Jestem w dość skomplikowanej sytuacji i nie wiem co powinnam dalej robić. Od września 2015 nabyłam znów kontakt ze swoim byłym chłopakiem, było to jakiś rok po rozstaniu. Chciał ode mnie wybaczenie oraz chciał naprawić naszą relację. Do połowy listopada spotykaliśmy się często na długie spacery, gdzie dużo rozmawialiśmy i zdarzyło nam się pocałować. Później w grudniu ze względu na brak czasu głównie z mojej strony spotkaliśmy się tylko raz i to on postanowił przyjechać do mnie. I w styczniu znów postanowiliśmy się po spotykać to u mnie to na spacerze. W lutym spotykaliśmy się przynajmniej dwa razy w tygodniu: raz u mnie, raz u niego. Wtedy zachowywaliśmy się już jak para w sumie. W ostatnim czasie mamy mały kryzys. On sądzi, że nie wierzy w to co się między nami dzieje i czy coś do mnie czuje, choć wg mnie jego zachowanie jest z tym sprzeczne (np. zakłada mi na głowę swoją czapkę i jak zaczynam marudzić to mówi, że to dla mojego zdrowia i bez gadania lub też gdy mówię, że źle się czuję to się martwi i na drugi dzień zawsze stara się być). Ostatnio Nawet trochę się o to posprzeczaliśmy. Moje pytanie brzmi: czy powinnam walczyć o to dalej i jakoś go przekonać (a jeśli tak to jak?), czy taż po prostu odpuścić i cierpieć, bo go kocham?
1 2016-03-22 08:52:52 Ostatnio edytowany przez Klaudia K. (2016-03-22 08:56:57)
2 2016-03-22 12:49:46 Ostatnio edytowany przez troublemaker (2016-03-22 12:53:37)
Czemu się rozstaliscie za pierwszym razem?
Ja bym go na siłe nie przekonywała bo to na starcie postawi Cie na przegranej pozycji. Zreszta po co Ci facet, którego trzeba przekonywać?
Na Twoim miejscu postaralabym się o sytuację w której sam się będzie musiał przekonać
Jeśli Go kochasz to walczyć. skoro dba o Ciebie to chyba Cię kocha tylko chyba nie ma pewności Czy Ty go kochasz:-) czy poza pocaunkami było coś więcej??