̽̀̇̀̏̕͠͝͝c̨̨̟̦̗̗̫͎̙͙̯̳̜̊̒͒̈ḩ̵͍̹̻̤̲̲͚̗̮̰̺̭̋͆̍̀̉̃̒͌̋̾̽͜ ̵̨̢̰̖͓͕̼̭̝̬͎͕̪͑̿̈́̏͐͝n̵̢̨̰̗̱͓͉̰͚͎̬̜͔̝͊̐̕i̴̧̧̢͇͔͕͇̼̤͎͉̒̆͂̑̏͆̃̓̔ȅ̴͖̥͈̘̙̯̝̲̀̓̒́̏̓̊͜ ̵̛̬͇̯̼̫̰͓̰͐̕j̵̟̳̦̮̩͉̦̺̓̎̈́́́͐̄̽̽̎̚̚͝ͅe̴̯̻̠͓͍̗̩̭̠͗̆͌̂̈́͆̿͆͐̒́͆͝͝s̴̡̨̧̙͓̪̝̞̜̼̠̘̦̄̓̍̓̂̓͋ţ̴̼̪͓̘̺͔̳̙̪̣̟̣͖̓̉͒̄̃̓̄̚͠͝ ̵̙̫͇͈͉̪̘̟̞̈͋̊̏͑̈́̔̄̐͜p̶̖͍̟̻̾̾̊͌̒̅̔̀ͅo̶̦̙͓̹̲̰͗͑ͅz̴̨̮̗͙̠̣͓͕̱͚̺̖͚͕̰̑̈́́̆̌̂̂̒̏͛̄̕ỷ̴̨̢̨̲̟̳͉̲̓t̶̢̢̛̙̝̯̤̥͖̦̬͎̠̫̰̘̀͋͑̋̿͐̒͒̌́̊̐y̪̼̯̬͗́́̐́̂̂w̶͓̲̬̗͓̱̰̥̒̒̀̃́͐͐̚͜n̵͙̳̟̖̦̤̏̾y̴͎͙̎̈͒͋̌̂̊̎͂̚̚͝͠ĉ̵̙͌̅̂͘h̶̢̘̘̯̻̼̍͋͋̃͜,̵̧̛̩̳̫͉̹̼͍̺̖̪̙̙̌̂͛̓̑̾͝ͅ ̜̜̦͚̼̟̭͓̱͕̬̄̽́͆̀̊̾̋͑̓͠c̤̠̺̞̻͉͍͋̈́̿͜o̢͚̦̳͍̬̦̭̪̓ ̵̡̧̛̰̻͖͚̎̈́͌̅̂̇̃̿͑̊̃͝͝b̵̡̨͎̳̣̲͓̝̐͜ͅę̡̡̣͇̲̂̓̈́͑͋d̵̡͍̙̖̫͎̺̱̱͙͔͕́̒͆͊̕ͅz̵̧̥̦͙͈͚̐̈́͗̓̀̅̐̔͋̍͝͝į̶̧̼̘̦̲̼̮̗̰͍̩͉̰̏̒̈́̈͗͋ȩ͓̯͉̝̭̪̠͊ ̴̨̫̬͙̱̤̮͈̘͚͓̗̘͉̎͊̽̄͌͆̄̃̚͘c̵͚̩̳̟̅͋̏̀͒͐̾̊̀̽͝o̴̘̻̤͎͂̇̎́̈́̈́̀̀̒̔̎͝r̴̛̟̪͔̅̈́á̴̠̦̣͓͈̟̯̻̽̾͒̇̆͘z̵̡̢̭͈͔͚̟̙͈̞͇͇͎̮̰̏̐̀͘ ̹̉͐͋̋͗̕̕͠b̧̧͎͔͚͉͕̻͉̜̂̓̿̆̉͂̽͠ă̲̠̥̺͈r̴̡̩̰͙̥̪͈̫̜̮̀̇́͘ͅď̶̙̬̜̼̥̜̼̩̮̠̃̉̿̑̋̾̕z̵̢͙̖͉̦͚̫̝͆̉̾̃̾̀͋͌͌̅͜͠ĩ̴̡͈̬̙͙͉͎̦̪̰̙̣͍̌͊̓͐͑̉͌̆̂͂̏̊͜͜͝͝e̵̡̮̊̊̑͋̒͝͠j̵̛̤̱̺͎̲̣͍̰̮͑̾̑̈̽͂̚ ̴̠͇̬̺͎̟͒͂̽̏́͂̍̊́͆w̶̡̛̥̖͇̪͙͚̦̲̖̿̆̽̃̃̑̏̂̈̋̑̽̕̚ỉ̢̮̣̩͇̍̈̐͊̉̒d̶̨̤̝̣̼̱̪̙͉͕̭͇͇̻̍͐́̅͗̈̒͊̍̕͝ͅô̴̧̝̥͕̱͔͎͓̫̓̈c̹̰̞͙̼̋̓̆̅̆͐̽͝ẑ̶̧̧̨̞͔̖̘̲͔̗͕̻̘͊̓̇͂͛͝͠n̴̥͕̼̗̖̯̰͔̝͗͂̆̍̆͗́̄̒̆͑͂̐̔͜͝ę̤̼͍̺͖̀̈́̾̈́̀̄̌͘͠.̴͔͎̣̣̫̼̯̜̀̒̒͂̈́̐̚͘͝
̥̠̣̙̍̓̃͗́͂

141

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Zawsze można oszczędzać i albo korzystać z komunikacji miejskiej, albo być pro eco i jeździć na rowerze, i dla środowiska lepiej, i dla własnego zdrowia. To bardzo PRAKTYCZNE i UZASADNIONE rozwiązania.
smile

Można, niestety komunikacja publiczna nie dojeżdża do mnie na wieś, a ja chętnie pojechałbym rowerem, bo jako stary człowiek nie śpię długo ale dzieci lubią pospać więc żeby dojechać do szkoły na 7 20 syn musiałby wstawać o 5-tej.

Nie ma lekko, niech się młody zahartuje. Przez rok wstawałam o 4.00 i nie było tatusia, który by woził samochodem.

142

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ukrainki ogólnie mają dużo lepsze podejście do mężczyzn - traktują ich jak drugiego człowieka, a nie sługi/mniej wartościowej istoty jak to już często wygląda w PL. Do tego wiernosc na kilkukrotnie wyższym poziomie. No Polki nie mają szans w starciu z nimi obecnie, ale i tak wybieram Polki - byle jakie, ale nie zaciągają:))))

143

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

byle jakie, ale nie zaciągają:))))

Masz coś do zaciągania?!

144

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

Ukrainki ogólnie mają dużo lepsze podejście do mężczyzn - traktują ich jak drugiego człowieka, a nie sługi/mniej wartościowej istoty jak to już często wygląda w PL. Do tego wiernosc na kilkukrotnie wyższym poziomie. No Polki nie mają szans w starciu z nimi obecnie, ale i tak wybieram Polki - byle jakie, ale nie zaciągają:))))

Burzowy, co ma nacja do tego...? Baba to baba, jedna na trzy jest wierna jak Kasia Cichopek wink

145 Ostatnio edytowany przez kamiloo86 (2022-04-25 23:58:57)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Powiem wam z personalnego doświadczenia. Ukrainki są:

- bardzo aktywne w seksie i bardzo go lubią, mając polską narzeczoną często słyszałem że żeby był seks to trzeba pojechać na wodę, pójść na kolację itd. (generalnie takie tresowanie i seks jako nagroda)
- bardzo wymagające i oczekują że facet będzie zarówno zaradny finansowo jak i dużo pomagał w domu (młode pokolenie)
- wcale nie zawsze dbają o porządek i czystość (młode pokolenie), bywa że w domu to facet musi o to zadbać
- bardzo dbają o siebie fizycznie i wyglądają często młodziej niż kobiety w PL
- są zakochane w social mediach, każda ma iphone, lubią wydawać kasę i się bawić (młode pokolenie)
- często mają charakter i potrafią walczyć o swoje, zdecydowanie nie są pokorne (znowu młode pokolenie)

Generalnie życie z Ukrainą z młodego pokolenia to spore wyzwanie. Największym plusem jest atrakcyjność fizyczna, otwartość w seksie i charakter (akurat silnego faceta to buduje i nadaje drive). Mniej grają w gierki, są bardziej bezpośrednie. Dbają o dzieci. Jakiś wielkich innych różnic nie zaobserwowałem.

146

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Snake napisał/a:
Be. napisał/a:

byle jakie, ale nie zaciągają:))))

Masz coś do zaciągania?!

Nie psuj mi planu tongue.

@assassin, ale w Polsce to jedna na 20 sad

147

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Kamilo nie podałeś różnic między Ukrainkami i Polkami tylko pomiędzy kobietami które Ty spotkałeś. smile

148 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-04-26 06:45:15)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Z tym, że większość facetów, którzy poznali kilka tych i tych ma podobne spostrzeżenia. Faktycznie tam bardziej zarysowane są role społeczne, a te nowe Ukrainki to zepsute już prawie jak Polki.

Jedyne co broni Polki to to, że u nas Panie mocno powyżej 40tki często są mega hot, a u nich to już często degradacja big_smile. Wniosek? Brać Ukrainki i potem wymienić.

149

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Chyba piszącego a nie piszącej  tongue

Piszącej. Chciałem delikatnie owinąć w bawełnę, ale widzę że muszę bezpośrednio: Magda doyebała się do Bagienni_ka w takim tonie (czyli wydźwięk posta "krytujesz, bo Cię nie stać przegrywie") jakby trafił ją w czuły punkt tylko nie jestem pewien który z tych dwóch punktów jej jej czułym: czy kupowanie "pierdół" (czytaj butów itp.) za czterocyfrowe kwoty, ale za własne pieniądze czy też... czy też Magdalena zamierzała bronić prawa wspomnianej Ukrainki do oczekiwania prezentów za czterocyfrowe kwoty (czyli de facto że w jej przekonaniu nie ma nic niestosownego w tym że babsko na portalu oczekiwało sponsoringu)? Mam nadzieję że jednak chodziło o to pierwsze.

Ośmielę się nie zgodzić, bowiem odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że jednak... piszącego. Tak jakby cudze bogactwo solą w oku było. Poza tym dla żadnej kobiety zarzut posiadania ilości wielu par butów nie jest trafieniem w jakikolwiek czuły punkt, ponieważ jest to po prostu życiowy standard, konieczność dostosowania obuwia do charakteru ubioru, także ze względu na porę roku i pogodę. Kobieta to nie mężczyzna, któremu do eleganckiego wyglądu wystarczą spodnie, koszula i eleganckie buty, lub garnitur plus rzeczone lakierki Snake'a z komunii tongue

No chyba jednak piszącej, bo tym i kolejnymi postami (tak samo zresztą jak Magdalena) potwierdziłaś że trafiłem i wiadomo już co to jest dokładnie (w przypadku Was obydwu). W skrócie można Wasze posty podsumować tak: "Nie będziesz mi dziadu kwestionował mojej podstawowej życiowej potrzeby wydawania kilku koła na ubrania i buty".
Wiesz, naprawdę przerabiałem to z moją ex i to naprawdę przy dużym natężeniu tendencyjności: do opłat się nigdy nie dorzucała (zawsze powtarzała że jest "żoną, a nie lokatorką"), za to ciuchów kupowała sporo (ja według niej nie potrzebowałem nowych, bo "nie mam tak reprezentacyjnej pracy jak ona"; a tak się składa że dzień w dzień to ja jestem twarzą firmy u klienta...). Gdy zarabiała mniej ode mnie, to zdarzała jej się z tego powodu zalegać z opłatami za swoje mieszkania, gdy zaczęła zarabiać więcej niż ja to po prostu byłem już notorycznie traktowany jak "od macochy". Dlatego nie dziw się że mam na to alergię.

@Ela210: wypominam te perfumy, bo ukraińska panna w opisie profilu (którego tylko część stanowią te perfumy) przedstawiła się jako droga (co nie jest równoznaczne z z "ekskluzywna")... pani oczekująca sponsoringu. Ale racja, nie zawracałem sobie nią głowy. Po prostu mi się rzuciła w oczy, bo nie-Polki stanowiły na tym portalu swego rodzaju bardzo nieliczną egzotykę wink

150 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-04-26 08:28:40)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Lucyfer666 napisał/a:

Ņ̵̖͛́̉͌̓̍́͛̃ī̗̤͊e̝͉̼͓͔̘̩̪̣̓̋͂̍,̵͍̩͕͕̗̪̘͂͋͌̽̄̍̂͌́̀͜ͅ ̵̨̞͕̦͚̠̲̗͌̍͌̕n̴̛̼ĭ̛͈̤̦͇̫̫͎͔͔̠͙͛͐̓̚ͅͅė̵̟̻͉̋,̶͚̙̽̈́̄͊̃́̒͌̋̋͊͒͗̚̕ ̬̖̩̹̺̬̄̑͆͝ņ͉̹͚̠͎̪͕̽̾̆i̵̡̝̰͕͓͈͍̍̌̾e̝̜̒̔̏̀̑̔̂͛͋̈́͌̇͝.̢̰̪̻̗̭̘̮͕͋̎̆͆͗͋̾̓̋͝͝ͅ.̡̧͎͔̪͇̯͕̫̳̄̓̏̾̔̄.̟̰͙͍͌́̈́͑͆̄̈́̀̆̊͗͘̚͜͝ ̴̦͖͈̺̏̄̒͋̄̀͂̌̚͜͝Ẁ̴̡̠̘͚̌̂̓̃̐͘ ̴̡̳̦̏̈́́̔ẓ̨̢̛̤͍̠̦͇̻̇̅͌̅͆̽́͗̃́͑̾̕a̛̛͉̺̍́̊̈́̈̀̃͌͂̀͆͊̚͜d̵̢̛͔̯̲̅̉͗̽̄̈̇͗̆̂͛̈́̕ȩ̯̦̜̯̺̂̈́̄̾͐̾͌̈́̃̅̅̈́̕͘ń̢̾̀͆͊̓̎̾͝ ̵̧̥͓̙̣̙̗͕̲̩̫͔̜̗̑̋̂̀̽̊̃͒͑̐͋̕͝s̵͇̰̫͙̹̺̤̬̤̻͋́͗̓̾́̌͛̃̎ṕ̠̝̤̟̄o̵̥̰͖͈͖̽̔̆̆̓̒̀̔͠s̶̘̱̪͇͌̌͊͗̉̐̈̆̆͌̎̾͝͝ǫ̴̛͉͔͙̠̰́̃̈̓͑͌͊̑͐̆̒̔̔̕͠ͅb̴̡̬̩̠̝͚̞̥̺̋͊͆̑͆ͅ ̵̡̛͖̺̲̤̣̼̺̯͍͆͛̿̄̍ṋ̡̛͚̤̗͕̟͓̂̌į̝̳̘̑̂́̅̀̀̏̏͌͂̚ë͙̞͎̱́̓́͛͋̏͑̉̅̎͌̚͝͝͠ ̨̧̡̛̩̘̝͖͇̪̈́͛̂́̆͑͆͋͜͝͠b̶̛̹̭̥͔̲̦̿͛̾͆̆͌̏͝è̴̡͕͍̝̑̐͆͆̀͋͠ł̨̩̪̈͛͒̈́͗͐́k̴̦̪̩̩̘̩̞̫͕̗͚͆́̀̀͛̽̚ơ̮̩̑͑̌̊͂̑̆͋̐̚ċ̵̨̧̛͍̮̙̥̟̠̟̾́͊̇͛̾̽̐̌͘͠z̨̟̹̭̘̺̼͕̙̖̙̞͇̠̏̎̎̐́͒͗͋̇͐͝͝͠͠ę̶̡̜͙̪̰͈̬̪͕̬̮̑̆͒̌ͅ,̣͙̻̤͈͈̻̱͓̥̲̱̘͊̾̀͆̋͗͒̒̈̈́ ̶͇̭̹̘̼̳̬̣̹͍͍̪̋͌͋̈̈͐t̵̽̑̀̓̍̌̋̿̈́̔̂͆͗͜͠͝ͅẙ̴̩͇̮̠̝̼̈̋̃̽͌̒͑͑͗̕͝ļ̡̻̼̬͍̠̽̀̈́͑k̶̡̢̧̛͇̗̏̽̊̈́̍̇̐̉͂̈́̓̈́͘͜͝o͉̬͖̹̒̆͝ͅ ̮͎̀̎̑̓̓̽́̓̋͒͘͝͝p̵̡̲̫̯̩̣̲̬͕͙͕͕̿̃̌̓͌̑̈̑̋̆̽̚ͅo̴̡͓̫͍͎̞̺̰͛ ̢̧̯͚̥̤̠͎̺̜͔̠͚͈̂͌̐̓͌p̭̪̖̲̦͉̼̣̩̮̮͆r̴̡̲̲͕͉̝̬͎̪̠͚̯̠̆͜ǫ̴̠͔̭̘͔͎̼͍̲͇̠̻̀͌͗̋͛̐͝s͎̗͚̥͖̖͇͉̈́̀̈̃̓̂̉̽̀̀̚͜͠ͅt̨̬͉͙̖̫͓͆̌̈́͒̅̐͊̔̈́̚͝͝͝u̶̢̳̦̥͇̫͕͙̦͇̜̫͕̠̔̓̄͜:̴̦̅̽̓͂͛̂̅́̕͝͠ ̴̬̻͎̬̀̆̍͗̋̓̃̊̇͜ķ̡̢͖̞͉̙̠̠͕͙̼̻̭̳̀̋̌̎ẗ̶̛̬̜̙̩͈̖̥̗̥͖̩̠̙͉́̆̋̀̈͂̉̎̀̀͆̐̚͠ǒ̶̰͎̬͇͔̣̳̙̝͖̱̜͒͑̈́̂̔͊̅̔͜ ̨̛͈̠̥̹̓͑͆̈̕͠m̵̨̫̩̱̳̩̖̦͛̓̿̀̑͑̎͠ͅą̶̢̳̳̰̭͎̘͓̗̈̐̿̄̎̿͠͠͠ ̖̖͕̻͓̱̭͔̣̹̹̼̍́̃́͊̃̂̃p̡̛̛̛͙͓̔̏̒̓̀̋̉̈̚̕̚͝r̵͙̬͖͊͂̉̒̉̂̽͋̈́̀̕͝z̶̢͈̲͔͉̬̳͇̭̙̼̯͉̤͋̎̑͗͋͒͜ę̨̧̡̺̳͚̗͚̻̻̰͚͎̄̒̿̿̒̀̅̽͝ć̴̲̤̮͔̻̄͑͑̂̈́̽̑̀͋̿̃̓̕z̶̛̻͉̺͕̊͆̏̋̐y̶̝͛͐̈́̐̆̇̈́̏͘t̻͓̯̰̜̩̹̠͕̝͈͆̂̐̌̎́̉̎̅́̑͊̈́͠ͅͅä̩̮͂͆ć̛͇̻̰̲͕̹͆́͐̽́̀̚͘͜͜͝ͅ,̴͎̹͉̗̝̫̘̭̫͎͔̪̣̔̇̋̀̀̑͜͝ ̥͓̜̠̤̘̖͓̻̜͖̣͙̜̽̄͂́̕͜ţ̴̡̨̥̻̦͈͔̥̞̇͂̾͛͐͛̔̀̂̊͊̓̚ȩ̴͇̮̜̙̒͊́̓̈̽n̴̡̠̼̻̪̥̠̘̹͍̈́̆͐͋͝ͅͅ ̶̛͚̊̽́͌̽͆̿̾͐͆̕͜p̶̣̣͙̠͓͕̳̲͈͂̌͒̇̌̉́̀͐̏̍ŗ̵̧̡̛̬͔̮̥̣̹̣̈͋́͊̑̀͘͜͠͝ͅz̨̛͙͖͛͒̽̅̇͛̐͂̆̕̚̕̕ẽ̵͙̬̪̞̈́͋̒̈̏̍̒̎̇̋̚͝͝c̴̡̘̲͖̥͎̻͚̻̬͍̔͗͂͛̈̋̎̑͒̈́̕͝͝z̶̨̛̫̪̫̮̲̫̻͖̣̏́͛̏̾̅̎̊́͜y̵̛̟̠̳͖̘̜̻͎̔͆̅͊̒̓͂͛͆t̵̢̧̪͕͓̪̟̭̙͙̯̘͈̃̀̓̂͊a̴̧̻͚̜̩̤̺͖͆ć͓̫̟̘̖͕̤̘̤̥̭̲͂́̐̔͆̈́̄̇̅͝͝,̶̡̡̨̨̛̫̼̗̬̠̤͔̬̪̳̏̓̃̀̓̓̀͐̇ͅ ̶̛̞͔̀͒͑̍̅̒̍͛̕̕͘͝å̛̘͋͐͐̈̏̽̎̈́͐̿̅͝ ̴̛̻̼͖͎͎͇̀͜k̶͕̻̭̻͓̗̟̇̏̌̈́̂̔̉̓͋̔͘t̢̡̠̥̘̲̖̺̣̽̉̇̑͑̉͐̌̽͠͝͠͠ơ̴̧̨͕̫̘̬̮͇̱̖̥̽̀̔͑̌͋̽̍͠ ̭̿̑̄̈̇̑͌̾̆̌͗ṋ̵̢̢͔̙̩̰̱̜̝̹̀̃̌̌̊̀̈́͜ï̴̧̧͈̯̤͈̘̮ȩ̴̛̹͉̱̱̫͒́̓̈́̉̋̇̈́̀͋͠͠ ̴̗͍̒̕p̼̟̥̮̥̓͐̈́̇̈́͑́́͛̎̀ṙ̶̢̨̯̤͇͈̼̭͔̱̮̤͎̌͆̚ͅͅz̡͖̜̤̟̥̰̤͇̺̳̃̅̉́́́̅̌̚ͅé̵̟̈́̍͌̊̇̓̓c̵̢̜͎̟̟̘̟̭̬̪̞̫͉̍̆̽͆̀̓̈́͌̓̾z̴̲̦̺̳̩̠̭͙̱̩͍̽̆͂̂̑̈́̂̚͠͝y̶̛̝̮̺̠͉͖̜̳͍̙͎͉̝̮̲͂t̵̢̡̔̈́̒̈́̒̽̊͛͋̊ă̧̨̮̫̼̼̭̤̤͉̜̏̃́̍͗͌̎̕͘,̡̛̯͍̥̩̤̜̺͇̗̘̣̙͎̓ ̜̼͈͉̺̺̳̣̭̩̋̋̚͘ͅẗ̶̨̘̯͓̭̱͕̯̻͚͕͖̀͒͜ͅë͕̪͓̳̳͚͔̗́̄̎́͌̔̇̌̀̂̀͝͝n̠͙̄͒̀́͐̾͒̀̍̇̾ ̵̡̻̻̣̟̟̙̭̲̬̥̰̘͕̅͑̓̈́̊̿͛̀ͅn̵̢̲̥̳̗̲̪͇̳̅̎͋̉̒͆͆̿̒̀̍̆̚͜i̶̛͔̼͍̮̠̬͖̭̔́̐̃͂̇̋̽͗́̈ě̴̩̼͖͉̱̞̟̫̬͚͍̔́̔̆̄ ͎̅͋͗͒̄̇̿͗̕̚͠͝z̵̛͕̥̻̈́̈͠r̨̡̛̹̮͍̠̠̫̱͉͉̠̼̠̖̿͌̑̓̂̈̃͐̀̄́͘͝ổ̙̝̙̝̞̪̒͂̄͛̊̔͒̆̚ẑ̴̡̺̥̫̾̚ū̧͖̖͆̓́͑̇͆m̵̡̛̜̻͕̻͓̤̼̺̼̫͔͚̑͗̒̉͛͌̃̑̋̔̈̉͂͝i̶̧͉̩͚̼̪̠̗̖̯̹͓̣̅́͋͊̿e̶̡͙̝̥̪͖̻̳̹̰̝͔̟̻̓͌̐̿̍͑͊̏̇̿ ̶͍͚͚͓̱̘͖̭̯̒̊̏͋̒͛̓̇͆́̅ͅͅ:͈͇͈̤͚͉͔̩̐̆̓̑̊̍̍̔̈́̚͠)̵̨̻̜͓͍̹̭͎̰̤̪̟̫͂̏̊͘ͅ ̵̛͕͍̤͙̼̣͔̔̌͆̽́̉͊̋̽̊̃͆̉͜ͅT̵̠̳͍̞̮̼͙͕͒̂̈͐̾̚͝͠a̴̯͇͉̅͆̚͝k̴̙̻̟̣͍̯̦̹̪̭̀̓̇̎͐̑̇̏̇,̺̌̉̏̀͐̓͒̑͂̄͝͝͠ ̵̟̲̠̑͂̈́̈́̈́̓̅͜͝j̶͈̫̲̳̳̲͉̝̩͍̗͠ā̶̗͍͉̜̦̞̳̮͚̥̀̏̾̇̑͗͐k̦͙̣͓͙͕͂́͜ ̨͙͎̣̙̯̭͍̘͓͚͉͙̼̇͊͋̐̓̍̾́w̵̛̖̝̮̥̘̪̱̗͍͙̻͎͌͐́̈́͛̏̉͗͑̚͠ś̵̜̖̩͇̪̳̟͍̰̗͕̌p̢̧͔̞̹̝̺̤̤̹̱̼̏͌͆̽̓̕͝o̶̡̪̗͎͇̔m̴̡̡͍̣̦̺͙̙̫̦̥̱̫̏̒̓͝͝n̵͔̝̗̹̪̋̀̆̉͐̓̔̚̕i̶̥̰͈͈͙̖̹̒̍͑̀̄̑̇͒̇̓͛̿̕͝͝a̴̙̝͈͇͎̅̈̈́́̔̕ł̵̙̖͙̳̲̊̅e̹̗̅̿̒́́̒̄m̩̺̺̱͉̰̜̔͛̑̀̾́̏̿̅͘͝ ̵̢͍͙̠̮̳̪̠̖͗̋͊̽̇͌̈́̽̕̕w̴̧̭̠̭̘̻̩̟̜͇͓̳̘̼͂̇̋̌͋̄͋́͜ç̴͇̥̣̗̫̪͌̀̈́̈́͋͂͂̀̒̚͘ẓ̧͓͙̼̀̇̅͊͠e̵̡̡͙̱̭̱̓͛̀̇ś̞̥̦̰̳̓̐̿̿͐͜͠n͕̥̒͋̓͋̈́͌̈́̄i̠̱̠̝̋̿̍͋̕e̵̤̬̞̗̝̝͛̏̐͋̌̈́͐͠ͅj̴̡̡̪̙̬̪̟̪͕̞̟͔̰̔̔̈́͂̋̇̍͘ͅ ̡̧̙͚̜̮͇̖̯̭̦͎̓̎̍͌͒̃̿͆̀̃́̎̆͝w̧̡̛̼̠̪̠̙̭͇̩̳̋̌͆͊̂͌̓͒̐̿̒̾͝͠ͅą̶̛̳̙͒͌̐͌͊̑̚̚ṙ͚̯̞̞̞̱̤̗̼̼͔͇͕͇̽̚̕ť̥̯̮̰̩̤̬̺͇̦̒̿o̪̼̱͇̭̠̗̟̰͑͆̓̃́͂͆́͜͠ ̶̝͉̟̣̼̩̳̭̑̀͗̓̃̅̏͘͝z̜͌̓̑̂̒͒̆̾̿̿̓͛̓͠o̟̦͑͜b̵̢͉̠̖̖̳̯̲̩͍̓̏̋ͅä̧̻͉͓͓̮̯̬̣̮͖͈͔́̄̐̽̐̈́̿͘ç̵̧̼̩̼͍̫͖̘̲̮͈͍̾z̛͉̝̪̾̎͗͛͑̓̂̑̓͐̄̋̊̚ÿ̴̛̹̣̠̻̩̟̠̞̯̗́̎́͊ć̵̛͉͎̣̬̣̮͖͖͉̥̳͍̣̈̐͌̆̍̐͊̋ ̶̘̙̱͌̽̚n̴̢̨̟̣̹͉͚̆̋̾̅͘ͅḁ̵͖̱̙͈͉̫͉͔͉̟̰͇̓̉̑̀ ̧͍̯̖͈̪̘͍̼̽͗͆̀̄̿̌̓͐̚͜ͅt̴̛̯̼̰͓͖̖̥͈̖̘͔̮͕̥͙̏̋̅̈̄͊̈́͊̃̆̋͝ǫ̶̦͍͍͖̗̒̇̔̀͊͑̉͊ ̵̡̝͔̞͈̯͈̱̘̹̣͙̿͜͠w̧̬͚̤͇͙̼̝̉͐̀̅̎̽͋̑̀̇̅͠s͚̆̒̑̅̎̐̿̊̈́̏͘͝z̧͔͖̲̈́̌́͝ý̨̡̮͓̠͔͉͓̙͍͍̻́̅̔͌͜s̶̡̛̼̺̺̯̯͉̹̮̟̖̠̜̙͎̾͌͑̀̒͑͛́̍̎̀͘ț̵̰̘̯͈̀͂̒̊̍̄̏͒̒͂̾̌͗͠k̴̡͖̭̲̦̩̙̖͔͓͚͈̆͜õ̮̗̩̟͖̪̭̦̠̥̜͙͒̾͐̏̇̈́͑̆̊̚̕͜ͅͅ ̴̨͕̤̜̤̳̺͙̯̈͂̇͐̕̚z̵̧̛̙̗̙̤͉̲͕͕̟̑̉ ̵̨̡̮͉̜͇̥̪̮̱͇̫́̂͐̃͌͒̇̊͛̓̊̀̓p̴̨̧̛͍̟͕͇͓͔̀́̅̆e̴͖̲̻͑̎̒̽̎͝ř̵̟͉̘̈̍̒͝s͉̤͋͑́́̀p̜͎̜͉͋̿ͅe̴̢̛̤̼̳̻͑̐͗̌͗̏͒͘ͅķ̵̢̥̜̙̞͙̿̿̌̍̾̆͛̃̚͝ţ̴̙̱̥̦̪̼̯̪̣̼͑͋̓̐̾̍͒̕͝y̶̭̗̳̺͍͚̲̗͉̏̌̄̑̓͛̈́̾͊̀̊͝͠͝͠w̴̭̹̳̗͙̦͕̖͓̪̪̖͙̓̇̏́̌̒̃͜y̶̻͖̦͔̌̃͊̎̇̚ ̵̡̼̰͇͈̫͎̩̤̩̜̻̰̱͋͊͂͒̊͠ͅs̵͉̗͚̃̊̈́͛z̴̡̡͕̙̺̪̙̿̑̋͗̅̉̽̒́̍̇̊͘ę̬̗̪̳͉͕̗̬̺̟̰̞̃̽͑̌̿̂̌̉͜͝͝r̶̺͐͛̌͆̈́̑͂͘s̻̥̫̙͙̞̦̊͒͑̌̈̄̿͂̇̉̐͐̕͝ź̶̧̖̘͈̦̏̿͌̽̉͝͝͠ê̴̗̰̥̥̖͓̹̬͖̱̑̓̂̌̓͝g̨̭̳̙͉̉̇o̴̧͈̦͌͊̂͂̅̉̎̂́̎͂̔̋̕͝ ̵̡̢͍̰̠̫̫̹̯̜͖̯̦̺̅̈̑̋̀̈́̚̕͝k̹̠͓̤̣̾͛̉̊͋͂̕͝ą͔̠̫̠̗̩̪̱̾ͅţ̶͖̺̠̮̭̗̗͎̅a̴̲̬͉͗̕.̮̊̀͗̎̔̋̀̇̈́̓̌͘ ̴̡͎̦̬̲͋̉͒̇̈́̀N̵̻͉̺͚͍͚̎̐̋̎̀̃̋̕͜͝ĩ̵̹̫͖̮̥͎̖̻̇̐͂ẽ̡̛͍̯̥̣̣̼̬̐́̇̉̍́͘͘ͅs̶͙̲̝̙͈̜̝͇͉͙͚͚͕͈̤͛̅͐͛̽̊͗̾̓̑̐̓͘͘͘ẗ̨̛̬͚͙̣̦̮̙̬̜́̍͑͆̍̅̂̿͘͜͝ͅḙ̵̡̘͔̥̲͓͈̙̤̟̝̉̈́̊͂̾̈́̈́̀̇͐̍̽̕͝t̫̓́̽̑̊̇͋́͂͂͋y̨̛̼͍͉͖̖͒͐̀̏͌̽̏͝ ̡̦͈͇̥̟͉̲̀̒͌̆̑̃͘͝͝w̶͓͓̳̥͌̋̀̿̽̌̄̀̍͘͝͝ĩ̧̛͉̘͚̦͉͈̪ȩ̧̫̪̭̯̙̮̺̰͖̳͓̣̓̓̐͌̋l̲͕̭̤̞̿͑̌̿̿̈́̈e̢͇̩̘̣̺̭̠̼̤̅̊̔̓̈́͋̊́̎̏ ̶̢͈̩̟̬͈̜̹̳̫̻͙̰̩͆̀̃̈́̅̿̍̎̕ͅz̴͓͇͕̈́̊̌̈́m̶̥̹̪̙͊̓͐̀̾̓i̶̧̤̰̼͚̥̘̜̩͇̐̅͒́͒̓͜͠ă̵̧̝̦̬̩͖͑̑̾̓̾̈́͝͝n̶̡̛̛̺͙̗̗̮̮̫͕̬̠̼̉̊̍̓̄̾̅͐͛̈́̕͘͜͝ ̵̢͉͕͕͓̣͐͂̔̀͛͛̏̀̚ṣ̩͔̗͓̞͚̈́͂͐̑̾̊͛͑̽͠͠͝p̵̛̛̠̫̠͚̯̣̙̰͔̏͋̿̉̂́̈́̌͝͝ỡ̖̹̔̽̊̐̀͝ł̶̘͎͓͉̩̹͓̫̜̣̘͖̲̖̊͆͒͑͋̑̽̎̆͜e̵̜̙̺̹̐̋͗̀̄́̇̓͠c̶̛̟͗̾̓͂́̍̏̅͝͝z̧̛͉̣̬̘̖͉͎̒͜n͕̔y̝͕̬̤͈̖̮̩̩̺̖͉͉̱̘̓́̽̂̽̀̇̀̏̕͠͝͝c̨̨̟̦̗̗̫͎̙͙̯̳̜̊̒͒̈ḩ̵͍̹̻̤̲̲͚̗̮̰̺̭̋͆̍̀̉̃̒͌̋̾̽͜ ̵̨̢̰̖͓͕̼̭̝̬͎͕̪͑̿̈́̏͐͝n̵̢̨̰̗̱͓͉̰͚͎̬̜͔̝͊̐̕i̴̧̧̢͇͔͕͇̼̤͎͉̒̆͂̑̏͆̃̓̔ȅ̴͖̥͈̘̙̯̝̲̀̓̒́̏̓̊͜ ̵̛̬͇̯̼̫̰͓̰͐̕j̵̟̳̦̮̩͉̦̺̓̎̈́́́͐̄̽̽̎̚̚͝ͅe̴̯̻̠͓͍̗̩̭̠͗̆͌̂̈́͆̿͆͐̒́͆͝͝s̴̡̨̧̙͓̪̝̞̜̼̠̘̦̄̓̍̓̂̓͋ţ̴̼̪͓̘̺͔̳̙̪̣̟̣͖̓̉͒̄̃̓̄̚͠͝ ̵̙̫͇͈͉̪̘̟̞̈͋̊̏͑̈́̔̄̐͜p̶̖͍̟̻̾̾̊͌̒̅̔̀ͅo̶̦̙͓̹̲̰͗͑ͅz̴̨̮̗͙̠̣͓͕̱͚̺̖͚͕̰̑̈́́̆̌̂̂̒̏͛̄̕ỷ̴̨̢̨̲̟̳͉̲̓t̶̢̢̛̙̝̯̤̥͖̦̬͎̠̫̰̘̀͋͑̋̿͐̒͒̌́̊̐y̪̼̯̬͗́́̐́̂̂w̶͓̲̬̗͓̱̰̥̒̒̀̃́͐͐̚͜n̵͙̳̟̖̦̤̏̾y̴͎͙̎̈͒͋̌̂̊̎͂̚̚͝͠ĉ̵̙͌̅̂͘h̶̢̘̘̯̻̼̍͋͋̃͜,̵̧̛̩̳̫͉̹̼͍̺̖̪̙̙̌̂͛̓̑̾͝ͅ ̜̜̦͚̼̟̭͓̱͕̬̄̽́͆̀̊̾̋͑̓͠c̤̠̺̞̻͉͍͋̈́̿͜o̢͚̦̳͍̬̦̭̪̓ ̵̡̧̛̰̻͖͚̎̈́͌̅̂̇̃̿͑̊̃͝͝b̵̡̨͎̳̣̲͓̝̐͜ͅę̡̡̣͇̲̂̓̈́͑͋d̵̡͍̙̖̫͎̺̱̱͙͔͕́̒͆͊̕ͅz̵̧̥̦͙͈͚̐̈́͗̓̀̅̐̔͋̍͝͝į̶̧̼̘̦̲̼̮̗̰͍̩͉̰̏̒̈́̈͗͋ȩ͓̯͉̝̭̪̠͊ ̴̨̫̬͙̱̤̮͈̘͚͓̗̘͉̎͊̽̄͌͆̄̃̚͘c̵͚̩̳̟̅͋̏̀͒͐̾̊̀̽͝o̴̘̻̤͎͂̇̎́̈́̈́̀̀̒̔̎͝r̴̛̟̪͔̅̈́á̴̠̦̣͓͈̟̯̻̽̾͒̇̆͘z̵̡̢̭͈͔͚̟̙͈̞͇͇͎̮̰̏̐̀͘ ̹̉͐͋̋͗̕̕͠b̧̧͎͔͚͉͕̻͉̜̂̓̿̆̉͂̽͠ă̲̠̥̺͈r̴̡̩̰͙̥̪͈̫̜̮̀̇́͘ͅď̶̙̬̜̼̥̜̼̩̮̠̃̉̿̑̋̾̕z̵̢͙̖͉̦͚̫̝͆̉̾̃̾̀͋͌͌̅͜͠ĩ̴̡͈̬̙͙͉͎̦̪̰̙̣͍̌͊̓͐͑̉͌̆̂͂̏̊͜͜͝͝e̵̡̮̊̊̑͋̒͝͠j̵̛̤̱̺͎̲̣͍̰̮͑̾̑̈̽͂̚ ̴̠͇̬̺͎̟͒͂̽̏́͂̍̊́͆w̶̡̛̥̖͇̪͙͚̦̲̖̿̆̽̃̃̑̏̂̈̋̑̽̕̚ỉ̢̮̣̩͇̍̈̐͊̉̒d̶̨̤̝̣̼̱̪̙͉͕̭͇͇̻̍͐́̅͗̈̒͊̍̕͝ͅô̴̧̝̥͕̱͔͎͓̫̓̈c̹̰̞͙̼̋̓̆̅̆͐̽͝ẑ̶̧̧̨̞͔̖̘̲͔̗͕̻̘͊̓̇͂͛͝͠n̴̥͕̼̗̖̯̰͔̝͗͂̆̍̆͗́̄̒̆͑͂̐̔͜͝ę̤̼͍̺͖̀̈́̾̈́̀̄̌͘͠.̴͔͎̣̣̫̼̯̜̀̒̒͂̈́̐̚͘͝
̥̠̣̙̍̓̃͗́͂


Wszystko jest względne ;-)

A zmiany same w sobie często budzą lęk, bo wytrącają z utartych schematów, wymagają wyjścia ze strefy komfortu, nauczenia się nowych sposobów i technik działania. Ale i tak jedyną stałą rzeczą są zmiany ;-)
Masz wybór, albo akceptujesz sytuację i działasz lub nie działasz, albo jak luddyści :-D



PS. Nowe_otwarcie, jak dla mnie strasznie sfokukosowany jesteś na jednej perspektywie, wszystko odnosisz do siebie i filtrujesz przez pryzmat swoich doświadczeń. Taka klapkowzroczność nie jest wg mnie czymś dobrym, ale jak Ci z tym dobrze, to ok ;-)
Daj sobie spokój, kopnęła Cię w dupę jedna kobieta, a Ty wciąż miętolisz jej temat, zrobiłeś sobie z niej ołtarzyk i każdego dnia modlisz się do wspomnień zamiast budować nowe. Bez sensu.

151

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
kamiloo86 napisał/a:

(...)Mniej grają w gierki, są bardziej bezpośrednie. Dbają o dzieci. Jakiś wielkich innych różnic nie zaobserwowałem.


Ooo, to już duuuży plus big_smile

Co do tych zmian to nigdy nie byłem zwolennikiem kierowania się w życiu tej idei zawsze i wszędzie. Nie jestem z tych, którym zmiany są cały czas potrzebne, bo inaczej nie mógłbym się czymkolwiek zająć czy zabrać za coś, gdyż by mnie zaraz nie znudziło.
Tutaj, jak zreszstą w wielu przypadkach, pokutują same skrajności i kiedy człowiek przez całe życie czy od pewnego momentu nie jest skłonny do ciagłego doskonalenia się czy rozwoju(cokolwiek przez to można rozumieć) to już jest skazany na porażkę czy oceniany jako mało ambitny. Nie muszę w swoim życiu poddawać wszystkiego ciągłym zmianom, mogę chyba mieć jaką sswoją sterfę komfortu, gdzie się dobrze czuję i nie zamierzam z niej wychodzić? Mogę zmienić pracę, samochód czy mieszkanie, ale nie muszę tych zmian przekładać absolutnie na wszystko? Owa "zmiana" nie jest moim drugim imieniem, staram się stosować to umierakowanie i z wyczuciem a nie dla samej zmiany, jkaby ta zmiana sama w sobie mi przynosiła satysfakcję.

152

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:
Snake napisał/a:
Be. napisał/a:

byle jakie, ale nie zaciągają:))))

Masz coś do zaciągania?!

Nie psuj mi planu tongue.

@assassin, ale w Polsce to jedna na 20 sad

Musisz Burzowy jednak podszkolić się w temacie Kasi Cichopek wink

153 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-04-26 09:22:17)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

No właśnie przeczytałem, widzisz ja miałem dobre intencje. A tu kolejna kobieta-kurwa. Ciekawe czy kiedyś będą sensacje typu "nigdy nie zdradziłam męża - wyznanie"a inne kobiety będą zaszokowanie "wow, podziwiam cię". Na razie za idolki mają Katarzynę Miller, która udając psychologa pisze książki, gdzie podaje 20 latki mające np 70 partnerów seksualnych za symbol kobiecości i spełnienia. Porąbane czasy big_smile. I broń Boże to wcale nie wynik zaburzeń;)

154 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-26 10:06:37)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Piszącej. Chciałem delikatnie owinąć w bawełnę, ale widzę że muszę bezpośrednio: Magda doyebała się do Bagienni_ka w takim tonie (czyli wydźwięk posta "krytujesz, bo Cię nie stać przegrywie") jakby trafił ją w czuły punkt tylko nie jestem pewien który z tych dwóch punktów jej jej czułym: czy kupowanie "pierdół" (czytaj butów itp.) za czterocyfrowe kwoty, ale za własne pieniądze czy też... czy też Magdalena zamierzała bronić prawa wspomnianej Ukrainki do oczekiwania prezentów za czterocyfrowe kwoty (czyli de facto że w jej przekonaniu nie ma nic niestosownego w tym że babsko na portalu oczekiwało sponsoringu)? Mam nadzieję że jednak chodziło o to pierwsze.

Ośmielę się nie zgodzić, bowiem odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że jednak... piszącego. Tak jakby cudze bogactwo solą w oku było. Poza tym dla żadnej kobiety zarzut posiadania ilości wielu par butów nie jest trafieniem w jakikolwiek czuły punkt, ponieważ jest to po prostu życiowy standard, konieczność dostosowania obuwia do charakteru ubioru, także ze względu na porę roku i pogodę. Kobieta to nie mężczyzna, któremu do eleganckiego wyglądu wystarczą spodnie, koszula i eleganckie buty, lub garnitur plus rzeczone lakierki Snake'a z komunii tongue

No chyba jednak piszącej, bo tym i kolejnymi postami (tak samo zresztą jak Magdalena) potwierdziłaś że trafiłem i wiadomo już co to jest dokładnie (w przypadku Was obydwu). W skrócie można Wasze posty podsumować tak: "Nie będziesz mi dziadu kwestionował mojej podstawowej życiowej potrzeby wydawania kilku koła na ubrania i buty".
Wiesz, naprawdę przerabiałem to z moją ex i to naprawdę przy dużym natężeniu tendencyjności: do opłat się nigdy nie dorzucała (zawsze powtarzała że jest "żoną, a nie lokatorką"), za to ciuchów kupowała sporo (ja według niej nie potrzebowałem nowych, bo "nie mam tak reprezentacyjnej pracy jak ona"; a tak się składa że dzień w dzień to ja jestem twarzą firmy u klienta...). Gdy zarabiała mniej ode mnie, to zdarzała jej się z tego powodu zalegać z opłatami za swoje mieszkania, gdy zaczęła zarabiać więcej niż ja to po prostu byłem już notorycznie traktowany jak "od macochy". Dlatego nie dziw się że mam na to alergię.

Nie mam bladego pojęcia, co rzekomo potwierdziłam, bo nie wypowiadałam się o rozrzutności Twojej byłej za Twoje pieniądze. Jako kobieta organicznie nie znoszę niechlujstwa, w tym chodzenia na okrągło w jednym i tym samym, pomijając względy estetyczne,  jest to niepraktycznie, bo trzeba prać codziennie, no chyba że się nie pierze i chodzi w przepoconym ubraniu.

Może niektórym mężczyznom to odpowiada. Mnie jako kobiecie to nie odpowiada. Nie wyobrażam sobie posiadania tylko dwóch bluzek i chodzenia w nich do pracy codziennie na zmianę. Raz z przyczyn jak powyżej, dwa - chcesz czy nie chcesz - obowiązuje zasada "jak Cię widzą tak Cię piszą" a szata wbrew pozorom zdobi człowieka.

155 Ostatnio edytowany przez Misinx (2022-04-26 10:10:53)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
assassin napisał/a:
Be. napisał/a:
Snake napisał/a:

Masz coś do zaciągania?!

Nie psuj mi planu tongue.

@assassin, ale w Polsce to jedna na 20 sad

Musisz Burzowy jednak podszkolić się w temacie Kasi Cichopek wink

A skąd Ty w ogóle wiesz co zrobiła Cichopek ? Mnie ta pani jest kompletnie obojętna, ale z tego co czytałem, to teza, że dopuściła się zdrady jest najzwyklejszą nadinterpretacją. A Ty z tym drugim matołkiem już wydajecie wyroki (kobieta-kurwa ?). Łatwo wam to przychodzi.

156

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Zdradziła czy nie zdradziła? Niektórych zdziwić może już i to(może słusznie?), że po iluś tam latach, zgodnego niby związku/małżeństwa, para postanawia się rozstać. Z inicjatywy jednej bądź obu stron..Osobiście nie oceniam, lecz zwyczajnie się dziwię..Chciałoby się wręcz, żeby jednak w takiej sytuacji coś tam się zepsuło, bo zwyczajnie cieżko pojąć, że ktoś po pewnym czasie mówi: No dobra, koniec, fajnei było, ale się skończyło!"

157 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-04-26 13:05:42)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Misinx przecież ona się do tego przyznała i otwarcie powiedział to jej mąż. Ze ona chciała ciągle większej swobody i on jej ją dał. A ta swoboda okazał się inny facet.

Wiem, że jesteś w kolejnym niezbyt satysfakcjonującym związku i znowu kobieta traktuje Cię jak zapchajdziure, ale to co mnie dziwi że po tym gównie, które przeżyłeś ze strony kobiet postanowiłeś nagle stać się simpem i atakować na forum każdego faceta, z którym się nie zgadzasz. Jak gdybyś cofnął się do wieku nastoletniego, nie tędy droga i zacznij szanować siebie, bo w ten sposób umacniasz się w statusie tego, co ma dzieci wychować, a nie spłodzić ;x. Zastanawiam się do jakiego stopnia można być zaślepionym i ignorować to co odwalają Panie.

Edit: UPS, no widzisz musiałem w końcu ubić tego komara co mi wokół głowy lata. I ciekawe kto z nas 2 jest za pisem:d, jesteś trochę fałszywy.

158

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

Misinx przecież ona się do tego przyznała i otwarcie powiedział to jej mąż. Ze ona chciała ciągle większej swobody i on jej ją dał. A ta swoboda okazał się inny facet.

Wiem, że jesteś w kolejnym niezbyt satysfakcjonującym związku i znowu kobieta traktuje Cię jak zapchajdziure, ale to co mnie dziwi że po tym gównie, które przeżyłeś ze strony kobiet postanowiłeś nagle stać się simpem i atakować na forum każdego faceta, z którym się nie zgadzasz. Jak gdybyś cofnął się do wieku nastoletniego, nie tędy droga i zacznij szanować siebie, bo w ten sposób umacniasz się w statusie tego, co ma dzieci wychować, a nie spłodzić ;x. Zastanawiam się do jakiego stopnia można być zaślepionym i ignorować to co odwalają Panie.

Dobry jesteś. Jakbym oglądał TVPiS big_smile

159

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ale powiem Wam jedno: trzask dupy Polek i simpow jest przepiękny. Na FB co chwilę ktoś na jakiejś grupie wspomina o szukaniu Ukrainki i Polki zaraz grożą mu śmiercią w komentarzach itp. i pomyśleć, że to kobiety wypominają facetom zazdrość big_smile. W tym temacie elita forumowych zazdrośnic aktywna big_smile. Magdalena to już nawet uknuła wizję, że jak kobieta szuka obcokrajowca to DLATEGO, że Polacy wszyscy są beznadziejni, a jak chłop z Polski pomyśli o Ukraince to na pewno dlatego, że on jest beznadziejny pod każdym względem, a Ukrainka weźmie go dla niecnych celów. Grubo!!!

160 Ostatnio edytowany przez Seksualny (2022-04-26 18:12:17)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

Ale powiem Wam jedno: trzask dupy Polek i simpow jest przepiękny. Na FB co chwilę ktoś na jakiejś grupie wspomina o szukaniu Ukrainki i Polki zaraz grożą mu śmiercią w komentarzach itp. i pomyśleć, że to kobiety wypominają facetom zazdrość big_smile.


A przepraszam, czy byłby Pan tak łaskaw zapodać linki do tych dyskusji i forów? To jest idealne miejsce dla kogoś takiego jak Ja!

161

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
bagienni_k napisał/a:

Nieważne, czy mnie stać czy nie, ważne NA CO idzie ta kasa smile Ważne, co myślę, o obnoszeniu się i zwykłym szpanowaniu smile Nikt mi nie wmówi, że to niezbędne potrzeby. Ale spoko, jak ktoś nie ma co z kasą robić, to niech wydaje na głupoty.

Przecież ona pisze to w profilu po to, żeby podbijali do niej dziani goście. Zamiast napisać, że szuka mężczyzny z pieniędzmi, który jest skłonny wydawać je na swoja kobieta, ona dyskretnie zaznacza, że celuje w określony target i tyle.

162

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Trzask d..y to będziecie mieć  jak Ihory z wojny po swoje kobiety wrócą smile))
Ostatnio spotkałam takiego co załatwił przepustkę na 3 dni by żonę odwiedzić smile)

163

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ano to jest przykre, bo zranią faceta w Polsce, a ten z Ukrainy pewnie nie dowie się o niczym wink))

Trzask jest tak duży, ze ruscy już mają specjalnych trolli, którzy mają za zadanie podburzać młode Polki.

Polka czy Ukrainka... człek wymaga ino by wierna była i chciała coś budować, ale jak się nie jest z lat 70tych to i tak chyba marne szanse...

164

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Ela210 napisał/a:

Trzask d..y to będziecie mieć  jak Ihory z wojny po swoje kobiety wrócą smile))
Ostatnio spotkałam takiego co załatwił przepustkę na 3 dni by żonę odwiedzić smile)

A marszałek lubuskiego z PO przygotował uchodźczyniom karton prezerwatyw jako produkt pierwszej potrzeby wink Błysnął chłop jak łysy grzywką o kant kuli...

165

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Misinx napisał/a:
assassin napisał/a:
Be. napisał/a:

Nie psuj mi planu tongue.

@assassin, ale w Polsce to jedna na 20 sad

Musisz Burzowy jednak podszkolić się w temacie Kasi Cichopek wink

A skąd Ty w ogóle wiesz co zrobiła Cichopek ? Mnie ta pani jest kompletnie obojętna, ale z tego co czytałem, to teza, że dopuściła się zdrady jest najzwyklejszą nadinterpretacją. A Ty z tym drugim matołkiem już wydajecie wyroki (kobieta-kurwa ?). Łatwo wam to przychodzi.

Wilku, a gdzie ja niby wyrok wydałem?? Ot rzuciło mi się w oczy to zamieszanie z wspomnianą celebrytką, dlatego o tym tu wspomniałem i tyle. Nie nadymaj się tak, bo pękniesz wink

166

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Muszę się odnieść do perfum.
Perfumy to nie tylko kwestia fanaberii, to nieraz jest coś więcej niż tylko zapach za kilka tysi, po pierwsze niejednokrotnie odnosi się do naszych wspomnień, jako jeden z głównych narządów zmysłu. Niektórzy jak ja, myślą zapachami i kojarzą ludzi poprzez zapachy, ponadto tu nie chodzi o jakieś lansowanie sie, bo prawda jest taka że przeciętny użytkownik randomowych zapachów nie odróżnia drogich od tanich, to jest sztuka i wszystko co dookoła tego powstaje. Sama nie zarabiam milionów ale jesli jest zapach który bardzo mocno mną wstrząśnie jestem gotowa sporo wydać, kosztem innych przyjemności. Może ta dziewczyna była i jest pasjonatka zapachów, jeździ na warsztaty, spotkania i kocha perfumy i jest to jej pasja.
Nie ma co osądzać, z ciekawości trzeba było zapytać aby wyrobić sobie zdanie.

Poza tym jeśli kogoś stać, może wydawać na to na co ma ochotę. Chyba to oczywiste smile

167

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Może to kwestia fanaberii, możę płci, albo charakteru, kto wie?

Jeśli jednak perfum/dezydorant ma służyć czemuś wiećej niż zapachowi, ubranie/buty, wszelakie gadżety/dodatki czemuś więcej niż typowemu przeznaczeniu, to juz jest fanaberia..Tak dla mnie smile

Jeśli zaś ktoś chce COKOLWIEK kupować, to niech to kupuje WYŁĄCZNIE za SWOJĄ kasę smile

168

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
bagienni_k napisał/a:

Może to kwestia fanaberii, możę płci, albo charakteru, kto wie?

Jeśli jednak perfum/dezydorant ma służyć czemuś wiećej niż zapachowi, ubranie/buty, wszelakie gadżety/dodatki czemuś więcej niż typowemu przeznaczeniu, to juz jest fanaberia..Tak dla mnie smile

Jeśli zaś ktoś chce COKOLWIEK kupować, to niech to kupuje WYŁĄCZNIE za SWOJĄ kasę smile

Tak z ciekawości. Czego używasz po goleniu?

169

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
pyszneSalami napisał/a:

Czy ci faceci nie widzą, że to wstyd przed tymi Ukrainkami, przecież wiele z nich zna język polski, przegląda polskie strony i zna te opinie wielu Polaków o sobie. A przecież one nie są głupie i zapewne śmieją się z tych wypocin Polaków, jakie to one rzekomo ULEGŁE, po prostu wymarzone służące dla polskich panów XD

A najgorsze są potoki komentarzy polskich desperatów na kanałach youtube prowadzonych przez Ukrainki w Polsce, czy oni naprawdę nie widzą, że się ośmieszają także przed tymi Ukrainkami, które zapewne jak każda kobieta czytają te obleśne posty z uśmiechem zażenowania. Co innego zagadać z jakimś polotem, jakiś komplement ze smakiem to każda kobieta lubi - ale nie takie najtańsze buractwo, proszę was faceci! Jak podrywacie Ukrainki (lub w ogóle jakiekolwiek kobiety) to chociaż róbcie to taktownie! Bo mam wrażenie, że po naczytaniu się takich tekstów o uległych Ukrainkach wydaje się wam, że wepchniecie im byle szajs i one na to polecą! To brak szacunku dla tych kobiet.

Nie zauważyłem żeby obcokrajowcy (Ci różniący się w widoczny sposób od Polaków) ostatnio narzekali że w Polsce już nie jest tak łatwo o seks, a ich opinie Polki mogą nieraz poczytać / zobaczyć w internetach. Sugerujesz że Ukrainki są mądrzejsze od Polek? wink

170 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-04-26 23:12:02)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
KoralinaJones napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Może to kwestia fanaberii, możę płci, albo charakteru, kto wie?

Jeśli jednak perfum/dezydorant ma służyć czemuś wiećej niż zapachowi, ubranie/buty, wszelakie gadżety/dodatki czemuś więcej niż typowemu przeznaczeniu, to juz jest fanaberia..Tak dla mnie smile

Jeśli zaś ktoś chce COKOLWIEK kupować, to niech to kupuje WYŁĄCZNIE za SWOJĄ kasę smile

Tak z ciekawości. Czego używasz po goleniu?

Na pewno nie wody kolońskiej.. smile

Ostatnio spirytusu salicylowego..Odkaża a nie spełnia żadnej dodatkowej roli..Jak mam gdzies wyjść, to stosuję dezydorant, i tyle. Uprzednio się wcześniej umywszy smile

Jak chodzi o krem to raczej stosuję jeden: do twarzy..Kiedyś miałem problem z suchymi dłońmi to, smarowałem specjalnym kremem do rąk.

171

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
WiosnaLatoZima napisał/a:

Sama nie zarabiam milionów ale jesli jest zapach który bardzo mocno mną wstrząśnie jestem gotowa sporo wydać, kosztem innych przyjemności. Może ta dziewczyna była i jest pasjonatka zapachów, jeździ na warsztaty, spotkania i kocha perfumy i jest to jej pasja.

Też tak mam! Miałem gdzieś z 8-9 lat, gdy ojciec przyjechał nocą na przepustkę z poligonu. W mundurze, tzw. bechatce, dał mi potrzymać pistolet. Do dziś mam w pamięci ten specyficzny zapach: mieszanka zapachu tkaniny, potu, leśnego igliwia, smarów i olejów. To zdeterminowało moje życie i wciąż szukam tego zapachu.

172

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

No ale nawet jeśli coś jest fanaberią, to już nie powinno się wydawać na to pieniędzy? To co robić z pieniędzmi, które zostaną po opłaceniu rachunków, jedzenia (najtańszego! żadnych fanaberii!), ewentualnie leków i ubrań (i to dopiero, jak poprzednie się porwą tak, że nie da się zacerować)?
Bo przecież w takim ujęciu każdy wyjazd, kupno czegokolwiek zbędnego do przeżycia, wyjście do restauracji, kawiarni, muzeum, kina, no, wszędzie, gdzie się płaci, jest fanaberią. Więc: gdzie jest granica? I - skoro żadnych fanaberii, minimum z minimum - po co w ogóle zarabiać?

173

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
WiosnaLatoZima napisał/a:

Muszę się odnieść do perfum.
Perfumy to nie tylko kwestia fanaberii, to nieraz jest coś więcej niż tylko zapach za kilka tysi, po pierwsze niejednokrotnie odnosi się do naszych wspomnień, jako jeden z głównych narządów zmysłu. Niektórzy jak ja, myślą zapachami i kojarzą ludzi poprzez zapachy, ponadto tu nie chodzi o jakieś lansowanie sie, bo prawda jest taka że przeciętny użytkownik randomowych zapachów nie odróżnia drogich od tanich, to jest sztuka i wszystko co dookoła tego powstaje. Sama nie zarabiam milionów ale jesli jest zapach który bardzo mocno mną wstrząśnie jestem gotowa sporo wydać, kosztem innych przyjemności. Może ta dziewczyna była i jest pasjonatka zapachów, jeździ na warsztaty, spotkania i kocha perfumy i jest to jej pasja.
Nie ma co osądzać, z ciekawości trzeba było zapytać aby wyrobić sobie zdanie.

Poza tym jeśli kogoś stać, może wydawać na to na co ma ochotę. Chyba to oczywiste smile

Oczywiście. Pewnie dlatego też zaznaczyła że nie chce dzieci (podejrzewam że chodzi o związane z nimi brzydkie zapachy) smile

174

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Nowe_otwarcie napisał/a:
WiosnaLatoZima napisał/a:

Muszę się odnieść do perfum.
Perfumy to nie tylko kwestia fanaberii, to nieraz jest coś więcej niż tylko zapach za kilka tysi, po pierwsze niejednokrotnie odnosi się do naszych wspomnień, jako jeden z głównych narządów zmysłu. Niektórzy jak ja, myślą zapachami i kojarzą ludzi poprzez zapachy, ponadto tu nie chodzi o jakieś lansowanie sie, bo prawda jest taka że przeciętny użytkownik randomowych zapachów nie odróżnia drogich od tanich, to jest sztuka i wszystko co dookoła tego powstaje. Sama nie zarabiam milionów ale jesli jest zapach który bardzo mocno mną wstrząśnie jestem gotowa sporo wydać, kosztem innych przyjemności. Może ta dziewczyna była i jest pasjonatka zapachów, jeździ na warsztaty, spotkania i kocha perfumy i jest to jej pasja.
Nie ma co osądzać, z ciekawości trzeba było zapytać aby wyrobić sobie zdanie.

Poza tym jeśli kogoś stać, może wydawać na to na co ma ochotę. Chyba to oczywiste smile

Oczywiście. Pewnie dlatego też zaznaczyła że nie chce dzieci (podejrzewam że chodzi o związane z nimi brzydkie zapachy) smile

Ty tak na serio, czy starasz się być złośliwie - zabawny?

175 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2022-04-26 23:55:46)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
KoralinaJones napisał/a:

Tak z ciekawości. Czego używasz po goleniu?

Ja z kolei balsamu łagodzącego Nivea (dostępny zarówno w Rossmannie jak i w każdym hipermarkecie na stoisku drogeryjnym; mam niestety wrażliwą skórę, więc to konieczność; ale nie jest to rujnujący budżet zakup).

Pozwolę sobie wrócić jeszcze do Twojej przerysowanej odpowiedzi w kwestii ciuchów: na pewno zdajesz sobie sprawę że nie chodziło mi o chodzenie w dwóch bluzkach na krzyż tylko (jeśli już kwestia musi dotyczyć akurat ciuchów) regularnego przepieprzania na nie znaczącego procentu swoich (lub co gorsza NIE SWOICH) zarobków

barszeba napisał/a:

Przecież ona pisze to w profilu po to, żeby podbijali do niej dziani goście. Zamiast napisać, że szuka mężczyzny z pieniędzmi, który jest skłonny wydawać je na swoja kobieta, ona dyskretnie zaznacza, że celuje w określony target i tyle.

No to jeszcze dyskretniej (nikogo o tym nie informując) zaznaczyłem że takie jak ona nie są moim targetem big_smile

MagdaLena1111 napisał/a:

Ojejku, jak ktoś chce, to niech sobie będzie minimalistą, sknerą, biedakiem, zaniedbanym łachem. Inni chcą się po prostu dobrze prezentować przy każdej okazji, szczególnie gdy ich życie i praca wymaga odpowiedniego wizerunku i prezencji, a nie siedzą na bagnach lub w domu przy garach.
Mnie to śmieszy narzucanie innym wymuszonego minimalizmu, wpędzanie w poczucie winy, bo grzech, pycha, nieumiarkowanie, i tym podobne pierdy, podczas gdy słudzy boży siedzą w Bizancjum. Aż szkoda słów.

I od razu atak w tym samym stylu, czyli kto próbuje kwestionować uzasadnioną potrzebę wydawania grubej kasy na ciuchy przez kobietę (i pewnie jeszcze słuszność oczekiwania że to jej facet za to zapłaci), ten z automatu dziad i biedak. Pisałaś o "ołtarzyku" na część mojej ex. Nie, po prostu im dalej od rozstania, tym bardziej topnieje cały brud skryty pod warstwą lodu i tym mniejszą czuję potrzebę usprawiedliwiania tego syfu. A podobna do jej retoryka tylko te wspomnienia przywołuje, więc nie dziw się moim reakcjom.
I co mają do tego wszystkiego klechy?

176

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Tak z ciekawości. Czego używasz po goleniu?

Ja z kolei balsamu łagodzącego Nivea (dostępny zarówno w Rossmannie jak i w każdym hipermarkecie na stoisku drogeryjnym; mam niestety wrażliwą skórę, więc to konieczność; ale nie jest to rujnujący budżet zakup).

Jest to problem w zasadzie mi nieznany, ponieważ przez prawie pół wieku niewiele razy się goliłem. Po prostu używam maszynki do strzyżenia, którą utrzymuje stan 3-dniowego zarostu wink Przeważnie jak coś miałem z tego typu kosmetyków, to z prezentów. Mam gdzieś nawet jakiś krem do twarzy dla panów na zmarszczki czy coś. Od teścia! Niestety nie trafił, ja lubię swoje zmarszczki wink

177

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Snake napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Tak z ciekawości. Czego używasz po goleniu?

Ja z kolei balsamu łagodzącego Nivea (dostępny zarówno w Rossmannie jak i w każdym hipermarkecie na stoisku drogeryjnym; mam niestety wrażliwą skórę, więc to konieczność; ale nie jest to rujnujący budżet zakup).

Jest to problem w zasadzie mi nieznany, ponieważ przez prawie pół wieku niewiele razy się goliłem. Po prostu używam maszynki do strzyżenia, którą utrzymuje stan 3-dniowego zarostu wink Przeważnie jak coś miałem z tego typu kosmetyków, to z prezentów. Mam gdzieś nawet jakiś krem do twarzy dla panów na zmarszczki czy coś. Od teścia! Niestety nie trafił, ja lubię swoje zmarszczki wink

Takoż i ja zapuściłem (mojej gf akurat to bardzo odpowiada), natomiast wiesz... podrównywać mimo wszystko trzeba wink

178

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Nowe_otwarcie napisał/a:
Snake napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Ja z kolei balsamu łagodzącego Nivea (dostępny zarówno w Rossmannie jak i w każdym hipermarkecie na stoisku drogeryjnym; mam niestety wrażliwą skórę, więc to konieczność; ale nie jest to rujnujący budżet zakup).

Jest to problem w zasadzie mi nieznany, ponieważ przez prawie pół wieku niewiele razy się goliłem. Po prostu używam maszynki do strzyżenia, którą utrzymuje stan 3-dniowego zarostu wink Przeważnie jak coś miałem z tego typu kosmetyków, to z prezentów. Mam gdzieś nawet jakiś krem do twarzy dla panów na zmarszczki czy coś. Od teścia! Niestety nie trafił, ja lubię swoje zmarszczki wink

Takoż i ja zapuściłem (mojej gf akurat to bardzo odpowiada), natomiast wiesz... podrównywać mimo wszystko trzeba wink

To akurat robię na chama tzn. na sucho, więc tym bardziej nie stosuję żadnych specyfików "po".

179 Ostatnio edytowany przez GOSTY (2022-04-27 00:49:35)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Misinx napisał/a:

To jest myślenie życzeniowe. Faceci, którzy sobie nie radzą kompletnie na rodzimym rynku matrymonialnym, szukają nadziei poza jej granicami. Ale podstawą tego jest założenie, że z nimi jest wszystko ok, a tylko te Polki są złe. Jak komuś brakuje autorefleksji i szuka winny w innych, to w żadnej relacji to dobrze nie wróży. Z Ukrainką również. Chyba, że taki facet liczy, że trafi na potulną owieczkę.

Takiego śmierdzącego gówna, to dawno nie czułem, nawet troll ładniej pachnie. Kolejna tu kobieta podająca się za faceta. Masakra. Równie dobrze można by powiedzieć, że to kobiety szukają "potulne owieczki", którą trzeba wyru**ć i dalej następny, który ma więcej kasy i "spełnia roszczeniowe wymagania". A jak nie, to zdrada, bo jest gówno wart. Patologia zwykłej dziw*ki, które się nie szanuje.

Ten portal to jakieś dno. To nie żadna pomoc psychologiczna, tylko jeszcze gorzej psuje głowę ludziom. Ta patologia i głupota tutaj tylko bardziej ludzi gorszy.

i z wdzięcznością niby przyjmują kobiecy los i milczą gotując barszcz :-/

Ale debilka jesteś. Chciałabyś tylko brać i nic nie dawać poza dupą/suką. Zwykłe bezwartościowe szmaciarstwo. Spadaj!

Zarabiaj na siebie jak obojnak i nie wymagaj. Spadaj do jungli.

Ukrainki znają życie, są doświadczone, zaradne, pomocne, religijne. Potrafią odwzajemniać i kochać i dawać znacznie więcej, a nie polskie gimbuski, które mało potrafią, tylko wymagają.

Skończyła jakieś głupie nic niewarte studia (też mam studia), ma ładną buzię, nudne życie i myśli, że jest bogiem. A facet ma rozwiązać jej wszystkie problemy i jeszcze do tego dać jej "szczęście". Ona już niby nic nie musi. Tfu... to opis gówien z tego forum TUTAJ! Fałszywy przekaz rzeczywistości, który niestety odzwierciedla się tu i tam.

W dużym skrócie. Polskie żony dziś tylko wymagają od lizusów, a prawie nic nie dają. Degeneracja społeczeństwa. Zwykłe narcyzki, które chcą zawsze być piękne, mało robić, ale wymagać od innych, tak jakby c**ka była więcej warta od k***a.

180

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Ela210 napisał/a:

Kamilo nie podałeś różnic między Ukrainkami i Polkami tylko pomiędzy kobietami które Ty spotkałeś. smile

Moje obserwacje dotyczą tez znajomych par o tej samej konfiguracji smile

Generalnie każdy niech szuka osoby z którą mu jest dobrze, na pewno w dużych miastach jak stolica czy Kraków trudniej znaleźć kogoś z kim można zbudować fajną relację bo zwyczajnie dostęp do zasobów jest ogromny, ludzie więc się też mniej starają i bywają wybredni. Pamiętam jak kiedyś zalogowałem się na portalu randkowym a kobieta od razu mnie zaatakowała czy mam dzieci, bo jak mam to żeby jej nie zabierał czasu. Odpisałem zgodnie z prawdą że nie a ona do mnie że nie znam zasad interpunkcji i zniknęła big_smile . Taki przykład niestety rodzimego wybrzydzania i sprowadzenia człowieka do produktu.

181

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Bagiennik, no nie będę dyskutować z tym. To indywidualna sprawa czy to fanaberia czy nie. Wiedz, że perfumy bywają też czasem niezła inwestycja, jeśli uda się coś upolować fajnego lub nagle okazuje się że są wycofane, wtedy flaszki idą za grupy hajs, z powodu o którym pisałam wyżej. No nie będę przekonywać do tego nie o to mi chodzi, tylko o szerszą perspektywe pewnych dóbr na które człowiek wydaje kasę, swoją własną.

Co do zepsutych, wielkomiejskich rynków zgadzam się i jest to w każda stronę. Co do związków Polaków z Ukrainkami od znajomych wiem, że trzeba znacznie więcej z siebie finansowo dawać, ale na sto procent nie wiem, nie byłam i to pewnie od wielu czynników zależy.

182 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-04-27 07:22:01)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
SaraS napisał/a:

No ale nawet jeśli coś jest fanaberią, to już nie powinno się wydawać na to pieniędzy? To co robić z pieniędzmi, które zostaną po opłaceniu rachunków, jedzenia (najtańszego! żadnych fanaberii!), ewentualnie leków i ubrań (i to dopiero, jak poprzednie się porwą tak, że nie da się zacerować)?
Bo przecież w takim ujęciu każdy wyjazd, kupno czegokolwiek zbędnego do przeżycia, wyjście do restauracji, kawiarni, muzeum, kina, no, wszędzie, gdzie się płaci, jest fanaberią. Więc: gdzie jest granica? I - skoro żadnych fanaberii, minimum z minimum - po co w ogóle zarabiać?

Nadwyżkę w kasie powstała po opłaceniu niezbędnych potrzeb w teorii ekonomii nazywa się „funduszem swobodnej decyzji”
Nie bez powodu tak się nazywa ;-) „swobodna” „decyzja” decydenta :-D

A dyskusja na ten temat rozgorzała, bo żal dupę ściska tym, których na zachcianki nie stać i mogą tylko złośliwie komentować, jak inni sobie w życiu lepiej od nich radzą :-D

183

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Mężczyźni mają często roszczeniową postawę wobec kobiet, uważają, że pewne zachowania kobiet i ich poświęcenie po prostu im się należą, ma to też związek z mentalnością: „kobieta powinna robić to i to, nie powinna robić tego, jeśli robi coś tam, to jest złą matką, jeśli robi coś tam, to jest puszczalska” itd. – na ten temat można napisać dwa doktoraty. W relacjach z kobietami stosują zasadę: minimum wysiłku, maksimum efektu (najlepiej żeby kobieta sama o nich zabiegała, a oni będą sobie wybierać, narzekać, w końcu się zdecydują a ona z wdzięczności ma swego pana w rękę pocałować).  Trzymają się mocno starych patriarchalnych zasad i są wybuchową mieszkanką osobowości zakompleksionej, a jednocześnie posiadającej wysokie mniemanie o sobie, co jest paradoksalne. Tylko że czasy się zmieniły i kobiety też są dziś inne, a faceci dziś głownie to frustraci, którym pozostaje tylko wytrząsać nad kobietami na portalach kobiecych, bo w życiu realnym albo żadna ich nie chciała, albo uciekła gdzie pieprz rośnie od takiego zaburzonego obłąkańca. Tworzą więc teorię jak to wspaniałe są Ukrainki, jakby ktoś bronił im związać się z Ukrainką, Chinką, czy Mongołką... Broni wam ktoś? Bierzcie sobie kogo chcecie, tylko właśnie w tym problem, że to WAS NIKT NIE CHCE. Przynajmniej nikt wartościowy i nikt z kim można stworzyć wartościowy związek, a to co ewentualnie wam zostaje, to taki sam margines jak i wy.
Nawet na tym portalu mnóstwo jest kobiet szczęśliwych, spełnionych, zamężnych albo w związkach, mających rodziny, dzieci, ale nawet to jest dla niektórych solą w oku, są zwyzywane od najgorszych, bo trudno wam przełknąć, że są faceci którzy dostąpili tego, co wam nigdy nie będzie dane. Trudno się pogodzić z tym, że ten próg jest dla was nie do przeskoczenia, a ten rodzaj kobiet dla was jest nieosiągalny jak lot w kosmos? Są kobiety dla których taki "romantyk" jak tutaj niektórzy,  jest po prostu obrzydliwy, a  facet który bez pardonu nawet na publicznym forum używa słowa "kurwa" w odniesieniu do kobiet to menel spod budki z piwem, którego należy omijać z daleka. Tak was mierzi, że kobieta używa drogich perfum? Myć też się trzeba panowie czasem, używać kosmetyków, ładnie pachnieć, mieć czystą, nieprzepoconą koszulę i na 100% dwie pary gatek na zmianę też nie wystarczą. Szukajcie więc kobiet które dla efektu zamieszkania w Polsce będą żyć z takim troglodytą, znosić wasze chamstwo i wąchać wasz smród. Tylko obawiam się, że Ukrainka też na to nie pójdzie, bo to już nie zabiedzone dziewczyny z ZSRR i mają już pojęcie, jak powinien wyglądać związek.

184

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ukrainki to takie same kobiety jak inne i nie ma co dzielić je z powodu nacji.Jeśli Polakowi podoba się kobieta innej narodowości, to co w tym złego?

185

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Salomonka napisał/a:

...najlepiej żeby kobieta sama o nich zabiegała, a oni będą sobie wybierać, narzekać, w końcu się zdecydują...

Z wieloma Twoimi zarzutami mógłbym się zgodzić, ale co do powyższego to jako mężczyzna mogę tylko napisać:
to w końcu kobiety zobaczą jak to jest, bo zazwyczaj, jak to działa w drugą stronę to nikomu nie przeszkadza...

186

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
MagdaLena1111 napisał/a:
SaraS napisał/a:

No ale nawet jeśli coś jest fanaberią, to już nie powinno się wydawać na to pieniędzy? To co robić z pieniędzmi, które zostaną po opłaceniu rachunków, jedzenia (najtańszego! żadnych fanaberii!), ewentualnie leków i ubrań (i to dopiero, jak poprzednie się porwą tak, że nie da się zacerować)?
Bo przecież w takim ujęciu każdy wyjazd, kupno czegokolwiek zbędnego do przeżycia, wyjście do restauracji, kawiarni, muzeum, kina, no, wszędzie, gdzie się płaci, jest fanaberią. Więc: gdzie jest granica? I - skoro żadnych fanaberii, minimum z minimum - po co w ogóle zarabiać?

Nadwyżkę w kasie powstała po opłaceniu niezbędnych potrzeb w teorii ekonomii nazywa się „funduszem swobodnej decyzji”
Nie bez powodu tak się nazywa ;-) „swobodna” „decyzja” decydenta :-D

A dyskusja na ten temat rozgorzała, bo żal dupę ściska tym, których na zachcianki nie stać i mogą tylko złośliwie komentować, jak inni sobie w życiu lepiej od nich radzą :-D


Wow, ale poziom. Wypominać komuś fundusze, szczycić się tym, że ktoś ma więcej czy coś... ale ludzie durnieja z czasem


Co do Ukrainek jeszcze to dodam, że trochę ukraińskich par znam od dobrych paru lat i to co mi się podobało, że tam widać miłość kobiety do faceta. W Polsce nigdy tego nie widziałem za bardzo u żadnej z par, raczej faceta zakochanego i babkę akceptująca go jako chwilowy model

187

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Salomonka napisał/a:

Mężczyźni mają często roszczeniową postawę wobec kobiet, uważają, że pewne zachowania kobiet i ich poświęcenie po prostu im się należą, ma to też związek z mentalnością: „kobieta powinna robić to i to, nie powinna robić tego, jeśli robi coś tam, to jest złą matką, jeśli robi coś tam, to jest puszczalska” itd. – na ten temat można napisać dwa doktoraty. W relacjach z kobietami stosują zasadę: minimum wysiłku, maksimum efektu (najlepiej żeby kobieta sama o nich zabiegała, a oni będą sobie wybierać, narzekać, w końcu się zdecydują a ona z wdzięczności ma swego pana w rękę pocałować).  Trzymają się mocno starych patriarchalnych zasad i są wybuchową mieszkanką osobowości zakompleksionej, a jednocześnie posiadającej wysokie mniemanie o sobie, co jest paradoksalne. Tylko że czasy się zmieniły i kobiety też są dziś inne, a faceci dziś głownie to frustraci, którym pozostaje tylko wytrząsać nad kobietami na portalach kobiecych, bo w życiu realnym albo żadna ich nie chciała, albo uciekła gdzie pieprz rośnie od takiego zaburzonego obłąkańca. Tworzą więc teorię jak to wspaniałe są Ukrainki, jakby ktoś bronił im związać się z Ukrainką, Chinką, czy Mongołką... Broni wam ktoś? Bierzcie sobie kogo chcecie, tylko właśnie w tym problem, że to WAS NIKT NIE CHCE. Przynajmniej nikt wartościowy i nikt z kim można stworzyć wartościowy związek, a to co ewentualnie wam zostaje, to taki sam margines jak i wy.
Nawet na tym portalu mnóstwo jest kobiet szczęśliwych, spełnionych, zamężnych albo w związkach, mających rodziny, dzieci, ale nawet to jest dla niektórych solą w oku, są zwyzywane od najgorszych, bo trudno wam przełknąć, że są faceci którzy dostąpili tego, co wam nigdy nie będzie dane. Trudno się pogodzić z tym, że ten próg jest dla was nie do przeskoczenia, a ten rodzaj kobiet dla was jest nieosiągalny jak lot w kosmos? Są kobiety dla których taki "romantyk" jak tutaj niektórzy,  jest po prostu obrzydliwy, a  facet który bez pardonu nawet na publicznym forum używa słowa "kurwa" w odniesieniu do kobiet to menel spod budki z piwem, którego należy omijać z daleka. Tak was mierzi, że kobieta używa drogich perfum? Myć też się trzeba panowie czasem, używać kosmetyków, ładnie pachnieć, mieć czystą, nieprzepoconą koszulę i na 100% dwie pary gatek na zmianę też nie wystarczą. Szukajcie więc kobiet które dla efektu zamieszkania w Polsce będą żyć z takim troglodytą, znosić wasze chamstwo i wąchać wasz smród. Tylko obawiam się, że Ukrainka też na to nie pójdzie, bo to już nie zabiedzone dziewczyny z ZSRR i mają już pojęcie, jak powinien wyglądać związek.


Ależ trzask dupy, słyszałem to z drugiego końca Polski. Mieć ponad 40 lat i być zazdrosnym o to, że ktokolwiek mógł chcieć być kimś innym niż z Polką lols. Nawet pojawiają się wyzwiska, następny lvl to będą życzenia smierci.

Ta się naśmiewa z kasy, ta obraża bo ogół facetów się na nią nie rzucił, kolejna już cisnie, że związek z Ukrainka to jakas ujma...

Ogólnie to najlepiej pokazujecie właśnie czemu faceci w Polsce mają coraz większą awersję do Polek - poczytajcie co piszecie, wy jesteście po prostu zdrowo walnięte. Kto by to wytrzymal? Nikt takich wiecznie wkurwionych raszpli nie weźmie chyba że właśnie z desperacji albo na zasadzie, że dupa ładna to jakoś przeżyje. Charakterem to Wy najwyżej byście nieboszczyka przekonały do siebie.

Niezłe nam się tu panie przedstawiły przed milionami słuchaczy big_smile.


I teraz najlepsze...że kobiety kierują się zwykle cipką i szukają samca zróżnicowanego genetycznie w celu spłodzenia zdrowego potomstwa i szaleją na punkcie obcokrajowców nawet jeżeli nic sobą nie prezentują. Jak się wyjedzie w inny rejon świata to można to odczuć jako przybysz. Ale nieee, jak facet by chciał coś innego niż wkurwiona raszpla z Polski, która wcześniej miało 17 poprzedników i swoją osobą wnosi najwyżej kota...to nie może tak być, przecież mężczyźni muszą akceptować mój cudowny mental!!!

XD

188

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

[


Ależ trzask dupy, słyszałem to z drugiego końca Polski. Mieć ponad 40 lat i być zazdrosnym o to, że ktokolwiek mógł chcieć być kimś innym niż z Polką lols. Nawet pojawiają się wyzwiska, następny lvl to będą życzenia smierci.

Ta się naśmiewa z kasy, ta obraża bo ogół facetów się na nią nie rzucił, kolejna już cisnie, że związek z Ukrainka to jakas ujma...

Ogólnie to najlepiej pokazujecie właśnie czemu faceci w Polsce mają coraz większą awersję do Polek - poczytajcie co piszecie, wy jesteście po prostu zdrowo walnięte. Kto by to wytrzymal? Nikt takich wiecznie wkurwionych raszpli nie weźmie chyba że właśnie z desperacji albo na zasadzie, że dupa ładna to jakoś przeżyje. Charakterem to Wy najwyżej byście nieboszczyka przekonały do siebie.

Niezłe nam się tu panie przedstawiły przed milionami słuchaczy big_smile.


I teraz najlepsze...że kobiety kierują się zwykle cipką i szukają samca zróżnicowanego genetycznie w celu spłodzenia zdrowego potomstwa i szaleją na punkcie obcokrajowców nawet jeżeli nic sobą nie prezentują. Jak się wyjedzie w inny rejon świata to można to odczuć jako przybysz. Ale nieee, jak facet by chciał coś innego niż wkurwiona raszpla z Polski, która wcześniej miało 17 poprzedników i swoją osobą wnosi najwyżej kota...to nie może tak być, przecież mężczyźni muszą akceptować mój cudowny mental!!!

XD

Ha, ha, ha smile)))) Już zaczynam się biczować, że taki głąb mnie nie chciał! Ha, ha, ha...

189

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Nie wiem po co cytujesz cały post będący nad Tobą, ale cieszę się widząc, że Ci wstyd.

190

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:

Nie wiem po co cytujesz cały post będący nad Tobą, ale cieszę się widząc, że Ci wstyd.

Post do mnie pisany głąbie, nie widzisz?

191

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

Ja nie rozumiem wkładania wszystkich do jednego worka. Skąd założenie że każda Ukrainka jest taka sama? Oburzamy się na zachodni stereotyp Polaka jako pijaczka, ale robimy to samo z innymi krajami. Ukrainki, jak i Polki, to różne kobiety. Piękne, brzydkie, szczupłe, otyłe, rodzinne i karierowiczki, wierne i niewierne. Więc nawet gdy faceci upolują jakieś Ukrainki to sądzę że będą zdziwieni i rozczarowani, że to wcale nie są kobiety z ich mokrych snów.

Na moim osiedlu jest już kilka ukraińskich rodzin (kobiety z dziećmi) i nie widziałam ani jednej przepięknej Ukrainki. To są normalne kobiety z wadami.

Myślę że jeśli jest jakaś przepiękna, to wie o tym i będzie brała profity ze swojej urody, tzn. będzie próbowała zdobyć bogatego faceta albo wyjechać dalej na zachód. A nie - jak sobie wmawiają incele - będzie szukać Polaka, nawet biednego, łysego, z małym peniskiem czy głupiego. Ona go pragnie, pragnie dać mu swoją urodę i dziewictwo, sprzątać mu, gotować i rodzić mu dzieci. Do tego w łóżku zrobi wszystk,o ale jednocześnie będzie wierna.

Trzeba też pamiętać o tym, że po wojnie większość Ukrainek wróci do swojego kraju. Część zostanie - jasne, ale dla większości dom to jednak dom i czują się źle w obcym kraju. Zostaną np. starsze matki z dziećmi, bo tu są dobre socjale.

Trochę zbaczając z tematu: jest skrajnie nieetyczne to co teraz robią niektórzy faceci w Polsce, czyli szukanie Ukrainek na seks. Wpiszcie to w google, to wyskoczy pełno ogłoszeń facetów lub stron typu "Ukrainki za darmo, cała noc z Ukrainką, wypożycz Ukrainkę (!)". Wiele tych kobiet przyjechało przerażonych, w ich kraju jest wojna, a Polaczki zacierają ręce "ooo, jak taka biedna i zdesperowana to może da sobie włożyć". Straszne to jest.

192

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
Be. napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Mężczyźni mają często roszczeniową postawę wobec kobiet, uważają, że pewne zachowania kobiet i ich poświęcenie po prostu im się należą, ma to też związek z mentalnością: „kobieta powinna robić to i to, nie powinna robić tego, jeśli robi coś tam, to jest złą matką, jeśli robi coś tam, to jest puszczalska” itd. – na ten temat można napisać dwa doktoraty. W relacjach z kobietami stosują zasadę: minimum wysiłku, maksimum efektu (najlepiej żeby kobieta sama o nich zabiegała, a oni będą sobie wybierać, narzekać, w końcu się zdecydują a ona z wdzięczności ma swego pana w rękę pocałować).  Trzymają się mocno starych patriarchalnych zasad i są wybuchową mieszkanką osobowości zakompleksionej, a jednocześnie posiadającej wysokie mniemanie o sobie, co jest paradoksalne. Tylko że czasy się zmieniły i kobiety też są dziś inne, a faceci dziś głownie to frustraci, którym pozostaje tylko wytrząsać nad kobietami na portalach kobiecych, bo w życiu realnym albo żadna ich nie chciała, albo uciekła gdzie pieprz rośnie od takiego zaburzonego obłąkańca. Tworzą więc teorię jak to wspaniałe są Ukrainki, jakby ktoś bronił im związać się z Ukrainką, Chinką, czy Mongołką... Broni wam ktoś? Bierzcie sobie kogo chcecie, tylko właśnie w tym problem, że to WAS NIKT NIE CHCE. Przynajmniej nikt wartościowy i nikt z kim można stworzyć wartościowy związek, a to co ewentualnie wam zostaje, to taki sam margines jak i wy.
Nawet na tym portalu mnóstwo jest kobiet szczęśliwych, spełnionych, zamężnych albo w związkach, mających rodziny, dzieci, ale nawet to jest dla niektórych solą w oku, są zwyzywane od najgorszych, bo trudno wam przełknąć, że są faceci którzy dostąpili tego, co wam nigdy nie będzie dane. Trudno się pogodzić z tym, że ten próg jest dla was nie do przeskoczenia, a ten rodzaj kobiet dla was jest nieosiągalny jak lot w kosmos? Są kobiety dla których taki "romantyk" jak tutaj niektórzy,  jest po prostu obrzydliwy, a  facet który bez pardonu nawet na publicznym forum używa słowa "kurwa" w odniesieniu do kobiet to menel spod budki z piwem, którego należy omijać z daleka. Tak was mierzi, że kobieta używa drogich perfum? Myć też się trzeba panowie czasem, używać kosmetyków, ładnie pachnieć, mieć czystą, nieprzepoconą koszulę i na 100% dwie pary gatek na zmianę też nie wystarczą. Szukajcie więc kobiet które dla efektu zamieszkania w Polsce będą żyć z takim troglodytą, znosić wasze chamstwo i wąchać wasz smród. Tylko obawiam się, że Ukrainka też na to nie pójdzie, bo to już nie zabiedzone dziewczyny z ZSRR i mają już pojęcie, jak powinien wyglądać związek.


Ależ trzask dupy, słyszałem to z drugiego końca Polski. Mieć ponad 40 lat i być zazdrosnym o to, że ktokolwiek mógł chcieć być kimś innym niż z Polką lols. Nawet pojawiają się wyzwiska, następny lvl to będą życzenia smierci.

Ta się naśmiewa z kasy, ta obraża bo ogół facetów się na nią nie rzucił, kolejna już cisnie, że związek z Ukrainka to jakas ujma...

Ogólnie to najlepiej pokazujecie właśnie czemu faceci w Polsce mają coraz większą awersję do Polek - poczytajcie co piszecie, wy jesteście po prostu zdrowo walnięte. Kto by to wytrzymal? Nikt takich wiecznie wkurwionych raszpli nie weźmie chyba że właśnie z desperacji albo na zasadzie, że dupa ładna to jakoś przeżyje. Charakterem to Wy najwyżej byście nieboszczyka przekonały do siebie.

Niezłe nam się tu panie przedstawiły przed milionami słuchaczy big_smile.


I teraz najlepsze...że kobiety kierują się zwykle cipką i szukają samca zróżnicowanego genetycznie w celu spłodzenia zdrowego potomstwa i szaleją na punkcie obcokrajowców nawet jeżeli nic sobą nie prezentują. Jak się wyjedzie w inny rejon świata to można to odczuć jako przybysz. Ale nieee, jak facet by chciał coś innego niż wkurwiona raszpla z Polski, która wcześniej miało 17 poprzedników i swoją osobą wnosi najwyżej kota...to nie może tak być, przecież mężczyźni muszą akceptować mój cudowny mental!!!

XD

O, ten...

193 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2022-04-27 09:43:55)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
MagdaLena1111 napisał/a:

A dyskusja na ten temat rozgorzała, bo żal dupę ściska tym, których na zachcianki nie stać i mogą tylko złośliwie komentować, jak inni sobie w życiu lepiej od nich radzą :-D

No i kolejny post w tym stylu, ale po tych ostatnich wreszcie zrozumiałem czemu między nami tak iskrzy i to bynajmniej nie w sensie mięty.
Mam awersję do kobiet, którym się wydaje że im się po prostu należy facet zarabiający ze trzy średnie krajowe, że wszyscy poniżej dwóch ŚK (albo nawet poniżej wyżej ustawionej granicy) to przegrywy, nieogary i męskie śmiecie, które nie powinny mieć dostępu do żadnej "normalnej" kobiety czyli osobniki godne najwyższej pogardy i samotności. Takie nastawienie dominuje na jednym konkurencyjnym forum, które mnie naprawdę wkurza. Tymczasem Ty wcześniej tworzyłaś różne pitu pitu że nie, że skąd, a teraz maseczka opadła: jesteś właśnie typem takiej kobiety. No dalej, ulżyj sobie, napisz bez ogródek że wątek rozgrzewają przegrywy życiowe...

Salomonka napisał/a:

Tak was mierzi, że kobieta używa drogich perfum? Myć też się trzeba panowie czasem, używać kosmetyków, ładnie pachnieć, mieć czystą, nieprzepoconą koszulę i na 100% dwie pary gatek na zmianę też nie wystarczą. Szukajcie więc kobiet które dla efektu zamieszkania w Polsce będą żyć z takim troglodytą, znosić wasze chamstwo i wąchać wasz smród. Tylko obawiam się, że Ukrainka też na to nie pójdzie, bo to już nie zabiedzone dziewczyny z ZSRR i mają już pojęcie, jak powinien wyglądać związek.

Salomonka, ale żeby być czystym i zadbanym, to wcale nie trzeba perfum za półtora koła. Stosujesz klasyczną metodę odpowiedzi atakiem i to w równie typowo przerysowanym stylu (jak kiedyś jedna posłanka, która starała się przeforsować z centrach miast strefę 30 i argumentowała to tym że jak się tego nie wprowadzi to dzieci na przejściach będą ginąć stadami; demagogia w najczystszej postaci). Chodzę w czystych rzeczach, codziennie zmieniam całą bieliznę, myję się kiedy jestem przepocony i używam dezodorantów, ale całkowicie wystarcza mi woda toaletowa za stówę, którą zresztą sam sobie wybrałem. I mojej gf też odpowiada.

I nie udawaj że nie wiesz co stało za tym że kobieta uznała za stosowne wspomnieć jakie perfumy lubi. Dała całkiem jasno znać że oczekuje dzianego sponsora (dla mnie takie postawienie sprawy to nie widza czego się chce tylko qrestwo), a całym opisem - że jest egoistyczną, chciwą... już nie napiszę czym. I myślę że takie zachowania należy piętnować, to może młodsze kobiety które nie są tak bardzo zaawansowane w tym temacie jeszcze się ogarną.

194

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę

A czemu tak rozgorzała dyskusja o perfumach? Ja używam tylko nisz, bo są bardziej trwałe i nietypowe od mainstreamu. I za flakonik daję ok. 800 zł. Ale co z tego? Zarabiam własne pieniądze a perfumy to moje hobby. Faceci wydają na stroje sportowe, komputery czy drony, a czemu wielkie hurr durr jak kobieta kupi sobie drogie perfumy za WŁASNE PIENIĄDZE?

195 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2022-04-27 09:53:51)

Odp: Polak szuka Ukrainki na żonę
madoja napisał/a:

A czemu tak rozgorzała dyskusja o perfumach? Ja używam tylko nisz, bo są bardziej trwałe i nietypowe od mainstreamu. I za flakonik daję ok. 800 zł. Ale co z tego? Zarabiam własne pieniądze a perfumy to moje hobby. Faceci wydają na stroje sportowe, komputery czy drony, a czemu wielkie hurr durr jak kobieta kupi sobie drogie perfumy za WŁASNE PIENIĄDZE?

No właśnie, słowo-klucz: za WŁASNE pieniądze. Jak naprawdę za własne, jak będąc w związku nie żeruje na drugiej stronie i faktycznie po wszystkich opłatach i kosztach życia zostaje jej tyle że ją na to stać, to nie sobie kupuje jak chce. Jeśli jednak jasno daje do zrozumienia że oczekuje takich od faceta... to trochę inna bajka.

Poza tym nie wszyscy faceci wydają grubą kasę na to co napisałaś; ja do nich nie należę (ciuchy do biegania kompletowałem przez dłuższy kawałek czasu w Decathlonie); na kompy nie wydaję (tym bardziej że informatyka ani gry mnie nie kręcą), na drony tym bardziej wink

Posty [ 131 do 195 z 784 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 13 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Polak szuka Ukrainki na żonę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024