Czy prezerwatywy to na pewno grzech? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 60 ]

Temat: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

dopuszczalność prezerwatywy
2010-07-24 13:32:53

Czy to jest prywatna opinia Ojca, czy jest Ojciec w stanie podeprzeć ją konkretnymi argumentami z nauczania KRK?* 1. Jeśli jakieś argumenty są (spotkałam się kiedyś z odnoszeniem się do Gaudium et spes) byłabym bardzo wdzięczna za ich przytoczenie. 2. Jeśli ich nie ma to szczerze mówiąc chciałabym to usłyszeć wprost, no i miałabym w takiej sytuacji inne pytanie - na ile dokumenty Kościoła (ze szczególnym uwzględnieniem dokumentów o antykoncepcji) są dla nas wiążące? Pozdrawiam serdecznie, Poszukująca * Nie jest to pytanie złośliwe, poprostu widzę, że w portalach i na stronach katolickich z reguły są przy tej okazji cytowane fragmenty dokumentów takich jak HV czy Vademecum dla spowiedników, mówiące o braku stopniowalności prawa, o nieczynieniu z własnej słabości wyznaczników moralności, o konieczności postanowienia poprawy dla udzielenie rozgrzeszenia. Nie wiem, czy znajdzie Ojciec czas, natomiast w dłuższej perspektywie dłuższy tekst na ten temat (dotykający problematyki rangi dokumentów kościelnych, oraz tego, co w praktyce przy stosowaniu atykoncepcji może oznaczać wymagane przy spowiedzi postanowienie poprawy) mógłby pomóc wielu osobom mającym wątpliwości.

Odpowiedz:

Moralności człowieka nie określa się na podstawie posłuszeństwa wobec istniejących przepisów lecz na podstawie dokonywanych przez niego moralnych wyborów. Aby dokonać wyboru, trzeba mieć wolność wyboru. Większość tekstów, jakie napisałem w odpowiedzi na pytania o stosowanie prezerwatywy, dotyczy sytuacji, w których osoby stoją przed wyborem w obliczu konfliktu wartości. I to jest podstawowy argument. Istnieją takie sytuacje, w których prezerwatywa, nie będąc jednocześnie rozwiązaniem istniejących problemów, nie jest moralnym złem. A oceny tej dokonuje wierzący człowiek w swoim własnym sumieniu, które jest bardziej wiążące niż dokumenty Kościoła. Ostatecznie decyduje zawsze sumienie. Małżonkowie powinni w tych kwestiach (gdzie występuje konflikt wartości) szukać duszpasterskiego wsparcia ze strony kapłana a nie tylko szukać odpowiedzi w tym, co zostało ogólnie napisane jako wskazania dla wiernych. Powinni podejmować decyzje przed Bogiem, we własnym sumieniu a nie jedynie przed prawem zgodnie z przepisami. "Gaudium et spes" bardzo inteligentnie to formułuje w nr 50. Pozdrawiam

Wojciech Żmudziński SJ


Czyli można we własnym sumieniu?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.

3

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Wedlug kosciola katolickiego tak. 
Wedlug Biblii nic o tym niewiadomo

4 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-26 13:18:10)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Sobie mysle troche bez sensu te nauki katolickie o prezerwatywach i antykoncepcji, bo np jak malzenstwo planuje miec dwoje dzieci to zapewne seks beda uprawiac tylko dwa razy w zyciu, bo beda sie bali kolejnych ciaz.  A naturalne metody kalendarzyka to sa najmniej skuteczne. Z drugiej strony brak pozycia seksualnego do powod do rozwodu w kosciele.  Wiec na to wychodzi,ze albo sobie katolicy beda robic co rok to nowe dziecko albo ich malzenstwo nie bedzie wazne. No to dlatego m in nie mam zamiaru wracac na katolicyzm, bo bym pewnie miala ze 30 dzieciakow po slubie gdybym sie ich sluchala... ja kieruje sie Biblia, a nie ich chorymi wymyslami co sobie oni tam nie wymysla

5

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Z wypowiedziami Jezuitów, trzeba być bardzo ostrożnym. Kiedyś na Deonie czytałem wywód jednego z nich, który podważał sakrament małżeństwa. Żeby była jasność, zgadzałem się z tym wywodem. Co nie znaczy, że takie jest stanowisko Kościoła.

6

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Gdyby to było takie proste, to nie byłoby całych lat rozkmin na temat tego, czy pozwolić na używanie prezerwatyw, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się HIV w Afryce.

Poprawcie, mnie, ale dyskusja trwala chyba od JP2 i dopiero Franciszek powiedział, ze to nie grzech w ich przypadku?

7

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Legat napisał/a:

Z wypowiedziami Jezuitów, trzeba być bardzo ostrożnym. Kiedyś na Deonie czytałem wywód jednego z nich, który podważał sakrament małżeństwa. Żeby była jasność, zgadzałem się z tym wywodem. Co nie znaczy, że takie jest stanowisko Kościoła.

Ta i dlatego NIE jestem m in katoliczka.  Wole sluchac slowa Bozego Biblii,  niz slow zwyklego czlowieka. A zwlaszcza, ze co papiez to zasady sa inne w kosciele albo sobie zmieniaja, pozniej znow to odwracaja, pozniej znow cos nowego I tak w kolko, ze mozna zdurniec. Biblia jest Jedna,ta sama,  slowo Boze trwa na wieki, a nie to co kosciol sobie zmienia co jakis czas

8

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:

Z wypowiedziami Jezuitów, trzeba być bardzo ostrożnym. Kiedyś na Deonie czytałem wywód jednego z nich, który podważał sakrament małżeństwa. Żeby była jasność, zgadzałem się z tym wywodem. Co nie znaczy, że takie jest stanowisko Kościoła.

Ta i dlatego NIE jestem m in katoliczka.  Wole sluchac slowa Bozego Biblii,  niz slow zwyklego czlowieka. A zwlaszcza, ze co papiez to zasady sa inne w kosciele albo sobie zmieniaja, pozniej znow to odwracaja, pozniej znow cos nowego I tak w kolko, ze mozna zdurniec. Biblia jest Jedna,ta sama,  slowo Boze trwa na wieki, a nie to co kosciol sobie zmienia co jakis czas

Naprawdę nikogo to nie interesuje, wiesz?

9

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:

Gdyby to było takie proste, to nie byłoby całych lat rozkmin na temat tego, czy pozwolić na używanie prezerwatyw, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się HIV w Afryce.

Poprawcie, mnie, ale dyskusja trwala chyba od JP2 i dopiero Franciszek powiedział, ze to nie grzech w ich przypadku?

Kosciol katolicki ponosi odpowiedzialnosc za hiv w Afryce, bo zakazal prezerwatywy mowiac, ze to grzech, a ciemny lud uwierzyl. Nigdzie w Biblii nie ma wzmianki, ze nalezy sie ze soba rozmnazac co roku jak kroliki. Nigdzie tez nie ma wzmianki o tym, ze metody zapobiegania ciazy sa grzechem(a juz za czasow Mojzesza takich uzywano)

10

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Gdyby to było takie proste, to nie byłoby całych lat rozkmin na temat tego, czy pozwolić na używanie prezerwatyw, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się HIV w Afryce.

Poprawcie, mnie, ale dyskusja trwala chyba od JP2 i dopiero Franciszek powiedział, ze to nie grzech w ich przypadku?

Kosciol katolicki ponosi odpowiedzialnosc za hiv w Afryce, bo zakazal prezerwatywy mowiac, ze to grzech, a ciemny lud uwierzyl. Nigdzie w Biblii nie ma wzmianki, ze nalezy sie ze soba rozmnazac co roku jak kroliki. Nigdzie tez nie ma wzmianki o tym, ze metody zapobiegania ciazy sa grzechem(a juz za czasow Mojzesza takich uzywano)

Julka, spadaj. Nikt nie pytał o Twoją opinię.

Mam odkopać temat jak pisałaś, ze przyśnila Ci się Maryja i przeszłas na katolicyzm?

11

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:

Wole sluchac slowa Bozego Biblii,  niz slow zwyklego czlowieka. A zwlaszcza, ze co papiez to zasady sa inne w kosciele albo sobie zmieniaja, pozniej znow to odwracaja, pozniej znow cos nowego I tak w kolko, ze mozna zdurniec. Biblia jest Jedna,ta sama,  slowo Boze trwa na wieki, a nie to co kosciol sobie zmienia co jakis czas

Brakuje ci konsekwencji. Jeszcze niedawno wyśmiewałaś ewangelistów, że to kłamczuchy i wytykałaś im sprzeczności w tym co pisali. smile

12 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-26 13:49:14)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Wole sluchac slowa Bozego Biblii,  niz slow zwyklego czlowieka. A zwlaszcza, ze co papiez to zasady sa inne w kosciele albo sobie zmieniaja, pozniej znow to odwracaja, pozniej znow cos nowego I tak w kolko, ze mozna zdurniec. Biblia jest Jedna,ta sama,  slowo Boze trwa na wieki, a nie to co kosciol sobie zmienia co jakis czas

Brakuje ci konsekwencji. Jeszcze niedawno wyśmiewałaś ewangelistów, że to kłamczuchy i wytykałaś im sprzeczności w tym co pisali. smile

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

13

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Wole sluchac slowa Bozego Biblii,  niz slow zwyklego czlowieka. A zwlaszcza, ze co papiez to zasady sa inne w kosciele albo sobie zmieniaja, pozniej znow to odwracaja, pozniej znow cos nowego I tak w kolko, ze mozna zdurniec. Biblia jest Jedna,ta sama,  slowo Boze trwa na wieki, a nie to co kosciol sobie zmienia co jakis czas

Brakuje ci konsekwencji. Jeszcze niedawno wyśmiewałaś ewangelistów, że to kłamczuchy i wytykałaś im sprzeczności w tym co pisali. smile

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

14

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:

Brakuje ci konsekwencji. Jeszcze niedawno wyśmiewałaś ewangelistów, że to kłamczuchy i wytykałaś im sprzeczności w tym co pisali. smile

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

No wlasnie Jezus nie wymienil jaki to bedzie kosciol czy katolicki,czy protestancki, czy jakis swiadkow Jehowy czy jakis inny.  Powiedzial tylko "moj Kosciol" to kosciol katolicki sobie do tego dodal "katolicki" ... Jezus nie wymienil jaki to bedzie Kosciol, wiec z kad pomysl, ze to Kosciol katolicki?

15

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

No wlasnie Jezus nie wymienil jaki to bedzie kosciol czy katolicki,czy protestancki, czy jakis swiadkow Jehowy czy jakis inny.  Powiedzial tylko "moj Kosciol" to kosciol katolicki sobie do tego dodal "katolicki" ... Jezus nie wymienil jaki to bedzie Kosciol, wiec z kad pomysl, ze to Kosciol katolicki?

Yyy nie wiem jaką logiką poszłaś teraz, ale na pewno nie taką, która odpowiada na poprzedni post.

Zastanawiałaś się na jakiej podstawie uznaje się św. Piotra za pierwszego papieża. Właśnie na takiej. A to, że nazwali się potem kościołem katolickim to nie na zbyt wielkiego znaczenia. Niektóre odlamy chrześcijańskie też uznają papieża.

16

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

No wlasnie Jezus nie wymienil jaki to bedzie kosciol czy katolicki,czy protestancki, czy jakis swiadkow Jehowy czy jakis inny.  Powiedzial tylko "moj Kosciol" to kosciol katolicki sobie do tego dodal "katolicki" ... Jezus nie wymienil jaki to bedzie Kosciol, wiec z kad pomysl, ze to Kosciol katolicki?

Yyy nie wiem jaką logiką poszłaś teraz, ale na pewno nie taką, która odpowiada na poprzedni post.

Zastanawiałaś się na jakiej podstawie uznaje się św. Piotra za pierwszego papieża. Właśnie na takiej. A to, że nazwali się potem kościołem katolickim to nie na zbyt wielkiego znaczenia. Niektóre odlamy chrześcijańskie też uznają papieża.

Moze na takiej podstawie, ze Kosciol katolicki sobie wymyslil, ze to byl pierwszy papiez.  A jakie np odlamy?.

17

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:

Brakuje ci konsekwencji. Jeszcze niedawno wyśmiewałaś ewangelistów, że to kłamczuchy i wytykałaś im sprzeczności w tym co pisali. smile

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

W punkt. Reszta to odstępstwo.

18

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

No wlasnie Jezus nie wymienil jaki to bedzie kosciol czy katolicki,czy protestancki, czy jakis swiadkow Jehowy czy jakis inny.  Powiedzial tylko "moj Kosciol" to kosciol katolicki sobie do tego dodal "katolicki" ... Jezus nie wymienil jaki to bedzie Kosciol, wiec z kad pomysl, ze to Kosciol katolicki?

Bo innego nie było, potem była reformacja chyba w 1500 roku i powstały odłamy. Kocioł setki lat a nawet ponad tysiąc był tylko jeden katolicki.

19

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak wiem. Natomiast po pewnych doswiadczeniach wiem juz ,ze Chrzescijanstwo jest prawdziwa wiara,ze Biblia jest prawdziwa. Nie chce natomiast nalezec do kosciola katolickiego, no przeciez czytalam Dzieje Apostolskie, a tam sw Piotr nie byl ani papiezem ani biskupem Rzymu.  Kosciol katolicki powstal na soborze nicejskim, a przed tym istnialy tzw zbory Boze w Jerozolimie i do nich nalezeli uczniowie Jezusa. Wiec nie wiem po co Kosciol katolicki sobie wymysla,ze sw Piotr to byl pierwszy papiez jak nic takiego w Biblii nie pisze

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

W punkt. Reszta to odstępstwo.

Ale teraz skad wiadomo, ze to chodzilo Jezusowi o kosciol katolicki?

20

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Julcia wychodzisz jak zwykle od dooopy strony i robisz sobie sama pod górkę. Biblia powstała w wyniku działania kościoła, nie odwrotnie. Bóg nie objawił się w Biblii. Objawił się w rzeczywistości, tu na ziemi. Biblia to objawienie opisuje. To ludzie kościoła w związku z faktem, że po objawieniu główni i bezpośredni świadkowie objawienia, zaczęli się starzeć, postanowili złożyć w jedną całość, przepowiednie o objawieniu i sam jego przebieg w Biblii.
Do tego ktoś musiał się podjąć prowadzenia tego kościoła. Prowadzić msze, chrzcić, odpuszczać grzechy, organizować życie religijne ludzi, nauczać. Gdyby nie ci ludzie, na których psioczysz - nie byłoby ani Biblii, ani chrześcijaństwa, ani kościoła.

21

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.

Przeglądarka mnie jedna blokuje na stronę jezuitów, ale mogę spróbować na drugiej, tam wprost ojciec Zmudzinski pisze, że jeśli oboje uważają że prezerwatywa sprzyja to pozostawia się według sumienia i nie ma nic do tego wyjątkowe okoliczności.

22

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

No wlasnie Jezus nie wymienil jaki to bedzie kosciol czy katolicki,czy protestancki, czy jakis swiadkow Jehowy czy jakis inny.  Powiedzial tylko "moj Kosciol" to kosciol katolicki sobie do tego dodal "katolicki" ... Jezus nie wymienil jaki to bedzie Kosciol, wiec z kad pomysl, ze to Kosciol katolicki?

Bo innego nie było, potem była reformacja chyba w 1500 roku i powstały odłamy. Kocioł setki lat a nawet ponad tysiąc był tylko jeden katolicki.

Tak to prawda odlamy przyszly pozniej. To co mam robic? Wrocic na katolicyzm? Tylko dlaczego oni nie nauczaja zgodnie z Biblia kaza sie np do swietych modlic albo w jakis czysciec wierza?

23

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.

Przeglądarka mnie jedna blokuje na stronę jezuitów, ale mogę spróbować na drugiej, tam wprost ojciec Zmudzinski pisze, że jeśli oboje uważają że prezerwatywa sprzyja to pozostawia się według sumienia i nie ma nic do tego wyjątkowe okoliczności.

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

24

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

W punkt. Reszta to odstępstwo.

Ale teraz skad wiadomo, ze to chodzilo Jezusowi o kosciol katolicki?

Bo był jeden kościół katolicki czyli inna nazwa to powszechny. Funkcjonował 1500 lat aż Luter zrobił rozłam.
Ty nie byłaś chrzczona w protestantyzmie tylko powszechnym zwanym katolickim i katoliczką zostaniesz na zawsze bo tego chrztu nie żyjesz.
Inne wyznania pewnie przyjmą cię ciepło ale kościół powszechny katolicki nałoży na ciebie klątwę.

25

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.

Przeglądarka mnie jedna blokuje na stronę jezuitów, ale mogę spróbować na drugiej, tam wprost ojciec Zmudzinski pisze, że jeśli oboje uważają że prezerwatywa sprzyja to pozostawia się według sumienia i nie ma nic do tego wyjątkowe okoliczności.

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

26

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

Przeglądarka mnie jedna blokuje na stronę jezuitów, ale mogę spróbować na drugiej, tam wprost ojciec Zmudzinski pisze, że jeśli oboje uważają że prezerwatywa sprzyja to pozostawia się według sumienia i nie ma nic do tego wyjątkowe okoliczności.

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A to ciekawe big_smile bo ja na Oazę chodzilam przez prawie całe studia big_smile

Są też wspólnoty dla dorosłych.

27

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A to ciekawe big_smile bo ja na Oazę chodzilam przez prawie całe studia big_smile

Są też wspólnoty dla dorosłych.

Nikt nie chodzi na oazy w mojej miejscowości, dopiero jak wyjadę do większej aglomeracji to pomyślę o duszpasterstwie akademickim

28 Ostatnio edytowany przez Patryk19abc (2024-08-26 14:32:49)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

Przeglądarka mnie jedna blokuje na stronę jezuitów, ale mogę spróbować na drugiej, tam wprost ojciec Zmudzinski pisze, że jeśli oboje uważają że prezerwatywa sprzyja to pozostawia się według sumienia i nie ma nic do tego wyjątkowe okoliczności.

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A t się Lady Loka tak nie ciesz, też byłaś ochrzczona i też cię nauka katolicka obowiazuje. Myślisz że nie chodzisz do kościoła i spowiedz, to potem diabeł nie będzie cię w tyłek widłami dziubal?

29 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-26 14:34:17)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

W punkt. Reszta to odstępstwo.

Ale teraz skad wiadomo, ze to chodzilo Jezusowi o kosciol katolicki?

Bo był jeden kościół katolicki czyli inna nazwa to powszechny. Funkcjonował 1500 lat aż Luter zrobił rozłam.
Ty nie byłaś chrzczona w protestantyzmie tylko powszechnym zwanym katolickim i katoliczką zostaniesz na zawsze bo tego chrztu nie żyjesz.
Inne wyznania pewnie przyjmą cię ciepło ale kościół powszechny katolicki nałoży na ciebie klątwę.

Nie klatwe tylko eskomunike.  Po za tym jak oni mogli by sobie wiedziec, ze zmienilam wyznanie? No jestem ochrzona w kosciele katolickim. Natomiast ja sie bardziej boje,ze pojde do.piekla za nieprzestrzeganie Biblii ,ktora jest slowam Boga niz za nieprzestrzeganie zasad koscielnych, ktore sa slowami ludzi.... jakos sobie wyobrazam., ze stoje przed Bogiem i co? Dla Boga bedzie duzo wazniejsze czy przestrzegalam Biblii niz jakis regulek czesto sprzecznych z Biblia ... dlaczego wiec man powroci do kosciola katolickiego i np uznac Marie za Posredniczke ludzi, skoro Biblia naucza, ze jest tylko jeden Posrednik Jezus? Dlaczego mam sie modlic do pierdyliona swietych, skoro Jezus nauczal, ze mamy sie tylko w jego imieniu modlic do Boga? Nie rozumiem dlaczego mam postepowac niezgodnie z Biblia ?

30 Ostatnio edytowany przez Patryk19abc (2024-08-26 14:38:48)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ale teraz skad wiadomo, ze to chodzilo Jezusowi o kosciol katolicki?

Bo był jeden kościół katolicki czyli inna nazwa to powszechny. Funkcjonował 1500 lat aż Luter zrobił rozłam.
Ty nie byłaś chrzczona w protestantyzmie tylko powszechnym zwanym katolickim i katoliczką zostaniesz na zawsze bo tego chrztu nie żyjesz.
Inne wyznania pewnie przyjmą cię ciepło ale kościół powszechny katolicki nałoży na ciebie klątwę.

Nie klatwe tylko eskomunike.  Po za tym jak oni mogli by sobie wiedziec, ze zmienilam wyznanie? No jestem ochrzona w kosciele katolickim. Natomiast ja sie bardziej boje,ze pojde do.piekla za nieprzestrzeganie Biblii ,ktora jest slowam Boga niz za nieprzestrzeganie zasad koscielnych, ktore sa slowami ludzi.... jakos sobie wyobrazam., ze stoje przed Bogiem i co? Dla Boga bedzie duzo wazniejsze czy przestrzegalam Biblii niz jakis regulek czesto sprzecznych z Biblia ... dlaczego wiec man powroci do kosciola katolickiego i np uznac Marie za Posresbiczke ludzi, skoro Biblia naucza, ze jest tylko jeden Posrednik Jezus? Dlaczego mam sie modlic do pierdyliona swietych, skoro Jezus nauczal, ze mamy sie tylko w jego imieniu modlic do Boga? Nie rozumiem dlaczego mam postepowac niezgodnie z Biblia ?

Przecież dałem cytat z Wiki, ekskomunika to potocznie klątwa. Sama na siebie zaciągasz idąc do innego kościoła.

Tłumaczyli ci już tu sto raz, nie modlisz się do świętych tylko o wstawiennictwo. Poza tym sw Piotr miał zbudować kościół, powszechny. Może nie wszystko wyszło idealnie ale ty nie ponosisz odpowdzialnosci.

Słuchajcie ich a czynów nie nasladujcie. Wiesz kto to powiedział? Masz słuchać kapłanów ale czynów nie naśladować. Masz być posłuszna.

31

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mam silne wrażenie, ze kompletnie nie rozumiesz stron, ktore czytasz, tylko biegasz od sasa do lasa po internecie i szukasz tylko opinii, które pomogą Ci utwierdzić się w przekonaniu, że możesz absolutnie wszystko big_smile

Nie masz tam koło siebie żadnej wspólnoty, do ktorej mogłbyś chodzić? Oaza? RAM? KSM? Duszpasterstwo akademickie?

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A t się Lady Loka tak nie ciesz, też byłaś ochrzczona i też cię nauka katolicka obowiazuje. Myślisz że nie chodzisz do kościoła i spowiedz, to potem diabeł nie będzie cię w tyłek widłami dziubal?

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

32

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A t się Lady Loka tak nie ciesz, też byłaś ochrzczona i też cię nauka katolicka obowiazuje. Myślisz że nie chodzisz do kościoła i spowiedz, to potem diabeł nie będzie cię w tyłek widłami dziubal?

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

big_smile

33

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

Oaza to dla dzieci, za rok inne na studia, to może pomyślę o DA

A t się Lady Loka tak nie ciesz, też byłaś ochrzczona i też cię nauka katolicka obowiazuje. Myślisz że nie chodzisz do kościoła i spowiedz, to potem diabeł nie będzie cię w tyłek widłami dziubal?

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

Szeroka jest droga którą prowadzi w przepaść, inna wąska, pełna cierni a prowadzi do zbawienia.

Szerokiej drogi w takim razie życzę

34

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

A t się Lady Loka tak nie ciesz, też byłaś ochrzczona i też cię nauka katolicka obowiazuje. Myślisz że nie chodzisz do kościoła i spowiedz, to potem diabeł nie będzie cię w tyłek widłami dziubal?

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

Szeroka jest droga którą prowadzi w przepaść, inna wąska, pełna cierni a prowadzi do zbawienia.

Szerokiej drogi w takim razie życzę

Ależ to chrześcijańskie big_smile

Wiesz, ze to już się nadaje do spowiedzi?

35

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

36

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

Szeroka jest droga którą prowadzi w przepaść, inna wąska, pełna cierni a prowadzi do zbawienia.

Szerokiej drogi w takim razie życzę

Ależ to chrześcijańskie big_smile

Wiesz, ze to już się nadaje do spowiedzi?

big_smile no wlasnie musi sie isc z tego wyspowiadac ciekawe czy ksiadz go o szczegoly zapyta big_smile

37

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

"Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Skale zbuduję mój Kościół"? Na tej podstawie.

W punkt. Reszta to odstępstwo.

Ale teraz skad wiadomo, ze to chodzilo Jezusowi o kosciol katolicki?

Julka punkt dla Ciebie.
Kolejny raz dałaś czadu  lol

38

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ty się lepiej zajmij sobą i swoim tyłkiem, bo Ci się pali big_smile

Ja sobie poradzę big_smile a Ty o mnie i moich doświadczeniach praktycznie nic nie wiesz. Idź się przekrzykuj z Julcią, macie podobny poziom zaprzeczenia big_smile

Szeroka jest droga którą prowadzi w przepaść, inna wąska, pełna cierni a prowadzi do zbawienia.

Szerokiej drogi w takim razie życzę

Ależ to chrześcijańskie big_smile

Wiesz, ze to już się nadaje do spowiedzi?

Przecież sama wybrałaś szeroka drogę. To tylko pożyczyłem wszystkiego najlepszego. Ostrzegałem jak mogłem

39 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-26 14:51:44)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblii, ale zaraz mam eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wroce do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac

40

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

Dla mnie tez. Ale interpretacja tez zależy od stopnia fanatyzmu danego księdza, dlatego ja zawsze szukałam interpretacji księzy, którzy mają wiekszą wiedzę. Teologów z doktoratem, biblistów, generalnie takich bardziej ogarnietych, bo ci od nauk to prawie tak jak wiejski proboszcz, ktorego nauki często niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Szkoda tylko, ze potem z tego robi się taja mentalność, bo jak się czyta niektore rzeczy to jakby była inna rzeczywistość.

W sumie my mamy podobną sytuację, mamy 100% pewności, że żadne z naszych kolejnych dzieci nie przeżyje porodu, więc zwyczajnie się zabezpieczamy.

41

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblia, ale zaraz mam.eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wrote do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac

Nie siąść i płakać tylko a kolanach na Kalwarię. Ostatni wdowi grosz na tacę i może Pan się zmiłuje tongue

42

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

A wiesz, że różni są księża? Jakoś na forum Jezuici pisali coś innego i mówili, że według sumienia.

Oczywiście wysp konserwatystów był, że jakim prawem tak piszą i czy to zgodne z nauką to odpowiedzieli im tak, że jeśli ich odpowiedzi nie byłyby zgodne z nauką tony forum im zablokowali a więc mają upoważnienie.
I tam ojciec napisał, że jeśli para małżeńska uważa że prezerwatywa im sprzyja to nie można mówić o czymś złym. Według sumienia.

43

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:

Szeroka jest droga którą prowadzi w przepaść, inna wąska, pełna cierni a prowadzi do zbawienia.

Szerokiej drogi w takim razie życzę

Ależ to chrześcijańskie big_smile

Wiesz, ze to już się nadaje do spowiedzi?

Przecież sama wybrałaś szeroka drogę. To tylko pożyczyłem wszystkiego najlepszego. Ostrzegałem jak mogłem

Ale Ty nie wiesz, co ja wybrałam, bo mnie nie znasz, a ja tutaj nie pisalam nigdy szczegółow odnośnie mojej wiary czy tego, jak ona się zmienia big_smile jeszcze żebyś próbował zrozumieć czy cos, ale po co big_smile

A Ty od razu oceniłeś i potępiłeś. Zapewne dlatego, że nie pasuje Ci to, co piszę, bo nie dasz rady się w tym usprawiedliwić big_smile

Wiesz plusem tego, ze sie nie wierzy w Boga jest też to, że droga jest mi obojętna, bo nie wierzę w istnienie piekła.

Chłopcze, jestem od Ciebie prawie 2x starsza i nie życzę Ci nawet połowy moich doświadczeń smile oby Twojw problemy długo jeszcze ograniczały się do tego, jak sobie zwalić tak, zeby grzechu nie było.

44

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblii, ale zaraz mam eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wroce do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac


Ty nie masz gdzie wracać, ty od dnia chrztu jesteś byłaś i będziesz katoliczką. Możesz i sto chrztów jeszcze przyjąć a i tak ten pierwszy niezmywalny się liczy.

45

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ależ to chrześcijańskie big_smile

Wiesz, ze to już się nadaje do spowiedzi?

Przecież sama wybrałaś szeroka drogę. To tylko pożyczyłem wszystkiego najlepszego. Ostrzegałem jak mogłem

Ale Ty nie wiesz, co ja wybrałam, bo mnie nie znasz, a ja tutaj nie pisalam nigdy szczegółow odnośnie mojej wiary czy tego, jak ona się zmienia big_smile jeszcze żebyś próbował zrozumieć czy cos, ale po co big_smile

A Ty od razu oceniłeś i potępiłeś. Zapewne dlatego, że nie pasuje Ci to, co piszę, bo nie dasz rady się w tym usprawiedliwić big_smile

Wiesz plusem tego, ze sie nie wierzy w Boga jest też to, że droga jest mi obojętna, bo nie wierzę w istnienie piekła.

Chłopcze, jestem od Ciebie prawie 2x starsza i nie życzę Ci nawet połowy moich doświadczeń smile oby Twojw problemy długo jeszcze ograniczały się do tego, jak sobie zwalić tak, zeby grzechu nie było.

Pamiętam tylko, że nie chodzisz do kościoła i nie jesteś wierząca.

46 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-26 14:59:00)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " wcale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,kiedy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

47

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mozna, ale nie na zasadzie, ze Ty sobie stwierdzisz, że to nie grzech i yolo, tylko bierze sie pod uwagę indywidualną sytuację. Np. jedno zmałżonkow jest chore i droga plciową moze zarazić drugie albo kiedy zdrowie kobiety nie pizwala na posiadanie kolejnego dziecka. Albo kiedy sa po badaniach genetycznych i wiadomo, ze nie mają szans na zdrowe dzieci.

O takie sytuacje chodzi.


Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblii, ale zaraz mam eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wroce do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac

Jeśli coś źle cię nauczają to oni ponoszą odpowiedzialność. Nie ty. Słuchajcie ich a czynów nie naśladujcie. Przyjmij nauki. Kościół powszechny katolicki to również tradycja. Dlatego widzisz sprzeczność.

48

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " wcale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,kiedy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

I tak było 1500 lat przyszla reformacja i powstał odłam. Lepszy gorszy? Co cię to? Ty się w tym odłamie nie chrzcilas, to ciebie nie dotyczy. Ty należysz do kościoła powszechnego który istnieje 2000 lat.

49

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " scale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,ktorzy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

Julka, no to żyj tak, jak Tobie się podoba. Po co doraboasz do tego większą filozofię? Czemu zamiast skupić się na tym, w co wierzysz, musisz zawsze skupiać sie na tym, w co NIE wierzysz?

Powtarzam Ci ciagle, ze w KK liczy się tez Tradycja. Ta przekazywana ustnie i pisemnie od samego początku Kościoła. Potem zebrana tez w Dogmatach.

Nie wierzysz? Luz, naprawdę nie musisz. Skoro dla Ciebie niektore rzeczy są nie do przejścia, to masz do tego prawo. I serio najlepiej będzie Ci porozmawiać o tym z kimś na zywo, a nie na forum.

Bo tak to siedzisz i co Ci to daje?

50

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:

Oj co do tej sytuacji z chorobami genetycznymi to na naukach przedmałżeńskich usłyszałam coś zgoła innego. Ksiądz który je prowadził przytoczył przykład małżeństwa ktoro było obciążone jakaś chorobą (nie pamiętam jaką) ale w każdym razie dzieci zrodzone z tego związku były bardzo chore,  miały jakaś chorobę genetyczną. Mimo, że wszystkie rodziły się chore rodzice konsekwentnie nie stosowali antykoncepcji bo to grzech i oczywiście ksiadz pochwalał ich postawę, stawiał ich jako wzór małżeństwa.  Dla mnie osobiście chore i nienormalne.

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblii, ale zaraz mam eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wroce do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac


Ty nie masz gdzie wracać, ty od dnia chrztu jesteś byłaś i będziesz katoliczką. Możesz i sto chrztów jeszcze przyjąć a i tak ten pierwszy niezmywalny się liczy.

Wiem,ze ten niezmywalny Chrzest sie liczy

51

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " scale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,ktorzy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

Julka, no to żyj tak, jak Tobie się podoba. Po co doraboasz do tego większą filozofię? Czemu zamiast skupić się na tym, w co wierzysz, musisz zawsze skupiać sie na tym, w co NIE wierzysz?

Powtarzam Ci ciagle, ze w KK liczy się tez Tradycja. Ta przekazywana ustnie i pisemnie od samego początku Kościoła. Potem zebrana tez w Dogmatach.

Nie wierzysz? Luz, naprawdę nie musisz. Skoro dla Ciebie niektore rzeczy są nie do przejścia, to masz do tego prawo. I serio najlepiej będzie Ci porozmawiać o tym z kimś na zywo, a nie na forum.

Bo tak to siedzisz i co Ci to daje?

A kto pierwszy napisal Biblie w sensie, ze zlozyl wszystkie ksiegi w jedna calosc? Kosciol katolicki czy kto inny?

52

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Patryk19abc napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

No wlasnie dla mnie tez to chore jest. Wogole juz do reszty zdurnialam tutaj mam Biblie co wogole kosciol katolicki czesc naucza przeciwnie do Biblii, ale zaraz mam eskomunike to juz sama niewiem co robic. Wracac do kosciola katolickiego i nie postepowac zgodnie z Biblia czy jak? Nie wroce do kosciola poleze do piekla, bo ekskominika, wroce do tez poleze do piekla, bo nie bede zyc zgodnie z Biblia... tak zle i tak niedobrze. Nic tylko siasc i plakac


Ty nie masz gdzie wracać, ty od dnia chrztu jesteś byłaś i będziesz katoliczką. Możesz i sto chrztów jeszcze przyjąć a i tak ten pierwszy niezmywalny się liczy.

Wiem,ze ten niezmywalny Chrzest sie liczy

No to już wiesz i wiesz że liczy się pierwszy. Możesz sobie latać po sto kościołach i religiach ale zawsze będzie katolicka najwyżej żyjąca w grzechu ciężkim.

53

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " scale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,ktorzy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

Julka, no to żyj tak, jak Tobie się podoba. Po co doraboasz do tego większą filozofię? Czemu zamiast skupić się na tym, w co wierzysz, musisz zawsze skupiać sie na tym, w co NIE wierzysz?

Powtarzam Ci ciagle, ze w KK liczy się tez Tradycja. Ta przekazywana ustnie i pisemnie od samego początku Kościoła. Potem zebrana tez w Dogmatach.

Nie wierzysz? Luz, naprawdę nie musisz. Skoro dla Ciebie niektore rzeczy są nie do przejścia, to masz do tego prawo. I serio najlepiej będzie Ci porozmawiać o tym z kimś na zywo, a nie na forum.

Bo tak to siedzisz i co Ci to daje?

A kto pierwszy napisal Biblie w sensie, ze zlozyl wszystkie ksiegi w jedna calosc? Kosciol katolicki czy kto inny?

Kościół powszechny. Nie było innego kościoła. Katolicki znaczy powszechny.  W 1500 roku pewien Pan zrobił reformację i rozłam i zmienił sobie nauki. Cienie to nie dotyczy. Ty należysz do kościoła powszechnego i zawsze będziesz należała. Twoje odejście spowoduje że nałożona zostanie na ciebie klatwa.

54

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ludzie mieli Biblie kiedys i tyle.  Nie bylo zadnych podzialow,denominacji itp. A Jezus mowiac "ze zbuduje Kosciol " scale nie musial miec na mysli jednej konkretnej denominacji.  Tylko Kosciol jako nas ludzi, ktorzy postepuja zgodnie z Jego nauka.  My jestesmy Kosciolem Jezusa,ktorzy postepujemy zgodnie z Biblia i naukami Jezusa, a nie budynek czy instytucja

Julka, no to żyj tak, jak Tobie się podoba. Po co doraboasz do tego większą filozofię? Czemu zamiast skupić się na tym, w co wierzysz, musisz zawsze skupiać sie na tym, w co NIE wierzysz?

Powtarzam Ci ciagle, ze w KK liczy się tez Tradycja. Ta przekazywana ustnie i pisemnie od samego początku Kościoła. Potem zebrana tez w Dogmatach.

Nie wierzysz? Luz, naprawdę nie musisz. Skoro dla Ciebie niektore rzeczy są nie do przejścia, to masz do tego prawo. I serio najlepiej będzie Ci porozmawiać o tym z kimś na zywo, a nie na forum.

Bo tak to siedzisz i co Ci to daje?

A kto pierwszy napisal Biblie w sensie, ze zlozyl wszystkie ksiegi w jedna calosc? Kosciol katolicki czy kto inny?

Poczytaj historię Kościoła i zobacz sobie.
Tylko bierz poprawkę na to, ze byly rozłamy, więc to naturalne, że KK nie nazywał się od początku "katolicki". Bo do pewnego momentu po prostu było jedno. A jak jeden sobie uściślił nazwę, to i drugi też.

A potem każdy odłam zaczął już działać po swojemu, więc też interpretować po swojemu.

W UK też na pewno są jakieś wspólnoty chrześcijańskie, idź i dopytaj, to o wiele lepsze miejsce niż forum internetowe.

55

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Julka, no to żyj tak, jak Tobie się podoba. Po co doraboasz do tego większą filozofię? Czemu zamiast skupić się na tym, w co wierzysz, musisz zawsze skupiać sie na tym, w co NIE wierzysz?

Powtarzam Ci ciagle, ze w KK liczy się tez Tradycja. Ta przekazywana ustnie i pisemnie od samego początku Kościoła. Potem zebrana tez w Dogmatach.

Nie wierzysz? Luz, naprawdę nie musisz. Skoro dla Ciebie niektore rzeczy są nie do przejścia, to masz do tego prawo. I serio najlepiej będzie Ci porozmawiać o tym z kimś na zywo, a nie na forum.

Bo tak to siedzisz i co Ci to daje?

A kto pierwszy napisal Biblie w sensie, ze zlozyl wszystkie ksiegi w jedna calosc? Kosciol katolicki czy kto inny?

Poczytaj historię Kościoła i zobacz sobie.
Tylko bierz poprawkę na to, ze byly rozłamy, więc to naturalne, że KK nie nazywał się od początku "katolicki". Bo do pewnego momentu po prostu było jedno. A jak jeden sobie uściślił nazwę, to i drugi też.

A potem każdy odłam zaczął już działać po swojemu, więc też interpretować po swojemu.

W UK też na pewno są jakieś wspólnoty chrześcijańskie, idź i dopytaj, to o wiele lepsze miejsce niż forum internetowe.

No tak zapytam

56 Ostatnio edytowany przez Patryk19abc (2024-11-23 00:08:37)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Legat napisał/a:

Z wypowiedziami Jezuitów, trzeba być bardzo ostrożnym. Kiedyś na Deonie czytałem wywód jednego z nich, który podważał sakrament małżeństwa. Żeby była jasność, zgadzałem się z tym wywodem. Co nie znaczy, że takie jest stanowisko Kościoła.

Oni na swoim forum pisali, że mają upoważnienie i zgodę. Więc są różne interpretacje. Jeden ksiądz powie grzech drugi nie. Dziwne. Powinna być jedna nauka.
Wychodzi z tego, że dla każdego coś miłego. Podobnie za granicą. Na zachodzie katolicyzm to całkiem co innego, tam praktycznie spowiedzi nie ma, bo nic grzechem nie jest.
Np masturbacja antykoncepcja seks przed ślubem i wiele innych. Nie trzeba się z tego spowiadać we Francji Włoszech i innych krajach

57

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:
Legat napisał/a:

Z wypowiedziami Jezuitów, trzeba być bardzo ostrożnym. Kiedyś na Deonie czytałem wywód jednego z nich, który podważał sakrament małżeństwa. Żeby była jasność, zgadzałem się z tym wywodem. Co nie znaczy, że takie jest stanowisko Kościoła.

Oni na swoim forum pisali, że mają upoważnienie i zgodę. Więc są różne interpretacje. Jeden ksiądz powie grzech drugi nie. Dziwne. Powinna być jedna nauka.
Wychodzi z tego, że dla każdego coś miłego. Podobnie za granicą. Na zachodzie katolicyzm to całkiem co innego, tam praktycznie spowiedzi nie ma, bo nic grzechem nie jest.
Np masturbacja antykoncepcja seks przed ślubem i wiele innych. Nie trzeba się z tego spowiadać we Francji Włoszech i innych krajach

Co Ty za glupoty piszesz

58 Ostatnio edytowany przez Patryk19abc (2024-11-23 00:28:57)

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Link błędnie wchodzi, wklejam tekst z forum jezuici.pl

Francja a Spowiedź i Eucharystia
2014-03-07 07:59:23

Przed chwilą wysłałem zapytanie dotyczące różnic w przebiegu Mszy Świętej we Francji. Inna sprawa, która mnie intryguje to powszechność przyjmowania Komunii mimo bardzo ograniczonej możliwości spowiedzi.
Od samego początku mojego pobytu we Francji zauważam, że cały kościół przystępuje co niedzielę do Komunii Świętej. Ja osobiście najpóźniej miesiąc od ostatniej spowiedzi, odczuwam już wg sumienia uformowanego w polskich realiach, że „nazbierałem” wystarczająco dużo lekkich grzechów bądź zdążyłem popełnić jakiś grzech ciężki, tak że nie powinienem przystępować do Komunii bez uprzedniego wyspowiadania się.
Szukając spowiednika, bardzo szybko można zorientować się, że możliwości spowiedzi we Francji są bardzo ograniczone. W większości kościołów, a w szczególności w małych miastach, nie ma w ogóle konfesjonałów, nie ma spowiedzi przed lub w czasie mszy, albo w ogóle nie są przewidziane żadne godziny na spowiedź, bądź odbywa się to raz w tygodniu przez godzinę lub dwie, gdy ja akurat nie mogę się pojawić. Z tego powodu zawsze zmuszony jestem spowiadać się w większych paryskich kościołach (najczęściej Notre Dame de Paris), gdzie jest to stosunkowo osiągalne. Nie wygląda to też podobnie jak w Polsce, lecz jest rozmową twarzą w twarz przy stoliku, w części kościoła wygospodarowanej w tym celu. Raczej zrozumiałe jest to, że spowiadać udaje mi się w takich warunkach rzadziej niż wcześniej w Polsce.
Osobiście szczerze wątpię, że całe społeczności wiernych przyjmujących coniedzielną Komunię spowiadają się co miesiąc w dużych paryskich kościołach. Trochę niezręcznie jest pytać o to obcych ludzi w kościele, ale obiło mi się o uszy, że we Francji dopuszczona jest spowiedź powszechna.
Nie ukrywam, że dziwnie się czuję, gdy za każdym razem wszyscy idą do Komunii, a ja niejednokrotnie jako jedyny zostaję w ławce.
W jaki sposób Polak powinien się odnaleźć we francuskim Kościele odnośnie sakramentów Pokuty oraz Eucharystii?
Witam, praktyka spowiedzi jest związana z nauką, którą otrzymujemy w konfesjonałach. Wielu naszych księży sugeruje niechodzenie do komunii np. w wypadku nałogu masturbacji, która jest często wyznawana na spowiedzi. Natomiast, we Francji jasnym kryterium nieprzystępowania do komunii jest rozwód. Kryteria są tu i tu, ale zależnie od ich określenia, ilość wiernych przystępujących do komunii zmienia się radykalnie. Polecałbym porozmawianie o tym w paryskim konfesjonale, np. w jezuickim kościele Saint Ignace przy Rue de Sèvres.
Michał Karnawalski SJ, webmaster

59

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Jasnym kryterium który zakazuje przystąpienia we Francji do komunii jest rozwód. Winnych przypadkach mozna bez spowiedzi.

60

Odp: Czy prezerwatywy to na pewno grzech?
Patryk19abc napisał/a:

Jasnym kryterium który zakazuje przystąpienia we Francji do komunii jest rozwód. Winnych przypadkach mozna bez spowiedzi.

Nie mozna do komunii isc z ciezkim grzechem.  Ale jest kilka kosciolow katolickich roznych rodzajow wszystkie sa tak samo wazne w Watykanie.

Posty [ 60 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Czy prezerwatywy to na pewno grzech?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024