Odejście męża - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Odejście męża

Witam wszystkich
Mam potrzebę podzielenia się moją historią, bo czasem człowiek musi się z kimś podzielić. Od roku jestem z mężem w separacji nieformalnej. Mamy 5-cio letnią córeczkę. Mąż nadużywał alkoholu. Nie zapijał się, ale pił codziennie wieczorem lub już po powrocie z pracy. Praktycznie wchodził do domu i sobie nalewał. Mieliśmy coraz więcej konfliktów. On oczywiście odwracał kota ogonem, że pije bo mamy konflikty a nie na odwrót. Poszliśmy na terapię małżeńską i tam usłyszał, że powinien poddać się terapii uzależnień i uczestniczyć w mityngach AA. Postawiłam sprawę w ten sposób, że brak podjęcia tej tearpii kończy nasze małżeństwo. Wyprowadził się. Mieszka 5 minut drogi od nas. Wyprowdzając się mówił, że zawsze będzie mnie kochał i nas wspierał, ale nie da się zdominować. Zawsze używał tego argumentu, że mnie chodzi tylko o to, żeby Go zdominować. Po roku pił już tak, ze bywał pijany nawet o 10tej rano. Czasami długo nie odzywał się nawet do Córci. Od miesiąca nie pije. Kiedy wytrzeźwiał napisał mi krótką wiadomość "Przepraszam". Poza tym mamy kontakt tylko w sprawie Córki. Myslałam, że jak wytrzeźwiał i chodzi do AA to będzie chciał coś naprawić. Obudziła się we mnie nadzieja, bo nie przestałam Go kochać. Okazało się, że ma kogoś innego. Dowiedziałam się dwa dni teamu.Nawet sam mi tego nie powiedział. Dowiedziałam się od kogoś z "boku".  Nie mogą sobie poradzić z tym bólem

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Odejście męża

moze warto rozszerzyc kontakt?

3

Odp: Odejście męża
Smutna2024 napisał/a:

Po roku pił już tak, ze bywał pijany nawet o 10tej rano. Czasami długo nie odzywał się nawet do Córci. Od miesiąca nie pije. Kiedy wytrzeźwiał napisał mi krótką wiadomość "Przepraszam". Poza tym mamy kontakt tylko w sprawie Córki. Myslałam, że jak wytrzeźwiał i chodzi do AA to będzie chciał coś naprawić.

Jeśli pił intensywnie i zaczął trzeźwieć dopiero od miesiąca, to jeszcze wszystkiego można się spodziewać. Ja na tym etapie nie potrafiłabym zaufać.

4 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-04-21 08:55:03)

Odp: Odejście męża

Takich historii jest mnóstwo. Dlaczego kobiety zakochują się w takich beznadziejnych facetach? Może dlatego, że dają emocje? Są stawiane granice, które on oczywiście łamie. Są odejścia. Powroty. Inne kobiety. Cała gama tego czego kobiety potrzebują, żeby karuzelą się kręciła.

5

Odp: Odejście męża
Smutna2024 napisał/a:

Witam wszystkich
Mam potrzebę podzielenia się moją historią, bo czasem człowiek musi się z kimś podzielić. Od roku jestem z mężem w separacji nieformalnej. Mamy 5-cio letnią córeczkę. Mąż nadużywał alkoholu. Nie zapijał się, ale pił codziennie wieczorem lub już po powrocie z pracy. Praktycznie wchodził do domu i sobie nalewał. Mieliśmy coraz więcej konfliktów. On oczywiście odwracał kota ogonem, że pije bo mamy konflikty a nie na odwrót. Poszliśmy na terapię małżeńską i tam usłyszał, że powinien poddać się terapii uzależnień i uczestniczyć w mityngach AA. Postawiłam sprawę w ten sposób, że brak podjęcia tej tearpii kończy nasze małżeństwo. Wyprowadził się. Mieszka 5 minut drogi od nas. Wyprowdzając się mówił, że zawsze będzie mnie kochał i nas wspierał, ale nie da się zdominować. Zawsze używał tego argumentu, że mnie chodzi tylko o to, żeby Go zdominować. Po roku pił już tak, ze bywał pijany nawet o 10tej rano. Czasami długo nie odzywał się nawet do Córci. Od miesiąca nie pije. Kiedy wytrzeźwiał napisał mi krótką wiadomość "Przepraszam". Poza tym mamy kontakt tylko w sprawie Córki. Myslałam, że jak wytrzeźwiał i chodzi do AA to będzie chciał coś naprawić. Obudziła się we mnie nadzieja, bo nie przestałam Go kochać. Okazało się, że ma kogoś innego. Dowiedziałam się dwa dni teamu.Nawet sam mi tego nie powiedział. Dowiedziałam się od kogoś z "boku".  Nie mogą sobie poradzić z tym bólem

Czas Ci pomoże...
On może wrócić do nałogu, więc nie jest tak, że  teraz będzie niepijącym alkoholikiem do końca życia, więc siedziałabyś na tykajacej bombie.

Nie pije, bo poznał nową kobietę, a nie po to żeby do Ciebie wrócić, po jakimś czasie pewnie zacznie ją przyzwyczajać do tego, że sobie popija i nie wiadomo jak to się skończy, zależy na jaką trafi,  taką co akceptuje picie czy nie.

Znam taki przypadek, gdzie żona po wielu latach w tym odejście i powrót, odeszła od męża, dzieci już były duże, choć chyba niepełnoletnie. Znalazł sobie taką, co jej to pasuje, ponoć obydwoje popijają.

6 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2024-04-21 11:37:30)

Odp: Odejście męża
Smutna2024 napisał/a:

Witam wszystkich
Mam potrzebę podzielenia się moją historią, bo czasem człowiek musi się z kimś podzielić. Od roku jestem z mężem w separacji nieformalnej. Mamy 5-cio letnią córeczkę. Mąż nadużywał alkoholu. Nie zapijał się, ale pił codziennie wieczorem lub już po powrocie z pracy. Praktycznie wchodził do domu i sobie nalewał. Mieliśmy coraz więcej konfliktów. On oczywiście odwracał kota ogonem, że pije bo mamy konflikty a nie na odwrót. Poszliśmy na terapię małżeńską i tam usłyszał, że powinien poddać się terapii uzależnień i uczestniczyć w mityngach AA. Postawiłam sprawę w ten sposób, że brak podjęcia tej tearpii kończy nasze małżeństwo. Wyprowadził się. Mieszka 5 minut drogi od nas. Wyprowdzając się mówił, że zawsze będzie mnie kochał i nas wspierał, ale nie da się zdominować. Zawsze używał tego argumentu, że mnie chodzi tylko o to, żeby Go zdominować. Po roku pił już tak, ze bywał pijany nawet o 10tej rano. Czasami długo nie odzywał się nawet do Córci. Od miesiąca nie pije. Kiedy wytrzeźwiał napisał mi krótką wiadomość "Przepraszam". Poza tym mamy kontakt tylko w sprawie Córki. Myslałam, że jak wytrzeźwiał i chodzi do AA to będzie chciał coś naprawić. Obudziła się we mnie nadzieja, bo nie przestałam Go kochać. Okazało się, że ma kogoś innego. Dowiedziałam się dwa dni teamu.Nawet sam mi tego nie powiedział. Dowiedziałam się od kogoś z "boku".  Nie mogą sobie poradzić z tym bólem

Może tobie przydałaby się terapia? Mąż pijak, alkoholik wreszcie się od niego uwolniłaś i znowu ciągnie cię w bagno? Kobieto, cos tam usłyszałaś i zrobiłaś z tego swoją życiową dramę. Napisał ci "przepraszam" a ty już zapomniałaś ile zdrowia cię kosztował i uroiłaś sobie, że teraz już na pewno stal się ideałem i będzie wam razem jak w raju. Otóż teraz może być gorzej jak wcześniej, bo niepijący od miesiąca alkoholik to bomba z odbezpieczonym zapłonem na dwóch nogach. Ciesz się spokojem, każdym miło spędzonym dniem i przestań myśleć o kimś dla kogo ty i wasza córka nie byłyście ważniejsze od wódy. Jeśli kogoś ma to znaczy, że nareszcie dla kogoś rzucił picie (albo mu się tak wydaje) i niech tak zostanie, z korzyścią dla was wszystkich.

7

Odp: Odejście męża
Smutna2024 napisał/a:

Praktycznie wchodził do domu i sobie nalewał. Mieliśmy coraz więcej konfliktów.

ja tu widzę korelację

8 Ostatnio edytowany przez szeptem (2024-04-21 12:37:38)

Odp: Odejście męża

Ciesz się, Smutna, że masz pijaka z głowy i teraz inna będzie się z nim męczyć. Bo w to, że rzucił picie na zawsze nie wierz absolutnie. Jak już wyżej zauważono, pewnie chce dobrze wypaść przed nową zdobyczą i dlatego ta zmiana.... Ale za chwilkę wróci na stare tory. Przebolej żałobę po nieudanym małżeństwi, złóź pozew rozwodowy i żyj po swojemu.

9

Odp: Odejście męża
Salomonka napisał/a:

  Napisał ci "przepraszam" a ty już zapomniałaś ile zdrowia cię kosztował i uroiłaś sobie, że teraz już na pewno stal się ideałem i będzie wam razem jak w raju.

Nie wiem czy przypadkiem nie był to element terapii, żeby na nowo poukładać sobie relacje z otoczeniem, więc takie rzucone od niechcenia, w dodatku nawet nie wypowiedziane face to face przeprosiny, moim zdaniem mają niewielką wartość.

Farmer napisał/a:

ja tu widzę korelację

Ja również, ale intuicja mi mówi, że odwrotną do Twojej.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024