Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 247 ]

66

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Ósemka tylko najgorsze jest to że ona na swoim profilu ma nasze wspólne zdjęcia, jeszcze tych zdjęć nie usunęła ani ja też tego nie zrobiłem oglądałem zdjęcia, katuje się jakimś smsami. Zamiast iść się ubrać, wyprasować koszulę włożyć marynarkę i iść na miasto. Ehh mam nadzieje że jakoś sobie poradzę.

Jesteś na początkowym etapie, minął szok - jest wyparcie, pojawiła się naiwna nadzieja w jej powrót i wspólne życie.
W kolejnych dniach dojdzie gniew, złość, ale z drugiej strony - miłość, tęsknota za nią, nadzieja i wspominanie miłych chwil spędzonych razem.
W międzyczasie pojawia się poczucie winy i bezwartościowości: Może za mało się starałem? Może nie byłem atrakcyjny seksualnie?
Najdłuższy i najbardziej bolesny etap dochodzenia do równowagi życiowej to akceptacja rozstania - zaczynasz wierzyć w ponowne szczęście i zapominać o doznanej krzywdzie.
Jak długo będzie to trwało, zależy od Ciebie. Jeśli będziesz kolekcjonował te wspomnienia i pławił się w swoim bólu, szybko do tego etapu nie dojdziesz.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Macie wszyscy racje że teraz trzeba kolejno przez te etapy przejść, zastanawiam się nad jednym czy ten typowy samiec alfa to w moim przypadku nieodzywanie się czy też coś innego, no i czy osoba która jest tą inicjującą rozstanie też cierpi czy ona już tak to sobie poukładała w głowie że bez względu na jakiekolwiek inne czynniki mówi idę dalej do przodu. Być może moja ex kogoś poznała tego nie wiem chociaż nie chce mi się w to wierzyć. Planuje się nie odzywać i żyć sobie będzie trudno cholernie trudno ale co zrobić.

68

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Dlaczego ona miałaby cierpieć?

69

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nawet nie cierpieć ale zastanowić się nad tym co było, co straciła czy tak nie jest ktoś był kogoś teraz nie ma i koniec.
Szukam jakiegoś sposobu żeby to zrozumieć ale chyba takiego sposobu nie ma.

70

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Osobie, która zainicjowała rozstanie, na pewno jest łatwiej, bo mogła psychicznie przygotować się do zmiany i zaakceptować uczucia, jakie pojawiają się w sytuacji rozłąki.
Trudno powiedzieć czy ona odczuwa jakąś stratę, możliwe, że nie -  nic do Ciebie nie czuła, poza przyjaźnią.

71

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Ok, jeśli nic nie czuła to są dwie opcje albo wydawało jej się że coś czuła lub udawała. Teraz to i tak wszystko jest w moich rękach i głowie. Chciałbym jakoś to sobie poukładać. Wiem jedno na ten moment nie mogę być jej kumplem/przyjacielem nie po tym co między nami było czy tak będzie w przyszłości nie potrafię odpowiedzieć. Czynniki rodzinne też moim zdaniem nie mają żadnego znaczenia bo to jestem z nią a nie z jej rodzicami którzy notabene mnie bardzo zaakceptowali. Szkoda że między nami nie było emocji tylko taka chłodna analiza rzeczywistości, i bez emocji z jej strony chyba, że głęboko ukrytych się rozstaliśmy. Tak jak sobie teraz patrzę na swoje środowe zachowanie to zachowałem się jak typowy płaszczak i nic tego nie zmieni ale to chyba było naturalne.

72

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Zupełnie zbytecznie próbujesz to wszystko racjonalizować. To może wyglądać tak jak zachowuje się lecąca do świecy ćma. Jest zafascynowana i nic więcej jej nie interesuje. Nawet gdyby chciała do Ciebie wrócić, to co Cię przekona do uwierzenia, że nie zrobi tego znowu?

73

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie wiem czy przekona mnie to że nie zrobi tego znów, wiem jedno etap powrotu po paru dniach od rozstania nie jest możliwy. Może zachowuje się nieracjonalnie tak jak ktoś mi powiedział, ale działam pod wpływem ogromu emocji negatywnych emocji i wiemy że jest to uprawnione.

Czy mnie coś przekona nie wiem.

74

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

To w jaki sposób zareagowałeś na rozstanie wcale nie czyni Cię jak to nazwałeś - płaszczakiem. Większość ludzi tak reaguje.
Ważne jest to, co teraz. Możliwe, ze ona zachodzi w głowę co się z Tobą stało, że jednak przestałeś walczyć, choć zapowiadałeś.
Ale żeby nie było to dla Ciebie zachętą do kontaktu, bo niczego nie zmienisz, jedynie podbudujesz jej ego.

75

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie wiem czy zachodzi w głowę, zadzowniłem wczoraj do niej i powiedziałem że mimo tego co mi zrobiła, wznoszę się na wyżyny zrozumienia i nie chce tracić kontaktu, mimo że zapowiadałem że będę walczył to napisałem jeszcze wiadomość na fb na którą nie odpisała do teraz i milczę jak grób. Jedyne co chce to jakoś to przeżyć. Czytam książkę polecam każdemu książki Remigiusza Mroza.  Myślicie że takie zachowanie w środę próba walki zapowiadanie że ją kocham itd z jej strony suche komunikaty wczoraj cały dzień myślałem i zadzwoniłem a dziś milczę coś zmienią bo co jak co ale w to nie wierzę.

76

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Odwróć sytuację - poznajesz dziewczynę, spotykasz się z nią, ona się angażuje a Ty nie.
Byłbyś z kimś z litości czy postawiłbyś sprawę jasno i odszedł?

77

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Jakbym się angażował spędzał czas razem mówił dobre słowa czynił dobro, zapraszał na wspólne wypady, na wesele itd, a po tygodniu bym wyjechał i powiedział sobie w głowie że nic nie czuję to nie wiem co bym zrobił pewnie bym odszedł. Pytanie jedno czy przez 7 miesięcy bym udawał czy też nie. Bo wiem jedno uczucie jest i nie można go jednym gestem unieruchomić i schować do szuflady. Nie rozumiem czemu nikt nie dawał mi sygnałów, nic a nic. Tylko trach bach i koniec.

78

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Na Ciebie to spadło jak grom z jasnego nieba, ona to przemyślała i nie zrobiła tego w tydzień po weselu. Wyjechała aby sobie wszystko przemyśleć, więc planowała to wcześniej lecz z jakoś powodu przedłużała.

79

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

I nie mogła mi powiedzieć że coś się wypala coś się kończy?

80

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
ósemka napisał/a:

Na Ciebie to spadło jak grom z jasnego nieba, ona to przemyślała i nie zrobiła tego w tydzień po weselu. Wyjechała aby sobie wszystko przemyśleć, więc planowała to wcześniej lecz z jakoś powodu przedłużała.

Z tym przemyśleniem, to bym nie przesadzał. smile Może lepiej użyć słowa wyrachowanie?

81

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Balin nie wiem czy ona jest aż tak wyrachowana to by znaczyło że przez 7 miesięcy nie poznałem jej tak jakbym chciał. Prawda jest taka nie odzywam się nie sprawdzam profilu na FB odznaczyłem obserwowanie. Nasze zdjęcia jeszcze nadal są. Ehh ciężkie to życie.

82

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Balin nie wiem czy ona jest aż tak wyrachowana to by znaczyło że przez 7 miesięcy nie poznałem jej tak jakbym chciał. Prawda jest taka nie odzywam się nie sprawdzam profilu na FB odznaczyłem obserwowanie. Nasze zdjęcia jeszcze nadal są. Ehh ciężkie to życie.

Drogi kolego czasami ludzie po wielu latach nie znają drugiej osoby tak jakby chcieli. Pamiętaj po burzy zawsze, wcześniej czy później wychodzi Słońce.

83

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

I nie mogła mi powiedzieć że coś się wypala coś się kończy?

Co by to zmieniło? Dalej byś się z nią spotykał jak nigdy nic, chodził do łóżka, wiedząc, że ona ma Cię z każdym dniem coraz bardziej gdzieś?
Na pewno czułbyś się lepiej w związku w stanie agonalnym?

Szybkie i nagłe rozstanie jest znacznie lepsze.

84

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

I nie mogła mi powiedzieć że coś się wypala coś się kończy?

Poprzednia dziewczyna powiedziała Ci, że się coś wypaliło, że nie dawałeś jej wolności - i co to dało? nadal utrzymywałeś z nią kontakt przez rok czasu mając nadzieję na jej powrót, chociaż mówiła Ci, że żadnych szans na powrót nie widzi. Wycofałeś się dopiero jak znalazła sobie chłopaka, co wyśledziłeś na fb.

Jeśli ta o której tutaj piszesz znała tę historię wiedziała co zrobić żeby skutecznie to zakończyć. Dlatego milczy. Możliwe, że z jej strony było jakieś głębsze uczucie do Ciebie ale kiedy z jakiegoś powodu jej przeszło, wolała powiedzieć, że nic nie czuła niż, że się wypaliło, na wypadek gdybyś chciał to naprawiać.

85

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Myślę że obecna ex nie wyśledziła tamtej bo nie mówiłem aż w takich szczegółach o byłych. Dla mnie to zamknięty rozdział chociaż z dwoma mam okazjonalny kontakt mimo że nic do siebie nie czujemy. Nie wiem czy bym się czuł lepiej ta sytuacja się zdarzyła i tyle. A co to za różnica że się wypaliło czy skończyło efekt jest dokładnie taki sam.

86

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Też myślę, że w takiej sytuacji lepiej odpuścić. Takie łudzenie się nadzieją może tylko zniewalać człowieka, nie warto. Zgadzam się, że lepiej, że to wyszło teraz niż po kilku latach. A że nagle i czemu nic nie powiedziała - pierwsze miesiące związku to duże emocje, które szybko się wypalają, jeśli się okaże, że to "nie to". Ona też pewno trochę nad tym myślała.Ludzie różną logiką się kierują, nie mówiąc wcześniej, że coś jest nie tak. Może chciała się przekonać jak ten związek potoczy się naturalnie, a nie przy "sztucznym ulepszaniu".

87

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Po co dalszy kontakt? Jeśli ona ma dość związku z tobą bo nic nie czuje to choćbys nieba jej uchylił to to nic nie da. A im bardziej będziesz się starał tym bardziej ona będzie uciekala...bo nic nie czuje do ciebie. Sama ci powiedziala ze dalszy kontakt zalezy od Ciebie, czyli nawet nie zalezy jej na relacjach kolezenskich z tobą. Jakby zwalila odpowiedzialnosc na ciebie. Daj jej spokój i nie kontynuuj tej znajomości..po to aby dojść do siebie po tym rozstaniu, ochłonąć i wyleczyć się. Inaczej takie na siłę przeciąganie kontaktów nawet kolezenskich będzie rozdrapywalo rany, bo z każdym kontaktem bedziesz probowal cos wyczytac miedzy wierszami, dopowiadal sobie coś i namieszasz sobie w glowie niepotrzebnie...a ona i tak będzie widziala w tobie tylko kolegę. Po co ci rozczarowania, złudzenia ze cos sie moze zmieni? Idz do przodu. Pogodz sie z tym faktem i daj sobie czas. Jednak takie relacje kolezenskie czy przyjaźnie po rozstaniu to tylko w przypadku gdy obie strony nic do siebie juz nie czują, a emocje dawno opadły. Jesli jedna strona nadal kocha drugą osobę to nic z takiej przyjazni nie wychodzi, ani z relacji koleżeńskiej..a jedynie cierpienie i tym samym proces zablizniania ran sie przeciąga. Nie warto. Nie teraz.

88

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Iskierka77 i zośka 455 - macie rację jednak dla mnie to cały czas w jakiś sposób nieracjonalne, ale już emocje powoli opadają, oczywiście że w tej całej sytuacji może i lepiej że stało się to teraz a nie za parę lat, to nie jest tak że decyzja ma należeć do mnie, podczas naszej rozmowy to ona sama zasugerowała że nie chce tracić kontaktu i jest to dla niej ważne, ale od czwartku nie odzywam się i tego mam zamiar się trzymać. Wiem jedno że chemia mogła wyparować może jej już nie być ale uczucie czy nawet zalążek uczucia gdzieś tam jest. W takich chwilach dużo pomagają mi wpisy na forum a także wizyty w kościele, jako osoba wierząca wiem że nic nie dzieje się bez przyczyny. W każdym bądź razie wiem jedno jest trudno, ale nie wyobrażam sobie już tak całkowicie nie mieć z nią kontaktu. Może jak emocje opadną minie troszkę czasu to spojrze na to inaczej.

89 Ostatnio edytowany przez Magnesium (2017-07-24 14:04:43)

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Chłopie ja miałem lepsza sytuację, zakochałem się przez neta ona też. Spotkaliśmy się, totalnie nie byłem w jej typie, dzieli nas pol polski. Do lozka poszlismy, wypominanie itd ale kontakt 2lata. Tylko ja poszedłem i zrobiłem coś z sobą, siłownia itd, zmieniłem się. Spotkaliśmy się teraz 3 razy, dziewczyna zaczyna szaleć za mną, tylko że jest wszyscy mówili jak jesteś miły to mają Cie za frajera, teraz ja mam trochę wszystko gdzieć a ona nie, napiszę kiedyś czy będzie moją żoną, moją nie obecnego gościa.

/edit
W Twoim przypadku moim zdaniem będzie lipa, bo wolna jest, znajdzie innego. U mnie było inaczej. Konkretnie zerwij kontakt zobaczysz ze napisze do Ciebie jeszcze z 5 razy a potem Cie oleje bo jej nie zalezy.

90

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Patrzę i myślę iż widać tu ten sam schemat miły - frajer który jak dotąd tylko spotkałem tylko w internecie. Czyżby część dziewczyn maiła rację iż ci co to piszą to trolle od PUA

91

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie po prostu przy lasce na ktorej takiemu typowi czlowieka jak ja mieknie poczucie sily, ona to widzi i frajer. A jak ide i udaje ze wyjeban* to od razu ze spoko gosc, przykre ale takie czasy.

92

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

figo1987 - nie przejmuj się tak swoim losem. Wszystko się ułoży. I posłuchaj dobrych rad przedmówców - staraj się jak najszybciej zapomnieć i urwij kontakt. Ja przez swoją głupotę przez 5 lat startowałem i wzdychałem do jednej dziewczyny i nic z tego nie wyszło tylko udręka. Ja ją widziałem co dzień w pracy ty masz lepiej, łatwiej. Ale jak nie czuję to nie przejdziesz tego. Zdecydowanie więc wypracuj sobie ową stanowczość i olej tamten związek. Mi tego brakowało i miałem emocjonalny horror jaki miałem. A skoro kobieta znienacka ma takie przemyślenia to się ciesz, że to wszystko tak szybo wyszło i wieeeeeej!!!!!!. Na pocieszenie powiem Ci oklepany banał, ale naprawdę będzie lepiej. Swoje musisz przeboleć - nie ma siły, żeby nie bolało - ale jak przyjdzie Ci w końcu ulga to będziesz jak nowo-narodzony. Dlatego lepiej się nie męcz i utnij to wszystko.

93

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Słuchajcie macie, rację dziś jadę na imprezę do innego miasta, nie wiem co z tego wyjdzie ale wczoraj spotkałem się z koleżanką i jedziemy razem na imprezę. Trzeba zacząć żyć swoim życiem i patrzeć w przyszłość. Zobaczymy co ona nam przyniesie.

94 Ostatnio edytowany przez karolinasandra.1999123 (2017-07-25 12:16:47)

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

...

95

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Jednak ten brak odzewu z jej strony jest taki przytłaczający i nie dający się wytłumaczyć logicznie. Nadal mam ochotę wziąć telefon i odezwać się. Wierzę tylko że to co się teraz dzieje ma jakiś głębszy lub większy sens i przyniesie samo dobro.

96

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Jednak ten brak odzewu z jej strony jest taki przytłaczający i nie dający się wytłumaczyć logicznie. Nadal mam ochotę wziąć telefon i odezwać się. Wierzę tylko że to co się teraz dzieje ma jakiś głębszy lub większy sens i przyniesie samo dobro.


figo1987 napisał/a:

napisałem jeszcze wiadomość na fb na którą nie odpisała do teraz

Nie ma sensu wydzwaniać do niej, gdyby chciała coś zmienić to by to zrobiła.

97

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Ósemka też powoli dociera do mnie ta wiadomość, ale znów katuję się galerią w telefonie, przeglądam fb a nie potrafię jej zablokować, chociaż to przecież dwa kliknięcia

98

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Ósemka też powoli dociera do mnie ta wiadomość, ale znów katuję się galerią w telefonie, przeglądam fb a nie potrafię jej zablokować, chociaż to przecież dwa kliknięcia

Moim sposobem na ukrycie zdj jest taka. Wrzuć wszystkie zdj do 1 folderu na kompie i zakop. Jak Ci nie pomoże to ustaw atrybut ukryty i tyle.

99

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Tylko mam je na komórce i one automatycznie po zrobieniu lądują w chmurze. Nie chce tego przeglądać aby nie uruchamiać wspomnień.

100

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Tylko mam je na komórce i one automatycznie po zrobieniu lądują w chmurze. Nie chce tego przeglądać aby nie uruchamiać wspomnień.

Jak masz je na kompie to usun z telefonu ?

101

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Też to jest jakiś sposób narazie to chciałbym zablokować dostęp na androidzie dostęp do galerii żeby to było na hasło,

102

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Czym dłużej bedziesz to przeciągać tym gorzej musisz pokazać ze bez niej dasz rade

103

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Dawałem radę przez parę lat jak byłem sam lub w pomniejszych związkach to teraz dam tak samo. Tylko czase zastanawiam się czy ta moja męska duma to nie jest na wyrost i po prostu jechać i pogadać.

104

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Jedynie kiedy ona wyrazi chęć, samemu nic nie rób po pokazujesz że dalej Cię ma na zawołanie. Myślisz dlaczego mnie moja odblokowała ? bo pewnie myśli że napisze oo przepraszam Cie wiem że zjebałem może wrócisz. Także czekaj na jej krok jak nic się nie zmieni musisz się pogodzić z tym że jej nie ma w twoim życiu i już smile

105

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Zobaczysz jaką ulgę przyniesie Ci ich usunięcie. Krótkie cięcie, czy kliknięcie -  tak jak ona z Tobą -  i po sprawie. Po co się katujesz ich przeglądaniem.
Jak wróci zrobisz sobie nowe.

106

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

W punkt bo może ta Twoja i moja obojętność zadziałać w dwie strony jedna taką że ok olał mnie to niech idzie w las, a druga zastanowi się czemu nie pisze itd. Jestem nie to że pewny ale mam taką głupią ułudę nadziei że się odezwie smile dla poprawy humoru koleżanka sprezentowała mi profesjonalną sesję zdjęciową, zapisałem się na siłownię, kończę swój doktorat, rozwijam biznes i żyję sobie. Jak przedstawia GUS to raczej kobiety powinny zabijać się o facetów bo jest ich statystycznie mówiąc więcej i to one powinny mieć baczenie na to.

107

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Figo Sama Ci powiedziala ze dalszy kontakt zalezy od Ciebie, czyli nawet nie zalezy jej na relacjach kolezenskich z tobą.

108

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

i ten argument coraz bardziej do mnie trafia.

109

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie ma co się wkurzać to tylko/aż 7 miesięcy.

110

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

i ten argument coraz bardziej do mnie trafia.

To zrób sobie prezent i wyczyść telefon.

111

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

A do plików na onedrive nie zaglądać, żeby to wszystko było takie łatwe.

112

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie polecam trzymania zdj w telefonie smile jak tylko chce wysłać zdj czy to memy to w pierwszych obrazach pokazują sie wspolne zdj

113

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

A do plików na onedrive nie zaglądać, żeby to wszystko było takie łatwe.

Zaglądasz i zaglądasz - zmieniło się tam coś? lepiej zajrzyj na siłownie.

114

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Nie akurat nic się nie zmieniło. Obrazki jak były tak cały czas są.

115

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Nie akurat nic się nie zmieniło. Obrazki jak były tak cały czas są.

I tak będzie wyglądało Twoje życie, dopóki czegoś nie zmienisz.
Jest tyle fajnych, ciekawych kobiet a Ty uparłeś się na tę, która Ciebie nie chce.

116

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Ósemka takie posty uświadamiają mnie że są na tym świecie dobrzy ludzie którzy potrafią postawić do pionu. Na świecie jest wiele pięknych i wartościowych kobiet tylko trzeba je poznawać a czy jestem w obecnym stanie to zrobić nie wiem ale próbować będę .

117

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

a tam każdy tak gada a jakoś tą poznałeś ?

118

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Poznałem ale to ona mnie pierwszego poderwała złapała się na moje zdjęcie z muszką tongue

119

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Co Ty pułapki rozstawiasz po sieci? :d Jak myśliwy.

120

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Byłem w podobnej sytuacji co Ty smile swoją ex znałem trzy lata a razem w związku byliśmy prawie ponad dwa lata smile Czasem zdarzała się jakaś sprzeczka o głupotkę ale nigdy nie trwało to długo. Ogólnie mówiąc oboje byliśmy w tym związku szczęśliwi ale... no ponad dwa miesiące temu moja ex zrobiła się wycofana, nie chciała się przytulać, całować no każdy gest musiał wychodzić z mojej inicjatywy, podejmowałem próby rozmowy z nią czy wszystko między nami dobrze zapewniała, że tak. Intuicja podpowiadała mi, że jednak coś jest nie tak i któregoś dnia się wkurzyłem i piszę do niej żeby powiedziała jak jest bez kręcenia no to powiedziała, że sie wypaliło i że mnie nie kocha... Tutaj moja rada dla Ciebie skoro laska mówi Ci, że nic z tego nie będzie daj sobie spokój dla własnego dobra... usuń wszystkie zdjęcia wiadomości, wyrzuć rzeczy które Ci o niej przypominają i staraj się nie myśleć o niej smile wiem co mówię bo też przechodziłem przez to samo. Od rozstania minęły 2 miesiące czasem myśle o niej, że tak to musiało się potoczyć, trochę żal tego wszystkiego ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu

121

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

I jak tam leci figo ?

122

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Bo u mnie jest tragicznie. Właśnie znalazlem nagie zdj mojej ex na cala Polskę wróciło wszystko do mnie jestem emocjonalnie rozwalony nie wiem co mam ze soba zrobic. Wyslalem to zdj do jej rodzicow a najgorsze jest to ze zdj byly z nie jej mieszkania. Nie wiem co mam zrobic. Kurw jestem zalamany

123

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Weź się nie przejmuj bo nie masz czym. Ten problem jest poza Tobą. To jej sprawa i chyba dało jasno do zrozumienia że ma Cię gdzieś nie?

Po co wysyłasz to jej rodzicom? To jest jej problem, co najwyżej mógłbyś wysłać to jej.

Jej rodzice nie muszą wiedzieć o ekscesach córki nie potrzebnie fundujesz im nerwy. Jeśli Twoja ex chce być gwiazdką porno droga wolna. Jeśli ktoś o tak wrzucił to powinna o tym wiedzieć aby móc zareagować udaniem się na policje.

Powinienes do niej napisać i się spytać nie dla siebie a dla niej. A to że prawdopodobnie była przy jakimś facecie i możliwe że nie ograniczała to się do ekhm "pozowania". To jest jej sprawa nie Twoja.

124

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
mozzarellalight napisał/a:

Weź się nie przejmuj bo nie masz czym. Ten problem jest poza Tobą. To jej sprawa i chyba dało jasno do zrozumienia że ma Cię gdzieś nie?

Po co wysyłasz to jej rodzicom? To jest jej problem, co najwyżej mógłbyś wysłać to jej.

Jej rodzice nie muszą wiedzieć o ekscesach córki nie potrzebnie fundujesz im nerwy. Jeśli Twoja ex chce być gwiazdką porno droga wolna. Jeśli ktoś o tak wrzucił to powinna o tym wiedzieć aby móc zareagować udaniem się na policje.

Powinienes do niej napisać i się spytać nie dla siebie a dla niej. A to że prawdopodobnie była przy jakimś facecie i możliwe że nie ograniczała to się do ekhm "pozowania". To jest jej sprawa nie Twoja.

Rodzice nie wierza ze to ona :DDDD a zdj to sama z siebie wysłała

125

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
majestatyczny napisał/a:

Wyslalem to zdj do jej rodzicow a najgorsze jest to ze zdj byly z nie jej mieszkania. Nie wiem co mam zrobic. Kurw jestem zalamany

Co zrobiłeś??? Wysłałeś zdjęcie do jej rodziców??? No to pojechałeś po bandzie... Nie wiem co chciałeś tym osiągnąć, ale na pewno nie bedzie to nic dobrego dla Ciebie.

126

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Troszkę majestatycznego rozumiem, emocje wzięły górę wszystko wróciło ale pomysł z wysłaniem do jej rodziców to niepotrzebne nerwy dla nich samych. Córka jest dorosła i niech robi co chce, jak chce świecić tyłkiem przed Polską niech to robi. Wiem że to ciężko się ogląda bo ona dla Ciebie była całym światem, ale może napisz do niej że takie zdjęcie jest i martwisz się czy nie zostały one wykorzystane w złym celu. Emocje rozumiem.
U mnie ok wczoraj miałem moment kryzysu, ale pojechałem na sparing potem piwko, wódeczka ze znajomymi i dziś jest troszkę lepiej. A Ty majestatyczny trzymaj się.

127

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
mozzarellalight napisał/a:

Co Ty pułapki rozstawiasz po sieci? :d Jak myśliwy.


nie po prostu koleżanka zrobiła mi parę lat temu sesję i to zdjęcie wstawiłem na portale społecznościowe i kobiety mówią że facet w muszce jest fajny a parafrazując stare powiedzenie "jest mniej awanturujący się" tongue

128

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Figo1987 przeczytałem Twój wpis i wszystkie komentarze.
Na jedno zwróciłem uwagę. Że jej związek z Tobą był najdłuższy, siedmiomiesięczny?
Ja przechodzę to co Ty tylko u mnie w związku było dużo złych emocji. Na koniec jak zerwała ze mną to wymyśliła mi później że jest ze mną w ciązy a nie była. Stary co ja przechodzę to poezja. Kiedyś zbiorę się na siły i opiszę moją sytuację.
Ja zrobiłem tak.
Zablokowałem ją na wszystkich portalach. także, nic nie widzę ani ona mnie. Nie piszę nie dzwonię. Było kilka esek bo łączyła nas praca ale były bardzo krótkie i bez emocji.
Także daj sobie spokój.
PS Obejrzyj sobie film 500 dni miłości. Polecam smile

129

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
figo1987 napisał/a:

Troszkę majestatycznego rozumiem, emocje wzięły górę wszystko wróciło ale pomysł z wysłaniem do jej rodziców to niepotrzebne nerwy dla nich samych. Córka jest dorosła i niech robi co chce, jak chce świecić tyłkiem przed Polską niech to robi. Wiem że to ciężko się ogląda bo ona dla Ciebie była całym światem, ale może napisz do niej że takie zdjęcie jest i martwisz się czy nie zostały one wykorzystane w złym celu. Emocje rozumiem.
U mnie ok wczoraj miałem moment kryzysu, ale pojechałem na sparing potem piwko, wódeczka ze znajomymi i dziś jest troszkę lepiej. A Ty majestatyczny trzymaj się.

Nie mam zamiaru do niej pisać chce się odciąć od tej chorej rodziny poblokowałem ich wszystkich i wszędzie.

130

Odp: Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.
Klapouchy napisał/a:

Figo1987 przeczytałem Twój wpis i wszystkie komentarze.
Na jedno zwróciłem uwagę. Że jej związek z Tobą był najdłuższy, siedmiomiesięczny?
Ja przechodzę to co Ty tylko u mnie w związku było dużo złych emocji. Na koniec jak zerwała ze mną to wymyśliła mi później że jest ze mną w ciązy a nie była. Stary co ja przechodzę to poezja. Kiedyś zbiorę się na siły i opiszę moją sytuację.
Ja zrobiłem tak.
Zablokowałem ją na wszystkich portalach. także, nic nie widzę ani ona mnie. Nie piszę nie dzwonię. Było kilka esek bo łączyła nas praca ale były bardzo krótkie i bez emocji.
Także daj sobie spokój.
PS Obejrzyj sobie film 500 dni miłości. Polecam smile

Tak jej najdłuższy związek to ze mną. U mnie nie było złych emocji. Mi brak sił na zablokowanie jej na portalach, nasze zdjęcia ciągle wiszą na FB. Przez tydzień nie odzywam się. Tak sobie myślę o rozmowie z dla mnie bardzo ważną osobą że role muszą się odwrócić jeśli kiedykolwiek wpadnie mi do głowy pomysł aby utrzymywać z nią kontakt to tylko i wyłącznie koleżeński ale już na moich warunkach. Nie wiem czy znajdę w sobie tyle siły ale będę szukał.

Posty [ 66 do 130 z 247 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Po 7 miesiącach brak chemii ze strony dziewczyny.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024