Witam wszystkich
Drogie mamy powiedzcie mi proszę czy któraś z Was używa w domu misia szumisia ?
Czytałam na forach oraz oglądałam filmiki z YouTube o tym misiu i przyznam że zainteresowała mnie ta przytulanka która swym białym szumem usypia uspokaja dziecko .
Opcja z sensorem który uruchomia się przy głośniejszych dziękach i uspokaja maluszki jest bardzo kusząca .;)
Zastanawiam się choć jestem dopiero w 3 miesiacu ciąży hehe nad kupnem tego wynalazku podobno tak chwalonego i dającego ulgę mamom . Nie chodzi mi aby miś był włączony na okrągło ale po porodzie w godzinnach rannych lub gdy dziecko nie umie zasnąć źle mu i wg ciężko wydaje mi się że taki miś mógłby ułatwić życie
Mamusie ma któraś ? Polecacie czy jednak nie ?
cena faktycznie zwala z nóg no ale ... myśle że zdecydowałabym się gdyby to faktycznie było takie cudowne jak pokazuje filmik
1 2016-05-10 13:09:48 Ostatnio edytowany przez Madzia92 (2016-05-10 13:11:08)
U mnie się nie sprawdził za to odkurzacz i suszarką do włosów idealnie
U mnie sie sprawdzil:)
Ale na piczarku dziecko mudielismy wybudzac i dokramiac co 2 h wiec nie uzywalismy misia a teraz uspokajamala owszem:)
Mis tani nie jest, podobno mozna na komorke jego dzwiek zciagnac i dziecku puszczac wiec sie zastanoe droga Madziu bo 200 zl miec a niemiec przy noworodku to roznica:)
Fajna nazwa " miś szumiś "
Jakbym był dzieckiem to pewnie by mi się spodobało. Tylko żeby miś nie rozpieścił dziecka czy przejął role opiekuna bo Ci może konkurencje zrobić : )
Ilo no Ja chce uniknąć suszarek czy odkurzacza ... sąsiedzi w bloku i rachunki za prąd stanowczo na NIE
Saya wiem że 200 zł ale jeśli np kupiłabym go teraz czy za miesiac to nie poszło by nam to aż tak po kieszeni jak wtedy gdy kompletuje się całą wyprawkę . A co do dzwonków w telefonie .. staram się aby moja 5 latka nie operowała telefinem tabletem ( nawet nie mamy i dobrze ) i inna elektroniką uważam że dzieci od tego mają książeczki zabawka różne gry planszowe czy na dworze z dziećmi że nie warto tak małego dziecka odpychać ot tego i dawać mu elektonikę do świętego spokoju w ręke wiec u niemowlaka kategorycznie dzwonki w telefonie NIE . A zawsze lepiej jak się dziecko do pluszaka przytuli poszeleścu se tymi łapkami a to że wydaje szum to tylko w celach uspakajających
Samolub bez obaw miś nie będzie zastępował mnie jako mamy rolami się absolutnie nie zamienimy ! hehe ale może ułatwić usypianie gdy np 2 noc pod rząd bd mało snu a week do szkoły ide także przydałoby się małe wspomaganie oczywiście nad ranem bo potem tatuś będzie pełnił role hihi ale wiadomo zawszs jakiś to byłby plus aby troszkę się odciążyć ..-chyba. Dlatego założyłam temat
6 2016-05-10 19:14:08 Ostatnio edytowany przez Samolub (2016-05-10 19:18:12)
Ale wiesz ze maluch moze się z nim zrzyć, to dziecko wiec wiesz... to czym go otaczasz jest jego całym światem. Miś może Cie wygryźć i bedziesz zazdrosna x D ułatwienie z pewnością. Nie wiem jak maskotka wyglada ale nazwa i pomysł świetny x D
Na dziecko nie żałuj pieniędzy, zresztą miś pomagać ma też Tb. Także kupuj ! : )
No chyba że poszukasz coś tańszego lub krucho z kasą. Sama najlepiej powinnaś wiedzieć
U mnie tak samo jak u ilo27. Suszarka oczywiście przoduje.
Przez pewien czas miałam wrażenie, ze maly nie moze spać bez tego szumiącego misia, ale ostatnio nie włączam go przy kładzeniu malucha do łóżka i nie ma różnicy. Ja niestety nie polecam. Poza tym magnes na łapkach bardzo szybko zaczyna przebijać materiał, który jest cienki.
Dla mnie be sensu. Pobralam aplikacje na tel. Dźwięk suszarki i to kilka wariantów, odkurzacz, szum morza, śpiew ptaków, stukot wagonu,warkot silnika, pralki. Do wyboru do koloru. Opcja ze przy wierceniu się dziecka miś się włącza może i kusząca ale nie chciałabym żeby się maluch przyzwyczaił...
9 2016-05-11 11:04:11 Ostatnio edytowany przez Madzia92 (2016-05-11 11:07:57)
Samolub Wejďź se na YT i wpisz miś szumiś zobaczysz o co mi chodzi a z tym prztwiązaniem to powiem Ci że kaaaaażde dziecko ma coś ulubionego zabawka podusia kocyk czy coś
zawsze
a co do kasy nie śpimy na lieniądzach ale też nie muszd się martwić że mu braknie na coś także jeśli dobrze ustalasz wydatki itd jest łatwiej i mój powiedział że jeśli faktycznie to bd jakieś WOW i bede chciała to mi kupi go w obrębie miesiaća półtora bo potem będą inne wydatmi wiec napewno nie ( łóżecKo wózek wanienka ciuszki itd ) co miesiąc coś jest łatwiej niż wszystko naraz
Caro dziękuje za wypowiedź . Jak mówiłam wcześniej ja nie mam zamiaru dziecka przyzwyczajać do telefonu TO dla mnie jest bez sensu i wręcz straszne że dziecko od małego z telefonem jest związane ....:)
Akaya a kurcze widzisz no to lipnie z tym magnesem i materiałem może ta sztuka była uszkodzona ?
dzięki za wypowiedzi przy moje córce nie używałam suszarek oddkurzaczy itd poprostu tuliłam i tak zasypiała teraz myślalam nad czymś takim bo jednak i szkoła i dwójka dzieci ... i tak sobie myśle że ten miś nie jest taki zły jeśli np miała by być cały czas wł suszarka czy odkurzacz lub o zgrozo telefon .... to już wole misia szumisia
ewentualnie będe usupiać i uspokajać tak jak córkę pare lat temu czyli sama
10 2016-05-11 16:46:32 Ostatnio edytowany przez caro3109 (2016-05-11 16:59:42)
No przecież nie dawalam noworodkowi telefonu do przytulania. Wkladalam do organizera przy łóżeczku. Jakoś miesiąc korzystaliśmy z tego. Teraz zasypia sam lub mi na rękach w 5 minut. Ma pół roku. Noworodek do przedmoiotu za bardzo się nie przywiązuje. A z tym szumem to chodzi o to że w brzuchu dźwięki przytlumione przez wody brzmiały mu podobnie i znajomy chalas uspokaja malucha. z czasem jednak już tego nie potrzebuje bo przyzwyczaja się do otacAjacych go na codzień dźwięków. Dlatego dla mnie to zbędny gadżet, nabijanie komuś kieszeni, żerowanie na zdesperowanych czasem rodzicach którym placzacy maluch spędza sen z powiek.te zabawki są nieadekwatnie drogie. Ale to tylko moje zdanie.
Ja miałam wrażenie że moja to wręcz się go bała;) szybko został oddany
Na Ceneo czy innym portalu rodzice się skarżyli że misie za głośne i dziecku przeszkadzały zamiast uspoksjac więc jeśli koniecznie chcesz kupić to obowiązkowo z regulacją głośności albo w sklepie stacjonarnym by sprawdzić jak działa
caro sprawdze sprawsze bo jak mi to po całym domu ryczeć to nieeee dziękuje hehe no i też nie dziwne że dziecko się bało zamiast uspokoić
a jak nieee to się inna zabawkę grającą dla maluszka poszuka i tyle bo też wydać 2 stówy to trzeba z głowa na byle co nie ma sensu
Madzia, mam kilka znajomych, które misia używały i akurat ich dzieci nie były wzorcowe, jeśli chodzi o spanie.
Ja tego gadżetu nie używałam, więc mogę tylko obserwacyjnie i intuicyjnie oceniać. Mnie on nie przekonuje.
U nas Oluś pomimo ciężkiego okresu z kolkami świetnie się wyregulował i radził sobie ze snem. Oczywiście z naszą pomocą na początku
W naszym przypadku świetnie sprawdziła się suszarka (w momentach mocnych ataków kolek), a przy zwykłych, codziennych rytuałach tulenia i usypiania maluszka pomagało zwykłe "szuszenie" ustami. Najprostszy sposób w dodatku w wykonaniu głosu, który maluszek doskonale zna
Ale to do momentu zaśnięcia, a potem hop do łóżeczka i wtedy już żadnych dodatkowych bodźców słuchowych, oprócz odgłosów domowych otaczających.
Zamiast kołysania na rękach, chodzenia i innych akrobacji, polecam zakup dużej piłki do ćwiczeń i tulenie maluszka w rytmie podskoków na piłce. Dodatkowo pomaga na kręgosłup. Takie dwa w jednym
Dorotko ooooooooo popatrz ) cóż za rewelacja
hm Ja chyba odpuszcze jednak byłam sprawdzić regulacje głosu w 2 sklepach akurat regulacji brak czyli wyje to cały czas ... jskoś tak nie przekonało mnie to i stwieam że miś fajny ale nie dla nas jednak co mama to mama a ja jestem cichsza
hahahahahah
16 2016-08-29 15:13:19 Ostatnio edytowany przez dotinka (2016-08-29 15:19:57)
Moim zdaniem zależy to od dziecka. Moje dziecko dobrze reagowało na szum, uspokajał go i przestawał płakać. Dla mnie jest to zakup jak najbardziej trafiony. Nie miałam szumiącego misia, tylko ptaszka. Jest tańszy i moim zdaniem szumi tak samo. Można o nim więcej przeczytać np. w poradniku Fabryki Wafelków (link podaje) fabrykawafelkow.pl/pomysly-inspiracje-porady/wyprawka-dla-noworodka/szumiace-misie-ratunkiem-na-bezsennosc- .Masz też zestawienie szumisia, zazu, królika usypiacza i wlasnie ptaszek szumiący, którego my mamy.
Niedawno odkryłam, że istnieje coś takiego jak Miś Szumiś i szczerze mówiąc byłam w szoku, że coś takiego co szumi może pomóc dziecku się uspokoić. Ale jednak, dokształciłam się Zastanawiam się nad tym, czy np. dziecko zbyt mocno się nie przyzwyczai i potem będzie problem odzwyczaić... Wiadomo, dźwięki w brzuchu przez 9 miesięcy mogą przyzwyczaić, ale moim zdaniem kiedy dziecko już przychodzi na świat powinno raczej przywyknąć do odgłosów świata... Nie wiem, może głupia jestem....
Czytałam, że PODOBNO uspokaja dziecko w kolkach. Coś nie chce mi się wierzyć. Przecież kiedy dziecko ma kolkę, to go boli i dlatego strasznie płacze i nie jestem taka pewna czy byle jaki szum (nawet ten podobny z brzuszka) mógłby mu pomóc w bólu.
Właściwie nawet nie mam się kogo poradzić, bo absolutnie nikt z moich znajomych tego nie używał, choć w sumie na allegro nie są ceny złe. Stówkę mogłabym jeszcze dać
18 2016-09-01 19:24:41 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-09-01 19:24:56)
Mój syn nienawidził tego typu dźwięków.
My zrezygnowaliśmy z tego zakupu
Nie będe kupywać zabawe co ba cały dom się drą tzn szumią jakoś tak nie przekonało mnie to
za to inwestujemy w fotel bujany na noce z pewnością będzie wygodnie dla mnie gdy potulam małego do snu