Witajcie! Tak, jestem facetem, ale ostatnio dużo rozmawiam z ludzmi którzy borykają się z tym z czym sam do niedawna miałem ogromny problem. Zawsze byłem osobą która brała od życia co chciała, świat nie stawiał mi barier do pewnego momentu jakieś 3 lata temu. Fakt pomyślicie, że zwariowałem, ale spotkałem wtedy kogoś z kim już długo nie miałem kontaktu i nigdy nie życzyłem tej osobie źle, ale w momencie kiedy nasze drogi i kontakt się urwał z sympatii u tej osoby było widać bestialską nienawiść w moją stronę więc tym bardziej uważałem, że odcięcie się będzie bezpieczne. I tak po ponownym spotkaniu tej osoby pomimo mojego pozytywnego nastawienia, bo czemu chciałbym życzyć jej krzywdy i upadku poczułem jak upadam samemu, niestety ale naprawde tak się stało. Pomyślicie ze zwariowałem ok ale przez 2 lata borykania się z tym i strachu obracania głowy by nie oberwać zostałem polecony pewnej osobie która zajmuje się ezoteryką. Jako inżynier nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy ale muszę powiedzieć, że wbrew prawom fizyki którym zawsze byłem wierny widziałem rzeczy których nie da się z ich pomocą wyjaśnić. Podobnie rytuały które odprawiała ta osoba pomagały mi i spięcie psychiczne, finansowe oraz zdrowotne powoli odchodziło każdego dnia przywracając mi wiarę. Wiem wiem powiecie, że gusła ale gdybym sam nie widział nie uwierzyłbym nigdy bo moj kontakt z tą osobą pomimo, że również online nie ograniczał się do wykonania przelewu i czekania na efekt który nigdy nie nastąpi ale ogromu pracy i wysiłku z mojej strony. Cały ten czas wiele mnie nauczył a w zasadzie ostatni rok kiedy Pani od magii przygotowywała mnie do wyjścia z tego, przede wszystkim pokory i miłości do ludzi i świata, a napewno tego, że ludziom z problemami podaje się dłoń i nie ocenia z czym kiedyś naprawdę miewałem problemy.
Masakra tu ksiedza potrzeba i to pisze powaznie
To jeszcze popatrz w wizji swojej wypowiedzi troche dalej a dojdziesz do wniosku, że religia tj. ten ksiądz ktrego tu wzywasz to równiez balansowanie po sferze ezoterycznej. Szkoda, że tak spłyciłaś całą moją wypowiedź, choć chciałem się podzielić swoimi przeżyciami i tym, że warto nad sobą pracować, a Ty pisząc o księdzu przywołanym do tematu o ezo sama pokazałaś, że piszesz o czyms o czym sama nie wiesz, że jest tym samym.
To jeszcze popatrz w wizji swojej wypowiedzi troche dalej a dojdziesz do wniosku, że religia tj. ten ksiądz ktrego tu wzywasz to równiez balansowanie po sferze ezoterycznej. Szkoda, że tak spłyciłaś całą moją wypowiedź, choć chciałem się podzielić swoimi przeżyciami i tym, że warto nad sobą pracować, a Ty pisząc o księdzu przywołanym do tematu o ezo sama pokazałaś, że piszesz o czyms o czym sama nie wiesz, że jest tym samym.
Alez nie. Ksiadz NIE ma nic wspolnego z ezoretyka magia wrozeniem itp. A to ze trzeba nad soba pracowac to akurat prawda.
Czytalas ksiege wyjscia? Myslisz ze ezoteryka to tylko wrozenie? Egzorcyzmy to nie wypedzanie i nie oczyszczanie? Blogoslawienstwo to nie proby obiegu energii? Rozszerz kadr
Czytalas ksiege wyjscia? Myslisz ze ezoteryka to tylko wrozenie? Egzorcyzmy to nie wypedzanie i nie oczyszczanie? Blogoslawienstwo to nie proby obiegu energii? Rozszerz kadr
Blogoslawienstwa i egzorcyzmy to przeciwienstwo ezoretyki i magii. Nie stawiaj nad nimi znaku rownosci. Oboje sa sobie przeciwne
Ezoteryka jako energia wydobywana z wnetrza praktykujacego oraz energii dostepnej praktykujacemu nie jest przeciwienstwem wiary a jest jej tozsama. Wiele zabiegow ezoterycznych pochodzi wprost z wierzen dawnych a biblia sama w sobie miedzy wierszami lub rowniez wprost mowi jezykiem ezoterycznym np. ksiega salomona. Podaj mi logiczne argumenty na brak podobienstwa poza stosunkiem kosciola, ze niby zabiegi wykonywane przez ksiedza to nie ezoteryka kiedy wbrew pozorom rowniez nia jest. Stanowisko kosciola doskonale rozumiem, aby ludzie nie wywolali proznoscia i glupota katastrofy przez bezmyslna praktyke jako iz nawet nie kazdy ksiadz moze wykonac egzorcyzmy itd. NewMe podawaj merytoryczne argumenty nie mowiac mi nie stawiaj znaku rownosci bo ty tak myslisz i masz racje bo uwazasz ze jestes krynica wszelkiej madrosci. Chcialem podzielic sie wiedza a zaatakowalas ten temat wpierw splycajac a teraz narzucajac zdanie jakby to forum to byl twoj prywatny folwark. Nie zrozum mnie zle ale kazdy ma prawo wypowiedzi a kiedy ja wypowiedzialem sie szczerze o czyms o czym jakbym uslyszal 2 lata temu to popukalbym sie w czolo i rozmowce myslac DOKLADNIE JAK TY, wiec uszanuj prawo do wypowiedzi innych.