Chciałam Wam przedstawić moja historie
Jestem od 10 lat mężatką nigdy nie robiłam skoków w bok itp. Mam 3 dzieci i męża alkoholika kto zna osoby chore ten wie co to znaczy.
W zeszłym roku poszłam na dyskotekę z okazji moich imienin z koleżanką poznałysmy pewnych panów bardzo miłych po udanej zakończonej imprezie była wymiana telefonów szczerze mówiąc myślałam że to tylko z grzecznosci no ale.... W poniedziałek dzwoni telefon odbieram okazało się że pan poznany na disco chciał umówić się na kawe. Po długim rozwazeniu wszystkich tak i nie jednak się zgodziłam.
Poszliśmy na kawe rozmawialiśmy byli bardzo miło Pan na wstępie oświadczył mi że jest żonaty ma dzieci i nie interesuje go znajomość o zabarwieniu erotycznym tylko znajomość na zasadzie kawa spacer rozmowa nic więcej bardzo się ucieszyłam no sprawa od początku była postawiona jasno.
Dni mijały spedzone w miłym towarzystwie ale pewnego raz, doszło do czegoś więcej niż w początkowych ustaleniach..... Na chwilę obecną spotykamy się i jest to skok w bok ale z drugiej strony podają dziwne dla mnie zdania np : uzaleznilem się od Ciebie, gdybym miał taką żonę nigdzie bym jej samej nie wypuścił, jeżeli dostanę jakąś wiadomość to zdanie typu kochanek napisał mam nadzieję że z nikim się już nie spotykasz częste telefony tzw sprawdzające gdzie jestem co robię itp.
Nie wiem co o tym myśleć czy te słowa są po to aby w jakiś sposób prawie mi komplementy czy coś innego???
Proszę o radę, wskazówkę
1 2016-06-22 00:06:49 Ostatnio edytowany przez ana.stwora.1987 (2016-06-22 00:08:44)
2 2016-06-22 00:16:34 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2016-06-22 00:18:14)
Z mojej strony jedna wskazówka- zakończ tę znajomość.
To nieuczciwe co robisz, niemoralne.
Krzywdzisz jakąś kobietę, jakieś dzieci.
Sobie też robisz krzywdę.
Jeśli mąż jest alkoholikiem i nie chce się leczyć zostaw go. Czy zdajesz sobie sprawę jaką krzywdę robisz swoim dzieciom zmuszając je do codziennej egzystencji z alkoholikiem? Czy zdajesz sobie sprawę jakie problemy mają w życiu ludzie dorastający w rodzinach z problemem alkoholowym?
A pana z dyskoteki zostaw jak najszybciej - po pierwsze zdradzasz męża; po drugie ten człowiek wydaje się być co najmniej dziwny... Zwróć uwagę, że tańczysz jak ci zagra - miało być koleżeństwo, a Ty naiwnie wierzyłaś, ale jak chciał więcej to się zgodziłaś.