Facet zdradzil mnie z dziwka z burdelu nie wiem co robic, nie potrafie sie po tym pozbierac psychicznie..
A jestes pewna?
Jak sie dowiedzialas?
Sam Ci powiedzial?
A jestes pewna?
Jak sie dowiedzialas?
Sam Ci powiedzial?
Sam sie przyznal po jakims czasie myslalam ze umre ... nie potrafie przestac o tym myslec
Gdzieś ostatnio czytałam ze facet ma Aids wyszło to przy jakiejś chorobie(żona i dzieci). A tak mu w burdelu szło
Facet zdradzil mnie z dziwka z burdelu nie wiem co robic, nie potrafie sie po tym pozbierac psychicznie..
Wez go zostaw.
Z bardzo wielu powodow.
Co go sklonilo do skorzystania z uslug prostytutki ? Bo pomiedzy Wami bylo cos nie tak.Szukal wrazen gdzie indziej.
Dlaczego w ogole Ci o tym powiedzial ? Chcial, zebys zakonczyla zwiazek ? Czy szukal rozgrzeszenia ?
Czy Ty dasz rade z tym zyc ? Dotykal prostytutki, a potem Ciebie ? Robil to samo z Toba i z inna za pieniadze ?
Czy zrobi to ponownie ?
Zastanow sie i podejmij dojrzala decyzje.
Faceta głodnego na miasto się nie wypuszcza. Szczęśliwi i zadowoleni w związkach nie zdradzają. A ciebie nie dość , że zdradził to jeszcze za to zapłacił.
anetkakolorowa napisał/a:Facet zdradzil mnie z dziwka z burdelu nie wiem co robic, nie potrafie sie po tym pozbierac psychicznie..
Wez go zostaw.
Z bardzo wielu powodow.
Co go sklonilo do skorzystania z uslug prostytutki ? Bo pomiedzy Wami bylo cos nie tak.Szukal wrazen gdzie indziej.
Dlaczego w ogole Ci o tym powiedzial ? Chcial, zebys zakonczyla zwiazek ? Czy szukal rozgrzeszenia ?
Czy Ty dasz rade z tym zyc ? Dotykal prostytutki, a potem Ciebie ? Robil to samo z Toba i z inna za pieniadze ?
Czy zrobi to ponownie ?
Zastanow sie i podejmij dojrzala decyzje.
Widzisz ja sie nim brzydze i juz go nie chce ale po mimo ze z nim nie jestem i minal miesiac od tego jak sie dowiedzialam nie potrafie o tym zapomniec...ciagle o tym mysle ze jej dotykal i w ogole fuuu...budze sie po nocach mam jakies koszmary psychcznie ja sama ze soba nie daje rady mimo ze nic zlego nie zrobilam...on jest dla mnie skonczonym smieciem
Faceta głodnego na miasto się nie wypuszcza. Szczęśliwi i zadowoleni w związkach nie zdradzają. A ciebie nie dość , że zdradził to jeszcze za to zapłacił.
Dzieki za slowa pocieszenia na prawde sa lekiem na moje rany w tym momencie...mial za dobrze a za jego czyny ja nie moge odpowiadac a ponosze tego konsekwencje
Wiem że to nie zmieni nic ale czy tylko raz byl?
Odlotowy, masz ograniczony pogląd na pewne sprawy z tego co czytam.
Niektórzy mają szczęśliwe związki, a burdel traktują jak rozrywkę.
Czyli wynika na to, że faceta trzeba trzymać na smyczy bo sam nie potrafi sam się kontrolować? Kurczę, no tak. No bo przecież to zawsze wina kobiety, że facet na bok poszedł.
Niedobra autorka! Sama faceta pchnęła w ramiona burdelówy! A kysz, Ty nieodbra!
A tak serio, autorko, masz o czym rozmyślać, choć nie wiem czy warto. Skoro poszedł na lewo, to niech idzie. Ty szanuj samą siebie i tyle.
Wiem że to nie zmieni nic ale czy tylko raz byl?
Wiem o razie wiecej juz nie chce wiedziec nawet...
Nie bede sie pocieszac ale wiekszosc facetow sie nawet do tego nie przyzna i oszukuje swoje kobiety a my zyjemy w nieswiadomosci...
Dobra czy niedobra nie to jest teraz najwazniejsza kwestia ja nie mam sobie nic do zarzucenia ale wierze ze karma wraca usiade i poczekam na taa chwile