Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 70 z 70 ]

66

Odp: Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?
Penny_Lane napisał/a:

Dzięki smile Na pewno skorzystam z tej rady smile Nie chcę okłamywać go i udawać, bo w sumie, jeśli mój pierwszy raz nadejdzie, to też chciałabym przeżyć go w odpowiedni sposób, a nie w tym czasie przejmować się i stresować, dlatego postawię na szczerość smile Mam tylko nadzieję, że kiedy to już powiem, nie zapadanie grobowa cisza i niezręczne spojrzenia smile Tego obawiam się najbardziej, z reguły jestem pewna siebie i mało rzeczy potrafi mnie zawstydzić czy speszyć, a on uważa  mnie za totalnie otwartą, wyluzowaną dziewczynę... ale w tym jednym temacie stresuję się jak przed jakimś najważniejszym w życiu egzaminem smile Pozdrawiam

Musisz być przygotowana na każdą ewentualność, nawet najgorszy scenariusz. Bo takie jest życie, osoby które są starsze i niedoświadczone nie mają łatwo. Trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać, walczyć do końca. Ale życze tobie żebyś znalazła prawdziwą miłość która pokocha ciebie, która nie zdradzi i będzie najlepszym przyjacielem.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-05-29 18:20:28)

Odp: Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?
Revenn napisał/a:

Musisz być przygotowana na każdą ewentualność, nawet najgorszy scenariusz. Bo takie jest życie, osoby które są starsze i niedoświadczone nie mają łatwo. Trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać, walczyć do końca. Ale życze tobie żebyś znalazła prawdziwą miłość która pokocha ciebie, która nie zdradzi i będzie najlepszym przyjacielem.

Reven jeszcze ciężej niż z dziewictwem żyje się z takim pesymizmem.
To nie koniec świata, uszy do góry smile seks to nie wszystko a poza tym z tego co kojarzę masz 26 lat a nie 50 wiec nie ma podstaw żeby tak dramatyzować, i na Ciebie przyjdzie pora, zobaczysz smile

68

Odp: Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?
jjbp napisał/a:
Revenn napisał/a:

Musisz być przygotowana na każdą ewentualność, nawet najgorszy scenariusz. Bo takie jest życie, osoby które są starsze i niedoświadczone nie mają łatwo. Trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać, walczyć do końca. Ale życze tobie żebyś znalazła prawdziwą miłość która pokocha ciebie, która nie zdradzi i będzie najlepszym przyjacielem.

Reven jeszcze ciężej niż z dziewictwem żyje się z takim pesymizmem.
To nie koniec świata, uszy do góry smile seks to nie wszystko a poza tym z tego co kojarzę masz 26 lat a nie 50 wiec nie ma podstaw żeby tak dramatyzować, i na Ciebie przyjdzie pora, zobaczysz smile

Wychodzę z założenia że lepie jest być pesymistą niż optymistą bo można się przyjemnie zaskoczyć smile

69

Odp: Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?
Revenn napisał/a:

Wychodzę z założenia że lepie jest być pesymistą niż optymistą bo można się przyjemnie zaskoczyć smile

I tym samym odpychać od siebie masę dobrych rzeczy i ludzi
Myślenie niestety bywa bardzo intencyjne & inny ludzie podświadomie wyczuwają jaki nastrój rozsiewają wokół siebie inni

70 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2017-05-31 10:19:55)

Odp: Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?
Revenn napisał/a:

Sama piszesz że w związku nie może być kłamstwa. A dla mnie zatajenie takiej rzeczy to ohydne kłamstwo. Ja rozumiem że można zatajić molestowanie w dzieciństwie przez ojca itp Ale nie to że się z całą świadomością za przeproszeniem dawało dupy wiedząc o tym że partner czekał z tym na właściwą osobe. I to się tyczy obu płci.

Revenn, mnie też odrzuciło od znajomego, całkiem sympatycznego faceta, który w łóżku miał cały regiment. Ale to trochę co innego niż fakt, że się wcześniej było z kimś innym. Od tego do dawania dupy jeszcze daleko.
Doświadczenie życiowe pozwala mi wysnuć wniosek, że do wystawiania innym negatywnych, pomniejszających ich wartość ocen najbardziej skłonni są ludzie zakompleksieni, często sami mocno niespełnieni i wskutek tego mali, nędzni i żałośni. Taki mechanizm: ja jestem do niczego, ale poszukam gorszych ode mnie.
Uczciwość cenię, bo nie chciałoby mi się udawać przez całe życie i pamiętać o trzymaniu języka za zębami. Nie chcę też związku, w którym nie akceptuje się mnie z dobrodziejstwem inwentarza. Ale czym są przeżyte wspólnie lata w dobrym związku wobec jakiegoś pojedynczego wydarzenia z przeszłości?
Revenn, masz zadatki na niezłego nazistę.

Posty [ 66 do 70 z 70 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Kiedy dziewictwo to jeszcze zaleta, a kiedy to już wada?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024