Witajcie. Jestem w zwiazku z obcokrajowcem wychowujemy razem jego 3 dzieci I moja corka. Wiek dzieci bliznieta 14 dziewczyna I chlopak oraz 11 dziewczyna. Plus moja 6 lat. Ogolnie nie jest zle.Polka potrafi ale po mate niemce oraz pijaczce czasem jest ciezko.Moj partner jest Kurdem ( to Ci co w slonce wierze i uznaja Jezusa)nie mylic z muzumanie. W domu wszyscy moim po niemiecku.oczywiste moja corka perfekt po polsku.a jeg najmlodsza rozumie 80% polskie go
Staram sie od robine zaszczepic w tych dzieci ach Check do nauki do poznala swiata.jak mozna zmienic swiatopoglad w dzieci ach dla ,ktorych tylko pieniadze I nic Inne go sie nie liczy.PS. .Mieszkam razem dopierp od roku.moja corka jeszcze nie przejela wszystkich negatywnych zachowanie. Co robic.jak nauczyc.Kultur dzieci ktore sa uczone tylko lenistwie.
Rozumiem, że mieszkasz w Niemczech i możliwe, że nie masz kontaktu z językiem polskim, ale pisząc na forum powinnaś się przynajmniej postarać poprawnie pisać i nie chodzi mi o błędy ortograficzne, ale o stylistykę. Czy mogłabyś edytować swój post, z góry dziękuję.
Dziekuje ze go przeczytalas.I ze zwracase uwage na moje bledy.ale o to chyba tu nie chodzi aby byc uszczypliwym I nauczac stylist ki I or to grafi .Bo Jesli bede tego potrzebowac to wejde na strone jezyk owe. Pozdrawiam
Dziekuje ze go przeczytalas.I ze zwracase uwage na moje bledy.ale o to chyba tu nie chodzi aby byc uszczypliwym I nauczac stylist ki I or to grafi .Bo Jesli bede tego potrzebowac to wejde na strone jezyk owe. Pozdrawiam
Ale nie rozumiesz, że źle się to czyta i trzeba samemu się domyślać co napisałaś.
Po za tym, chyba wolisz, żebyśmy dobrze Cię zrozumieli, prawda?
Nie skończyłam polonistyki, żeby nauczać.
Ja tylko poprosiłam Cię o edycje, żeby się dobrze i zrozumiale czytało.
Ale jak odbierasz to jako uszczypliwość, to podejrzewam, że całą rozmowę pisaną będziesz tak odbierać, więc żeby Cię już nie drażnić moim pisaniem, to się ładnie pożegnam. Żegnam.
5 2016-06-27 16:37:22 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-06-27 16:38:57)
Szczerze, to uważam, że wychowanie JEGO dzieci należy w największej mierze do niego, dopiero potem do Ciebie i tylko wtedy, jeśli on sobie będzie tego życzył.
Zwłaszcza, że nie jesteście małżeństwem.
Do tych wszystkich problemów nastoletnich i na stopie rodzicielsko-dziecięcej dochodzą jeszcze różnice kulturalne plus trudny wiek (okres dojrzewania).
Trudny temat, myślę, że powinnaś zacząć od rozmowy z mężem. Co on o tym myśli?
I proszę, postaraj się bardziej, jeśli chodzi o pisownię. Bo naprawdę kłuje w oczy.
6 2016-06-27 16:54:16 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2016-06-27 16:54:52)
Krejzolka ma rację - chwilami ciężko zrozumieć o czym piszesz, a niestety mamy tylko tyle, ile zawarłaś w swoim poście. Szczerze mówiąc ja się poddaję.
Dzieki wszystkie doskonale kobiety.chyba nie zrozumialam przeslania tego blogu .....dla kobiety. Mam problemy z polskim jest to zrozumiale Bo studia robilam w de.Ale tu nalezy sie poslugiwac tylko czysta polszczyzna ....Przepraszam .potrzebuje po rady zyci owe a nie jezyk owe. I uszczypliwym to jest Pani. Pozdrawiam .zmywam sie z blogu gdzie Oceania sie tylko stylistyke. Jestem rozczarowana podejsciEM internaltek ....my slalam ze mozna tu po prostu sobie po gadac ,, jak baba z baba"ale to inne kobiety oceniajace nie wrazliwe i nie chcace udzielic po rady. .wszystkie wyksztalcone I elokfentne Zegnam.zyczliwe pozdrawiam I dziekuje.ps nie forma lecz Tresc tak kiedys uczono.ale widac I w Polsce tylko opakowanie ma znac ze nie. Rozczarowalyscie mnie Damy szukam ie tylko tu podstepu z meskiej strone i krytykujecie sie wzajemnie .gdzie kobieca wrazliwosc serdecznosc I wyrozumialosc.proszac o pomocy ktos tu oczekuje wsparcia zawisci i krytyki raczej tu sie nie szukam. Ale obojenie to jest juz dla mnie.kometaze zostawcie sobie.....I swoim klakierom ..consensus nie zostal osiagniety.
sosnam napisał/a:Dziekuje ze go przeczytalas.I ze zwracase uwage na moje bledy.ale o to chyba tu nie chodzi aby byc uszczypliwym I nauczac stylist ki I or to grafi .Bo Jesli bede tego potrzebowac to wejde na strone jezyk owe. Pozdrawiam
Ale nie rozumiesz, że źle się to czyta i trzeba samemu się domyślać co napisałaś.
Po za tym, chyba wolisz, żebyśmy dobrze Cię zrozumieli, prawda?Nie skończyłam polonistyki, żeby nauczać.
Ja tylko poprosiłam Cię o edycje, żeby się dobrze i zrozumiale czytało.Ale jak odbierasz to jako uszczypliwość, to podejrzewam, że całą rozmowę pisaną będziesz tak odbierać, więc żeby Cię już nie drażnić moim pisaniem, to się ładnie pożegnam. Żegnam.
Dostałaś poradę ode mnie, ale bardziej Cię interesują posty dot. stylistyki. Dlaczego?
Jak zrozumialas (mam taka nadzieje)mam w domu 4 dzieci I pracuje na tz pellen Etat nie mam czas na spraedzanie stylist ki. A dziekuje za przypomnienie ze kobeta drugiej jest tylko konkurecja nawet na blogu.po przez krytyki i brak akceptacji.super dzieki
Za poradze dziekuje masz racje.przepraszam Ciebie. Ale to byl szok co tu czy tam. Bo ja nikomu sie na co dzien nie zwierzam i nie szukam po rady w real.a pierwszy raz napisalam.na Blog. Po prostu jestem wsciekla na siebie .Zegnam I nigdy wiecej nie warte. Dziekuje tym Panik ktore bylysmy wyrozumiale.
12 2016-06-29 15:51:42 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2016-06-29 15:52:50)
Sosnam, zupełnie niepotrzebnie się unosisz. Tu naprawdę nie tyle chodzi o poprawność językową, co o sam fakt, że w ogóle trudno wychwycić sens Twojej wypowiedzi (jest chaotyczna i nieskładna). Można coś źle zrozumieć i tak samo błędnej udzielić odpowiedzi.
Gdybyś posiedziała nad tym chwilkę, to masz znacznie większą szansę na zainteresowanie problemem większą ilość osób, które zechcą Ci pomóc. Tymczasem Ty strzelasz fochem i obrażona demonstracyjnie stąd wychodzisz. Niemniej to Twoja decyzja, widocznie tak jest prościej.