MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ .. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 109 ]

1 Ostatnio edytowany przez malwina19-93 (2016-05-19 21:10:41)

Temat: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

AŻ NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ ...
Z MĘŻEM MAMY 2 LETNIĄ CÓRECZKĘ I JESTEŚMY DWA LATA PO ŚLUBIE..
PRZED ŚLUBEM BYŁO WSZYSTKO W JAK NAJLEPSZYM PORZĄDKU ... WYJECHALIŚMY ZA GRANICE ...
OK DO RZECZY...
MÓJ MĄŻ LUBI POPATRZEĆ NA INNE KOBIETY ( OK TO JEST NORMALNE BO NIE DA SIĘ ICH NIE ZAUWAZYC KIEDY PRZECHODZĄ POZA TYM JA TEŻ PATRZE NA LUDZI )
NIE MAM ZBYT DUŻYCH PIERSI I TROCHE MNIE DENERWOWAŁO TO ŻE ON PRZYGLĄDA SIĘ KOBIETOM MAJĄCYM DOŚĆ SPORE CYCOLE..
ALE ZAWSZE POWTARZAŁ MI , ŻE JA JEMU WYSTARCZAM ZE MNIE KOCHA , ZE JESTESMY JEGO KOCHAJĄCĄ RODZINĄ ITD ...
OD CZASU GDY URODZIŁA SIĘ CÓRECZKA MĄŻ SPAŁ SAM W POKOJU BO MUSIAŁ RANO WCZESNIE WSTAWAC DO PRACY ( SAM TAK ZADECYDOWAŁ ZEBY SIE WYSYPIAĆ ) ZGODZIŁAM SIĘ ... NO I TU SIĘ ZACZĘŁO , KTÓREGOŚ RAZU POSZŁAM SPAĆ ON MOWIL ZE TEZ IDZIE ALE ZACHOWYWAŁ SIĘ GŁOŚNO CHCIAŁAM WYJSC I JEMU POWIEDZIEC ZEBY BYL CISZEJ BO MALA SPI I NA CZYM GO ZŁAPAŁAM ? NA OGLĄDANIU PORNUSÓW.. ZABOLAŁO MNIE TO ALE OK UWIERZYLAM W JEGO SŁOWA MYSLALAM ZE MOWI PRAWDE .. MINAL JAKIS CZAS WSTAJE IDE DO POKOJU A ON ,,ROBI SOBIE DOBRZE'' OGLADAJAC COS W TELEFONIE , PYTAM CO ROBISZ ODPOWIADA DOBRZE PRZY TWOICH FOTKACH - MOWIE POKAZ A ON TAK SIE DZIWNIE ZACHOWAŁ ZACZĄŁ SIE ZE MNA SZARPAC ZE MI NIE POKAZE , NIE MOGL WYŁĄCZYĆ TO WZIĄŁ WYCIĄGNĄŁ KLAPKE RAZEM Z BATERIĄ - PO OCHŁONIĘCIU POWIEDZIAŁ MI ŻE PO PROSTU WSTYDZIŁ SIĘ MI POWIEDZIEĆ ŻE ROBI SOBIE DOBRZE PRZY MOICH ZDJĘCIACH.. OK JAKOS SIE ULOŻYŁO... TERAZ PATRZE ŻE ON OD STYCZNIA DO MARCA TEGO ROKU WCHODZIŁ REGULARNIE NA STRONY GDZIE ZDJECIA I FILMY WSTAWIAJA GOLE BABY , PORNUSY , SPOTKANIA , CZATY FLIRTY ITD ... ROZPŁAKAŁAM SIĘ WYBUCHŁAM POWIEDZIAŁ MI ZE KONTO ZALOZYL KIEDYS Z KUMPLEM BO KUMPEL CHCIAŁ SIĘ ODEGRAĆ NA DZIEWCZYNIE , TYLKO ZE KONTO WIDNIEJE OD 2009 ROKU  , JA Z NIM JESTEM OD 2013 ... DOPIERO TERAZ GO NA TYM ZŁAPAŁAM BO ZAPOMNIAŁ USUNĄĆ HISTORIĘ .. DZIŚ DO NIEGO DZWONIE I MOWIE ZE ZNOWU BYŁ BO WIDZIAŁAM , A ON DO MNIE MÓWI ZE TO PEWNIE JA OD DAWNA WIEM ZE ON MA TE KONTO I REGULARNIE WCHODZE SIĘ LOGUJE ZEBY POZNIEJ MIEC DOWOD I JEMU ROBIC DYMY ZA NIC... NO NORMALNIE CYCKI MI OPADLY , ZALAMALAM SIE ZACZELAM PLAKAĆ .. JUZ PSYCHICZNIE NIE WYTRZYMUJE , NIE WIEM CO MAM ROBIC , NIE NARZEKAL NA MOJ WYGLAD KIEDY CHCIAL TO MIAŁ ... JUZ SAMA NIE WIEM CO MAM ROBIC JESTEM ZAŁAMANA , MOJA PSYCHIKA SIADŁA , PATRZE W LUSTRO I CZUJE SIĘ BRZYDKA BEZNADZIEJNA NICZEGO NIE WARTA .. STRACIŁAM SWOJĄ WARTOŚĆ ... ZYJE BO MAM CÓRKE... CHCE SIĘ Z NIM ROZWIEŹĆ BO DLUZEJ TEGO NIE WYTRZYMAM NON STOP MNIE OKLAMUJE NON STOP GO NA CZYMS LAPIE... JAK GO ZŁAPIE TO ON ZNOWU ZE MNIE KOCHA ITD... PROSZE POMÓŻCIE CO NAJLEPIEJ ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI ? STRACIŁAM DO NIEGO ZAUFANIE , PRZEZ TO ŻE JA MAM DOWODY A ON ROBI ZE MNIE DEBILA KŁOCIMY SIĘ A MAMY CORCIE ONA TO NA PEWNO WIDZ I JA MIEDZY INNYMI DLA JEJ DOBRA CHCE GO ZOSTAWIC I PO PROSTU ODEJSC ZYC JAK NORMALNY CZŁOWIEK BUDZIĆ SIĘ RANO W RAMIONACH CÓRKI I CZUĆ SIĘ DLA KOGOŚ W KOŃCU WAŻNA ... :(

Zobacz podobne tematy :
Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Ogląda pornosy. No i? Czy prócz tego to jego konto gdzieś tam jest aktywne, udziela się, gada z obcymi kobietami?
Nie wiem, dlaczego porównujesz się do jakichś aktorek porno. One są tak zrobione, by facetom - brzydko mówiąc - stawał, to jest produkt. Z tego co przeczytałam nie robi Ci jazd, że jesteś od nich gorsza.

3

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Spokojnie, sytuacja nie jest przyjemna, ale wlasciwie to on robi to , do czego wielu sie zwyczajnie nie przyznaje, a niestety te panie z filmow sie 150% bardziej sexy, niz zmeczona opieka nad dzieckiem zona.
Raczej powinnas z nim porozmawiac o swoich i jego potrzebach, wyjasnic ze cos takiego Cie boli, jak sie czujesz, ze przeciez jestescie malzenstwem i powinniscie funkcjonowac takze w kwestii sexu.
Jescze za wczesnie by grozic rozwodem.

4

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

To zależy czy on umawia się z tymi z portalu na real .Jeśli tak to definitywnie należałoby się z nim pożegnać .Ale za porno, to nie ma o co robić tyle hałasu .To nic takiego.Daj mu swoje nagie fotki na tel i facet będzie na Twoich ,to robił.Każdy mężczyzna się onanizuje.Mogłabyś troszkę wykazać inicjatywy łóżkowej rozpalić go i po problemie .

5 Ostatnio edytowany przez malwina19-93 (2016-05-19 22:27:31)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Chodzi mi o to że mnie okłamuje robi to wszystko gdzieś na uboczu o niczym mi nie mówi , tłumaczy się tylko dopiero wtedy gdy już widzi że na prawde jest mi przykro ... nie wiem czy się z nimi umawia bo on miał pousuwane wiadomości , wchodzi tam regularnie , albo jak śpie , albo jak mnie nie ma ..
Złapałam go 3 razy na tym jak nakręcał się na dziewczynę z portalu..
ma moje nagie zdjęcia , mamy też filmy zgodziłam się .. ale widocznie to mu nie wystarcza. jestem też 10 lat od niego młodsza...
to jest dla mnie poniżające , jestem wierna i uczciwa według swojego męża nie kręcą mnie inni faceci staram się aby niczego jemu nie brakowało , podczas gdy rozmawiamy i widzi że jestem smutna to smieje mi się w oczy albo mówi ze jestem głupia.. dopiero gdy wybuchne i chce wyjsc na swieze powietrze on zaczyna byc powazny i znowu wkreca mi te swoje bajki.. nie  chodzi mi o to ze on oglada, chodzi mi o to , ze sobie robi dobrze na widok innych kobiet.. przykro mi jest wtedy , nie chce być w takim zwiążku abym mu była potrzebna do sprzatania gotowania zajmowania sie dzieckiem i od czasu do czasu sie wypieła wtedy gdy on tego chce.. wy mnie chyba nie rozumiecie :( tez jestem czlowiekiem tez mam swoje uczucia tez chce aby ktos wykazał mi odrobine miłości - nie chce byc tylko gospodynia i matka , jestem jeszcze młoda tyle zycia przede mna a ja zamiast sie nim cieszyc to sie doluje bo wiecznie klamstwa  ,  pretensje klotnie  ... boje sie ze ktoregos razu od tego stresu po prostu poloze się spac i juz nie wstane bo moje serce sie zatrzyma..

6 Ostatnio edytowany przez Byla_Narzeczona (2016-05-19 22:44:34)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Fakt, nie rozumiem jak może Cię boleć, że on sobie robi dobrze do aktorek porno. Co innego jakieś cyberseksy.

No i za trudno, by Ci mówił "Kochanie, idę sobie zwalić do jednego filmiku, bo kręcą mnie cycki jednej aktorki, zaraz wracam" tongue Poza tym jak histerycznie reagujesz, to chyba wiadomo, że będzie to przed Tobą ukrywał big_smile

7 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-19 22:57:08)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

A ja Cię Malwina rozumiem doskonale. Bo Twój mąż najzwyczajniej w świecie Cię krzywdzi, okłamuje i obraża. Nie liczy się z Twoimi uczuciami. A robi to bo jest uzależniony i nigdy z tego nie wyjdzie. To nie jest normalne. Normalne to jest to że dwoje ludzi uprawia sex ze sobą w taki sposób żeby czuło się spełnienie na poziomie emocjonalnym i fizycznym. Nie prawda że każdy facet ogląda porno i się onanizuje. Nie musisz się godzić na to jak on cię traktuje i nie powinnaś bo to Cię zniszczy. Ratuj siebie i córkę, bo jemu już nic nie pomoże. Niedługo nawet w pracy będzie to robił. A jak córka podrośnie to i ona nie raz go nakryje. To co robi nie jest ani normalne ani dobre, a najlepszym dowodem są skutki jakie przynosi: Twój ból, kłamstwa, poniżanie Ciebie, nie liczenie się z Twoimi potrzebami i to jak się czujesz jako kobieta. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Trzymaj się i życzę dużo siły żeby przerwać tę farsę.

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Lilka Ty tak serio? Facet lubi oglądać porno i od razu jest uzależniony, trzeba uciekać, RATOWAĆ SIĘ?

9

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

A Ty tak serio, że nic się nie stało. Malwina cierpi, jest oszukiwana, poniżana, a Ty nic się nie stało?

Nie każda kobieta chce by ć traktowana jak przedmiot bez uczuć. Weź to proszę pod uwagę.

Malwina przeczytaj sobie wątek Doonny ona do dziś ponosi konsekwencje życia ze swoim mężem uzależnionym od dziwek w telefonie.
Odeszła po ok. 5 latach jeśli dobrze pamiętam.

10

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Ale gdzie ona jest traktowana jak przedmiot bez uczuć??? Nie mamy żadnych dowodów, że on pisze z "prawdziwymi" babami, nie ma wiadomości. Oglądanie porno czy ogólnie nagich kobiet to poniżanie ukochanej? O ile nie przedkłada porno nad realny seks, to się nic złego nie dzieje. Jest zdrowym facetem na litość. Nie zdradza jej. A okłamuje, bo sorry... też bym oglądała w ukryciu, gdyby mój facet mi robił jazdy, że się masturbuję...

11

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Tobie to nie przeszkadza i OK, ale Malwie przeszkadza i to jest normalne, mnie też by przeszkadzało.

Porno uzależnia i niszczy, on nie zatrzymał się na porno, poszedł dalej i pójdzie jeszcze dalej.

12

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Porno uzależnia i niszczy

Lilko, litości... smile

13

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Niejaki Waltonie (lubię ten zwrot) ja nie mam litości dla porno i dla krzywdzicieli kobiet i nie jest mi z tego powodu przykro smile

14

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Lidka dzięki ze chociaz Ty mnie rozumiesz .. mi nie chodzi o to ze on je oglada tylko na prawde poszedl dalej !!
bo do tego ze oglada nic zupelnie nie mam , tylko urazil mnie tym , ze masturbuje sie przy tych babach - gdzie za ściana spie ja (jego zona) z dwuletnia coreczka!!
do tego poszedl dalej loguje sie na portalach randkowych , na jakichs flirtach !
i przez to że on się zaspokaja przy obcych kobietach na mnie i na moja milosc juz nie ma ochoty tak czesto jak bywalo to kiedys...
tylko raz na dwa tygodnie np ...
kiedy ja chce i probuje to on mowi ze jest zmeczony i idzie spac , a nie idzie tylko wlacza pornusy i sie zaspokoaja .. a ja co mam ? dom corka zakupy , dom corka zakupy...
kto chce zrozumie moj post a kto chce to niech mnie tu nawyzywa.. juz mnie nic nie zaskoczy.

15

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Malwina choć stąd do nas do "Kobiet na zakręcie" , bo nas tu zaraz zadziobią wyznawcy porno.

Tam jest Doonna która przerobiła to co Ty na sobie, miała trzy córki, mąż ukrywał to przed nią przez wiele lat, ale w końcu popłyną na całego, stoczył się na samo dno, ratowała ile mogła bo go kochała, poniżała się dla niego, ale to wszystko na nic, z jednogo powodu ON NIGDY NIE PRZESTANIE BO NIE POTRAFI CHOĆBY I CHCIAŁ, MAŁO TEGO TO SIĘ NA TYM NIE SKOŃCZY BĘDZIE CORAZ GORZEJ, CORAZ TO NOWE ODCHYŁY.

Czytałam raz wątek chłopaka, który miał problem z tym że się onanizował przy porno i to niszczyło mu życie, myślał cały czas o tym, nie mógł pracować, wszystkie dziewczyny go zostawiały bo nie mogły tego zaakceptować. I co mu napisali że to normalne i każdy to robi. Taką pomoc otrzymał.

16 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 10:02:16)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Malwina jeszcze jedno.
To że mąż unika zbliżeń z Tobą to oczywisty skutek porno i samozaspokojenia.

Wystarczy wpisać w google hasło wpływ porno na psychikę i potencję  to zobaczysz co piszą sami faceci.

Naoglądają się tych wielkich cyców i dup w cyrkowych akrobacjach to i nie ma się co dziwić że im potem nie staje przy żonie.

Naściskają się własną ręką to im potem żony ciało nie wystarcza.

A jak masz się czuć skoro woli własną rękę  od Ciebie?
Jak masz się czuć kiedy Twojego ciał nie chce tylko dziwki z pornoli?

I ja tu kochana widzę jeszcze jedno zagrożenie, a mianowicie dla waszej córeczki.
A skąd wiesz czy mu nie odbije i nie zacznie jej dotykać, a potem znowu Ci wmówi że ci się wydawało?
To malutkie dziecko, Twoje dziecko i musisz je chronić przed a nie po.

Dbanie o bezpieczeństwo to przewidywanie skutków w tym przypadku jego zachowań a nie likwidowanie szkód.

Taki z niego chojrak a o Twoje potrzeby nie dba.

Skoro taki mądry to niech zaspokaja Cię dwa razy dziennie, tak jak Ty lubisz.


Porno i onanizm to karykatura sexu.

17

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Jak przy każdym uzależnieniu, tak przy tym muszą być zmiany w zachowaniu. Skoro mąż się zmienił na przestrzeni pewnego okresu to będzie coraz gorzej.  Bliscy niestety nie są w stanie prawidłowo takich zmian ocenić. Zmienia się też przekraczanie kolejnych granic. Niepozornie. Wódzia też jest zdrowa, ale do czasu. Jeśli tylko możesz idź do seksuologa, on na pewno prawidłowo oceni co jest grane.
Czasem facetom odbija po urodzeniu się dziecka.

18

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

I ja tu kochana widzę jeszcze jedno zagrożenie, a mianowicie dla waszej córeczki.
A skąd wiesz czy mu nie odbije i nie zacznie jej dotykać, a potem znowu Ci wmówi że ci się wydawało?
To malutkie dziecko, Twoje dziecko i musisz je chronić przed a nie po.

Dbanie o bezpieczeństwo to przewidywanie skutków w tym przypadku jego zachowań a nie likwidowanie szkód.

Przewidywanie skutków powiadasz... W Twoim świecie droga od obejrzenia filmu porno do pedofilii jest bardzo krótka. Na tej podstawie można by wysnuć wniosek, że w Polsce mieszkają prawie same pedofile (mężczyźni i kobiety).
Czy Ty posiadasz jakiekolwiek poczucie proporcji? Czytam czasem Twoje komentarze w różnych wątkach i zawsze mam poczucie, że koniec świata jest bliski...

19 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 10:26:00)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Klio nie znasz ani mnie, ani mojego świata, a świat dla każdego kończy się z chwilą śmierci.

Pedofilem nikt się nie rodzi tylko się nim staje pod wpływem określonych bodźców.

Ja nie ryzykowałabym w przypadku nawet jednej ofiary tym bardziej jeśli chodziłoby o moje dziecko za które jestem odpowiedzialna.

A tu jak widzimy łatwo jest nakryć tatusia, tak więc i córka na pewno nie raz zobaczy go w akcji, a i na jego porno też się natknie, choćby to wystarczy żeby zniszczyć jej psychikę.

Ciekawa teoria że prawie wszyscy ludzie oglądają porno i jeszcze sobie chwalą.

Może o ofiary pedofilów zapytamy, tez jest ich sporo.

20

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Klio nie znasz ani mnie, ani mojego świata, a świat dla każdego kończy się z chwilą śmierci.

Pedofilem nikt się nie rodzi tylko się nim staje pod wpływem określonych bodźców.

Ja nie ryzykowałabym w przypadku nawet jednej ofiary tym bardziej jeśli chodziłoby o moje dziecko za które jestem odpowiedzialna.

A tu jak widzimy łatwo jest nakryć tatusia, tak więc i córka na pewno nie raz zobaczy go w akcji, a i na jego porno też się natknie, choćby to wystarczy żeby zniszczyć jej psychikę.

Ciekawa teoria że prawie wszyscy ludzie oglądają porno i jeszcze sobie chwalą.

Może o ofiary pedofilów zapytamy, tez jest ich sporo.

Zero poczucia jakichkolwiek proporcji ponownie. Ty też w swoim życiu obejrzałaś niejedną scenę seksu w filmach, nawet jeśli porno na oczy nie widziałaś wink Widziałaś też niejednego gołego cyca i niejedną gołą klatę w niejednej reklamie. Czy jesteś pedofilem, czy przeczuwasz, że dopiero się nim staniesz? Może zapytajmy ofiar pedofilów? wink
Weź się dziołcha puknij zdrowo w głowę.

21

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Klio myśl sobie co chcesz, to Twoja spraw i Twoje życie. Mnie to nie obchodzi.

Nie doradzaj mi bo Cię o radę nie pytam, a kim Ty w ogóle jesteś że uważasz się za lepszą ode mnie?

Pytanie retoryczne jakbyś nie zrozumiała.

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zapomniałeście że od masturbacji rosną włosy na rękach i się ślepnie. O głupocie jako by porno prowadziło do pedofilii się nie wypowiem bo to tak głupie że nie wierzę że ktoś to na serio mógł napisać big_smile

23

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Klio myśl sobie co chcesz, to Twoja spraw i Twoje życie. Mnie to nie obchodzi.

Nie doradzaj mi bo Cię o radę nie pytam, a kim Ty w ogóle jesteś że uważasz się za lepszą ode mnie?

Pytanie retoryczne jakbyś nie zrozumiała.

Kim jestem? Klio big_smile
Czy lepsza od Ciebie? Nie wiem. Ty mi powiedz big_smile
Ja mam Ci nie doradzać, ale Ty możesz radzić autorce wątku, żeby przyjrzała się swojemu mężowi, bo pewnie jest początkującym pedofilem... Komedia big_smile

24

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

A Ty czemu nie doradzasz autorce Tylko mnie.

Co Cię obchodzi co ja myślę?

Pytania retoryczne, poprzednie też było takie.

25 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 10:55:45)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Tobie to nie przeszkadza i OK, ale Malwie przeszkadza i to jest normalne, mnie też by przeszkadzało.

Porno uzależnia i niszczy, on nie zatrzymał się na porno, poszedł dalej i pójdzie jeszcze dalej.

Lilko, z reguły szanuję i z przyjemnością czytam Twoje posty, ale tutaj popłynęłaś po całości.
Nie jesteś jasnowidzem, żeby ocenić, czy facet się zatrzyma na porno, czy też ''pójdzie dalej''.

Jedyne, z czym się zgodzę, to z tym, że skoro Malwie przeszkadza fakt, że mąż ogląda pornografię, to powinni o tym szczerze porozmawiać, a jeśli się nie dogadają, to faktycznie pozostaje rozstać się i poszukać kogoś, kto spełni oczekiwania Autorki.

Osobiście nie widzę nic złego w oglądaniu pornografii, jeśli żadna ze stron w związku nie jest jednocześnie zaniedbywana pod względem fizycznym i emocjonalnym przez partnera/partnerkę. Oboje z mężem uwielbiamy tego typu filmy, oglądamy razem, czasem osobno i żadne z nas nie jest uzależnione, nasz związek na tym nie cierpi, wręcz przeciwnie, porno dodaje naszemu życiu seksualnemu pikanterii. Nam obojgu to odpowiada i wiele jest takich par. Więc proszę, nie generalizuj.

---------

Autorko, jeśli mąż odmawia Ci seksu, czujesz się źle z faktem, że on ogląda pornografię i UWAŻASZ, że to osiągnęło niepokojący poziom (tylko Wy z mężem wiecie, czy tak jest, my się możemy tylko domyślać), to porozmawiajcie. Spróbuj namówić męża na wizytę u seksuologa.

26

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

A Ty czemu nie doradzasz autorce Tylko mnie.

Co Cię obchodzi co ja myślę?

Pytania retoryczne, poprzednie też było takie.


Ooooo biedna Ty. Lubisz monologi, a tu ktoś uparcie prowadzi dialog sad Szit! Daruj sobie pytania retoryczne, bo odpowiedzi na nie są oczywiste tylko dla Ciebie. Jak np pytanie retoryczne, czy oglądanie pornografii prowadzi wprost do pedofilii? big_smile
Doradzam autorce demaskując rady idiotyczne big_smile

27

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Cyngli nie znam Cię, ale po Twojej wypowiedzi widać że szanujesz rozmówców.

Ja się z Tobą zgadzam, ale z jednym wyjątkiem, skoro nie jesteśmy w stanie tego ocenić to po co ryzykować.

Ja bym nie zaryzykowała szczęścia mojego dziecka , ani w ogóle żadnego dziecka dla żadnego faceta.

Ale odbiegamy trochę od tematu.

Bo jak widać autorce to co robi jej mąż, a przypomiam że nie chodzi tu tylko o porno, przeszkadza i mało tego on z niej jawnie drwi i się naśmiewa z jej cierpienia, obraża ją, i jak widać zastąpił Ją pornolami i nie tylko właśnie.

28

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Klio rób sobie i myśl co chcesz. Nie moja sprawa.

Twoje słowa świadczą o Twoim poziomie.

Z mojej strony to wszystko do Ciebie.

29

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Ja się z Tobą zgadzam, ale z jednym wyjątkiem, skoro nie jesteśmy w stanie tego ocenić to po co ryzykować.

Ja bym nie zaryzykowała szczęścia mojego dziecka , ani w ogóle żadnego dziecka dla żadnego faceta.

Zbyt pochopna ocena również może być ryzykowna. Nigdy nie wiemy, na jakim etapie emocjonalnym jest Autor/ka danego wątku i czy nasze słowa nie przemówią do niej aż ''za bardzo''.

Wybacz prywatę, ale czy masz dzieci? Ja mam syna, którego kocham najbardziej na świecie i bardzo pragnę dla niego pełnej rodziny. Więc jednak mimo wszystko próbowałabym związek naprawić (stąd moja propozycja dot. rozmowy z mężem i wizyty u seksuologa). Tu nie mamy do czynienia ani z przemocą, ani z alkoholizmem, tą relację naprawdę można naprawić, szacunek i zaufanie DA SIĘ odbudować, jednak wymaga to motywacji i chęci OBU stron. Warto spróbować, rozstać się można zawsze i to dopiero będzie trudne, dla dziecka, i dla Autorki.

30 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 11:13:27)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Cyngli mam córkę, ale ja na miejscu autorki rozstałabym się z mężem natychmiast, bo:
- nie jest ważne dla niego co czuję
- drwi ze mnie i wyśmiewa mój ból
- robi rzeczy na które ja się nie zgadzam
- zamiast sexu ze mną woli porno i swoją rękę
-  jest w nałogu (zalogował się na portalu w 2009)
- oszukuje i robi ze mnie idiotkę, wciska mi kit
- nie da się ukryć tego co robi przed dzieckiem
- widać wyraźnie że jest uzależniony, ale nie wyjdzie z tego bo Z TEGO SIĘ NIE WYCHODZI.

Odkąd przestałam być dzieckiem, nigdy nie pozwalam przekraczać moich granic, ani się krzywdzić nikomu.
A gdyby to robił mój mąż to nigdy by nim nie został, bo to znaczyłoby że mnie nie kocha.

I dobrze na tym wychodzę.

Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo.

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Lilka zastanów się co piszesz bo możesz krzywdy komuś w życiu narobić w imię osobistych przekonań. Chcesz rozbić rodzinę bo tatuś robi coś na punkcie czego masz wyraźną obsesję. Owszem widać że problem między nimi jest ale tu potrzeba rozmowy, zrozumienia swojego partnera i jego potrzeb, może przyda się pomoc terapeuty. Ale lepiej zafundować dziecku rozbitą rodzinę bo tatuś oglądna porno. Szczególnie że poza sferą seksualną autorka nigdzie nie pisze ze mąż zaniedbuje ją lub dziecko. Tezy porno = pedofilia litosciwie przemilczę bo to takie bajania nie podparte żadnymi naukowymi argumentami że równie dobrze mogę analizować pijackie jazdy Mietka pijaczka o tym że kosmici chcą nam wszepić sondę w tyłek.

32 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 11:30:43)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

widać wyraźnie że jest uzależniony, ale nie wyjdzie z tego bo Z TEGO SIĘ NIE WYCHODZI

Z każdego nałogu można wyjść, jeśli się tego chce.
Często uzależniony nie zdaje sobie sprawy ze swojego nałogu, lub boi się sam przed sobą przyznać do słabości.

To jest do naprawienia, tylko pytanie, czego chce Autorka.

Lilka787 napisał/a:

nie da się ukryć tego co robi przed dzieckiem

Dziecko dwuletnie nie wie, co to pornografia i zaryzykuję stwierdzenie, że ojciec na pewno nie ogląda jej przy dziecku.

Lilka787 napisał/a:

Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo.

Szanuję Twoje zdanie, ale w całości się z nim nie zgadzam, do czego również mam prawo.

Co do reszty punktów, które wymieniłaś - popieram - powinni wiele rzeczy przedyskutować. Jednakże dalej uważam - jeśli są chęci OBU STRON, jest miłość - to można to naprawić. Decyzja należy do Autorki i jej męża.

33 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 11:44:02)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Cyngli gdzie widzisz miłość męża do autorki?

Tak każdy ma prawo do swojego zdania.

Dziecko rośnie, a mąż nie widzi nawet jeszcze problemu, rozwiązanie którego o ile w ogóle jest możliwe liczy się w latach.

34 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 11:50:19)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Cyngli gdzie widzisz miłość męża do autorki?

Tak każdy ma prawo do swojego zdania.

Dziecko rośnie, a mąż nie widzi nawet jeszcze problemu, rozwiązanie którego o ile w ogóle jest możliwe liczy się w latach.

Nieprawda... wyjście z nałogu nie musi trwać latami, to kwestia indywidualna.
Mąż nie widzi problemu, to akurat mnie nie dziwi, bo tak jest często. Od tego jest terapia, by uświadomić sobie obecność problemu, oraz poszukać rozwiązania, a na koniec wyjść na prostą.

Weź pod uwagę, że wypowiada się tylko jedna strona konfliktu, nie obie. Może wersja męża byłaby inna?
Zalecam ostrożność z osądami, nigdy nie wiadomo, można kogoś skrzywdzić pochopnie.

Co do miłości, zauważ, że napisałam jeśli ona jest.

35

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Nie szalejcie dziewczyny. Nie każdy kto oglądał jest zboczeńcem, wśród pedofili porno to standard. Nie pisałbym mowy oskarzycielskiej, bo można zbyt wiele osób skrzywdzić, zmyć takie oskarżenie jest bardzo trudno. Skupiłbym bym się jak oni rozmawiają ze sobą i dlaczego przez tak długi czas żadne z nich nie udało się po pomoc. Strach i zranione uczucia to dopiero bariera.

36 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 12:02:07)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Miałam na myśli, że tak nie zachowuje się człowiek, który kocha.

Moim zdaniem próbowanie ratowania męża Malwiny nie ma najmniejszego sensu, bo on nawet nie widzi problemu.

Po co ma się dla niego poświęcać skoro on nawet Jej nie szanuje.

Gdyby Ją kochał to by powiedział, słuchaj Malwa mam z tym problem, ale zrobię wszystko żeby to naprawić bo widzę że Cię krzywdzę, a nie chcę tego.

Ale oczywiście, że  decyzja należy do Malwiny.

I jeszcze jedno, żadne rozmowy nic nie dadzą.

Jeśli Malwa chcesz spróbować, bo chcesz z nim być i o ile wcześniej Cię szanował, to powiedz mu wyraźnie, że leczenie i praca nad sobą albo koniec z Wami.

Bez radykalnych ruchów niczego nie osiągniesz i ABSOLUTNIE NIE POZWÓL MU NA TO ŻEBY CIĘ PONIŻAŁ.

37 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 12:01:26)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Apologises ja to wiem, ale zauważ jak on Malwę traktuje.

Nie napisałam nigdzie, że on jest pedofilem, ale zwróciłam uwagę na bezpieczeństwo dziecka.

38

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Traktowanie i poziom komunikacji jest do bani. To prawda.

39

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Wow, ja się zgadzam z Lilką.

Ja rozumiem, że to facet, że czasem musi sobie ulżyć, ale bez przesady. Mąż autorki, można powiedzieć, robi to jak tylko światło zgaśnie. Wystarczy na chwile światło zgasić, a on już... To nie jest normalne, to jest uzależnienie. Żona go prosi, rozmawia z nim, to jej się śmieje w twarz. To jest normalne?? Nie. Ignoruje zupełnie jej uczucia. To nie jest zdrowy związek.

Aktorki porno są seksowne, owszem. A żona młodsza o 10 lat nie jest? Jeśli nie, to kolejny dowód, że facet ma problem, jeśli żywa realna kobieta, która jest obok przegrywa z pikselami na małym ekraniku.

Ja bym chyba ześwirowała. To zboczeniec jakiś jest. I faktycznie, co będzie, jak córka podrośnie i go nakryje?

40

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

A moim zdaniem gość już przekracza granicę. Ja tam czasami sobie coś obejrzę, nawet z żoną. Ale to w żaden sposób nie wpływa na nasze pożycie, co najwyżej czasami nabieram po prostu ochoty, ale nie na panią z monitora.

41 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 12:21:26)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

I to właśnie miałam na myśli CatLady i Martainn

42

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Otóż to, fajnie, że się facet na ten temat wypowiedział.

Wszystko jest dla ludzi porno też, ale w umiarkowanych ilościach. Tutaj porno i ręka wygrywają z żoną na każdym polu. Dziecko ma dwa lata, mogłoby samo spać, ale nie. Tatuś się zainstalował w pokoiku, by móc być sam, by móc oglądać pornosy i się onanizować, zamiast uprawiać seks z młodszą żoną. Co tu jest normalne? Młode małżeństwo, a nie śpią razem, bo on woli porno.

43 Ostatnio edytowany przez Zorija (2016-05-20 12:31:01)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
malwina19-93 napisał/a:

PRZED ŚLUBEM BYŁO WSZYSTKO W JAK NAJLEPSZYM PORZĄDKU ...

Bardzo dziwne.... tongue tongue (edit, bo obawiam się, że Autorka niekoniecznie zrozumie: to ironia)

OD CZASU GDY URODZIŁA SIĘ CÓRECZKA MĄŻ SPAŁ SAM W POKOJU BO MUSIAŁ RANO WCZESNIE WSTAWAC DO PRACY ( SAM TAK ZADECYDOWAŁ ZEBY SIE WYSYPIAĆ ) ZGODZIŁAM SIĘ ...

2 lata sypia sam, w oddzielnym pokoju??!?

Co ma do rzeczy pora wstawania? Jak wstaje to trąbi, czy co?? i by pobudził Ciebie i córeczkę??

NIE NARZEKAL NA MOJ WYGLAD KIEDY CHCIAL TO MIAŁ

Tak???
To szczęściarz z niego!! (ironia 2)

A czy Ty Autorka też chciałaś? (już bez ironii)
A może słyszałaś kiedyś, że TO nie do końca polega na "zaspokojeniu", wtedy, gdy już bardzo się chce.
Słyszałaś o czułości, przytulaniu (w łóżku!! między innymi), pocałunkach, pieszczotach?
Uważasz, że jak rozłożysz nogi wtedy, gdy "jemu się chce" to wystarczy?
A czy Ty sama okazałaś mu (okazujesz), że go pożądasz, pragniesz, że bez jego pieszczot obejść się nie możesz, i nie wytrzymasz bez tego nawet jednego wieczoru??

Autorko, Wy jesteście po ślubie dopiero 2 lata!
A już oddzielne spędzanie wieczorów, oddzielne sypialnie... to dziwisz się, że robi to, co robi??

44 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 12:44:13)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zorija on to robi od 2009 r. co najmniej (logowanie), znają się od 2013.

Tylko tak na marginesie wspomniałam.

Dla takiego traktowania (patrzmy na całość) żony, nie ma usprawiedliwienia, podobnie jak dla zdrady.

Jak mu coś nie pasowało mógł powiedzieć.

Poza tym jawnie flirtuje z dziwkami czyli ją zdradza.

Moje zdanie jakby co.

45 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 12:46:17)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Moim zdaniem próbowanie ratowania męża Malwiny nie ma najmniejszego sensu, bo on nawet nie widzi problemu.

Lilka, większość uzależnionych nie widzi, lub nie chce widzieć problemu. Ale to nie znaczy, że nie potrzebują pomocy, wsparcia. A przede wszystkim to nie znaczy, że trzeba ich skazać na potępienie, odpuścić sobie ich całkowicie. Każdemu należy się szansa.

Gdyby Twój ukochany mąż miał problem taki, lub inny, był uzależniony, też byś go zostawiła, tak łatwo by Ci to przyszło? Nie sądzę.

Uważam, że Zorijka zwróciła słusznie uwagę na drugą stronę medalu.

46 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 12:51:07)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Gdyby mnie tak traktował ja Malwę to na pewno bym z nim nie była, ale zacznijmy od tego że ja bym nigdy nie pozwoliła się tak traktować.

Gdyby miał taki problem, ale by mnie szanował to stanęłabym na głowie, żeby z tego wyszedł. I znając mnie na pewno by mi się udało, a zarazem i Jemu.

Nie każdy jednak potrafi walczyć, a wtedy sam zginie idąc na dno razem z uzależnionym.

Do tego problemu trzeba podejść z głową i z profesjonalną pomocą. Jak mówiłam rozmowy nic a nic nie dadzą.

To jeden z najsilniejszych i destrukcyjnych nałogów. Wszędzie są bodźce, więc jak ma ich unikać.

47 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 12:53:15)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

To jeden z najsilniejszych i destrukcyjnych nałogów. Wszędzie są bodźce, więc jak ma ich unikać.

Z alkoholem jest identycznie, można go nabyć wszędzie, za nieduże sumy.

Tu nie chodzi o to, by unikać - tylko nauczyć się jak NIE NADUŻYWAĆ. Wyleczenie nałogu nie polega na popadaniu ze skrajności w skrajność.

Tu potrzeba specjalistycznej pomocy, jeśli oboje tego chcą. A stwierdzenia typu ''on nie zasługuje na szansę'', ''z niego już nic nie będzie'' naprawdę bym sobie darowała, bo są niebywale krzywdzące, niesprawiedliwe i po prostu nie na miejscu.

48

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Lilka - rozumiem.

Ale dziewczyny - Lilko i Autorko, pytanie?
Wy tak nigdy? nic? tongue pod prysznicem... w wannie (a'la Sharon Stone)??

Autorka opisała kilka takich sytuacji, co wcale nie znaczy, że on robi to namiętnie i co 3 godziny... i że chce Autorkę zdradzić. Tego nie wiemy!
A to, że od czasu do czasu ma ochotę na "odmianę" czyli chce sobie obejrzeć i samodzielnie "popracować" tongue? Dziwiłoby mnie, gdyby nie miał, sypiając oddzielnie i spędzając oddzielnie wieczory. A nawet gdyby spali razem. Chyba każdemu się zdarza... kobietom też... czy tylko mi się tak wydaje? Może ja jakaś zboczona jestem? Ale jeśli tak, to trudno, bo ja wykluczam zmianę tongue (to oczywiście dotyczy mnie).

Podobał mi się jeszcze ten fragment wypowiedzi Autorki, w którym napisała, że jej mąż ma przecież jej nagie fotki i erotyczne filmy z nią w roli głównej... hehehehehehe...
I tu Autorka by nie miała nic przeciwko?
Byle nie oglądał przy tym cycków innej, wirtualnej kobity?
Czyli założenie jest takie - ma mnie kochać (bo rozkładam przed nim nogi na każde życzenie... a nie, przepraszam - wypinam się), ma się podniecać tylko na mój widok - bo ma i już. Ma fantazjować tylko o mnie, bo jak nie to się z nim rozwiodę. Słaaaabe.... i nierealne, jak dla mnie.

49

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Cyngli, alkoholik który z tego wyszedł już nigdy nie może się napić, bo wiadomo co to oznacza.

Nigdzie nie użyłam słów które przytoczyłaś. Malwa zrobi co zechce i ma do tego prawo.

Ja piszę co ja bym zrobiła, pytałaś o to.

Pokrzywdzoną jest tu Malwa, a krzywdzicielem Jej mąż.

Moje zdanie.

50 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 13:03:17)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zorija zgodzę się z jednym że sfera seksualna w Malwy i Jej męża "leży i kwiczy", ale moim zdaniem mąż jest za to bardziej odpowiedzialny, bo on już był "nie teges" jak się poznali, autorka zgadzała się na przekraczanie kolejnych granic, a teraz są tego konsekwencje.

Zora a powiedz mi jak się ma samoróbka do mega orgazmu z mężem którego się kocha. Nijak i dlatego właśnie wybieram to drugie.
Po drugie wolę się kochać niż patrzeć jak inni to robią. Ale może się nie znam tongue

Myślę, że nie na tym polega tu jednak problem. Uważam że Malwa jest w bardzo trudnym położeniu i dobrze było by pomóc znaleźć jej rozwiązanie.

51 Ostatnio edytowany przez Zorija (2016-05-20 13:04:51)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

I ja tu kochana widzę jeszcze jedno zagrożenie, a mianowicie dla waszej córeczki.
A skąd wiesz czy mu nie odbije i nie zacznie jej dotykać, a potem znowu Ci wmówi że ci się wydawało?

uuułłłła.... Lilko, tu chyba pojechałaś za bardzo smile

Każda przesada jest niezdrowa. I ta w wymaganiach co do partnera/partnerki. I ta w oglądaniu pornuuusów tongue I ta w zapędzaniu się w wypowiedziach też tongue

52

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Co tu się kurna wyprawia... Nie wierzę w to co czytam.

53 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 13:11:37)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zorija masz prawo tak uważać, a ja mam prawo zwracać uwagę na bezpieczeństwo dziecka.

Dziecko jest dla mnie świętością.


Malwie trzeba pomóc. Może nad tym pomyślimy?

54

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Zorija zgodzę się z jednym że sfera seksualna w Malwy i Jej męża "leży i kwiczy", ale moim zdaniem mąż jest za to bardziej odpowiedzialny, bo on już był "nie teges" jak się poznali, autorka zgadzała się na przekraczanie kolejnych granic, a teraz są tego konsekwencje.

Zora a powiedz mi jak się ma samoróbka do mega orgazmu z mężem którego się kocha. Nijak i dlatego właśnie wybieram to drugie.
Po drugie wolę się kochać niż patrzeć jak inni to robią. Ale może się nie znam tongue

Myślę, że nie na tym polega tu jednak problem. Uważam że Malwa jest w bardzo trudnym położeniu i dobrze było by pomóc znaleźć jej rozwiązanie.

Lilko, zanim się poznali, to on mógł być "nie teges" ile tylko chciał. Jakie to ma znaczenie?

Co do orgazmu - jak wiesz, kobieta, żeby móc przeżywać orgazm, musi się go NAUCZYĆ. Bo to rzadko przychodzi samo. I chyba większość kobiet opanowuje tą sztukę własnie "w pojedynkę"... tak chyba mówią wszystkie poradniki w tej dziedzinie... i tak właśnie zalecają.

Trzecia kwestia, którą poruszyłaś - dlaczego mam coś "woleć"? ("Po drugie wolę się kochać niż patrzeć jak inni to robią.") Wszystko jest dla ludzi smile wink Trzeba koniecznie wybierać??

55 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-05-20 13:15:19)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zora ja piszę co ja lubię (pytałaś), a co inni lubią to ich sprawa. Nie wierz we wszystko co piszą w książkach  tongue

A jeśli mąż Malwy był już nie teges, to oczywiste że tego nie da się zmienić na zawołanie i dlatego ich pożycie seksualne wygląda tak jak wygląda.

56

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Zorija napisał/a:

Lilko, zanim się poznali, to on mógł być "nie teges" ile tylko chciał. Jakie to ma znaczenie?

No choćby takie, że ją oszukał. To tak jakby zapytać, jakie to ma znaczenie, że mąż jeszcze za czasów narzeczeństwa ukrywał alkoholizm. Ano ma. Bo to co było wtedy trwa do dziś i dziś autorka ponosi konsekwencje.

Jej mąż powinien się leczyć, a na ten czas najlepiej odizolować go od autorki i dziecka.

57

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Kończąc już swoje wypowiedzi w tym wątku - bo co miałam do powiedzenia to już powiedziałam -
dodam jeszcze tylko:
jak bardzo trzeba mieć zaniżone poczucie własnej wartości, żeby - przyłapując męża na robieniu sobie dobrze przy pornosie - od razu być pewnym, że "mnie nie kocha", nie szanuje, obraża, i chcieć się rozwodzić, bo przecież zasługuję na miłość!! ?

ja bym go zwyczajnie wtedy obśmiała... miałabym radochę... nie jestem na tyle naiwna, żeby uważać, że jakikolwiek facet tego nie robi... a już na pewno nie spowodowałoby to mojej histerycznej reakcji pod tytułem "on mnie nie kocha!".

Ewentualnie poprosiłabym go, żeby nie narażał mnie więcej na takie "widoki" - bo tego mogę sobie nie życzyć. Raczej nie chciałabym czegoś takiego oglądać - masturbującego się w fotelu, nakrytego na tym faceta, z rozpiętym rozporkiem i fiutkiem w ręku.... fuj...
Obrzydzenie mogłabym poczuć... o, to tak...
To, że "dał się nakryć" ewidentnie źle świadczy o mężu Malwiny... wink

58

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
CatLady napisał/a:
Zorija napisał/a:

Lilko, zanim się poznali, to on mógł być "nie teges" ile tylko chciał. Jakie to ma znaczenie?

No choćby takie, że ją oszukał. To tak jakby zapytać, jakie to ma znaczenie, że mąż jeszcze za czasów narzeczeństwa ukrywał alkoholizm. Ano ma. Bo to co było wtedy trwa do dziś i dziś autorka ponosi konsekwencje.

Jej mąż powinien się leczyć, a na ten czas najlepiej odizolować go od autorki i dziecka.

CatLady, leczyć się, bo przed poznaniem Malwiny miał konto na portalu randkowym??!??!??
Uhuhuhuuu, chyba gdyby tacy "chorzy" wiedzieli, że są chorzy, to lekarze by nie wyrobili z ilością pacjentów....

59

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Swego czasu takie Badoo zakładało automatycznie ludziom konta i się okazało, że ja np. mam tam konto czego nie byłem świadomy. Przychodziły co prawda jakieś maile, ale ich nie czytałem:D Znajomy to samo. Pytam go czy ma konto na Badoo, a on na to zdziwiony pytał "na czym?". Okazało się że ma.

60

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zorijo wiesz że bardzo Cię lubię, ale moja droga bardzo spłyciłaś problem męża Malwy a zarazem Malwy.

Widzę też pewną niekonsekwencję np. obrzydliwy jest facet onanizujący się (zgoda) a więc jak ma być pociągający dla kobiety?

Gdyby więc nie dał się nakryć to było by z nim wszystko w porządku? Nie miałby ze sobą problemu ?


Ja tu widzę mega problemy u męża Malwy i wielkie cierpienie Malwy, co rozumiem doskonale.

61

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Nie chodzi o posiadanie konta tylko użytkowanie.

62

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Martainn napisał/a:

Swego czasu takie Badoo zakładało automatycznie ludziom konta i się okazało, że ja np. mam tam konto czego nie byłem świadomy. Przychodziły co prawda jakieś maile, ale ich nie czytałem:D Znajomy to samo. Pytam go czy ma konto na Badoo, a on na to zdziwiony pytał "na czym?". Okazało się że ma.

A to nie było tak, że jeśli znajomy rejestrował się na Badoo to mu ściągało z poczty maile, z którymi był powiązany i na te maile właśnie wysyłało do ludzi wiadomość "Jan Kowalski wysłał do Ciebie wiadomość na Badoo" itp. po to, abyś z ciekawości wszedł i to konto założył?

63

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Byla_Narzeczona napisał/a:
Martainn napisał/a:

Swego czasu takie Badoo zakładało automatycznie ludziom konta i się okazało, że ja np. mam tam konto czego nie byłem świadomy. Przychodziły co prawda jakieś maile, ale ich nie czytałem:D Znajomy to samo. Pytam go czy ma konto na Badoo, a on na to zdziwiony pytał "na czym?". Okazało się że ma.

A to nie było tak, że jeśli znajomy rejestrował się na Badoo to mu ściągało z poczty maile, z którymi był powiązany i na te maile właśnie wysyłało do ludzi wiadomość "Jan Kowalski wysłał do Ciebie wiadomość na Badoo" itp. po to, abyś z ciekawości wszedł i to konto założył?

Było swego czasu że chyba z rejestracją na facebooku zakładało się konto na badoo. Oczywiście pytali o to, ale nikt tego nie czytał. Teraz Badoo się chwali, że ma najwiecej użytkowników. Szkoda tylko, że jakieś 70% jak się szacuje jest nieaktywna:)

64 Ostatnio edytowany przez Zorija (2016-05-20 13:42:35)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Lilko, ja też Cię bardzo lubię, co nie znaczy, że się z Tobą zgadzam wink

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak Lilko, myślę, że z facetem, który od czasu do czasu się masturbuje JEST WSZYSTKO W PORZĄDKU. I tak, nie powinien sie dać nakryć, bo wtedy staje się obrzydliwy - ale nie dlatego, że to robi, tylko dlatego, że taki widok jest, delikatnie mówiąc, mocno obsceniczny.

Ludzie robią kupę - to też jest normalne. Ale jak Twój facet nie przekręci klucza w drzwiach łazienki i na niego "wejdziesz" - zobaczysz go ze spuszczonymi spodniami, nadymającego się, poczujesz zapach.... to już nie jest normalne, prawda?? I masz prawo być wtedy na niego zła, a nawet... mocno się do niego zrazić.

Dlatego - gdyby Autorka użalała się tutaj, że jej mąż dostarcza jej takich rozrywek, to bym ją rozumiała.
Cała dodana do tego filozofia - jej o niekochaniu, Wasza o upośledzeniu, uzależnieniu i zagrożeniu dla dziecka -->>> to gruba przesada.

65 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-20 13:48:40)

Odp: MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..
Lilka787 napisał/a:

Cyngli, alkoholik który z tego wyszedł już nigdy nie może się napić, bo wiadomo co to oznacza.

Masz niepoprawne informacje.
Znam multum ludzi, które wyszły z nałogu i nauczyły się spożywać alkohol w stopniu normalnym.

Nie rozumiem również zwalania całej winy na męża Autorki za ich kulejące życie seksualne. Owszem, on sobie zastąpił żonę filmami porno, ale wątpię, że stało się to bez przyczyny.  Żeby seks był udany, nie wystarczy po prostu, brzydko mówiąc, ''dać dupy''.
A już sugestii dot. pedofilii w ogóle nie potrafię pojąć.

Posty [ 1 do 65 z 109 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » MAM PROBLEM Z MĘŻEM I NIE WIEM JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ ..

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024