sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

Dziewczyny czy ktoras z Was tez tak miała??
Jestem z facetem mieszkamy juz dłuzszy czas ze soba na poczatku jak to zwyjkle bywa wszystko pieknie ładnie ale przejde do sedna.
teraz nie jest pieknie i ładnie....chodzi o sex
on by chciał codzien a ja nie...nie mam ochoty tak czesto i o to są kłotnie
a poztym mnie nie zadawala...jest dominatorem ja nie moge nic robic najlepiej zebym lezała jak kloda....przez co udaje orgazmy i robie sobie dobrze prysznicem..tak wiem to okropne jestm wobec niego tez nie fer ale kiedy ja chce działac on mi nie pozwala wkurza mnie i do niczego dobrego nie prowadzi przez co jak pisałam wczesniej nie chce mi sie uprawiac go codzien nie wiem co robic ;(

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

W październiku założyłas podobny temat, zresztą nie pierwszy odnośnie tego związku. Nie ma sensu dawać Ci żadnych rad.

3

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(
Dzastinka23 napisał/a:

a poztym mnie nie zadawala...jest dominatorem ja nie moge nic robic najlepiej zebym lezała jak kloda....przez co udaje orgazmy i robie sobie dobrze prysznicem..tak wiem to okropne jestm wobec niego tez nie fer ale kiedy ja chce działac on mi nie pozwala wkurza mnie i do niczego dobrego nie prowadzi przez co jak pisałam wczesniej nie chce mi sie uprawiac go codzien nie wiem co robic ;(

Twoja sytuacja jest "standardowa" bym rzekł.. .on sobie zrobi dobrze, dziewczynie ten cholerny maczo nie pozwoli się dotykać, bo jego wątłe ego padnie całkiem, potem ona po kryjomu musi się masturbować...

Jest to też twoja wina, bo odpuszczasz i udajesz orgazmy.

Co zrobić? Pomału, pomału z udawania orgazmów przechodzić na prawdę, czyli brak orgazmu... Jak zacznie się pytać, to powiesz, że nie zadowala Cię w pełni. I zaczniecie rozmawiać. Jak będzie foch i awantura, to znaczy że nie ma komunikacji i związek się rozpadnie.

4

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(
Gary napisał/a:
Dzastinka23 napisał/a:

a poztym mnie nie zadawala...jest dominatorem ja nie moge nic robic najlepiej zebym lezała jak kloda....przez co udaje orgazmy i robie sobie dobrze prysznicem..tak wiem to okropne jestm wobec niego tez nie fer ale kiedy ja chce działac on mi nie pozwala wkurza mnie i do niczego dobrego nie prowadzi przez co jak pisałam wczesniej nie chce mi sie uprawiac go codzien nie wiem co robic ;(

Twoja sytuacja jest "standardowa" bym rzekł.. .on sobie zrobi dobrze, dziewczynie ten cholerny maczo nie pozwoli się dotykać, bo jego wątłe ego padnie całkiem, potem ona po kryjomu musi się masturbować...

Jest to też twoja wina, bo odpuszczasz i udajesz orgazmy.

Co zrobić? Pomału, pomału z udawania orgazmów przechodzić na prawdę, czyli brak orgazmu... Jak zacznie się pytać, to powiesz, że nie zadowala Cię w pełni. I zaczniecie rozmawiać. Jak będzie foch i awantura, to znaczy że nie ma komunikacji i związek się rozpadnie.

Gary ale w tym związku nie ma nie tylko komunikacji. Tam nie ma nic. Poczytaj inne tematy Dzastinki

5

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

A co to znaczy "sflustrowana"?

6

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

@Malineczka -- no to cóż... niech sobie dziewczyna radzi. Nie damy jej rady jak naprawić totalnie zchrzaniony związek. Pewnie boi sie zerwać.

7

Odp: sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

Po co Ty tu w ogóle piszesz i zakładasz nowe tematy?? Ja bym takiego faceta już dawno zostawiła i większość osób ci pisze, że to się kupy nie trzyma. A ty jeszcze chcesz mieć z nim dziecko... Ręce opadają. Tu się nie da nic poradzić. On się nie zmieni!! Ale jak wolisz być głupia i tkwić przy nim i wyobrażać sobie, że jak się dziecko pojawi, to jakiś cud nastąpi, on nie będzie cię o zdrady podejrzewał, nagle zacznie cię zadowalać, nie będzie zazdrosny, nie będzie nalegał na sex i ogólnie będzie super, to sobie z nim bądź. Twoje życie, twój wybór. A my sobie poczytamy za parę miesięcy twoje kolejne labiedzenie...

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sflustrowana zagubiona zmęczona tym wszystkim....;(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024