Proszę o pomoc - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: Proszę o pomoc

Cześć :-).  Pisze do was bo juz sam nie wiem.co robić. Potrzebuje opinii trzecich  osób.  2 lata temu poznałem  pewna dziewczynę po 5 miesiacach byliśmy razem  rozstalismy  się po 8 na parę miesięcy.  Generalnie z mojej winy miałem iść na piwo lub  dwa a kończyło  sie  na totalnym  nawelniu  z ziomkami do tego jeszcze jakaś dziewczyna  jej powidziala ze pisze z inną a tak nie było, nie wiem czy uwierzyła mi czy dalej gdzieś ma to w pamięci.  Ogólnie  pracuje,  uczę się I trenuje i mieszkam sam. Po tych paru miesiącach  zrozumiałem  ze zrobiłem  źle straalem  się na początku  a później przestałem. Może dlatego  że miałem  trudne dzieciństwo  i potrzebuje  dużo ciepła od drugiej  połówki  a tego brakowalo . Spotkamy się teraz  staramy  zmienić zapewnia mnie ze okaże  uczucia przytuli  itp. Ogólnie wiele zrozumiałem  i się zmieniłem  jest moim oczkiem w głowie,  ale pracujemy na innych  zmianach  i widzimy  się na weekendy. Kiedy mówię  że widzimy  się tylko na weekend  na te 2-4 godziny i tęsknię to zaraz się obraża ze mam pretensje  o wszystko itp. Tak naprawdę mógłbym  do niej nawet na 9 rano przyjechać bo czasem  się zdarzy  ze mamy te same zmiany przez tydzień.  Ale mówi mi ze nie bo ma trochę na głowie  itp. Wiem, że mnie bardzo kocha ale po prostu  straciła zaufanie, chcemy to wszystko naprawić  tylko  jak ze ja się staram a nie widzę żeby ona dawała coś od siebie . Kocha mnie ale czuje ze jest strasznie dla mnie zimna  i wiecznie się obraża czasem naprawdę nie wiem o co czy ja jestem jakiś inny "zly" generalnie  staram się jak mogę. Mówię dobre słowa,  kupuje kwiaty  itp. Staram się jej poświęcać  każdy czas jaki mogę. ( teraz nie jesteśmy razem I nie mogę  jej przytulic ). Ale tak zawsze jej okazuje ciepło,  przytulam,  pocałunek w czoło  czy rączkę. Jestem osobą która widzi swoje wady i stram się nad nimi pracowac zmienić dla siebie i dla niej , ale nie czuje jęk wsparcia  ona twierdzi  ze mnie wspiera  a ja tego nie czuje. ( ja jestem z tego złego  domu a ona dobrego )mimo młodego  wieku  przeżyłem  w życiu bardzo dużo złego  i znam naprawdę życie.  Mieszkam sam , uczę się, pracuje i trenuje trzeba to wszystko ogarnąć  a nie jest łatwo  czasem brakuje sił i jeszcze ten problem z kobietą która bardzo kocham, ale nie możemy  się dogadać  do końca. Podchodzę  do życia poważnie  i myślę przyszłościowo  żeby zapewnić nam dobry byt  i w przyszłości  dzieciakom ,  nie chce żeby widzieli  to co ja ( stracilem rodziców i moze dlatego  potrzebuje  tyle ciepla). Nie wiem  już co robić  . Dziękuję za pomoc :-)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Proszę o pomoc

Piszesz, że kocha, ale tego nie czujesz. Piszesz, że Ty kochasz, ale nie odnajdujesz spełnienia w związku. Obydwoje odchodzicie i wracacie. Zastanów się, co rzeczywiście leży u podstaw waszego związku. Miłość? czy obawa przed samotnością? Z mojej perspektywy wygląda, że to drugie.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024