Dziewczyny ratunku, koszmarnie wypadają mi włosy. Codziennie zgarniam ze szczotki prawie garść włosów. Wyczytałam w necie, że super działają płukanki pokrzywowe ale nie poleca się ich blondynkom, bo przyciemniają włosy. Jestem teraz w takiej desperacji, że huk z kolorem, wczoraj zrobiłam pierwszą płukankę i mam plan przynajmniej 3x w tygodniu je robić. Czy znacie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby na utrzymanie włosów na głowie?
Madziama a Ty jesteś w ciąży czy urodzilas ?
Wypadanie włosów po porodzie ok. 3-6 m-ca jest całkiem normalne... choć przerazajaxe-tez to przechodzę :-\
Też słyszałam, ze po porodzie jest to normalne. Ja jestem w zaawansowanej ciąży i muszę przyznać, że choć zawsze włosy bardzo mi wypadały to w ciąży zupełnie się to zatrzymało... Także myślę, że po porodzie te włosy, które "zbierałam" przez całą ciążę niestety też będą musiały wyjść.
Pozdrawiam
Eh odświeżam w ciąży przyrosła mi wspaniała bujna czupryna.. teraz - 4 mce po - włosy wychodzą garściami. Biorę biotebal i używam naturalnych rosyjskich kosmetyków do włosów. Macie jakieś sprawdzone inne sposoby?
Eh odświeżam
w ciąży przyrosła mi wspaniała bujna czupryna.. teraz - 4 mce po - włosy wychodzą garściami. Biorę biotebal i używam naturalnych rosyjskich kosmetyków do włosów. Macie jakieś sprawdzone inne sposoby?
Nie ma na to innego sposobu jak klej
w ciazy wlosy nie wypadaja za sprawa hormonow - skonczy sie ciaza, skoncza sie hormony - wszystkie "przeterminowane" wlosy wypadna.
NIE
MA
NA
TO
S P O S O B U
)
Iceni dobiłaś mnie pozostaje mi zaakceptować tę okropną rzeczywistość i zbierać na perukę
Ale dlaczego? Twoje włosy po prostu wrócą do stanu sprzed ciąży.
Ostatecznie możesz postarać się o kolejną, wtedy znow bedzie pare miesiecy radosci z bujnej czupryny
Po porodzie to normalne że Ci włosy wypadają.
Potem to się unormuje
mnie preparaty witaminowe nie pomagały, nie dość że wypadały włosy ale i paznokcie się łamały strasznie. No niestety takie uroki