@Lady Loka... O dziewczynie która ma dużo seksu mówi się "puszczalska", a dziewczyny pytane o ilość partnerów seksualnych zaniżają liczbę. Raczej osoby o swobodnym podejściu do seksu są stygmatyzowane. Z tego powodu to ja jestem poza marginesem, a nie Ty.
W twoim poście jednak jest coś innego bardzo ciekawego. To są twoje uczucia... zobacz:
mi się przykro robi bo czuję, jakbyś ten model, który ja preferuję sprowadzał do roli nic nie wartego. Beznadziejnego.
Dlaczego przykro Ci się robi? Nie powinno Ci być przykro. Jest Ci przykro, bo coś w Tobie siedzi i to coś się odezwało. Najlepiej zanurkuj w swoją duszę i sprawdź co to jest.
Z rodziny i dzieci dla wolności seksualnej bym nie zrezygnował. Osoby samotne cierpią (nie wszystkie). Osoby co nie mają dzieci cierpią (nie wszystkie). A dawno, dawno temu chciałem jak Ty Lady Loka. Zatem idź swoją drogą, życzę Ci miłości i szczęśliwego życia. Nie zajmuj się tym wątkiem, bo szkoda twoich nerwów. W twoim wieku chyba nie chciałbym czytać takich rzeczy jak tutaj się pisze. Najlepiej aby czytali Ci, którzy są lub byli wiele lat w związku.