Hej, mam pytanie.
Chciałabym sprezentować dwudziestolatkowi szampon do włosów, który jest podczas chemioterapii. Syn koleżanki zachorował… Ma piękne bujne włosy, które zaczęły mu się przerzedzać a to dopiero druga chemia… Zawsze miał małego bzika na punkcie swoich włosów. Dlatego chciałabym mu zrobić mały prezent w postaci szamponu. Trochę poczytałam, ale i tak nie wiem co wybrać. Pomyślałam, ze może ktoś z Was mógłby coś podpowiedzieć. Z góry dziękuję
Szczerze glupi prezent, bo wlasnie mozesz tym sprawic, ze pomysli sobie,ze juz nie bedzie mial takich wlosow. To tak jakbys czlowiekowi bez nog kupila buty. Lepiej my kup jakies nakrycie na glowe, po za tym to chlopak, a chlopcy sa lysi czesto i bez chemii. Kup mu ksiazke o zdrowym odzywianiu to bedzie duzo lepsze niz szampon
Lepiej my kup jakies nakrycie na glowe
Jeszcze gorzej...
Ja bym mu kupiła po prostu coś fajnego co sprawi mu przyjemność, typu nowa gra, a jego włosy i głowę zostawić w spokoju.
No i warto mu powiedzieć, że po chemii włosy bez problemu odrastają. Często nawet lepsze niż były. Mojemu siwemu tacie zaczęły odrastać czarne włosy (jakie miał w młodości). Koleżance po raku piersi zaczęły odrastać włosy gęste i kręcone, a wcześniej miała dość rzadkie proste. Nawet fryzjerka jej powiedziała zdziwiona, że ma bardzo gęste włosy, zupełnie inne niż dawniej.