Ale wypieki na policzkach mam.
Zrób zdjęcie i na portal;)
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ale wypieki na policzkach mam.
Zrób zdjęcie i na portal;)
Chyba ze mną nie jest tak źle
Jestem tak głodna, że muszę banana zjeść.Ale wypieki na policzkach mam.
Wczoraj na noc zjadłam Grześka. Batonik.
Co by nie było.
Banan może więc być.
Krejzolka82 napisał/a:Ale wypieki na policzkach mam.
Zrób zdjęcie i na portal;)
Dzięki.
Ale mi kibicujesz.
Krejzolka82 napisał/a:Chyba ze mną nie jest tak źle
Jestem tak głodna, że muszę banana zjeść.Ale wypieki na policzkach mam.
Wczoraj na noc zjadłam Grześka. Batonik.
Co by nie było.
Banan może więc być.
Też mam Grześki, wafle.
Ale banan na szczęście zaspokoił mój głód.
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Chyba ze mną nie jest tak źle
Jestem tak głodna, że muszę banana zjeść.Ale wypieki na policzkach mam.
Wczoraj na noc zjadłam Grześka. Batonik.
Co by nie było.
Banan może więc być.Też mam Grześki, wafle.
Ale banan na szczęście zaspokoił mój głód.
Sorry, wafelek nie batonik.
A bo z głodu mi się myli, a Ty jeszcze jesz
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Wczoraj na noc zjadłam Grześka. Batonik.
Co by nie było.
Banan może więc być.Też mam Grześki, wafle.
Ale banan na szczęście zaspokoił mój głód.Sorry, wafelek nie batonik.
A bo z głodu mi się myli, a Ty jeszcze jesz
To czemu sobie nie zjesz Grześka?
Ja już po konsumpcji.
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Też mam Grześki, wafle.
Ale banan na szczęście zaspokoił mój głód.Sorry, wafelek nie batonik.
A bo z głodu mi się myli, a Ty jeszcze jeszTo czemu sobie nie zjesz Grześka?
Ja już po konsumpcji.
Bo już nie mam. I nie chce mi się spod kołdry wychodzić
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Sorry, wafelek nie batonik.
A bo z głodu mi się myli, a Ty jeszcze jeszTo czemu sobie nie zjesz Grześka?
Ja już po konsumpcji.Bo już nie mam. I nie chce mi się spod kołdry wychodzić
To ja się podzielę z Tobą.
Tym jedynym "facetem" mogą się podzielić i podzielę z miłą chęcią.
Naprędce, Ty też już pod kołdrą?
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:To czemu sobie nie zjesz Grześka?
Ja już po konsumpcji.Bo już nie mam. I nie chce mi się spod kołdry wychodzić
To ja się podzielę z Tobą.
Tym jedynym "facetem" mogą się podzielić i podzielę z miłą chęcią.Naprędce, Ty też już pod kołdrą?
Własciwie to tak. Jedyny mężczyzna to GRzesiek w czekoladzie
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Bo już nie mam. I nie chce mi się spod kołdry wychodzić
To ja się podzielę z Tobą.
Tym jedynym "facetem" mogą się podzielić i podzielę z miłą chęcią.Naprędce, Ty też już pod kołdrą?
Własciwie to tak. Jedyny mężczyzna to GRzesiek w czekoladzie
Uwielbiam Grześki.
"W moim życiu jest wielu mężczyzn ...
Jem Grześka i Pawełka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jaśkiem, a w kuchni spotykam Ludwika"
To są moi mężczyźni.
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:To ja się podzielę z Tobą.
Tym jedynym "facetem" mogą się podzielić i podzielę z miłą chęcią.Naprędce, Ty też już pod kołdrą?
Własciwie to tak. Jedyny mężczyzna to GRzesiek w czekoladzie
Uwielbiam Grześki.
"W moim życiu jest wielu mężczyzn ...
Jem Grześka i Pawełka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jaśkiem, a w kuchni spotykam Ludwika"![]()
![]()
To są moi mężczyźni.
![]()
![]()
SA jeszcze Michalki, takie cukierki, ja je lubię
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Własciwie to tak. Jedyny mężczyzna to GRzesiek w czekoladzie
Uwielbiam Grześki.
"W moim życiu jest wielu mężczyzn ...
Jem Grześka i Pawełka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jaśkiem, a w kuchni spotykam Ludwika"![]()
![]()
To są moi mężczyźni.
![]()
![]()
SA jeszcze Michalki, takie cukierki, ja je lubię
Zapomniałam o nich, a też je lubię.
Idę już spać.
Kolorowych snów Wam życzę.
"W moim życiu jest wielu mężczyzn ...
Jem Grześka i Pawełka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jaśkiem, a w kuchni spotykam Ludwika"![]()
![]()
To są moi mężczyźni.
![]()
![]()
Bez aluzji- to tylko skojarzenie z tym co napisałaś- Dzisiaj znajomy opowiadał, że kiedyś tam w knajpie zjawił się nie wiadomo skąd jakiś bezdomny pies (suka) i z niewiadomych względów przyczepiła się do niego i łaziła za nim.
Reakcja drugiego znajomego- "To miałeś powodzenie!"
Krejzolka82 napisał/a:"W moim życiu jest wielu mężczyzn ...
Jem Grześka i Pawełka, piję Kubusia, a na dodatek śpię z Jaśkiem, a w kuchni spotykam Ludwika"![]()
![]()
To są moi mężczyźni.
![]()
![]()
Bez aluzji- to tylko skojarzenie z tym co napisałaś- Dzisiaj znajomy opowiadał, że kiedyś tam w knajpie zjawił się nie wiadomo skąd jakiś bezdomny pies (suka) i z niewiadomych względów przyczepiła się do niego i łaziła za nim.
Reakcja drugiego znajomego- "To miałeś powodzenie!"
Może wyczula dobrego człowieka
Albo coś jadł
Może wyczula dobrego człowieka
Dokładnie tak miałem powiedzieć! Bo jestem grzeczny;) Ale po ripoście tego drugiego tylko parsknąłem śmiechem i dałem sobie spokój.
Krejzi dobranoc
Napredce-to mi jakos umknal Twój zawód, ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)
Też już idę spac bo już sobota.
rossanka napisał/a:Może wyczula dobrego człowieka
Dokładnie tak miałem powiedzieć! Bo jestem grzeczny;) Ale po ripoście tego drugiego tylko parsknąłem śmiechem i dałem sobie spokój.
O grzeczny, to lubie:)
I ekstrawertyczny, jak się wydaje.
Tera to już dobranoc naprawde:)
"Napredce-to mi jakos umknal Twój zawód, ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)"
"O , pamiętasz, no no, jestem pod wrażeniem
To miłe."
"O grzeczny, to lubie:)
I ekstrawertyczny, jak się wydaje."
P.S. Czemu uważasz, że Naprędce jest ekstrawertykiem?
...ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)
ABW czy ZUS?
Ekstrawertyczny jestem w podobnym stopniu, w jakim jestem "grzeczny";) To dość dyskusyjne.
To kiedy wpadacie? Potrzeba kogoś do sprzątania, układania i innego cudowania
Poznałam dzisiaj fantastycznych młodych ludzi, stojących z piwkiem pod blokiem Zaprzyjaźniłam się, jak wnosili mi meble i wory z ciuchami
Ekstrawertykiem to wybitnie jestem ja - ale zrobiło mi się tak na starość, wcześniej taka nie byłam...
A i wiecie co, wywaliłam sobie chyba nowe buty zimowe na śmietnik w tym zamieszaniu - już mam pretekst, żeby sobie kupić następne
rossanka napisał/a:...ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)
ABW czy ZUS?
Ekstrawertyczny jestem w podobnym stopniu, w jakim jestem "grzeczny";) To dość dyskusyjne.
Dlaczego podpowiadasz Rossance?
To Ona ma mi odpowiedzieć na moje pytanie bez Twojej pomocy.
To kiedy wpadacie?
Ekstrawertykiem to wybitnie jestem ja - ale zrobiło mi się tak na starość, wcześniej taka nie byłam...
Sprawa się trochę komplikuje, bo omawiamy kwestię prezentu dla Ciebie, a ogólny Prowodyr jest chory.
Może to z powodu tej przeprowadzki, całego tego zamieszania? A za jakiś czas wrócisz do ciepłej, wygodnej i ustabilizowanej introwertyczności?
Krejzi, to nie była próba wpływania na odpowiedź Rossanki na Twoje pytanie, ale moja odpowiedź do niej :p ;)
santapietruszka napisał/a:To kiedy wpadacie?
Ekstrawertykiem to wybitnie jestem ja - ale zrobiło mi się tak na starość, wcześniej taka nie byłam...Sprawa się trochę komplikuje, bo omawiamy kwestię prezentu dla Ciebie, a ogólny Prowodyr jest chory.
Może to z powodu tej przeprowadzki, całego tego zamieszania? A za jakiś czas wrócisz do ciepłej, wygodnej i ustabilizowanej introwertyczności?Krejzi, to nie była próba wpływania na odpowiedź Rossanki na Twoje pytanie, ale moja odpowiedź do niej
![]()
Aleś Ty jest paplą.
Wiem, ale przeszkodziłeś mi w uzyskaniu odpowiedzi.
Czemu paplą? Co to za tajemnica, że Pietruszkowa na oblanie mieszkania może dostać prezent?
Czemu paplą? Co to za tajemnica, że Pietruszkowa na oblanie mieszkania może dostać prezent?
Papla jesteś i tyle.
To może niech Pietruszka nam już napisze co Jej potrzeba.
Ale czy Wyście powariowali? Na co mi prezent, dajcie spokój
Nie no, przeciez to tradycja chyba?. Spokojnie, coś skromnego- jakiś SUV, albo drabina awaryjna (drabina tak trochę pode mnie-sorry;)
Ej, kurde stracę oczy jak nic.
Widzieliście nick pewnej Dziewczyny?
Powinnam opatentować swój nick i jego pochodne.
Tzn. jaki nick? Jakaś nowa Krejzolka? Krejzolka1410 czy coś w tym stylu?;)
Ale spojrzałem na listę obecności przy okazji i zobaczyłem parę ciekawych: "BabaOsiadła" i "joannabezduszy". Szczególnie drugi wymiata
Szkoda, że nia ma tu na forum opcji "Ankieta". Możnaby zrobić konkurs i głosowanie na najciekawszy, najzabawniejszy nick.
O to nick: krejzololo
rossanka napisał/a:"Napredce-to mi jakos umknal Twój zawód, ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)"
"O , pamiętasz, no no, jestem pod wrażeniem
To miłe."
"O grzeczny, to lubie:)
I ekstrawertyczny, jak się wydaje."
![]()
![]()
P.S. Czemu uważasz, że Naprędce jest ekstrawertykiem?
Jakoś tak przez neta brzmi. Mocno wygadany, ekstrawetryczny, wie co powiedzieć, kontaktowy
rossanka napisał/a:
...ale (prawie) Cię rozszyfrowałam. Zawodowo.:)
ABW czy ZUS? wink
Ekstrawertyczny jestem w podobnym stopniu, w jakim jestem "grzeczny";) To dość dyskusyjne.
Nie wymawiaj przy mnie słowa ZUS, bo mi się od razu podnosi moje niskie ciśnienie
Czyli jesteś niegrzeczny introwertyk, hm brzmi ciekawie
To co kupujemy Pietruszkowej na tą parapetówkę? Wysoko mieszka, to może lornetkę albo jaki teleskop, w niebo sobie popatrzy, albo popodgląda sąsiadów
Krejzi, było sie postarać troche bardziej przy wymyslaniu nicka.
Rossanka, to chyba dobrze że wyrównuję Ci ciśnienie do prawidłowego stanu? Ale Ok- będę miał na uwadze;)
Teleskop to niezły- sprofilowany dla niej pomysł, chociaz wątpie czy przyjmie coś tak drogiego(?)
Rossanka, to chyba dobrze że wyrównuję Ci ciśnienie do prawidłowego stanu? Ale Ok- będę miał na uwadze;)
Teleskop to niezły- sprofilowany dla niej pomysł, chociaz wątpie czy przyjmie coś tak drogiego(?)
Może i dobrze. Tzn dla mojego ciśnienia.
To może lornetkę? Lornetkę przyjmie, co nie Pietruszka?
Krejzi, było sie postarać troche bardziej przy wymyslaniu nicka.
Teleskop to niezły- sprofilowany dla niej pomysł, chociaz wątpie czy przyjmie coś tak drogiego(?)
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka
Dobra, jaki nick powinnam sobie wymyśleć Twoim zdaniem?
Ostatnio Bratankowi kupowałyśmy teleskop i kurde nigdy więcej.
Teleskop to niezły- sprofilowany dla niej pomysł, chociaz wątpie czy przyjmie coś tak drogiego(?)
Poproszę teleskop Hubble'a, będę wniebowzięta
Kurde, nie macie pojęcia, jak zarąbiście na 10 piętrze wiatr wieje, siedzę i słucham
Właśnie, skad macie swoje nicki? Krejzolka - już wiem.
Mój jest przypadkowy - niestety nie będzie żadnej historii powstania.
Z resztą jak się rejestrowałam, to sa dziłam, że zabawię tu na parę tygodni.
A wessało mnie na lata, z większymi lub mniejszymi przerwami.
To mój rekord na forum.
Właśnie, skad macie swoje nicki? Krejzolka - już wiem.
Mój jest przypadkowy - niestety nie będzie żadnej historii powstania.
Z resztą jak się rejestrowałam, to sa dziłam, że zabawię tu na parę tygodni.
A wessało mnie na lata, z większymi lub mniejszymi przerwami.
To mój rekord na forum.
Ooo, a czemu Krejzi ma taki nick, jaki ma, Twoim zdaniem?
To jest moje pierwsze forum, które czytam i się udzielam.
Jest nawet taki temat tutaj o nick'ach.
Ooo, a czemu Krejzi ma taki nick, jaki ma, Twoim zdaniem?
To jest moje pierwsze forum, które czytam i się udzielam.
Jest nawet taki temat tutaj o nick'ach.
Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.
Krejzolka82 napisał/a:Ooo, a czemu Krejzi ma taki nick, jaki ma, Twoim zdaniem?
To jest moje pierwsze forum, które czytam i się udzielam.
Jest nawet taki temat tutaj o nick'ach.
Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.
Ale ja zapytałam, skąd Twoim zdaniem mam taki nick?
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Ooo, a czemu Krejzi ma taki nick, jaki ma, Twoim zdaniem?
To jest moje pierwsze forum, które czytam i się udzielam.
Jest nawet taki temat tutaj o nick'ach.
Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.Ale ja zapytałam, skąd Twoim zdaniem mam taki nick?
Bo ci się podobał
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.Ale ja zapytałam, skąd Twoim zdaniem mam taki nick?
Bo ci się podobał
Źle, siadaj, pała.
Źle, siadaj, pała.
Jakoś przeżyje, byle do wakacji
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Ooo, a czemu Krejzi ma taki nick, jaki ma, Twoim zdaniem?
To jest moje pierwsze forum, które czytam i się udzielam.
Jest nawet taki temat tutaj o nick'ach.
Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.Ale ja zapytałam, skąd Twoim zdaniem mam taki nick?
Ja, Ja wiem.
Jesteś pozytywnie zakręcona i szalona.
Jak Pieruszka nie przyjmie teleskopu, to ja z chęcią go adoptuję. Nawet go umieściłem na mojej liście tu na forum, w temacie jaki cel może w życiu może mieć singiel.
Dobra, jaki nick powinnam sobie wymyśleć Twoim zdaniem?Ostatnio Bratankowi kupowałyśmy teleskop i kurde nigdy więcej.
Bo ja wiem, wiele nicków by mniej lub bardziej Tobie pasowało. Może "Wiem_że_nic_nie_wiem"?
Czemu nigdy więcej? Pokłóciłaś sie śmiertelnie z tej okazji ze współkupującą, nie lubisz zakupów czy bratanek zwariował na punkcie teleskopu?
Rossanka, Ja mam taki nick jaki mam głównie dlatego, że mam lekkie skrzywienie na oryginalność + lubię rzadko używane słowa. A akurat ten mi się napatoczył do pamięci podręcznej, ale nawet pasuje bo często tylko prześlizguję się nad niektóryrmi problemami (na forum), omawiam tylko wybrane aspekty sprawy itp.
Kurde, nie macie pojęcia, jak zarąbiście na 10 piętrze wiatr wieje, siedzę i słucham big_smile
Nie dziwię się zachwytowi. To może nauszniki? Będą wisieć na oknie balkonowym- każde wyjście na silny wiatr- obowiązkowe ubranie nauszników;)
Krejzolka82 napisał/a:
Dobra, jaki nick powinnam sobie wymyśleć Twoim zdaniem?Ostatnio Bratankowi kupowałyśmy teleskop i kurde nigdy więcej.
Bo ja wiem, wiele nicków by mniej lub bardziej Tobie pasowało. Może "Wiem_że_nic_nie_wiem"?
Dzięki... .
Czemu nigdy więcej? Pokłóciłaś sie śmiertelnie z tej okazji ze współkupującą, nie lubisz zakupów czy bratanek zwariował na punkcie teleskopu?
1. Za dużo szukania, czytania, jaki jest najlepszy.
2. No to dobrze, że zwariował, przynajmniej ucieszył się z prezentu.
Rossanka, Ja mam taki nick jaki mam głównie dlatego, że mam lekkie skrzywienie na oryginalność + lubię rzadko używane słowa. A akurat ten mi się napatoczył do pamięci podręcznej, ale nawet pasuje bo często tylko prześlizguję się nad niektóryrmi problemami (na forum), omawiam tylko wybrane aspekty sprawy itp.
Ty to w ogóle jesteś skrzywiony...
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Bo napisłaś:
Przy wyborze nicka kierowałam się tym co Ty, a że jednak siebie trochę! znam, nie miałam problemu z wymyśleniem nazwy dla siebie.
To było takie "pstryk" i wiedziałam, że musi być Krejzolka tongue"
Napisałaś wyjasnienie.
A mój nick - przypadek.Ale ja zapytałam, skąd Twoim zdaniem mam taki nick?
Ja, Ja wiem.
Jesteś pozytywnie zakręcona i szalona.
Celujący. Świadectwo z czerwonym paskiem.
Witam wszystkich
To Historję Krejzolki I Naprędce znam. Jeszcze została Pietruszka.
Pewnie napisze, że lubi jeść pietruszke
Może "Wiem_że_nic_nie_wiem"?
Wiesz kto to powiedział ("wiem że nic nie wiem") i jak należy/można to interpretować? To był komplement.
Ty to w ogóle jesteś skrzywiony...
Dzięki za współpracę w ramach kampanii "skrzywiania" mojego wizerunku w tym miejscu. Serio
Naprędce napisał/a:Może "Wiem_że_nic_nie_wiem"?
Wiesz kto to powiedział ("wiem że nic nie wiem") i jak należy/można to interpretować? To był komplement.
A najlepsze, że im więcej się wie, tym mniej sie wie.
Wiesz kto to powiedział ("wiem że nic nie wiem") i jak należy/można to interpretować? To był komplement.
Ooo, tu mnie masz.
Zastrzeliłeś mnie.
Oczywiście, że wiem kto to powiedział.
Sorki, ale pamiętaj, że jestem chora i mam prawo nie myśleć, i nie myślę w tym momencie.
Dzięki za współpracę w ramach kampanii "skrzywiania" mojego wizerunku w tym miejscu. Serio
Proszę bardzo, polecam się na przyszłość.
Ano, taki sympatyczny paradoks- cała Krejzi.
Niedawno wróciłam ze spaceru, wiosna się u nas robi, rowery wylegly na ścieżki.
Mój się jeszcze kurzy po zimie.
Niedawno wróciłam ze spaceru, wiosna się u nas robi, rowery wylegly na ścieżki.
Mój się jeszcze kurzy po zimie.
Dzisiaj już wstałam z łóżka bo stwierdziłam, że się już lepiej czuję, ale do czasu.
Ugotowałam obiad i padałam.
rossanka napisał/a:Niedawno wróciłam ze spaceru, wiosna się u nas robi, rowery wylegly na ścieżki.
Mój się jeszcze kurzy po zimie.Dzisiaj już wstałam z łóżka bo stwierdziłam, że się już lepiej czuję, ale do czasu.
Ugotowałam obiad i padałam.
Jeszcze masz pół niedzieli na regeneracje
Ugotowanie obiadu - jak na chorą - to już coś
Ano, taki sympatyczny paradoks- cała Krejzi.
Z tym się z Tobą zgadzam w 100 %.
Pietruszka napisał/a:
Kurde, nie macie pojęcia, jak zarąbiście na 10 piętrze wiatr wieje, siedzę i słucham big_smileNie dziwię się zachwytowi. To może nauszniki? Będą wisieć na oknie balkonowym- każde wyjście na silny wiatr- obowiązkowe ubranie nauszników;)
No i niby jak w tych nausznikach będę wiatru słuchać?
Wiecie co, bałam się tego 10 piętra właśnie z powodu wiatru. W nocy się nim zachwyciłam - oraz przeczytałam w necie, że w bloku obok był pożar, do którego przyjechało 6 wozów strażackich, obejrzałam również zdjęcia tych wozów przed moim blokiem A ja słyszałam tylko wiatr, żadnej straży nie zauważyłam
Strasznie niezorientowana w świecie bym była, gdyby nie ten internet
No, a co do wiatru - w domu (który jeszcze ogarniam przed oddaniem), w ogrodzie wyrwało dwa drzewa z korzeniami, takie dosyć duże. Dobrze, że już tam nie śpię, bo chyba przypłaciłabym to zawałem, a tak to nawet zrobiłam im zdjęcie
No i tyle, jeśli chodzi o halniaki Tak teraz myślę - zawsze je lubiłam, dopóki mieszkałam w mieście... Dopiero po przeprowadzce na wieś zaczęłam nie lubić, bo jakoś tak dziwnie po domu hulały, wyły, bałam się, że dach odleci albo cały dom do Krainy Oz... Najwyraźniej tamten dom nie był mi pisany
Pietruszka a masz balkon taki wystający czy taka loggie?
Duży jest?
Loggia. taka dość duża - może nie taras, ale taka z tych większych
Loggia. taka dość duża - może nie taras, ale taka z tych większych
O to przyjdę z praniem, będzie gdzie suszyć
santapietruszka napisał/a:Loggia. taka dość duża - może nie taras, ale taka z tych większych
O to przyjdę z praniem, będzie gdzie suszyć
Halny wieje
Szłam dzisiaj z psem na spacer, jakie interesujące rzeczy ludzie trzymają na balkonach Wiem stąd, że im wszystko to wywiało
Np. mijaliśmy tortownicę w częściach
rossanka napisał/a:santapietruszka napisał/a:Loggia. taka dość duża - może nie taras, ale taka z tych większych
O to przyjdę z praniem, będzie gdzie suszyć
Halny wieje
Szłam dzisiaj z psem na spacer, jakie interesujące rzeczy ludzie trzymają na balkonach
Wiem stąd, że im wszystko to wywiało
Np. mijaliśmy tortownicę w częściach
Ktoś tort piekł?
Psa nie porwało ?:D
No i niby jak w tych nausznikach będę wiatru słuchać?
Rzeczywiście to było troche nieprzemyslane Ale jak przewieje któremus domownikowi uszy, żeby nie było że nie ostrzegałem.
Ja lubię burze itp. ale mam jednak lekkiego pietra jak jestem w terenie. Głównie z powodu tornada, które przeszło kiedyś w naszych okolicach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tornado_n … %282008%29
Psa nie porwało ?:D
Chyba nie porwało, ale kto wie czy jej go kiedyś nie przywiało
Budzi sie człowiek, a tu na balkonie pies, tortownica z sąsiednego bloku, tak to sobie wybrażam.
Chyba nie porwało, ale kto wie czy jej go kiedyś nie przywiało
Budzi sie człowiek, a tu na balkonie pies, tortownica z sąsiednego bloku, tak to sobie wybrażam.
Przywiało to mi akurat drugiego kota. Nie na balkon, ale jednak. Nie chce ktoś kota?
Naprędce - tornada to ja uwielbiam. Ale w tv
Rossanka napisał/a:Psa nie porwało ?:D
Chyba nie porwało, ale kto wie czy jej go kiedyś nie przywiało
Budzi sie człowiek, a tu na balkonie pies, tortownica z sąsiednego bloku, tak to sobie wybrażam.
Pies piecze tort na balkonie no ciekawe, ciekawe
Pies piecze tort na balkonie no ciekawe, ciekawe
Ciekawy, to jest skład zażywanego towaru, skoro daje takie efekty wizualne.
Ja poproszę namiar na dilera, te tfu, wróć, kontakt do przedstawiciela handlowego wytwórcy !
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024