Są tutaj kobietki, które mają termin na 2019?lub się starają? Jeśli tak to zapraszam. Zawsze to raźniej
Ja jestem staraczka, dowiem sie 19-20go czy sie udało, na razie albo mam objawy albo sobie je wmawiam xD
Staracie się o 1wsze dziecko, czy już macie?
A to już niedługo i będziesz wiedziała, trzymam kciuki
Staramy sie o pierwsze dziecko, dodatkowo to pierwszy cykl w którym sie staramy więc nie nastawiam sie
Dobrze, że się nie nastawiasz-to wazne. Ja kilka miesięcy temu też się nie nastawialam i w pierwszym cyklu zaszłam, ale niestety poronilam. Teraz dalej zaszłam w ciążę i dziś idę na pierwszą wizytę, ale mam stresa. Bardzo się boję, że będzie coś nie tak (odpukać).
Tak sie dziwnie czuje . , okres mam dostać 19-20.06 , od tygodnia cycuchy bolą (bardziej sutki niz cale) no i sa jakby opuchnięte/urosly .. a od dwóch dni boli mnie podbrzusze jak na okres, chwilami czuje sie jakbym już miała okres (tyle, ze nic nie leci) czuję sie zmęczona, bolą mnie nogi, pachwiny, dzisiaj jestem non stop głodna i co chwilę sprawdzam czy nie dostałam okresu przez te bóle brzucha , masakra.
Dziewczyny, nie nakręcajcie się, bo potem będzie płacz jak przyjdzie okres.
Prawda jest taka, że w ciągu pierwszych tygodni czyli od zapłodnienia do spodziewanej miesiączki objawów nie ma praktycznie żadnych. Jeżeli jakieś są, to głównie te, które sobie same wkręcicie.
Dziewczyny, nie nakręcajcie się, bo potem będzie płacz jak przyjdzie okres.
Prawda jest taka, że w ciągu pierwszych tygodni czyli od zapłodnienia do spodziewanej miesiączki objawów nie ma praktycznie żadnych. Jeżeli jakieś są, to głównie te, które sobie same wkręcicie.
Tego, ze mi urosly cycuchy i bolą to sobie nie wkrecam aczkolwiek wcześniej ich az tak skrupulatnie nie badalam.
będzie co ma być
Lady Loka ma rację. Ja w pierwszej czy drugiej ciąży nie miałam żadnych objawów przed okresem poza objawami typowo okresowymi. Dopiero później zaczęło się latanie do WC i teraz w 6tc mdłości. Więc lepiej się nie nakręcac bo mozna sfiksowac
ale przed okresem mogą boleć i mogą być powiększone piersi. Ogólnie wtedy też waga może skoczyć do góry nawet o kilogram, bo się woda odkłada w organizmie.
Więc to, że do tej pory nie bolały, a teraz bolą to żaden wyznacznik. W tak wczesnej ciąży byś na to nie zwróciła nawet uwagi.
Jeżeli jesteś 2 tygodnie po możliwym zapłodnieniu to idź na badania krwi i tyle. betaHCG do zrobienia i wszystko będzie jasne.
A prawda jest taka, że większość orientuje się, że może być ciąża właśnie po tym pierwszym okresie, który nie przyszedł więc sorry, ale nie wierzę w to, że byłabyś w stanie wyczuć +/- 2tygodniową ciążę (bo mniej więcej taką byś teraz miała). Takiej to chyba nawet USG nie wyłapie.
http://i65.tinypic.com/724vhj.jpg
http://i68.tinypic.com/2dumkhk.jpg
Co wy na to?
Miesiączka powinna byc 19 badz 20.
Test najczulszy z porannego moczu 10mlu
Widzę bardzo blada kreskę. Mysle że jest coś na rzeczy. Ja robiłam w dniu spodziewanej miesiączki i miałam blada ale dobrze wyrazna kreskę. Idź na betę to się przekonasz jak jest
Bylam na becie, wynik pozytywny, zaczyna sie 4 tydzień ; )
A dzisiaj na 18:30 mam do ginekologa
Nie za szybko na wizytę u gina? Jaki miałaś wynik bety i jak tam po wizycie?
Nie za szybko na wizytę u gina? Jaki miałaś wynik bety i jak tam po wizycie?
Robilam w sobotę, w niedziele wynik 118, teraz zaczal sie 4 tydzień. W sumie zadnych objawów oprócz ospalosci. No i strasznie czasem lapia mnie bóle krzyża. Gin kazal przyjść za dwa tygodnie. Zrobił USG, pęcherzyka jeszcze nie bylo ale endometrium powiększone jak przy ciąży, za wcześnie poszłam ; )
Tak myślałam. Do gina to najwcześniej koło 6 tygodnia ciesz się że nie masz objawów bo ja mam takie okropne mdłości że nie mogę w kuchni przebywać nie mówiąc o jedzeniu.
Gratulacje i witaj wśród ciężarnych
17 2018-06-25 14:22:57 Ostatnio edytowany przez Dora_Dora (2018-06-25 14:29:54)
Dołączam do waszego grona i pisząc to jestem zszokowana. Wykonane wczoraj testy pokazały pozytywny wynik ( szok był tak duży, że powtarzałam testy żeby się upewnić .
Za 1,5 miesiąca bierzemy ślub, kończymy załatwiać sprawy związane z kupnem mieszkania. Bardzo, bardzo dużo się dzieje. Mieliśmy się zacząć starać od września jak już sytuacja będzie spokojna, bez stresu ale los miał swoje plany jak widać...Dobrze, że zaczęłam już wcześniej brać kwas foliowy szykując się na wrzesień.
Mam bardzo regularne cykle, co do dnia i godziny. Akurat bardzo dobrze pamiętamy co wtedy robiliśmy - dziecko musieliśmy począć na 5 dni przed owu. Niby jakieś szanse były ale nie brałam nawet pod uwagę, że się uda ( wtedy jest jakieś 8% prawdopodobieństwa). Jedynym objawem było minimalne krwawienie kilka dni po owu co sprawiło, że zrobiłam tydzień później test - negatywny ale bardzo urosły mi piersi + ból. Jak spóźniał mi się okres 2 dni M zmusił mnie do testu - jeszcze się zakładałam o coś, że jest negatywny. Mój M był pewny od tygodnia i łaził za mną żartując " No Kochanie teraz jak już jesteś w ciąży..." i .... miał racje.
Dokładnie wiem w który dzień miałam owulacje ( testy). Jestem w 4 tygodniu ciąży. Termin kalkuluję na 27 luty. Szok. Szok. Szok i niedowierzanie.
Dołączam do waszego grona i pisząc to jestem zszokowana. Wykonane wczoraj testy pokazały pozytywny wynik ( szok był tak duży, że powtarzałam testy żeby się upewnić
.
Za 1,5 miesiąca bierzemy ślub, kończymy załatwiać sprawy związane z kupnem mieszkania. Bardzo, bardzo dużo się dzieje. Mieliśmy się zacząć starać od września jak już sytuacja będzie spokojna, bez stresu ale los miał swoje plany jak widać...Dobrze, że zaczęłam już wcześniej brać kwas foliowy szykując się na wrzesień.
Mam bardzo regularne cykle, co do dnia i godziny. Akurat bardzo dobrze pamiętamy co wtedy robiliśmy - dziecko musieliśmy począć na 5 dni przed owu. Niby jakieś szanse były ale nie brałam nawet pod uwagę, że się uda ( wtedy jest jakieś 8% prawdopodobieństwa). Jedynym objawem było minimalne krwawienie kilka dni po owu co sprawiło, że zrobiłam tydzień później test - negatywny ale bardzo urosły mi piersi + ból. Jak spóźniał mi się okres 2 dni M zmusił mnie do testu - jeszcze się zakładałam o coś, że jest negatywny. Mój M był pewny od tygodnia i łaził za mną żartując " No Kochanie teraz jak już jesteś w ciąży..." i .... miał racje.
Dokładnie wiem w który dzień miałam owulacje ( testy). Jestem w 4 tygodniu ciąży. Termin kalkuluję na 27 luty. Szok. Szok. Szok i niedowierzanie.
Gratulacje : ) ja nie miałam żadnego plamenia, krwawienia ale za to tydzień po owu bóle piersi (sutkow) a do dnia okresu strasznu ból krzyża zaczął mi sie teraz 6 tydzień i kompletnie żadnych objawów, także super ;D
Zrób sobie badanie z krwi, pokaże czy wszystko jest w porządku i ktory konkretnie tydzień.
19 2018-06-27 20:05:03 Ostatnio edytowany przez natix222 (2018-06-27 20:06:31)
Gratuluję Dora.
Syiwusia zapomniałaś dodać że betę należy powtórzyć po 48h żeby sprawdzić przyrost. Najważniejszy jest przyrost a nie wynik. Jeśli wynik się podwoi to znaczy że jest ok. Norma jest 66% a ja miałam 130 %. A tydzień tak czy siak i tak się oblicza od ostatniego okresu albo z USG z wieku ciąży.
Jeśli nie macie objawów to się cieszcie póki co. Ja nie mogę jesc i wszystko mi śmierdzi. A to prawie 8 tydzień.
Gratuluję Dora.
Syiwusia zapomniałaś dodać że betę należy powtórzyć po 48h żeby sprawdzić przyrost. Najważniejszy jest przyrost a nie wynik. Jeśli wynik się podwoi to znaczy że jest ok. Norma jest 66% a ja miałam 130 %. A tydzień tak czy siak i tak się oblicza od ostatniego okresu albo z USG z wieku ciąży.
Jeśli nie macie objawów to się cieszcie póki co. Ja nie mogę jesc i wszystko mi śmierdzi. A to prawie 8 tydzień.
Ja za to mam taki apetyt, że jak tak dalej pójdzie to 10 w miesiąc na +
I mi lekarz nie kazał powtarzać bety, 2go idę na USG więc zobaczymy
Też bym tak chciała. Jeść coś ze smakiem a nie na siłę. Albo gotować z zaslonietym nosem.
To w poniedziałek się dowiesz. Ja mam 6stego wizytę
Też bym tak chciała. Jeść coś ze smakiem a nie na siłę. Albo gotować z zaslonietym nosem.
To w poniedziałek się dowiesz. Ja mam 6stego wizytę
Ja mam taki apetyt.. ze juz czuje jakbym "napuchła" tu i ówdzie także w pewien sposób to Tobie zazdroszczę
Cześć dziewczyny mam nadzieję że przyjmujecie mnie do swojego grona. Nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że uda nam się zajść i być rodzicami w 2019. Mamy już syna z 2016. Niestety nie jest to takie łatwe. Nie zabezpieczamy się ale wiemy że nic z tego nie będzie. Od marca nie mam miesiączek cierpię na PCOS. Jednak nie mogę zacząć stymulacji gdyż muszę najpierw zmienić leki które biorę na epilepsję. Zostało nam jeszcze 3tyg i zaczniemy stymulację.
Gratuluję wam wszystkim.
Pozdrawiam Sandra.
Sylwia no może wydawac się to fajne bo nic nie przybędzie na wadze, ale patrząc z drugiej strony nic odżywczego dziecku nie dostarczam nawet większe ilości wody. W najmniej odpowiednich momentach wymioty. Pomysl jesteś w sklepie a tu nagle czujesz że będzie wymiotowanie tu i teraz. Lepiej mieć apetyt i przytyć niż nie mieć i schudnąć
Witaj Sandra pewnie ze Cię przyjmiemy. Życzę owocnych starań
Dziękuję. I witam
Napisałam długo odpowiedz i mi ucięło czy to się często zdarza?
Dziękuję. I witam.
Zgadzam się i lepiej nie mieć mdłości. Je pierwszą ciążę przeszłam bezobjawowo no może poza zatrzymaniem wody w organizmie przez co przybyło mi 25kg ale udlo się zrzucić w pół roku tak więc dziewczyny nie ma się co martwić. Tym co mają mdłości życzę oby jak najszybciej im przeszły bo wiem że niekiedy to do końca 2trymestru trzymaja.
Nie wiem mi nie ucina wiadomości
Nie strasz z tym przytyciem bo ja i tak mam troszkę ciałka a jak jeszcze więcej przytyje to masakra. Ale byle dziecko było zdrowe
Natix nie przejmuj się wszystko idzie zrzucić a przy dziecku łatwiej bo się czasu nie ma.
To dla wszystkich to pierwsza ciąża? Ja jak pisałam mam synka ponad 2letniego Ilyaska.
Ile macie lat? Ja mam 24.
Natix nie przejmuj się wszystko idzie zrzucić a przy dziecku łatwiej bo się czasu nie ma.
To dla wszystkich to pierwsza ciąża? Ja jak pisałam mam synka ponad 2letniego Ilyaska.
Ile macie lat? Ja mam 24.
Moja pierwsza ciąża i mam 25lat
No może i tak
Moja to jest druga ciąża, ale pierwsza była poroniona także w sumie dzieciatko będzie pierwsze i mam 23lata czyli widzę najmłodsza
Przykro mi natix.
To wszystkie jesteśmy w podobnym wieku.
I jak się czujecie?
U nas straszne upały byliśmy na basenie i młody padł i śpi.
Witam i ja. Choc nie jestem w ciazy to sie staramy.
Ja to dzisiaj czuję się strasznie.
Rano wstałam, zjadłam śniadanie i dalej poszłam spać. Mam wrażenie, że boli mnie żołądek, mdli mnie.
Współczuję ja niecierpie upałów.
Ja w sumie czuje się codziennie tak samo. Mało jem, mało pije i do tego mam zapalenie pęcherza ehh.. Normalnie to się piwem ratowalam ale w obecnej sytuacji nie bardzo..
A spać to i mi się chciało może przez tą pogodę.
Witaj anet i Tobie życzę owocnych starań
Hej ja dziś zrobiłam test i 2 kreski
Hej ja dziś zrobiłam test i 2 kreski
Hej ja dziś zrobiłam test i 2 kreski
Hej ja dziś zrobiłam test i 2 kreski
39 2018-07-02 22:41:22 Ostatnio edytowany przez zajac2910 (2018-07-02 22:42:29)
Hej ja zrobiłam dziś test pokazały się 2 kreseczki
Aneta witamy! I witaj w klubie staraczek.
Ja też wielkich upałów nie lubię ale mieszkamy nad morzem więc tu zawsze trochę wiaterek ochładza, a i dużo ciepłych dni nie ma więc korzystamy. Współczuję mdłości.
Co do zapalenie pęcherza to polecam żurawinę. Ja jak się staraliśmy o pierwszą ciążę to łapałam to co miesiąc :-(
Że spaniem to niestety tak jest musi minąć pierwszy trymestr.
Witamy nowa ciężarówkę.
Witaj zając. Gratuluję 2 kreseczek.
Biorę żurawine w tabletkavh plus witaminę C i męczy mnie to już z półtorej tygodnia masakra. Boję się żeby dzidziusiowi nie zaszkodzić.
Ważyłam się dziś i kurcze cały czas tyje. Jestem załamana mało co jem a waga idzie w góre.
i będzie szła górę, zwiększa się ilość krwi w organizmie, teraz tlen musi być dostarczony jeszcze jednej osobie, zwiększa się ilość wody w organizmie, powiększają się piersi. Ciąża nie jest dobrym etapem w życiu, aby się ważyć co drugi dzień ;D ja się ważę tylko na wizytach u lekarza, raz w miesiącu. Ważne, aby nie przytyć tak, że pod koniec ciąży będzie problem z przemieszczaniem się ;D
Co dwa dni to ja się nie ważę ostatni raz to chyba z kilka miesięcy temu
A to niech idzie w górę ale szkoda że u lekarza trzeba się ważyć- wolałabym żyć w niewiedzy
45 2018-07-03 11:12:13 Ostatnio edytowany przez syiwusia93 (2018-07-03 11:15:09)
A ja wczoraj byłam u lekarza, wypada 6 tydz i 6 dzień a dzidzia troszkę mała 0.4mm.. Pęcherzyk 6.5cm..
Dostałam tabletki omegamed optima start i masę badań (grupy krwi, tokso.., mocz, mortofologia, glukoza itp)
Ogólne lekarz prywatnie to i badania prywatnie nie taki mały koszt, załóżyl mi już kartę ciąży a teraz zastanawiam się czy nie lepiej na NFZ??? Jak mówicie??? No i wyszło też, że chyba mam macice dwurozna, ale to nie pewne. Troszkę się boję ale najważniejsze, że dzidzi serduszko bije..
Może do zapłodnienia doszło po prostu później. Mój zarodek w 5 tygodniu i 5 dniu miał właśnie 4mm ale ja mam krotkie cykle.
Ja chodzę na NFZ mam spoko lekarza i nie będę tyle prywatnie płacić.
Co myślicie dziewczyny o grupie na fb? Byśmy pisały w prywatnych wiadomościach. Jeśli byśmy dodały zdjęcia to chociaż by nie wpadły w niepowołane ręce. Założyłabym prywatna grupę że nikt z zewnątrz by jej nie mógł wyszukać
A ja wczoraj byłam u lekarza, wypada 6 tydz i 6 dzień a dzidzia troszkę mała 0.4mm.. Pęcherzyk 6.5cm..
Dostałam tabletki omegamed optima start i masę badań (grupy krwi, tokso.., mocz, mortofologia, glukoza itp)
Ogólne lekarz prywatnie to i badania prywatnie nie taki mały koszt, załóżyl mi już kartę ciąży a teraz zastanawiam się czy nie lepiej na NFZ??? Jak mówicie??? No i wyszło też, że chyba mam macice dwurozna, ale to nie pewne. Troszkę się boję ale najważniejsze, że dzidzi serduszko bije..
masz problemy z cukrzycą, że juz dostalas skierowanie na glukoze?
sama morfologia, analiza moczu nie są jakies super drogie. ale jest tez masa innych, toksoplazmoza, HIV, grupa krwi, wiec jak masz mozliwosc, to niech skerowania Ci wypisuja na NFZ. Mozesz przeciez byc u dwoch lekarzy.
Natick waga się nie przejmuj to normalne radzę się tylko czymś dobrym smarować aby rozstępów nie mieć (choć mi smarowanie nie pomogło do końca bo wyglądam jak tygrys ale na pewno coś pomogło bo już bym wgl cała w paski była) ;-)
Co do lekarza to prywatnie z tego co wiem w Polsce płaci się dużo i te wszystkie badania. Kartę ciąży możesz przenieść masz takie prawo, tylko poszukaj dobrego lekarza. Co do macicy dwurożnej to musisz to wiedzieć bo z tego co wiem wtedy chyba trzeba bardziej kontrolować i wgl.
Natix ja nie mam FB. Także tego. A tu się nie da prywatnej grupy stworzyć bo kiedyś byłam na forum m jak mama to tam szło grupę prywatna założyć właśnie.
No właśnie ja nie wiedziałam ale od wczoraj lekarz tak podejrzewa, nie mam cukrzycy i problemów z cukrem a właśnie dostałam już na badanie toksoplazmozy, grupy krwi, glukoza, mocz, mortofologia i te badania to ok 200zl wszystko, pytanie tylko ile badań jest później no i przede wszystkim mam dylemat, bo już miesiąc temu zaklepalam już wizytę u gina na NFZ i mam na 13go, zastanawiam się czy jakbym zrobiła te badania na NFZ i poszła z tymi wynikami z NFZ na wizytę do lekarza prywatnego, to byłby to problem?? I jeszcze jedno - na NFZ dostaje się zdjęcia z każdego badania USG??
Co myślicie dziewczyny o grupie na fb? Byśmy pisały w prywatnych wiadomościach. Jeśli byśmy dodały zdjęcia to chociaż by nie wpadły w niepowołane ręce. Założyłabym prywatna grupę że nikt z zewnątrz by jej nie mógł wyszukać
Świetny pomysł
Później jest trochę mniej badań mocz glukoza morfologia. Z zdjęciem nie pomogę bo w pl nie chodziłam. Jeśli zrobisz badania na NFZ i pójdziesz do lekarza prywatnie to ci nie nie powie masz takie prawo.
A może zamiast FB macie np Whatsapp możemy się w prywatnych wiadomościach wymienić numerami i tam zrobić grupe?
Ja nie mam tego whatsapp, ale pobrałam i już mam. Więc jeśli nie macie to zaluzcie i tam będziemy pisać bo lepiej niż tutaj
Tylko Sandra musisz to ogarnąć bo ja nie wiem co i jak
No właśnie ja nie wiedziałam ale od wczoraj lekarz tak podejrzewa, nie mam cukrzycy i problemów z cukrem a właśnie dostałam już na badanie toksoplazmozy, grupy krwi, glukoza, mocz, mortofologia i te badania to ok 200zl wszystko, pytanie tylko ile badań jest później no i przede wszystkim mam dylemat, bo już miesiąc temu zaklepalam już wizytę u gina na NFZ i mam na 13go, zastanawiam się czy jakbym zrobiła te badania na NFZ i poszła z tymi wynikami z NFZ na wizytę do lekarza prywatnego, to byłby to problem?? I jeszcze jedno - na NFZ dostaje się zdjęcia z każdego badania USG??
jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, to wizyty są raz w miesiącu i badania również, podstawowe, morfologia i analiza moczu.
toksoplazmoza ok, grupa krwi, ale glukozę robi się dopiero po 20 tygodniu ciąży, bo nawet jeżeli rozwinie się u Ciebie cukrzyca ciążowa to i tak nie będzie teraz wykryta. Chyba, że nie chodzi o badanie krzywej cukrowej.
Jeszcze czeka Cię cytologia i masa innych badań.
Natomiast jeżeli chodzi o zdjęcia z usg to nie mam pojęcia, bo nie chodziłam na NFZ, ale wiem, że jet jakaś ograniczona ilość, jaką można wykonać w ramach NFZ, musisz sobie sprawdzić.
Dla lekarza jak przychodzisz z wynikami nie ma znaczenia, czy były prywatnie, czy na fundusz.
Co do badania na glukoze to ja też nie mam cukrzycy a też robiłam badania na to.
Co do kremów na rozstępy to czytasz mi w myślach Sandra bo akurat zastanawiałam się jaki krem wybrać
A co do zdjęć z usg to ja byłam ostatnio i nie dostałam pewnie trzeba poprosić. Ale z usg Tez są chyba jakieś ograniczenia. Ale gdyby się powiedziało że np objawy ustąpiły albo że brzuch mocniej boli to myślę że powinien lekarz zrobić usg.
Co do badania na glukoze to ja też nie mam cukrzycy a też robiłam badania na to.
Co do kremów na rozstępy to czytasz mi w myślach Sandra bo akurat zastanawiałam się jaki krem wybrać
bo jest to badanie obowiązkowe, ale dopiero około 20 tygodnia ciąży.
ja polecam oliwke Bio-Oil, z tańszych Lirene "Będę mamą"
ja używałam od 3 miesiąca ciąży, nie mam do tej pory (31 tydzień) zadnego nowego rozstepu, a jeszcze zniknęły mi z okresu dojrzewania, kiedy piersi rosły szybko i biodra ;D
Chyba są 3usg jak się mylę to mnie poprawcie ale wydaje mi się że koło 12tyg sprawdzają nosek później jest połówkowe i jakoś pod koniec ale nie pamiętam. Tu gdzie mieszkam (Belgia) jest podobnie.
Też używałam bio oil I jest super na początku używałam mustelli czy jakoś tak ale lepszy bio oil.
Natix to ja to ogarnę tylko niech reszta napiszę jak się na to zapatruje. A tobie już wysyłam wiadomość z numerem moim to jak dodasz do kontaktów to na whatsappie będziesz miała mnie automatycznie to mi napisz.
Chyba są 3usg jak się mylę to mnie poprawcie ale wydaje mi się że koło 12tyg sprawdzają nosek później jest połówkowe i jakoś pod koniec ale nie pamiętam. Tu gdzie mieszkam (Belgia) jest podobnie.
Też używałam bio oil I jest super na początku używałam mustelli czy jakoś tak ale lepszy bio oil.
Natix to ja to ogarnę tylko niech reszta napiszę jak się na to zapatruje. A tobie już wysyłam wiadomość z numerem moim to jak dodasz do kontaktów to na whatsappie będziesz miała mnie automatycznie to mi napisz.
Ja też mogę ogarnąć whatsup, chyba kupię ten bio Oil bo cycki to już bolą, rosną.. Z B zrobiło się C
Raz w ciąży z B na C mi wskoczyły a pod koniec na D a jak karmiłam C i po znów B haha ale wyglądają jak przed więc nie narzekam
Syiwusia to też ci numer prześlę. To jak do mnie napiszecie i będę was już mieć to od razu grupę otworze.
Raz w ciąży z B na C mi wskoczyły a pod koniec na D a jak karmiłam C i po znów B haha ale wyglądają jak przed więc nie narzekam
Syiwusia to też ci numer prześlę. To jak do mnie napiszecie i będę was już mieć to od razu grupę otworze.
Oki, tylko jeszcze powiedz jak tu się wiadomości odbiera
Na email można odebrać no nie? Tyle że ja nic nie dostałam spróbuj jeszcze raz
My nadal planujemy
Tak na email na który założyłaś konto. Dziwne że nic nie dostałaś natix może oni to jakoś weryfikuje i dochodzą spóźnione?? Spróbuję jeszcze raz mimo wszystko. Albo podam wam tu mój email i napiszcie mi swoje numery telefonu ją do was napiszę na Whatsapp?
Mój email sandra.niec@interia.eu
Karolla to staramy się razem. Ale ja jestem na etapie wywoływania miesiączki
Tak na email na który założyłaś konto. Dziwne że nic nie dostałaś natix może oni to jakoś weryfikuje i dochodzą spóźnione?? Spróbuję jeszcze raz mimo wszystko. Albo podam wam tu mój email i napiszcie mi swoje numery telefonu ją do was napiszę na Whatsapp?
Mój email sandra.niec@interia.eu
Karolla to staramy się razem. Ale ja jestem na etapie wywoływania miesiączki
Napisałam