Piertuszka, gonisz mnie z postami, już masz 5600, a dopiero od 2016 roku na forum 
Co do stażu związków, miałam kiedyś koleżankę, co to była od czasów nastoletnich ze swoim chłopakiem. Wszyscy w liceum ich znali a na studiach już uważani byli przez znajomych za stare małzeństwo. Cały związek trwał około 10 lat. Mineło kolejnych parę lat i dowiedziałam sie, że dziewczyna, a właściwie już kobieta urodziła już drugie dziecko. Pytam, aha, to ona się z tym swoim pobrała w końcu po studiach. I dowiedziałam, się, że owszem , wyszła za mąż, ale za innego i z nim ma te dzieci. Jej były chłopak tez kogoś poznał i już się dawno ożenił.
Także różne są losy. Trochę przerażające, że długość związku, czy to wolnego czy małżeńskiego zupełnie nic nie gwarantuje.