znacie jakieś domowe sposoby na zwalczanie kataru?
Dostałam wczoraj kataru, bo zaraziłam się od młodszej siostry, pomóżcie mi jak najszybciej się pozbyć tego dziadostwa
Nie znoszę być zakatarzona, to takie męczące wiadomo, że są gorsze choroby a katar bywa często lekceważony, trzeba jednak pamiętać, że nawet taka błahostka może przerodzić się w coś poważnego. Wolałabym tego uniknąć, ponieważ nie mogę sobie pozwolić na dłuższe leżenie w łóżku. Do lekarza też nie będę biegać ze zwykłym przeziębieniem, nie chcę też zażywać czegoś drastycznie działającego. Niestety, często słyszę od znajomych, którzy idą do lekarza z katarem, że na wstępie dostają antybiotyk ;/ Ja zdecydowanie preferuję mniej inwazyjne metody, dlatego też pytam Was o domowe sposoby na pozbycie się tej dolegliwości.
Jak wy szybko i skutecznie radzicie sobie z zakatarzeniem? Co pić/ jeść, aby sobie pomóc?
Acatar( tabletki) daje szybkie efekty. Pytaj w aptece .
Fajne są takie sztyfty ziołowe do nosa które swoim intensywnym zapachem odetkają nawet najbardziej zatkane nosy. A tak poza tym to moim zdaniem nie ma nic lepszego niż Otrivin. Jedyne co mi pomaga na katar.
Mnie Otrivin uczula.
5 2009-04-05 21:05:31 Ostatnio edytowany przez Nola (2009-04-05 21:06:54)
Na katar robię sobie inhalację. Wlewa się gorącą wodę do garnka, potem kilka kropelek takich miętowych (można w aptece kupić), a potem trzeba przykryć się szczelnie ręcznikiem na kilka minut. Kilka takich serii pomaga i działa kojąco - można w końcu oddychać.
Poza tym - tymi kropelkami miętowymi można skropić poduszkę, na której się śpi. Nie za dużo, ale kilka kropel wystarczy. Dzięki temu są szanse, że przez noc się człowiek nie udusi z tego kataru
Tiff,
życzę zdrowia
GG: 63978997
ja mialam katar wlasnie -rowniutki tydzien. bralam sudafed, pod koniec doleczylam sie otrivinem; jak jestes uczulona to inhalacje z Olbas Oil tez sa swietne (a na noc skropic sobei brzeg koldry/ poduszki i budzisz sie jak nowo narodzona )
Ja robię podobnie jak Nola, inhalacje! Nie ma co się faszerować lekami, tym bardziej antybiotykami na zwykłe przeziębienie. Domowe, stare sposoby stosowane jeszcze przez nasze babki są najlepsze. Wkraplam kilka kropel olejku melaleuca lub ziół, lub amolu (zależy kto co lubi) i pod przykrycieem wdycham. I w końcu można swobodnie oddychać! )
ja mam wiecznie katar lub zapchany nos ,więc chętnie skorzystam z Waszych sposobów;)
Na przeziębienie jednym z alternatywnych sposobów leczenia może być aromaterapia. Szczególnie polecam olejki eteryczne dr Beta, sprawdziłam je i dlatego z czystym sumieniem mogę napisać cos więcej o ich właściwościach. Mnie najbardziej odpowiada eukaliptusowy, gdy mam katar i zatkany nos. Robię wtedy inhalację, do miski z wodą dodaje 5-10 kropli olejku i wdycham to dwa razy dziennie. Pomaga i to bardzo. Można tez zastosować ten sam olejek w kominku do aromaterapii, wtedy wystarczy wlać 10-15 kropelek i w powietrzu będzie się unosić woń olejku. Na tego typu dolegliwości można jeszcze pokusić się o olejek anyżowy, mięty pieprzowej, sosnowy?Są równie dobre, ale jednak eukaliptusowy ma na mnie najlepszy wpływ i najbardziej odpowiada mi jego zapach
Parę dni temu napisałem na swojej tablicy na facebooku, żeby mi ludzie polecili jakiś inhalator to ze dwie osoby napisały o tym samym modelu- Pro Sanity. Sprawdzałem sobie ceny i w ogóle dokładniejszy opis w necie, to wygląda rzeczywiście przyzwoicie. Jest do każdego leku i każdej terapii, poza tym ma jeszcze taką dodatkową funkcję jak irygator.
Też mam z tym problem, każdej zimy i wiosny. Może powinnam zrobić prześwietlenie zatok?