W tym wątku będziemy w końcu umawiać się na randki?
Jak którąś uda Ci się poderwać, to może i się z Tobą umówi.:p
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Samotne damy bez rycerzy i rycerze bez dam-GRUPA WSPARCIA.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 41 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W tym wątku będziemy w końcu umawiać się na randki?
Jak którąś uda Ci się poderwać, to może i się z Tobą umówi.:p
Mogę wesprzeć kobietę do 30 lat z Wrocławia. No chyba, że bardzo napalona, to może być 30 z hakiem.
"w końcu"
no patrzcie jaki niecierpliwy albo zblazowany, facet o osobliwym Nicku, a jeszcze bardziej osobliwych poglądach
Naprawdę dużo tutaj piszecie, a niewiele robicie. A macie dosyć solidne narzędzie do zawierania znajomości. Ja akurat jestem ekscentrykiem (jeśli chodzi o poglądy, bo poza tym, to ja miły chłopak jestem). Ale spójrzcie ile tu łakomych kąsków się przewija przez forum
A to nie, napalonych to tu nie ma. Nie ten portal
Mogę wesprzeć kobietę do 30 lat z Wrocławia. No chyba, że bardzo napalona, to może być 30 z hakiem.
lody miętowe napisał/a:"w końcu"
no patrzcie jaki niecierpliwy albo zblazowany, facet o osobliwym Nicku, a jeszcze bardziej osobliwych poglądach
Naprawdę dużo tutaj piszecie, a niewiele robicie. A macie dosyć solidne narzędzie do zawierania znajomości. Ja akurat jestem ekscentrykiem. Ale spójrzcie ile tu łakomych kąsków się przewija przez forum
A skąd wiesz co robimy poza forum?
A to nie, napalonych to tu nie ma. Nie ten portal
To w takim razie martwię się o Was jeszcze bardziej, niż przedtem.
zaraz,zaraz...
A alimenty na czas będą?
Jak nie,to nie zawracaj "gitary"
Jakie alimenty? Nie mam obecnie żadnych zobowiązań.
santapietruszka napisał/a:A to nie, napalonych to tu nie ma. Nie ten portal
To w takim razie martwię się o Was jeszcze bardziej, niż przedtem.
Wydaje mi się, że większym powodem do zmartwienia byłoby, jakbyśmy swoje napalenie zaspokajali na forum
W realu znacznie lepiej
Jakie alimenty? Nie mam obecnie żadnych zobowiązań.
Chłopcze
Pytam czy alimenty na czas będą?
Co Ty chcesz na tych randkach robić?
za ręce się trzymać?
Nie mam na to czasu.
Wypłacalny?zdrowy?w rodzinie chorób psychicznych nie było?
Nadal chcesz wspierać? ;p
Chłopcze
Pytam czy alimenty na czas będą?
Co Ty chcesz na tych randkach robić?
za ręce się trzymać?
Nie mam na to czasu.
Wypłacalny?zdrowy?w rodzinie chorób psychicznych nie było?![]()
Nadal chcesz wspierać? ;p
A Ty co chcesz robić? Myślę, że trzymanie za ręce to maks. Więcej to już grzech.
Wydaje mi się, że większym powodem do zmartwienia byłoby, jakbyśmy swoje napalenie zaspokajali na forum
W realu znacznie lepiej
Przecież nikt tu nie mówi o anonsach seksualnych, czy umawianiu się na seks. Wiadomo, że chodzi o pogranie w szachy, pokarmienie kaczek. Może wspólne czytanie wierszy. Lubię Baczyńskiego, Podsiadło, Świetlickiego.
santapietruszka napisał/a:osobliwy nick napisał/a:To w takim razie martwię się o Was jeszcze bardziej, niż przedtem.
Wydaje mi się, że większym powodem do zmartwienia byłoby, jakbyśmy swoje napalenie zaspokajali na forum
W realu znacznie lepiejPrzecież nikt tu nie mówi o anonsach seksualnych, czy umawianiu się na seks. Wiadomo, że chodzi o pogranie w szachy, pokarmienie kaczek. Może wspólne czytanie wierszy. Lubię Baczyńskiego, Podsiadło, Świetlickiego.
A taki napalony był Twój ostatni post,a tu szachy.
Umiem w warcaby tylko
Doberek
Jeszcze kawy nie mam.Parzy się...ale chciałam Wam życzyć dzisiaj, dużo uśmiechu i samych życzliwych sytuacji...ja uciekam już do pracy.
Witam
W,,swoim watku'' kawę zaserwowałam i tak sobie pomyślałam,że i Wam nie bedę żałować
Zapraszam
Miłego dnia życzę !!!!
Ooo, kawa. Tego mi brakowało
Dzień doberek i miłego dnia wszystkim
A potem miłego weekendu
Dzień dobry
Ja się z przyjemnością kawą poczęstuję.
Dobrego dnia!
Ooo, kawa. Tego mi brakowało
Dzień doberek i miłego dnia wszystkim
A potem miłego weekendu
Nie uwierzysz, ale dopiero tu weszłam, nawet nie minute temu
Pozdrawiam zAfryki , uf jak gorąco!
santapietruszka napisał/a:Ooo, kawa. Tego mi brakowało
Dzień doberek i miłego dnia wszystkim
A potem miłego weekenduNie uwierzysz, ale dopiero tu weszłam, nawet nie minute temu
Pozdrawiam zAfryki , uf jak gorąco!
Uwierzę, bo widziałam, że Cię wcześniej nie było
U mnie też Afryka - 38 stopni...
Witam wszystkich
U mnie porno, tfu... parno. W nocy popadało, teraz około 30 i rośnie
Witam wszystkich
U mnie porno, tfu... parno. W nocy popadało, teraz około 30 i rośnie
A więc dość przeciwna aura od mojej, w której jest mokro i .....opady
Czy na pewno rozmawiamy o pogodzie?
Witam wszystkich
U mnie porno, tfu... parno. W nocy popadało, teraz około 30 i rośnie
A, czy cyfra 30 oznacza centymetry, czy stopnie celsjusza?
Wiesz...
A ....
..............
...................
I...............rośnie
pow.30 to męczarnia ...dla mnie
No lekko powyżej 35cm...tzn. stopni u mnie
U mnie ulewa i 20 stopni było rano, a teraz nie wiem czy tyle nawet jest.. Chętnie oddam komuś do ochłody.
I taaak jak miałam na początku na myśli aurę
atmosferyczną ...zerknijmy proszę na dalsze parametry.... pogodowe i tak u mnie zimno tempr w granicach 13/14 st c.I raczej do końca tyg marne szanse na gorący piasek:D Paaaada!!U mnie leje!!
Zazdroszczę. U mnie taki żar że nic się nie chce. Czekam aż się ochłodzi, ale nie zanosi sie coś
Witam.
Można dołączyć?
No pewnie nawet wskazane jest dołączyć.
Dzięki U mnie również gorąco i nic się nie chce. Może jutro będzie lepiej.
Mergi, najlepiej jakby to było Karlovacko, Crno Osjecko, ciemny Tomislav, albo czarna polska Fortuna.
Witam.
Można dołączyć?
Oczywiście
U mnie ...burzaaaaaaaa...Br...
Mergi, najlepiej jakby to było Karlovacko, Crno Osjecko, ciemny Tomislav, albo czarna polska Fortuna.
Mergi, podziękowania za piwo, choć nie należy ono do moich ulubionych
Moje ukochane kwiaty to: bzy, rododendrony, tulipany, róże, chabry bławatki, maki polne, niezapominajki i zachwycająca lawenda.
bez -współczucie
tulipany-wyznanie miłości
róża- która?
chabry-jedyne szczęście
maki-wspaniała ekstrawagancja
niezapominajki-nie zapomnij o mnie
lawenda-nieufność
rododendrony-niebezpieczeństwo
Samu3l
Ale teraz już nocka, to i lżej masz:)
***********
Wielbiciel Lidiji Bacic
Jutro postaram Ci się coś pokazać:)
***************
Bawcie się dobrze dzisiaj przy piątuniu dużo relaksu:)
Dostałam namiar na komedię pt.Dlaczego On.
Wczoraj zaczęłam...dziś dokoñczę wstęp miała oszałamiający
j
Widziałam.
Mi nie przypadła do gustu.
Ciekawe jakie będzie Twoje zdanie.
Mnie mało która współczesna komedia bawi.
Summertime ,poproszę namiary na ta komedię, tez bym chciała obejrzeć
Ja z komedii polecam "Alibi.com"
pow.30 to męczarnia ...dla mnie
Ja ostatnie dwa dni w dużej mierze spędziłam w samochodzie... Bez klimatyzacji ;(
Definicję upału mam wyrytą na czole
Ja też jeżdżę samochodem bez klimatyzacji
To jak sobie radzicie bez Niej?
Ja też jeżdżę samochodem bez klimatyzacji
To na pewno doskonale mnie rozumiesz
Dla ochłody:
Mnie dzisiaj więcej nie trzeba
Trzeba wytrzymać
Nie jeżdżę dużo,więc daję radę.
Trzeba wytrzymać
Nie jeżdżę dużo,więc daję radę.
Ja z kolei jeżdżę dużo - cóż, trzeba wytrzymać
mergi napisał/a:pow.30 to męczarnia ...dla mnie
Ja ostatnie dwa dni w dużej mierze spędziłam w samochodzie... Bez klimatyzacji ;(
Definicję upału mam wyrytą na czole
Rampampam, łączę się w bólu...
Z mergi też
Ale do pracy jeździcie pewnie autem? Jak to robicie, że w pracy wyglądacie świeżo? (jak jeździłem autem bez klimy to wyglądałem jak po siłowni )
To jak sobie radzicie bez Niej?
Mniej więcej podobnie, jak się kiedyś jechało maluchem 4-osobową rodziną z gór nad morze. Nie jestem pewna, czy nie byliśmy szczęśliwsi
U mnie ...burzaaaaaaaa...Br...
U mnie teraz jest
Rano jest chłodno.
Parkuję w zacienionym miejscu
Bez klimatyzacji w aucie da się żyć.
Kwestia przyzwyczajenia.
Poza tym ....nie mam wyjścia.
Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia... Mnie kiedyś starczało 75 KM mocy, a teraz mam 125 KM i mi mało. Kiedyś bym był szczęśliwy, że mam auto z klimą, a teraz apetyt mi tak wzrósł, że chciałoby się jeszcze kamerę cofania, czujniki parkowania (cofam na wyczucie....), nawigacje, ksenony i z 200 KM pod maską.
Ale do pracy jeździcie pewnie autem? Jak to robicie, że w pracy wyglądacie świeżo? (jak jeździłem autem bez klimy to wyglądałem jak po siłowni
)
Kwestia przyzwyczajenia... chociaż boli...
Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia... Mnie kiedyś starczało 75 KM mocy, a teraz mam 125 KM i mi mało.
Kiedyś bym był szczęśliwy, że mam auto z klimą, a teraz apetyt mi tak wzrósł, że chciałoby się jeszcze kamerę cofania, czujniki parkowania (cofam na wyczucie....), nawigacje, ksenony i z 200 KM pod maską.
Taaak. Niby rośnie. Ale z wiekiem maleje. Ja się chwilowo przesiadłam z auta z klimą na takie stare, bo tak wyszło. I dlatego mi się ten maluch przypomina. Jednak mi wtedy chyba było lepiej.
Co złego jest w cofaniu na wyczucie? Ja tak lubię. Nie jestem zależna od jakichś urządzeń, tylko wiem, że to ja sama potrafię.
Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Nie u samotnej matki... O takim apetycie to ja sobie mogę pomarzyć w nocy, chociaż lepiej nie...
A odnośnie pogody zanim słońce zaszło to u mnie było już po burzy i była tęcza.
A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1
Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia... Mnie kiedyś starczało 75 KM mocy, a teraz mam 125 KM i mi mało.
Kiedyś bym był szczęśliwy, że mam auto z klimą, a teraz apetyt mi tak wzrósł, że chciałoby się jeszcze kamerę cofania, czujniki parkowania (cofam na wyczucie....), nawigacje, ksenony i z 200 KM pod maską.
Zamiast samochodu wolałabym wakacje marzeń.
A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1
Mnie by zabolało, jak bym złapała kapcia. Bo na stówę okaże się, że mi klucz do kół nie pasuje
Nie mam ani klucza,ani koła zapasowego,ani męskiej ręki u boku do pomocy
Też by mnie to zabolało.
Ja z komedii polecam "Alibi.com"
szukałam w necie nie ma tylko same zwiastuny
mergi napisał/a:A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1Mnie by zabolało, jak bym złapała kapcia. Bo na stówę okaże się, że mi klucz do kół nie pasuje
O matko, ja i auto - defekty to już by powieść napisał!!
Ale uczę się hehe i jestem coraz mądrzejsza. Miejscami nawet zdarza mi się, że wiem, o czym mówię
mergi napisał/a:A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1Mnie by zabolało, jak bym złapała kapcia. Bo na stówę okaże się, że mi klucz do kół nie pasuje
A ja nie mam samochodu ....;) i nie mam bólu
A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1AloneWolf90 napisał/a:Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia... Mnie kiedyś starczało 75 KM mocy, a teraz mam 125 KM i mi mało.
Kiedyś bym był szczęśliwy, że mam auto z klimą, a teraz apetyt mi tak wzrósł, że chciałoby się jeszcze kamerę cofania, czujniki parkowania (cofam na wyczucie....), nawigacje, ksenony i z 200 KM pod maską.
Zamiast samochodu wolałabym wakacje marzeń.
Mergi jako dla singla samochód dla mnie to coś więcej niż marzenie to niezależność. A jak jestem zdany tylko na siebie tu gdzie mieszkam to muszę mieć auto by móc szybko załatwiać różne sprawy w różnych miejscach... A wakacje marzeń to tylko jeden wyjazd. No chyba, że wakacje marzeń to takie do końca życia to ja też tak chcę.
Odnośnie koła to ja już dwa razy zmieniałem i auta bez choćby dojazdowego koła nie kupię... Raz musiałem to robić o zmroku i zimą, ale dałem radę.
AloneWolf90 napisał/a:Ja z komedii polecam "Alibi.com"
szukałam w necie nie ma
tylko same zwiastuny
Bo w kinie na tym byłem.
AloneWolf90 napisał/a:Ja z komedii polecam "Alibi.com"
szukałam w necie nie ma
tylko same zwiastuny
Może w kinie była dopiero?
alika40+ napisał/a:AloneWolf90 napisał/a:Ja z komedii polecam "Alibi.com"
szukałam w necie nie ma
tylko same zwiastuny
Może w kinie była dopiero?
Patrz wyżej.
A ja nie mam samochodu ....;) i nie mam bólu
![]()
A ile masz dzięki temu więcej w kieszeni.
Wilczek, co innego samotny mężczyzna,a co innego kobieta.
Wolę pojechać gdzieś,zobaczyć coś, niż wydawać na samochód.
Uwielbiam podróże i gdyby tylko mnie było na nie stać to....OJ POSZALAŁABYM
Nie jest mi do szczęścia potrzebny,chociaż jest wygodnie np. z zakupami.
mergi napisał/a:A mnie nie....
Inne rzeczy by mnie zabolały,ale klimatyzacja nie jest dla mnie potrzebą nr 1AloneWolf90 napisał/a:Wiesz Pietruszka apetyt rośnie w miarę jedzenia... Mnie kiedyś starczało 75 KM mocy, a teraz mam 125 KM i mi mało.
Kiedyś bym był szczęśliwy, że mam auto z klimą, a teraz apetyt mi tak wzrósł, że chciałoby się jeszcze kamerę cofania, czujniki parkowania (cofam na wyczucie....), nawigacje, ksenony i z 200 KM pod maską.
Zamiast samochodu wolałabym wakacje marzeń.
Mergi jako dla singla samochód dla mnie to coś więcej niż marzenie to niezależność. A jak jestem zdany tylko na siebie tu gdzie mieszkam to muszę mieć auto by móc szybko załatwiać różne sprawy w różnych miejscach... A wakacje marzeń to tylko jeden wyjazd.
No chyba, że wakacje marzeń to takie do końca życia to ja też tak chcę.
Odnośnie koła to ja już dwa razy zmieniałem i auta bez choćby dojazdowego koła nie kupię... Raz musiałem to robić o zmroku i zimą, ale dałem radę.
alika40+ napisał/a:AloneWolf90 napisał/a:Ja z komedii polecam "Alibi.com"
szukałam w necie nie ma
tylko same zwiastuny
Bo w kinie na tym byłem.
ja chciałam z netu, a nie z kina
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 41 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Samotne damy bez rycerzy i rycerze bez dam-GRUPA WSPARCIA.
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024