Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 320 z 320 ]

261

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupnik wysłałam email aby nie zaśmiecać wątku.

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Malinka179 napisał/a:

Pikupnik wysłałam email aby nie zaśmiecać wątku.

Dziękuję. Odpisałam ci aczkolwiek twój mail wylądował u mnie w spamie. Dobrze że napisałaś tu bo tak bym nie zauważyła tego maila.

263

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik a Twój ex nadal w alkowach nowej "miłości"? Czy już trochę zszedł na ziemię?

264

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Evka26 napisał/a:

Pikupik a Twój ex nadal w alkowach nowej "miłości"? Czy już trochę zszedł na ziemię?

To zależy co rozumiesz pod pojęciem zejścia na ziemię.

Mój ex dalej jest z dziunią i sądząc po tym jak wygląda zaproponowany plan wychowawczy planuje z nią przyszłość (wspomina w planie coś o nowych dzieciach). Czy zszedł na ziemię? W pewnym sensie tak. Zeszła mu mgła z oczu, nawiązał świadomy kontakt z naszym dzieckiem i idzie się z nim z grubsza dogadać, w porównaniu z tym co było. Już się tak nie awanturuje o każdą minutę dłużej z dzieckiem niż było planowane. Chyba się uspokoił, upewnił że go nie zostawię w skarpetach i że tamta go nie kopnie w zadek więc i nasze kontakty zaczęły być znośne, choć dalekie od ideału bo tamta oczywiście cały czas się wtrąca i doradza i manipuluje stosując klasyczne fochy.

Natomiast mam wrażenie, że dalej żyje w alternatywnej rzeczywistości jeśli chodzi o postrzeganie swojego udziału w rozwaleniu związku i tego do czego się zobowiązał decydując na dziecko. No i oczywiście nadal jestem ta najgorsza i jedyna winna tego co się stało, choć już w tym poglądzie nie jest tak zajadły jak na początku.

265

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik co u Ciebie?

266

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

U mnie całkiem nieźle. Dziunia chyba naciska, bo ex przyspieszył prace nad planem rodzicielskim. Mamy oczywiście trochę kwestii spornych, bo ja bym chciała żeby on zajmował się małą jak najczęściej, a jemu to trochę bruździ w nowym życiu ale nic mnie to już nie obchodzi. Ja też potrzebuję sobie życie ułożyć i nie będę siedziała ciągle z dzieckiem w domu, podczas gdy on sobie będzie chodził po kawiarenkach i fotki sobie cykał na instagrama. On się musi też trochę poświęcić w końcu to dziecko jest nasze a nie moje! Ja nie chcę być jakaś cierpiętnica żeby się zamknąć z dzieckiem w domu i płakać....

Oczywiście miewam gorsze dni, teraz zwłaszcza w tym okresie świątecznym jest mi smutno, że znowu będzie szarpanie tego biednego dzieciaka, ale trudno tak już musi być i trzeba się z tym pogodzić.
Evka głowa do góry. Jest i będzie coraz lepiej. Czas jednak czyni cuda i dystans pozwala zobaczyć, że na tego człowieka jednak szkoda życia marnować. Trzeba iść do przodu i traktować exa jak darmową niańkę do dziecka big_smile

267

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik
Cieszymy się, że dajesz znać, a najbardziej, że jesteś w coraz lepszej formie.
Ja, jako świeżo upieczona kopniaka w tyłek muszę przyznać, że szukam w takich sytuacjach informacji, że ex dostał po łbie i miłość się ulotniła.
No bo ten Twój to wyjątkowa gnida.

268

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
adela 07 napisał/a:

Pikupik
Cieszymy się, że dajesz znać, a najbardziej, że jesteś w coraz lepszej formie.
Ja, jako świeżo upieczona kopniaka w tyłek muszę przyznać, że szukam w takich sytuacjach informacji, że ex dostał po łbie i miłość się ulotniła.
No bo ten Twój to wyjątkowa gnida.

Adela, to, żeby ex dostał po łbie to jeszcze długo cię będzie trzymać. Ja nie ukrywam, że też miewam jeszcze takie myśli nawet po tak długim czasie. Tylko, że najpierw to było po to żeby wrócił, potem żeby błagał o powrót (no ale ja się nie zgodzę), następnie - aby miał za swoje, ale teraz to już tylko dlatego, abym nie musiała tej małpy znosić w życiu mojej córki.

269 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-12-21 10:21:07)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Żeby miał za swoje. Żeby dotarło, jakie gówno po sobie zostawił.
Żeby ta myśl towarzyszyła mu jak taki mały nowotwór, co po mały zżera jego dobre samopoczucie.
Jak tylko u twojego się posypie, dawaj znać.
Mam jedną taką historię. Zakończyła się dramatycznie, aż za bardzo...
Moją przyjaciółkę facet obrobił z kasy( zbierali na mieszkanie), poznał jakąś dziunię i poszedł w wulgaryzm. Po 6 latach związku. Po latach on z dziunią w Anglii, mają córkę. Ona zostawia go z dzieckiem i leci w nieznane. On  z córeczką nie daje rady, zawozi małą do dziadków w PL.
Załamany, zaczyna chorować i umiera na trzustkę  zaraz przed 40.
Okropne, nie? Dziecko poszkodowane najbardziej. Facet chyba nie przewidział, że tyle zła narobi. No romansu się zachciało.

270

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

No i wreszcie. Stękał stękał i wystękał. Pozew podobno złożony 3 tygodnie temu, ale bał się mi powiedzieć (LOL). Wyciągnęłam to przypadkiem z niego po świętach... i pomyśleć, że Bagiennik mi w czerwcu gratulował, jak Eksio napisał pozew hehe. Pół roku zajęło mu wysłanie go do sądu....

No ten facet to totalne nieporozumienie... Ostatnio przyprowadził małą z wózkiem i z uśmiechem na ustach powiedział, że dwa koła są przebite - totalne flaki, nie wie gdzie i nie wie jak to się stało ale mnie informuje bo pewnie będę musiała zaprowadzić ten wózek do wulkanizacji (kolejny LOL). Nawet już mi się nie chciało tego komentować. Wzięłam grzecznie wózek i sprawy w swoje ręce, ale dziś jak po raz kolejny sobie zasnął usypiając małą w naszym byłym łożu małżeńskim to nie wytrzymałam i powiedziałam mu takie popularne ostatnio słowo....

Dobrze, że te święta się skończyły, ten okres świąteczny to jeszcze długo będzie chyba najgorszy do przejścia...

Mam nadzieję, że ten rok jakoś lepiej sobie ogarnę niż ten poprzedni. Mam mnóstwo postanowień i zamierzam się ich trzymać big_smile

Wam wszystkim dziękuję za cały zeszły rok i całe to wsparcie i życzę wam pomyślności i samych sukcesów!

271

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Przebił opony w wózku i zasnął w małżeńskim łóżku ? Haha.:))

272

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

No i wreszcie. Stękał stękał i wystękał. Pozew podobno złożony 3 tygodnie temu, ale bał się mi powiedzieć (LOL). Wyciągnęłam to przypadkiem z niego po świętach... i pomyśleć, że Bagiennik mi w czerwcu gratulował, jak Eksio napisał pozew hehe. Pół roku zajęło mu wysłanie go do sądu....

O rany. Pikupik, zobacz - góra urodziła wreszcie mysz big_smile

Pikupik2019 napisał/a:

No ten facet to totalne nieporozumienie... Ostatnio przyprowadził małą z wózkiem i z uśmiechem na ustach powiedział, że dwa koła są przebite - totalne flaki, nie wie gdzie i nie wie jak to się stało ale mnie informuje bo pewnie będę musiała zaprowadzić ten wózek do wulkanizacji (kolejny LOL). Nawet już mi się nie chciało tego komentować. Wzięłam grzecznie wózek i sprawy w swoje ręce, ale dziś jak po raz kolejny sobie zasnął usypiając małą w naszym byłym łożu małżeńskim to nie wytrzymałam i powiedziałam mu takie popularne ostatnio słowo....

***** *** ? big_smile

Pikupik2019 napisał/a:

Dobrze, że te święta się skończyły, ten okres świąteczny to jeszcze długo będzie chyba najgorszy do przejścia...

Nie, lepiej będzie. Zobaczysz. Mała będzie rosnąć i coraz świadomiej i radośniej przeżywać święta. Dla dzieciaków to magiczny czas, a wiem, że jesteś mamą która potrafi dziecku pokazać święta właśnie w takiej formie. Teraz już naprawdę będzie tylko lepiej.

Pikupik2019 napisał/a:

Mam nadzieję, że ten rok jakoś lepiej sobie ogarnę niż ten poprzedni. Mam mnóstwo postanowień i zamierzam się ich trzymać big_smile
Wam wszystkim dziękuję za cały zeszły rok i całe to wsparcie i życzę wam pomyślności i samych sukcesów!

Koleżanken, Tobie również smile ale pochwal się postanowieniami jak chcesz? Będziemy mogli Cię motywować i wspierać!

273

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Nie pamiętam tego, jak Ci gratulowałem, ale mówiąc szczerze, to chyba za każdym razem, kiedy piszesz, co odwala Twój, już były, mąż, o zasługujesz na gratulacje, z racji uwolnienia się od niego..

274 Ostatnio edytowany przez Kubuś_Puchatek (2021-01-09 00:36:26)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

No i wreszcie. Stękał stękał i wystękał. Pozew podobno złożony 3 tygodnie temu, ale bał się mi powiedzieć (LOL). Wyciągnęłam to przypadkiem z niego po świętach... i pomyśleć, że Bagiennik mi w czerwcu gratulował, jak Eksio napisał pozew hehe. Pół roku zajęło mu wysłanie go do sądu....

Pikupik - życzę Ci szczęśliwego dobrnięcia do finału tej sprawy.
Ten Twój "jaśnie Pan mąż" to musiał stać w niezłym rozkroku skoro aż tyle czasu zajęło mu ogarnięcie papierów rozwodowych. Nie mógł się chyba zdecydować, którą "bramkę" finalnie wybrać. I nie jestem przekonany czy dalej jest świadomy ze ścieżki, którą obrał.
Niezłym trzeba być ...... by zostawić żonę w ciąży.

PS. Może się mylę, ale przyjdzie jeszcze taki dzień, kiedy Twój jm zrozumie co w życiu jest najważniejsze. I wierz mi, ale nie będzie dla niego większej kary.

275

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

No i wreszcie. Stękał stękał i wystękał. Pozew podobno złożony 3 tygodnie temu, ale bał się mi powiedzieć (LOL). Wyciągnęłam to przypadkiem z niego po świętach... i pomyśleć, że Bagiennik mi w czerwcu gratulował, jak Eksio napisał pozew hehe. Pół roku zajęło mu wysłanie go do sądu....

No ten facet to totalne nieporozumienie... Ostatnio przyprowadził małą z wózkiem i z uśmiechem na ustach powiedział, że dwa koła są przebite - totalne flaki, nie wie gdzie i nie wie jak to się stało ale mnie informuje bo pewnie będę musiała zaprowadzić ten wózek do wulkanizacji (kolejny LOL). Nawet już mi się nie chciało tego komentować. Wzięłam grzecznie wózek i sprawy w swoje ręce, ale dziś jak po raz kolejny sobie zasnął usypiając małą w naszym byłym łożu małżeńskim to nie wytrzymałam i powiedziałam mu takie popularne ostatnio słowo....

Dobrze, że te święta się skończyły, ten okres świąteczny to jeszcze długo będzie chyba najgorszy do przejścia...

Mam nadzieję, że ten rok jakoś lepiej sobie ogarnę niż ten poprzedni. Mam mnóstwo postanowień i zamierzam się ich trzymać big_smile

Wam wszystkim dziękuję za cały zeszły rok i całe to wsparcie i życzę wam pomyślności i samych sukcesów!

Ela210 napisał/a:

Przebił opony w wózku i zasnął w małżeńskim łóżku ? Haha.:))

Twój były to jak Złotowłosa  z bajki big_smile zżarł, zepsuł i zasnął. Dobrze, że już wróciłaś do siebie po tych jego atrakcjach.

276

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik co u Ciebie?

277 Ostatnio edytowany przez Pikupik2019 (2021-02-02 21:09:08)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Evka26 napisał/a:

Pikupik co u Ciebie?

Ojej, trochę chorowałam ostatnio więc tak sobie, ale w kwestiach ex małżeńskich wręcz znakomicie. Dosłownie wczoraj nadałam priorytetem odpowiedź na pozew więc chyba za chwilę będę rozwódką...
Jedyny zonk to fakt, że muszę moją mamę ciągnąć do sądu bo ten patafian nawet na świadka nie ma kogo powołać w sprawie sytuacji dziecka bo takie ma świetne stosunki ze wszystkimi...
Ten pozew chyba był dla niego nie lada wyzwaniem, bo odkąd go z siebie wykupciał to jakiś taki miły się zrobił prawie codziennie pyta czy coś nie potrzeba, proponuje, że pobędzie z małą dłużej. Hehe boi się pewnie, że się rozmyślę i wycofam zgodę na rozwód. Bo generalnie jest tak, że jak składa strona wyłącznie winna to druga strona musi się zgodzić.

W odpowiedzi bardzo krótko odniosłam się do tego, że potwierdzam, że świnia i że zgadzam się na rozwód i że nic od niego nie chcę i liczę na to, że ten rozwód nie będzie długo trwał...

Ela210 napisał/a:

Przebił opony w wózku i zasnął w małżeńskim łóżku ? Haha.:))

Kurde teraz jak to przeczytałam z boku to faktycznie słabo to wygląda big_smile

IsaBella77 napisał/a:

Koleżanken, Tobie również smile ale pochwal się postanowieniami jak chcesz? Będziemy mogli Cię motywować i wspierać!

Przede wszystkim stanowczo dystanować exa i mieć na niego wywalone oraz przestać obgryzać paznokcie i jeść nieskończone ilości słodyczy. Jeśli chodzi o pierwsze dwa idzie mi całkiem nieźle. Co do słodyczy - dramat. Im bardziej staram się ograniczać tym więcej pochłaniam. Jakieś rady?


A co u ciebie Evka, jakoś lepiej? Czas jednak robi swoje. Jak minęło półtora roku to jakoś tak zaczęło się robić u mnie z dnia na dzień coraz lepiej....

278 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-02 22:14:16)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Fajnie słyszeć, że sprawa u Ciebie się posuwa do przodu smile Co do słodyczy nie doradzę, bo jadam sporadycznie smile

279

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Fajnie,ze się odzywasz. I że czytam, ze Ci lepiej. Jakiś mam sentyment do Ciebie,  może dlatego, bo też kiedyś zostałam z małym dzieckiem sama. I jest wtedy trudno, ale w jakis sposób rosnie motywacja do zbierania się do kupy. Pozdrawiam.

280

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Bardzo pokrzepiające, że Ci coraz lepiej smile. Trzymam kciuki, jeszcze trochę i będziesz sie jedynie śmiała z tego człowieka. E tam, jedz słodkie big_smile od razu wyrzut endorfin i życie staje się lepsze !

281

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Zacznij ćwiczyć  i więcej pij a ochota na słodycze minie.
Jogurt naturalny zamiast.
Orzechy czekolada gorzka.

282

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

Przede wszystkim stanowczo dystanować exa i mieć na niego wywalone oraz przestać obgryzać paznokcie i jeść nieskończone ilości słodyczy. Jeśli chodzi o pierwsze dwa idzie mi całkiem nieźle. Co do słodyczy - dramat. Im bardziej staram się ograniczać tym więcej pochłaniam. Jakieś rady?

Bejbe, komu to mówisz smile ja tyję od samego patrzenia na półkę ze słodyczami w sklepie.
Sposób jaki stosuję, jest prosty. Nie kupuję.
Potem jak mi się chce coś słodkiego w domu, co najczęściej następuje wieczorem - to nie mam. No i nie chce mi się iść/ jechać do sklepu specjalnie po coś słodkiego. Więc nie żrę big_smile
Na wielkie kryzysy mam w dwóch słoikach suszone owoce, wiśni i miechunki. I to jedyne słodycze, jakie trzymam w domu. Inaczej kończyło się jak u Ciebie smile wszystkie słodycze na wyjątkową okazję/ czarną godzinę/ spadek nastroju - potrafiłam zjeść w jeden wieczór.

283

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

jestem nałogiem słodyczowym i jedyne co na mnie działa to dni słodyczowe. Tzn tyle ile chcę ale tylko jak są jakieś okazje, np. dzień kobiet smile, urodziny moje, albo bliskich, święta, tłusty czwartek, spotkanie z synem, jakaś rocznica.
Gdy nie ma dni słodyczowych a masz wielką chcicę, może być coś słodkiego, ale bez cukru zrobione z orzechów czekolady gorzkiej i owoców suszonych. Bardzo fajne są wegańskie przepisy na  raw ciasta. Nie zjesz tego dużo nawet jak jesteś słodyczoholikiem, a zaspokaja potrzebę słodkiego.

284

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Dzięki za słowa otuchy. Bywają jeszcze gorsze dni ale cóż. Przywykłam jak do okresu...

IsaBella77 napisał/a:
Pikupik2019 napisał/a:

Przede wszystkim stanowczo dystanować exa i mieć na niego wywalone oraz przestać obgryzać paznokcie i jeść nieskończone ilości słodyczy. Jeśli chodzi o pierwsze dwa idzie mi całkiem nieźle. Co do słodyczy - dramat. Im bardziej staram się ograniczać tym więcej pochłaniam. Jakieś rady?

Bejbe, komu to mówisz smile ja tyję od samego patrzenia na półkę ze słodyczami w sklepie.
Sposób jaki stosuję, jest prosty. Nie kupuję.
Potem jak mi się chce coś słodkiego w domu, co najczęściej następuje wieczorem - to nie mam. No i nie chce mi się iść/ jechać do sklepu specjalnie po coś słodkiego. Więc nie żrę big_smile
Na wielkie kryzysy mam w dwóch słoikach suszone owoce, wiśni i miechunki. I to jedyne słodycze, jakie trzymam w domu. Inaczej kończyło się jak u Ciebie smile wszystkie słodycze na wyjątkową okazję/ czarną godzinę/ spadek nastroju - potrafiłam zjeść w jeden wieczór.

Mam identycznie. Tylko, że zawsze wchodzę do sklepu z postanowieniem, że nie kupuję ... a wychodzę wiadomo z czym... Lista powodów długa: dla gości, na czarną godzinę itp.

Ela210 napisał/a:

Zacznij ćwiczyć  i więcej pij a ochota na słodycze minie.
Jogurt naturalny zamiast.
Orzechy czekolada gorzka.

Fakt, że jak ćwiczę jest lepiej ale z tym ćwiczeniem to też bywa różnie... Najgorzej jest po posiłkach, no po prostu muszę coś zjeść słodkiego tak mnie skręca.

Ajko wrzuciłam w googla te raw ciasta bo oczywiście nie wiedziałam co to jest, wyglądają zacnie...

285

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Na mnie działa picie UWAGA gorącej wody - jak mam ochotę na słodycze. Zapełniasz sobie żołądek dwoma szklankami, usprawniasz trawienie i jakos juz sie nie chce:)
A tak w ogole Pikapiku kochany - ciesze sie, ze jestes juz w fazie odpuszczania. Brzmisz cudownie. Twoj jm...Spanie w małżeńskim łożu - haha...Ale moj tak samo ma zero krępacji gdy brał dzieci do mieszkania kochanki i spały w łóżku, w którym on z nią ten tego (podczas ich pobytów ona wyjezdzała). Masakra, oni mają ZERO przyzwoitości...
Trzymaj się i do ZOBACZENIA wink

286

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik
U mnie jeszcze różnie bywa..  Są wzloty i upadki. Jeżeli chodzi o ex.. Niekanczaca się historia. Albo z nim nie gadam w ogóle albo się kłócimy.  Ciągle coś.. A to twierdzi że kurtka małej za mała a to wykrzykuje ze robię z dziecka wariatkę itd... Nauczyłam się stawiać mu twarde warunki i póki nie zmądrzeje to odpuszczać mu nie zamierzam.  Na plus zmieniło się jedynie tyle że od rozowodu stara się o mała.
Z dziunka jest nadal z tego co wiem.
A ja? Poszłam do pracy więc już nie mam czasu tyle rozmyślać o tym wszystkim.  Także powoli do przodu...
Co do słodyczy to też stałam się okropnym lasuchem.. Przed snem obowiązkowo musi być coś słodkiego. Także dupa pewnie urośnie ale co tam... Jakieś przyjemności od życia też nam się należą.

287

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Evka, moment powrotu do pracy po macierzyńskim dla mnie też był zbawieniem. Przestałam mieć czas na takie rozkminianie każdego jego pierdnięcia i to mi bardzo pomogło pójść do przodu. Skończyły się awantury, co najwyżej "cięte riposty". Raz mu się nawet jakiś słabszy dzień trafił jak ten pozew przyszedł, to coś tam nawet od serca pogadał, nawet mam wrażenie, że trochę ponarzekał na nowe życie big_smile

PainIsFinite napisał/a:

Na mnie działa picie UWAGA gorącej wody - jak mam ochotę na słodycze. Zapełniasz sobie żołądek dwoma szklankami, usprawniasz trawienie i jakos juz sie nie chce:)
A tak w ogole Pikapiku kochany - ciesze sie, ze jestes juz w fazie odpuszczania. Brzmisz cudownie. Twoj jm...Spanie w małżeńskim łożu - haha...Ale moj tak samo ma zero krępacji gdy brał dzieci do mieszkania kochanki i spały w łóżku, w którym on z nią ten tego (podczas ich pobytów ona wyjezdzała). Masakra, oni mają ZERO przyzwoitości...
Trzymaj się i do ZOBACZENIA wink

Dzięki Pain to jakoś trochę też dzięki tobie, naczytałam się twojego walecznego wątku plus te spotkania uświadomiły mi, że można inaczej, nie trzeba takim cierpiętnikiem być i ofiarą losu. Ale wypić 2 szklanki ciepłej wody? Szacun.... a co do zerowej przyzwoitości, to też mogłabym książkę napisać. Tylko, że mój jak mu zwracam uwagę to zawsze tłumaczy, że on "nieświadomie"....

288

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Dłuuugą przerwę sobie tu zrobiłam, ale wieści dobre mam! Za miesiąc rozprawa! Już nie mogę się doczekać! Jeszcze się okazało, że będzie online więc odpadnie mi cały stres związany z salą sądową i jakimiś wazonami! Ktoś miał? Może podzieli się wrażeniami? Mi się wydaje, że będzie łatwiej niż na żywo ...

Co do mojego samopoczucia to już chyba ze 3 miesiące ani razu nie płakałam! Jest duużo lepiej, czuję postęp, zaczęłam robić plany i znowu odczuwam przyjemność z różnych drobnych rzeczy (nie tak jak do tej pory, że wszystko jest do d...y i nic nie ma sensu). Wracam do żywych... Odbyłam pierwszą całkiem samotną kilkudniową wyprawę z dwuipółletnim dzieckiem i ... udało się, przeżyłyśmy - jestem z siebie (nas) dumna.

Miałam niedawno krótki epizod takiej totalnej nienawiści do eksa, ale takiej, że nie mogłam na niego nawet patrzeć bo mnie na wymioty brało. To było wtedy jak mi dureń w przypływie słabości zaczął opowiadać, że ustalenie planu wychowawczego do rozwodu tak kijowo nam szło, bo to dziunia wykreślała jakieś punkty, które jej się nie podobały, niby dla jego dobra to mnie trochę piorun strzelił ale teraz to już nawet i takie akcje po mnie spływają. Ten facet jest po prostu beznadziejny i niczego sobą nie reprezentuje skoro musi być całe życie musztrowany, przez matkę, żonę a potem dziunię...

Tak czy siak prę do przodu... oby tak dalej. Dam znać na pewno po rozprawie już mam nadzieję jako wolny człowiek smile

289

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Miej oko na Pain smile i trzymajcie sztamę ze sobą w ogóle trzymajcie się smile
Gdzie te czarne myśli się podziały ?

290

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Gratuluję  wyzwolenia  mentalnego smile
Formalne to już tylko papier.
Dziecko na plus tej całej znajomości z trutniem smile
Widocznie  taka jego rola.
O rozwodach online nic mi nie wiadomo niestety..

291 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-05-28 09:53:55)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Świetnie, że Ci się dobrze wiedzie smile Trzymaj tak dalej smile

Obie z Pain to prawdziwie pancerne babki jesteście! smile

292

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Wykre$lała punkty...   noszssz bezczelne. Żebyś misiowi na głowę nie weszła...
W każdym razie świetne wieści. Dla Ciebie i dla nas wszystkich walczących.

293

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Ale się miło czyta, że wreszcie jesteś wolna umysłowo od całego tego syfu. Całuski dla malutkiej.
Idę się napić szklankę gorącej wody z godnie z poradą PainIsFinite bo marzę o słodyczach smile
Evka napisz co u ciebie.

294

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
paslawek napisał/a:

Miej oko na Pain smile i trzymajcie sztamę ze sobą w ogóle trzymajcie się smile
Gdzie te czarne myśli się podziały ?

Czarne myśli zniknęły w dniu gdy uzmysłowiłam sobie, że ten czas dziuni z żywiołową, upartą a przede wszystkim cudzą 2,5 latką to będzie MÓJ czas na rower, wyjazd do Porto lub spotkania z Pain smile albo jeszcze mnóstwo innych rzeczy!
Długo mi to zajęło ale zupełnie mi się zmieniła perspektywa w tej materii...
Przy okazji pozdrawiam też inną forumowiczkę i jej córeczkę, z którymi też miło było nawiązać kontakt bezpośredni ...

adela 07 napisał/a:

Wykre$lała punkty...   noszssz bezczelne. Żebyś misiowi na głowę nie weszła...
W każdym razie świetne wieści. Dla Ciebie i dla nas wszystkich walczących.

I tak nic jej to nie dało, bo tak to się przeciągnęło, że terminy Exa przyparły do muru i w sumie to się na wszystkie moje punkty i tak zgodził, bo nie miał wyjścia hehe...

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo!
Niestety o ile skończyłam z draniami o tyle nie udało mi się skończyć ze słodyczami.... ehh ciężkie to życie, ciągle trzeba walczyć z pokusami. Jak nie z chęcią walnięcia kogoś w łeb to z cukrem...

295

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

No i jestem do wzięcia ;-) A właściwie będę, jak wyrok się uprawomocni za 7 dni. Wczoraj definitywnie zakończyło się moje prawie 11 letnie małżeństwo i 15 letni związek.
Rozprawa była online i wydaje mi się że jest to bardzo dobre rozwiązanie zwłaszcza jak wszystko jest ustalone. Mniejszy stres…. Trwało to wszystko pół godziny. Wyłączna wina exa.

Jakoś mi ulżyło ale nie powiem, chwilę pochlipałam. Szkoda mi było mamy która musiała zeznawać w sumie trochę na jego korzyść. Nie było to dla niej łatwe.

Teraz czeka mnie bieganie po psychologach dziecięcych bo jednak okazało się, że cała ta sytuacja odbiła się trochę na maluszku. Ale teraz już mogę w pełni się poświęcić jej sprawom a nie stać w rozkroku między starym życiem a nowym i denerwować bez sensu jakimś ciulem bez własciwości…

296

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia smile))

297

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Spieszę z gratulacjami! Wiem, jak było Ci ciężko.
Jednak jest to bardzo wszechstronny - oficjalny, emocjonalny, psychiczny, symboliczny - krok w stronę Twojego nowego (jestem pewna, że lepszego) - świata.

298 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-06-23 23:02:26)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

No i jestem do wzięcia ;-)

Jak widać nie Ty jedna ostatnimi czasy,ale ja ze swoimi wygłupami postanowiłem przystopować z resztą mam marne wyniki w łączeniu istot ze sobą co są na wolności smile


Przede wszystkim dużo zdrowia i pomyślności życzę - dasz radę tak myślę spokojnie.
Sporym zaszczytem i frajdą było poznać odrobinę Ciebie i trochę Ci potowarzyszyć na forum w rożnych dołkach górkach, trzymać kciuki.
Nie daj o sobie zapomnieć i trzymaj się .

Pozdrowienia

"Rozsunąć suwak, by
Zdjąć skafander ciała

Wejść w nowe życie
W zwiewnej sukience "

wyprostuj sie też i weź  oddech swobodny i spokojnie smile

299

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pogratulować wypłynięcia na powierzchnię i złapania oddechu! smile

300

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Wielkie gratulacje!
Witam w gronie ludzi uwolnionych, teraz już tylko wszystkiego dobrego.

301

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik przebyłaś taką trudną drogę i chyba jesteś na 'ślimaku' przed autostradą - jeśli już takich metafor się trzymać, życzę Ci abyś jakoś spokojnie i ciągle do przodu nią mknęła i czasem ten wiatr we włosach....miała  smile

302

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Bardzo wszystkim dziękuję za słowa wsparcia. Na pewno będę tu zaglądać. Nie żebym kadziła, ale to forum na prawdę bardzo mi pomogło spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy.

Pozdrawiam was wszystkich i życzę udanych wakacji. A na wątek raczej wrócę, bo jest jeszcze coś z czym muszę się uporać ale nie jestem jeszcze gotowa, żeby to ugryźć.

303

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pilipiuk jak tam jesteś już w trakcie rozwodu? Bo ja niecałe 3 miesiące temu dowiedziałam się,że mąż ma kochankę i już nie chce ze mną być bo już mnie nie kocha....złożył pozew o rozwód za porozumieniem a ja odpowiedziałam,że z jego winy..  Zobaczymy jak będzie.Co przeżywam zrozumieją tylko te kobiety,które też to przeszły....

304

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Manuelka11 napisał/a:

Pilipiuk jak tam jesteś już w trakcie rozwodu? Bo ja niecałe 3 miesiące temu dowiedziałam się,że mąż ma kochankę i już nie chce ze mną być bo już mnie nie kocha....złożył pozew o rozwód za porozumieniem a ja odpowiedziałam,że z jego winy..  Zobaczymy jak będzie.Co przeżywam zrozumieją tylko te kobiety,które też to przeszły....

Hej, czytałam twój wątek, nawet coś tam skrobnęłam na pocieszenie jakiś czas temu.... Bardzo ci współczuję i wyobrażam sobie jak się czujesz podle bo też byłam w tym miejscu jakiś czas temu.

Jestem już ponad 2 miesiące po rozwodzie. Tylko wyłączna wina wchodziła u mnie w grę. Od razu powiedziałam, że na porozumienie się nie zgodzę. I tak jak ci pisałam w wątku. Tu nie tylko chodzi o zemstę, czy odegranie się. Chodzi też o to, że przy porozumieniu oboje macie prawo do ubiegania się o alimenty na siebie w przypadku trudnej sytuacji finansowej... a wyłączna jego wina mu to blokuje.

Na pocieszenie powiem ci, że rozwód przynosi dużą ulgę. Stawia taką jakby kropkę i zaczynasz wstawać z kolan. Mi po rozwodzie bardzo ulżyło... nie odpuszczaj tylko dzieci. Niech uczestniczy w ich życiu. Nie unoś się honorem i ciśnij. Będziesz miała przynajmniej chwilę dla siebie. Teraz to doceniam, to ważne zwłaszcza jak są małe dzieci.

Trzymam za ciebie kciuki. Jak potrzebujesz pogadać to pisz.

305

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik czy Twój były mąż zabiera wasze dziecko do kochanki?jak to u Was wygląda? Jak Ty sobie z tym radzisz?

306

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Manuelka11 napisał/a:

Pikupik czy Twój były mąż zabiera wasze dziecko do kochanki?jak to u Was wygląda? Jak Ty sobie z tym radzisz?


Manuelko cofnij parę stron wcześniej jest o tym że się wetnę smile

307

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Pikupik czyli my matki mamy takie prawo,żeby jm do rozwodu nie woził dzieci do kochanki? Ja uważam ,że to za wcześnie a mój jm widzę,że strasznie chce pokazać kochance swoje dzieci.

308 Ostatnio edytowany przez euao (2021-10-22 06:50:03)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Manuelka11 napisał/a:

Pikupik czyli my matki mamy takie prawo,żeby jm do rozwodu nie woził dzieci do kochanki? Ja uważam ,że to za wcześnie a mój jm widzę,że strasznie chce pokazać kochance swoje dzieci.

Manuelko, widzę ze jestes przerazona tym faktem, niestety wszystko zależy od Twojego jm. Bądź spokojna, bo niewiele mozesz z tym zrobić oprócz głośnego sprzeciwu, nie ma takiego zakazu w prawie. Bądź spokojna, ja jestem kilka kroków przed Toba i dzieci jakoś nie są zachwycona nowa wybranka mojego bm. Nie wiem w jakim wieku masz dzieci, ale to Ty zawsze będziesz ich matka, Myslisz ze obca baba wyrwała faceta, po to żeby obce dzieci wychowywać, to nie ten typ człowieka i twoj jm szybko się o tym przekona.

309

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
euao napisał/a:
Manuelka11 napisał/a:

Pikupik czyli my matki mamy takie prawo,żeby jm do rozwodu nie woził dzieci do kochanki? Ja uważam ,że to za wcześnie a mój jm widzę,że strasznie chce pokazać kochance swoje dzieci.

Manuelko, widzę ze jestes przerazona tym faktem, niestety wszystko zależy od Twojego jm. Bądź spokojna, bo niewiele mozesz z tym zrobić oprócz głośnego sprzeciwu, nie ma takiego zakazu w prawie. Bądź spokojna, ja jestem kilka kroków przed Toba i dzieci jakoś nie są zachwycona nowa wybranka mojego bm. Nie wiem w jakim wieku masz dzieci, ale to Ty zawsze będziesz ich matka, Myslisz ze obca baba wyrwała faceta, po to żeby obce dzieci wychowywać, to nie ten typ człowieka i twoj jm szybko się o tym przekona.

Moje dzieci mają 6 i 11lat.Ja wiem ,że on kiedyś te dzieci do niej zabierze i ja to rozumiem,w końcu jest ich ojcem.Ale wolałabym ,żeby to nie było tak szybko.Poza tym one nie chcą narazie jej poznawać.Czy Twoje dzieci jeździły do nowej wybranki ojca już przed rozwodem?

310

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Bezpośrednio do niej przez rozwodem nie, albo o tym nie wiem. Ale wychodzili razem np. na łyżwy, do kina,  czy na lody...... ze niby to wyjście "firmowe" było pracowników z dziećmi,  jak sie okazało potem był on, ona jej dzieci i moje dzieci.
Ale ja mam troszkę starsze dzieci i wiedza już o co chodzi, powiem Ci ze nie sa zachwycone wspólnym czasem (wiem ze często proszą go żeby spędzić czas sami bez niej i jej dzieci, ale na razie bez efektu)
Tez oponowałam, ale to przynosiło odwrotny efekt cieszyli sie ze tym dodatkowo robią mi na złość,

311

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
euao napisał/a:

Bezpośrednio do niej przez rozwodem nie, albo o tym nie wiem. Ale wychodzili razem np. na łyżwy, do kina,  czy na lody...... ze niby to wyjście "firmowe" było pracowników z dziećmi,  jak sie okazało potem był on, ona jej dzieci i moje dzieci.
Ale ja mam troszkę starsze dzieci i wiedza już o co chodzi, powiem Ci ze nie sa zachwycone wspólnym czasem (wiem ze często proszą go żeby spędzić czas sami bez niej i jej dzieci, ale na razie bez efektu)
Tez oponowałam, ale to przynosiło odwrotny efekt cieszyli sie ze tym dodatkowo robią mi na złość,

No właśnie ojciec ma uwagę poświęcać dzieciom a nie dzieciom i kochance.Zwlaszcza,że mój mało się z nimi widuje.I już chce im robić taki szok.Ale jest uparty.Mysle,że to jest chęć pokazania kochance jakim jest dobrym ojcem.

312

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Manuelka11 napisał/a:

No właśnie ojciec ma uwagę poświęcać dzieciom a nie dzieciom i kochance. Zwlaszcza,że mój mało się z nimi widuje.I już chce im robić taki szok. Ale jest uparty. Mysle,że to jest chęć pokazania kochance jakim jest dobrym ojcem.

Masz racje, ja go nawet owego czasu do psychologa dziecięcego zaciągnęłam, żeby mu to wyłożył ktoś postronny i fachowiec, ale niestety nic nie dotarło.
Stąd u Ciebie tez widzę marne szanse (chciałabym sie mylić), inny specjalista kiedyś powiedział, ze dzieci go ocenia w swoim czasie.
A to pokazanie jakim jest dobrym ojcem jeśli jest tylko na pokaz to mija, ale niech sie stara dzieci na tym skorzystają.

313

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Witajcie, ja doskonale rozumiem te obawy, w moim pierwszym poście w temacie głównie byłam właśnie na tym skupiona, że ona będzie się opiekować moim dzieckiem i przeciwstawiać je przeciwko mnie. Spać przez to nie mogłam.... Na szczęście u mnie te obawy okazały się kompletnie nieuzasadnione bo efekt jest taki, że jesteśmy już ponad dwa lata po rozstaniu, kilka miesięcy po rozwodzie a ona nie poznała jeszcze mojej córki. Wygląda to tak, że jak eks zabiera dziecko do siebie to wtedy wcale się nie widzą z dziunią, bo oni jeszcze ze sobą nie zamieszkali... Stąd ta jego niechęć do zabierania dziecka na dłużej, bo wtedy oni się nie widzą i on cierpi z powodu rozłąki. Przypuszczam, że to ona nie chce poznać małej i wcale się nie dziwie się bo moje dziecko nie ma jeszcze skończonych nawet trzech latek więc to jest takie raczej słodkie ale jednak upierdliwe dziecko...

Jak się rozstaliśmy powiedziałam mu, że do rozwodu nie życzę sobie aby moje dziecko spotykało się z tą babą i słowa faktycznie dotrzymał. W porozumieniu rozwodowym mamy wpisane, że ona może się spotykać z małą ale nie może jej z nią samej zostawiać (chciał, ale się nie zgodziłam) dopóki nie skończy 4 lat. Nie przewidział tylko bidulek, że dziunia wcale nie będzie chciała poznać naszego dziecka.

Jak to się w końcu wydarzy (dziunia zgodzi się poznać małą) to napewno poczuję lekki niepokój, ale już nie taką panikę jak 2 lata temu. Wiem jaki to chleb zajmować się 3 latkiem swoim a co dopiero cudzym i wcale jej nie zazdroszczę. A jak wyczuję jakiekolwiek negatywy z jej strony w stosunku do małej, to tym razem wytoczę największe działa, łącznie z wydrapywaniem oczu big_smile

314 Ostatnio edytowany przez Becia1234 (2021-10-31 11:02:41)

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Pikupik2019 napisał/a:

W końcu się zdecydowałam napisać no bo ile można zadręczać się w samotności. Zostawił mnie mąż z 7 miesięcznym dzieckiem po 10 latach małżeństwa dla koleżanki z pracy - prawie 10 lat młodszej, panienki bez dzieci. O dziecko staraliśmy się kilka lat więc to była przemyślana decyzja lecz kosztowała nas sporo stresu i długiego i kosztownego leczenia. Koleżankę poznał pod koniec ciąży. Od razu wyczułam zmianę zachowania ale nie wiedziałam co jest przyczyną. Próbowałam rozmawiać ale mówił, że to zmęczenie. Po jakimś czasie wyczaiłam, że z kimś koresponduje. Zaczęłam go wypytywać ale oczywiście zaprzeczał. W końcu zajrzałam w telefon i oczywiście wypatrzyłam obiekt zainteresowania. Wyjaśniał, że to tylko koleżanka. Kolejne miesiące to ciągłe kłamstwa i przepychanki bo mówił jedno a robił drugie, mnie i dziecko oczywiście olewał. To generowało coraz większe kłótnie. Zaczęłam niestety podglądać ich rozmowy i załamałam się ich poziomem. Facet po 40 a poziom jak u dzieciaków z gimnazjum: serduszka, gify, selfie z nakładkami i jakieś pierdoły jakby zwariował po prostu no nie poznaję człowieka. Po kilku miesiącach jego kłamstw i coraz większego zaangażowania w tamtą relację powiedziałam, że odchodzę. Wybłagał bym została, że to na prawdę nic takiego. Zostałam, bo przecież kocham. Było jednak coraz gorzej. Po kolejnych dwóch miesiącach mówię "decyduj bo mam dość". Po konsultacji z nią, że ona go przyjmie w swe ramiona powiedział, że odchodzi bo to "ta jedyna". Właśnie minął 3 miesiąc odkąd się wyprowadził. Od samego początku zachęcałam go do kontaktów z dzieckiem bo bałam się, że je oleje no i miałam nadzieję, że wróci a takie niemowlę to by go szybko zapomniało. Zaczął przychodzić kilka razy w tygodniu i mimo trudnych początków nawiązał z dzidzią dobry kontakt co mnie oczywiście bardzo cieszy bo bałam się, że się wypnie. Ja już zakończyłam już fazę rozpaczy, wyrzucania mu co zrobił i wyklinania tej jego baby ale padło dużo gorzkich słów. Teraz czuję bardziej złość na niego bo zrujnował mi czas który miał być dla mnie piękny i radosny, no i zawiódł mnie bardzo. Ale niestety nie opuszczają mnie czarne scenariusze. Odczuwam z jego strony jakąś taką straszną nienawiść nie wiem z jakiego powodu. Traktuje mnie tak jakbym to ja mu krzywdę zrobiła a nie on mnie. Parę razy podejrzałam jego rozmowę z tą babą - bardzo źle o mnie mówią. Poza tym ona też mówi, że mnie nienawidzi a przecież nawet mnie nie zna! Robi mu jakieś fochy. Nie wiem po co to czytam, ale czasem mam takiego doła, że nie mogę się powstrzymać, żeby się jeszcze nie pogrążać. Dołuje mnie to, że jak mu ten związek wypali to ja dla dobra dziecka będę musiała oglądać tą babę na jakichś rodzinnych uroczystościach, a ta baba będzie zabawiać moje dziecko. Najgorsze jest to, że wszyscy pracujemy w tej samej firmie. Dużej co prawda i w innych działach ale zawsze to większy kontakt. A ja niedługo wracam do pracy... A jeśli to taka zołza, jak wynika z ich rozmów, to może będzie nastawiać dziecko przeciwko mnie? Albo doczekają się swojego dziecka i mąż nasze oleje? Albo umrę a ona zostanie macochą i będzie się wyżywać? Czy ta baba może go z czasem przekabacić żeby olał nasze dziecko skoro aż tak się w niej zakochał, że mu odwaliło? Jak temu zapobiec? Narazie namawiam go żeby jak najczęściej przyjeżdżał, jeździmy razem na spacery nawet raz byliśmy na dłuższym wyjeździe. Dużo mnie to kosztuje ale myślę sobie, że jak on się mocno zwiąże z dzieckiem, to może ta baba tak łatwo go nie przekabaci. Jak myślicie? Mam też oczywiście nadzieję, że go kopnie w zadek ale to raczej mrzonka zdesperowanej żony.... Jak się pozbyć tych czarnych myśli? Czy one kiedyś miną? Psycholog nie pomaga. Każe wychodzić do ludzi i czymś się zająć ale to takie trudne...

Becia1234
Klasyczna zdrada emocjonalna którą później przerodziła się we fizyczną .Sytuacja smutna.Tak mi się wydaje że próbujesz przy pomocy dziecka przeciągnąć go na swoją stronę. Czy warto?Sama sobie odpowiedz,czy warto zabiegać o . powrót kogoś kto dopuszcza się zdrady?Kto chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko?Nienawidzi cię?Oczywiście że tak,bo sprawa się rypła, bo nie jesteś usluzna, pokorną żonka którą godzi się na trójkąt, na istnienie kochanki.Ty byłabyś do obowiązków, a ona do kochaniaDlatego tamta robi mu fochy,bo twój mąż przyjeżdża do dziecka,bo boi się że go straci.Nie walcz o niego.I dziekuj Bogu,że odszedł. To tak,jakby śmieci same się wyniosły.

315

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Becia1234 napisał/a:
Pikupik2019 napisał/a:

W końcu się zdecydowałam napisać no bo ile można zadręczać się w samotności. Zostawił mnie mąż z 7 miesięcznym dzieckiem po 10 latach małżeństwa dla koleżanki z pracy - prawie 10 lat młodszej, panienki bez dzieci. O dziecko staraliśmy się kilka lat więc to była przemyślana decyzja lecz kosztowała nas sporo stresu i długiego i kosztownego leczenia. Koleżankę poznał pod koniec ciąży. Od razu wyczułam zmianę zachowania ale nie wiedziałam co jest przyczyną. Próbowałam rozmawiać ale mówił, że to zmęczenie. Po jakimś czasie wyczaiłam, że z kimś koresponduje. Zaczęłam go wypytywać ale oczywiście zaprzeczał. W końcu zajrzałam w telefon i oczywiście wypatrzyłam obiekt zainteresowania. Wyjaśniał, że to tylko koleżanka. Kolejne miesiące to ciągłe kłamstwa i przepychanki bo mówił jedno a robił drugie, mnie i dziecko oczywiście olewał. To generowało coraz większe kłótnie. Zaczęłam niestety podglądać ich rozmowy i załamałam się ich poziomem. Facet po 40 a poziom jak u dzieciaków z gimnazjum: serduszka, gify, selfie z nakładkami i jakieś pierdoły jakby zwariował po prostu no nie poznaję człowieka. Po kilku miesiącach jego kłamstw i coraz większego zaangażowania w tamtą relację powiedziałam, że odchodzę. Wybłagał bym została, że to na prawdę nic takiego. Zostałam, bo przecież kocham. Było jednak coraz gorzej. Po kolejnych dwóch miesiącach mówię "decyduj bo mam dość". Po konsultacji z nią, że ona go przyjmie w swe ramiona powiedział, że odchodzi bo to "ta jedyna". Właśnie minął 3 miesiąc odkąd się wyprowadził. Od samego początku zachęcałam go do kontaktów z dzieckiem bo bałam się, że je oleje no i miałam nadzieję, że wróci a takie niemowlę to by go szybko zapomniało. Zaczął przychodzić kilka razy w tygodniu i mimo trudnych początków nawiązał z dzidzią dobry kontakt co mnie oczywiście bardzo cieszy bo bałam się, że się wypnie. Ja już zakończyłam już fazę rozpaczy, wyrzucania mu co zrobił i wyklinania tej jego baby ale padło dużo gorzkich słów. Teraz czuję bardziej złość na niego bo zrujnował mi czas który miał być dla mnie piękny i radosny, no i zawiódł mnie bardzo. Ale niestety nie opuszczają mnie czarne scenariusze. Odczuwam z jego strony jakąś taką straszną nienawiść nie wiem z jakiego powodu. Traktuje mnie tak jakbym to ja mu krzywdę zrobiła a nie on mnie. Parę razy podejrzałam jego rozmowę z tą babą - bardzo źle o mnie mówią. Poza tym ona też mówi, że mnie nienawidzi a przecież nawet mnie nie zna! Robi mu jakieś fochy. Nie wiem po co to czytam, ale czasem mam takiego doła, że nie mogę się powstrzymać, żeby się jeszcze nie pogrążać. Dołuje mnie to, że jak mu ten związek wypali to ja dla dobra dziecka będę musiała oglądać tą babę na jakichś rodzinnych uroczystościach, a ta baba będzie zabawiać moje dziecko. Najgorsze jest to, że wszyscy pracujemy w tej samej firmie. Dużej co prawda i w innych działach ale zawsze to większy kontakt. A ja niedługo wracam do pracy... A jeśli to taka zołza, jak wynika z ich rozmów, to może będzie nastawiać dziecko przeciwko mnie? Albo doczekają się swojego dziecka i mąż nasze oleje? Albo umrę a ona zostanie macochą i będzie się wyżywać? Czy ta baba może go z czasem przekabacić żeby olał nasze dziecko skoro aż tak się w niej zakochał, że mu odwaliło? Jak temu zapobiec? Narazie namawiam go żeby jak najczęściej przyjeżdżał, jeździmy razem na spacery nawet raz byliśmy na dłuższym wyjeździe. Dużo mnie to kosztuje ale myślę sobie, że jak on się mocno zwiąże z dzieckiem, to może ta baba tak łatwo go nie przekabaci. Jak myślicie? Mam też oczywiście nadzieję, że go kopnie w zadek ale to raczej mrzonka zdesperowanej żony.... Jak się pozbyć tych czarnych myśli? Czy one kiedyś miną? Psycholog nie pomaga. Każe wychodzić do ludzi i czymś się zająć ale to takie trudne...

Becia1234
Klasyczna zdrada emocjonalna którą później przerodziła się we fizyczną .Sytuacja smutna.Tak mi się wydaje że próbujesz przy pomocy dziecka przeciągnąć go na swoją stronę. Czy warto?Sama sobie odpowiedz,czy warto zabiegać o . powrót kogoś kto dopuszcza się zdrady?Kto chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko?Nienawidzi cię?Oczywiście że tak,bo sprawa się rypła, bo nie jesteś usluzna, pokorną żonka którą godzi się na trójkąt, na istnienie kochanki.Ty byłabyś do obowiązków, a ona do kochaniaDlatego tamta robi mu fochy,bo twój mąż przyjeżdża do dziecka,bo boi się że go straci.Nie walcz o niego.I dziekuj Bogu,że odszedł. To tak,jakby śmieci same się wyniosły.

Becia ale o czym mowa? Pikupik jest już lata świetlne do przodu. Mocna i dobra dziweczyna. Bardzo jej kibicuję.

316

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Lagrange napisał/a:

Pan mąż ustawił cię w pozycji tej złej, bo tak jest mu łatwiej sobie samemu wytłumaczyć czemu jest takim fiutem. Jego dziunia wpadła w ten sam schemat. Przyznać przed sobą że puszczasz się z facetem który zostawił porządną kobietę z małym dzieckiem?
Teraz twoim zadaniem jest zadbać o siebie i dziecko. Pozew o rozwód, alimenty na dziecko, a najlepiej jeszcze na siebie. Zbierz mocne dowody i przeczolgaj pana jurnego. I nie patrz że kochałaś swojego męża, bo ten człowiek już nie istnieje. Ten który go zastąpił skrzywdził cię w najgorszy możliwy sposób, więc nie masz podstaw do jakichś sentymentów. Wyciągnij wszystko co możesz aby udowodnić jego winę w rozpadzie małżeństwa, wysądź najwyższe możliwe alimenty. Twój mąż zmarł. Narodził się inny facet dla którego nie musisz mieć litości, bo jak zauważyłaś on jej dla ciebie nie miał.

Święte słowa.

317

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Soft Heart napisał/a:

Salsa ale przecież ty też byłaś kochanką, o czym przyznałaś się na moim wątku. Nie poruszałam tutaj tematu swojego bycia tą, którą byłam. Co ty masz za problem ze mną?
To na co się zgodziłam wynika z tego co piszę powyżej. 
A zdradzona żona płacze przez dupkowatość swojego męża, bo to nie kochanka brała ze zdradzoną ślub. To jest moja ostatnia reakcja na twoje [tu była obraźliwa treść - usunięte przez moderację]

Becia1234 czyżby prawda zabolała?

318

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Dayzee napisał/a:

Becia ale o czym mowa? Pikupik jest już lata świetlne do przodu. Mocna i dobra dziweczyna. Bardzo jej kibicuję.

Becia zaczęła czytać dopiero wątek od początku .

319

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
Soft Heart napisał/a:

Salsa ale przecież ty też byłaś kochanką, o czym przyznałaś się na moim wątku. Nie poruszałam tutaj tematu swojego bycia tą, którą byłam. Co ty masz za problem ze mną?
To na co się zgodziłam wynika z tego co piszę powyżej. 
A zdradzona żona płacze przez dupkowatość swojego męża, bo to nie kochanka brała ze zdradzoną ślub. To jest moja ostatnia reakcja na twoje [tu była obraźliwa treść - usunięte przez moderację]

Becia1234 czyżby prawda zabolała?Dwayzee masz rację dopiero dostałam siena to forum,ale chyba.to nic złego że napisałam komentarz?Pozdrawiam.

320

Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli
paslawek napisał/a:
Dayzee napisał/a:

Becia ale o czym mowa? Pikupik jest już lata świetlne do przodu. Mocna i dobra dziweczyna. Bardzo jej kibicuję.

Becia zaczęła czytać dopiero wątek od początku .


No tak, ale to w sumie posty sprzed miesięcy. Na szczęście Pikupik jest już baaaaaaaardzo do przodu i dobrze. Becia uspokoj się - myślalam ze nie dostrzeglas daty. Pikupik ma już bm dawno za sobą smile

Posty [ 261 do 320 z 320 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024