Proszę o pomoc :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1 Ostatnio edytowany przez batatyzmaroko (2016-09-11 01:05:14)

Temat: Proszę o pomoc :(

Jeju nie wiem co robić. Jestem z dziewczyną od pół roku w związku na odległość, dzieli nas 450km ja mam 19 a ona 17 lat. Nigdy sie nie widzieliśmy, piszemy i rozmawiamy ze sobą codziennie całymi dniami. Ona jest cudowna i świetnie mi się z nią spędza czas na rozmowach.

Problem w tym, że pewnie minie z 2 lata zanim się zobaczymy znając życie i nie wiem czy warto to ciągnąć czy odpuścić i znaleźć dziewczynę sobie w okolicy, w mojej szkole jest pełno ich naprzykład. Potrzebuje bliskości fizycznej, przytulić się, pobyć sam na sam z dziewczyną, pospacerować i tak dalej...

Poradźcie mi kobietki:(

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Proszę o pomoc :(

Jesteś z nią w związku, a ani razu się nie widzieliście ? big_smile dobre dobre. Jak Ci się ona tak podoba i fajnie się wam tak gada. To może czas jednak jakoś spróbować się z nią zobaczyć ? Może spotkacie się w połowie drogi, w jakimś mieście. Bo tak naprawdę to nie mając z nią relacji w realu to słabo to wygląda.

3

Odp: Proszę o pomoc :(
batatyzmaroko napisał/a:

Jeju nie wiem co robić. Jestem z dziewczyną od pół roku w związku na odległość, dzieli nas 450km ja mam 19 a ona 17 lat. Nigdy sie nie widzieliśmy, piszemy i rozmawiamy ze sobą codziennie całymi dniami. Ona jest cudowna i świetnie mi się z nią spędza czas na rozmowach.

Problem w tym, że pewnie minie z 2 lata zanim się zobaczymy znając życie i nie wiem czy warto to ciągnąć czy odpuścić i znaleźć dziewczynę sobie w okolicy, w mojej szkole jest pełno ich naprzykład. Potrzebuje bliskości fizycznej, przytulić się, pobyć sam na sam z dziewczyną, pospacerować i tak dalej...

Poradźcie mi kobietki:(

Cóż Ci poradzić ?
Możesz np. zmienić status na FB, na prawdziwy, czyli - wolny. wink
Dla Twojej informacji, nie jesteś w związku, nawet na odległość, jeśli nigdy się nie widzieliście.
Masz dwa wyjścia, albo zacząć się spotykać z dziewczyną z neta, albo dać sobie spokój i poszukać dziewczyny w bliskiej okolicy.

4

Odp: Proszę o pomoc :(

Nie zmienialiśmy status na facebooku wink

5

Odp: Proszę o pomoc :(

Przykro mi, ale to nie jest związek.
Albo postarajcie się zacząć się spotykać w realu, albo nie warto w ogóle tego ciągnąć,.

6

Odp: Proszę o pomoc :(

Chłopcze jaki związek na odległość? Jakie czekanie dwa lata? Wiesz Ty czym jest związek? Pomijam juz fakt ze sie nawet nie widzieliście a to jak ktos mówi, gestykuluje, wyglada ma ogromne znaczenie. Popisać sobie przez internet to żaden wyczyn, pół roku nawet dwa lata itp. Popeplac, poopowiadac jak minął dzien czy dla zabicia nudy. Nie masz ochoty, lub czasu pisać to sie wylogowujesz i cześć czołem. W prawdziwym zwiazku jest przebywanie ze sobą, wspieranie sie i poświęcenia jesli trzeba. Ty nie jestes w zawiązku i nie jestes zakochany albo inaczej jestes zauroczony w wyobrażeniu swojej wybranki i sie tym jarasz. Za dwa lata kurz nawet nie pozostanie po tym "zwiazku" bo po drodze poznasz inne fajne dziewczyny w realu a na myśl ze kiedyś założyłeś wątek o swojej internetowej big love albo zaploniesz rumieńcem wstydu ale parskniesz śmiechem. Serio przypomnisz sobie moje słowa.

7

Odp: Proszę o pomoc :(
batatyzmaroko napisał/a:

Potrzebuje bliskości fizycznej, przytulić się, pobyć sam na sam z dziewczyną, pospacerować i tak daleji:(

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Poszukaj sobie dziewczyny na miejscu albo chociaż o 400km bliżej smile

8

Odp: Proszę o pomoc :(

No niby racja ale ciężko się rozstać żeby znaleźć kogoś na miejscu, mimo wszystko jesteśmy dość mocno przywiązani do siebie, chociaż czasami sam powątpiewam w sens bycia na odległość...

9

Odp: Proszę o pomoc :(
batatyzmaroko napisał/a:

No niby racja ale ciężko się rozstać żeby znaleźć kogoś na miejscu, mimo wszystko jesteśmy dość mocno przywiązani do siebie, chociaż czasami sam powątpiewam w sens bycia na odległość...

No to tkwij w tym i marudź dalej :-)

10

Odp: Proszę o pomoc :(

Jak bardzo zdesperowanym albo chorym trzeba być żeby sobie wmówić że jest się w związku i jeszcze naprawdę zakochać się w urojeniu?

11

Odp: Proszę o pomoc :(
batatyzmaroko napisał/a:

No niby racja ale ciężko się rozstać żeby znaleźć kogoś na miejscu, mimo wszystko jesteśmy dość mocno przywiązani do siebie, chociaż czasami sam powątpiewam w sens bycia na odległość...

Nikt Ci nie mówi, żebyś zrywał kontakt, nikt Cię nie namawia, żebyś natychmiast znalazł sobie kogoś na miejscu. Mówimy tylko, że to nie miłość a zauroczenie, które nie przerodzi się w nic więcej bo nie macie szans na spotykanie się. Nawet gdybyś pojechał się z nią zobaczyć to powiedz tak z ręką na sercu...ile razy w miesiący byłbyś w stanie do niej jeździć? Kasa szybko się skończy smile Oczywiście w życiu trzeba spróbować wszystkiego( prawie wszystkiego) i jeśli czujesz się z nią związany i jesteście swoimi,, bratnimi duszami"  to super! Chodzi o to, żebyś nie zamykał się na nowe znajomości bo wydaje Ci się, że jesteś w związku. Rób to co podpowiada Ci serce ale z rozumu też korzystaj. Możesz mieć w niej wspaniałą przyjaciółkę ale na ,,ślub'' bym nie liczyła

12

Odp: Proszę o pomoc :(

Wypowie się ktos jeszcze?

13

Odp: Proszę o pomoc :(

dlaczego do niej nie pojedziesz?
skoro masz 19 lat, to jesteś teoretycznie dorosłym facetem

14

Odp: Proszę o pomoc :(
batatyzmaroko napisał/a:

Wypowie się ktos jeszcze?

A co, czekasz na odpowiedź, która Ci będzie odpowiadać?

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024