summerka88 napisał/a:Cyngli napisał/a:Dziwne, że na początku wątku NIC nie wspominałaś, że masz jakikolwiek terror w domu.
A dziecko cierpi najbardziej tkwiąc po uszy w patologii.
Pisała, pisała. Tylko tak się skupiłaś na tym, żeby jej udowodnić, że jest rozrzutna, że nie byłaś w stanie wyłapać clue.
Napisała, że jej facet bywa porywczy - od bycia wkurzonym po terror psychiczny i przemoc jest naprawdę kawał drogi.
Co do rozrzutności, sama na początku przyznała, że popłynęła z kasą, więc naprawdę nie musiałam jej tego udowadniać.
Dla mnie ten wątek jest fikcją literacką. Za 2 dni się dowiemy, że dostawała regularnie w twarz, a za 3, że partner wymuszał na niej seks. Zbyt wiele informacji się nie zgadza, nie tylko ja to zauważyłam.
Po pierwsz, to dobrze, że nie tylko mnie dotyczy teoria spiskowa dziejów, co objawia się wyłapywaniem nieścisłości w wątkach potencjalnych trolli
Po drugie, nawet jeśli wątek jest wytworem wyobraźni trolla, to i tak możemy sobie poteoretyzować.
Po trzecie, zakup dwóch bluzek nie jest dla mnie rozrzutnością (tak, tak, wiem, ty nosisz jedne buty latami i są jak nówki, ale ty to nie wszyscy)