Koszmarne małżeństwo - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Koszmarne małżeństwo

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Koszmarne małżeństwo

Czesc dzis postanowilam napisac do was pierwszy raz a dlatego ze niemam osoby z ktora moge szczerze pogadac.  Jesten klaudia mam 19 lat i trujke malych dzieci ale nie w tym rzecz glownie chodzi o moje malzenstwo i meza ktorego juz mam serdecznie dosc.  Miedzy innymi mam z nim problem taki ze mnie wyzywa ponoza ustawia sobie jakies bez nadziejne tapety pol nagich kobiet.  Mam dosc tego ponizania i wymiszania na mnie presji jaka powinam byc jak mam sie zachowywac i ze ma mnie w dupie bo se nie dam mu podotykac co nieco mam serdecznie go dosc i chcialabym sie z nim roztac raz nazawsze po prostu przestalam wieżyc ze cos sie zmieni ze to moze sie jeszcze uda ciagle slysze nie mile slowa mam tego naprad dosc i jk pewnie kazda na moim miejscu by tez tego miala dosc klucimy sie caly czas a najbardziej mnie wkurza jak rozdziela co moje a co jego lub co on kupil np papierosy i mam ich noe ruszac okej nie bede ale gdy ja kupuje jedzenie i wydaje na to fortune to wtedy jest ok i uwierzcie ze naprawde nie milo sie tego slucha jak janie mam to nie dostane a jak on nie ma a ja mam to musze dac.  Ale teraz jeszcze dochodzi to ze ja pierwsze dziecko mam z moim bylym chlopakiem i traktuje je jak zwykla zabawke wyzywa od kurw darmozjadow itp. Do tego zdarza soe mu wypic wieksza ilosc alkoholu po czym robi awantury i musze wzywac policje dla dobra dzieci uderzyl mnie raz na swietach pamietam to jak dzis do tego zdazy sie mu tracic nd soba kontrole bez spozycia alkocholu wtedy chyci mnie mocna za podbrudek lub kopnie w noge uderzy w glowe. Czesto przez niego nie jem nie spie placze. Czy wywiera na mnie presje ze takiej zony nie potrzebuje co mu nie chce sie dac podotykac moze to jest potrzebne w malzenstwie ale ja nie moge poprostu nie moge dlatego ze nawet jesli mam ochote odrazu przypominaja sie jego slowa ze jest dziwka kur...  Szamta suka itd. Jeszcze zabrania mi kontaktow ze znajomymi i utrudnia rowniez kontakty z siostra ze wzgledu na jej meza bo sie z nim lepiej dogaduje niz z nim samym poprostu chorobliwa zazdrosc nie moge miec kolegow kolezanek bo odrazu slysze ze sie pujde i puszcze z kims. Oczywiscie ja nie jestem moze idealna zona poniewaz mam dopiwro 19 lacot i wszustkiego sie ucze ale on tego noe rozumie ale zla tez nie bo robie to co do mnie nalezy piore sprzatam gotuje zajmuje sie dziecmi a nawet pracuje przy drzewie bo uwaza ze skoro on wraca do domu z pracy to juz nic nie ma prawa robic bo jest zmeczony takze wszystko na mojej glowie. Do tego grozi mi ze jak sie z nim roztane to nie wyjde nogdzie bo tak mnie ze szmaci w mojej wiosce i ze jak zloze o alimenty i rozwod to gorzko tego pozaluje bo mu tym zycie zniszcze.  Prosze napiszcie co  powinam z nim w takiej sytuacji zrobic. I co zrobic zeby sie nie dac omotac ciagle i ciagle wybaczac wszystko bo na moje oko to ciagle sie to bedzie powtarzac  czekam na komentarze i rady z gory dziekuje za pomoc.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Koszmarne małżeństwo

Ludzie, po co wam te prowokacje niedzielną nocą?

3

Odp: Koszmarne małżeństwo

Masz wsparcie w rodzinie? Jakąkolwiek pomoc ? Jak nie to do opieki, zeby Ci znalezli miejsce w domu samotnej matki albo domu dla kobiet ofiar przemocy byle z dala od wariata i przemocowca. Mloda jestes jeszcze Ci sie ulozy dostaniesz 500+ jakies zasilki rodzinne, samotne rodzicielstwo, potem alimenty z czasem odchowasz dzieciaki to pojdziesz do pracy a na gada miej wyje****.

4

Odp: Koszmarne małżeństwo

Ale Ci się dziecinko nudzi.

Cienizna.

5

Odp: Koszmarne małżeństwo
paczosak46 napisał/a:

Czesc dzis postanowilam napisac do was pierwszy raz a dlatego ze niemam osoby z ktora moge szczerze pogadac.  Jesten klaudia mam 19 lat i trujke malych dzieci ale nie w tym rzecz glownie chodzi o moje malzenstwo i meza ktorego juz mam serdecznie dosc.  Miedzy innymi mam z nim problem taki ze mnie wyzywa ponoza ustawia sobie jakies bez nadziejne tapety pol nagich kobiet.  Mam dosc tego ponizania i wymiszania na mnie presji jaka powinam byc jak mam sie zachowywac i ze ma mnie w dupie bo se nie dam mu podotykac co nieco mam serdecznie go dosc i chcialabym sie z nim roztac raz nazawsze po prostu przestalam wieżyc ze cos sie zmieni ze to moze sie jeszcze uda ciagle slysze nie mile slowa mam tego naprad dosc i jk pewnie kazda na moim miejscu by tez tego miala dosc klucimy sie caly czas a najbardziej mnie wkurza jak rozdziela co moje a co jego lub co on kupil np papierosy i mam ich noe ruszac okej nie bede ale gdy ja kupuje jedzenie i wydaje na to fortune to wtedy jest ok i uwierzcie ze naprawde nie milo sie tego slucha jak janie mam to nie dostane a jak on nie ma a ja mam to musze dac.  Ale teraz jeszcze dochodzi to ze ja pierwsze dziecko mam z moim bylym chlopakiem i traktuje je jak zwykla zabawke wyzywa od kurw darmozjadow itp. Do tego zdarza soe mu wypic wieksza ilosc alkoholu po czym robi awantury i musze wzywac policje dla dobra dzieci uderzyl mnie raz na swietach pamietam to jak dzis do tego zdazy sie mu tracic nd soba kontrole bez spozycia alkocholu wtedy chyci mnie mocna za podbrudek lub kopnie w noge uderzy w glowe. Czesto przez niego nie jem nie spie placze. Czy wywiera na mnie presje ze takiej zony nie potrzebuje co mu nie chce sie dac podotykac moze to jest potrzebne w malzenstwie ale ja nie moge poprostu nie moge dlatego ze nawet jesli mam ochote odrazu przypominaja sie jego slowa ze jest dziwka kur...  Szamta suka itd. Jeszcze zabrania mi kontaktow ze znajomymi i utrudnia rowniez kontakty z siostra ze wzgledu na jej meza bo sie z nim lepiej dogaduje niz z nim samym poprostu chorobliwa zazdrosc nie moge miec kolegow kolezanek bo odrazu slysze ze sie pujde i puszcze z kims. Oczywiscie ja nie jestem moze idealna zona poniewaz mam dopiwro 19 lacot i wszustkiego sie ucze ale on tego noe rozumie ale zla tez nie bo robie to co do mnie nalezy piore sprzatam gotuje zajmuje sie dziecmi a nawet pracuje przy drzewie bo uwaza ze skoro on wraca do domu z pracy to juz nic nie ma prawa robic bo jest zmeczony takze wszystko na mojej glowie. Do tego grozi mi ze jak sie z nim roztane to nie wyjde nogdzie bo tak mnie ze szmaci w mojej wiosce i ze jak zloze o alimenty i rozwod to gorzko tego pozaluje bo mu tym zycie zniszcze.  Prosze napiszcie co  powinam z nim w takiej sytuacji zrobic. I co zrobic zeby sie nie dac omotac ciagle i ciagle wybaczac wszystko bo na moje oko to ciagle sie to bedzie powtarzac  czekam na komentarze i rady z gory dziekuje za pomoc.

masz 19 lat i troje dzieci?

6

Odp: Koszmarne małżeństwo

Ola...przecież to troolloloo.
Tam mnie się wydaje.

Odp: Koszmarne małżeństwo

Dlaczego trololo i co to w ogóle znaczy? Ludzie przeciez mają takie problemy. Ja na przykład miałam podobną sytuację że mąż mnie ponizal i bił po alkoholu

Odp: Koszmarne małżeństwo

Ludzie są bezduszni i ślepi na problemy innych. Jak ktoś ma piękne i ułożone życie to co może wiedzieć co przechodzi osoba nad którą się znęcają. Darujcie sobie pojeb*ne komentarze

9

Odp: Koszmarne małżeństwo

Jakoś nie chce mi się wierzyć,że dziewczyna ma już "trujkę" dzieci tongue

Odp: Koszmarne małżeństwo

Jak wcześnie zaczęła to dlaczego nie mogła pierwsze urodzić jak miała 15 lat co w tym dziwnego na te czasy

11

Odp: Koszmarne małżeństwo

Dla mnie dziwne...no ale tak,całkiem prawdopodobne w tych czasach.Wiesz,jak się widzi podobne teksty,to zazwyczaj,ktoś sobie jaja robi.
A i Autorkę  specjalnie jej własny watek nie interesuje.

Odp: Koszmarne małżeństwo

Moze napisała to pod wpływem chwili i ciągle ma nadzieję że będzie jej z nim lepiej

13

Odp: Koszmarne małżeństwo

Być może,choć optuję,że to prowokacja.

14

Odp: Koszmarne małżeństwo
paczosak46 napisał/a:

jedzenie i wydaje na to fortune to wtedy jest ok i uwierzcie ze naprawde nie milo sie tego slucha jak janie mam to nie dostane a jak on nie ma a ja mam to musze dac.  Ale teraz jeszcze dochodzi to ze ja pierwsze dziecko mam z moim bylym chlopakiem i traktuje je jak zwykla zabawke wyzywa od kurw darmozjadow itp. .

bajeczka albo bezdenna głupota

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Koszmarne małżeństwo

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024