niewidzialny30 napisał/a:Ten Wątek dobrze się rozwinął na forum wizaz.pl
wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1104821
niestety otrzymałem tam bana za rzekome trolowanie, to utwierdziło mnie w przekonaniu jak podle są wizażanki - coś czego nie potrafią zrozumieć uznają za trolowanie i zakańczają dyskusję banem, BARDZO SIĘ ZAWIODŁEM. Mam nadzieje ze to forum jest bardziej nastawione na rozwiązywanie skomplikowanych ludzkich problemów i bardziej wyrozumiale. Na wizażu możecie poznać więcej szczegółow dot mojego życia i sytuacji w której się znalazłem.
Wyniki sondy też są interesujące.
Temat będzie kontynuowany tutaj wiec spodziewajcie się zwiększonej aktywności z mojej strony
bo mamusia dobrze wyćwiczyła
Mamusia cale życie pracowała wiec musiałem się nauczyć sobie radzić w domu.
Mieszkałem sam przez pewien okres ale właściciel podnosił czynsz w nieskończoności wiec wróciłem do rodziców, poza tym z domu rodzinnego mam bardzo blisko do pracy.
zastanawiam się, czy w rozmowie z kobietą, czy ogólnie z kimkolwiek, masz tendencje do marudzenia, do przedstawiania siebie w złym świetle
absolutnie nie, na randce staram się zrobić dobre wrażenie, forum to nie randka wiec tutaj pozwoliłem sobie na więcej, właściwie to opisałem siebie trochę jakby oczami kobiet które znałem.
Kolego nic nie straciłeś, te kobiety to co pisały na wizażu to kretynki, z wąskim spojrzeniem na świat(partner ma wnosić do ich związku wartości materialne), kobiety na netkobietach są dużo bardziej kobiece wg mnie (ciepłe, wrażliwe), ogólnie taki mój ideał z charakteru (bo nigdy nie spotkałem w rzeczywistości Pań stąd, ale poznałem Panie podobne do tych co piszą tu na forum
).
Tak jak napisałem to już wcześniej, skreślanie kogoś z powodu mieszkania z rodzicami to kretynizm, zaściankowość, nie chciałbym mieć partnerki z takim wąskim horyzontem myślowym i tak kierującej się stereotypami (zero otwartości umysłu). Mieszkanie samemu też nie jest idealne. Sam mieszkam z przerwami od 7 lat, to widzę minusy i plusy tego rozwiązania, na pewno dobrze wpływa to na samodzielność, ale niszczy niestety psychikę, w końcu już dzieci uczą, że "nikt nie jest samotną wyspą" (do dziś pamiętam tą lekcje w podstawówce
)
Prawo jazdy to samo, ale co się dziwić jak moja chrzestna ma takie same roszczeniowe podejście, facet ma ją wszędzie zawieść i nie ma być "gołodupcem". Pięknie tylko ona nie widzi co ona oferuje w zamian, kobietę kłamliwą (umawia się z trzema facetami równocześnie, opowiada nieprawdziwe historię o sobie, rodzinie,, by pokazać się w lepszym świetle), zimną wyrachowaną (egoistkę myślącą tylko o sobie), która nie wnosi nic do związku, poza byciem kobietą... Nic nie tracisz jak Cie odtrącają takie kobiety... Na szczęście kobiety są tak różne jak mężczyźni i osobiście mam nadzieję, że kiedyś znów znajdę taką i tym razem nic nie zepsuje 
Powidz mi jaki masz zawód i gdzie mieszkasz to być może będę w stanie pomóc Ci znaleźć lepszą pracę. Ja mieszkam w Jeleniej Górze obecnie (nie wiem jak długo, bo to za małe miasto dla Mnie
), a ty?
Edit. Przeczytałem 5 stron twojego tematu na wizażu i zmieniam zdanie jednak nawet na wizażu są perełki (kobiety warte zainteresowania jak anna87
), temat strasznie ciężki tam jest i nie chce mi się go czytać do końca:D