Witam Drogie Panie - potrzebuje pomocy
Po raz ostatni mam zamiar powalczyć o nasz związek by był dla obu stron na nowo dający satysfakcję.
Moja żona po urodzeniu drugiego dziecka zapomniała już całkowicie o mnie moich potrzebach oraz o własnym wyglądzie. Tłumacząc dosłownie tak jak w popularnych kawałach - brak seksu, maszynka do golenia zdążyła jej zardzewieć itp. Wygląd i zachowanie jak u sześćdziesięcioletniej babci chylącej się nad grobem.
Chciałbym odmienić jakoś moje dramatyczne życie, zafundować mojej żonie dzień tylko dla siebie na zakupy oraz odnowę biologiczną w/g poniższej listy:
1. Masaż stóp ewentualnie całego ciała
2. spa - błoto itp
3. Fryzjer loki + farba - nigdy się nie farbowała
4. depilacja stref intymnych - obie dziurki na dole
5. zabieg kosmetologiczny
6. paznokcie u nóg i rak
7. Brwi + może rzęsy
8. Kupno nowego biustonosza
9. kupno nowej kiecki
10. Makijaż
Pytanie do was drogie panie:
a) w jakiej kolejności powinny się znaleźć powyższe punkty ?
b) czy uda się zrealizować wszystkie w jeden dzień? może na czymś się skoncentrować bardziej/mniej
c) jakieś szczegółowe podpowiedzi do powyższych punktów, typu jaki zabieg kosmetologiczny, czy jaki masaż itp
d) czy powinienem ją zostawić samą czy załatwić jej kobiece towarzystwo - w postaci jej koleżanki -takiej na topie we wszystkim (tipsy, rzęsy, kiecki itp)
e) czy po tym wszystkim moja kobita będzie miała jeszcze siły na jakąś kolacje w restauracji i nocne szaleństwa ze mną.
f) czy Ciebie(tu do was) zmotywowało by w/w do spojrzenia inaczej na swiat by pomyśleć o mężu/chłopaku i by zacząć na nowo dbać o siebie tak jak wcześniej.
Wcześniej zanim się pobraliśmy wszystko było pięknie i słodko. A po ślubie doznałem szoku. Stwierdziłem że już zostałem złapany wiec moja zona nie musi się już starać.
dziękuj***ardzo za poświęcony czas.
P.
Po pierwsze - wyrazy szacunku dla Ciebie, że zamiast iść "na łatwiznę", próbujesz pomóc żonie i myślisz o tym, co można zmienić . Po prostu nie jesteś typowym samcem egoistą, za to już jestem Twoją fanką
Po drugie, żonka nieźle się zapuściła (delikatnie mówiąc) skoro musisz myśleć o tym żeby ogoliła nogi czy..miejsca intymne
Te 'zabiegi', które wymieniłeś, to zadbana kobieta wykonuje zazwyczaj sama dla siebie i zawczasu się o tym myśli. To jest pewna rutyna.
Wygląda na to, że żona coś ze sobą robiła dopóki nie osiągnęła celu jakim było zostanie Mamusią i teraz wreszcie może odetchnąć od seksu i "Tego wszystkiego", do czego się bidulka wcześniej zmuszała żeby 'złapać samca rozpłodowego'
Co do pytań:
a) kolejność zależy od tego jak się umówicie z poszczególnymi salonami: fryzjerskim, kosmetycznym, masażu itp. Gdyby ona potrafiła zadbać chociaż o paznokcie i depilację sama <niedowiarek>, to poszłoby to o wiele szybciej na pewno. Czyli: raczej małe szanse, żeby to czasowo w 1 dzień zgrać no chyba że masz sporo kasy i mieszkacie w dużym mieście, gdzie jest spory wybór salonów.
b) j/w
c) Obojętnie na jaki zabieg kosmetologiczny się zdecydujecie podstawą pielęgnacji, jak z dietą i ćwiczeniami jest regularność i powtarzalność. Także jeśli żonie obetną pazury i zgolą chaszcze między nogami i nogi, a ona dalej będzie zachowywała się jak gorylica i miała na wszystko wywalone to wydasz kupę kasy na bezdurno.
d) heheh, koleżanki na tip top.. a ma takie? Bo jeśli tak to podziwiam ją, że nie wstyd jej tak się przy nich pokazywać. Musiała zupełnie zatracić świadomość tego, że jest kobietą. Dla mnie to niepojęte żeby tak się zapuścić, no coś obrzydliwego.
e) Jeśli nie traktuje Ciebie jak brata to tak, ale sądząc po tym jak sobie "poczyna" odważnie przy Tobie - brak podstawowej higieny i dbałości o siebie, całkiem możliwe, że wymyśli jakieś wymówki żeby jednak do seksu nie doszło.
f) Mnie motywuje sam fakt bycia kobietą i to, że lubię sie podobać -chyba jak (prawie) każda zdrowa osoba. Dodatkowo na pewno motywuje mnie jeśli facet mnie pociąga seksualnie.
Proszę
A ja mam takie pytanie z innej beczki - w jakim wieku są dzieci i jak dzielicie się z żoną obowiązkami przy nich i w domu?
Oj drogi "Ktosiu"...Tylko mężczyzna może uznać, że taki plan wypali. Pomysł sam w sobie nie jest zły, dzień wolny od dzieci, odpoczynek fizyczny i psychiczny, a na dodatek ktoś "skacze" nad tobą i robi na bóstwo. Świetnie. Niestety jeden dzień niczego nie zmieni. Twoja żona jest zmęczona opieką nad dziećmi, Ty pewnie niewiele pomagasz, z utęsknieniem czekając na seks. Zamiast fundowac jej SPA, posprzątaj dom, ugotuj obiad, zajmij się dziećmi. Nie robisz tego często, prawda?
5 2016-08-09 16:38:52 Ostatnio edytowany przez Gosia1962 (2016-08-09 16:43:48)
A ja mam troche takie wrazenie, ze ona na TWOJE zawolanie, na szybkiego (1 dzien) ma stac sie piekna. Bo ty tak chcesz?
Nic z tego.
Dbanie o siebie to proces, w ciagu jednego dnia (co, dales jej tyle wolnego od garow/pieluch/ mopa?) mozesz najwyzej podrapac sie w 4 litery.
Niby chcesz tu wyjsc na szarmanckiego i wspanialomyslnego, a jak dla mnie: chcesz kobicie zafundowac maraton, bo wiecej czasu jej nie dajesz i ona ma w przeciagu jakichs 8 godzin stac sie PIEKNA.
Ona moze jest po prostu zmeczona, zrezygnowana. Zacznij jej REGULARNIE pomagac w domu. Rob dzieciom kolacje, szykuj je do spania, kapieli, czytaj bajeczki. A ona niech w tym czasie polezy w wannie.
A idz mi ty.
Tylko facet moglby wypalic z takim planem-maratonem na blyskawiczna pieknosc. Po co jej caly dzien?
Daj jej 2 godziny na powyzsza liste. Niech sie zepnie dziewczyna.....
Na kobiecej pieknosci i dbaniu o cialo (a dusza???) znasz sie, jak koza na ostrygach.
Daj jej caly tydzien, to pogadamy.Nawet ci fajnie doradze, co jej zafundowac.
6 2016-08-09 16:48:18 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-08-09 16:52:33)
Oj, Gosiuuu.. to jest FACET. Nie wymagasz czasem za dużo?
Dla mnie ma plusika, że nie szuka dup na boku, tylko próbuje coś "po chłopowemu" (czyli od d.. strony wiadomo, ale zawsze ) coś tam zrobić, zmienić.
Skąd chłop ma wiedzieć jak wygląda proces 'szykowania się' i dbania o siebie jak przeciętny facet wstaje, myje zęby, goli się - ci bardziej dbający o siebie nawet ułożą włosy, ułożą brodę, a już ci super "metro" jeszcze o ciuchy i perfumy zadbają.
No tak to jest w przeciętnej polskiej familii. Facio idzie do pracy, wraca do domu - nawet jak jest 5 dzieci, on się dziwi, że żona styrana, a jemu się chce fikołków i obiadku.. hihi
Też wychodzę z założenia, że facet nie musi o wszystkich kobiecych sprawach wiedzieć i MA prawo nie wiedzieć, ważne, że chce pomóc, a że mu to trochę nie wychodzi i zadaje ciapkowe z punktu widzenia kobiety pytania to można mu chyba odpuścić
Jeszcze dodam, że Autor zdecydowanie mi na tyrana ani psychopatę nie wygląda, więc podejrzewam, że gdyby żona -sama z siebie powtarzam - czuła potrzebę dbania o siebie, tylko miała problemy z organizacją, a powiedziałaby mu: "Słuchaj no, Czesiek.. Chcę sobie zrobić paznokcie/włosy, iść na masaż..whateva. Umówiłam się z kosmetyczką wtedy i wtedy. Zajmiesz się dziećmi na godzinkę, prawda?" To podejrzewam, że Autor nie miałby problemu, ba - nawet by się ucieszył
Tymczasem odnoszę wrażenie takie jak napisałam wyżej - dla jego żony te dzieci i zajmowanie się nimi to pretekst żeby móc o siebie nie dbać.."no bo jak?". A choćby tak jak powyżej napisałam.
Jak się chce to się znajdzie sposób.
7 2016-08-09 21:35:53 Ostatnio edytowany przez samotnax4 (2016-08-09 21:37:37)
Zastanawia mnie co autorze zrobiłeś, aby zona miała czas i chęci zadbać o siebie. Nie odpowiadaj mi, tylko sam sobie. Czy pomagasz gdy ona gotuje obiad, czy robisz zakupy lub zajmujesz sie dziećmi gdy ona je robi? Czy usypiasz dzieci lub sie z nimi bawisz aby zona mogła spędzić czas w wannie? Łatwo jest wymagać od kogoś. Pomysl,czy to nie przez ciebie tak sie zapuscila.
A moze jest tak, ze zona dźwiga zakupy z dziećmi na rękach, ma na głowie cały dom, gotowanie, pranie, sprzątanie itp a wieczorem ma leżeć i czekać piękna, pachnąca i gotowa do sexu? To nie robot, tylko człowiek który z czasem tez traci siły.
Mam nadzieje, ze nie odebrałes złośliwie mojego postu. Ja po prostu tez jestem młoda matka:)
Totalnie głupi plan. Chcesz żonę przemalować na takie kolory aby dla Ciebie była seksowna. Szczyt egoizmu.
Wiesz dlaczego żony golą nogi i cipki? Bo chcą...
Wiesz dlaczego żony robią włosy, rzęsy, paznokcie, i oczyszczanie skóry? Bo chcą...
Chcą być seksi, chcą się podobać, być pożądane.
Twoja żona nie chce. Zaniedbała się. To szczyt głupoty.
Zacznij dbać o siebie. Bierz połowę obowiązków w domu. Bądź miły. Twórz dobrą atmosferę. Jeśli ona się nie zmieni, to znajdziesz seks na boku.
Bierz połowę obowiązków w domu
Ciekawe, czemu cały czas mam wrażenie, że o to w tym wszystkim chodzi... że Autor myśli, że jeden dzień będzie ok i wszystko też potem będzie ok...
Czytam ten wątek z mieszanymi uczuciami.
Oto mąż, ojciec dwójki dzieci zastanawia się nie nad tym, co było i jest przyczyną opisanego zachowania żony, tylko nad tym, jak spowodować, by była dla niego bardziej atrakcyjna i chętna w łóżku. Tak oto powstała lista stworzona nie po to, by, co byłoby chwalebne i godne pochwały, ona odpoczęła, lecz po to, by pamiętała jeszcze o potrzebach męża i chętnie je zaspokajała. I tak powstała lista, na zrealizowanie której potrzeba byłoby przynajmniej kilku dni, zaś autor pyta, czy po zmieszczeniu w jeden dzień tych wszystkich zabiegów, będzie też tej nocy dobrą kochanką.
Mam jednak nadzieję, że wątek jest kolejnym dziełem trolla, znudzonego swym życiem i szukającym na kobiecym forum rozrywki.
11 2016-08-10 08:52:15 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-08-10 08:53:25)
Mi w oczy rzuciła się ta groźba na początku, ze ten facet chce POWALCZYC PO RAZ OSTATNI O ZWIAZEK. Nie widzę tutaj nadziei na poprawę czegokolwiek z taka postawa tego pana. Albo ma już kogos na boku chętnego albo jest ,,tak zmęczony,, ratowaniem związku ze już nie ma siły. Co tam zona, która ma pewnie na głowie cały dom, urodziła i wychowuje dwójkę dzieci (a to pewnie na pstrykniecie palcami) i zapewne jeszcze pracuje. Jej zmagania to nic, to on jest zmęczony i ma prawo żądać żeby zona zgodziła się na taki JEDEN dzien. Jak nie zgodzi się, to jest jestem ciekawa co on zaproponuje; rozwód? Gdyby zonie pomagał w obowiązkach pewnie by nawet nie miał czasu na wymyślanie takich głupot. Co innego gdyby powiedział zonie: jeden dzień w tygodniu np. w sobotę masz tylko dla siebie, masz tu pare stówek:) a tak on chce w jeden dzień zmienić zone w kogos innego niż jest. Jeśli się kogos kocha i go pozada to będzie dla nas atrakcyjny tez bez wymyślnych strojów, makijażu itd. Owszem to fajne, ale proponuje najpierw odciążyć zonę w obowiązkach na stale, a nie zadac niemożliwego po jednym dniu. Pewnie próbuj ale nie zmuszaj jej do niczego. Ciekawe czy jeśli ona się nie zgodzi na ten wspaniały dzień, to co ty zrobisz? Rozwiedziesz się? Czeka już jakaś mloda, piękna, atrakcyjna?
Ciekawa jestem, czy ty tez dbasz o siebie tak jak wcześniej i czy podobasz się zonie? A może się prztyło panu? Kto wie...Ciekawa jestem co na to by zona powiedziała.
Nie wierze, że ona nie chce o siebie dbac bo jej się nie chce, tylko zapewne jest znużona obowiązkami, może nie ma na to czasu, siły, pieniędzy.
Co do tych punktów, to po kolei;
1. zona nigdy się nie farbowala a ty jej kazesz teraz? po co skoro ma pewnie piękne naturalne zdrowe niezniszczone farba wlosy,
2. co to jest zabieg kosmetologiczny? niby jaki konkretnie i po co?
3. depilacja obu dziurek????? Ty masz więcej niż 13 lat? Nie wierze.... Jak masz to ty idz na taka depilacje. Nowa ,,fryzura,, wydłuży twój atrybut męskości:)
4 .po co jej błoto?:) i tak dalej.
Chcesz jej zrobić przyjemność to tobie proponuje liste:
1. depilacja intymna.
2. bloto, spa:)
3. zakup nowej bielizny garnituru i modnych ubran, butów,
4. wykupienie karnetu na siłowni i chodzenie tam regularnie
5.kolacja, seks wieczorem.
musisz sobie znalezc bardziej obowiazkowa kobite, jak ta:
Wstala baba wczesnym rankiem, posprzatala dom, wydoila krowe, wyprowadzila na pastwisko, zbudzila dzieci, nakarmila, wyprawila je do szkoly, potem poszla na lake, nakosila trawy, wrocila, narabala drewna, przygotowala obiad, nakarmila dzieci, ktore wrocily ze szkoly, zrobila pranie po czym znow poszla w pole kosic do zmierzchu, przygnala krowe do obory, wydoila, zrobila kolacje, nakarmila dzieci, polozyla je spac, umyla sie, zmowila pacierz i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku polozyla sie spac. Nagle zrywa sie:
o matko bosko, przeca chlop nie wyru*any od rana!
Lista dobra, ale nie imponuje.
Zdecydowanie brakuje, konsultacji z specjalistą w zakresie chirurgii estetycznej.
Pewnie jak taka zapuszczona, powinna nieco sobie poprawić, tu odsysać, tam podciągnąć, gdzie trzeba, dodać.
Po co się ograniczasz Autorze, jak już poprawiać według własnej wizji, idź na całość.
Jestem tylko ciekawa ile lat mają dzieci i jak wygląda codzienne życie żony. Czy ma czas i siłę, na zadbanie o siebie. Już nie wspominając czy ma dla kogo, może napisz jak sam dbasz o siebie?
Depilujesz się, czy partyzant z chaszczy wyskakuje?
14 2016-08-10 09:19:29 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-08-10 13:23:49)
Najłatwiej wymaga się od kogos a swoje wady jest ciężko zauważyć. Z jakiegoś powodu zona nie chce seksu z nim.....Może nie jesteś zbyt dobry w łóżku?
Ja tak trochę poza właściwym tematem - ale urzekło mnie określenie "Wygląd i zachowanie jak u sześćdziesięcioletniej babci chylącej się nad grobem", a zwłaszcza jego końcówka.
tak i dlatego chce jej zafundować ,,odnowę biologiczną ,,
czyli znowu troll:)