cześć. jestem w zwiazku z facetem 2 lata. jest on troche starszy ode mnie. kochalismy sie kilka razy. od wczoraj spoznial mi sie okres wiec powiedzialam mu o tym ze podejrzewam ze jestem w ciazy ale nie musze i ze chce zrobic test. on uwazal ze panikuje itd itd. kiedy mowilam mu o tescie to sie bezczelnie smial i wypalil z tekstem spokojnie w razie czego bede ci placil alimenty w dodatku dostaniesz 500 + jeszcze sama pracujesz zarabiasz prawie 2 tys wiec bd bogata. strasznie mnie to zabolalo. prosilam go zeby kupil mi w aptece test ciazowy a on odp ze nie ma mowy bo on sie wstydzi i dodal jak juz sie przekonasz ze w ciazy nie jestem mozne znajdz sb kogos lepszego na moje miejsce i daj znac jak wyszedl test jesli to nie problem. i mowi ze z tymi alimentami zartowal a ja wszystko biore na powaznie . test zrobilam wieczorem po pracy wynik wyszedl negatywny i tak tez mu napisalam a on napisal tylko napisze pozniej musze cos zrobic i ide sie wykapac. i tyle nie odzywa do tej pory. nie wiem co myslec
Nie wiesz co myśleć?
Ten wpis jest na serio, czy to troll?
kopnij go w tylek i dziękuj Bogu ze sie wygadal jaki jest naprawdę
Ten wpis jest na serio, czy to troll?
serio
Nie wiesz co myśleć?
mysle zeby go zostawic
No co Ty? Zostawić takiego fajnego odpowiedzialnego faceta?
wyobrażasz sobie z nim seks po takich slowach?
Nie kumam. Piszesz, że jesteś w związku od dwóch lat. Seks był kilka razy itd
Niedawno pisałaś o mężczyźnie, którego poznałaś kilka miesięcy temu i któremu chodziło tylko o seks.
Trol jaki czy co?
10 2016-06-30 17:30:01 Ostatnio edytowany przez naiwna92 (2016-06-30 17:32:14)
Kochaj się z nim dalej - do odważnych świat należy!
A co..
PS. Mam nadzieję, że zrozumiałaś, że to żart..
A tak po za tym
to ten sam który cię wyzywał?
Czy ten drugi, który obraził się po sms "chodzi ci tylko o seks'?
Który!?
11 2016-06-30 18:01:54 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-06-30 18:05:20)
"Przychodzi blondynka do matki i mówi:
- Jestem w ciąży mamo.
- Jezus gdzie Ty miałaś dziecko głowę?
- Pod kierownicą mamusiu."
Tu wyraźnie obie głowy były nie tam, gdzie trzeba. Jeśli się nie ma 200-procentowej antykoncepcji, takie rzeczy ustala się wcześniej. Jeśli nie było takiej rozmowy, nie dziwię się facetowi- przypuszczalnie dla niego to miała być znajomość bez konsekwencji. Może tylko póki co, może nigdy. I tak propozycja alimentów o jakichś śladach odpowiedzialności świadczy. Nie oszukujmy się, to głównie kobieta ponosi konsekwencje takiego braku rozsądku, więc to my powinnyśmy dbać o to szczególnie. Chyba, że któraś jest gotowa na zostanie ewentualnie samotną matką, wtedy może sobie beztrosko do zabezpieczenia podchodzić.
Swoją drogą to świetny test na to, czy mężczyzna poważnie traktuje ten związek i partnerkę.
Ale masz fantazję laska,pogratulować.
Tylko po co zajmujesz ludziom czas?